Avatary i Sygnaturki.

[Johnny Napalm]

No fakt, strona jest rzeczywiście zarąbista. Najlepsza z polskich poświęconych Terminatorowi. Przejrzysta, wszystko w niej jest klarowne i w dodatku w odpowiednich kolorach. Cała stylistyka jest w klimacie pierwszych -najlepszych- Terminatorów. Sam pracowałeś nad nią Juby?

[franek]

Mój avatar przedstawia Lobo. Ważniaka. A wasi to tylko zgraja ludzkich głupów
Mój ulubiony łotr 4ever. Głównie za jego bezmózg i bogate słownictwo. Poznałem go w "Hitman/Lobo - Ten głupi wał". Super.

[Johnny Napalm]

Mój avatar przedstawia Lobo. Ważniaka. A wasi to tylko zgraja ludzkich głupów

Hej! Wypraszam sobie... mój av nie przedstawia ludzkiego głupa tylko takiego z gatunku mogwaii.

[Rado]

Ten obrazek z "Ostatniego Czarniana" jest akurat fajny i nadaje się na avatara. Sam, kiedyś dawno, miałem to samo na tapecie w telefonie. Zrobiłem po prostu zdjęcie z okładki komiksu, ale dobrze wyszło.

Mój ulubiony łotr 4ever. Głównie za jego bezmózg i bogate słownictwo

Kiedyś też lubiłem, ale wyrosłem . Generalnie rzadko sięgam po swoje komiksy z Lobo, a jeśli już to najczęściej powracam do "Nieamerykańskich gladiatorów".

[Juby]

No fakt, strona jest rzeczywiście zarąbista. Najlepsza z polskich poświęconych Terminatorowi. Przejrzysta, wszystko w niej jest klarowne i w dodatku w odpowiednich kolorach. Cała stylistyka jest w klimacie pierwszych -najlepszych- Terminatorów. Sam pracowałeś nad nią Juby?

Dobrą radą radził mi Axelio i to on stworzył forum (ja tylko grafikę). Ale stronę samą w sobie robiłem sam. I co znaczy "Najlepsza z polskich poświęconych Terminatorowi"? To znasz jakieś inne polskie?

[Johnny Napalm]

Raczej znałem. Na przykład tą reklamującą Terminatora: Ocalenie. No i chyba po drodzę powstała jeszcze jedna strona poświęcona serii, ale była czysto amatorska - co było widać na pierwszy rzut oka. Ale te strony to już historia.

[Johnny Napalm]

Świetny avatar Franek. Z okładki najlepszej moim zdaniem historii z Lobo. Do tej pory niektóre teksty z tego numeru powodują pojawienie się uśmiechu na mojej twarzy. Żeby nie wymieniać wszystkich: Zagazowali mnie jak robiłem siku, tylko tam mogli mnie dopaść!

[Johnny Napalm]

Franek, czyżby to było z Sensible Soccer? Kultowa gra...

[franek]

Tak, to stary SWOS. zacząłem grać od nowa, już nic nie pamiętam. Jak ogarnę na nowo to wbijam na grę przez neta.

[Johnny Napalm]

A grasz jako drużyna czy wolisz przez kilka sezonów prowadzić jako menedżer różne drużyny, żeby w końcu zasłużyć na prowadzenie drużyny narodowej? Kurde, zajefajna gra, ile dni się kiedys przez nią straciło... ehh.

[franek]

gram jako drużyna. W menadżerach nie będę dobry.

[Johnny Napalm]

Przecież to tylko z nazwy jest funkcja menadżera. Tak łatwego i przy okazji przyjemnego prowadzenia drużyny nie uświadczysz w innych poważnych menadżerach piłkarskich. A gra jako zawodnik jest z kolei w SWOSie ogromnie trudna, chociaż wydawałoby się, że to łatwizna w tak starej gierce. Zawsze trudno było tam opanować podkręcanie piłki.

[franek]

ja nie mogę jeszcze opanować zwykłej gry, czasem mam fuksa i wbije te jedną brameczkę ale tylko fuksem. Ale kto grał ten wie że gra była trudniejsza niż dzisiejsze Fify i PESy

[Rado]

Jakby ktoś czasem, szukał sobie jakiegoś Avatara z Batmanem, to tu jest kilka.

http://batmanimagesgallery.com/index.cfm?faces=home.gallery&gallery=46

[Johnny Napalm]

Łe, lipne te rysunki Sienkiewicza. Pamiętam go w lepszej formie.