Aktualności:

"The Penguin" w Max od 19 września.

Menu główne

Najlepszy moment w filmie

Zaczęty przez Altair, 04 Październik 2008, 19:21:41

Altair

Jaki moment w filmie twoim zdaniem jest najlepszy i dlaczego?

1.scena z ołówkiem,najzabawniejsza.
2.orgin Two Face'a,najciekawszy.

Silent Dark

#1
Wstęp - bo miałem cały film przed sobą do obejrzenia! ;)

I jeszcze scenę z ołówkiem.

Juby

Zdecydowanie najlepszy moment w całym filmie to...

- Zabawny ten Świat, w którym żyjemy. A przy okazji, mówiłem ci skąd mam te blizny?
- NIE, ALE WIEM SKĄD MASZ TE!

I muzyczka Hansa Zimmera. Ach, czysta uczta. ;)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Crane

Za dużo tego wszystkiego, większość mógłbym postawić na równi, ale są tu dwa absolutnie mistrzowskie momenty:

1) Joker cieszący się wiatrem podczas jazdy radiowozem, gdy ucieka z MCU. To rownież moim zdaniem najlepszy moment w scenariuszu: The Joker sticks his head out the window like a dog, feeling the wind... Magia.
2) W trakcie (genialnej) sceny przesłuchania, gdy Batman zadaje mu kolejny cios, a Joker leżąc na ziemi śmieje się histerycznie.


Cytat: BAT MAN w 04 Październik  2008, 20:13:53- Zabawny ten Świat, w którym żyjemy. A przy okazji, mówiłem ci skąd mam te blizny?
- NIE, ALE WIEM SKĄD MASZ TE!
Bleh, to chyba najgorszy dialog w całym filmie :P


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Huntersky

Pierwszy kwadrans:
- Czołówka  z niebieskimi płomieniami (loga WB i DC i spowolniona muzyka też... )
- Napad na bank
- Scarecrow (zajebiste wejście Batmana i jego pierwsze ciosy!)

Ponadto:
- Wszystkie sceny z Batmanem, w których działa, a nie gada :P
- Wszystkie sceny z Jokerem
- Two-Face vs Gordon vs Batman
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

kelen

Najlepse momenty w filmie...e...
...Caly film? :)

Crane

Huntersky, rzeczy które wymieniłeś to całe sceny, a nie momenty ;)


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Huntersky

#7
Niech będzie, że te sceny składają się z fajnych momentów :) (Zresztą te naj są nawiasach)
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

Funky

Bardzo podobał mi się moment rozmowy jednego klauna z Jokerem już po zgarnięciu kasy z sejfu tuż przed wpieprzeniem się autobusu. I do tego w trakcie rozmowy leciał ten fortepianowy moment z "Why So Serious?". A drugi moment to kiedy Dent patrzy na Jokera i mówi mu jak wypadnie jedna strona monety to ginie ja druga to przeżywa.

Juby

Cytat: Crane w 04 Październik  2008, 22:51:23
Bleh, to chyba najgorszy dialog w całym filmie :P

EEEeeeee......... żal! Przecież to jest chyba najlepsze załatwienie głównego wroga, ze wszystkich części. :P Na pewno lepsze od 3 sekund pokazanego nam Jokera z głową za oknem radiowozu. :P

PS: Mam drugą scenę:
Kiedy policjant każe wyłączyć reflektor i mówi, że Gacek nie przyjdzie i niech Bóg ma w opiece tego z kim zechce pogadać, mamy szybką zmianę ujęcia na klub, w którym siedzi Maroni. A Batman się wbija i bęc, bum, bam jego ochronie. Świetna mroczna scenka, zakończona złamaniem nogi Maroniemu.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

(A)nonim

CytatJoker cieszący się wiatrem podczas jazdy radiowozem, gdy ucieka z MCU. To rownież moim zdaniem najlepszy moment w scenariuszu: The Joker sticks his head out the window like a dog, feeling the wind... Magia.
Może nie najlepsza, ale rzeczywiście dobra, taki ironiczny klimat i chyba do tego była świetna muzyka, jeszcze mocniej to podkreślająca.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Crane

Cytat: BAT MAN w 05 Październik  2008, 08:58:17EEEeeeee......... żal! Przecież to jest chyba najlepsze załatwienie głównego wroga, ze wszystkich części. :P
Skoro tak uważasz. Nie podoba mi się ani dialog (na poziomie typowo letnich blockbusterów) ani to że załatwił Jokera w tak głupi, banalny sposób. No ale ta scena wpisuje się w cały ten finał, który najchętniej bym wywalił. Na szczęście chwilę później film wraca na właściwy tor i mamy świetny monolog Jokera.


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

UnMortal

Boski jest moment, gdy Joker opowiada o swoich bliznach i wypowiada - kultowe słowa - "why so serious, son?". Szaleństwo w jego oczach i przerażenie we wzroku jego przyszłej ofiary to po prostu coś niesamowitego. I ten moment czekania, wyszumiana muzyka w tle. W napięciu trzyma również chwila, gdy jeden z ludzi na okręcie chce zdetonować prom z więźniami. Widz jest wtedy prawie pewny, że on to uczyni i będzie jedno wielkie bum.

I last but no least czyli wielkie przesłuchiwanie w wykonaniu Batmana. Bezbłędne są słowa: "You're just a frick... like me." Człowiek po takim czymś zastanawia się czy aby Joker nie ma racji, zaczyna rozumieć, że jego typ postrzegania świata - chociaż szalony - ma w sobie dawkę sensu. Rola, którą wykreował aktor grający Jokera, jest niepowtarzalna i uczyniła praktycznie z każdej sceny, w której bierze udział majstersztyk i to trzeba przyznać.
Have you ever danced with the devil under the pale moon light?

Ocelot

Scena ze złapaniem spadającego Jokera jest dla mnie najsłabsza w całym filmie, w życiu nie spodziewałem się tak głupiego finału, po prostu kiedy oglądam film mam ochote zamknąć oczy i otworzyć jak już będzie po wszystkim, zarówno dialog jak i złoczyńca dyndający na lince na ostatnim piętrze są bez-sen-soo i psują cały obraz.

Natomiast moje ulubione momenty :
- LOOK AT ME!!
- wyjście Jokera ze szpitala w przebraniu pielęgniarki
- Harvey jadący samochodem z Maronim ("Masz szczęście, ale on nie")
- ołówek
- Bruce siedzący w apartamencie w stroju Batmana z maską w dłoniach
- oczywiście przesłuchanie
- kiedy Batman wpada przez okno do budynku w Hong Kongu i powala chinoli
- jak Dent zrywa opatrunek z twarzy i miota się po łóżku kiedy uświadamia sobie że Rachel nie żyje
- scena z Gamble'em i Jokerem kiedy przykłada mu nóż do ust


Here...we...go!

isild87

#14
Najlepszy moment?? Duzo jest takich w tym filmie...
Moi faworyci to:
1.Joker pojawiajacy sie na zebraniu mafii,i jego slawny Magiczny Trik z olowkiem - Its..gone  ;D

2."Fake Batman",czyli nieszczesny Brian w scenie z kamera jak Joker z niego drwi i zneca sie nad nim,po czym nastepuje przerazajace LOOK AT ME !!!

3.Reese po odkryciu tozsamosci Wayne,rozmawia z Foxem,a ten wysmiewa jego spiskowa teorie dziejow,jakoby Bruce Wayne,ten rozpieszczony lekkoduch-miliarder i wielbiciel lasek mial tluc po nocy najgorsze przestepcze szumowiny - Mina Reese'a w tej chwili bezczenna  ;D

4.Maroni na dyskotece z blond lala,wobec ktorej uzyl szowinistycznego tekstu,w momencie gdy wdziera sie tam Batman po to by mu niezle przylac  :D

5.Poscig i Joker z tekstem:Hit me!

6.Cala scena "przesluchania" Jokera przez Batmana,po czym tekst:I wanna my phone call,I wannna...I wannna... - Kto by pomyslal wtedy,ze taki z niego niebezpieczny psychol ?? Ta niesmiala minka zdumionego chlopczyka uwiodlaby chyba kazdego...

7.Joker i jego wizja swiata bez Batmana,ktora wydaje mu sie na tyle nudna,ze postanawia ukarac tego,kto chce mu te zabawe popsuc - Zabijcie Reese'a,a waszym bliskim w szpitalu nic sie nie stanie,po czym nastepuje polowanie na tytulowa zwierzyne,ogolnie takze scena Harveya teraz Dwie Twarze kontra Joker Szalona Pielegniareczka jest juz kultowa

8.Finalowa konfrontacja Batka z Jokerem i koncowy smiech najwiekszego kawalarza w filmie,czyli
Klowna,ktory ma jesze jednego istotnego asa w rekawie - Harveya,co przesodza o jego zwyciestwie

9.Batman uciekajacy pzed glinami i psami gonczymi jako banita i potepiony zloczynca,po czym piekna i wzniosla kwestia Gordona na koncu:He's the Silent Guardian,a Watchful Protector...A Dark Knight !