Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Co nowego przyniesie nam kino?

Zaczęty przez Leon Kennedy, 28 Styczeń 2008, 20:48:16

naz_

Freddie wyglada zacnie, miejmy nadzieję, że będzie to lepsze wskrzeszenie niż np. Piątku 13...
"-To, co mogę uczynić ze sobą, zależy tylko ode mnie. Nie mogę być pewny tego, co zależy od wroga." - sun tzu

JaRo II

 Freddy owszem, wygląda klimatycznie, a zakryta twarz dodaje tylko uroku. Co do nowego Piątku 13. Zależy, spotkał się z dosyc chłodnym przyjęciem (na szczęście finansowo się obronił) mi się jednak bardzo spodobał. Był po prostu taki jak pierwsze i najlepsze części cyklu. No ale, to nie są filmy dla każdego.
Na początku duże Jot, a pomiędzy małym 'a' i 'o' znak Robina rozświetla to = JaRo

Juby

Remake "Piątku 13-ego" był o wiele łatwiejszy do zrealizowania. Po pierwsze oryginał aktualnie prezentuje się marnie jako horror (moja ocena jest w "Ostatnio oglądałem"), i tragicznie jako film. W dodatku główna postać nie jest trudna do odegrania, i wystarczyłoby zrobić mroczny i przerażający film, w którym Jason zabija nastolatków podczas jednej nocy, nad jeziorem. Oczywiście filmu jeszcze nie oglądałem i nie oceniam, ale stwierdzam, że udany remake było zrobić łatwo.

"Koszmar z ulicy wiązów" to zupełnie inna bajka. Film nawet teraz uważany jest za świetny horror (mimo wielu dostrzegalnych głupot), i uchodzi za prawdziwą klasykę jako seria filmowa/horror. W dodatku zagrać Freddy'ego równie dobrze co Robert Englund będzie cholernie trudnym zadaniem. Z mojej strony liczę, na dużo mroku, dużo klimatu i dużo strachu. No i oczywiście przerażającego Freda Krugera. Mam nadzieję, że nie będzie to tylko krwawa papka bez scenariusza, albo coś nudnego i ohydnego jak remake "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną".

JaRo II

 Czytałem Twoją opinię o starych Piątkach. Nie szczędziłeś słów krytyki :P Ale co do części pierwszej to muszę Ci przyznac rację. Nigdy mnie ona jakoś szczególnie nie zachwycała, prosta, zupełnie nie skomplikowana historia ze słabym mordercą (matka Jasona). Owszem, dziś jest już ona klasykiem, ale zawsze mnie drażnił w tym filmie finał. Starsza pani wymordowała wszystkich ( w tym dojrzałych facetów ), a nie może sobie poradzic z jedną kruchą dziewczyną. Nie mniej coś w sobie ten film miał, a czy remake było zrobic trudno? Pod pewnym względem tak. Ostatnie części całkowicie zmiażdzyły serię i postac Jasona. Trzeba było zrobic poważny, mroczny i brutalny film z prostą fabułą, pozbawioną udziwnień (lot w kosmos- Jason X). I udało się, a jednak film należytego uznania nie zdobył.

Racją jednak jest, że filmy z Fredem były bardziej skomplikowane, przede wszystkim za sprawą samego mordercy. Jason to typowy zabójca- nic nie mówi, skrywa emocje za maską, tak samo jak zdecydowana większośc horrorowych maniaków. Freddy natomiast jest pełen energii, ukazuje swą twarz (jakby nie było) ma poczucie humoru i przede wszystkim mówi (czasem mówił za dużo, przez co w ostatnich częściach wyglądało to niezbyt poważnie). Freddy jest bardziej skomplikowany, a najtrudniejsze w nim jest właśnie to, że on mówi, co łamie kryteria narzucone przez horror, gdzie morderca z reguły jest niemową, albo po prostu się nie odzywa. Jak już pisałem z czasem Fredd mówił za dużo, co zaczęło go pogrążac w oczach widzów.
Osobiście liczę, że zrobią udany, mroczny film. Efekty mile widziane (wręcz muszą byc), ale umiarkowane, tak aby nie zacmiły klimatu. Najlepsza recepta na Kruegera to ta, którą umiejętnie wykorzystano w dwóch pierwszych częściach cyklu- Fredd niemal cały czas był spowijany mrokiem, przez co jego kiczowata twarz była mało wyrazista, a najbardziej boimy się tego, czego nie widzimy. W dalszych częściach Fred wręcz bezczelnie biegał po ekranie, ukazując swoją facjatę, aż w końcu widz się z nią zżył i przestał odczuwac strach. Jak to napisał jeden recenzent, opisując wydanie DvD "Freddy kontra Jason"-
" Nie łudźmy się, że w dzisiejszych czasach facet z pizzą zamiast twarzy jest w stanie kogoś przestraszyc".
I miał gośc niestety rację, dlatego liczę, że Fredd będzie się ukrywał w mroku, a jego twarz poznamy tylko z konturów. Co do jego żartów, nigdy mnie one specjalnie nie śmieszyły, może i nie są potrzebne, ale takie kwestie jak "Witaj w moim koszmarze suko" to klasyk i musi byc :)
Liczę, że wyjdzie z tego dobry film, ale obawa jest spora. Potencjał Freda łatwo popsuc, niestety.
Na początku duże Jot, a pomiędzy małym 'a' i 'o' znak Robina rozświetla to = JaRo

naz_

Juby - zgadzam się absolutnie z różnicą w trudnośći realizacji Elm Street a 13'stki. Ostatnimi czasy zresztą, rimejski slasherów prezentują stasznie nierówny poziom - Obok badziewnego Piątku, mamy te w miarę udane, jak Halloween Zombiego i te udane - IMAX'owe Krwawe Walentynki naprawdę zaskoczyły mnie pozytywnie, na DVD film straci naprawdę dużo, ale efekt kinowy zadowalający.


W Elm Street najtrudniej będzie oddać klimat samego filmu. Jak wiadomo, w dzisiejszych czasach efekty specjalne to nie problem, za to odtworzenie szczególnej atmosfery Koszmarów to już zadanie, które będzie cięzkie do osiągnięcia. Mam cichą nadzieję, iż twórcy, jak napisaliście wyżej, nie zawalą sprawy i nie zatopią klimatu w morzu krwi i bezsensownych fajerwerkach.


A co sądzicie o pomyśle TRON 2 ? Bardzo się ciesze, że na "trailerze" pojawił się Jeff himself, fabuła z tego, co wyczytałem też jest całkiem znośna, ale czy w czasach dzisiejszej informatyki ponawianie tej legendy będzie czymś więcej niż skokiem na kase ?
"-To, co mogę uczynić ze sobą, zależy tylko ode mnie. Nie mogę być pewny tego, co zależy od wroga." - sun tzu

Juby

Na początek dziękuje za pochwałę mojego tekstu.

A teraz odpowiedź dla naz_a. Jak dla mnie TRON: Legacy to jeden z najlepiej zapowiadających się filmów sci-fi ostatnich lat. Oryginał wprawdzie znam tylko z trailera na youtube, oraz analizy kmf, ale wkrótce go obejrzę. Trailer dwójki robi wrażenie, lecz ciekawi mnie jaki będzie końcowy efekt (specjalny) w filmie za 245 milionów $.

A to film, który ma kosztować jeszcze więcej i zapowiada się jeszcze lepiej od TRONu, czyli Avatar Camerona Jest to aktualnie najbardziej oczekiwany przeze mnie film, a pierwsze plakaty są interesujące :o :):




A i c do Koszmarów..., to uważam JaRo, że trójka jest równie dobra co dwie pierwsze części (a nawet lepsza od drugiej). A i jeszcze coś, nowy Piątek jest krytykowany jako słaby film... tyle, że mocno krytykowany jest także Nowy koszmar Wesa Cravena, który dla mnie bije części 4, 5 i 6 na głowę. :P

naz_

Tak jest, Avatar zapowiadany jest jako "rewolucja" w dziedzinie efektów specjalnych! Do tego Cameron jeszcze nigdy mnie nie zawiód, a każdy jego sf film z miejsca stawał się gigantycznym kultem. I do tego podobno sam Ridley Scott po obejrzeniu 15 minut Avatara powiedzieć miał, iż też chce tworzyć filmy w 3D ;]
"-To, co mogę uczynić ze sobą, zależy tylko ode mnie. Nie mogę być pewny tego, co zależy od wroga." - sun tzu

Huntersky

#292
Swoją drogą przydałby się temat o Avatarze. Wiecie co? Zaraz wracam :P

This winter...Juby in movie about his life...NOT!
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

(A)nonim

"Nostalgia Anioła" ("Lovely Bones"):

http://www.youtube.com/watch?v=kWyNYxGZonI

Pan Jackson mnie zaskoczył mocno na plus tym trailerem, bo film wydaje się być zupełnie nie w jego stylu. I to właśnie jest zachętą, ciekawe co z tego wyjdzie. Kolorowe scenerie i muzyka też idą na plus.

"Ink":

http://www.youtube.com/watch?v=ZBGeErufQdY

http://www.youtube.com/watch?v=4C5I1SavGyA

Jest to film niezależny i zbyt wiele o nim nie wiem, na razie niestety nie trafi do dystrybucji, a szkoda, bo klimat w tych trailerach jest po prostu niesamowity. Jak szukacie inspiracji do Changelinga to wystarczy obejrzeć te zwiastuny.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Dezerter

Troche patriotycznie. 2 października na ekrany naszych kin wejdzie "Powstanie 44: Sierpniowe niebo". Co dziwne na chwilę obecną o filmie na 2 miesiące przed premierą nic się w prasie nie pisze. Nie ma nawet zwiastunu. Jedyne co wypuścili, to stronę internetową:
http://www.powstanie44-film.pl/
O filmie dowiedziałem się całkiem przypadkiem. Obawiam się jednak o jego jakość. Powstał w rok po apelu GW, Dziennika, Polski i Rzeczypospolitej. Jesli będą oszczędzali na efektach specjalnych to film będzie klapą, bo nie da się sfilmować powstania, bez pokazania bombardowania warszawy, albo wysadzania budynków przez niemców(zniszczyli około 90% miasta). Mam nadzieję, że moje obawy są błędne i dostaniemy kawał porządnego filmu na światowym poziomie. Ostatni polski film historyczny "Generał Nil" bardzo mnie zachwycił, oby jak najwięcej tego typu pozycji.

naz_

Szczerze mówiąc, o wiele bardziej patrze w strone Hardkor .44...
"-To, co mogę uczynić ze sobą, zależy tylko ode mnie. Nie mogę być pewny tego, co zależy od wroga." - sun tzu

Altair


naz_

Si, sinior. Ktoś wreszcie spogląda na powstanie z potrzebnym dla tego okresu w naszej historii dystansem. I dawką cholernie wypasionego dizajnu ;]
"-To, co mogę uczynić ze sobą, zależy tylko ode mnie. Nie mogę być pewny tego, co zależy od wroga." - sun tzu

Kadaver

Powstanie adaptacja komiksu I,Frankenstein,w którym potwór Frankensteina został prywatnym detektywem,a Dracula szefem mafii.
Posted on: 20 Sierpień  2009, 11:15:32

 Todd Mcfarlane zaczął pisać scenariusz nowego filmu o Spawnie,który będzie miał kategorię R.

Juby

Pierwszy Spawn to chyba film klasy Z. Jak dla mnie jeden z najgorszych filmów jakie kiedykolwiek w życiu oglądałem (gorszy od B&R), i nie sądze aby nowy film mógł wyjść dużo lepszy. :P