Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

James Cameron's AVATAR

Zaczęty przez Huntersky, 03 Sierpień 2009, 23:34:51

Gieferg

Cytatzresztą jest z przepołowionym na pół T-600 atakującym Johna na początku filmu, który w wielu momentach wydawał mi się prawdziwy.

A nie był on czasem przynajmniej częsciowo przedstawiony za pomocą animatroniki? 
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

LelekPL

właśnie był tak przedstawiony dlatego wyglądał tak rewelacyjnie, natomiast T800... no niestety, widać jak na dłoni że to CGI i iluzja pada. Nie mówię, że jest słabe, jest rewelacyjne, ale podobnie jak w Avatarze to nadal jest tylko CGI. Jeśli ty Juby nie widzisz różnicy między T800 z Terminatorem S, a tym nawet z Terminatora 2 no to cóż, może to ja mam coś z oczami. Dzięki starym trickom filmowym nadal uzyskuje się lepszy efekt niż za pomocą komputera, i tak stety/niestety jeszcze przez jakiś czas zostanie. (chociaż trochę odbiegamy od tematu. Wracając: Avatar - na razie jestem na tak; CGI jako główny punkt efektów specjalnych w kinie - na razie jestem na nie)

Huntersky

T-800 niezły jest tylko pod względem wyglądu, bo rusza się tak, jakby nie używali motion capture. :P Najlepiej wypadł T-600 w mieście, ale to w końcu był odpicowany człowiek w zielonych getrach.

Wracając do Avatara, obejrzałem trailer w Full HD z banglającym trybem filmowym na monitorze, czyli z podkręconą jasnością i kontrastem. I trzeba przyznać, że szczegółowość i  kolorki naprawdę cieszą oko, mimo, że nie ma to nic wspólnego z realizmem.
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

Gieferg

T-800 na końcu był taki se. Zupełnie nie ma się czym podniecać, efekt specjalny na przeciętnym poziomie.

NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Juby

Ten T-600 na początku był częściowo modelem animatronicznym, ale jak dla mnie, świetnie wyglądały też ujęcia CGI, jak to:


Oczywiście T-800 z końcówki T4 nie wygląda tak dobrze, jak cyborgi z prologu T2, ale zauważ, że te starsza nie mogłyby skakać itp., a ten CGI może. I nie wiem jak Gieferg możesz mówić, że to przeciętny efekt, podczas krótkiej potyczki z Marcusem wyglądał on równie dobrze co i Transformery. A jego ruchy jak dla mnie są bardzo naturalne. Gdyby nie kilka, krótszych gorszych ujęć i tego, że jest on gładki (co ujmuje realności) powiedziałbym, że dorównuje Kongowi (ale tego nie zrobię, choć Golluma dla mnie prześcignął). Tu macie dwa, zrobione szybko przeze mnie screeny z R5, która wyszła jakieś 2 tygodnie temu do internetu:



Żeby nie było, że mój post ot całkowity offtop, dodam, że to co zobaczyłem na zwiastunie Avatara było dobre, ale nie widziałem tam nic co by wyglądało tak dobrze jak wygenerowany komputerowo T-600 i T-800. :P


Gieferg

CytatI nie wiem jak Gieferg możesz mówić, że to przeciętny efekt

Bo to przeciętny efekt nie wybijający się ponad poziom CGI jaki już był w wielu filmach.
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

naz_

Myśle że zwiastun Avatara najlepiej byłoby obejrzeć w 3D. Też oglądałem go w 1080 i też powalił jakością wykonania, ale jednocześnie nie pokazał imo żadnej "rewolucji". Jednocześnie, od filmu na kilometr bije "Cameronskość", której tak bardzo mi w sci-fi dzisiaj brakuje, więc i tak Avatar jest cholernie przezemnie wyczekiwaną pozycją:D
"-To, co mogę uczynić ze sobą, zależy tylko ode mnie. Nie mogę być pewny tego, co zależy od wroga." - sun tzu

Crane

Cytat: naz_ w 24 Sierpień  2009, 09:24:57Jednocześnie, od filmu na kilometr bije "Cameronskość", której tak bardzo mi w sci-fi dzisiaj brakuje
Po zwiastunie mam pozytywne odczucia, ale z Camerona to ja tam nic nie widzę.


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Juby


naz_

Cytat: Crane w 24 Sierpień  2009, 16:26:03
Po zwiastunie mam pozytywne odczucia, ale z Camerona to ja tam nic nie widzę.

Przyjrzyj się jeszcze kilka razy ;>


Nawet Tajtanikiem w pewnym momencie zalatuje ;>
"-To, co mogę uczynić ze sobą, zależy tylko ode mnie. Nie mogę być pewny tego, co zależy od wroga." - sun tzu

Crane

Wskaż konkretne momenty, bo dla mnie nie ma w tym ani sekundy która przywodziłaby na myśl styl Camerona.


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.


B2Ka

Piękna jest ta Neyitri :]. Zresztą Jake w barwach wojennych/ludowych też wygląda przyzwoicie. Ten avatar w czapce z daszkiem to jakieś nieporozumienie :P.
Trzeba będzie dorwać w Empiku ten Empire i zapłacić jak za film na DVD bo pewnie cena będzie około 30 złotych, tak samo jak Wizard. Może w następnym numerze Wizarda też coś napiszą o tym filmie i jakieś nowe fotki wrzucą.

Juby


Mr.G

Nowy zwiastun, co prawda kiepska jakość, ale jeżeli ktoś chce obejrzeć...
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=59821