Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

"Arrow"

Zaczęty przez Leon Kennedy, 04 Czerwiec 2012, 15:11:53

raven1233

Cytat: AntyDoctus w 16 Październik  2013, 09:46:02
Black Cannary wygląda świetnie.

Tylko takie trochę odwrócenie ról, Kanarek z maską a Strzała bez :)

Doctus

@raven1233

Odwrócenie właściwie nie, bo Oliver ma oczy wymazane zielonym sprejem, wydaje mi się że to nawet ta sama substancja którą malowano oczy aktorom i kaskaderom wcielającym się w Batmana czy Kanarkowi ze Smallville (pamiętajmy że w tamtym serialu Green Arrow miał tandetne okulary a Kanarek twarz wymalowaną sprejem). No i żeby było to faktycznie jakieś odwrócenie stylów superhero, musiałaby być mowa o Laurel, która jako Black Cannary nigdy nie nosiła maski. To jest Dinah Drake, pierwsza wersja Kanarka, powiedzmy że wersja beta. Może i nie jest matką Laurel jak w komiksach, ale za to podobnie jak ona nosi maskę i ma to samo nazwisko, i wg wypowiedzi twórców serialu ma zainspirować Dinah (Laurel) do zostania prawdziwą Black Cannary. Wiem, to takie tandetne i typowe dla The CW, ale warto chyba znieść pewne mankamenty dla lepszego odbioru serialu. Tym bardziej, że 2 seria zapowiada się nieźle.

Deuce

Zielona Strzała nigdy nie należał do mich ulubieńców. Jeśli chodzi o łuczników, to zdecydowanie preferuję kolor Czerwony. DC ostatnio zaczęło przekładać dużo swoich komiksów na, mały lub duży, ekran, więc zdecydowałem się obejrzeć wczoraj dwa, pierwsze odcinki. Generalnie serial nie jest zły, ale nie jest też aż tak dobry, jak można było wyczytać z opinii widzów. Dla mnie jest on poprawny/dobry. Dobór aktorów też nie jest zawsze idealny. Na przykład siostra Olivera: widać po twarzy, że kobieta jest już po dwudziestce, a gra siedemnastolatkę. Póki co, najciekawszą postacią tego serialu, jest ten ochroniarz John Diggle. Swoją drogą, bardzo dobry pomysł z wprowadzeniem go do komiksów. Może kiedy zaczną pojawiać się znani złoczyńcy, moja ocena podniesie się.
Na koniec. Znam skądś tę aktorkę, siostrę Laurel, która była na statku z Oliverem, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć skąd. Mam fotograficzną pamięć do twarzy, ale nie działa to już tak samo, jeśli chodzi o to w czym ją widziałem.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Doctus

CytatZielona Strza?a nigdy nie nale?a? do mich ulubie?ców. Je?li chodzi o ?uczników, to zdecydowanie preferuj? kolor Czerwony.

Roy Harper jest ciekaw? postaci?, i te? licz? ?e do??czy kiedy? do Olliego. Podoba mi si? tez jego zmieniony origin a'la John Blake (w ogóle uwa?am ?e Roy jest mocno wzorowany na 'nolanowskim' Robinie). Do Czerwonej Strza?y niestety mu jeszcze daleko, i nie rozumiem jak niektórzy widzowie mog? popiera? teori? ?e Speedy zostanie Thea Queen a Roy Red Arrowem. Zw?aszcza, ?e ten drugi nie potrafi jeszcze operowa? ?ukiem. Póki co jednak Oliver Queen musi przej?? z Vigilante na Green Arrowa lub chocia? Arrowa, ?eby by?a mowa o jakich? sidekickach. Nie przeszkadza?aby mi równie? ilo?? ludzi w ArrowCave, bo jak pami?tamy z komiksów Ollie mia? ju? swoje Team Arrow, a w Sherwood XXI wieku ludzi nigdy za wiele.

CytatSwoj? drog?, bardzo dobry pomys? z wprowadzeniem go do komiksów. Mo?e kiedy zaczn? pojawia? si? znani z?oczy?cy, moja ocena podniesie si?.

Nie tylko On ma si? pojawi? w komiksach, ale równie? i Tommy Merlyn. Twórcy komiksów nie raz inspiruj? si? adaptacjami, co jest moim zdaniem pewnym fenomenem. Jakby nie patrze?, Agent Coulson z Marvela równie? pojawi? si? w komiksach (i to nie tylko jako easter-egg), podobnie z czarnym Nickiem Furym którego wprowadzili do oryginalnego universum jako syna bia?ej wersji. Z tym, ?e wprowadzenie filmowego Nicka jako syna do komiksów Marvela by?o do?? ?a?osnym skokiem na kase, a Diggle mo?e wnie?? co? ciekawego do przygód Arrowa w New52. Pami?tajmy jednak ?e tam Ollie mia? ju? dwóch swoich pomocników, ale od czego jest Komodo? :P

8azyliszek

Mocne otwarcie odcinka 2x2. Naprawd? mocne.

Na pocz?tku mamy "bohaterowanie" Roya. Jego kwestia po wyj?ciu z wraku by?a spoko. Potem mamy znan? z 1 sezonu amellowsk? gr? drewnem, gdy rozmawia z Diglem i gdy mówi Thei o tajnym wej?ciu do klubu. :) Ale potem by?a naj?mieszniejsza scena odcinka gdy Felicyty mówi Olivierowi, ?e nie po to uko?czy?a M.I.T. (chyba), by by? jego sekretark?. Oli mówi o podwójnych to?samo?ciach i wtedy Diggle wbija siekier? mówi?c, ?e on dosta? rol? czarnego kierowcy (a potem do tego wracaj?). Majstersztyx po prostu. Niestety potem ju? do ko?ca odcinka humor znika. Tu pokazuje si? wy?szo?? PoI nad Arrow. W tym pierwszym mimo akcji i napi?cia humorystyczne sceny s? do ko?ca epizodu. W Arrow nie zawsze. No i co za problem by Oliver Queen mia? 2 sekretarki. Jak np. Mirranda w "Diabe? ubiera si? u Prady". :) Rozwali?a mnie te? jego mina jak chwil? potem w??czy? wiadomo?ci na swoim kompie - takie wielkie cierpienie :D.


A potem mamy powrót Chiny White kosztem nie pojawienia si? w odcinku Summer Glau. I bardzo dobrze. Jak pisa?em China jest o wiele bardziej sexy :). Teksty Bronze Tigera o marnowaniu strza? by?y równie dobre :). Ale lepszy by? ten o "Emerald Archer" - casting na ksywk? rozpocz?ty. Sam uwa?am, ?e na oficjalnego "Green Arrowa" poczekamy minimum do pó?fina?u, je?li nie do ko?ca sezonu. Twórcy mówili co? o tym, ?e budowanie GA potrwa 2 sezony. Jako, ?e Bronze Tiger nie zosta? uj?ty, bo trzeba go by?o zostawi?, to my?l?, ?e jeszcze powróci w tym sezonie. Natomiast kompletn? g?upot? by?o to, ?e Chine White widzia?a twarz Diggle'a. Ja wiem, ?e wszyscy czarni wygl?daj? tak samo, ale przez to mo?e w przysz?o?ci wyda? si? tajna to?samo?? Olivera.

Ten A.Blood jest oczywi?cie podejrzany. Nie znam komiksów o GA, ale uwa?am, ?e jest du?e prawdopodobie?stwo, ?e to on wynaj? Triady do tych napadów. Przecie? zwykle nie kradli leków biedakom. A wszystko po to by zdoby? sobie poparcie w tocz?cych si? w tle wyborów na burmistrza (po zabiciu poprzedniego w pierwszym odcinku 2 S.).

Nie podoba? mi si? za to motyw ze z?amanym sercem. Po to 3/4 pierwszego sezonu Diggle schodzi? si? z Camille by w 5 minut rozwali? ten w?tek? I ju? nie b?dzie scen w Belly Burger, na rzecz tych w biurze. Bez sensu. Tak samo zako?czono w?tek listy - jedno zdanie. S?abo. Kolejne urywki wspominaj? te? o tym akceleratorze cz?stek prowadz?cym do Flasha.

Cliffhanger na koniec. po tym jak uczyni? Roya swoja wtyk?, raczej nie on uratuje Arrowa. Obstawiam, ?e za tydzie?  b?dzie ratunek od nowej Black Cannary. Innego rozwi?zania nie widz?.

raven1233

Cytat: 8azyliszek w 17 Październik  2013, 16:21:16
Potem mamy znaną z 1 sezonu amellowską grę drewnem

Prawda gra drewnem, ale muszę powiedzieć, że chłopak mimo wszystko się poprawił. Nauczył się co to mimika i intonacja a to krok w dobrą stronę :) Ale tak serio, w wymienionej scenie Amell mnie zaskoczył, zachowywał się, hmm nie wiem.....jak ...człowiek?! Nie jest to poziom "holiłud" jako aktor się rozwija.

Z kolei Katie Cassidy, nie wiem udziela jej się Amellostwo, Amellowizm, ale przez 2 odcinki jej gra jest tak sztywna i bez emocji, że wymieniony pan wygląda profesjonalnie. 

A i jeszcze jedno. Olać logikę, niech Felicity zostanie Kanarkiem.Nie wiem ile w jej grze jest scenariusza a ile improwizacji ale dziewczyna rządzi.

8azyliszek

@UP
Jasne, że się poprawił. W premierze sezonu nie widziałem tak nachalnie pokazywanej jednej miny. Widać, że zainwestował część kasy zarobionej w serialu na jakieś lekcje aktorstwa (pewnie Penny z TBBT mu je dała :) ). Dziś chodziło mi tylko o tą scenę w klubie - było drewno i była ta mina. Potem było już lepiej - miał kilka innych wyrazów twarzy :).

A skamieniała Laurel to niby ma być granie wielkiej żałoby po Tommym i po tym, że go zdradziła - "śmiertelna powaga" wywołująca spazmy śmiechu (przynajmniej u mnie). Naprawdę tam chyba tylko Diggle i Felicyty umieją grać, reszta to jest góra po jakimś krótkim kursie :). Nawet Roy Harper też ma główną jedną minę. Tylko z powodu, że ma mniej czasu antenowego nie wszyscy to zauważą.

franek

Właśnie widziałem w TV spot Arrow w polskiej telewizji i mam pytanie... Czy to był dubbing? :O


Show Must Go On!!!

lady_ozzy

Tak, to był dubbing... ale zrobiony raczej tylko na potrzeby owego TV spota. Więc spokojnie =)
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

Bless

Hmm jestem po 2 odcinku and :
- China White jest sexi true true :D
- ale i tak pod tym wzgl?dem nikt nie przebije Felicity
- humor na pocz?tku super !
- Bronze Tiger don't failed this city ! spoko zagra?
- No i z rozmowy naszych bohaterów wynika, ?e za nied?ugo pojawi si? .......... Deadshot a to mnie akurat najbardziej cieszy !

Ogólnie odcinek bardzoooo pozytywny :)

lady_ozzy

Wspomnienie Deadshot'a, równie? u Mnie wywo?a?o u?miech.

Btw... Ciekawe czy w tym sezonie pojawi si? 'Speedy/'Red Arrow'... Rozmowa Roy'a i Olivera w zau?ku ju? nape?ni?a Mnie pewn? nadziej?
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

8azyliszek

@UP
Widać po avatarze, ze jesteś fanem Deadshota :).

Nie wiem czy ktoś to jeszcze zauważył, ale zacznie się w serialu tworzyć pewien dysonans. W 1 sezonie wszystko miało sens. Na wyspę trafił rozpieszczony bawidamek, dziecko funduszu powierniczego. Wyspa go zmieniła, uczyniła twardszym i stał się po powrocie mrocznym, krwawym mścicielem. A teraz po śmierci Tommego to zostanie bohaterem, który stanowczo, ale nie zabójczo walczył z przestępcami w Starling City. I to w ogóle nie będzie się zgadzało z flashbackami. Tutaj łagodny i sprawiedliwy, a w tym czasie będziemy poznawać jak wyspa cały czas go zmienia, utwardza, dehumanizuje. Wiem, że twórcy tak to zaplanowali -tą różnicę. Ale ja na razie będę widział brak zgrania - tutaj lata brutalizacji, a tu nagle jedno wydarzenie, śmierć kumpla i już stajemy się harcerzykiem.

Adriann

Też wolałem kiedy po prostu zabijał.;p

Doctus

I ja jestem po drugim odcinku. Jest naprawd? coraz lepiej.

Co mi si? najbardziej rzuci?o w oczy, to dobrze napisane dialogi. Co? takiego w Arrow czasem bywa?o rzadko?ci?, kiedy scenarzysta serwowa? nam g?odne kawa?ki o zmianie, zem?cie, wyspie, i innych traumach które ewidentnie by?y wyolbrzymione i przegadane. Tutaj nie ma na to miejsca, bo akcja dzieje si? w bardzo dynamiczny sposób bez zb?dnych g?upot. Relacje Diggle-Felicity-Oliver s? po prostu mistrzowskie, zw?aszcza w przypadku tej drugiej która zrobi?a to, czego oczekuje wi?kszo?? fanów Arrowa od pocz?tku serialu - wygarn??a w ko?cu Olliemu fakt, ze Laurel jest ?wi?t? krow? i nie umie si? w ogóle w stosunku do jej osoby zdystansowa?. Mam teraz nadziej? ?e Queen da sobie spokój z tymi sentymentami, i odpu?ci spraw? zajmuj?c si? sprawami Starling City. Nied?ugo ponownie pojawi si? Black Cannary, a i innych kobiet nie zabraknie. Je?eli faktycznie za jaki? czas g?ówny bohater ma mie? kobiet?, to niech b?dzie ni? jaka? ciekawa i nieszablonowa kobieta, której daleko b?dzie do rozczulania si? nad swoim z?amanym serduszkiem, nie widz?c ?e inni te? maj? problemy.

Mocnym elementem jest tu tak?e przysz?y Speedy, czyli Roy Harper. Jego geneza z komiksów zosta?a kompletnie zmieniona, i uwa?am ?e na plus. Nie mog? si? pozby? wra?enia ?e twórcy serialowej wersji Roy'a chcieli zrobi? z niego kogo? w stylu Johna Blake'a (nie by?aby to zreszt? pierwsza inspiracja Batmanem, bo tych mamy a? za du?o). Zobaczcie - podobnie jak jego idol, chce walczy? z niesprawiedliwo?ci? na w?asn? r?k?, ma na jego punkcie wr?cz obsesj? i jest, podobnie jak Blake, kim? w rodzaju niechcianego sidekicka z którego pomocy koniec ko?ców skorzysta Green Arrow. Sposób przedstawienia Harpera to naprawd? jedno z najlepszych scenariuszowych posuni??. Zapewne nie tylko ja zwróci?em uwag? na kolor jego strza?ki, która jest czerwona, podobnie jak jego barwy w komiksach podczas dzia?ania jako superbohater.

Co do Bronze Tigera... zagra?, owszem, ale bardziej swoimi umiej?tno?ciami w sztukach walki. Nie chwali?bym tu jego gry aktorskiej, bo nie by?o w?a?ciwie ?adnej, a On sam s?u?y? bardziej jako kto? kto wskoczy? w wir akcji i zacz?? walczy? z g?ównym bohaterem. Nic niezwyk?ego, cho? popis da? - o wiele lepiej spisa?a si? tu China White, która jak zwykle by?a ?wietna. Moment w którym okre?li?a Olliego 'Emerald Archer' to pi?kny uk?on w stron? komiksów. Flashbacki z wyspy zno?ne, powoli te? si? zarysowuje rywalizacja i konflikt mi?dzy Oliverem i Slade'm, którym niew?tpliwie b?dzie kobieta. Zastanawia?o mnie co mo?e poró?ni? tych dwóch, i powiem szczerze, ?e je?li moje przypuszczenia si? sprawdz? to b?d? troch? zawiedziony, bo wyjdzie na to ?e jedyny rodzaj konfliktu z innymi jaki ma Oliver Queen to zazdro?? o inn? kobiet?. Strasznie w stylu The CW, ale jako? to znios?. Zapowiada si? coraz lepiej, i czekam z niecierpliwo?ci? na kolejny odcinek. Jak na razie 2 seria wgniata w fotel pierwsza, cho? to wbrew pozorom nie by?o a? tak trudne do zrealizowania (co nie znaczy ?e season 1 mi si? nie podoba?).

Leon Kennedy

Na razie jestem po pierwszym odcinku i mimo, że dupy nie urywał, to jest dobrze. Powrót na wyspę, smaczek odnośnie Deadshota i zakończenie z Black Canary, miodzio. Szkoda tylko, że na końcu nie pada z ust Olivera... mówcie mi Green Arrow ,czekałem na to.