No wiec uwazam, ze najśmieszniejszym komiksem jest...
HARLEY & IVY part 1,2,3
Z jednego komiksu wyszly 3 :P
Mad Love tez ma śmieszne fragmenty :D
A najmroczniejszy...No jeszcze takowego nie czytalem.
A jakie są wg. was najśmieszniejsze komiksy, a które najmroczniejsze?
A ja wrecz odwrotnie..
zadnych ''śmiesznych komiksów'' nie mialem okazji jeszcze czytac..
Za to z tych mrocznych, zdecydowanie polecam elseworld ''ManBat''
(http://thebatman.bravepages.com/comics/books/manbat3.jpg)
(http://www.batcave.stopklatka.pl/grafa/komiks/spec/batman_manbat.jpg)
(http://www.coverbrowser.com/image/batman-manbat/2-1.jpg)
(http://www.coverbrowser.com/image/batman-manbat/1-1.jpg)
To nie jest zwykly komiks.. to jest horror. Akcja dzieje sie w niedalekiej przyszlości, gdzie Ziemia powoli umiera (poprzez ludzką glupote i mordercze dzialanie Slo?ca).. Komiks opowiada o parze aktywistów praw zwierząt, którzy pewnej nocy wlamują sie do laboratorium genetycznego, po to aby zrobic kilka zdjec... Para zostaje zaatakowana przez zmutowanego psa, w akcie czego chlopak ginie.. dziewczyna zaś, zdąza uciec... Gdy Batman bada miejsce zbrodni, odkrywa, ze dziewczyna ukradla z laboratorium serum... Poszukiwana tymczasem wpada do jaskini / kryjówki ManBata i z czasem zaprzyja?nia sie z jego synem.. Batman wyrusza jej na ratunek.
Fabula komiksu ma charakter apokaliptyczny i jest niewyobrazalnie mroczna.. Dr. Langstrom jest tu inaczej przedstawiany, niz w klasycznych opowiadaniach o Batmanie. Tu - jest on niemalze calkowicie opanowany przez swoje mordercze alterego.. i zamierza pozabijac wszystkich ludzi, po to aby Ziemie mogla opanowac nowa, lepsza rasa - manbaty, czyli antropomorficzne nietoperze.
Choc nie jestem fanem elseworld'ów, polecam wszystkim ten komiks, bo jest naprawde ciekawy i wciągający.. Opowiada o ''bestialności'' natury ludzkiej ;)
Mroczny Rycerz Mrocznego Miasta... Moja ulubiona historia z Zagadką. Wspaniale mroczny komiks. Nie bede opisywal o czym jest ta historia ( wiekszośc i tak pewnie go czytala), aby nikomu nie psuc zabawy :). To jest jeden z tych komiksów, który wywarl na mnie kolosalne wrazenie!! Zatem jeśli lubicie mroczne historie, to ten komiks jest dla Was. W Polsce zostal wydawy przez TM-SEMIC.
Równiez nie czytalem śmiesznego komiksu z Gackiem. Jednak z takich mroczniejszych, to zdecydowanie The Dark Knight Returns, Year One, Zabójczy zart i (moze nie jak poprzedni) Batman: Halloween.
Śmieszny w zalozeniu mial byc komiks "Batsman" zamieszczony w Batman Black & White II i rzeczywiście mial zabawną pointe. A mroczne dobry komiks o Batmanie musi byc mroczny ;)
Smieszny - wspomniany Batsman. Imo swietna parodia :D
Moze nie za najmroczniejszy, ale za najodwazniejszy i najokrutniejszy uwazam "Killing Joke"(wiem,malo oryginalne). Psychodeliczny i jednocześnie duszny klimat komiksu do ostatniej strony nie pozwala wyzbyc sie przygnebiających myśli. Sceny takie jak zastrzelenie Barbary i katowanie Gordona drastycznymi zdjeciami powodują, ze ściska mnie w klatce piersiowej. Ten komiks to instrukcja obslugiwania sie czystym okrucie?stwem... Ból, ponizenie i królestwo szale?stwa - cyrk prowadzony przez psychopate-morderce.
Nie wiem jak wy, ale taka wizja kompletnie mnie przeraza.
Nie jest to, co prawda najmroczniejszy komiks o Gacku, ale ta historia ma coś w sobie... "Twarze". Jedna z wcześniejszych historii o Gacku i Dwóch - Twarzach.
O tak. Tu sie z tobą zgodze, Leon. To historia na poziomie i co najwazniejsze po tylu latach nadal klimatyczna.
BATMAN: ZABÓJCZY zART.A najśmieszniejszej NIE czytalem,bo Batman to Mroczny Rycerz,a nie clown.Nie siegalem po tego typu historie.
Najśmieszniejsze to chyba wspomniane parodia z Black and White II i Harley & Ivy, to drugie mimo ze miejscami mi sie kojarzy z komiksem Gigant calkiem fajny komiks, na temat tych dwóch ślicznotek.
Z najśmieśniejszych stawiam na Batman - Mitefall.
(http://img178.imagevenue.com/loc589/th_65190_Batman_-_Mitefall_006A_Shade_Scan7_123_589lo.jpg) (http://img178.imagevenue.com/img.php?image=65190_Batman_-_Mitefall_006A_Shade_Scan7_123_589lo.jpg)
Może nie najmroczniejszym, ale mocno pokręconym nazwałbym Batman/Judge Dredd z rysunkami Bisleya.
Edit: poprawiono link do okładki.
Sorki, ale mi się nie wyświetla...
DK Returns był najlepszy, jak go przeczytałem to aż mi się szczęka opadła ;] Kojarzy ktoś może "Batman - Gothic" ? To tez bylo mocne.
(http://www.coverbrowser.com/image/bestselling-comics-2007/3879-1.jpg)
I chcialbym wszystkich fanow nietoperza pozdrowic, bo to moj pierwszy post :)
Niestety obrazek się nie wyświetla...
Maxie Zeus - Ja również czytałem Man-Bat'y. Faktycznie bardzo mroczne komiksy, wywarły na mnie nie małe wrażenie, juz po pierwszym numerze. Co by bylo gdyby zrobili filmową adaptację pewnie byłby to pierwszy komiksowy horror.
Killing Joke może nie był jakoś specjalnie bardzo mroczny ale i tak miał w sobie to coś co mi się spodobało. Z takich nawet śmiesznych komiksów to mógłbym wymienić komiks "Batsman".
Wedlug mnie zdecydowanie the Killing Joke i Arkham Asylum,innych jakos sobie nie przypominam
No jeszcze do tych ekstremalnie pokręconych i nawet zabawnych zaliczyłabym Bizzaro World.
Najśmieszniejsza historyjke o Gacku przeczytalem w Black&White 2 tylko nie pamietam czy byla to pierwsza czy druga czesc, ale Gacek byl tam dosc w krzywym zwierciadle ukazany i baardzo chcial przeczytac...
Chodiz Ci zapewnie o Batsmana z Black&White II
Dokladnie ;). Innych zabawnych historii nie moge sobie przypomniec... Byc moze to byla jedyna jaka przeczytalem, a z reszta i tak pewnie za duzo ich nie bylo. No, przynajmniej tych zamierzonych :P
Najmroczniejszym komiksem jaki przeczytałem jest zdecydowanie "The Dark Knight Returns". 10 lat z Gotham nie ma Batmana, a miasto stało sie "wrakiem". Poza tym cały komiks utrzymuje mroczny i dramatyczny klimat. Do najśmieszniejszych napewno moge zaliczyć Batman Mitefall [każda historia z Bat-Mite jest śmieszna, i świetnie poprawia humor] i Harley & Ivy, Batsman z Black and White, doprawdy świetna parodia.
najmroczniejszym komiksem jaki wpadł mi w ręce był Batman: Azyl Arkham dosłownie powalił mnie. Joker jego wyłupiaste oczy, krwiste powieki i szalony uśmiech, Killer Croc i ten jego gadzi ryjek aż mnie ciarki przeszły na ich widok ale i tak najbardziej przerażała mnie historia założyciela Azylu Amadeusza Arkhama to co się stało było strasznme.
Mieszka z chorą psychicznie matką który zjada odrażające robale. Gdy zostaje psychiatrą pracuje w szpitalu w Metropolis poznaje niejakiego Mad Doga po powrocie z Europy wraca do domu i nagle znajduje się w pokoju pełnym krwi widzi żonę z odciętą głową i znajduje również córkę której głowa rzucona była wśród lalek oprawcą okazuje się być własnie Mad Dog tego chyba nic nie przebije ! potem to jak Amadeusz cierpiał w samotności zjadając grzyby halucynogenne ten dramat rozgrywający się w jego umyśle mógłby poruszyć nie tylko czytelnika ale też każdego innego człowieka
A najzabawniejszy komiks z Batmanem to Sąd nad Gotham moim zdaniem zupełne nieporozumienie Batman i Dredd zupełnie nie pasują do siebie naweet jako nemezis.
Dziwię się nieco, że (chyba) nikt do tej pory nie podał jako "najśmieszniejszy komiks" z Gackiem takiego komiksu jak "Legenda Mrocznego Rycerzyka". OK, mój gust się nieco zmienił od czasu kiedy po raz pierwszy przeczytałem tą historię, ale mimo wszystko do tej pory potrafi ona, w paru swoich momentach, doprowadzić do pojawienia się uśmiechu na mojej twarzy. Komiks jest iście narkotyczny (psychodeliczny nieco). Posiada wspaniałą fabułę i świetnie naszkicowane postacie. To co przyczynia się do wyjątkowości tego komiksu to także jego forma ("śmiechowe rysunki" sprawdzają się tu wspaniale). Serio, kto nie czytał niech żałuje... polecam. :)
Że jaki komiks? Może podasz oryginalny tytuł (anglojęzyczny), bo na serio nic takiego nie kojarzę.
"Legends of the Dark Mite" z "Legends of Dark Knight"#38
Ok, daje okładkę od tego numeru:
(http://img412.imageshack.us/img412/550/300pxbatmanlegendsofthe.jpg)
Szukam, pobieram, czytam.
Dzięki za informację.
Koniecznie napisz o swoich wrażeniach po tej lekturce... :)
Może nie najśmieszniejszy ale jeden z najbardziej pokręconych komiksów to bez wątpienia Batman/Judge Dredd: Judgment on Gotham. Ale pewnie to już wiecie. ;) Ja odkryłem to niedawno, bo w końcu mogę się nim rozkoszować od kilku dni... hi hi... ;D
Odkopię stary temat ;)
Nikt nie czytał Through the Looking Glass? Można go uznać za zabawny. Może niezbyt udany, ale odważny i dość zabawny. Szczególnie scena z drzwiami z napisem "Private" ;)
Witam wszystkich w moim pierwszym poście ;)
Niedawno go kupiłem, ale jeszcze nie zdążyłem przeczytać. W zasadzie nie wiem czego się spodziewać po tym komiksie. Mam nadzieję, że będzie to coś wartego uwagi z Szalonym Kapelusznikiem, z którym mało czytałem historii.
blackout ostatnio pisał, że kupa straszna...
Najśmieszniejszy? Batman vs Lobo. Najstraszniejszy? Cięzko powiedzieć. Mroczny jest JOKER