Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Justice League Dark: Apokolips War

Zaczęty przez 8azyliszek, 06 Maj 2020, 00:01:56

8azyliszek

Justice League Dark: Apokolips War to szesnasty film DC Animated Movie Universe i zarazem ostatnia odsłona tego uniwersum. To również bezpośrednia kontynuacja animacji Liga Sprawiedliwych: Wojna z 2014 roku. W filmie Constantine, Superman i Raven gromadzą siły największych bohaterów Ziemi, aby zaatakować Darkseida, tyrana z planety Apokolips i uratować świat przed zagładą.




"Batman Returned. And with his lord and master."  ;D
 
Rozumiem koncepcję tego filmu, jako rzeźni dla dorosłych, ale i tak trochę się wzdrygałem, gdy znane postacie zaczęły padać jak muchy w wyjątkowo brutalny sposób. Ale bardzo nie podoba mi się zastosowany tu wyświechtany motyw w komiksowie, że zwykła Liga Sprawiedliwości jest cienka jak sik pająka. Ale gdy Darkseid wypierze im mózgi, od razu jest nie do powstrzymania. Dlatego tak uwielbiam Owlmana i tak nie lubię tego co się teraz robi z Batmanem. W serialu Justice League TAS/Unlimited walczył z Darkseidem jak równy z równym. To samo w S&B: Supergirl. Potrafił mu się przeciwstawić. A tutaj jedno pstryki Batmana nie ma. A myśleniem nad strategią ma się zając Constantine, co zwykle nie kończy się dobrze. Np. uzdrawia Wonder Woman dopiero po tym jak zabiła Etrigana, choć mógł to zrobić o wiele wcześniej. Śmierci i ozdrowienia są tu strasznie oskryptowane. Przeżywają nieliczni, reszta to mięso armatnie.

Poza tym fabuła jest dość prosta. Kilka scen z Raven i już wiemy jaka będzie końcówka. Cieszy za to obecny czarny humor. Batman wyjaśnia gorzką prawdę Damianowi o swoim rodzicielstwie. :) Padałem gdy pojawiły się "Hmmmm" rodem z netflixowego Wiedźmina. Ze starych głosów to chyba został tylko O'Mara, Matt Ryan jako Constantine oczywiście i chyba Rosario Dawson. Reszta to jakieś nowe no name'y. Głos Luthora znowu jest do niczego.

Ale obejrzeć oczywiście można. Nie ma dłużyzn i osobiście nieźle się bawiłem, mimo oczywistego zakończenia.

Leon Kennedy

No cóż skoro to koniec, to można mieć nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej, jak i dla samego Gacka, tak i dla Ligii. Tak czy siak chętnie zobaczę wręcz z dziką rozkoszą kto tam ginie. A zakończenie, jak to zakończenie, wygraliśmy tracąc to i tamtych, a Darkseid mniej lub bardziej przegral/zginął 😆

LelekPL

Dzięki bogu, że to "uniwersum" się już kończy. Szczerze wątpię w coś lepszego, bo animacje DC zdają się schodzić jakościowo po równi pochyłej. Ale przynajmniej może teraz będą tylko robili pojedyńcze historie, które im jeszcze jako tako wychodzą. Gotham by Gaslight było świetne. Red Son też dobre. To jest chyba droga, tym bardziej, że podobno planują też Long Halloween. Szkoda, że Trybunał sów tak nieumiejętnie wplotli w te gówniane uniwersum, bo z chęcią zobaczyłbym dobrą adaptację.

Kto wie, może kiedyś doczekamy się filmu nakręconego w stylu rysunków Rossa. To pewnie kosztowałoby niemało, ale co tam, pomarzyć można.

A jeśli spróbują zrobić kolejne uniwersum to chyba powinni opierać się na nowych, własnych historiach, a nie adaptacjach komiksów.

Juby

Cytat: 8azyliszek w 06 Maj  2020, 00:01:56Justice League Dark: Apokolips War to szesnasty film DC Animated Movie Universe i zarazem ostatnia odsłona tego uniwersum. To również bezpośrednia kontynuacja animacji Liga Sprawiedliwych: Wojna z 2014 roku.

Przydałoby się w tym miejscu podać spis filmów tego "uniwersum", żeby ktoś, kto planuje obejrzeć ostatnią część, wiedział co powinien nadrobić przed seansem.

Za wikipedią:
Cytat: undefined1. Justice League: The Flashpoint Paradox (2013)
2. Justice League: War (2014)
3. Son of Batman (2014)
4. Justice League: Throne of Atlantis (2015)
5. Batman vs. Robin (2015)
6. Batman: Bad Blood (2016)
7. Justice League vs. Teen Titans (2016)
8. Justice League Dark (2017)
9. Teen Titans: The Judas Contract (2017)
10. Suicide Squad: Hell to Pay (2018)
11. The Death of Superman (2018)
12. Reign of the Supermen (2019)
13. Batman: Hush (2019)
14. Wonder Woman: Bloodlines (2019)
15. Justice League Dark: Apokolips War (2020)

Jeśli o czymś nie zapomniałem, to widziałem Syna Batmana (słaby), Justice League Dark (ujdzie) i Husha (okropność). Mam nadzieję, że to wystarczy do ogarnięcia wszystkiego w tej ostatniej Lidze.

Oby od tej pory robili tylko nie związane ze sobą animacje, takie jak Gotham by Gaslight i Batman vs TMNT. Za dużo tego w ostatnich latach i na bardzo niskim poziomie.

Leon Kennedy

Nie wierzę w Boga, ale Jezusie Chrystusie jakie to było dobre!!! To nasz wspaniały animowany end game!!! A Darksaide jest 100 razy bardziej przerażający w tym co robi niż Thanos, do tego klimat jest dość przygnębiający ( chodź i chumoru trochę się znajdzie 😋), na każdym kroku ktoś ginie, albo zostanie utracony w inny sposób. Jest krawawo i brutalnie, ale zdecydowanie tak powinno być przy takiej opowieści, skali zniszczenia i mordu jakie musi sprowadzić na nasz świat. Do tego animacja pewnie dla kogoś będzie i szpetna, ale dla mnie była w dechę i w sumie nie przyczepie się do niczego. To było po prostu niesamowite przeżycie. Jestem pod tak wielkim wrażeniem, że teraz chyba wystawie 10/10, chodź bardziej trafne powinno być 9/10, ale walić to, bo dostaliśmy coś FANTASTYCZNEGO. BRAWO WARNER. BRAWO!!!

PS: King Shark jest rekinem 😆

Juby

Cytat: Leon Kennedy w 12 Maj  2020, 10:37:38chodź i chumoru trochę się znajdzie



Jest to już gdzieś do obejrzenia z wersją pl? Jeśli tak, proszę o info na priv ;)

Leon Kennedy

Wiem, szok, ale serio można cosik się zaśmiać.

Juby


Leon Kennedy

#8
No co ci mam teraz odpowiedzieć?? Nigdy nie była to moja mocna strona, ale nie można być we wszystkim dobrym, prawda? 😊🙄 Proszę powiedz, że tak 😋😅

Juby

Wiadomo ;)

Dzięki za cynk, może dziś obejrzę, jeśli starczy mi cierpliwości.

Leon Kennedy

Mam nadzieję, że chociaż teraz będziesz w miarę zadowolony, bo to naprawdę kawał świetnej roboty. Czekam na Twoją opinie.

LelekPL

Jeśli chodzi o filmy z tego "uniwersum" to jest on jednym z lepszych. Nawet Damian dobrze wyszedł. Nie wiem czy jestem bardziej przychylny temu filmowi dlatego, że to ostatnia już część, ale ogólnie nie było takiej tragedii i debilizmów jak zwykle.

Czy jest to Endgame? Lol, oczywiście, że nie. Bo Endgame to była satysfakcjonująca kulminacja wielu świetnych filmów, tutaj jest to kulminacja wielu złych filmów.

Ale film ma jaja. Nie na tyle, żeby pozbyć się dwóch najważniejszych postaci, bo oni wychodzą z tego bez szwanku (przynajmniej przed samym końcem), ale sporo istotnych postaci tutaj umiera i to w brutalny sposób. Cały film to właściwie akcja akcja akcja, ale tak samo jak Infinity War dobrze zrobiło, że cały film był napisany w okół Thanosa, tak i tu dobrze się stało, że mamy jedną kluczową perspektywę, którą jest Constantine.

Darkseid nie umywa się do Thanosa jeśli chodzi o bycie interesującą postacią i obawiam się, że DC nie uda się zrobić
czegoś ciekawszego niż Marvelowi w filmach (bo w komiksach oboje wypadają równie nudno). Ale podobało mi się, że zwalczono zło, innym złem. Ciekawe co by było gdyby Thanos stanął na przeciwko Dormamu bez rękawicy.

Gdybym miał podsumować:
Cytat: undefined1. Justice League: The Flashpoint Paradox (2013) 7/10
2. Justice League: War (2014) 5/10
3. Son of Batman (2014) 3/10
4. Justice League: Throne of Atlantis (2015) 4/10
5. Batman vs. Robin (2015) 2/10
6. Batman: Bad Blood (2016) nie oglądałem
7. Justice League vs. Teen Titans (2016) nie oglądałem
8. Justice League Dark (2017) 5/10
9. Teen Titans: The Judas Contract (2017) nie oglądałem
10. Suicide Squad: Hell to Pay (2018) 6/10
11. The Death of Superman (2018) 5/10
12. Reign of the Supermen (2019) 5/10
13. Batman: Hush (2019) 5/10
14. Wonder Woman: Bloodlines (2019) nie oglądałem
15. Justice League Dark: Apokolips War (2020) 7/10

Coś mało tego zielonego :P Ale czekam na nowe historie w nowym uniwersum. Może będą na wyższym poziomie.

Leon Kennedy

Cytat: undefinedCzy jest to Endgame? Lol, oczywiście, że nie. Bo Endgame to była satysfakcjonująca kulminacja wielu świetnych filmów, tutaj jest to kulminacja wielu złych filmów.

Wszystko zależy od punktu siedzenia. Mnie sporo się podobało. Oczywiście były i słabe jak Son of Batman czy wręcz fatalne jak Batman vs Robin, Bad Blood czy TT: The Judas Contract, ale były i dobre jak JL War, JL Hell to Pay, WW jak i świetne Flashpoint, Śmierć Esa czy właśnie ten ostatni 😎.

Darek nie jest tak interesujący, bo szczerze mało mu tego charakteru zbudowano, a szkoda.

Juby

Sądziłem że - jak to ja - wyłamię się z grona zadowolonych z seansu i film nie bardzo mi się spodoba. A tu proszę, niespodzianka, był zaskakująco zjadliwy jak na ostatnie animacje DC. :)



Nie wiem czy to kwestia tego, że ostatnio widziałem Superman: Red Son i moje oczy przyzwyczaiły się do tych okropnych animacji, czy po prostu tutaj wyszło to lepiej, bo brak płynności dostrzegłem tylko w kilku scenach. Rated-R też na plus, w sumie to pierwsza eRka z prawdziwego zdarzenia w tych animacjach, która dobrze się sprawdza i nieźle szokuje na początku (tyle krwi, papierosy, itd. w ogóle się tego nie spodziewałem). Demon Etrigan i King Shark robią dobrą robotę pod względem czarnego humoru, akcji jest trochę za dużo, ale jeszcze nie do tego stopnia by męczyć, Constantine sprawdza się jako główny bohater historii, a pomysły na najsłynniejszych członków Ligii Sprawiedliwości całkiem udane. Nawet muzyka była niezła.
Darkseid okej, choć rolę ma niedużą i lepiej było go słuchać, gdy miał głos Andre Braughera. W ogóle voice-acting kilku postaci wypadł blado, np. Luthor. Niemniej, 90 minut zleciało dość szybko i bezboleśnie, a skojarzenia z Infinity War / Endgame nasuwały się same.

Justice League Dark oceniłem na 5, ten film podobał mi się nawet bardziej, więc niech będzie 6/10. Szkoda, że nie doczekamy się takiego starcia Ligii przeciw Darkseidowi w filmach aktorskich. Thanks, Zack!