Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Ostatnio ogladalem...

Zaczęty przez Leon Kennedy, 26 Marzec 2008, 15:09:07

Mac12

Skąd ściągnąłeś????

P.S. Witam po długiej nieobecności

Maxie Zeus


Mihcim

Ogladalem to wczoraj mnie sie bardzoo podobalo. Zwlaszcza moja ulubiona postac GAMBIT Remy Lebaeu ; )
Najlepsza scenka to ta w ktorej Logan zostaje wyrzucony przez sciane z kasyna i spotyka Victora i Gambit cos do niego mowi i Logan mu sprzedaje piesc w twarz hehe ; )

Altair

Gambit zawsze był jedną z moich ulubionych postaci (zapomniałem go uwzględnić w moim temacie :P ).Maxie narobiłeś mi wieeelkiego głodu na X-menów.Kolega również ma mi pożyczyć tą wersję roboczą filmu,nie mogę się doczekać! ;)
Chryste-666 post,wezmę krucyfiks :P

Mac12

A ta strona jest legalna i płatna??

Maxie Zeus

#335
CytatNajlepsza scenka to ta w ktorej Logan zostaje wyrzucony przez sciane z kasyna i spotyka Victora i Gambit cos do niego mowi i Logan mu sprzedaje piesc w twarz
Nie pięść, ano łokieć.
CytatA ta strona jest legalna i płatna??
A czy ściąganie filmów jest legalne?
Wchodzisz, rejestrujesz się (inaczej nie będziesz mógł korzystać z wyszukiwarki), wpisujesz tytuł w wyszukiwarce, otwierasz zamieszczone linki rapidshare/megaupload..itp. i cierpliwie ściągasz.

Mihcim

Piesc pamietam ta scenke walnal mu z piesci ; )

Maxie Zeus

#337
Geezz.. nie będę się przekonywał jak dziecko. Oglądałem to już 4 razy. Może w takim razie słowo 'elbow' znaczy po angielsku 'pięść', kto wie.. A ja przez tyle lat żyłem w kłamstwie :P

Mihcim

Zwracam Honor, teraz zobaczylem ze wali go z lokcia ; )

Crane

Istna ekstaza! Ale nie w moim przypadku.

Jako fan filmów Singera, szczególnie X2 który jest jednym z moich ulubionych filmów i według mnie jednym z najlepszych filmów komiksowych w ogóle, o X-Men Origins Wolverine mogę napisać tylko jedno: dno dna.

Ten filmowy pasztet powstały dla zaspokojenia niezbyt wyszukanych potrzeb nastolatków to przykład wyjątkowo żałosnego scenopisarstwa rodem z podręcznika "Scenariusz dla początkujących" i niemrawej reżyserii. O logicznej zgodności z kanonem - a za takowy uznaję filmy Singera - nie ma mowy, z kolei fani znakomitego komiksu Weapon X nie powinni nawet zbliża się do tego filmu, doznają zapewne zawału na widok tego w jak denny i dziecinny sposób ukazano cały proces wszczepienia Loganowi adamantowego szkieletu.

Pamiętacie przebłyski ukazane w X2 ukazujące zakrwawionego Logana krzyczącego na widok metalowych pazurów? Zapomnijcie o tym świetnym fragmencie! W X-Men Origins jest lepsza, przyjazna dla młodych widzów wersja - Logan z idealnie ułożoną fryzurą po prostu wybiega sobie z bazy. Tada!

To co zaprezentował pan Gavin Hood to bardzo przykry żart, film złożony z miernych klisz, kopiujący dialogi czy niekiedy całe wątki z poprzednich X-Men (Stryker "znowu" porywa Scotta, Stryker "znowu' więzi mutantów itd.) i pozbawionych choćby krzty inwencji nudnych scen walk i "akcji". Wyjątkowo kiepski skok na kasę bezczeszczący nie tylko postać Wolverine'a, ale i wiele innych, na czele z jakąś parodią Gambita którego pojawienie się w tym filmie nie ma żadnego sensownego uzasadnienia poza połechtaniem co bardziej naiwnych fanbojów.

Na osobną uwagę zasługuje finał tego filmu, a dokładniej pewna postać z którą Wolverine musi stoczyć pojedynek - daję słowo że nawet największy debilizm z Transformers podniesiony do sześcianu nie może się równać z tym czymś. Współczuję wszystkim którzy to "łykną", ja na szczęście do targetu tego filmu nie należę.

Ocena: 0/10. Wersji ostatecznej z dokończonymi efektami i oryginalną muzyką nie muszę i nie chcę oglądać. Kupa w ładnym opakowaniu wciąż będzie kupą.


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Juby

#340
To tera ja coś napisze, bo już dawno się nie odzywałem:

xXx: NASTĘPNY POZIOM
Panowie chyba nie muszę tu dawać żadnej recenzji, proszę obejrzeć film. Dla mnie jeden z najgorszych filmów akcji, jak i ogólnie jakie miałem nieprzyjemność oglądać (a z pewnością by był w TOP 15 jakbym takowe układał).
Ocena: 1/10

UCIEC, ALE DOKĄD?
Jak na filmy z Van-Dammem, które głównie polegają na bezsensownym biciu się, po prostu rewelacja. Dobra fabuła, nieźle zagrane i zrobione, mógłbym się tutaj jeszcze do kilku/nastu rzeczy przyczepić, ale po co? Po prostu dobry film i niekoniecznie kończący się happy-endem.
Ocena: 7/10

KORPUS WETERANÓW
Tu już gorzej, ale da się obejrzeć, bo jeszcze nie ma poziomu "Ulicznego wojownika".
Ocena: 5-/10

SE7EN
Arcydzieło. Jedyny minus tego filmu to to, że gdy się go już oglądało, to nie ma się takiego poczucia zaskoczenia, ale i tak cały film ogląda się rewelacyjnie, a oglądałem go już po raz czwarty.
Ocena: 10/10

Ostatnio leciała na Polsacie seria obcych, więc aktualnie też wziąłem się za jej odtworzenie na dvd/vhs. Niedługo dam swoje recenzje. ;)


Mihcim

#341
Co do gambita Crane to masz racje, jakos slabo przedstawili Remy'ego  ale jestem szczesliwy ze wogole go pokazali
Skazany Na Shawshank- Swietny film o wiezieniu, jesli chcecie zobaczyc prawdziwe obejrzyjcie wlasnie ten film.
10/10

El Cornetto

Skazani na Shawshank to nie jest raczej film o więzieniu tylko o nadziei bardziej, walce o własną sprawę. A już na pewno nie pokazuje jak wygląda prawdziwe więzienie. Przynajmniej nie jak wygląda to dzisiejsze.

Mihcim

To samo moja mama mi powiewidziala zanim zaczelem ogladac ten film ; )

Filer