CytatTymczasem Hoult opowiada o Lexie. Zdradził, że jego ulubionym był ten w wykonaniu Rosenbauma w Smallville i w pełni się z nim zgadzam. Tajemniczy, niejednoznaczny, nikczemny, wierzący w swoje przekonania, ale też jakoś skrzywdzony. Jednocześnie odtwórca nowego Luthora pracuje nad muskulaturą, czego zawsze w tej postaci na ekranach mi brakowało. Wierzę, że w końcu szykuje się taki Lex, jakiego zawsze chciałem zobaczyć - inteligentny, potężny i charyzmatyczny - taki zły odpowiednik Bruce'a Wayne'a. Szczególnie to ciekawe w kontekście tego, że samym Waynem Hoult prawie został.
W pełni się pod tym podpisuję!!! Na takiego Lexa właśnie czekamy, a wzorce ma bardzo dobre 💪
CytatNie obraziłbym się też za jakiegoś Człowieka Jutra, ale chyba za mało minęło od snyderowskiego Człowieka ze Stali. Sam Superman pewnie byłby na końcu mojej listy, ale też myślę sobie, że z drugiej strony fajnie i jakoś tak inspirująco będzie ujrzeć właśnie to słowo na pierwszym plakacie.
Człowiek Jutra byłby bardzo dobrym tytułem. Ale sądzę, że właśnie jako ten pierwszy kinowy film z nowego universum DC opowiadający o Supermanie chcieli zatytułować jednym słowem czyli ikoniczny Superman i mi to pasuje. W sumie Człowiek Jutra byłby git na sequel.