Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Batman (1989) vs. The Dark Knight - piszemy opinie

Zaczęty przez Batang, 22 Lipiec 2011, 22:06:58

Mr.G

1. Batman - Jakkolwiek wytrenowany fizycznie i psychicznie by nie był i jakkolwiek Fox nie naładuje go gadgetami, Batman nie będzie Batmanem bez pewnej dozy teatralności. Tutaj zdecydowanie głos dla B89, gdyż w TDK mamy chyba najbardziej nijakiego i drugoplanowego Batmana ze wszystkim filmów.
2. Bruce Wayne - tu nieco na odwrót. Jakkolwiek uwielbiam czar Keatona, tak w postaci Wayne'a potrzebuję widzieć, że playboy to tylko maska, a w rzeczywistości jest on zdeterminowanym i nieszczęśliwym wojownikiem. Bale włożył w tę postać więcej prawdy.
3. Joker - Zawsze miałem problem z Nicholsonem w tej roli. Świetnie gra, wygląda itd., ale nieodłącznie towarzyszy mi poczucie, że on tę postać wyłącznie udaje. I to jakoś tak niechętnie. Ledger zaś Jokerem po prostu był. Najlepsza wizja tej postaci i jedna z najlepszych kreacji aktorskich w ogóle.
4. Fabuła - Wiadomo, TDK. Zwrot akcji gonił zwrot akcji i choć z perspektywy czasu można mówić o pewnej przesadzie, tak na tamte lata film nie tyle wbijał w fotel, co po prostu miażdżył.
5. Klimat - Jeśli TDK miał jakiś problem, to zdecydowanie brak klimatu. Świetne kino, świetne aktorstwo, świetne wszystko, ale od bat-filmu oczkuje się czegoś jeszcze. Natomiast B89 pozostaje bat-klimatu esencją. Na tę kategorię składają się takie elementy jak Gotham, kostium, pojazd...
6. Muzyka - Również element klimatu, ale myślę, że wymagający wyróżnienia. Jakkolwiek Zimmer by się nie postarał, a uważam, że przy TDK postarał się bardzo, to nie pokona legendy Elfmana.
7. Postacie 2-planowe - Są one chyba największą siłą filmów Nolana, z TDK na czele. Niekiedy niestety kosztem samego Batmana.
8. Nietoperze serduszko - Besinger to długie nogi. Gyllenhaal to irytująca kontynuacja wątku z BB. Uwielbiam długie nogi, ale Rachel przynajmniej miała jakieś emocjonalne znaczenie dla Bruce'a.
9. Do którego chętniej wracam - na dzień dzisiejszy trudno mi sobie wyobrazić, bym miał odpalić sobie którykolwiek z nich. B89 nieco mi się przejadł, TDK natomiast wymaga dużego zaangażowania. Jeśli jednak filmy te leciałyby w jednym czasie odpowiednio na kanałach "Retro-TV" i "Epic&Long" i akurat nie miałbym w abonamencie nic innego, to chyba jednak TDK.

Wychodzi 6:3 dla TDK.
Ale może byłoby to bardziej obiektywne, gdyby kategorie były z góry zaproponowane? Co Ty na to, Juby? Bo ogólnie na takie rankingi bym się ucieszył. Myślę, że nikt się nie obrazi jeśli przerobić ten wątek na ów cel.

MJ

Mr G, co do Nicholsona mam totalnie odmienne odczucie bo o ile Ledger był Jokerem w TDK, tak Nicholson był nim na co dzień ;).
Sądzę że dobrym do porównania między sobą byłby Powrót Batmana i The Batman ze względu na dwie Catwoman i dwóch Pingwinów, ewentualnie można założyć nowy wątek np "Versus" i poddać do porównania np same postacie.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

Miss_Quinn

Cytat: MJ w 04 Maj  2023, 19:18:32Sądzę że dobrym do porównania między sobą byłby Powrót Batmana i The Batman ze względu na dwie Catwoman i dwóch Pingwinów, ewentualnie można założyć nowy wątek np "Versus" i poddać do porównania np same postacie.
To jest akurat dobry pomysł i sama też o tym pomyślałam, żeby porównać oba filmy do siebie ;)
"Tak to jest, kiedy do czegoś dążysz.Łatwo stracić szerszą perspektywę'