Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Ostatnio ogladalem...

Zaczęty przez Leon Kennedy, 26 Marzec 2008, 15:09:07

(A)nonim

CytatHOOLIGANS  8/10  Spoko (świetne pokazanie życia kibiców w Anglii, jak dla mnie jeden z lepszych filmów 2005 roku)
Przecież to jest głupawa baśń o szlachetnych pseudokibicach, a główna rola dotyczy brzydkiego kaczątka/kopciuszka z Ameryki, który zamienia się w angielskiego kibola (chyba rozumiecie co tutaj jest śmieszne). I ta ach, och wzniosła śmierć na końcu. ::)
Bollocks, jak to angole mówią, tak hłamerykańskie że aż mdli. Czekam aż ktoś wpadnie na zrobienie polskiej wersji z hoolsami stylizowanymi na polskich sarmatów rodem z Komudy, albo Sienkiewicza.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Może i głupawa, ale oglądało się bardzo przyjemnie ;)

(A)nonim

No okropne w odbiorze nie było, więc daję 4/10.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Altair

Co gryzie Gilberta Grape'a?:10/10
Film ma piękno,które trudno mi uzasadnić.Do tego dochodzi świetna gra Deppa i Di Caprio,coś pięknego.

Huntersky

#424
Public Enemies
Pierwsza połowa filmu jest...przeciętna. Ktoś rabuje banki, ktoś poluje na gangsterów, ktoś do kogoś strzeli, ale nie ma w tym wszystkim emocji. Porównałbym to do Miami Vice (które widziałem jeden raz, więc to wszystko wyjaśnia :) ). Za to druga połowa... Powiem tak: dawno żaden film mnie tak nie zaagażował, jak druga połowa Public Enemies. Od kiedy Hoover rozkazuje ,,zdjąć białe rękawiczki" akcja nabiera tempa, pojawiają się szokujące tortury g-menów, fantastyczne strzelaniny, emocje! A punktem szczytowym jest końcówka. Kto widział, ten wie. Kiedy pojawiły się napisy, ludzie na sali siedzieli jeszcze chwilę w ciszy.
Podabało mi przedstawienie policji jako tych złych, którzy za wszelką cenę, w myśl zasady, że cel uświeca środki próbuje dorwać szlachetnych gangsterów.
Cyfra w ogóle mi nie przeszkadzała. Prawdę mówiąc myślałem, że będzie jej więcej.
Podsumowując: obejrzałem świetny film.
9/10, ale ocena może się zmienić, bo za jakiś czas na pewno pójdę na drugi seans.
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

Krzysztof116

O widzę chłopie że wziąłeś się za samą fabułę a najważniejsze w tym filmie było nakręcenie go cyfrówką po raz pierwszy widziałem taki film i muszę powiedzieć ,że efekt bardzo fajny.
Film jest przez to bardzo (realistyczny) wygląda jak dokument.
A co do reszty to nie przesadzaj napalałem się na ten film rok a się zawiodłem. Żadnych rewelacji nie ma. Wątek miłosny był troszkę dziwny jak dla mnie. Christian Bale nie pokazał nic w tym filmie oprócz swojego chrypowatego głosiku. Zapowiadało się na pojedynek wielkich ludzi dużych osobowości a tu nic. Bardzo podobała mi się gra Deep'a jak zwykle z resztą. Film w miarę dobry ale nie rewelacja. Skąd jesteś?? Bo ja z Wrocławia u mnie ludzie wychodzili wcześniej z kina a nie czekali w ciszy do końca:)

Ale za kamerę i odwagę aby tak to nagrać należą się Michael'owi brawa.



Jak coś tu masz ocenę mimo wszystko chyba zasłużoną http://www.rottentomatoes.com/m/10009526-public_enemies/

B2Ka

#426
Public Enemies

Nastawiłem się na rewelacyjne widowisko. Pozytywne opinie o filmie na KMFie jeszcze bardziej podgrzały atmosfere przed seansem. Jeszcze tylko pare razy obejrze trailer i wio do kina. Zaczyna się dosyć chaotycznie. Nie wiadomo kto z kim i dlaczego, pewnie jeśli bym wczoraj nie zapoznał się z historią Dillingera nie wiedziałbym o co chodzi. Pierwsza połowa filmu jest gorzej niż przeciętna. Ciągle wkurzający handheld i nieustanne cięcia, która wyglądały jakby nadrabiali nimi braki w fabule. Strzelanina w lesie podobała mi się, ale była zbyt dynamiczna dla przeciętnego zjadzacza popcornu, którego mogła głowa rozboleć od tych ognii i cięć. To był przełomowy moment potem było coraz lepiej. Świetna scena, w której porywają lubę Johna - Billie Frechette i ona podaje fałszywe informacje, no i jeszcze ta, w której ją przesłuchują. Kolejna rewelacyjna to jedna z ostatnich czyli kiedy rozpoczynają ostatnią krucjatę na życie Dillingera, aż do jego śmierci. Johnny Depp świetnie zagrał i to on był właściwie motorem napędowym tego filmu. Christianowi nie mam nic do zarzucenia po prostu wywiązał się dobrze z powierzonej mu roli. Co do scenografii to wkurzało jedynie, że każdy bank wyglądał niemalże identycznie jak i każde więzienie, rozumiem, że wszystko mogło być podobne ale oczekiwałem więcej kreatywności od scenografów. Cyfrówka nie przeszkadzała jedynie ten wcześniej wspomniany przeze mnie handheld i te cięcia. Nie mam pojęcia kto napisał scenariusz ale był on po prostu przeciętny. Nazwisko reżysera "Michael Mann" niczego nie usprawiedliwia oczekiwałem rozrywki na wyższym poziomie i się trochę przejechałem. Myślałem, że będzie 9/10, a ostatecznie przyjąłem 7/10. Gdyby nie ta kiepska połowa filmu byłoby więcej.

EDIT:
Warto dodać jeszcze, że strzelaniny stały się niemalże z miejsca kultowe. Po namyśle dochodzę, że nie było znowu tak źle jednak 8/10 to chyba w pełni zasłużona ocena.

8/10

Gieferg

CytatPozytywne opinie o filmie na KMFie

Na KMFie nie mogło być innych, już od jakiegos czasu wiadomo że jest to przede wszystkim klub miłośników Michaela Manna :P Sam się na film do kina nie wybieram, bo do kina chodzę tylko po kilka razy w roku przede wszystkim na efekty specjalne i na pewno nie na filmy kręcone cyfrówką, poczekam na DVD.
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

B2Ka

Zauważyłem to właśnie jak przyglądałem się kolejnym opiniom i wprawiło mnie to początkowo w konfuzje - wtf? co jest w tym filmie takiego zajebistego czego ja nie dostrzegłem?. Ale po dłuższym na myśle doszedłem właśnie do takiego wniosku jak Ty Gieferg :P. Na pewno ten film to nie arcydzieło ale solidny akcyjniak z dobrą grą aktorów i parunastoma innymi zaletami :]. Do kina na kolejny seans na pewno się nie wybiorę poczekam dopiero na DVD.

Gieferg

Z tym że ja póki co filmu nie widziałem.

Chodziło mi o t że do kina W OGÓLE a nie na jeden film chodze tylko kilka (4-5) razy w roku, bo zasadniczo za te pieniądze (czyli cenę dwóch biletów jako że sam nigdy nie chodzę) wolę mieć na półce jakieś DVD niż wspomnienia z kinowego seansu :P
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Krzysztof116

Fabuła jest dla mnie dziwna to wszystko takie sztuczne jest.

Czyli tak rola Depp'a stanął jak zwykle zagrał bardzo dobrze.
Bale bardzo słabo- on mówił a nie grał, tragedia.
cyfrowa kamera ma 2 strony medalu- rewelacyjne wrażenie robią sceny akcji i tragiczny dialog!!


Ale film ogólnie na + bo to jest jakiś przełom w komercyjnej kinomatografi!!

MJ

Postanowiłem sięgnąć po coś starszej daty i poraz kolejny obejrzałem Lot na kukułczym gniazdem. Film naprawdę warty obejrzenia, wspaniały Nicholson, młody De Vito w pobocznej rólce, film o dziwnego rodzaju przyjaźni przeplatającej się z szaleństwem.Każdy świr w psychiatryku jaki jest przedstawiony w tym filmie jest w pewien sposób odzwierciedleniem "normalnych" ludzi i ich postaw życiowych. Film wywarł na mnie poraz kolejny duże wrażenie. Polecam wszystkim. 9/10
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

B2Ka

Widziałem go z półroku temu ale chyba warto będzie powtórzyć seans, naprawdę świetny film jeden z lepszych Milosa Formana zaraz obok Hair i Amadeusza :]. Poza tym ciekawe przesłanie i alegoria naszej rzeczywistości.

(A)nonim

Siostra Ratchet to jeden z największych czarnych charakterów kina.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

isild87

Siostrunia wkurw.... byla,to fakt.
Pod koniec mialam nadzieje ze w koncu ktos jej porzadnie przylozy,no ale niestety  :(