Fan Art

[Altair]

Nie rozumiem co w nim dziwnego. To chyba jasne ze stoi tyłem.

[franek]

Ty nic w tym dziwnego nie widzisz, wiesz co narysowałeś ale nam jako oglądającym trudno w twoim przypadku ocenić czy stoi tyłem czy tylko włosy mu na twarz wywiało. W dodatku ta ręka... Nie żebym coś do tego miał, sam lepiej nie potrafię

[Mel]

Czepiacie się. Dla mnie to oczywiste, że stoi tyłem. Ręka też jest w porządku - kciuk w stronę bioder. Jest też smukła, a nie jakaś piącha trolla 

[Nightrain]

Ręka też jest w porządku - kciuk w stronę bioder.

Kciuk? Ty tam widzisz kciuka? :O
Ja myślałem, że stoi przodem, bo z tego co pamiętam Geralt miał miecz na plecach >.> Poza tym takie ma przyodziewie, że nie da się odróżnić zbroi od futra To znaczy zbroja w pewnym momencie przechodzi w futro, a ja nie mam pojęcia w którym.

[Mel]

Owszem, widzę. Nie muszę mieć wszystkiego jak na tacy, aby poddać ocenie logikę Altaira - rysuje jak może, jego prace są czytelne, a przez doszukiwanie się trywialnych błędów optycznych stajesz się ślepy na całokształt. Tak samo jest z rysowaniem: jak się za bardzo skupisz na jednym punkcie (dopieszczając go w każdym szczególe), to szybko zaniedbasz całą resztę rysunku.

[Nightrain]

Ale ja nie powiedziałem, że ten art był zły i że stałem się ślepy na całokształt, bo samo w sobie to jest dobre, tylko po prostu trochę nie zrozumiałem tej pracy i chciałem żeby ktoś mi wytłumaczył co się tam dzieje, bo niewiele tam potrafiłem zobaczyć :O

[Altair]

Nie, no rozumiem, że moje umiejętności może nie są jeszcze na poziomie Picasso ani niektórych,nie ukrywajmy, profesjonalistów z forum pokroju Mel, ale kurde... Nie zrobiłbym z twarzy Geralta kuzyna "coś" z Rodziny Adamsów

[LelekPL]

Nie, no rozumiem, że moje umiejętności może nie są jeszcze na poziomie Picasso ani niektórych,nie ukrywajmy, profesjonalistów z forum pokroju Mel, ale kurde... Nie zrobiłbym z twarzy Geralta kuzyna "coś" z Rodziny Adamsów

http://www.youtube.com/watch?v=n9aYwh53JGk#

[Altair]

Dokładnie

[Mel]

Bez przesady. Artystę poznaje się po tym co rysuje, a nie "jak" rysuje. A skoro już jesteśmy przy Picasso, to jest oceniany głównie za tematykę - jego osobliwy styl był jedynie zastrzeżonym znakiem handlowym.

[Nightrain]

Artyst? poznaje si? po tym co rysuje, a nie "jak" rysuje.

Wydawa?o mi si?, ?e artysta to taka bezkszta?tna masa, której nikt nie potrafi zdefiniowa?, za to okre?la si? nim ka?dego z o?ówkiem w r?ku i udawan? ''g??bi?'' i wra?liwo?ci? mentaln? Taka moja definicja, mo?e si? przyjmie do s?ownika

Nie zrobi?bym z twarzy Geralta kuzyna "co?" z Rodziny Adamsów

Nie mam poj?cia co ty do cholery napisa?e?, ale z tego co zrozumia?em wynika, ?e... No bo... Przecie? tej twarzy w ogóle nie wida?. No a ja... Nikt przecie? nic nie mówi? o czym? z Adamsów... W ogóle jaki kuzyn? O co chodzi? Co tu si? dzieje >.< Za bardzo pokr?cone to si? robi. To nie na moj? g?ow?.

[Johnny Napalm]

Ahoj, Kujaw! Grogu/rumu nigdy za wiele, więc i ten przyjmę.

Nightrain, bardzo fajny Lenon, tyle, że go już gdzieś widziałem.

Altair, koń jaki jest każdy widzi, choć niektórzy widzą Geralta twarzą do widza. Ja jakoś na pierwszy rzut oka nie miałem wątpliwości gdzie on ma twarz a gdzie plecy, a patrzyłem na obrazek na wyświetlaczu w komórce, więc mega powiększenie nie jest potrzebne, żeby się bez problemu połapać.

A tak w ogóle to wszyscy artyści to prostytutki -  to na temat dyskusji o artychach. 

[franek]

Jestem prostytutką?

[Nightrain]

A jesteś artystą?

[Mel]

A tak w ogóle to wszyscy artyści to prostytutki -  to na temat dyskusji o artychach.

Exactly. Nawet mój dobry znajomy artysta/konserwator dzieł sztuki/globtroter (z niemal dwudziestoletnim doświadczeniem) bez krępacji tak powiedział o sobie A jak jeszcze nie prostytutka, to przynajmniej ekshibicjonista.
Nie ma co się gorączkować o coś tak oczywistego.