Kontynuacje TDK- jakie powinny wedlug was byc??

Zaczęty przez Leon Kennedy, 27 Styczeń 2008, 15:51:34

(A)nonim

I najpierw to trzeba uznać za nietoperza. ;D
Posted on: 07 Listopad  2010, 17:23:54

 Ok, BD96 poświęcę trochę czasu, żeby wytłumaczyć swoje WTF. ;)

Po pierwsze całość jest strasznie niedbale i chaotycznie napisana, przez co w wielu miejscach zdania nie mają w ogóle sensu. Przykładowo:
CytatNajmocniejszy gang "The Jokers" rozdaje karty, jednak przysłowiowe "jokery" mają gangi z ligi "The Batmans".
Podobnie było z tymi swastykami.
Dalej miejscami posługujesz się niektórymi słowami nie znając ich sensu:
CytatMroczny Rycerz będą więziennym zbiegiem świetnie aklimatyzuje się wśród swoich gang owych uzurpatorów tym samym będącym nieuchwytnym dla policji ścigającej prawdziwego Rycerza Ciemności.
Mroczny Rycerz nie może być więziennym zbiegiem, ponieważ nie był w więzieniu, to "uzurpatorów" tutaj też nie pasuje, odpowiednie byłoby "naśladowców".
Dalej literówki miejscami też psują sens zdania, a wystarczyło użyć np. worda i przeczytać jeszcze raz tekst.
Przynajmniej jeden neologizm, czym są "gangowcy"?
No i pokrótce, to nie ma sensu, jakiś pistolet na gumowe kule, czerwone oczka, bezcelowa gra Jokera, itd.
No i nuda.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

RafBat

CytatI najpierw to trzeba uzna? za nietoperza.  ;D
Hej, ja tam widz? spiczaste uszy i skrzyd?a (ok, s? ma?e ?eby nie zaburzy? proporcji ale... to zawsze skrzyd?a). ;)
A teraz powa?nie, wizja BD96, moim zdaniem, jest lekko przekombinowana. Troch? za du?o dzia?o by si? w tym filmie i nie ka?dy by?by w stanie od razu za?apa? o co come on.  W dodatku-kwestia g?ównego wroga. W innym topicu by?a ju? dyskusja na temat Hush'a-wiele osób nie wiedzia?oby kto to w ogóle jest, no i nie jest to jednak villains z najwy?szej pó?ki. :P

BD96

Głupio to zabrzmi ale byłem już zmęczony, to był późny wieczór. Widzę teraz kilka nieścisłości ale może to być spowodowane "pisaniem na szybko", i myślę że gdybym bardziej przemyślał treść a mniej dopieszczał formę wyszło by lepiej. Zostawię ten post jako przestrogę aby dobrze przedstawiać swoją wizje innym ludziom ;D.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

LelekPL

mnie rozpierdolił pistolet na gumowe kulki ;) W nowym filmie dość oczywiste jest, że bez "bawienia się w pistolety" Batman będzie wzbudzał jeszcze większy strach w Gotham, ale będzie to strach generowany przez jego "morderstwa", a nie udawane pistolety. Poza tym ma to jakiś potencjał, ale być może rzeczywiście pisałeś to bardzo późno i chyba jeszcze po pijaku, bo momentami wplatają się pomysły jak u 10latka, jak te bat-swastyki, The Batmans (a propos The Batmen jak już) czy zabawkowe pistolety. Przeczytaj to jeszcze raz, pomyśl nad tym bardziej i popraw, uzupełnij i wklej jeszcze raz. To czy wróg jest znany czy nie to olej to, w końcu to twój i tylko twój pomysł.

RafBat

CytatTo czy wróg jest znany czy nie to olej to, w ko?cu to twój i tylko twój pomys?.
W sumie racja, w ko?cu w pierwszym filmie Nolana mieli?my "mega-popularn?" posta? jak Ra's Al Ghul (nawet kto? kto nie czyta komiksów z Gackiem, a swoja wiedz? bierze tylko z filmów i innych "spadów" popkultury, wie kto to jest Joker czy Catwoman, ale Ra's...?). Wi?c zwracam (cz??ciowo) honor twojej wizji BD96, nie widz? problemu ?eby rzeczywi?cie tym wrogiem by? Hush, chocia? szczerze... trzeba by si? solidnie napracowa? nad scenariuszem, ?eby Hush by? godnym przeciwnikiem dla Nietoperza.

Altair

Mia?em wizj?... Wizj? ?wiata bez Batmana...
Ostatnio totalnie nudz?c si? z kumplem na matmie razem sobie rozmawiali?my na temat kontynuacji TDK - TDKR. Dywagowali?my o tym wokó? czego mog?aby kr?ci? si? fabu?a wg konwencji Nolana rzecz jasna. W ko?cu wpadli?my na wg nas genialny, ale niestety troch? nierealny pomys?, którym pragn? podzieli? si? z Wami...

Akcja filmu zaczyna si? ok. roku po "Mrocznym Rycerzu". Gotham znów nabra?o mrocznych barw po tym jak Batman zacz?? by? ?cigany przez policj?. Mafia za? nabra?a wiatru w ?agle - przemys? narkotykowy ma si? ?wietnie odk?d Bruce nie mo?e sobie pozwoli? na wspó?prac? z rozdartym wewn?trznie Gordonem i nowymi si?ami politycznymi. Gdy Nietoperzowi wydaje si? ju?, ?e w pojedynk? nie da rady i ju? gorzej by? nie mo?e w mie?cie coraz g?o?niej o mordercy zabijaj?cym bandziorów i ogólnie rzecz bior?c "czyszcz?cym" Gotham z grzechu. Batman odk?ada wszystko na bok i zajmuje si? t? spraw?... Robi dok?adnie to na co liczy? z?oczy?ca i daje si? wci?gn?? w gr? maj?c? na celu ca?kowite zniszczenie wizerunku Mrocznego Rycerza oraz jego samego. Przez ró?ne incydenty to Batman zostaje oskar?ony o morderstwa, a prawdziwy zbrodniarz pozostaje w ukryciu. Si?y policji zaostrzaj? poszukiwania "z?ego" Batmana. W mi?dzyczasie Bruce dostaje anonimowy list: "Wiem co zrobi?e? i zap?acisz za to spo?ecze?stwu". Gin? kolejni ludzie. Nietoperz ?ledz?c poczynania zabójcy ujawnia jego nast?pny cel i stara si? do niego dotrze? przed z?oczy?c?. To mu si? udaje, a co ciekawsze rozpoznaje on to?samo?? zabójcy dzi?ki zastawionej pu?apce. Tym okazuje si? by? nie kto inny jak Hush, który ucieka po krótkiej walce. Gotham zaczyna obejmowa? wielka panika. Tymczasem Batman zjawia si? u Gordona. Prosi go o pomoc, lecz ten jest w kropce. Zdradza mu, ?e w?adze Gotham chc? podj?? bardzo ryzykowny krok, my?l?c ?e to im pozwoli z?apa? Bruce'a. Nie zdradza jednak szczegó?ów. Pó?niej okazuje si?, ?e z Azylu uwolniono... Jokera, aby ten z?apa? Gacka-morderc?. Joker jednak mia? ju? dawno inny cel... Znajduje on Husha. Panowie jednak si? nie lubi? ze wzgl?du na inny ?wiatopogl?d - Hush chce notorycznie os?abia? Batmana, sprawia? aby ten cierpia?, Joker za? preferuje ?rodki bardziej bezpo?rednie, jawne. Oboje pod??aj? w swe strony, zapowiadaj?c sobie jednak, ?e lepiej b?dzie jak si? nigdy nie spotkaj?. W ko?cu Joker ukazuje swoje prawdziwe intencje i zaczyna realizowa? seri? porwa?, napadów i zabójstw. Publiczne mówi, ?e dopóki Batman nie kl?knie przed nim publicznie na zorganizowanym przez niego festiwalu tortur o b?dzie zabija? dalej. wszyscy dopiero wtedy rozumiej? jak wielkim b??dem by?o uwalnianie Pana J z wariatkowa. festiwal si? odbywa, a jego g?ównymi atrakcjami s? oczywi?cie tortury na oczach kamer mieszka?ców Gotham. Batman chc?c nie chc?c si? pojawia. Ju? ma kl?kn?? przed wyci?gni?tym pistoletem Jokera, gdy obrywa rzuconym no?em w r?k?. Hush nie móg? pozwoli?, aby kto? inny pozbawi? go zaszczytu dobicia nietoperza. Wykrzykuje to w stron? kamer i Jokera. Nawi?zuje si? krwawa walka mi?dzy Batmanem, Jokerem i Hushem. Batman zostaje raniony przez Clowna, a dwóch pozosta?ych zaczyna si? szamota?, dusi?. W ko?cu Joker pcha Elliota na ostre, metalowe kole s?u??ce do tortur. Hush ginie, a joker idzie z no?em w stron? rannego Bruce'a. Rozlega si? strza? pistoletu. To Gordon ze swoim oddzia?em namierzy? miejsce tortur za pomoc? urz?dzenia GPS dostarczonego mu wcze?niej przez Batmana. Drugie urz?dzenie znajdowa?o si? rzecz jasna w stroju gacka. Joker pada na posadzk? postrzelony w nog?, ?mieje si?. Mówi Batmanowi, ?e tak czy siak ucieknie i go znajdzie. ten mu jednak odpowiada, ?e wtedy b?dzie na niego czeka? w mroku. Kamery nadaj?ce publicznie oczy?ci?y Batmana z zarzutów, a ca?? win? obarczono Husha i Jokera, zganiaj?c na tego pierwszego win? za ?mier? Denta w ramach rekompensaty, a wmieszanie w to Batmana t?umacz?c dzia?aniami maj?cymi na celu znalezienie prawdziwego zabójcy. ranny Batman podchodzi jednak przed tym wszystkim do konaj?cego ju? Husha. Gdy próbuje mu zdj?? banda?e, hush prosi go ?eby tego nie robi?, bo nie jest w niczym gorszy od innych zamaskowanych m?cicieli. Nietoperz pyta go czym mu zawini?,a Elliot odpowiada:
"Tym, ?e pozwalasz chodzi? po Ziemi takim sadystom jak Joker, a skazujesz dobrych ludzi jak Dent na ?mier?... Uwa?asz si? za bohatera, a jeste? gorszy od stra?aka, który wyci?ga ludzi z ognia lub lekarza ratuj?cego czyje? ?ycie... Tym, ?e wcale nie jeste? lepszy od sadystów, których sam ?apiesz..."
Po tych s?owach umiera, a Batman wyci?ga z jego p?aszcza plakietk? "Dr Thomas Elliot" oraz zdj?cie u?miechni?tego ma??e?stwa. Wraca do Jaskini i rozmy?la nad s?owami zbira. Sprawdza informacje dot. Dr Elliota w bat-komputerze. Okazuje si?, ?e ?ona Tommyego zgin??a brutalnie zgwa?cona i pobita przez jednego z na?ladowców Jokera. Bruce wtedy zrozumia?, ?e w tym wszystkim chodzi?o Hushowi tylko o zemst? na Jokerze, za to czym by?. Elliot wiedzia?, ?e w ko?cu w?adze go wypuszcz? z klatki, a ten b?dzie móg? pom?ci? ?on?.
Film ko?czy si? scen?, w której Batman stoi na szczycie budynku, a w oddali zapala si? bat-sygna?. Gacek skacze i odlatuje na lotni w sin? dal. wtedy kamera przenosi si? do korytarza jakiego? szpitala. S?ycha? krzyki. Kamera jedzie dalej a? w ko?cu doje?d?a do drzwi na ko?cu holu. Te s? otwarte, ale nic nie wida? dalej ze wzgl?du na ciemno?? w celi. wtedy widzimy jak z ciemno?ci wy?ania si? piel?gniarka, która zamyka "wrota" i odchodzi. Ciemny ekran... ?miech Jokera. I theme Zimmera ;D

Mniej-wi?cej tak to sobie wyobrazili?my. ju? pewnie wiecie czemu taka wizja jest nierealna do zrealizowania (i nie mowi? tu o g?upocie, któr? pewnie cz??? malkontentów temu pomys?owi zarzuci po jednorazowym przeczytaniu tekstu).
Wiem, ?e w tek?cie jest kilka dziur i nie?cis?o?ci, ale ludzie... Trudno mi przypomnie? sobie wszystkie pomys?y, na które wtedy wpadli?my :P Prosz? o opinie ;)  

*Ma?e wyja?nienie -  dlaczego hush nie zabi? Jokera przy pierwszej okazji? Wola? to zachowa? na publiczny fina? i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.  
Posted on: 17 Stycze?  2011, 03:35:27

 Dzi?ki za odrobin? ch?ci i samo przeczytanie :P

Drawski

Altair, widzę tutaj małą inspiracje moim starym niedopracowanym pomysłem który zamieszczałem pod pierwotnym nickiem ;). Chociaż jest to tylko drobne podobieństwo, to jednak dobrze że ty dałeś Hushowi mocne motywy. Co nie zmienia faktu że u mnie Thomas Elliot nie istniał, bo wszystko było maskaradą i zabawą Jokera.

Altair

Myslę, że to właśnie zbyt fajna postać żeby ją tylko ukazać jako takie nie wiadomo co ;) Zasługuje na coś większego :)

(A)nonim

Po najnowszych informacjach pomyślałem sobie że śmiesznie by było jakby Nolan przesunął akcję kilka lat w przód i pokazał nam dosyć rozbudowane uniwersum Batmana (galeria łotrów, Robin, Catwoman właśnie) i jego filmowy koniec. To by było dosyć niespodziewane.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Altair

To byłoby bardzo ciekawe, dla mnie fajny pomysł.

Drawski

Czyta? kto? mo?e "Superman/Batman: Generations"? bo wydaje mi si? ?e jedna z tamtejszych postaci dobrze by pasowa?a do filmu. Chcia?bym w filmie zobaczy? Robina, ale nie jako pomocnika Batmana a mieszkaj?cego w Wayne Manor m?odzie?ca który zna to?samo?? swojego ojca, i podejmuje si? z czasem ci??kiego treningu... taka i?cie drugoplanowa rola. Osobi?cie dopuszczam tylko trzy postaci: Richard Grayson, Damian Wayne, i Bruce Wayne Junior. Damian zwiastowa?by powi?zanie z Tali? Al Ghul, a to jednak nie sprzyja?oby relacj? Batman-Catwoman, wi?c pomy?la?em ?e mo?e pokaza? i? przez ewentualny przeskok czasowy Bruce spotka? Tali?, a ta urodzi?a i podrzuci?a mu dziecko którego wychowaniem zaj?? si? Alfred.

Druga opcja to w?a?nie wspomniany Bruce Jr. którego spotka?em w "S/B: G"... tutaj mo?na by jedynie wspomnie? o ?mierci jego matki i przekazaniu go Wayne'owi. Dicka genezy nie trzeba nikomu przypomina?. To tak oczywi?cie w ramach pokazania filmu który dzieje si? w niedalekiej przesz?o?ci, jedynie w takim przypadku dopuszcza?bym taki w?tek, inaczej nie ma on racji bytu i szkoda by w?a?ciwie na niego czasu filmu, który mam nadzieje zostanie przekazany na pokazanie originu Bane.

Juby

Cytat: Altair w 22 Styczeń  2011, 20:10:17
To byłoby bardzo ciekawe, dla mnie fajny pomysł.

To idiotyczny pomysł IMO. :P Mnie najbardziej ucieszyłoby, gdyby akcja TDKR rozpoczynała się kilka tygodni, albo jeszcze szybciej po wydarzeniach z TDK (tak jak to miało miejsce między 2 i 3 częścią "Piratów z Karaibów"). Bruce próbuje zapomnieć o Rachel i stara się nawiązać romans z Seliną, władze w Gotham przejmuje Bane, po tym jak Joker idzie siedzieć i wyeliminował pozostałych bossów, a policja nic nie wie o jego działalności, a jej priorytetowym zadaniem jest złapanie Batmana.

(A)nonim

Mam par? pomys?ów:

1. Bane ?ami?cy kr?gos?up Batmanowi - co? powinno zrobi? wra?enie podobne do dzia?a? Jokera, a taka scena to szok dla widza.
2. Je?eli Selina b?dzie biega?a w filmie w kostiumie, to chcia?bym zobaczy? dynamiczny po?cig Batmana za ni?, niestety u Burtona za bardzo nie mo?na by?o tego zrealizowa? ze wzgl?du na ograniczenia kostiumu Batmana.
3. Posiad?o?? Wayne'a i zmodernizowan? Batcave. Fajnie te? by?oby zobaczy? przerobiony Batmobil.
4. Nierealne - Joker. To nie tylko przeciwnik Batmana, to jego nemezis, powinien si? znowu pojawi?.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Juby

Ja licz? na kolejny po?cig. W Bourne'ach mieli?my w ka?dej cz??ci rewelacyjne po?cigi i s?dz?, ?e to w?a?nie one s? najwspanialsze w filmach akcji (st?d ma u mnie minus Matrix). Po genialnym po?cigu z BB i rozczarowaniu z TDK mam nadziej?, ?e Nolan tym razem nie zawiedzie.

(A)nonim

Może być, ale trzeba by dodać coś ekstra, np. nowy Batmobil. ;)

A i ten z TDK był IMO lepszy.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.