Cytat: Mel w 02 Wrzesień 2010, 20:23:46
Owszem, egzaltuje się Jokerem, ale nie słabym scenariuszem,który powinien się skończyć na eksplozji magazynu. Ta sprawa z ambasadą, to jeden tani i banalny shit (wiadomo, że Joker i tak by sobie poradził bez immunitetu). Jak i obecność Supermana.
Akurat w tej historii nie widzę słabości w scenariuszu, eksplozja magazynu to za mało. To jest właśnie to, Joker który wręcz kpi sobie (jest tego świadom) i czuje się bezkarny. Batman któremu wręcz zdrowy rozsądek przysłania chęć zemsty i Superman jako strażnik jego sumienia i moralności.