Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

batgirl: spoiled

Zaczęty przez nighty, 18 Październik 2012, 14:54:26

nighty

widz?, ?e o dziwo ten fanowski serial nie doczeka? si? jeszcze tematu na forum, a ?e od jakiego? czasu na sieci mo?na ju? obejrze? jego pierwszy odcinek pomy?la?am, ?e przyda si? miejsce do dyskusji na jego temat :)

ja osobi?cie wi?za?am z t? produkcj? naprawd? du?e nadzieje - fakt, wci?? jest to twórczo?? fanowska, a wi?c ograniczony bud?et i mo?liwo?ci, ale materia?y udost?pniane przez twórców od d?u?szego czasu na facebookowym fanpage'u narobi?y mi smaka. marisha wygl?da naprawd? fajnie jako steph, reszta postaci te? sprawia?a wra?enie dopasowanych z rozmys?em, kostiumy super, niestety odcinek faktyczny przyniós? ze sob? du?e rozczarowanie, przynajmniej w moim wypadku.

pierwsz? rzecz?, która sprowadzi?a mnie na ziemi? by?a marna gra aktorska. oracle czy nawet durni dziesi?toplanowi przest?pcy s? okej, ale sama batgirl to dla mnie jaka? pora?ka. ju? pomijaj?c fakt, ?e wydaje si? o charakterze steph nie mie? zielonego poj?cia. jakby tego by?o ma?o sam jej sposób wypowiadania si? jest tak sztucznie teatralny, ?e irytuje do bólu. kto? mi zaraz powie, ?e to produkcja amatorska, tak, ale osoba wcielaj?ca si? w stephanie jest rzekomo profesjonaln? aktork? - niestety podejrzewam, ?e przypadkowa osoba zgarni?ta z ulicy potrafi?aby zagra? naturalniej :/

druga i chyba wa?niejsza (a przynajmniej wywo?uj?ca wi?ksze ogólne oburzenie) jest os?awiona ju? scena sugeruj?ca prób? gwa?tu na naszej g?ównej bohaterce.. prawd? mówi?c nie by?am a? tak zszokowana tym, jak niektórzy ludzie chocia? przyznam, ?e dowalanie czym? takim w pierwszym odcinku i to postaci, która przesz?a w komiksach to, co przesz?a jest ciosem poni?ej pasa. mnie jednak bardziej zdziwi?o to, ?e stephanie, w komiksach silna i zaradna dziewczyna, która po wielu dniach tortur, t?uczenia, ci?cia i bóg wie czego jeszcze i do tego z ran? postrza?ow? zdo?a?a poradzi? sobie i nawia? black mask'owi tutaj zosta?a przedstawiona jako bezbronna panienka czekaj?ca na bohatera, który wyci?gnie j? z r?k bandy podrz?dnych oprychów. ja tego nie kupuj?.

nie skre?lam tej serii i naprawd? mam nadziej?, ?e kolejne odcinki pozytywnie mnie zaskocz?. mog?abym przecierpie? wszystko gdyby nie to, ?e twórcy serii skupiaj?cej si? na konkretnej bohaterce zdaj? si? w ogóle jej nie zna?, przedstawiaj? zachowania, które nie maj? praktycznie nic wspólnego ze steph oraz stawiaj? w sytuacjach, w których stephanie z komiksu nigdy by si? nie znalaz?a przez to, jaka jest i jak radzi sobie z otaczaj?cym j? okrucie?stwem gotham. je?li ludzie od batgirl: spoiled chc? spe?nia? swoje zamierzenie oddania ho?du tej postaci to mam nadziej?, ?e przed produkcj? kolejnych odcinków i rozwini?ciem g?ównych w?tków fabularnych doedukuj? si? w jej kwestii D:

uh, troch? mi to d?ugie wysz?o, mam nadziej?, ?e kto? jeszcze ogl?da/zdecyduje si? zapozna? z t? produkcj? i wypowie tutaj :)

Leon Kennedy

Cytatpierwsz? rzecz?, która sprowadzi?a mnie na ziemi? by?a marna gra aktorska. oracle czy nawet durni dziesi?toplanowi przest?pcy s? okej, ale sama batgirl to dla mnie jaka? pora?ka. ju? pomijaj?c fakt, ?e wydaje si? o charakterze steph nie mie? zielonego poj?cia. jakby tego by?o ma?o sam jej sposób wypowiadania si? jest tak sztucznie teatralny, ?e irytuje do bólu. kto? mi zaraz powie, ?e to produkcja amatorska, tak, ale osoba wcielaj?ca si? w stephanie jest rzekomo profesjonaln? aktork? - niestety podejrzewam, ?e przypadkowa osoba zgarni?ta z ulicy potrafi?aby zagra? naturalniej :/

Sztuczno?ci ca?kiem sporo, ale idzie na to przymkn?? oko. Z drugiej strony fajne dogryzanie, a zw?aszcza przedrze?nianie Pingwina. Zobaczymy jak pó?niej si? jej charakterek rozwinie.

Cytat
druga i chyba wa?niejsza (a przynajmniej wywo?uj?ca wi?ksze ogólne oburzenie) jest os?awiona ju? scena sugeruj?ca prób? gwa?tu na naszej g?ównej bohaterce.. prawd? mówi?c nie by?am a? tak zszokowana tym, jak niektórzy ludzie chocia? przyznam, ?e dowalanie czym? takim w pierwszym odcinku i to postaci, która przesz?a w komiksach to, co przesz?a jest ciosem poni?ej pasa. mnie jednak bardziej zdziwi?o to, ?e stephanie, w komiksach silna i zaradna dziewczyna, która po wielu dniach tortur, t?uczenia, ci?cia i bóg wie czego jeszcze i do tego z ran? postrza?ow? zdo?a?a poradzi? sobie i nawia? black mask'owi tutaj zosta?a przedstawiona jako bezbronna panienka czekaj?ca na bohatera, który wyci?gnie j? z r?k bandy podrz?dnych oprychów. ja tego nie kupuj?.

Hmm... równie? mam z tym problem. Liczy?em na naprawd? tward? lask?, która ka?demu mo?e sprosta?... Zobaczymy jak z tym b?dzie dalej...

Mimo wszystko pierwszy epizodzik zaliczam na plus i ?wietny strój ;)

Rado

Również odcinek zaliczam na plus pomimo kilku wad. Najbardziej drażniły mnie sceny walk, były powolne i sztuczne. Twórcy muszą popracować nad tym aspektem najbardziej imo. A tak to klimacik fajny, nieźle wizualnie zrobiony Pingwin i fajne zakończenie. Mnie aktorstwo (poza walkami) jakoś specjalnie nie drażniło.

Deuce

Pierwszy odcinek obejrzałem już jakiś czas temu. Pierwsze, co mi się nasunęło na myśl, to pytanie: po co ona tyle gada ? Z komiksu nie pamiętam, żeby była taka rozmowna. Druga rzecz to maska, która niewiela zakrywa. Zawsze śmieszyło mnie, w komiksie, że maski Nightwinga czy Robina nic nie ukrywają, a i tak nikt nie może ich rozpoznać. Dopiero na tym filmie, u rzeczywistych ludzi, widać to dokładnie, a przecież maska Batgirl jest o wiele pełniejsza niż wspomnianej dwójki.
Sam odcinek był udany. Bardzo szczegółowo dopracowane kostiumy. Podobało mi się też, że Steph nie wyszła od razu na super kobietę, która bez problemu rozwala 10+ chłopa, którzy ponadto uzbrojeni są w młoty. Pomoc Catwoman i Harley uwiarygodniła całość.
Co do gry aktorskiej, o której wspomniała Nighty. Zauważyłem pewną prawidłowość. Kiedy wśród amatorów znajduje się profesjonalny aktor, to on swoje kwestie gra. Pozostali zaś tylko je wypowiadają. Może powstać wrażenie, że to właśnie profesjonalista wychodzi sztucznie, ponieważ dodaje wyćwiczone umiejętności. Zauważyłem to też przy innych projektach, więc może i tu jest tak samo. Mi jednak jej gra jakoś nie przeszkadzała, może poza tym, że buzia jej się prawie nie zamykała.
Odcinek pierwszy mi się podobał, wciągnął mnie i na pewno, jeśli będą, obejrzę następne.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman