Ta seria pokazuje początki Mrocznego Rycerza.Ukazuje równiez wazne momenty z przeszlości Batmana. Komiks ma na celu pokazanie co musial przejśc Batman zeby byc tym kim jest teraz.Zapraszam do dyskusji :)
Troche jestem w nie temacie. Czy ta seria wychodzi w Polsce? (szczerze mówiac wątpie, ale wole zapytac).
JaRo, w naszym pieknym, nadwiśla?skim kraju nie wychodzi zadna batmanowa seria komiksowa od wielu, wielu lat....
He, wiem, ale wolalem spytac. Ostatnio na rynku pojawily sie komiksy o Spider- manie (male ksiązeczki), wiec pomyślalem, ze moze coś podobnego wyszlo o Batmanie przed premierą 'Mrocznego...'
Niestety, tylko ksiązeczki do nauki czytania dla dzieci od lat czterech :D
Nie masz racji Grim.Te komiksy mają nazwe "Komiksy dla dzieci Marvel" ale mimo to znajdują sie w nich numery komiksów które byly wysoko oceniane w serwisach komiksowych.I to nie jest zadne komiksowe nauczanie czytania! zwlaszcza wersja z Iron Manem.Nastepnym razem przeczytaj zanim bedziesz oceniac.
Mówie o Batmanie, Silent. I o Batmanowych tytulach.
A to sory.A o tych ksiązeczkach dla dzieci nie slyszalem.
http://www.inbook.pl/a/produkt/id/190705/rdir/no/lkst/57024/ksiazki_batman_odwilz_mccann_jesse_leon.html
http://www.inbook.pl/a/produkt/id/194586/rdir/no/lkst/57024/ksiazki_batman_odgapiona_zbrodnia_grayson_devin.html
Pisalem o tych ksiązkach w dziale "Ogólnie o Batmanie" w temacie "Ksiązki o Batmanie". ;)
Wiem, ale podrzucilem dla Silenta, aby wiedzial, o czym pisze. Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz :D
Moze by tak do glównego tematu wrócic?
Czekaj Leon, jedną tylko rzecz wyjaśnie.
Grim ja swój wcześniejszy post tez kierowalem do Silenta. Silent pisal, ze nie slyszal o tych ksiązeczkach, dlatego wrzucilem informacje, ze o nich pisalem, zeby w razie czego mógl coś sobie o nich poczytac.
Dobre, wracamy do tematu.
Z Confidentiala czytalam tylko motyw z Jokerem, bo bylam ciekawa kolejnego oryginiu...Reszta to pojedyncze skany odnajdywane tak sobie w sieci...
Co tu gadac...Kolejna wizja, kolejny orygin, kolejny nie wypal...
Przynajmniej wg. mnie... Moge sie mylic, bo jak juz wcześniej wspomnialam czytalam tylko historie z Jokerem. Moze inne postacie zostaly rozpisane nieco lepiej...
W dodatku ta chaotyczna i z czasem mecząca oczy kreska Denysa Cowana ...
Confidentiala wlasciwie znam z samych streszczen na BatCave. Z ciekawosci siegnalem po skany paru czesci historii o Jokerze. Kreska? Strasznie.... hm "oryginalna", inna. Jednak do mnie nie trafila. Historia tez w sumie dla mnie nie byla czyms wielkim, ale miala w sobie pare ciekawych i zupelnie nowych (chyba?) motywow. Chodzi mi konkretnie o zadnego zemsty Batmana posylajacego gangsterow na Jacka. Czemu nie mogli zostawic originu z Zabojczego Zartu w spokoju? :D
Jesli sie nie myle, to teraz jest ta historia z Batgirl i Catwoman, ktora z checia tez sprawdze.
Batman Confidential jest raczej słaby. Mało ciekawy scenariusz i przeciętna kreska. Szkoda marnować czas na takie typu komiksy.
Ale tylko w tej serii mamy w miarę normalne historie z Gackiem. Nie są doskonałe, ale też nie ma w nich jakiś dziwactw i dlatego są w miarę znośne. Przyznam, że nawet wyszło tej serii na plus jak zrezygnowali z kontynuacji tego kompletnego gówna jakim był "Lovers & Madmen". Teraz trzeba liczyć na to, że może będzie lepiej.
Rozumiem że chodzi o obecną sytuacją w bierzących komiksach, jak tak to się zgadzam. Confidential przy różnych świetnych komiksach z dawnych dobrych czasów wypada beznadziejnie, jednak gdybym patrzał i poruwnywał go z obecnymi "genialnymi" pomysłami DC w kwestii Batman i ogólnie, to faktycznie Confidential aż tak bardzo źle nie wypada.
No o to mi chodziło, Arkham ;)
O czym wlasciwie opowiada Confidential? Mam dokladniej na mysli czy jest tam pierwsze spotkane z Gordonem i pierwsza walka z Jokerem. Przyda sie do mojej Animacji ; )
Confidential opowiada o Gacorze w tym samym środowisku co zwykle, tylko obsadza go w alternatywnych historyjkach. Na pewno odradzam Ci pierwsze zeszyty "Lovers & madman", bo to ch*jnia i teraźniejszy "Good cop, bad cop" czy jakoś tak...Albo najlepiej sobie odpuść tego confidentiala i złap za jakiś zeszycik TM-semica.
To w takim razie który komiks najlepiej obrazuje przeszłość Batmana i to dlaczego zdecydował się być tym Obrońcą Gotham? (jeśli już takie pytanie padło, to sorki...)
Confidential'a nigdy nie lubiłem, jednak od kiedy Bruce'a można zobaczyć tylko w tej serii to zacząłem regularnie czytać te komiksy (http://www.dccomics.com.pl/smf/Smileys/classic/grin.gif). Może historie nie są jakoś bardzo ambitne, ale i tak cieszą typowego starego wyjadacza bat-komiksów który przyzwyczaił się do tradycyjnego schematu, Batman - Bruce. Szczególnie przypadł mi do gustu ostatni numer, i historia współpracy Batmana i Riddlera. Jak na razie będę czytał komiksy z tej serii, bo łaski nie robię, tylko tam jest Wayne (http://www.dccomics.com.pl/smf/Smileys/classic/tongue.gif).
Batman Confidential ma ciekawe historie. Też wolę ten komiks od komiksów z Dickiem Graysonem jako Batman. Dla mnie Batman to Bruce Wayne, a Bruce Wayne to Batman. :)
Yea, Baciu wreszcie zawita do naszego pięknego nadwiślańskiego kraju :]
Tutaj --> http://grumisie.blogspot.com/2008/03/batman-confidential.html jeśli byście chcieli macie tułumaczenie niektórych komiksów z serii Confidential przełożone na polski przez grupę GruMik. :)
Dzięki za link :)
Właśnie jestem po lekturze
Batman Confidential #49. Sam dawno zapomniałem o serii Batman Confidential więc postanowiłem zajrzeć i zobaczyć na jakim poziomie stoi ów komiks. Zajrzałem do sagi The Undead i nie jest to zbyt dobra saga - klimat magii, który pieszczotliwe nazywam klimatem "szamaństwa" średnio pasuje do Rycerza Ciemności zwłaszcza gdy na siłę wciśnięto postać Supermana - z przykrością muszę stwierdzić że Kevin VanHook się nie sprawdził w roli scenarzysty. Za to Batman Confidential #49 prezentuje się wręcz wyśmienicie. James Patrick zafundował nam komiks wysokich lotów. Świetna detektywistyczna opowieść i wreszcie pokazanie Batmana jako detektywa czego brakowało mi w tej serii. Naprawdę polecam każdemu, bowiem BC #49 jest naprawdę dobrą historią.
Ocena: 9/10
No, ja bym dał 8/10. Jest to standardowa, ale dobrze wykonana pod każdym względem historia detektywistyczna. Momentami aż Laphamem zapachniało. Tym nie mniej, to faktycznie udany numer.
Mnie się podobała historia powrótu Wratha, chodź jak wiemy nie był to on, a dziecko, sierota wytrenowana przez oryginalnego Wratha na podobieństwo Robina, który pragnął zemsty na Gordonie. Nowy Wrath kontynuje to zaczął jego nauczyciel... Niezła historia, z całkiem dobrym scenariuszem i szybką akcją. Cała zabawa ma cztery numery z 2008 roku 13 - 16.