Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Dlaczego tak mało osobników płci żeńskiej interesuje się Batmanem?

Zaczęty przez MJ, 08 Kwiecień 2008, 20:19:22

nighty

ciekawa jestem, jak te statystyki się zmieniły w stosunku do tych z przed reboota, w końcu jednym z jego celów było to, żeby poszerzyć grono odbiorców wśród pań :)

Harleen97

Tu ja sie troche zgodze, ponieważ w moim otoczeniu batek w ogóle nie jest znany a jak sie przebrałam za Jokera i tak wparowałam do szkoły to nikt za specjalnie nie zareagował (poza nauczycielami oczywiście). Pomimo tego jestem wierna mojej pasji i nie zrezygnuje tylko dlatego, ze dziewczyny w mojej budzie są spod znaku miniówy i błyszczyka

Kujaw


"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

Johnny Napalm

Cytat: BlackBat w 24 Wrzesień  2012, 19:36:20
@Johny Napalm o dajesz, jestem ciekawa ;D
Heh, ok jak będę już miał gotowy materiał to się nim podziele.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

franek

Żaden Tomek, a zwłaszcza agent ;) Narazie muszę się wyposażyć w zestaw ciemkopisów kreślarskich bo to będzie mój pierwszy samodzielny, profesjonalny (po części) komiks, który będę sprzedawał za jakiś czas.
Skończmy na tym offtop.


Show Must Go On!!!

Johnny Napalm

Franku, nie idź tą drogą!
Cienkopisy kreślarskie są mocno przereklamowane, w niczym nie ułatwią ci życia, jeszcze je utrudnią, bo rysowanie nimi jest cholernie wyczerpujące. Nie mówię już o cenie, bo ta jest zastraszająca. Sam kiedyś niepotrzebnie dałem się na nie namówić.
Jak mam ci coś polecić to flamastry  Carioca - jak ta co stawiała banana Tolkowi... czy jak tam było w tym serialu?- jeden kosztuje... 1 zł! Powaga.
Pozostawiają po sobie przyjemną kreskę, nic tak sterylnego jak po kreślarskim cienkopisie. Ta jest żywa i naprawdę ładnie wygląda. Zostawia po sobie cienką kreskę, ale po dłuższym wyrobieniu robi się grubsza. Moja propozycja jest taka - kilka zostaw sobie do robienia szczegółów i staraj się je naciskać jak najlżej, inne pod naciskiem ręki będą zostawiały tą grubszą krechę.
No i na tym kończa ja swój offtop. :)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Kujaw

CytatFranku, nie idź tą drogą!
Cienkopisy kreślarskie są mocno przereklamowane, w niczym nie ułatwią ci życia, jeszcze je utrudnią, bo rysowanie nimi jest cholernie wyczerpujące

Nie zgodzę się, a nawet stanowczo zaprzeczę.
Cienkopisy są wg mnie świetnym, a nawet najlepszym narzędziem do rysunku. Rzecz w tym, że trzeba dać im szansę, ale tak jest przecież ze wszystkim. Nie ma techniki, której nie trzeba by było się uczyć. Bez nauki i ćwiczeń to można co najwyżej rysować kumplom ku*asy w zeszytach. Moja rada, stary jest taka - kup sobie po jednym cienkopisie FaberCaster 0.2 mm i 0.8mm. Wydasz w porywach 15 zł, a starczą na długo. Nie podejdą? Trudno, odżałujesz tę forsę. Spodoba się? Nie oderwiesz się od biurka. Naprawdę warto :)

"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

nighty

ja myślę, że tu się nie ma co sprzeczać, sama przetestowałam mnóstwo różnych przyborów i mnie osobiście cienkopisy też nie przypasowały, pomimo wielu podejść i ćwiczeń po prostu nie podoba mi się efekt, jaki dają w stosunku do mojego stylu rysowania. też preferuję flamastry z cieniutką końcówką i sądzę, że to kwestia tego, żeby każdy sam sprawdził co mu bardziej odpowiada. o gustach się nie dyskutuje, prawda? :)

może warto btw wydzielić jakiś osobny temat z tych ostatnich postów, bo robi nam się tu bezwstydny offtop :D

BlackBat

Ja używam cienkopisów kreślarskich, ale w zależności od producenta wygoda użycia się zmienia. Najtańszy jaki mam jest zasadniczo najlepszy bo ma fajną, pędzelkową końcówkę dzięki czemu można kontrolować grubość kreski :) Te droższe są strasznie sztywne, ale za to wodoodporne i nieścieralne. Ja polecam taki za ok 5zł od Rystora, jest w miarę tani,miękko się nim pracuje, tylko właśnie nie jest wodoodporny i nie radzę używać go jeśli planujesz kolorować akwarelkami. Nighty ma rację, najlepiej przetestować co Ci pasuje :)

Co do flamastrów, nie miałam okazji nimi pracować. Z racji tego gdzie mieszkam cienkopisy są bardziej dostępne >_>  nighty jakich używasz? Może przy okazji bym się zaopatrzyła :D

Zgadzam się, bo niedługo zaspamimy ten wątek ; D
"Last time I moved this fast, Hitler was still alive"


franek

Skoro nie kończymy offtopu to chcę tylko powiedzieć że potrzebuję czegoś czym będę mógł narysować oczy na twarzy i inne szczegóły. Styl mam ogólnie swój ale oczy muszą być jak oczy a zwykłym cienkopisem 0.4 mm którym tworzę do tej pory, nie da się na kartce A4 narysować oczu, nie przyciskam wcale mocno, jak staram się tylko o muśnięcie to mi się ręka trzęsie i wychodzi taki bochomaz. Flamastrami na pewno tego nie będę robić, taki szkolny badziew jak dla mnie.


Show Must Go On!!!

BlackBat

To skocz do najbliższej księgarni/papierniczego/kiosku powinni mieć te Rystory w szerokości 0.1+ Zawsze możesz to zrobić zwykłym, czarnym długopisem na skanie i tak wszystko się ujednolici.
"Last time I moved this fast, Hitler was still alive"


nighty

większość cienkopisów (i ogólnie przyborów do rysowania, przynajmniej tych lepszych) dostępne jest w różnych grubościach - dorwij jakąś 0.05-kę albo 0.1-kę i spróbuj, czy będzie ci odpowiadać do małych detali. ja tych najcieńszych nie lubię niezależnie od rodzaju narzędzia czy producenta D:
i osobiście polecam multilinery copica :)

BlackBat

Wow, profesjonalny sprzęcior, dzięki bardzo. Czas zacząć odkładać :D
"Last time I moved this fast, Hitler was still alive"


franek

No nighty, dzięki że to zapodałaś. Czas iść na azkupy :D I naprawdę pownniśmy skończyć ten offtop.


Show Must Go On!!!

nighty

warto, zwłaszcza, że potem można zakupić sam tusz i napełnić, więc to inwestycja na dłużej :D