Aktorzy w Sequelu TDK-Czyli kto nowy i w jakiej roli powinien dojsc do obsady?

Zaczęty przez DCman, 31 Lipiec 2009, 18:43:41

Gieferg

NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Kadaver

W sumie to masz rację,jest wielu ciekawych villainów,którzy nie pojawili się jeszcze w filmach.
Posted on: 22 Sierpień  2009, 23:51:14

 Jackie Earl Haley mógłby się pojawić jako Firefly.

Altair

CytatAktor, gra jedną role w tasiemcu i już jest alfą i omegą bo serial ma dobrego pilota i cliffhanger na końcu... widz sie w ciąga i świata poza tymi aktorami nie widzi... np. w ilu to rzeczach nie miał wystąpić Wentworth "drewno" Miller, czy nawet tutaj propozycje dr House'a na Batmana, czy kolesia z dr Who na Ridllera, bo ładnie nosi okulary. Poszerzmy trochę swoje horyzonty.
Ty Jordan,to co najwyżej takim sposobem myślenia poszerzasz swoją niewiedzę.Badabum pszzzzzzzzzzzzzzzzzz.Skoro połowy tych aktorów na oczy nie widziałeś,to nie pierdziel mi,że artyści do tej pory przeze mnie wybrani są dobierani tylko na podstawie ładnych twarzy.A niestety twoje płaskie jak naleśnik i bezpodstawne wywody/flame'y,które można znaleźć w co drugim topicu o filmach są już nudne i irytujące.
CytatTak samo jak twoje emotikony,Altair.

Mr.G

Uuu, komuś tu nie spodobało się kogoś zdanie. Bolało aż tak bardzo żeby tak bezsensownie docinać? Ja tam popieram Jordana, to, że przykładowo dr House zachowuje się tak jak mógłby zachowywać się Riddler to nie znaczy, że powinien go zagrać, bo widzielibyśmy nadal House'a, a nie Riddlera. Jest wielu świetnych aktorów, a charakteryzacja czyni cuda, każdemu można nałożyć okulary albo kazać zapuścić bródkę - byleby dobrze zagrał to co ma zagrać.

LelekPL

ale po co ja mam wiedzieć więcej na temat tego francuza... jak dla mnie może być nawet najlepszym, najwybitniejszym aktorem obecnie na starym kontynencie, ale jeśli nie mówi płynnie po angielsku i tak jest już skreślony... a że to aktor to nic nie zmienia, nie da się idealnie nauczyć akcentu w obcym języku, a przejrzałem youtube z jego wywiadami i na żadnym nie mówi po angielsku, także w jego zdolności poligloty śmiem wątpić...
Co do dr. House'a, to jeszcze pomysł z nim jako riddlerem byłby całkiem niezły (tym bardziej dla mnie bo nie oglądam dr. House'a), ale ktoś podał jego kandydaturę na Batmana (!) co już doprawdy jest lekką przesadą.

MJ

Nie ktoś tylko ja ;] i chodziło mi dokładnie o TDKR, wiek mniej więcej pasuje, musiałby sporo przypakowac. Możliwe że myślisz że tak bardzo lubię tego aktora z serialu że wszędzie go pcham, ale ten pomysł wział się tylko od spojrzenia tego aktora i kadru z TDKR w którym Bruce stoi przy oknie w burzliwą noc, mało sensowne skojarzenie, ale tak mi się zamaniło ;]. Przesadą jest wzięcie go na Batmana: bo jest za stary, bo jest z serialu, bo ma brytyjski akcent, bo nie zdążyłby przypakowac?
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

LelekPL

nie jest za stary, a i Bale ma brytyjski akcent... ale nie zdążyłby przypakować, łysieje i ogólnie się nie nadaje... no chyba, że jego zadaniem miałoby być robienie ciągle złych i zadumanych min. A sam komiks TDKR, pomimo iż przedstawia starego Wayne'a jest pełen akcji i walk wręcz. Kto o zdrowych zmysłach uwierzyłby, że koleś wyglądający jak Hugh Laurie ma szanse pokonać Supermana. Już wolałbym 80 letniego Eastwooda, który w momencie wypuszczenia komiksu był chyba idealnym kandydatem. Teraz z tego co słyszałem to najbardziej podobają mi się propozycje Rourke'a i Russella. Willis jest już łysy, no chyba, że taki też byłby stary Batman w filmie (bo w tupeciku wygląda śmiesznie - nowy film Willisa Surogaci)

Kadaver

Eastwood jest już zdecydowanie za stary,Batman ma w TDKR 55 lat,a ekranizacja na pewno nie powstanie przed 3 Batmanem,więc Eastwood już będzie po 80-tce,wyobrażasz sobie 80-kilkulatka walczącego w błocie z młodym i napakowanym Przywódcą Mutantów?Już nawet Laurie byłby mniej niedorzeczny.   
Posted on: 25 Sierpień  2009, 16:15:29

 Z chwilą wypuszczenia komiksu idealny był Jack Palance(Eastwooda bym na drugim miejscu postawił).

Altair

CytatUuu, komuś tu nie spodobało się kogoś zdanie. Bolało aż tak bardzo żeby tak bezsensownie docinać?

BTW.Chodziło mi o Tennanta,nie o francuza.

MJ

Rourke może jeszcze byc, ale Russell'a to ja tam nie widze. Jordan to że ogólnie się nie nadaje to żaden argument, a z tym przypakowaniem to może i tak choc kij go wie, też myślałem o Eastwood'ie , ale tak jak wy uznałem że jest za stary.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

LelekPL

Cytat: Kadaver w 25 Sierpień  2009, 16:25:24
Eastwood jest już zdecydowanie za stary,Batman ma w TDKR 55 lat,a ekranizacja na pewno nie powstanie przed 3 Batmanem,więc Eastwood już będzie po 80-tce,wyobrażasz sobie 80-kilkulatka walczącego w błocie z młodym i napakowanym Przywódcą Mutantów?Już nawet Laurie byłby mniej niedorzeczny.
Nie napisałem, że moim kandydatem jest Eastwood, tylko, że wolałbym jego zamiast Lauriego (miało to podkreślić niedorzeczność tej kandydatury)

Co do Altaira to mógłbyś pisać wyraźniej - "artyści" sugeruje liczbę mnogą, także nie wiedziałem dokładnie o kogo Ci chodzi, tym bardziej, że nie pamiętam kto parę miesięcy wcześniej proponował Tennanta do roli. Co do niego samego to rzeczywiście mał o nim wiem... widziałem wieczorem 10 minut jakiegoś odcinka i musiałem przełączyć - marne efekty i ogólnie nudnawe (a może zasnąłem?)... chociaż czort wie czy nie trafiłem na słabszy odcinek. Jedno wiem na pewno, że z jego twarzą nikt by go poważnie w Gotham nie brał... już Heath w makijażu prezentował się bardziej męsko i szaleńczo, a Tennant wygląda trochę jak 15sto latek, który właśnie skończył czytać Opowieści z Narnii po raz 13sty. Gdzieś czytałem że Tennant jest brany pod uwagę jako Bilbo do Hobbita i to chyba byłaby lepsza rola dla niego (choć i tak jako Bilba chętniej widziałbym Jamesa McAvoya). Może i się co do niego mylę, ale też nie chcę mi się oglądać na siłę wszystkich seriali (ani nie mam na to czasu), żebym miał się przekonywać co do każdego serialowego aktora, który zrobił na jakiejś grupie ludzi wrażenie jedną rolą.

Riko

Rozmyslalem ostatnio nad aktorami mogacymi zagrac w nowym Batmanie. Na miejscu Jokera widzialbym Deppa. Dlatego, ze jest to na tyle utalentowany aktor, ze zagranie Jokera moze mu calkiem ciekawie wyjsc. A u boku Jokera moglaby stanac kolejna moja ulubiona bohaterka Harley Quinn. Natomiast Bane'a moglby zagrac moze ktorys z Wrestlerow. A z wrestlerow najlepszy by byl Undertaker. Ma na tyle wzrostu i jest dosc dobrze zbudowany. No ale niestety nie wiem jak z kunsztem aktorskim u niego heheh :)

Leon Kennedy

Pewnie słabiutko... Z dobrych aktorów i całkiem nieźle zbudowanych to tylko Mickey Rourke. Zresztą na Zgubę to on się całkiem nieźle nadaje :).

Kadaver

Jest za stary(ur.w 1952) i za niski(180 cm wzrostu),Bane powinien wyraźnie przerastać posturą Batmana.

LelekPL

nie wiem, czy to takie konieczne jest, aby musiał wyglądać na potężniejszego od Batmana. Wystarczy wyjaśnienie, że jest od niego silniejszy i lepiej wyszkolony... patrzenie przez pryzmat wyglądu mocno zawęża grono bardzo dobrych kandydatów