The Flash (2023) - AKA trzeci Batman z Michaelem Keatonem

[MysiaParasolka]

Może i skrywa, ale najważniejsze, że to co widać da się opchnąć jako zabawki

[Juby]

Kilka stron internetowych atakowało mnie tym screenshotem ze zwiastuna...

Spoiler

[Zamknij]

... Staram się nie oceniać kostiumu po kilku statycznych ujęciach, ale obawiam się, że mogli spieprzyć maskę Keatona, która przecież była niemal doskonała w Batman Returns i wystarczyło jej nie zmieniać. Dwie jej cechy zmodyfikowano według mnie na gorsze:
1) Otwór na usta. Po fali oburzenia na casting Michaela Keatona w 1988 (bo "to aktor komediowy", "bo za niski", "bo ma zakola", "bo nie ma tak kwadratowej szczęki, jak komiksowy Batman, lub Adam West") celowo tak zaprojektowano otwór w masce, aby podkreślał dolny kontur twarzy Michaela i wyszło to doskonale (podobny kształt miały wszystkie maski do 1997).



Z tego co widzę, w The Flash zmieniono ten kształt na bliższy masce Batflecka + odsłonięto spód nosa, co wypada po prostu mniej korzystnie.
2. "Brwi". W pierwszym filmie były to w zasadzie proste linie pociągnięte od nasady nosa ku skroniom, ale już w Batman Returns zakrzywiono te początkowo idące do zewnątrz linie ku górze, co nadało masce bardziej drapieżnego wyglądu.



Na screenie powyżej i plakacie z Batmanem wygląda to tak, jakby wrócili do kształtu z maski z 1989

Jeden news na BatCave wyświetlał też screen z kostiumem od pasa w górę, który przypomniał mi to mało korzystne zdjęcie z planu Batgirl:



^ Sądziłem, że marszczenie na brzuchu i nogach wynika z tego, że to luźniejszy strój dla kaskadera, ale w gotowych ujęciach z Flasha chyba też tak to się będzie prezentować. Jeśli tak to kiepsko, stroje ze starych filmów były ciężkie i sztywne, ale kadrowaniem, oświetleniem i pracą aktora/ kaskaderów odwalono kawał dobrej roboty, bo niemal zawsze prezentują się fantastycznie, szkoda gdyby przy dzisiejszym budżecie i technologii miało wyjść gorzej.

Ale to tylko takie tam moje marudzenie podczas nudnego dnia w pracy. Trzymam kciuki, aby w gotowym filmie Gacek wyglądał jak najlepiej, np. na fotce poniżej maska prezentuje się bardzo dobrze:

[Wayne]

Też uważam że maska z Returns była idealna, jakby piękny strój z 89 doprowadzono w sequelu do perfekcji. Nowa wersja nawiązuje bardziej do pierwszego stroju, co mnie osobiście zawiodło. Słuszna uwaga, że maska powinna podkreślać szczękę aktora, nie każdy urodził się z idealną jak Pattinson. Nie wykorzystano potencjału szczęki Afflecka, który wyglądał jak Wayne wyjęty z komiksów, ale najgorzej pod tym względem wypadła maska Bale'a, gdzie mieliśmy jakiś mały kwadratowy otwór. Co do reszty stroju Keatona z Flasha, nie mam zarzutów poza pasem. Wolałbym jednak żeby odnosił się do wersji z filmów Burtona i był żółty lub złoty. Przy czarnym kojarzy się bardziej z Kilmerem. I szczerze mówiąc kostium Vala również podoba mi się bardziej niż ten Flashowy (nie licząc sutków, które w stroju Kilmera nie były jeszcze tak inwazyjne jak u Clooneya).

Ale głupio tak narzekać, gdy zdarzyło się coś czego się nigdy nie spodziewałem że jeszcze ujrzę - moje ulubione logo w żółtej elipsie. Ostatni raz widziane w Forever. Pewnie w Brave and The Bold takiego nie będzie, nowożytny Batman jest kojarzony z czarnym logiem bez tła. W komiksach tak samo, czasem przywrócą na chwilę żółtą elipse, ale zaraz wraca całe czarne.

[Juby]

Co do reszty stroju Keatona z Flasha, nie mam zarzutów poza pasem. Wolałbym jednak żeby odnosił się do wersji z filmów Burtona i był żółty lub złoty.

Po raz pierwszy w 100% się zgadzamy! Samo żółte logo nie wygląda tak dobrze, jak gdy kostium zawiera dwa jaskrawe elementy. Poza tym, żółty pas u Burtona nie był przypadkowy, o czym można przeczytać w ciekawostkach do pierwszego filmu na BC. Szkoda, że nie kontynuowali tej tradycji.

Z wywiadu z Benem Affleckiem dla THR wynika, że The Flash jest jego ostatnim występem w roli Batmana, z którego jest bardzo zadowolony, i że zaliczy w nim zaledwie epizod:

"I did finally figure out how to play that character [Batman], and I nailed it in The Flash. For the five minutes I'm there, it's really great."

[Leon Kennedy]

Nie spodziewałem się nic więcej po za krótkim epizodem z akcją, oczywiście. Więc bez zaskoczeń. Fajnie, że i ten krótki występ dał mu trochę radochy.

[Juby]

Wczoraj przeszedłem się do kina na Air Bena Afflecka i - niestety - nie udało mi się uniknąć zwiastuna The Flash, którego puścili przed samiutkimi filmem. Cóż... Nie spodobał mi się. Moje oczekiwanie spadło do tego stopnia, że chyba jednak mogę olać kino i poczekać na premierę w streamingu.

Ale film Afflecka świetny, polecam

[newtime]

Ja poczekam na recenzje, jeśli będą dobre pójdę do kina, samego batmana Ketona chętnie zobaczę na dużym ekranie, bo ten Flash zupełnie mnie nie obchodzi, na dodatek wygląda na to że nie dostanie on nawet swojego własnego antangonisty tylko będzie walczył z Zodem... Ale jeśli się okaże że, to hit na poziomie BvS, to sobie oczywiście daruje

Wczoraj przeszedłem się do kina na Air Bena Afflecka i - niestety - nie udało mi się uniknąć zwiastuna The Flash, którego puścili przed samiutkimi filmem. Cóż... Nie spodobał mi się

Rozwiniesz co konkretnie Ciebie zawiodło a jakie miałeś wczesniej oczekiwania co do filmu?

[Juby]

Co mnie zawiodło? Krótko: prawie wszystko.

Dłużej:

Spoiler

- fabułę zapowiadającą się na "młody superbohater nabroił i teraz musi posprzątać swój bałagan" widziałem już w Spider-Man: Far From Home, Spider-Man: No Way Home i Ant-Man and the Wasp: Quantumania. Wygląda to na film spóźniony o co najmniej cztery lata.
- rozumiałem czemu Nolan chciał pokazać Batmana za dnia w TDKR, ale czemu Warner robi to ostatnio w każdym filmie z jego udziałem już nie, i nie podoba mi się to. Najpierw Affleck w JL, potem Pattinson o wschodzie, lub zachodzie słońca u Matta Reeves'a, a teraz i Batfleck, i wracający Keaton paradujący w środku dnia...
- to samo z odsłoniętym spodem nosa w masce Batmana. Najpierw Batfleck w dokrętkach do ZSJL, potem Battinson, teraz Keaton. Nie podoba mi się to, wygląda kiepsko.
- wracają postacie i wydarzenia z MoS, ale Cavill już nie. FU!
- tak, jak myślałem, już w zwiastunie zaspoilerowali pierwszą scenę z Keatonem i jego najsłynniejszy tekst. Good job, Warner!

[Zamknij]

Sam trailer pozostawił mnie dość obojętnym, nie wzbudził emocji nawet w wiadomym momencie (nutki Elfmana). Jedyne co mnie pozytywnie zaskoczyło, to warstwa wizualna. Młodszy brat narzekał na efekty, a wg mnie CGI wygląda w porządku, zdjęcia też, a kolorystycznie jest tak, jak lubię (mocne nasycenie barw, a nie szaroburość jak w Shazamach).

[Wayne]

Juby, po co zakrywasz to w spoilerze? To jest publicznie dostępny trailer. Jak ktoś nie będzie chciał o nim czytać to przesunie stronę. Ty masz jakąś chorą paranoje spoilerowa, to niezdrowe.

Akurat Pattinson we wschodzie/zachodzie (też nie rozróżniam  ) miał bardzo fajne odniesienie do zwieńczenia fabuły, i monologu Batsa. To było tam wkomponowane perfekcyjnie. U Nolana za to, Rycerz Nocy w świetle dnia, też miał znaczenie symboliczne, ale bardziej ironiczne - że Bruce ostatnią bitwę już będzie musiał stoczyć w świetle dnia, przy końcu podróży, nie musi się ukrywać w mroku.

Co do Afflecka, nie pamiętam kiedy w ZSJL pokazywał się za dnia? Bo o samo krótkie ujęcie całej Ligi po pokonaniu Parademonów raczej Ci nie chodzi.

[Juby]

Juby, po co zakrywasz to w spoilerze?

Bo do tego służy. Nie chcę psuć zabawy nikomu, kto chce wiedzieć o filmie jak najmniej. To, czy trailer jest ogólnie dostępny, czy też nie, mnie nie interesuje, bo trailery potrafią być bardzo spoilerowe (patrz. 3 i 4 zapowiedź BvS).

Co do Afflecka, nie pamiętam kiedy w ZSJL pokazywał się za dnia?

Nie tylko w wersji Snydera:


Rozumiem znaczenie Batmana za dnia, i u Nolana, i u Reeves'a, ale c'mon. To Batman! W dodatku Keaton!! Przez 24 lata widziałem go tylko nocą w Gotham i tak chcę go widzieć. A to, co zobaczyłem wczoraj w trailerze... Dla mnie mogą tego Flasha anulować, a w czerwcu do kin wypuścić Batgirl

[newtime]

Wydaje mi się ze jeśli chodzi o takie rzeczy jak wywiady, zwiastuny, materiały promocyjne nie powinny być na siłę chowane. Dla mnie spolier to były zawsze przecieki lub nasze relacje z filmu który co dopiero miał premierę. Jeśli ktoś ma tak duzą spolierfobie i nie ogląda absolutnie nic, to raczej nie ma zadnego powodu zeby wchodzić na forum dyskusyjne przed premiera  o filmie o którym sam nic nie chce wiedzieć  , no bo oczywiste ze każdy będzie tutaj dyskutował o tym co do tej pory dostaliśmy i co to może oznaczać, oczywiście jeśli Juby chce ukrywać takie rzeczy ma jak najbardziej do tego prawo ale raczej nie ma sensu tego narzucać od górnie na wszystkich użytkowników ale jeśli tak, to dobrze było by to ustalić, co konkretnie jest dla nas spoilerem a co juz nie koniecznie 

[Wayne]

Juby, dodatkowo mnie jeszcze zdziwiło, że zaakceptowałeś cgi w trailerze. To jak zmasakrowano nim Keatona, było smutnym zderzeniem z rzeczywistością teraźniejszego kina. A co do sceny za dnia, zastanawiam się czy to jak tragicznie wygląda tam Batman jest zasługą wyglądu gumy za dnia? W 1 chwili pomyślałem że to pełne cgi jak strój Spider-Mana w Civil War.

[Juby]

Wiadomo, że dla postaci, którą mamy utrwaloną w pamięci i która nigdy nie była stworzona komputerowo będzie to najbardziej drastyczne zderzenie z prawdziwym aktorem w kostiumie, ale cała reszta pracy grafików nie wypadała źle. Przynajmniej na dużym ekranie. Kostiumy z pianki lateksowej, jak ten Keatona, na pewno będą źle wypadać w pełnym świetle, dlatego nie rozumiem tej decyzji.

[Q]

Wyciekł nowy spot i jest nowe ujęcie Keatona w kostiumie ale bez maski Batmana.

https://twitter.com/Hbomaxesinfo/status/1646206325242707974

Może to kwestia jakości materiału, ale średnio to wygląda. Wkrótce powinien zadebiutować nowy zwiastun, więc można się wstrzymać z oglądaniem tego materiału.

[Juby]

Pojawiają się coraz to nowsze zajawki zbliżającego się finałowego trailera (do sieci ma trafić 25 kwietnia). Widziałem jedno tragiczne(!) ujęcie Batflecka, ale chyba najsmutniejszy był widok Michaela Keatona:

Spoiler

[Zamknij]

Podobno budżet produkcji mógł wynieść nie dwieście, a nawet $300 milionów! Cóż, jeśli Zaslav/Gunn/Safran liczą, że ten film przełamie passę i nie będzie szóstą porażką finansową DCU z rzędu, jedyne czego mogę im życzyć to...