Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Kapitan Ameryka

Zaczęty przez Drawski, 16 Styczeń 2011, 19:33:04

kelen

Ja jestem świeżo po seansie i również polecam film. Ode mnie solidne 9/10. Świetna akcja, intryga i postaci. Moim zdaniem najlepszy film z tego uniwersum.

LelekPL

#106
A ja... nie polecam.

Sorry, ale znowu już widziałem ten film wcześniej. O ile mogę się zgodzić, że pod względem tonu i wykonania to jest najlepszy film Marvela w Fazie 2, to nie mogę powiedzieć, że to było jakieś wybitne dzieło.

Podobnie jak poprzednicy, jest dobrze wykonany, dobrze zagrany i w miarę składny. Ale nadal nie widzę tutaj nic poza dziecięcą rozrywką. Jeśli te filmy nie zaczną traktować akcji poważnie, a tylko jako szanse na pokazanie coraz to bardziej przesadzonej akcji, będą mijały się z celem. Wystarczy przecież pokazać jej brutalne konsekwencje. Najgorsza pod tym względem jest Czarna Wdowa, która każdą scenę akcji wykonuje z uśmiechem na twarzy, jednocześnie poprawiając włosy. Jeśli ona się nie przejmuje stawką, to czemu widz miałby się przejmować!?

Co twórcy chcieli dobrze wprowadzić to wątek polityczny i nastrój paranoi. Ale... jakakolwiek powaga, którą budowali w tym filmie i poważne przesłanie jest zaraz potem niszczone przez gigantyczne statki zabijające miliony pojedynczych ludzi pociskami ziemia-powietrze. Nastrój paranoi? Nie wiem komu mógł się przytrafić. Cały czas odliczałem czas aż Fury pojawi się na ekranie, Winter Soldier nie mógł chyba zaskoczyć nikogo - ludzie, którzy ogarniają komiksy już wiedzieli kim on jest, a Ci co nie ogarniają praktycznie i tak nie pamiętają Buckiego z pierwszego filmu. Więc nie wiem po co budowali to w ten sposób.

Na plus natomiast otwarcie, rodem z Maratończyka. Dobrze, że chociaż tak nawiązywali do wspaniałych politycznych thrillerów lat 70-tych. Szkoda, że tylko tak.

Sceny walki wręcz były natomiast zrobione rewelacyjne. Coś takiego chciało by się zobaczyć w Batmanie. Są to jedne z lepszych walk na ekranie jakie widziałem, nie wliczając filmów azjatyckich i z gatunku sztuk walki. Wyszły bardzo dobrze, choć momentami były jeszcze trochę zbyt chaotycznie pocięte.

Znowu, problem z tymi filmami jest taki, że stawka w nich jest sztuczna. Tak naprawdę nic nikomu nie grozi, bo każdy wie jak to się ma zakończyć. Nie wiem, może za bardzo się zasugerowałem ocenami, ale skoro dostawał tak dobre recenzje, to myślałem, że Cap 2 zmieni trochę koncepcje i zrobi coś odważnego. Nic takiego tutaj nie ma jednak.

Dobrze natomiast, że w przeciwieństwie do IM3 i Thora 2 miał jakieś przesłanie i chciał coś przekazać. W końcu film Marvela był znowu o czymś, był w większości bez dziecięcego humoru i miał bardziej przyziemną akcję, w kilku momentach.

Ten film nadal nie dorasta Iron Manowi i Avengers do pięt, ale jest lepszy od pierwszego kapitana - przynajmniej nie jest trailerem Avengers - i od większości pozostałych filmów Marvela (nadal uważam, że The Incredible Hulk był lepszy). Szczerze, kończę z pojedynczymi filmami studia Marvel (Spidera i X-men nie liczę bo to inne studio, a Guardians nie, bo to wygląda na mini Avengers, tylko, że w kosmosie). To był już na pewno ostatni raz. A i tak oszukany bo wkradliśmy się na seans, zaraz po obejrzeniu Grand Budapest Hotel. I być może Ameryka tak cierpi w tym tekście ze względu na to jak marnie wypadł po znacznie lepszym od niego filmie, ale teraz się nad nim trochę zlituję i dam 6/10. Za te przynajmniej częściowe nawiązanie do klasycznych filmów szpiegowskich, dobrą role Sebastiana Stana, który był jedyną ciekawą postacią w tym filmie, i udane sceny walki. No i był dość znacząco lepszym filmem od IM3, któremu dałem 5, więc wypadało dać trochę więcej Kapitanowi.

Rozumiem osoby, które były bardzo zadowolone, które mogłyby oglądać filmy superhero bez końca i nadal czerpią z tego rozrywkę. Bardzo Wam zazdroszczę. Ale takim osobom jak ja, wyraźnie znudzonym tymi samymi filmami, według mnie z absurdalną akcją i na dodatek bez jaja, nadal nie mogę polecić filmu. Ja za niego nawet nie zapłaciłem, a czułem się zawiedziony.

Funky

A jakie wątki polityczne występują w tym filmie? Czy dotyczy to historii? (może naziści czy też zimna wojna i bolszewia?) bo jednak jak sytuacja dotyczy jakiegoś wymyślonego problemu to daruje sobie ten film. Kapitana Amerykę już w pierwszej części powinni obsadzić w klimacie II wojny z hitlerowcami zamiast jakiejś Hydry (łotdefak :P) i zrobić z tego historyczne kino o bohaterze.

LelekPL

Praktycznie nic z tak odległej historii. Powrót Hydry, tym razem we współczesnym wydaniu. Polityczna strona filmu bardziej przywołuje Edwarda Snowdena i Juliana Assange, ewentualnie Watergate z rzeczy starszych - czyli szpiegowanie obywateli i mroczne sekrety rządu... oczywiście wszystko zwalone na Hydre :p Niby chce być jak "Wszyscy ludzie prezydenta" ale wypada to dość kiczowato.


Nietoperz

Odgrzebuję wątek, bo promo.

W sieci MediaMarkt promo na "Zimowego Żołnierza":
DVD: 14,99 zł,
BD 2D: 34,99 zł,
BD 3D+2D: 49,99 zł.

Więc chyba warto nabyć, jeśli kto jeszcze nie kupił, a chciałby. :)

The Dream

Ja kupiłem Zimowego Żołnierza za 1 grosz w trakcie promocji pod koniec grudnia i tak sobie myślałem, że mogłem wziąć Strażników Galaktyki, bo Kapitan i tak za chwilę stanieje... no i masz. xD

A skoro temat odgrzebany to powiem, że jak dla mnie oba filmy o Kapitanie to najlepsze co zaserwowało na razie Marvel Studios (chociaż dalej nie jest to poziom, który prezentuje swoimi filmami o superherosach Warner). Są to solidne blockbustery z dużą ilością akcji, ciekawą fabułą, fajnymi postaciami i dobrą muzyką. W przeciwieństwie do Iron Mana i Avengers w ogóle się na nich nie nudzę. Do tego muszę wspomnieć, że First Avenger jest jedynym na razie filmem Marvela, na którym uroniłem łezkę. :) A muszę się przyznać, że jestem człek nadwrażliwy i prawie zawsze ryczę na blockbusterach. Filmy Marvela jednak jakoś nie są w stanie poruszyć we mnie właściwej struny. Są zbyt wesołe i kolorowe, dlatego nie pasjonuję się nimi tak bardzo jak innymi seriami. No i tylko ten pierwszy Cap ma u mnie tego plusika, bo wycisnął tą jedną jedyną kropelkę z mojego oka. :-) Rogers w ogóle jest trochę tragiczną postacią, która straciła wszystko co miała, została wrzucona do zupełnie nowego środowiska i musi układać sobie całe życie od początku. Z nim najłatwiej jest mi się utożsamić.
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.

XIII

Pierwszego filmu nie cierpię. Drugi był dla mnie zaskoczeniem miłym. A łzę na komiksowym blockbousterze uroniłem na X-Men w 2003 w kinie.

The Dream kupujesz te filmy Marvel Studios na dvd? Moim zdaniem nie warto bo obraz na nich wygląda słabo  i brak dodatków ciekawych. Wszystko co lepsze jest teraz na blue ray. Osobiście nie przesiądę się na blue bo nowych filmów mi się niechce kupować a do starszych takich b klasowych dvd mi starczy zwłaszcza że kupuje  je na allgro za 5 i mniej złotych.

The Dream

Heh, na X-Menach jakoś nie płaczę, może tylko na Ostatnim bastionie, ale to z żałości no i na Genezie - ze śmiechu. :D

Tak, kupuję na DVD. Nie mam odtwarzacza BR i jakoś nie chce mi się go kupować. Blurejki są za drogie jak na mój portfel. Biorę DVD po taniości jak jest jakaś promocja czy coś. Np. IM3 i Thor:TDW kupiłem za 15 złotych (łącznie, jeden film za 10, drugi za 5) w hipermarkecie Auchan we wrześniu. :) A mogłem nawet za mniej dorwać nówki sztuki w MM, bo widziałem IM3 za 7 złotych ostatnio. Faktem jest, że dodatków dobrych nie ma, przynajmniej poczynając od Avengers, bo do Iron Mana były usunięte sceny a do innych filmów z pierwszej fazy - komentarze. Nie pasjonuję się jednak tą serią do tego stopnia, by kupować bardziej rozbudowane wydania. Zwykłe, jednopłytowe, kupione za niewielkie pieniądze, satysfakcjonują mnie całkowicie.
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.

XIII

Choć z drugiej strony przyznam że nawet na blue ray dodatki do filmów Marvel Studios  nie przedstawiają się okazale zwłaszcza w porównaniu do dodatków ze Spider-Mana Raimiego czy Batmanów,

Nietoperz

Cytat: The Dream w 29 Styczeń  2015, 20:01:09
Ja kupiłem Zimowego Żołnierza za 1 grosz w trakcie promocji pod koniec grudnia i tak sobie myślałem, że mogłem wziąć Strażników Galaktyki, bo Kapitan i tak za chwilę stanieje... no i masz. xD
Za dosłowny 1 grosz??? Co to była za okazja? Działa jeszcze? Czy to było coś jak aktualna promocja z animacjami Dreamworks w Merlinie, gdzie drugi film jest za 1 grosz?

The Dream

Tak, coś podobnego ale już nie działa. To była promocja na ostatnie dni grudnia. Kupowało się dwa filmy a trzeci, najtańszy, był za 1 grosz. U mnie Kapitan był właśnie tym najtańszym. Ogólnie zadowolony jestem z tamtych zakupów, bo zgarnąłem wersje reżyserskie Hobbitów w dość niskiej cenie jak na wydawnictwo 5-płytowe no i jeszcze ten Kapitan za grosz. :)
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.

XIII

Mi się wydawało że Hobbity reżyserskie tylko na blue ray wyszły.

Leon Kennedy

Komiks w moim odczuciu jest świetny!! Ciekawe tylko ile naprawdę z niego wezmą, a ile dołożą od siebie... Tak czy siak pierwszy zwiastun napawa mnie optymizmem  :)

http://naekranie.pl/aktualnosci/captain-america-civil-war-zobacz-pierwszy-zwiastun-761634

LelekPL

jak widzę polski tytuł to tylko o tym myślę: https://www.youtube.com/watch?v=_YgIFREz1iE

Post Merge: 25 Listopad  2015, 12:09:00

Sam trailer raczej słaby i zapowiada po prostu ten sam film co widzieliśmy od Marvela już wiele razy wcześniej pod względem tonacji, itd. ... ale tekst z końcówki bardzo mi się podobał "So was I" Proste, ale jednocześnie dość mocne.