Oscary 2009

[Dr Lecter]

Slumdog Millionaire większego badziewia nie widziałem. Tak samo jak Curious Case of Benjamin Button.
Dark Knight dostał tylko dwa oscary......fuck.
Oscara za efekty specjalne dostał  Curious Case of Benjamin Button a nie Dark Knight.....wtf.... i mean WTF! i mean WHAT THE FUCK!!?
Jeden plus, że zasłużonego oscara otrzymał Heath Ledger. I powinien go już dawno dostać. Też się akademia obudziła. Penelope Cruz i Sean Penn dostali po jednym. Ja jestem na tak. Zasłużyli sobie.
Oscara za film nieanglojęzyczny dostał: Okuribito. Akurat uważam to za słuszną decyzję ponieważ film jest bardzo dobry.
W tym roku prowadzącym był Hugh Jackman. Jak dla mnie chyba najlepszy.
Heh.....opłacało się nie spać by obejrzeć w tym roku ceremonię rozdania. Następna niestety za rok.

[Hydro]

Tak naprawdę, ta informacja pewna była od zobaczenia Jokera w TDK Ale i tak bardzo się ciesze, oglądałem transmisje na żywo 

A ja chciałbym zonaczyć miny buckmaherów. Woo, ci to się cieszą 

[El Cornetto]

A ja chciałbym zonaczyć miny buckmaherów. Woo, ci to się cieszą

Raczej nie...cieszyliby się, gdyby Ledger przegrał - więcej kasy by wpadło.

[Filer]

Jeśli miałbym się zabawić w wyrocznię:
Oscar dla Heatha to pewniak. Sto procent. Cyniczne, ale - gdyby Heath żył bym trzymał kciuki, bo zasłużył, ale teraz.. pewniak. Co nie znaczy, że to źle.
Liczę też na zdjęcia - Pfister dostał nominacje za Begins i Prestige. W końcu mu się statuetka należy. Niestety pewnie sobie jeszcze poczeka.
No i daję Oscara za losową techniczną nominacje - pewnie montaż dźwięku, bo tylko tam się Button nie wcisnął.

Jestem Bogiem!

[Maxie Zeus]

No to witam w klubie

[Mihcim]

Whoach Maxie zmieniles Avatar!
Do Oscarow, ciesze sie bardzo ze Heath dostal Oscara
zasluzyl na to w 100%
And the Oscar Goes to... Heath Ledger The Dark Knight
http://www.youtube.com/watch?v=A1VPRjd-x1g

[batboy]

nie mogłem uwierzyć że taki gniot jak Slumdog: milioner z ulicy zdobył 8 oskarów a takie arcydzieło jak TDK tylko dwa.

[Huntersky]

Nie wiem, co o tym myśleć.

[EL-Kal]

nie mogłem uwierzyć że taki gniot jak Slumdog: milioner z ulicy zdobył 8 oskarów a takie arcydzieło jak TDK tylko dwa.

A ja nie mogę uwierzyć, że nie jesteś gimnazjalistą, którego mama musi kusić perspektywą kupienia nowej karty graficznej, abyś odszedł od komputera i zjadł obiad.

"Slumdog" nie jest filmem genialnym, to fakt, ale ciekawie łączy dwie rzeczywistości - baśniowy Bollywood i "prawdziwy" (oczywiście w ramach konwencji) Bombaj. Ale trzeba być kimś więcej niż dzieciakiem wychowanym na Cartoon Network, aby to dostrzec.

TDK dostał Oscara za rolę Ledgera - tak ma być, ale jednak "Slumdog" jest filmem lepszym pod kilkoma względami - montaż, reżyseria.

[(A)nonim]

El-Kal, a nie możesz wyrazić swojego zdania bez niepotrzebnych tekstów o gimnazjum i Cartoon Network?

[EL-Kal]

Jestem zmęczony tym fanowskim PR-em ludzi, którzy nie oglądają nic poza komiksówkami. A gdzie mam się czepiać tych, którzy z chęcią daliby TDK 20 Oscarów, jak nie na forum o Batmanie? Po prostu niektórym trzeba wyraźnie dać do zrozumienia, że światowa kinematografia nie kończy się na ekranizacjach Batmana.

Postuluję o to, aby słowo "arcydzieło" dotyczyło arcydzieł. To za dużo?

[(A)nonim]

Ależ nie, to jest jak sam zauważyłeś idealne miejsce żeby się czepiać. Ale nadal uważam nacechowane negatywnie teksty o gimnazjum, CN i byciu dzieciakiem za niepotrzebne.

[vincent]

frustrat zone.

[Corso]

Nie zmienia to faktu że El-Kal trafił swoim komentarzem w 10! The Dark Knight jest po prostu bardzo dobrą adaptacją komiksową i dostał tyle oskarów ile miał dostać. Na miejscu Batboy zadałbym pytanie, "Dlaczego Slumdog dostał tyle oscarów, a Wrestler, Changeling i Gran Torino żadnego?" Odpowiedź brzmi, otóż wszystko w Hollywood kręci się wokół politycznej poprawności. That' s all.

[(A)nonim]

Hej "Gran Torino" też się wydaje politycznie poprawne. Twardy konserwatysta nawraca się i pomaga bandzie Wietnamców, czy tam Koreańców.
I tak najbardziej mnie Milk mierzi.