Aktualności:

"Batman: Mroczne zwycięstwo" od 27 listopada.

Menu główne

Batman Black & White

Zaczęty przez Juby, 23 Wrzesień 2020, 08:54:19

Juby

Tytuł chyba nie ten, a zrozumiałem go jako spotkanie z Batmanem z alternatywnej rzeczywistości. Tak przynajmniej sugeruje zakończenie, bo w trakcie myślałem, że to jakaś metaforyczna walka ze samym sobą - tzn. z tym, kim Bruce by się stał, gdyby zaczął przekraczać pewne granice.

Nie przepadam za takimi historiami. To samo ta, w której Bruce jest dosłowni rycerzem i walczy z wiedźmą-Ivy.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Rado

O, a ja akurat bardzo lubię i ten z rycerzem też mi się podoba.

Alternatywna rzeczywistość? Może coś być na rzeczy, ale czemu ojciec był taki przestraszony na końcu? I czemu fałszywy Batman zostawiał pieniądze na miejscu zbrodni? Te pytania trzeba by było zdać autorowi, ale lubię takie rozkminki.

Crowridd

Cytat: Rado w 31 Grudzień  2022, 15:26:55I czemu fałszywy Batman zostawiał pieniądze na miejscu zbrodni?

Na jednym kadrze widać, jak w "samolocie" te pieniądze drukuje lub wkłada do urządzenia. Sam nie wiem.

Crowridd

Głowiłem się, o co chodziło Gordonowi, który mówi do Batmana, że tu leży jego ciało.

Semicowe tłumaczenie Batman B&W 2/97 vs oryginał






Rado

Najsmutniejsze jest to, że podobne błędy cały czas się zdarzają. Jakiś czas temu czytałem jeden z tych tomów o Xmen o podtytule "punkty zwrotne". Sytuacja wyglądała tak, że na jedno miejsce zmierzały dwie wrogie sobie ekipy. Gdy jedna zajechała na miejsce, ktoś z nich najprawdopodobniej powiedział coś w stylu "we beat them" czyli w tym przypadku, że ich wyprzedzili/dotarli jako pierwsi. Tłumaczka słowo "beat" zrozumiała jak coś związane z walką i przetłumaczyła to "pobiliśmy ich/pokonaliśmy". Dodam, że nie było wcześniej konfrontacji obu ekip, a nawet, że na tym etapie fabuły nikt z nikim nie walczył. Później niestety nie było lepiej z tłumaczeniem, co zepsuło mi nieco zabawę. Dalej już nie wchodziłem w te tomy, mimo że ten okres mutantów mnie interesuje, ale spojrzałem, że ta sama osoba odpowiada za tłumaczenie.

Crowridd

Nie wiem, jak wygląda praca tłumacza, ale w tym przypadku wydaje się, że nie widział on kontekstu sytuacji. Albo leciał z translatora, w co wątpię - ale tak to wygląda. Bo jak inaczej zrozumieć ten błąd niczym ze szkoły podstawowej.

Jakoś ciężko jest mi zrozumieć takie sytuacje, gdzie to pewnie jest sprawdzane nie raz przed drukiem.

MJ

Jako wyjątek od reguły, jeśli chodzi o błędy w tłumaczeniach zwłaszcza TM-Semic, fajnie wypada "Zabójczy Żart", gdzie podczas przesłuchania i rozmowy Batmana z Jokerem, zamiast "Co powiesz?" lub "Jak sądzisz?"lub nawet "Co ty na to?", mamy specyficzne "Co mówisz?" i nie jest to w kontekście powtórz bo nie dosłyszałem. Wg mnie ten błąd nadaje jeszcze więcej klimatu temu dialogowi, jakoś pasuje mi do tego odrealnienia, choć przyznam że w niewielu przypadkach zdarza się że błędy mogą zadziałać na plus.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...