Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Batman Part II

Zaczęty przez LelekPL, 31 Styczeń 2023, 18:48:45

Leon Kennedy

Clayface mógłby być dość ciekawym wyborem, jest za! I fajnie jeśli byłby to akurat Matt. Były, sfrustrowany aktor, którego kariera dobiegła końca... A próbuje ją od ratować po wiadomym wypadku... Jestem również zdania, że Reeves może wykorzystać każdą nawet najbardziej pokręconą postać przedstawiając nam swoją wizję tychże postaci. Nie widzę z tym żadnego problemu. Man-Bat, Freeze, Clayface, Ivy każdego można dopasować i nam zaserwować. To nie jest świat wykreowany przez Nolana i jestem pewien, że Matt nie ma zamiaru trzymać się przesadnego realizmu, co już widać po The Batman.

Mr.G

Cytat: Wayne w 30 Marzec  2023, 12:10:15Mr. G, chyba ktoś Ci musi to powiedzieć, bo to któryś Twój post w tym stylu, podobne "rewelacje" proponowałeś odnośnie Poison Ivy - by była zabójczynią, w pociskach umieszająca trucizny
Dziękuję, Wayne. Mam tę świadomość, bo właśnie taka konwencja mi się podoba - urealniania mniej realnych łotrów. Od zawsze widząc przewagę świata Batmana nad innymi właśnie tym, że ma potencjał realności, kombinuję jak tu jeszcze można podobnie przerobić inne postacie i szykuj się na to, że będę to robił z kolejnymi aż w końcu nie zobaczę tego na ekranie ;)
Nie przeczę też temu, że prawdopodobnie to Nolan zaszczepił mi tę wizję, wszak jeszcze na długo po zakończeniu jego trylogii, zastanawiałem się jak w jego świecie mogliby wyglądać inni komiksowi bohaterowie. Podczas gdy Ty najwyraźniej tego nie kupiłeś, ja uważam za bardzo pomysłowe z jego strony tak namieszać w biografiach villianów, jakieś elementy im ująć, a jakieś dodać, by pasowało to do jego wizji. Myślę, że to wymagało o wiele większego kunsztu niż przenieść postać 1:1 na ekran czy ewentualnie nadać jej pozory odmienności jakimiś, bo ja wiem, tatuażami.
A czy chcę kolejnego filmu Nolana? Nie. Bo Nolan w urealnianiu zapędził się aż za bardzo i wyprał cały swój świat z pewnego klimatu, który jeszcze był bardzo wyraźny w Batman Begins. U Reevesa natomiast klimat jest póki co bohaterem numer 1, więc wierzę, że za sprawą tego jego noir-realizmu może dać mi dokładnie to, na co czekam. Czyż nie mam prawa marzyć, użytkowniku Wayne?

Cytat: newtime w 30 Marzec  2023, 12:36:08Ja ogólnie nie lapie tego toku myślenia ze Batek Patnnisona jest osadzony w realistycznym świecie.
I tu podkreślę, że moje zamiłowanie do urealniania postaci wcale nie wyklucza odstępstw. Jak wspomniałeś, newtime, wszystko jest kwestią ukazania tego przez reżysera. Na ten moment trzymam się tego, że nie lubię wielkiego, błotnistego Clayface'a, ale może jeśli zobaczę go na własne oczy, to uznam: hej, to jest jednak super!
I oby tak było. Oby twórcy nadchodzących filmów nadal mieszali nam w głowach i udowodniali, że to wszystko o czym se tu gdybamy, nie będzie miało wkrótce najmniejszego znaczenia.

Po_prostu_smyk

Cytat: newtime w 30 Marzec  2023, 12:36:08Tym bardziej ze przeciwieństwie do Nolana, film nie tłumaczy każdego gadżetu i stara nam udowodnić ze cos takiego może zadziałać, tutaj batman po prostu przyjmuje kule i wybuchy na na ciało, bo tak i nkit nie musi nam udowadniać ze to jest komiksowa konwencja.
Faktycznie Batman Reevesa nie powtarzał tłumaczenia Nolanowskiego. Tylko czy on tego wymagał? Raz, że wiele akcji było wytłumaczalnych same w sobie, a dwa to skłonność do dyskusji na ten temat, co też działa pozytywnie pod kątem zainteresowania filmem. U Nolana nie trzeba było rozmyślać nad wieloma aspektami, bo reżyser tłumaczył to nam niekiedy łopatologicznie. W przypadku "The Batman" możemy puszczać wyobraźnie, dyskutować i to uważam za dobry aspekt. Oczywiście obrany kierunek Reevesa nie ogranicza możliwościami, ale jak najbardziej skłaniam się, że jest on w stronę realizmu, a przynajmniej przyziemności, która jest istotna u Batmana.

newtime

Myślę 2 film dużo nam pojawie jaki to jest konkretnie batman, jeśli będzie on identyczny jak pierwsza część, to wtedy raczej już nie uświadczymy nic więcej niż to co już znamy. Co do Nolana, to ostatnio odświeżałem sobie trylogie i mam wrażenie ze przy 3 filmie, chciał już kompletnie porzucić tą realistyczną otoczkę i stworzyć typowy film superhero i chyba właśnie dlatego najbardziej go lubię.

Po_prostu_smyk

Cytat: newtime w 31 Marzec  2023, 15:41:15chciał już kompletnie porzucić tą realistyczną otoczkę i stworzyć typowy film superhero i chyba właśnie dlatego najbardziej go lubię.
Które konkretnie elementy sprawiły, że odniosłeś takie wrażenie?

newtime

Cytat: Po_prostu_smyk w 31 Marzec  2023, 16:16:05Które konkretnie elementy sprawiły, że odniosłeś takie wrażenie?

 Przede wszystkim fabuła i ton filmu który zmienił sie w porównaniu do mrocznego rycerza, gdzie mieliśmy do czynienia z ciężkim kryminałem w który łatwo można było uwierzyć, to w ostatnim filmie batman jest już super bohaterem, lata swoim bat helikopterem z wielka bombą atomową nad miastem, zostaje złamany zeby potem sam jako jedyny uciec z więzienia i dostać się do izolowanego Gotham poza ekranem, kreskówkowa śmierć Talli al Gulh czy batek walczący na dachu wraz catwomen z bandytami niczym kadr w kadr z kreskówki itp Film przestał się silić na tłumaczenie i większą powagę według mnie był czymś co prędzej bym zobaczył w jakis avengersach niz kontynuacje mrocznego rycerzza, co było dla mnie na plus 

Wayne

Cytat: Po_prostu_smyk w 31 Marzec  2023, 16:16:05Które konkretnie elementy sprawiły, że odniosłeś takie wrażenie?

Bomba na sznurku, odcięte miasto. Nolan wybrał konwencję czysto komiksowego Batmana na koniec trylogii. Czym wściekł fanów poprzednich dwóch części. Co rozumiem. Nie tego oczekiwali. Ja uwielbiam Rises. I to piękna ironia. Begins był zniuansowany a TDK i TDKR to dwie skrajności. Świetny jest ten kontrast gdy przypomina się trylogię po latach.

Reeves od początku olał jakikolwiek realizm (bardzo słusznie, nie po to oglądam superhero) ale wygrał wizualny styl "grounded". Mam nadzieję że podobnie jak Nolan, potem mocniej skręci. Jak nie w 2, to w 3 części, zrobi wypasioną jaskinie, przerysowany Batmobile jak u Burtona, a osią fabuły będzie zagadka zabójstwa rodziny Graysonów i nieudolne próby bycia adopcyjnym ojcem dla małego Dicka.

Juby

Cytat: Wayne w 31 Marzec  2023, 21:48:07Reeves od początku olał jakikolwiek realizm (bardzo słusznie, nie po to oglądam superhero) ale wygrał wizualny styl "grounded". Mam nadzieję że podobnie jak Nolan, potem mocniej skręci. Jak nie w 2, to w 3 części, zrobi wypasioną jaskinie, przerysowany Batmobile jak u Burtona, a osią fabuły będzie zagadka zabójstwa rodziny Graysonów i nieudolne próby bycia adopcyjnym ojcem dla małego Dicka.
No z tym olaniem jakiegokolwiek realizmu to poleciałeś grubo. W filmie Reevesa jest sporo umowności i nie ma udawania, że takie Gotham mogłoby naprawdę istnieć w dzisiejszych Stanach, jak to było u Nolana, ale nie ma też absolutnie nic z gatunków fantasy i sci-fi, a przyziemność w ukazaniu Batmana i tego jak to sam mógłby wszystko skonstruować (kostium, gadżety, Batmobile) jest jeszcze większa.

Mi taka konwencja kompletnie nie przeszkadza, a na Dicka, lub jakiegokolwiek innego Robina w sequelu już nie liczę - skoro Robin ma być w DCU, podejrzewam że Battinson tak, jak Bale do końca pozostanie samotnikiem.

Dyskusję o TDKR Nolana proponuję kontynuować w dedykowanym wątku na forum.

Juby

THE BATMAN 2 Filming Reportedly Delayed Until March Of Next Year

Podobno strajk scenarzystów zaowocował przesunięciem zdjęć do filmu o 5 m-cy. Ręce opadają.

Wayne

Scenarzystom ręce opadają jak za fachową robotę nie mogą spłacić hipoteki ;) Ręce niech opadają na korporacje a nie ludzi chcących godnie żyć.

LelekPL

#55
Nic dziwnego. Według prognoz, podobno strajk scenarzystów może potrwać nawet 6 miesięcy. Więc jeśli scenariusz nie jest w pełni gotowy, to nie mogą nad nim dalej pracować i nie ma z czym przygotować produkcji. Więc marzec 2024 uważam za i tak optymistyczną wersję, bo przy takim wejściu na plan nadal spokojnie mogliby się wyrobić na październik 2025. Choć przy tempie pracy Reevesa, spodziewałbym się przesunięcia na marzec 2026.

Tym bardziej, że SAG zaraz możliwe też zacznie strajkować. 7 czerwca rozpoczną negocacje ale członkowie już zagłosowali za zgodą na strajk, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Więc bez aktorów w Hollywood już totalnie wszystko stanie bo nie będzie kogo postawić przed kamerą. Zostaną tylko programy reality. To oznacza, że aktorzy nie będą nie tylko na  planie, ale też na castingach czy też w negocjacjach do ról. Staje więc nie tylko wszystko co jest w produkcji, ale też preprodukcji.

Wayne

I należy dodać że studia są teraz głuche na strajk. Biorą ich na przeczekanie, dają absurdalnie i obraźliwie mniejsze kontrpropozycje. Nie wygląda to dobrze i zapowiada się długi strajk. Przypominam że w 2007 przez strajk, nigdy nie zobaczyliśmy świetnie się zapowiadającej Ligi Sprawiedliwości od pewnego genialnego reżysera. A kostiumy były już zrobione i obsada dobrana.

MJ

Ciekawi mnie ilu scenarzystów pracuje przy takim filmie jak The Batman, bo skoro Reeves teoretycznie też sam go pisze, to jednocześnie jako reżyser nie powinien sobie robić przerwy na strajk jak reszta. Nolan pisał to z Goyerem, więc ciekawi mnie iloma ludźmi faktycznie "wysługują" się tacy reżyserzy.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

Leon Kennedy

Mnie tam jednak ręce też opadają i liczę, że dogadają się w końcu jakoś konkretnie i dużo szybciej niż za powiedzmy pół roku. Rozumiem, że walczą o swoje, ale tak jakoś szybciej bym chciał  :D

Wayne

Reeves The Batman planował pisać sam, ale to nie takie proste jak się może wydawać i potem zasięgnął pomocy. Bodajże Mattsona Tomlina? Podobnie było z Jokerem, Philips w trakcie sięgnął pomocy Scotta Silvera.