Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Rado

#1741
Fan-Filmy / Odp: Batman i tworczosc jego fanow
28 Styczeń 2012, 23:59:02
#1742
Fan-Filmy / Odp: ''Mroczny Rycerz'' w GTA IV
28 Styczeń 2012, 22:04:33
Moim zdaniem całkiem nieźle to zrobiłeś, Batman trochę za dużo mięśni jak dla mnie, ale to nic. Fajne są te drobne różnice, w stosunku do oryginału, jak np. inaczej pokazany Joker w radiowozie.
#1743
Ogólnie o Batmanie / Odp: Wasze bat-kolekcje
27 Styczeń 2012, 20:13:53
Ten oryginalny, pierwszy "Aliens vs Predator" z połowy lat dziewięćdziesiątych jest świetny. Superman Aliens również jest mega. Średnio lubię historie z superem, ale ta bardzo mi się podoba. Oba te komiksy wydało TM-Semic. A reszta alienopodobnych "dzieł" to lipa- zgadzam się. Nawet obcy kontra Batman jest bardzo słabe.
#1744
@Jaro, napisałeś niezły origin Białego Orła, fajnie mi się to czytało. Przy tej części z szalonym naukowcem, mi przyszło do głowy, że mogłaby się kryć za kostiumem jakaś większa tajemnica, jak np. przed Mariuszem był poprzedni BO, a przed nim jeszcze inni itd. Co pokolenie, polscy Generałowie wybierali wybitnego żołnierza do roli Orła. Ze względu np. na wojnę kostium został zapomniany, lub dowódcy zgładzeni, albo poprzedni właściciel kostiumu umarł i nie zdążył wyznaczyć następcy. Można by jeszcze pójść drogą, że kostium, nie do końca jest zwykłym kostiumem, tylko czymś żywym, coś w stylu stroju Spawna. Ale to już włączają się moje schematy hehe, nie pasujące do polskich realiów.
Ale jeśli już idziemy drogą szalonego naukowca to mam tu coś na szybko wymyślonego:
Krótko po incydencie w kanałach, Mariusz wrócił się zobaczyć co dokładnie przestraszyło zbójów. Faktycznie był to manekin z kostiumem Orła, jednak na kostiumie nie było żadnego suwaka czy czegoś takiego, co pozwalało by zdjąć kostium. Zdziwiło go również to, że wśród kanałowego brudu, szczurów itp. kostium jest bardzo czysty i zadbany, tak jakby ktoś postawił go dopiero przed chwilą, co w tym miejscu wydawało się niemożliwe. Nie mógł tak tego zostawić, więc wziął całego manekina pod pachę i wyszedł z kanałów. Niedaleko miał samochód, włożył manekina do bagażnika i odjechał. Był późny wieczór, więc drogę do samochodu udało się pokonać bez napotkania na nikogo.
Po powrocie do domu stwierdził, że jutro spróbuje bliżej przyjrzeć się kostiumowi. Teraz potrzebował snu. Śniło mu się to co zwykle, czyli ostatnie sekundy wypadku, który spowodował kilka lat temu. Twarze niewinnej rodziny i jego, prowadzącego wóz. Zwykle, we śnie, kiedy dochodziło to zderzenia, Mariusz budził się przerażony, jednak tym razem było inaczej. Tuż przed stłuczką zdołał zatrzymać samochód i zobaczył, że przechodnie nie zwracają na niego uwagi, tylko patrzą, z zaciekawieniem w górę. Wysiadł z wozu i zobaczył, że na niebie walczą ze sobą dwa olbrzymie orły. Jeden śnieżnobiały ze złotymi szponami, drugi czarny jak smoła z czerwonymi.
Następny dzień również nie przyniósł sposobu na zdjęcie kostiumu z manekina. Zauważył tyko dziwny numer na karku 0012. Mariusz mieszkał na parterze i nagle zobaczył jak przez okno przygląda mu się, oparty o okienny parapet, jakiś starzec. Ten, gdy zorientował się że go zauważono zaczął uciekać. Mariusz zdążył tylko zobaczyć jak starzec znika w alejce. Zdążył zauważyć, że jego gość ubrany był w wojskowy mundur. Pomyślał, że to pewnie jakiś pijak weteran, ale manekina przeniósł do drugiego pokoju, żeby czasem znowu nie przyciągnął uwagi kogoś z ulicy.
Następnego dnia, do Mariusza na piwo, wpadł jego kumpel. Nauczyciel wychowania fizycznego. Kiedy sobie popili Mariusz zaproponował, że pokaże mu coś ciekawego co trzyma w drugim pokoju. Kumpel był zdziwiony a jednocześnie pod wrażeniem. Po krótkiej opowieści Mariusza skąd go ma, razem postanowili zdjąć, choćby siłą, kostium z manekina. Dzisiaj albo nigdy. Ale skończyło się piwo a do takiej tajemniczej zabawy potrzebowali jeszcze się napić. Kostium nie ucieknie, można skoczyć do sklepu. Wychodząc z domu zauważyli starca grzebiącego w skrzynce na listy Zbrojewicza. To był ten sam gość, który nawiedził Mariusza dzień wcześniej. Zaczął uciekać, a Mariusz go gonić. Starzec jak na swoje lata był szybki, a Mariusz do tego trochę pijany. Wbiegli w alejkę, staruch wskoczył do kanałów. Uciekał dosyć długo, krętymi korytarzami. Mariusz dobiegł do ślepego zaułka, starca nie było widać. Pewnie go zgubiłem. Jednak zorientował się, że stoi dokładnie w miejscu, w którym znalazł kostium. Do tego mokre ślady stóp starca znikają dziwnie w ścianie. Jakby w nią wbiegł i przeniknął. Podszedł bliżej i zobaczył mały, metalowy panel z cyframi od 0 do 9. Chwilę się zawahał i wcisnął 0012. Ściana się rozsunęła i zobaczył coś jakby jakąś kwaterę lub bazę operacyjną. Były tam przyrządy do ćwiczeń, dwa inne manekiny z kostiumem i wielka mapa Polski. Przy kilku największych miastach widniały cyfry. Warszawa 0012, Kraków 0010, Gdańsk0001, Bydgoszcz 0014 itd. Niektóre z cyfr były przekreślone grubą, czerwoną kreską, a przy jednym był znak zapytania.
#1745
O stronie i forum / Odp: Sondy typu vs na BatCave
25 Styczeń 2012, 21:18:11
Przyszło mi do głowy, że można by poddać pod głosowanie, samo filmowe miasto Gotham. Gotyckie u Burtona vs współczesne u Nolana.
#1746
I znowu nigdzie nie ma wyników poprzedniego versusa?

Mój głos poszedł na kostium z TDK. Umożliwienie Batmanowi ruszanie głową, fajne wytłumaczenie w scenariuszu, że Bruce chcę być bardziej mobilny u mnie przeważyły. No i wizualnie też mi się bardziej podoba, chociaż słyszałem jak niektórzy mówią, że teraz Batman to wygląda jak gigantyczny karaluch albo robot.

Natomiast w żadnej filmowej wersji nie do końca podoba mi się jak wykonany jest pas Batmana.



Jestem zwolennikiem pasa z kieszonkami, jak na przykład był rysowany w "Hushu", czyli pierwsza wersja na obrazku najbardziej mi odpowiada, ale we współczesnych filmach jest lipa. Nie chodzi mi też o sam wygląd, ale i o używanie gadżetów z pasa przez Batmana. W BB było pod tym względem nieźle, mogło być lepiej ale było znośnie. Natomiast w TDK poza linką i tą składaną wyrzutnią ładunków, to on tam praktycznie
niczego nie używa. A przecież aż się prosiło, żeby np. w scenie w Hongkongu, gdy Batman znika zbirom z oczu, poleciały na nich jakieś kulki z gazem.
#1747
To i ja, przy okazji, wrzucę kamyczek do ogródka All-Stara. Również dla mnie ten komiks jest kiepski. Ja niestety kupiłem go po cenie okładkowej i gdybym dzisiaj, znając ten komiks, miał zdecydować czy wydać na niego pieniądze, to raczej wybrałbym co innego. Myślałem, że taki duet artystów, gwarantuje bardzo porządne dzieło, ale ja osobiście się rozczarowałem. Nie wiem czy Miller zajmował się w tym czasie telewizją, kinem, czy jeszcze czymś innym, bo dla mnie to nie był już ten sam autor. Miałem nawet wrażenie, że zamiast Millera, komiks ten popełnił, jakiś ghost writer, a Frank sygnuje to tylko swoim nazwiskiem i zgarnia zielone. Może oprócz pierwszego zeszytu, bo ten mi się naprawdę podobał. Szkoda, że potem było już gorzej. Scenariusz kuleje i to bardzo, moim zdaniem. Batman na jednej stronie mówi "zaczyna mi zależeć na tym dzieciaku" a stronę dalej "nienawidzę tego dzieciaka". Albo ta scena z wyrzuceniem do wody zabójcy Greysonów, jest w niej tekst w stylu "za dużo przekleństw, więc autor nie może podać tego bez cenzury". Co to, w ogóle, ma być za szajs? (Nie ma mnie w domu teraz, więc nie mogę sprawdzić jak to było dokładnie, ale chyba wiecie o co chodzi) Ja rozumiem, że to jest odświeżenie tej historii, czy nawet elseworld, sam już nie wiem, ale nie spodobało mi się jak czytałem, że to sam Batman wymyślił nazwę "batmobil", a przecież Miller lata temu pisał co innego i spodziewałem się, że będą jakieś smaczki ażeby Dick wymyślił tę nazwę. Mógłbym jeszcze dalej wymieniać co mi się nie podobało. Drętwe teksty, scena z Black Canary, tatuaż, generalnie dużo by tego było, ale już się nie będę pastwił.

  Poza rysunkami i wspomnianym już pierwszym zeszytem, to podobała mi się Wonder Woman oraz brutalność, z jaką Batman rozprawiał się ze zbirami. I tyle.
#1748
Fan-Filmy / Odp: Batman i tworczosc jego fanow
19 Styczeń 2012, 15:50:06
Bardziej chodziło mi o całą scenę z Nightwingem, bo jego wygląd był w porządku-zgadzam się. Rzuca go maskotką, a on oddaje jej pałką. Brakowało mi jeszcze, nad głową Harley, latających w koło ptaszków i gwiazdek. Meh...
#1749
Batman #5

Kurde to był naprawdę dobry numer moim zdaniem. Praktycznie wszystko poza końcówką mi się podobało. Wycieńczony Bruce błąka się po labiryncie i nie wiadomo co jest iluzją a co prawdą. Praktycznie wszystko, na co się Batman tam natykał, mi się podobało. Świetny schemat z rodzicami oraz z aparatem i ścianą zdjęć. Dla mnie numer bomba, aczkolwiek całość psuje trochę ponowne pozostawienie Batmana w nędznej sytuacji. Mogli by przestać z tymi cliffhangerami i jakoś "normalnie" zakończyć odcinek.
#1750
A gdzie mógłbym zobaczyć wyniki starszych sond, żeby ewentualnie się nie powtarzać z propozycjami i żeby wiedzieć jaki był końcowy efekt? Do poprzedniego versusa, czyli YO kontra TLH wiem, że chyba wygrał ten drugi, ale w jakim stosunku to nie wiem. Fajnie by było sobie zobaczyć, w każdej chwili, jak społeczność BC głosuje. Chociażby tutaj, w temacie z komentarzami, po zakończeniu każdej sondy można by umieszczać rezultat.
#1751
A ja na żaden nie oddałem głosu, bo wyszła moja niewiedza, że te kostiumy się czymś w ogóle różnią. Zróbcie sondę burtonowski kostium vs nolanowski, albo chociaż Batman Begins vs Dark Knight. Z początku myślałem, że każdemu bardziej podszedł batsuit z DK, ale okazało się, że ludzie też lubią bardziej kostium z BB.
#1752
Fan-Filmy / Odp: Batman i tworczosc jego fanow
15 Styczeń 2012, 10:40:31
Kostiumy z sutkami powróciły. Scenariusz może i by miał jakiś potencjał, ale generalnie raczej śmieszne wykonanie. Catwoman pokazana jak potulny kociak, Nightwing mnie rozśmieszył.

http://www.youtube.com/watch?v=6yEtRZwHdww
#1753
Ogólnie o Batmanie / Odp: Najgorszy Villain
15 Styczeń 2012, 10:18:11
Ostatnio trafiłem na kilku ciekawych badassów, z bardzo starych czasów Gacka, którzy by pasowali do tego tematu. Pierwsze miejsce mnie rozwaliło, aczkolwiek kalkulator też jest niezły.  ;)

http://www.cracked.com/article_19638_6-insane-batman-villains-you-wont-see-in-movies.html
#1754
Inne filmy i seriale / Ostatnio ogladalem...
13 Styczeń 2012, 14:56:22
Nom, świetny film na podstawie świetnej książki. Od siebie dodam, że w 1997 roku, wydana została gra "Blade Runner", która klimatem miażdży nawet niejedną dzisiejszą produkcję. Warto zagrać, sam ją sobie przypomniałem jakiś rok temu i nadal jest bardzo dobra. Prosta przygodówka, w której prowadzisz śledztwo w sprawie androidów (nie wcielamy się w Deckarda, ale są fajne smaczki, jak np. jego nazwisko na tablicy wyników na strzelnicy). Ma chyba z pięć lub sześć różnych zakończeń, a to jest wyczyn nawet dziś.
#1755
Znowu si? fani doszukali, w trailerze, jakiego? nawi?zania do Robina. Tym razem troch? na si??, moim zdaniem. A chodzi o to, ?e na balu maskowym u Wayne'a, wida? go?cia, który ma mask? w?a?nie podobn? do sidekicka Batmana. Zróbcie pauz? 1:03 jakby co.