Wiadomości

To Ben Mendelsohn też gra w tym filmie? Świetny aktor, wystarczy zobaczyć bardzo dobry Animal Kingdom, żeby się o tym przekonać. Bardzo mnie ucieszył ten news, nawet jeśli to będzie rola podobna do tej jaką mniej Fichtner w poprzedniej części

no nie bardzo zrozumiałe bo combat oznacza walkę. Dlatego moje zdziwienie. "System walki" już bardziej pasuje

[Post Merge: 01 Maj 2012, 13:37:55]

Nie oglądam trailera, ale milo wiedzieć, że dzięki trailerowi film jest znowu na ustach całego świata. Trochę niepokoi mnie ten ponury ton o którym słyszę, bo raczej wolałbym zobaczyć happy end tej historii, no ale jeśli film będzie zbliżony do poziomu TDK i BB to nie będę miał prawa narzekać.
Post Merge: 01 Maj  2012, 13:37:55
co do żartobliwych scen to w TDK też przecież było: "Will you be needing the Batpod?"

Anne wygląda na prawdę dobrze w kostiumie. Na ile to się pasuję w realistyczną wizję to trzeba będzie poczekać na film, ale co do samych walorów wizualnych pani Hathaway nie mam zarzutów. Poza tym ona na prawdę potrafi wyglądać bardzo dobrze w wielu swoich rolach... choć na pewno nie w Les Miserables

Nowe logo jest? To ja już nie idę do kina

Ale serio, to dobrze wiedzieć, że do tej kampanii reklamowej znowu włączają fanów. Nas to ominie, ale mimo wszystko jest to fajny smaczek.

za skok przez rekina? Istnieje takie sformułowanie po polsku?

KFM jest combatem i tak jak każdy inny combat czerpie garściami z innych stylu, więc uderzenia np. łokciami pierwotnie są z MT nie z KFM. Pozdrawiam

Jest combatem? Co to w ogóle ma znaczyć, że jest walką? Jest stylem samoobrony, który łączy elementy kilku technik w jedną, nową. Tak jak Jeet Kune Do. Mieszanie stylów to nie znaczy "combat"

wgoogluj

Ogólnie wysiłek fizyczny ci w tym pomoże, to nie musi być karate

W The Dark Knight i BB to nie jest taichi ani muay thai, tylko KFM, w nieco zmodyfikowanej formie przez choreografów i złagodzona ze względu na kategorię wiekową filmu

No tak, ale te bazują głównie na wizualnych preferencjach. Albo ci się podoba albo nie, ciężko o uzasadnienie

Ale z drugiej strony wychodzi w Polsce prawie 2 miesiące(!!!) po premierze i do tego czasu można będzie niechcący natrafić w necie na spoilery

Krótkie
Co by tu więcej pisać... skoro wynik zależy tylko od własnych preferencji

No z mojej strony nie widzę większych problemów. Czwórka zrobiła prawie wszystko jak trzeba, świetnie skrytykowała obecny stan horrorów, nieźle wyszło jej ze społeczeństwem też, miała wystarczającą ilość humoru, rewelacyjne otwarcie (znowu zaskakujące), interesujące zakończenie. Podobnie z resztą jak AP4 rozwinęła stare postacie i umiejętniej wprowadziła nowe. Film mógł być nieco straszniejszy i morderstwa bardziej urozmaicone, ale nie do końca o to w tych filmach chodziło przecież

Sex w komiksach, mam taką nadzieję, nie jest pokazywany aby przyciągać nastolatków bo nie do dzieci są one w większości kierowane. A czy powinien być w ogóle? Ja zadam pytanie czemu nie? Skoro poruszają nierzadko dorosłe tematy i to dość umiejętnie, ukazują przemoc, w dużej ilości, często z litrami krwi, to czemu seks miałby zostać nieporuszony. Jako normalna część życia powinien być i obecny w życiu bohaterów. Na codzień ma on olbrzymie znaczenie dla nas i tak samo powinien odbijać swoje piętno na bohaterach. Chwała takim postaciom jak Batwoman, że potrafią pokazać życie i problemy wąskiej grupy ludzi i otworzyć na to oczy (choć sam komiks obecnie jest gówniany). Poza tym bardzo interesujące niesie ze sobą kwestie moralne w takich związkach jak Batman-Catwoman. Co by zrobił Batman gdyby kocica przekroczyła na dobre ostatnie granice przyzwoitości? Itp.

Co mi się nie podoba to przedstawianie bohaterów w tak seksualny sposób w kostiumach. Mężczyźni zawsze wyrzeźbieni lepiej od greckich bogów (podczas gdy niektórzy ze swoimi mocami mięśni w ogóle nie potrzebują), czy absurdalne przedstawienie wysportowanych kobiet jako chude modelki z olbrzymimi biustami, które stanowią 1/3 ich wagi. Gdzie się podziały bohaterki wyglądające jak zawodniczki MMA, gdzie nawet najładniejsza Gina Carano nie może się równać z Barbarami Gordon komiksowego świata.