Seria Predator

[Kadaver]

Na imdb pojawiła się pierwsza recenzja, jest pozytywna.

[LelekPL]

Na rottentomatoes pojawi?o si? 5 recenzji - wszystkie s? pozytywne
Póki co ma 100% z recenzji i solidn? ?redni? 6.9/10! My?l?, ?e mo?e po wp?yni?ciu wszystkich recenzji mo?e osta? nawet na 70% ?wie?o?ci, bo obecne recenzje mimo wszystko s? pozytywne, lecz umiarkowane. Ja, co by nie by?o, i tak jestem mocno nakr?cony na ten film i nie rozumiem czemu podobie?stwo do jedynki kto? uwa?a za co? z?ego... B?d? w kinie na dniu otwarcia i licz? na solidn? dawk? akcji i walki twardych facetów (i laski) z ??dnymi krwi, skór i czaszek Predatorami. O to przecie? chodzi w tym wszystkim ludzie
Posted on: 06 Lipiec  2010, 21:15:57
 No i po seansie.
I musz? przyzna?, ?e nie zawiod?em si?, a pog?oski o tym, ?e film jest zer?ni?ty z jedynki s? mocno przesadzone. Mo?na po prostu na to spojrze? jak ja - film by? pe?en smaczków dla fanów serii, a je?li dorzuci? do tego news, ?e posta? Fishburne'a to mia?a by? pocz?tkowo posta? Glovera z dwójki tym wi?kszy szacunek dla twórców. Jednak film posiada? w?asn? fabu??, która by?a o niebo lepsza ni? to co dostali?my w obu filmach z serii AvP.
Trzeba chyba zacz?? od Brody'ego, bo jego wybór by? chyba najg?o?niej krytykowany przez fanów. I có?, tak jak zapowiadali twórcy - Brody rz?dzi w tym filmie! O ile do innych postaci mo?na si? przyczepi?, to do postaci Royce'a nie ma ?adnych zastrze?e?. Tym bardziej je?li we?mie si? pod uwag?, ?e zanim zosta? najemnikiem s?u?y? w Izraelskich s?u?bach specjalnych, z tego co wiem najlepszych na ?wiecie i tu jego wiarygodno?? wzrasta po stokro?. Dorzuci? do tego fakt, i? Adrien mocno napracowa? si? nad w?asn? sylwetk? i mamy prawdziwego filmowego bad-assa. Czy a? takiego jak Dutch? Chyba nie, ale powiedzmy sobie szczerze, czy jest kto? kto móg?by pod tym wzgl?dem konkurowa? z Arnoldem? A Brody jest ca?kiem bliski tego poziomu w tym filmie. Innym zastrze?eniem by?a Alice Braga, ?e kobieta, co ona tam robi, itp. I podobnie jak w przypadku Brody'ego wywi?za?a si? ?wietnie. Nie mia?em cienia w?tpliwo?ci, ?e ta kobieta skopa?a by mój ty?ek w mgnieniu oka. Jej posta? by?a faktycznie najmniej ciekawa, bo zdecydowanie by?a najbardziej jednowymiarowa, ale Alice wybrn??a z tego obronn? r?k? i wygl?da?a przy tym ca?kiem nie?le Je?li chodzi o Grace'a... no có?, mo?na si? by?o od razu domy?li? prawdziwej przyczyny zes?ania go przez Predatorów, a fina?owe rozwi?zanie wydaje si? troch? niepotrzebne, ale w ustach jego bohatera ma jako taki sens. Aktorsko jest dobry, ale ja zawsze lubi?em Tophera, wi?c je?li kto? go wcze?niej nie znosi?, po tym filmie raczej zdania nie zmieni. Przeszkadza?y mi natomiast pozostali bohaterowie. By?o ich za du?o i co najmniej dwóch mo?na by z filmu wyrzuci?.

Spoiler

Danny Trejo by? wybrany chyba tylko ze wzgl?du na swoje znajomo?ci z Rodriguezem i dopisany na szybko, taka przynajmniej wydawa?a si? jego posta?.

[Zamknij]

Pozostali te? ma?o aktywni si? wydawali i bledli w porównaniu z ekip? z jedynki, ale nie b?d? si? rozpisywa? bo musia?bym za du?o spojlerowa?. Powiem tylko, ?e w porównaniu z Billym, Mackiem, Blainem, Poncho i Hawkinsem... no nie ma ?adnego porównania! Nie wadzili jedynie Yakuza, którego pojedynek jeden na jeden z Predatorem jest nie tylko oczkiem w kierunku pojedynku Billego z jedynki, ale te? filmów Kurosawy, i Lawrence Fishburne, który dobrze zagra? swoj? rol?, ale móg?by mie? wi?cej scen akcji, troch? ma?o go by?o w tym filmie.
Ma?o te? by?o samych Predatorów, pojawili si? gdzie? w po?owie filmu, a i potem nie by?o ich za wielu,

Spoiler

a sama Planeta nie jest ich siedzib? a jedynie miejscem polowa?!

[Zamknij]

Tu porusz? te? problem wygl?dy Super-Predatorsów i Predator-Hounds. Pierwsi s? w filmie nie wiadomo po co. Jak gdyby zwyk?y Predator nie by? wystarczaj?co drapie?nym przeciwnikiem. A ci znani nam Predatorzy

Spoiler

(w liczbie 1)

[Zamknij]

s?u?? jedynie jako McGuffin dla fabu?y. Troch? te niepocieszaj?ce, ale otrzymujemy przynajmniej udany i wyrównany pojedynek pomi?dzy Predatorem a Super-Predatorem. W Predator-Hounds wadzi?o mi ich wykonanie, bo zastosowanie ich wydaje si? ca?kiem naturalnym zjawiskiem, jednak ich wygl?d jest mocno komputerowy i razi w porównaniu do reszty, nastawionego na praktyczne efekty, filmu.
Jednak film jest warty obejrzenia go w kinie. Zaczyna si? rewelacyjnie, potem faktycznie troch? stoimy w miejscu, ale od pojawienia si? Predatorów znowu zaczyna si? zabawa, zwie?czona ?wietnym pojedynkiem jeden na jeden, w którym... powiedzmy ?e jest b?oto, zasadzki i tekst "Kill me, come here, do it now, kill me"
Moja ocena 7/10

[Gieferg]

Po zwiastunach, spotach, fragmentach, a także recenzjach spodziewałem się filmu słabego, który nadaje się co najwyżej do tego by go postawić na półce obok AVP i AVP-R. Zanosiło się na oparty na kiepskim pomyśle ni to sequel ni to remake i miałem wątpliwoścu czy w ogóle wybierać się na ten film do kina. Tym razem jednak zwyciężyła chęć zobaczenia Predatora na dużym ekranie, dwie ostatnie okazje przepuściłem i nie zżałuję bo filmy to były słabe, tutaj z kolei okazało się nie być tak źle jak się spodziewałem, w zasadzie nawet całkiem dobrze, choć na peno nie tak jak w dwóch pierwszych filmach o łowcach z komosu.

Film zaczyna się całkiem nieźle, potem, mniej więcej w środku zaczyna się jednak robić trochę nudnawo. Twórcy w zbyt wielu aspektach próbują odwzorować pierwszy film, jednym z nich jest trzymanie Predatora w ukryciu, ale hej, to już piąty film z tym stworem, naprawdę nie ma potrzeby trzymać widza w niepewności co do tego kto poluje na naszych bohaterów bo większośc widzów żadnej niepewności i tak nie zazna.

Dalej - Noland, cóż, sam pomysł na postać ok, problem w tym, że w tej roli powinien się pojawić nikt inny jak tylko

Spoiler

Schwarzenegger

[Zamknij]

no i można by ją wtedy nieco zmodyfikować bo to co Noland wyprawia jednak by wtedy średnio pasowało. No i Fishburne spasiony jak świnia raczej nie jest zbyt przekonujący w roli żyjącego w dżungli nieszczęśnika. Z ałej obsady najlepiej wypadli chyba Goggins i Brody, najgorzej Grace i Fishburne, o tych co nie mieli wiele do zagrania nie wspominam.

Jest parę rzeczy dośc irytujących -

Spoiler

Royce stwierdza w pewnym momencie, że słońce się nie porusza, mimo to później zapada noc...  :shock:

[Zamknij]

, nieco uciążliwe jest zbyt nachalne nawiązywanie do jedynki czym tylko się da. Muzyka jest niemal żywcem skopiowana z pierwszej części, Debney się kreatywnością zbytnio nie popisał. wprowadzone w tym filmie

Spoiler

predopieski

[Zamknij]

mogłyby wyglądac lepiej, ale cóż, widać budżet nie pozwolił, szkoda też

Spoiler

Dannego Trejo, który nie dośc że ginie szybko to jeszcze offscreen

[Zamknij]

. Tak jak spodziewałem się marności fabularnej, tak jednak liczyłem na efektowną jatkę i pod tym względem się przeliczyłem - brakuje spektakularnej sieczki, bohaterowie giną ot tak sobie, zresztą

Spoiler

niektórzy predatprzy również

[Zamknij]

.

Dużym plusem filmu jest klasyczny predator - od 20 lat na ekranie nie było tak dobrze wyglądającego łowcy, dla równowagi jednak, wszyscy pozostali łowcy wyglądają nijako, a po zdjęciu maski wręcz kretyńsko (nie wiem, może po kolejnym seansie się przyzwyczaję), na plus również końcówka, która co prawda była do przewidzenia, ale sprawia, że mam ochotę na kolejny film z tej serii, byle tylko utrzymał przyzwoity poziom tego filmu.


Ogólnie jednak źle nie jest, moja ocena na świeżo po wyjściu z kina to coś w okolicach 6-7/10, muszę obejrzeć jeszcze raz, żeby się zdecydować. Na DVD z pewnością kupię, bo już gorsze filmy z Predatorami kupowałem więc i ten będzie trzeba.

[Kadaver]

Chyba nie, ale powiedzmy sobie szczerze, czy jest ktoś kto mógłby pod tym względem konkurować z Arnoldem?

Sylvester Stallone lub Dolph Lundgren.

[LelekPL]

Stallone jest blisko, ale Lundgren to nie ta liga... Może Van Damme? najwyraźniej trzeba niewyraźnie mówić

Po zwiastunach, spotach, fragmentach, a także recenzjach spodziewałem się filmu słabego, który nadaje się co najwyżej do tego by go postawić na półce obok AVP i AVP-R

Na prawdę nie rozumiałem co wam się nie podobało w zwiastunach, były takie jaki powinien być film o Predatorach... Natomiast gdzie ty się naczytałeś recenzji, że Predators są słabi i na poziomie AvP to nie mam pojęcia... podejrzewam, że na filmwebie, albo imdb

[Gieferg]

Zajrzyj sobie na KMF, tam dopiero po tym filmie jadą, na IMDB zresztą również było sporo recenzji potwierdzających moje obawy.

Po zwiastunach zapowiadała się jak dla mnie szmira, cieszę się jednak, że udało się z tego zrobić całkiem niezły film, który obejrzałem z przyjemnością. Oby na kolejną część nie przyszło zbyt długo czekać.

[LelekPL]

W tym chyba by? problem, imdb i kmf, powiedzmy sobie szczerze, nie s? dobrym wyznacznikiem kunsztu filmowego. W?a?ciwie nic nie mo?e by? czym? takim... Gusta s? ró?ne jakkolwiek kliszowo by to nie zabrzmia?o. Ja jedynie staram si? znale?? recenzenta, którego gust wydaje si? by? zbli?ony do mojego, jak np. Roger Ebert, ewentualnie porówna? to z Rottentomatoes i ola? opinie, pierwszego lepszego internetowego krytyka, bo sra? na filmy jest ?atwo, trudniej napisa? jest recenzj? w której trzeba film pochwali?...

Tak na marginesie to porusz? problem jaki mam jeszcze z polskimi krytykami - w wi?kszo?ci wypadków mam wra?enie, ?e s? g?ównie pretensjonalni i nie potrafi?cy bawi? si? w kinie, dlatego wi?kszo?? nie lubi dobrego sci-fi, filmu akcji czy na podstawie komiksu, z góry zak?adaj?c, ?e taki film nie mo?e by? ?wietny, a jedynie "dobry jak na swój gatunek". Ja te? lubi? Obywatela Kane'a, ale nie uwa?am, ?e je?li film odnosi kasowy sukces, od razu musi by? przereklamowany i skazany na bardziej krytyczne recenzje! Nie mam tu na my?li akurat Predators, bo to jedynie OK film, dobry na wyj?cie do kina, ale potrzebowa?em tej ma?ej dygresji, ?eby wyrzuci? to z siebie
Posted on: 18 Lipiec  2010, 13:59:37
 aha bym zapomnia?... ?wietny avatar Gieferg

[m2reily]

Predators jest ok filmem. Czerpie inspiracje z pierwszej produkcji serii o kosmicznych my?liwych, ale dorzuca te? co? od siebie. W tym obrazie jest wiele aspektów, które mi si? podoba?y, jednak jest te? troch? g?upich rozwi?za?. Zaczn? od pozytywów. Adrien Brody, jego gra w tym filmie jest dla mnie dowodem, ?e nadaje si? on do kina akcji. Fakt, nie jest  tak fizykalny jak Arnold, nie oczekiwa?em tego, ale nadrabia charakterem i dobrze napisan? postaci?. Kolejnym plusem jest Topher Grace. Osobi?cie bardzo lubi? tego aktora i nie jecha?em po nim za jego rol? w trzecim Spider Manie. Zrobi? wszystko na co pozwala? mu scenariusz i chwa?a mu za to. Tak samo w "Predators" jestem kontent z postaci granej prze Grace'a. Jest rozbudowana, a jej motywy okazuj? si? zaskakuj?ce. Jeszcze jednym rozwi?zaniem, które mi si? podoba?o jest ostatnia scena z cz?onkiem japo?skiej Yakuzy. Ci, którzy widzieli film  wiedz? o co mi chodzi, a innym nie chc? psu? niespodzianki.
Teraz przejd? do rzeczy, które mnie wkurzy?y. Po pierwsze, film zdawa? by? nierówny. po jednej ciekawej scenie nast?powa?a jaka? stagnacja w akcji, co by?o nu??ce. Nast?pnie same predatory, niektóre z nich do?? statyczne, zupe?nie nie aktywne. Równie? nie podoba?y mi si? te "psy", by?y zupe?nie nie potrzebne.
Podsumowuj?c, film by? ok, ale nic wi?cej. Nie b?d? p?aka? je?li oka?e si? on by? ostatnim rozdzia?em serii. Czasem lepiej jest nie robi? czego? na si??.
Moja ocena to 6,5/10                                                            

[BD96]

Dziwie się że Anarky nie dopilnował ażeby taki temat istniał . W każdym razie dyskusje na temat ten wspaniałej serii uważam za rozpoczętą. Lub może inaczej - Czas zacząć sezon łowiecki! Filmy z Predatorem to jedne z najlepszych thilerów i filmów akcji. Jedna z moich ulubionych Uniwers Filmowych S-F. Filmy z owej serii są dla mnie po prostu bardzo dobrym kinem. Podzielę moją opinie na poszczególne części. Chciałem jeszcze tylko dodać że komiksy z serii Batman vs Predator to jedna z serii która mi się bardzo podobała.

Predator - Pierwszy świetny film z 1987 roku. Arnold Schwarzenegger w latach swojej świetności w pewnym stopniu może być gwiazdą tegoż filmu, jednak dla mnie Dutch Sheaffer jest gwiazdą filmu numer dwa, bowiem pierwsze skrzypce gra Predator. Dostajemy porządne kino akcji, wprowadzenie postaci Predatora, i interesujący z zarazem nie przewidywalny przebieg akcji. Wszystko dzieje się w dżungli, miejscU w którym bestia może się świetnie aklimatyzować, a zarazem obiekt jej polowań ma szansę na przeżycie.Dla mnie jest to film kultowy i początek naprawdę świetnej serii.

Ocena: 10/10

Predator 2 - Kontynuacja pierwszej części z 1987 roku. Tym razem z dżungli przenosimy się miejskiej dżungli. W roli Yautja (Predatora) występuje po raz kolejny Kevin Hall, jednak zmieniony został główny bohater. Jest nim Porucznik Mike Harrigan, grany przez Dannego Glovera. Klimat jest dalej charakterystyczny dla serii. Możemy liczyć na dużo akcji, krwi, czyli całej Predatorskiej otoczki. Film kończy się bardzo podobnie jak pierwsza część - pozytywny bohater w ostatniej chwili ratuje swoje życie. Owa produkcja nie podobała mi się bardziej niż Predator, jednak dalej trzyma dobry poziom. Pojawia się również nawiązanie do serii Alien - ci którzy oglądali uważnie wiedzą o co mi chodzi.

Ocena: 8+/10

Alien vs Predator - W poprzedniej mojej opini pisałem o pewnym nawiązaniu do serii Alien. Był to właściwie zalążek to potwierdzenia teorii iż Alien i Predator bytują w tym samym uniwersum. Mianowicie chodzi mi o to iż jako jedno z "trofeów" Predatora znalazła się czaszka Ksenomorfa. W każdym razie do rzeczy - Ten film nie przypadł mi do gustu aż tak jak inne filmy z łowcą. Zostaje odkryta świątynia z różnymi hieroglifami - nie będę streszczał fabuły, powiem tylko iż grupa naukowców wysłana przez prywatną firmę odkrywa wielką budowlę gdzie później budzą matkę Alienów... wiadomym jest że szybko potwór "stara się o potomstwo". W tym wypadku Predatorzy mają nowy cel jako trofeum. Film ogólnie nie jest zły, ma swoje liczne zalety jak i wady, jednak mi po prostu się aż tak nie spodobał... bywa.

Ocena: 6-/10

Aliens vs Predator: Requiem - Film zaczyna się dosłownie w tym samym czasie co część pierwsza. Larwa Aliena zamienia się w dorosłą istotę i wybija większość Predatorów. Dodatkowo rozbija się statek na którym była hybryda Aliena i Predatora. Widzimy w filmie bezradność i totalny radykalizm rządu Stanów Zjednoczonych, i po prostu jedną wielką wojnę obu raz włączając w to jeszcze inne frakcje. Film niestety zamienia się w jedną wielką masakrę i to w wielu znaczeniach. Niestety to najsłabszy film z serii Predator.

Ocena: 5-/10

Predators - Film który jest integralną części filmu Predator z 1987 roku, i Predator 2 z 1990. Ten film naprawdę pokazał klasę. Czuć ten klasyczny klimat dla serii Predator. W rolę głównego bohatera (Royce) wcielił się Andrien Brody... Royce zostaje uprowadzony i wyrzucony na planetę która okazuje się być jedną wielką dżunglą.  Oglądają film naprawdę czułem się jakbym oglądał pierwszą część - przy takim filmie popcorn nie jest potrzebny. świetne kino akcji, w starym klasycznym dla Predatorów stylu!

Ocena: 9-/10

Zapraszam do dyskusji.

[Anarky]

O filmie Predators sze?ej proponuje rozmawia? w innym stosownym do tego temacie, co do serii ja osobi?cie oddzielam murem Alien vs Predator i Aliens vs Predator: Requiem od Predator i Predator 2 ze wzgl?du na sam poziom.

Osobi?cie najbardziej lubi? jedynk? gdzie Predatora jest w zasadzie mniej, a mimo to napi?cie w filmie ro?nie. Co? tam w tej d?ungli jest a oni nie wiedz? co to , ale to? co? eliminuje ich po kolei. I to w?a?nie fajnie ogl?da, trzyma w napi?ciu a postacie s? dobrze ukazane. Sam pomys? stworzenia takiej postaci jak Predator uwa?am za genialny. Posta? kieruje sie w swoim ?yciu pewnym kodeksem honorowym... No i wreszcie ta muzyka, Alan Silvestri stan?? na wysoko?ci zadania. Poza tym warto zwróci? uwag? na Little Richard - Long Tall Sally podczas lotu ?mig?owcem oraz specyficzny humor jak ''pussy jokes''.

A teraz krótka charakteryzacja postaci

Alan 'Dutch' Schaeffer - przywódca , lider. Jak ula? pasuje do niego stwierdzenie ?e z czasem zwierzyna staj? si? ?owc? , spotkanie z Predatorem bez w?tpienia go odmieni?o...

Dillon - przyjaciel Schaeffera , wydaje si? ?e ?ycie za biurkiem go odmieni?o. Mimo to w pewnym momencie bierze wszystko na siebie...

Mac - oddany przyjaciel Blaina , wida? ?e ??czy?o ich obu wi?cej ni? tylko wspólne wykonywanie misji / operacji. Za?lepi?a go zemsta i pomszczenie ?mierci przyjaciela... w sumie nie ma si? jednak co dziwi?

Billy - ten ?miech (co? czego si? nie zapomina) , zachowuje si? dziwnie bo wyczuwa zagro?enie. Stwierdzi? w filmie ?e i tak wszyscy zgin?, zamiast ucieka? z pozosta?ymi postanawia zmierzy? si? z besti? oko w oko...

Blain - koszuleczka MTV i Minigun , ranny w filmie nie ma czasu by krwawi?. Twardziel który by by? twardym ?uje jakie? ?wi?stwo...

Hawkins - w?a?ciwie wyró?nia go to ?e jako jedyny czyta komiksy DC i opowiada swoje ''pussy jokes'' , w sumie poza tym ma?o go w filmie.

Poncho - religijny facet ale równie? z poczuciem humoru, ma nie farta bo jako jedyny w filmie oberwa? przez przypadek wielkim konarem drzewa

[LelekPL]

Uuu nie wypowiadałem się jeszcze tutaj, a więc krótko to nadrobię:
Predator - 9/10 - prawdopodobnie najbardziej męski film w historii.

Predator 2 - 6/10 - Danny Glover to nie Schwarzenegger, ale Gary Busey jest zawsze mile widziany.

Alien vs Predator - 3/10 - PG-13? nie wydaje mi się. Poza tym nie ma ani jednej postaci, która mogłaby konkurować z Arnoldem, Dannym czy nawet Ellen lub Hicksem.

Aliens vs Predator: Requiem - 4/10 - co z tego, że jest brutalniejszy skoro i tak nic nie widać... Plus za prawdziwego Predatora z krwi i kości i za pojedynek Predalienem. Postacie są jednak chyba jeszcze bardziej gówniane niż w "jedynce"...

Predators - 6,5/10 - zaskakująco przekonywujący Brody i kilka wręcz wybitnych sekwencji akcji, takich jak pojedynek członka Yakuzy z Predatorem. Bardzo przypomina stylem oryginał za co duży plus, ale też... za bardzo przypomina stylem oryginał. Ma też kilka zbędnych postaci i ma niepotrzebnie długie rozbudowanie akcji na początku. Samo pojawienie się Nomada, wytłumaczenie o co chodzi i akcja by wystarczyło.

[Juby]

To i ja się wypowiem...



Predator
Znakomite kino akcji i jeden z fajniejszych filmów sci-fi jakie powstały. Uwielbiam tą muzykę, ten klimat i przede wszystkim Arnolda Schwarzeneggera (chyba jego najlepsza rola po Terminatorze). W setce moich ulubionych filmów.
Ocena: 8+/10

Predator 2: Starcie w miejskiej dżungli
Bardzo dobra kontynuacja z świetnym Dannym Gloverem, akcją, poczuciem humoru, oraz fajnie przesadzoną przestępczością w LA w przyszłości. Duży plus za nowe zabawki Predatora.
Ocena: 7+/10

Obcy kontra Predator
Nudna historia, kompletnie nie pasująca ani do Obcych, ani do Predatorów, ale z nawet fajną akcją.
Ocena: 4/10

Obcy kontra Predator 2
Nic nie widać, poza tym, że brakowało im budżetu. Bardzo słaby film.
Ocena: 2/10

Predators 
Tandetna kalka jedynki ze słabą akcją i beznadziejnymi, nowymi Predatorami. Niesamowicie mnie zawiódł ten film, bo nie dość, że nie dorósł do pięt swoim dwóm poprzednikom, to jeszcze jest gorszy od AVP.
Ocena: 2/10

[Roy_v_beck]

Predator: Klasyk sam w sobie. ?wietny film sensacyjny. Faktycznie jedna z lepszych ról Arnolda i zdecydowanie Predator nie gra tu pierwszoplanowej roli, co wychodzi filmowi na dobre. W ogóle McTiernan to jedne z moich ulubionych re?yserów jest. Jego filmy wymiataj?. 9/10

Predator 2: Eeee, Dany Glover w wyj?tkowo s?abej roli. Akcja toporna. Taka zabawa w kotka i myszk?. Bo zarówno Predator jak i ludzie maj? okazj? wielokrotnie si? zabi? nawzajem, aczkolwiek sobie darowuj? ?ycia, ?eby film trwa? d?u?ej. W dodatku durny humor, jak z t? akcj? w mieszkaniu. Ko?cówka s?aba, ma?o logiczna.  5,5/10

Alien vs. Predator: Eeee, takie nic to jest. ?adnego fajnego ludzkiego bohatera nie ma, wr?cz bardzo irytuj?cy s?. Predatory s?abe, fabu?a do kitu. Plus, ?e jako? si? to ogl?da ca?kiem przyjemnie, zr?cznie nakr?cone. Ogólnie odczucia podobne do Juby'ego, tyle ?e pob?a?liwiej oceniam. 5/10

Alien vs. Predator 2: Panie, daj pan spokój. Wszystko jest w tym filmie gówniane. Zaczynaj?c od otoczki jak z taniego horroru dla nastolatków, ko?cz?c na g?upocie, bezsensie i bezp?ciowo?ci. No i walki statyczne jak ja wiadomo co.2,5/10

Predators: Jak napisa? Air Jordan, Brody zaskakuj?co da? rad?. Jak dla mnie nawet lepiej od Glovera wypad?. ?adna kalka jedynki, tylko dobre dope?nienie. Brakuje troch? rozmachu. Kreatywno?ci w przedstawieniu scen akcji, lepszy re?yser i wi?kszy bud?et by si? przyda?y. 7,5/10

[Juby]

Żadna kalka jedynki? Przecież tu wszystko jest z niej zerżnięte: dżungla, odział wyszkolonych i uzbrojonych ludzi, którzy są zwierzyną dla predatorów, koleś z kosiarką (bo akurat takiej broni używa się na wojnie w jego kraju! ), mocno opalona brunetka, bohater który błoci się na koniec, aby pokonać Predatora, scena "koleś z Yakuzy kontra Predator" - myślałem, że wyłączę film w tym momencie, zresztą ledwie dotrwałem do jego końca...

[Roy_v_beck]

Ale niektóre sprawy to muszą być podobne, w końcu to ta sama seria i świat jest. A oddział ludzi inny, bardziej zróżnicowany, mniej napakowany, mniej zgran w filmie McTiernana same koksy były, a tu taki profesorek-psychopata się trafia, no i kobieta. Właśnie, przecież oryginalnie brunetka była tylko damą w opałach, tutaj na równi z Brodym walczy. A kosiarka to fajna sprawa zwyczajnie, widowiskowo wygląda. W wielu filmach zresztą daje się taką broń. Tylko na dobrą sprawę motyw z błoceniem się jest powtórzony. Predatory powinny zacząć rozkminiać jakiś patent na to obniżenie temperatury ciała, bo sporo obrywają przez to.
No i w "Predators" inna budowa filmu jest zupełnie. O wiele więcej science-fiction, wszystko dzieje się na obcej planecie, nie ma pozorów normalnej misji ratunkowej, są takie bajery jak zwierzątka różne, no i szalony murzyn. Fakt, że predator poluje w grupie również zmienia ten film.
Mówię, jak dla mnie tylko końcówka jest podoba. Reszta inaczej się toczy, dobry początek był z przebudzeniem się w powietrzu.