Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Wasze bat-kolekcje

Zaczęty przez MR.JACK, 23 Sierpień 2009, 20:58:30

Mikidraw

Zaskakujące te wasze kolekcje, wszystkie, Juby szacun za taką kolekcję :)
Ja również pokaże za niedługo swoją kolekcje .

Rafalinda

#391
To tylko formalność, bo już o B:Hush wspominałem, jednakowoż znalazł on się w towarzystwie jeszcze jednego ( znacznie lepszego) komiksu. Panie i panowie o to mój nowy zakup :



Życie jest piękne.
Kelen, chciałbym sprostować to małe nieporozumienie na temat  Batgirl, o której dziś rozmawialiśmy na "Spotkaniach komiksowych" ;). Otóż nie chodziło mi o  Stefanie Brown tylko o mini serię "Redemption" z Cassandrą autorstwa tego, którego imienia nie wolno wymawiać. W swoim poście z 21 września ubiegłego roku --> http://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=477.225
uwzględniłeś Batgirl vol.2 (2009). Czyli to:


które zasugerowałem, żeby spalić (ja wciąż chcę to zrobić, ale palenie książek to jak oplucie kogoś w twarz...serce boli mimo prawdy objawionej, że ten komiks nie zasługuje nawet na pół punktu w skali do 100). O tym dlaczego, napisałem ogromniastego posta w jej wątku.
Wcale nie chodziło mi o przygody Stefanie Brown, które uważam za całkiem udane i które również posiadam w swojej kolekcji



W ogóle to dzięki za swoje fotki i przypomnienie o tym, że zbiorcze wydanie ostatnich wywrotów blondi już się ukazały. YEY! :D"The lesson", jest na liście moich przyszłych zakupów.
Wg wiki, Batgirl vol.1 to 73 zeszyty  przygód Cassandry Cain,




które uważam, za najlepsze story z uniwersum  Batgirl ever. I to dzięki niej ta seria w ogóle ma prawo istnieć. (nie chodzi mi o postać, bo ten zaszczyt oddaje Babs)
Potem było nieszczęsne "Redemtion" czyli vol.2.
Następnie trzy zbiorcze wydania ze Steph pod Vol.3 (tu jeszcze raz sprostuję, że lubię na tyle, że chcę mieć :D),
no i nowe przygody Barbary Gordon jako vol.4. (których niestety "chcieć już nie chcę" :( )

Z moich przemyśleń na temat tej serii wynika, że udaje im się  tylko co drugi raz.
Niestety powrót Babs, z zeszytu na zeszyt zaczął mnie mocno rozczarowywać. Na tyle, że zatęskniłem za mało rozgarniętą blondynką, którą w połowie "The Flood", naprawdę polubiłem i zaakcptowałem w tej roli na dobre. Niestety nie mogę tego powiedzieć o najnowszej serii, gdyż Barbara Gordon jako Batgirl jest (przynajmniej dla mnie) wręcz antypatyczna.
O tym dlaczego, postaram się napisać już w sobotę w wątku jej poświęconym.

Na koniec, jako, że jesteście bardziej zorientowani ode mnie, mam do was jedno krótkie pytanie:

1. Czy jest szansa, że mini-seria "FLASHPOINT BATMAN KNIGHT OF VENGEANCE" ukaże się w jednym zbiorczym zeszycie?

Kujaw


"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

kelen

CytatKelen, chciałbym sprostować to małe nieporozumienie na temat  Batgirl, o której dziś rozmawialiśmy na "Spotkaniach komiksowych" . Otóż nie chodziło mi o  Stefanie Brown tylko o mini serię "Redemption" z Cassandrą autorstwa tego, którego imienia nie wolno wymawiać. W swoim poście z 21 września ubiegłego roku --> http://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=477.225
uwzględniłeś Batgirl vol.2 (2009).

A więc to jednak ja się pomyliłem, bo pisząc o tym komiksie miałem na myśli vol z Stephanie :) Ale mam go już uzbieranego w całości. Żeby było śmieszne, w oficjalnym opisie ostatniego trejda jest błąd - bo wg niego zbiorcze nie zawiera dwóch (czy tam trzech) ostatnich zeszytów, a jak odebrałem komiks to okazało się, że jest całość.

BTW, Twoja kolekcja zbiorczych z Cass jest imponująca. To jest całość?

Rafalinda

#394
Dzięki Kujaw, zamówienie złożone :D

Co do twojego pytania Kelen, to--> nie.
Tzn, to co widać na zdjęciu to są wszystkie wydania zbiorcze, które jednak nie zawierają wszystkich zeszytów jakie się ukazały. W tym zbiorze zabrakło zeszytów od 29 do 57. (które oczywiście również posiadam). Oprócz Batgirl musiałem mieć również to :D


Wydaje mi się, że wynikło to z tego, iż wydawcy chcieli się skupić na historii zapoczątkowanej przez panów  Kelley Puckett i  Damion Scott opowiadający jej życiorys i patologię która ją łączy z matką i ojcem.
Te zeszyty, których nie uwzględniono w wydaniach zbiorczych są innego autorstwa i mocnej zmianie uległa konwencja opowieści. Ponadto cała nie uwzględniona historia nabrała mocno humorystycznego wydźwięku :D

Ja tam wciąż boki zrywam jak sobie przypomnę niektóre akcje. Np tej, w której Cass próbuje odwiedzić smallwille, a że nie umie czytać i pisać to nie wie również jaki pociąg wybrać. Czeka zatem aż z głośników jakaś miła pani podpowie kiedy i gdzie podjeżdża dana ciuchcia, a wtedy...no cóż, długa podróż na dachu pociągu typu shinkansen to nie lada wyzwanie, może też zmienić człowieka :D
Nie mniejsze zdziwko miała Babs gdy zauważyła, że Cass porusza się nieco szybciej niż zawsze :D

Trochę szkoda, że te zeszyty zostały pominięte w zbiorze. Mimo, że historia straciła nieco mrocznego klimatu, to wciąż dostarczała znakomitej rozrywki. kto powiedział, że superbohaterzy nie mają poczucia humoru ;) Od nr 58 czyli "Fresh blood" historia wkracza na pierwotny kurs. Zmienia się rysownik i scenarzysta, a Cass znów zmierza ku swemu przeznaczeniu, czyli ostatecznej konfrontacji z Shivą, przy okazji zastępując Nightwinga w Blood heaven i ucierając nosa Deathstrokowi.

Corso

Rafalinda, gratuluję zakupów. :) U mnie wreszcie pora na pokaźny update. Udało mi sie zdobyć sporo unikatów, na które dłuuugo czekałem.

Na początek Batman 41 z 1947r. w stanie (4-)



Batman 155 z 1963r. Pierwsze pojawienie się Pingwina w Silver Age.



Batman 700 1st printing



Brakujące 2 numery wydarzenia Troika.



Numer Supermana Tm-Semic, gdzie pierwszy raz pojawia się Batman.





Mimo, ze mam wersję Absolute Husha, to jednak się skusiłem na wersję od Egmontu w stanie idelanym.



Batman EYE OF BEHOLDER HC 1st printing





Pełna historia Prey w wersji zeszytowej.



Batman/Spawn od Mandragory w stanie idealnym.





Batman DARK KNIGHT VOL 01 GOLDEN DAWN DELUXE EDITION HC 1st printing





BATMAN AND DRACULA RED RAIN HC 1st printing





Batman Knight Gallery





Batman War On Crime 3th Printing. Wreszcie go dorwałem. :)  Długo się męczyłem, żeby go dostać na Ebay.



Co ciekawe, nie wiedziałem, że jest w formacie Absolute. Poniżej zestawienie z formatem zeszytowym.







"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


kelen

Ile dałeś za tego Batmana z lat 40?
Damn, mój najstarszy jest z lat 60 :P

Corso

Z przesyłką niecałe 450zł. Egzeplarze w stanie bdb już kosztują miedzy 1500-2600zł. :/
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


Johnny Napalm

O ja pierniczę. Jestem pod wrażeniem twoich nowych zakupów Corso. Chociaż jednego z podanych przez ciebie komiksów zdecydowanie bym nie kupił. Chodzi mi o Batman/Spawn od Mandragory. Miałem okazje go czytać i to za free no i zdecydowanie mogę powiedzieć, że to nie moja bajka - tekst i rysunki nie są w moim guście.
Kurde, jeszcze raz rzuciłem okiem na tą twoją listę... no naprawdę, wielki szacun. Szczególnie za te stare numery Batmana, no i za Red Rain i w wersji HC. Kiedyś w końcu będę musiał go kupić. A właśnie, drogi był?
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Rafalinda

WOW!
Corso, musiałeś wydać na to nie małą fortunę.
*Zazdrości i podziwia*

Właśnie zachwyciłem się kolejnym komiksem, którego dorwałeś. Chodzi mi o "Batman War on crime".
Te rysunki miażdżą. Są tak fotorealistyczne, że aż dech zapiera, chyba nawet lepsze niż te z "Kingdome Come". Czy fabuła dorównuje rysunkom? Jeśli tak to zaczynam polowanie :D

Juby

Corso ile dałeś za poszczególne numery Husha? I gdzie je nabyłeś (też mam w planach ich kupno)?

Batman/Spawn mam odkąd pojawił się na półkach (stan bdb+). Nic specjalnego.

Corso

War On Crime to klasa sama w sobie, tu nie ma co rekomendować to trzeba zobaczyć na własne oczy.  :D Tym bardziej, że jest w "ogromnym formacie". Spawn/Batman to raczej niskich lotów komiks pod względem fabularnym, lecz pod wizualnym już uważam inaczej. Bardzo lubię kreskę McFarlane. :)
Red Rain kosztował nieco ponad 100zł bez przesyłki. Lecz trzeba mieć na uwadze, że jest to HC w idealnym stanie i to 1st printing. Jeśli komuś na tym nie zależy, to jest wydanie SC w multiversum.
Hush (2 tomy) kosztował 120zł, stan jak nowy czuć jeszcze zapach farby. ;)
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


franek

A za ile i gdzie kupiłeś Husha?


Show Must Go On!!!

Corso

Cena za dwa tomy powyżej. Kupiłem je na Alledrogo. ;)
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


kelen