Forum BatCave

Osobiście zastanawiam sie nad tym i nic nie moge wymyślic.Moze ktoś mi odpowie?

Moze Batman jest zbyt sadystyczny no i wiesz za bardzo brutalny, a moze powinien byc delikatny, wrazliwy i czuly ;D

Myśle ze nie jedna dziewczyna lubi hardcore.A poza tym to troche slabe wytlumaczenie bo przeciez w Batmanie są tez wątki milosne.

A ja myśle, ze trzebaby zaczekac na przedstawicielke plci pieknej z naszego forum, czyli Mel.

A moze jest im wpajane od dziecka, ze batman to takie badziewie dla malych chlopców.  :-\ Na szczeście jest kilka fanek, które sie przebily przez bariere tych oszczerstw i z tego powinniśmy sie cieszyc.

Poczekajmy na wypowied? Mel, ona poda nam wersje z innego punktu widzenia.

Ciekaw jestem co Mel ma do powiedzenia w tej sprawie. ;]

Mnie sie wydaje, ze Mel lubi Batmana z dwóch powodów: Joker i Harley Quinn :D.

Ja myśle, ze z Batmanem to jest tak jak z samochodami albo sportem. Bardziej fascynuje chlopaków i tyle... Taka jest juz natura ;D

Cytata moze powinien byc delikatny, wrazliwy i czuly

Nie w moim przypadku, kocie... I want hot psycho sex! XD

Cytatbo przeciez w Batmanie są tez wątki milosne

Ah, stereotyp....

CytatA moze jest im wpajane od dziecka, ze batman to takie badziewie dla malych chlopców

Owszem...Wpajala mi to matka, a sama wciskala mi w lapy Marvelowskie zeszyty (czesto w jezyku angielskim):D

CytatJoker i Harley Quinn

Nie zartuj...Oczywiście Joker jest moją ulubioną postacią, ale jednak wole jak pracuje sam...
Harley to taka marionetka i sex-zabawka, którą sama bym chciala miec xD

CytatTaka jest juz natura

To musi mnie miec gleboko w czterech literach, bo preferuje meskie tematy...(bez insynuacji)

A dlaczego tak malo osobników plci ze?skiej interesuje sie Batmanem?  Nie wiem jaka odpowiedz by byla odpowiednia...Akurat kazdy wymieniony w tym wątku powód mozna odnotowac w damskim świecie :D
Szczerze? Sposób myślenia mam taki sam co wy...I nie wymagajcie ode mnie znajomości kobiecego gustu, bo naprawde są rózne i czesto zakakujące nawet dla mnie...I równiez tak jak wy zastanawiam sie dlaczego tak jest xD

Dlatego,ze myślą,ze jak jest superbohaterem to walczy ze zlymi przestepcami.A niektóre dziewczyny nie lubią jak sie biją itp. Ale Mel jest dowodem na to,ze nie kazde.Postawie ci za to wódke :)

W spólczesnych czsach wszyscy myślą ze Batman jest dla dzieci... dziewczyn nie rozumiem...  ::) (i w kwestii Batka i wogule  ;D )

Nie tylko Batman.W ogóle caly świat superbohaterów.To bzdety dla nich i tyle...Nie wiedzą co tracą.Powinny brac przyklad z Mel xD

Tak jest...Vote for me or die ;D

Mel jesteś super dziewczyną jedyną którą znam która lubi batmana.

Oooh...To mile z twojej strony :D Ale juz tak nie slodzcie...Glupio sie wtedy czuje XD

Hmmm...A moze dacie liznąc kolezankom jakiegoś dobrego batmanowego komiksu? Najlepiej zacząc od jakiegoś lagodnego i moze bardziej postawionego na uczucia numeru...A nóz sie spodoba...

To wszystko przez te (cenzura) stereotypy... ale na szczeście są dziewczyny (kobiety) które przeczą wszelkim stereotypom.

No dobra, jestem nowa na forum i zalogowalam sie specjalnie po to aby pokazac, ze jest wiecej dziewczyn, które interesują sie Batmanem, w tym ja:) moze ktoś kojarzy mnie z Filmwebu, gdzie dodaje swoje opinie na temat filmu czy komiksu? W kazdym razie  witam wszystkich.

Zaluje, ze dopiero teraz tak naprawde przeczytalem caly ten temat, bo bym wyciągnąl wieksze konsekwencje... niz usuniecie tych krety?skich postów.

Ja myśle, ze jest tych dziewczyn znacznie wiecej... Cześc wypowiada sie na stronie glównej w newsach, cześc zagląda na forum nie rejestrując sie. Jedyne co mozna im zarzucic, to niklą aktywnośc w szerszej wypowiedzi o Batmanie.

BTW, witam na forum osobe po fachu ;D

No cóz moje zdanie jest takie ze wogóle malo osób interesuje sie Batmanem. A co do plci pieknej to moze dlatego ze Bats i jego świat są bardziej dla chlopców i mezczyzn. Wiadomo ze kobiety na ogól mają inne zainteresowania od facetów. I dlatego myśle ze z tego powodu wiekszośc kobiet nie lubi Batmana w naszym kraju.

funky ,to stereotyp  ale w sumie masz troche racji,ja uwielbiam filmy i komiksy związane z Batmanem, bo uwazam ze to najciekawsy pod wzgledem psychologicznym bohater w komiksie,w przeciwie?stwie do Supermana czy X-Menów nie posiada zadnych nadludzkich mocy,opiera sie na wlasnych fizycznych zdolnościach i inteligencji,i dzieki temu latwiej mozna sie z nim utorzasamiac,bo nie jest taki plastikowy  czy przeslodzony jak pozostali herosi,to tyle

Komiksowy symbol cierpienia emocjonalnego i fizyzcnego...

Przyznaj, ze dramat pociąga ludzi :D

Szkoda, ze wiele dziewczyn/kobiet nie potrafi wysiedziec do ko?ca jakiegoś bat-filmu czy chwycic sie jakiegoś komiksu... Albo od zlego tytulu zaczynają, albo to mit z tym stereotypem.

CytatNo cóz moje zdanie jest takie ze wogóle malo osób interesuje sie Batmanem.

Moim zdaniem po prostu mało osób (kobiet i mężczyzn) w naszym kraju "zajmuje się" komiksami... nie tylko z Batmanem (wiem...odkryłem po raz drugi Amerykę). Więc skoro mało, to też proporcjonalnie mało dziewczyn. Ogólnie niewielu ludzi uważa za dobrą rozrywkę samo czytanie (szczególnie gdy ostatnią lekturą dla niektórych byli Krzyżacy w podstawówce... a teraz przeczytanie czegokolwiek ich męczy...to się ociera o wtórny analfabetyzm). Oczywiście jest spora grupa "książkowiczów" odrzucających z góry wszystko co jest związane z komiksem. Nie wiem, czy to ma dowartościować ich, że są inteligentniejsi i nie potrzeba im "wspomagaczy" w postaci obrazków?
Dobra, ale temat jest o tym dlaczego tak mało dziewczyn czyta komiksy... Temat książki można pod to nawet podciągnąć- w młodym wieku dziewczyny pewnie uważają gostków, którzy mają w swoich rękach Batmana a nie jakąś "mądrą lekturę", za ograniczonych umysłowo... po prostu dzieciaki lubią sobie dosr%*ać, to zrozumiałe. Ale jak dziewczyny nie zainteresuje się w młodym wieku komiksami to pewnie już sobie da z nimi spokój do końca życia, tak przypuszczam. Później bardzo trudno jest taką przekonać do tego...sam próbowałem kiedyś z moją byłą... później prawie przez tydzień był jeden temat... czy jestem poważny, heh.
Więc podsumowując, jak macie siostrę to pozwólcie jej czytać nawet jakieś popierdółki na których sam widok ma się odruchy wymiotne... cholera wie, może z czasem "zmądrzeje" i zacznie nam podbierać Gacki z półki (tylko niech wrócą w nienaruszonym stanie do k#*&* nędzy!).
No i na koniec oczywiście pozdrawiam WSZYSTKIE BAT-BABECZKI z forum... może jakieś kontakty? Jestem bezczelny...? ;)

Ogólnie takie "fanki" komiksów(nie zale?nie od formy) istniej? i jest ich sporo, ale trzeba si? liczy? z tym, ?e maj? nieco wygórowane wymagania co do w?a?nie historii, rysunków i cz?stotliwo?ci wyst?powania ich "ukochanego" bohatera. Mo?na je podzieli? na kategorie, które wygl?daj? nast?puj?co:

a) Batman/Superman
Co tu ukrywa?...Takie to tylko doszukuj? si? "s?odkich" i "uroczych" momentów w tym teamie. Cz?sto wyolbrzymiaj? ich partnerstwo na skal? homoseksualn?, pisz? felietony na ten temat, tezy. Fanarty przedstawiaj?ce obu panów w niecodziennych sytuacjach s? autorstwa w?a?nie tego typu fanek.

b) Superboy/Robin
Podobnie jak wy?ej.

c) Harleypalooza
Fanatyczki Harley Quinn. Zbieraj? wszystko co na temat tej blondyneczki, przebieraj? si? za ni?, wo?aj? piskliwym g?osikiem do parterów "Oh, Puddin'!" czy "Oh, Mr.J!" cz?sto doprowadzaj?c ich do czystej furii.
Najgor?tsz? fantazj? seksualn? Harleyofanek jest:

d) Riddler-diddler fandom
Ja nie wiem co to za dziwna moda wyci?gania absurdalnych faktów z charakterystyki Edwarda...Dziewczyny odbieraj? go jako pedofila lubi?cego ch?opców w pelerynach lub te? z przygryzion? warg? penetruj? ka?dy komiks w poszukiwaniu Riddlera z go?? klat?.

e) Batman in ink
Najnormalniejsza cz??? "czytelniczek", która ?ledzi jedynie komiksowe losy bohaterów DC. Ogólnie gardzi filmowymi adaptacjami.
(Gatunek na wymarciu)

f) Joker in Ink
Podobnie jak wy?ej, ale z tak? ró?nic?, ?e dotyczy Jokera i tylko Jokera - mo?na mnie ?mia?o przypisa? do tej grupy.
(Te? gatunek na wymarciu)

g) Nolanverse
Pokolenie "Why so serious". Mi?o?? do be?kocz?cego Batmana, pseudo jokera na heroinie i jak?e oryginalne pomys?y co do wygl?du jego partnerki - morda obitej ?punki, poci?ta twarz i wymy?lne punkowe stroje. Brawo. Plus miliony fanfictionów, fan artów o tej tematyce (oczywi?cie same orygina?y) i zero przeczytanych konkretnych komiksów.
(Nadpopulacja. Do wybicia drog? wirusow?)

Ogólnie takie "fanki" nie maj? po prostu ''jaj'' by interesowa? si? Batmanem, ewentualnie tak jak przedstawi?a Mel istnieje taki w?a?nie podzia?. Osobi?cie je?li u facetów wyst?puje podobny, to w ?adnym od ''a'' do ''g'' nie znajduje dla siebie miejsca. Du?e te? zale?y od tego jak odbiera si? jeszcze komiks w naszym kraju, jak wygl?da rynek komiksowy.Jedno jest jednak pewne, to te? jest jaka? przyczyna.

Ach te stereotypy... nienawidzę ich  ::)
Dzielenie świata na damski i męski...czy jest coś gorszego?
Podając prosty przykład: czy na motocyklu jeżdżą tylko faceci? Nie. Kobiety także lubią dwa kółka i duże prędkości. Więc dlaczego panuje stereotyp, że Batman jest tylko dla chłopców? Czy dziewczyny maja być tylko skazane na jakieś komiksy o wróżkach itp.? Brrr... to by było straszne...
Uwielbiam Batmana. Wychowałam się na kreskówkach o superbohaterach, wolałam oglądać to niż jakieś księżniczki czy coś takiego. Bardziej podobało mi się jak się wzajemnie piorą od jakiś bezsensownych piosenek o miłości do księcia, który ma uratować księżniczkę od zła...
Batman ma ten klimat... jest mroczny. Jest po prostu świetny.  ;)

Cytat: BatQueen w 28 Lipiec  2010, 18:22:00
Dzielenie świata na damski i męski...czy jest coś gorszego?

Tak to że ten podział istnieje  ;)

I stereotyp bazuje na prawdzie, która zaś (patrząc na statystyki) odzwierciedla liczbę. Ja wiem, że znajdzie się ta garstka (mowa o Polsce) dziewczyn, które błędnie w imieniu rodzaju żeńskiego apelują o "zmianę opinii co do ich zainteresowań", ale właśnie...GARSTKA. Zatem te pieprzenie o lekkiej dyskryminacji na tle stereotypów nie ma większego sensu skoro na takie społeczeństwo wypada się w tej mniejszości z mniejszości. Zatem po co chwalić się "a ja lubie Batmana i to nie prawda, że dziewczyny lubią tylko róż"? Na przykładzie procentów jesteśmy tą 0,00001% z setki. Przykro mi, baby i lepiej już zamknijcie pyski.

Prawda jest taka, ?e stereotypy najcz??ciej bazuj? na g?upocie tych, którzy je tworz? (stereotypy to w ko?cu przecie? atrapa rozumu, bezmy?lne upraszczanie sobie ?wiata). Widz? jednak ?e ju? temat schodzi na dyskryminacj?, niebawem pewnie równie? na feminizm. Szykuje si? wi?c walka p?ci albo co gorsz? kolejna Seksmisja. Dlatego na zako?czenie powiem tylko tyle, ''Albercik, wychodzimy!''

Czytaj ze zrozumieniem, Anarky.

Czytam, ale mój post nie odnosił się do twojego postu a do ogółu...

Nie chwaląc się i biorąc pod uwagę statystyki forum, to ja jestem ogółem w tej kwestii, co nawet jest przykre, smutne i wywołuje niestrawność, ale da się z tym żyć. Anyway, ponieważ jestem istotą towarzyską i lubię robótki ręczne, czy tam nawijać o Ibiszu z sąsiadką, to apeluję, aby wszystkie babki, które pojawiają się na tym forum (czy jako goście, czy jako mniej aktywni userzy siedzący tylko w offtopicu) otworzyły się trochę i wdały coś w te forum, bo byt "lurkera" jest niczym byt pasożyta.

Cytat: Mel w 28 Lipiec  2010, 19:01:24
poniewa? jestem istot? towarzysk? i lubi? robótki r?czne

A to ciekawe...  :D

Co do apelu by panie odwiedzaj?ce forum wzi??y si? za siebie, wzi??y sprawy w swoje r?ce to jestem na tak. Byle by szed? wraz z tym jaki? poziom i by jednak wnosi?y swoj? obecno?ci? tutaj co? warto?ciowego na forum. Nie powiem niekiedy ciekawie jest si? zapozna? z kobiecym punktem widzenia na ró?ne tematy, o ile oczywi?cie ca?o?? nie sprowadza si? ''Batman jest mroczny i fajny''

Twoje zdanie na mój temat raczej mało się liczy, jak nie w ogóle. Btw, z detekcją sarkazmu też masz problem (wiem, zaraz powiesz/pomyślisz, że to ja mam problem i tak dalej i tak dalej...)
Wracając jeszcze do tematu, to przyznam, że próbowałam kilka osób namówić na forum, ale wiecie jakie były ich obawy? "Nie..Bo wiesz, tak dziewczynie nie jest łatwo w takich dyskusjach". Powodem jest męskie towarzystwo. Naiwne co? A znam właśnie taką jedną, która jest równym fanatykiem komiksowego Jokera jak ja, czytuje komiksy i od dwóch lat lata na Comic-cony do San Diego. Wiecie JAK CENNA byłaby taka użytkowniczka? Właśnie, zatem chłopcy zakładajcie pończochy na nogi i odwalcie na forum "Pół żartem, pół serio", aby laska poczuła się jak wśród swoich.

 Dobra, kogo obchodzą statystyki (statystycznie jakbym wsadził jedną nogę do paleniska a drugą do płynnego azotu to powinienem odczuwać neutralną temperaturę...czy coś...heh)? Więc komiksowe dziewoje- nie przejmujcie się, że jest Was tak mało... Te z Was, które wypowiadają się na BC "nadrabiają" poziomem swojej wiedzy, intelektu, zaangażowania w tematykę gackową (dobra skończę z tymi "ochami", bo pewna dziewczyna powie mi znowu, że słodzę...heh...ale ja "używam TU tylko prawdziwego szczerego cukru, żadnego... sztucznego słodzika").
...hmm, tylko czy ktoś ma pomysł na to żeby kobiet/dziewczyn było jednak więcej w tym "środowisku"?

Mel tu nie chodzi oto czy si? liczy czy nie, po prostu podesz?a? do tematu osobi?cie a ja to skomentowa?em na swój sposób (zaraz pomy?lisz/powiesz ?e prawda jest jednak taka a taka...) Wracaj?c do tematu, to akurat naiwne nie by?o. Ca?kowicie to rozumiem, nie ka?da umie si? odszuka? w m?skim gronie. Tak samo jak to ?e kto? po prostu nie ma czasu na nazwijmy to produkowanie si? na forum, kobiety w tym kraju te? si? chc? realizowa? zawodowo. Czy twoje znajoma by?a by cenna, hmm je?li ma by? tak faktyczna na punkcie Jokera co ty to niekoniecznie. Zatem dziewczynki nie wymagajcie od panów za?o?enia po?czoch, lepiej same za?ó?cie slipki lub ''bokserki''. My mo?emy za?o?y? co najwy?ej kilt :D

Cytat: RafBat w 28 Lipiec  2010, 19:16:12
...hmm, tylko czy kto? ma pomys? na to ?eby kobiet/dziewczyn by?o jednak wi?cej w tym "?rodowisku"?

Tak, proponuje za?o?y? temat zdj?ciowy panowie z BatCave i ich przyrodzenia. Wtedy my?l? ?e jakie? nowe panie, a nawet jacy? panowie si? pojawi?  :D :D :D

CytatTak, proponuje założyć temat zdjęciowy panowie z BatCave i ich przyrodzenia. Wtedy myślę że jakieś nowe panie, a nawet jacyś panowie się pojawią   :D :D :D

Taa.... rozumiem, że zaczynasz od siebie i zakładasz oddzielny temat... tylko czy to kogoś zainteresuje? ...wątpię. Zawsze możesz coś wrzucić w temacie Moje prawdziwe oblicze... sorry za ten tekst.
A co do tej ostatnio "ożywionej" dyskusji (tym razem na temat), to sądzę, że nie można dołować na wstępie żadnej nowej osoby, która zamierza dołączyć do "naszej batkejwowej paczki" lub tylko jest obserwatorem strony. Nie możemy wymagać od każdego, że "jeśli jego teksty nie wniosą niczego nowego do dyskusji, to wypad". Warto zawsze poznać czyjeś zdanie, nawet jeżeli okaże się one zdaniem już powszechnie znanym...

Cytat: RafBat w 28 Lipiec  2010, 19:41:02
Taa.... rozumiem, że zaczynasz od siebie

Jako pomysłodawca będę na końcu  ;)

CytatNie możemy wymagać od każdego, że "jeśli jego teksty nie wniosą niczego nowego do dyskusji, to wypad".

Nikt od nikogo nic nie wymaga, nic nie sugeruje i nikogo nie wyrzuca. Po prostu trzeba też się postawić w sytuacji potencjalnego odbiorcy, skoro po raz kolejny natrafia się na tekst nie wnoszący niczego nowego do dyskusji to może to irytować naprawdę.

Cytat: Anarky w 28 Lipiec  2010, 19:21:34Tak, proponuje założyć temat zdjęciowy panowie z BatCave i ich przyrodzenia.

Z pewnością temat byłby cały czas podbijany  :D :D :D

Cytat: RafBat w 28 Lipiec  2010, 19:41:02Nie możemy wymagać od każdego, że "jeśli jego teksty nie wniosą niczego nowego do dyskusji, to wypad". Warto zawsze poznać czyjeś zdanie, nawet jeżeli okaże się one zdaniem już powszechnie znanym...

Święte słowa  :)

Cytat: Anarky w 28 Lipiec  2010, 19:46:40Po prostu trzeba też się postawić w sytuacji potencjalnego odbiorcy, skoro po raz kolejny natrafia się na tekst nie wnoszący niczego nowego do dyskusji to może to irytować naprawdę.

Ale jeśli osoba jest nowa, a nie zapoznała się z treścią danego wątku, to co ma wtedy zrobić? Przeprosić za niewiedzę?

CytatAle jeśli osoba jest nowa, a nie zapoznała się z treścią danego wątku, to co ma wtedy zrobić? Przeprosić za niewiedzę?

Siedzieć cicho lub zapychać offtopic.

Cytat: BatQueen w 28 Lipiec  2010, 19:51:24
Z pewnością temat byłby cały czas podbijany

I oto właśnie chodzi  ;)

CytatAle jeśli osoba jest nowa, a nie zapoznała się z treścią danego wątku, to co ma wtedy zrobić? Przeprosić za niewiedzę?

Oczywiście na kolanach  :D, a tak poważnie to zmienia postać rzeczy. W takim wypadku najlepiej nie robić nic i przed kimś nowym nie zawieszać wysoko poprzeczki. Co nie oznacza że taka osoba nie powinna zapoznawać się z treścią danego wątku...

Cytat: Anarky w 28 Lipiec  2010, 19:56:12Co nie oznacza że taka osoba nie powinna zapoznawać się z treścią danego wątku...

Czasem może się zdarzyć, że to był impuls, a myśl była na prawdę wyborna, więc trzeba jak najszybciej się nią podzielić i nie ma wtedy czasu przeglądać całego tematu  ;)

CytatPo prostu trzeba też się postawić w sytuacji potencjalnego odbiorcy, skoro po raz kolejny natrafia się na tekst nie wnoszący niczego nowego do dyskusji to może to irytować naprawdę.

OK, wiadomo, że lepiej się czyta teksty świeże, prezentujące całkowicie nowe spojrzenie na znane już wszystkim wszem i wobec sprawy. No tak, ale takich tekstów na forum jest tyle co ma palców beznadziejny drwal...
Ja bardzo liczę na teksty dziewczyn, nawet w "oklepanych" już tematach. Chętnie zapoznam się z ICH opiniami na tematy co do których zdążyłem już sobie wyrobić opinie. To samo dotyczy młodszych forumowiczów, nie każdy musi być omnibusem... ważne, że ma własne zdanie i tyle.

CytatJako pomysłodawca będę na końcu    ;)

wiesz, słowo się rzekło... okaże się czy masz jaja...hehe

Cytat: BatQueen w 28 Lipiec  2010, 20:04:33
Czasem może się zdarzyć, że to był impuls, a myśl była na prawdę wyborna, więc trzeba jak najszybciej się nią podzielić i nie ma wtedy czasu przeglądać całego tematu  ;)

To się nazywa wtedy spontan  ;)

Cytat: RafBat w 28 Lipiec  2010, 20:05:49
ważne, że ma własne zdanie i tyle

Otóż nie, ważne by miał własne zdanie i jakieś ciekawe argumenty

Cytatokaże się czy masz jaja...hehe

Możesz się jeszcze niesamowicie zdziwić i wpaść w kompleksy ;)

Cytat: Anarky w 28 Lipiec  2010, 19:21:34Tak, proponuje założyć temat zdjęciowy panowie z BatCave i ich przyrodzenia.

Ale wiecie co... to by chyba nie przeszło odnosząc się do tego punktu regulaminu:
''Ograniczenia:
2.4. Zamieszczać linków/zdjęć/treści pornograficznych, rasistowskich i innych postrzeganych jako obraźliwe.''  ;D

CytatOtóż nie, ważne by miał własne zdanie i jakieś ciekawe argumenty

Napisałem przecież "zdanie", co się wiąże raczej z jego choćby chwilowym przemyśleniem... i "przygotowaniem się" na to, że będzie trzeba je jakoś "obronić" jeśli komuś się ono nie spodoba...

CytatMożesz się jeszcze niesamowicie zdziwić i wpaść w kompleksy Mrugnięcie

Poczekamy zobaczymy... nie chwal dnia przed zachodem słońca.

Mo?e ju? nie dr??my tematu mojej propozycji bo raz by? to ?art, a dwa to ma?o istotne i nie zwi?zane bezpo?rednio z tematem. Poczekamy i zobaczymy co wyjdzie je?li chodzi o p?e? ?e?sk? w kontek?cie aktywnej dzia?alno?ci na forum.

Cytat: RafBat w 28 Lipiec  2010, 20:16:45
Poczekamy zobaczymy... nie chwal dnia przed zachodem s?o?ca.

Jak w tytule filmu ''W samo po?udnie''

Ja to widzę następująco. Powodem sytuacji z tego tematu jest to, że Batman jest mężczyzną. Ogromna większość zaczyna swoją przygodę z komiksem w dzieciństwie. Wtedy to każdy utożsamia się z różnymi bohaterami. Dziewczynie ciężko jest porównywać się do mężczyzny, co może ją zniechęcać. Pamiętam taki serial Sailor Moon (tak, oglądałem to, można się śmiać). Tam bohaterkami były kobiety i pamiętam, że porównując się do nich było ciężko, bo były to właśnie kobiety. Gdyby np. Batgirl była tak popularna jak Batman, to myślę, że dziewczyn czytających komiksy byłoby znacznie więcej, ponieważ miałyby bohaterkę dla nich, z którą mogą się porównywać. W starszym wieku odbiera się to całkiem inaczej i trudno wciągnąć się w komiksy i to niezależnie jakiej jest się płci.

Cytat: Deuce w 28 Lipiec  2010, 20:51:43
Pamiętam taki serial Sailor Moon (tak, oglądałem to, można się śmiać). Tam bohaterkami były kobiety i pamiętam, że porównując się do nich było ciężko, bo były to właśnie kobiety.

To nie serial to anime, tak w kwestii technicznej. Oglądałeś to, ja też to oglądałem i nawet nie zamierzam się z ciebie śmiać. Ba jeśli ci się podobało, tym bardziej masz u mnie plusa. A co do porównań, sam chyba przyznasz że fajnie się to oglądało (a nawet ogląda po latach).

Powiedzmy sobie szczerze w uniwersum Batmana takie postacie jak Batgirl czy Harley Quinn to tylko tło czy też dodatek dla bohatera czy przestępcy płci męskiej. Oczywiście może to wyglądać na dyskryminację, ale nawet Supermanowi dopchano kogoś takiego jak Supergirl.

Oglądając Sailor Moon bliższymi mi były takie postacie jak Trzy Gwiazdy, czyli kobiety, które zmieniały się w mężczyzn dla niepoznaki, aby mogły żyć wsród ludzi. Nawet ichniejszy villain Oko Tygrysa był dla mnie ciekawszy z powodu tego, że był mężczyzną, do którego mogłem się porównać. Myślę, że sytuacja jest identyczna, jeśli chodzi o Batmana i młode dziewczyny. One by chciały mieć swoją bohaterkę, a mają bohatera i nawet ciężko wykorzystać to w zabawie. Z tego powodu wolą jakieś wróżki czy coś w tym stylu. Oczywiście nie generalizuję tego, ponieważ w obu płciach mogą istnieć rózne zainteresowania.

Kobiety z DC Universe nie są tak powszechnie znane. Nawet osoba, która nigdy nie miała w ręku żadnego komiksu, będzie potrafiła opisać Batmana czy Supermana. Te postacie są mocno rozpowszechnione i wykorzystywane w innych dziedzinach niż komiks. Obaj są oczywiście mężczyznami, co bardziej przyciąga chłopców. Według mnie najbardziej znana bohaterka DC to Wonder Woman. Tyle tylko, że poznałem ją dzięki komiksom i serialom, bo nigdzie wcześniej się z nią nie spotkałem. Takie podrzędne traktowanie bohaterek w komiksach rónwież nie sprzyja popularyzowaniu ich wśród dziewczyn. Myślę też, że również z założenia twórców komiks jest kierowany przede wszystkim do mężczyzn. Tendencja ta na szczęście się zmienia i serie typu Birds Of Prey zachęcą więcej dziewczyn do czytania.
Odnosząc to do polskiego rynku, to akurat TM-Semic trafił w taki okres, kiedy nie funkcjonowała żadna Batgirl, a okazjonalne występy zaliczały Spoiler, Huntress i Oracle. Znacznie łatwiej załapać bakcyla zaczynając od komiksu w wersji polskiej, a dopiero później sięga się po pozycje zagraniczne.

Akurat w przypadku tego anime nie porównywałem się do bohaterów czy bohaterek, po prostu dążę to anime jak i wiele innych wielkim sentymentem. Co do Wonder Woman, to ona od chyba samego początku działała solo i była kobietą, nie dodawano jej kogoś to się będzie niekiedy plątał pod jej nogami. Birds Of Prey to seria która mnie osobiście nie porwała i może rzeczywiście to dobrze, zostanie coś dla dziewczyn/kobiet. A co do TM-Semic, od czegoś trzeba zacząć i chyba dobrze się stało że osobiście zacząłem właśnie od tego.

Cytat: Anarky w 28 Lipiec  2010, 20:38:12Może już nie drążmy tematu mojej propozycji bo raz był to żart...

...ale dobry żart  ;)

Cytat: Deuce w 28 Lipiec  2010, 20:51:43Pamiętam taki serial Sailor Moon (tak, oglądałem to, można się śmiać).

Ja się śmiać nie będę, bo mamy tu kolejny przykład, że podział na świat damski i męski i stereotypy są złem  ;)

Ps. Sama lubiłam Sailor Moon  :) (Te stroje były fantastyczne  ;D )

Cytat: BatQueen w 28 Lipiec  2010, 23:27:02
...ale dobry żart  ;)

A dziękuje  ;)
Ktoś kiedyś powiedział że nie znam się na żartach, widać sam się nie znał...

CytatPs. Sama lubiłam Sailor Moon  :)

Kolejna osoba która zyskuje u mnie plusa

Sailor Monn jakie to dziewczęce...Sam uwielbiałem ten serial za młodu ;)

Co wy wszyscy z tym serialem, skoro to anime...

A zapomniałem, że to było anime... Widziałem to całe wieki temu.

Ja miałam nawet taka gazetkę-komiks z Sailor Moon... Tam były wypisane wszystkie postacie i pięć historii Czarodziejki z Księżyca  :)
A dwa lata temu gdy szukałam czegoś, właśnie znalazłam ta gazetkę i komiks z Batmanem, dzięki któremu zaczęłam się bardziej interesować Gackiem ;D

Cytat: BatQueen w 30 Lipiec  2010, 12:12:24
Ja miałam nawet taka gazetkę-komiks z Sailor Moon...

Z tego co się orientuje sporo informacji o tym anime pojawiało się w Kawaii, czyli pierwszym polskim magazynie poświęconemu mandze i anime. Z kolei TM-Semic wydał swego czasu 36 komiksów, które dotyczyły pierwszej serii anime.

W sumie nie było wtedy większego wyboru, bo w TV zazwyczaj leciał He-man, Sailor Moon i B:TAS, zatem nie dziwię się, że i męska część ma do tego serialu sentyment. Zresztą fabularnie nie był taki zły ;)

Czy tak akurat nie było co oglądać to bym się jeszcze nie zgodził, było wiele innych anime. Jednak ja nie o tym już, by dobrze postrzegać i rozumieć uniwersum Batmana trzeba uważam być jednak osobą dojrzałą i obytą w temacie. Może tego brakuje płci i żeńskiej i nie ujmując jej nic to powód ich dużego braku tutaj.

Ja musze tu wyznac,iz na poczatku animowana wersje Batmana ogladalam glownie dla Poison Ivy i Cat Woman. Dlaczego?
Bo wizualnie byly zupelnie inne od dziecinnych Czarodziejek w mundurkach  - choc je tez lubilam,nawet mangi z nimi mialam,bo to bylo znacznie latwiej nabyc niz komiksy z Gackiem  ;D

Cytatby dobrze postrzega? i rozumie? uniwersum Batmana trzeba uwa?am by? jednak osob? dojrza?? i obyt? w temacie. Mo?e tego brakuje p?ci i ?e?skiej i nie ujmuj?c jej nic to powód ich du?ego braku tutaj.

Anarky, dziewczyny raczej wcze?niej dojrzewaj?, i st?d si? pewnie bior? ich uwagi (o których wcze?niej wspomina?em) wzgl?dem infantylno?ci czytania komiksów przez ch?opaków, w m?odocianych latach oczywi?cie. M?ode dziewczyny chc? raczej zaznaczy? swoj? "wy?szo??" nad osobnikami "p?ci odmiennej" ('Allo'Allo "siedzi" mi w g?owie...hehe, kto to mówi?? Herr Flick?). Moim zdaniem, dojrza?o?? nie jest bezwzgl?dnie wymagana przy czytaniu klasycznych serii jak "Batman" i "Detective Comics". Mo?na si? ?wietnie bawi? czytaj?c je nawet w wieku 9-12 lat. Dojrza?o?? na pewno si? przyda przy pojedy?czych albumach komiksowych, np tych z serii Elseworlds, gdzie potrzebna jest pewna wiedza i do?wiadczenie ?yciowe ?eby je w pe?ni zrozumie? (kontekst, nawi?zania itp).

To jest akurat powszechna opinia nie zawsze maj?ca odzwierciedlenie w rzeczywisto?ci uwierz mi, Batman jako posta? lepiej jednak trafia do facetów. M?ode dziewczyny to raczej same nie wiedz? czasami czego chc?, osobi?cie nie odczu?em z ich strony czego? co nazywam ''Domination'' wzgl?dem osobnika "p?ci przeciwnej''. Oczywi?cie  w podanym przez ciebie wieku mo?na ?wietnie si? bawi?, ale czy zrozumie si? kontekst lub g??bie tego co si? czyta. Potem dany taki osobnik pojawia si? na takim oto forum o takiej tematyce i po prostu bredzi... (maj?c w przyk?adzie nick niczym ze Star Treka)

Ludzie, kobiety kochają tylko jednego bohatera
http://www.indianajones5trailer.com/indiana_jones_and_the_temple_of_doom/indiana_jones.jpg
:) ;) ;D ::):D

Niestety troche zgodze sie z kolegami (no i tym samym zdradzam wlasna plec  ;D ) i rzadko kiedy mozna trafic na dziewczyne zainteresowana Batkiem albo ogolnie tematyka zwiazana z komiksami
Dlaczego tak jest ?
Juz w sumie znam wiecej osob plci pieknej ktora uwielbia mangi a jako argument dlaczego w takim razie nie lubi Batmana ani np.takiego Kapitana Ameryki - " Bo te historie sa plytkie"  ::)

A czy one je chociaż sprawdziły?
Poza tym co jest bardziej płytkie??? Człowiek nietoperz czy jakieś futurystyczne ninja strzelające laserami i z demonami???

Jedno i drugie podobnie? ;D

" Bo te historie sa plytkie" to raczej wymówka wymyślona na szybko, sprawa jest o wiele bardziej złożona, ale nie wiem czy komuś chce się to badać.

"Bo to płytkie" to typowa wymówka, tak jak mówisz, (A)nonimie, która często trzyma się mangowców, jeśli chodzi o inny komiks, niż azjatycki (lub stylizowany na niego). Albo przynajmniej się utrzymywał, teraz jest trochę inaczej.

Ale wyraźnie widać, że damska część czytelników preferuje mangi niż komiks innego pochodzenia. Nawet nie zdziwiłbym się, gdyby większość część czytelników komiksów w Polsce były kobiety z powodu mangi.

Wiecie, wydaje mi sie ze komiksy amerykanskie maja po prostu w Europie opinie takich lekkich opowiastek nie majacych w sobie nic glebokiego - natomiast dobrze opowiedziany i narysowany komiks japonski czesto nazywany jest  u nas"arcydzielem" - np. Blade of the Immortal  (jedna z lepszych serii jakie znam)

Muszę się z wami zgodzic chłopaki , no i dziewczyny  ;D Nie jestem facetem a mimo to jestem fanką Gacka  8).

Według mnie  większośc dziewcząt ukrywa fascynacje komiksami , lub Superbohaterami z powodu utrzymania swojej reputacji  :-\ , no i " te historie są płytkie " a w domu ona i tak rypie ..."te płytkie historie ",,,  !  ;D

To chyba jedno z najbardziej wiarygodnych wyjaśnień , oczywiście jakaś dziewczyna może nie lubic Batmana, albo ma inne wyjaśniania. .  Czego my mamy się w ogóle wstydzic dziewczyny  8) ,  naszego Batka ? NIE MA SZANS !

---

Post Merge: 02 Sierpień  2011, 20:44:25

---

Cytat: RafBat w 31 Lipiec  2010, 12:11:27
Moim zdaniem, dojrzałość nie jest bezwzględnie wymagana przy czytaniu klasycznych serii jak "Batman" i "Detective Comics". Można się świetnie bawić czytając je nawet w wieku 9-12 lat.

Przecież można czytac komiksy nawet będąc staruszkiem  ;)..okey dziwny przykład , ale przecież wiek to nie przeszkoda.

No wlasnie ja sie wcale sie wstydze ze jestem fanka Batmana , ja jestem z tego DUMNA  :)
Szkoda ze nas fanek jest tak malo ...

Myślę, że chodzi tu też o stereotyp jaki komiks posiada w Polsce. Wielu ludzi jak słyszy, że ktoś czyta komiksy to od razu w głowie pojawia mu się obraz gościa który czyta Kaczora Donalda i ma mleko pod nosem, a takiemu nie wytłumaczysz, że komiksy też mogą być ambitniejsze. Może dziewczyny bardziej od chłopaków boją się takiego postrzegania i się nie ujawniają za bardzo.

Powiedzmy sobie szczerze: kobiety chc? by? powa?ne. Ile razy s?yszeli?cie "jakie to jest dziecinne"? Typowa dziewucha nie poleci na faceta w pelerynie, bo to jasne, ?e uzna go za pajaca. Na Bruce'a Wayna ju? pr?dzej (garnitur i siano robi? swoje). Przyk?adów z gatunku superhero nie trzeba szuka? daleko. 10 sezon Smallville by? nudny, ma?o akcji, za to niezwykle rozwini?ty w?tek mi?osny mi?dzy Clarkiem a Lois. Komentarze na forum potwierdza?y, ?e dziewczyny uwielbia?y to. Zwi?zki w tym serialu zawsze by?y rozbudowane i podejrzewam, ?e gdyby nie to, to ?adna dziewczyna by tego nie ogl?da?a. Tak?e wnioski: Laski chc? mi?o?ci, chc? ?eby facet si? nimi zajmowa?, a nie przebiera? si? w b?aze?ski strój.

Cytat: Rado w 02 Sierpień  2011, 21:47:33
Wielu ludzi jak słyszy, że ktoś czyta komiksy to od razu w głowie pojawia mu się obraz gościa który czyta Kaczora Donalda

No tu masz napewno rację , w Anglii , Niemczech , Ameryce i Czechach komiksy sa uważane za normalną lekturę. Co więcej kiedy mieszkałam w Niemczech przez rok poznałam tam koleżankę która czytała komiksy DC  ;) szybko się zaprzyjaźniłyśmy  ;D . Raz opowiedziała mi jak nauczyciel kazał przynieśc ulubioną książkę na lekcje , to połowa klasy przyniosła komiksy DC  8)

Cytat: Adolf w 03 Sierpień  2011, 00:17:57
Powiedzmy sobie szczerze: kobiety chcą być poważne.  Typowa dziewucha nie poleci na faceta w pelerynie, bo to jasne, że uzna go za pajaca.

Racja ,  8) ale napewno w duszy każdy ma swojego ulubionego bohatera lub bohaterkę i go (ją) po cichutku wielbi .

Zbędne posty poleciały do kosza. Można wrócić do tematu  ;)

A tak swoja droga to Kaczora Donalda to ja tez sobie czasem lubie poczytac - podkradam stare numery mojej mlodszej siostrze  ;D  - A ze niektorzy pomysleliby ze to dziecinne...coz, to niewiele mnie obchodzi

Przecież każdy ma swój styl ubiory , rysowania , pisania , grania ( ;D) już nie mówiąc o tym co lubimy czytac...lubisz Kaczorka ? Mnie to nie przeszkadza a to że ktoś uważa że to żałosne a w domu rypie Żółwie NInja , nie mam zamiaru się śmiac z czyjegoś gustu. Lubisz to lubisz a ja lubie co innego i koniec spekulacji. I każdy powinien miec takie podejście.

Kaczor Donald jest spoko! ;D Do dziś nie wiem gdzie się podziała moja kolekcja "Kaczora Giganta" (albo jakoś tak to się nazywało) którą mama mi kupowała za dzieciaka. Chętnie i dzisiaj z sentymentu bym sobie to przypomniał...

Chociaż nie lubie za bardzo takich historii to musze przyznac że jest fajny   ;)

Ja oprócz komiksów DC lubię POLSKIE komiksy. Uwielbiam no. Tajemnicę Złotej Maczety

Ja tam oprócz komiksów amerykański uwielbiam europejskie w tym serię Thorgal :)

0_o ? A wracając do tematu... u dziewczyn i tak przeważa manga  ::)

Witam :) Przy okazji tematu stwierdziłam, że się zarejestruję :) Poszerzę grono kobiet na forum ;)
Ogółem, co do tematu. Znam więcej dziewczyn interesujących się komiksami, niż chłopaków, ale tak jak powiedział kolega wyżej (jeżeli mogę tak się wyrazić ;) ) interesują się one mangą - no może poza jedną, która lubi komisy Marvela - a Batman dla nich to czarna magia i coś na co w ogóle nie spojrzą, bo chyba uważają to za dziecinne - tak jak ja jeszcze jakiś czas temu - albo za coś tylko dla facetów. ::)

Cytat: LoonyBuffoon w 15 Sierpień  2011, 12:39:50
ale tak jak powiedział kolega wyżej (

Jestem dziewczyną   :-\ !!!!!!

Cytat: LoonyBuffoon w 15 Sierpień  2011, 12:39:50
a Batman dla nich to czarna magia i coś na co w ogóle nie spojrzą, bo chyba uważają to za dziecinne - tak jak ja jeszcze jakiś czas temu - albo za coś tylko dla facetów. ::)

Dla większości - TAk- to czarna magia. Ponieważ Batman jest mroczny ( extra co nie ? 8) ) i zaraz uważają to za dziecinne. No przepraszam ja nie czytam mangi ale i też jej nie krytykuję. Jeśli ktoś lubi to lubi i już. Ma ze mną na jakiś temat se gadu gadu to se znim / nią gadu gadu na ten temat. A tak to nie mówie :
- E !! Zacznij czytac Batmana ! manga to chała !
Zachęcam ale nie zmuszam.

CytatJestem dziewczyną   :-\ !!!!!!

Oj przepraszam :-X  Zmylił mnie twój nick :)

CytatDla większości - TAk- to czarna magia. Ponieważ Batman jest mroczny ( extra co nie ? 8) )

Oczywiście, że tak!

CytatNo przepraszam ja nie czytam mangi ale i też jej nie krytykuję.

Ja czytałam, nie podoba mi się, jest jakaś taka...no nie wiem jak to ująć. :-\ Dziwna! Ale też nie potępiam znajomych mi osób, które to lubią .

I jeszcze raz przepraszam za kolegę  :-[

E tam..Nie szkodzi , to nie pierwszy raz kiedy się z tym spotkałam  ;) ten Rexio ,heh..niektórzy się pytają mnie o płec ( myślą : co ?dziewczyna fanką Batmana ? to chłopak ) i wtedy żartuje że jestem obojniakiem  8)

Co do mangi , w mandze dziwne jest to że wszystkie gałki oczne muszą byc wielkości kuli do kręgli  :) nie mówiąc już o fabule. Nie czytam czegoś takiego bo uwielbiam superbohatarów i to najbardziej do mnie przemawia ( Batman oczywiście najbardziej ) . W każdym razie uważam że komiksy to extra sprawa.

Nie mówiąc już o tym że moi rodzice ostatnio zrobili takie oczy :  :o  jak się dowiedzieli że ich córka lubi superbohaterów  ;D ,  i nadal nie wiedzą jeszcze jakiego lubię najbardziej ^^

Nie wiedziałem że Rexio jest dziewczyną :o jestem szczerze zszokowany.

---

Post Merge: 15 Sierpień  2011, 18:22:32

---

Widzisz jak to nicki i avatary mogą mylic ?

Wracając do rzeczy.Manga w Polsce jest bardzo powszechna , a 65 % czytelników to kobiety. Natomiast komiksy amerykańskie takie jak Detective Comics czy Action Comics czyta mało kobiet , ostatnio ktoś przeprowadził ankiete na zapytaj.com.pl dla kobiet , miały opisac dlaczego nie lubią amerykańskich komiksów. No wyniki mnie zdziwiły , jeżeli gdzieś znajdziecie w Detective comics ogromną brutalnośc ( tak jak pisały) już nie mówiąc o zboczeństwie , to dajcie mi znac to chyba wyśle im wiadomośc. No i oczywiście : to dla dzieci , i te historie są płytkie. Eh.. te odpowiedzi na szybko  ::)

Ale te wyniki są całkiem trafne, kobiety są z natury mniej brutalne od mężczyzn, więc takie tematy są dla nich mniej atrakcyjne, komiksy w sposobie przedstawiania kobiet są jednak trochę "zboczone" i szowinistyczne, no i te historie są nie raz nieco płytkie (a czasem bardzo).
Głównym problemem jest różnica potrzeb grupy docelowej i przeciętnymi przedstawicielkami płci pięknej.

Chyba nie jest jednak aż tak źle z tym zainteresowaniem płci pięknej. Na BC wypowiada się więcej dziewczyn niż myślałem  ;)

Zdziwił byś się gdybyś wiedział że nieco mniej niż połowa fanów supermena to kobiety.  ::) Może nie lubią Batmana bo własnie jest mroczny , nie ma supermocy , nie jest harcerzykiem i wogóle. Ale to buduje harakter tej postaci przez co jest bardziej wiarygodna. No i jeszcze to zabójstwo rodziców ,  no a superman zjawił się od tak. Dobra !! Może i jego planeta get se BOOM ! Ale on tego nie widział a rodzice Bruce zginęli praktycznie na jego rękach  :P

Batman dla mnie jest harcerzykiem, który po prostu buduje inny klimat i pozory.

Serio ? A powiesz mi po czym myślisz że to harcerz ? Bo wiesz tak jakby nie kpw.

Harcerzyk to Superman ;)

No własnie , Batman bardziej kojarzy mi się z...no..mścicielem , rycerzem , mrokiem , nie wiem możesz myślec że to harcerzyk. U mnie Batman oblał egzamin na harcerza  ;) ( dobrze że nim nie jest)

Chcia?am co? zacytowa? ale ten post by? by prawie jednym wielkim cytatem ;)

Có? ja to przez braci i tat? lubi?am takie "nie dziewcz?ce" tytu?y ?e si? tak wyra??  ;] Bracia grali w Resident Evil a tata ogl?da? Janosika czy Zorro etc.
Batmana (bajki) jak lecia?y to ogl?da?am raczej z ch?ci? a samym komiksem zainteresowa?am si? nie dawno i có? ka?dy kto ze mn? teraz rozmawia musi wys?ucha? chocia? jednej dygresji o Batmanie czy Robinie haha

Osobi?cie lubi? mang?...  chocia? po latach mia?am poczucie ?e hmm nie wiem to takie dziecinne... sama nie wiem jak to nazwa?... no ale raczej dobrze kilka tytu?ów wspominam.
No i faktycznie wcze?niej nie szczególnie mnie do komiksów ci?gn??o (chocia? kole?anka mnie na Ba?nie  namówi?a)... Natomiast teraz niektóre komiksy mnie zachwycaj? realistyczn? kresk? (proporcjonaln?!) ogólnie pomys?ami i postaciami.
Czy brutalne? nie wiem mi to nie szczególnie przeszkadza a nawet lubi? gdy bohaterowie maj? ci??kie starcia. Mo?e i nawet dlatego mnie to przyci?ga ;P Mo?e co? z g?ow? jest nie tak ;] 
Jak mam by? szczera to i Mange i Komiks wi?kszo?ci nie wtajemniczonym kojarzy si? z czym? dla dzieci a Death Note (manga) czy chocia? by niektóre komiksy o Batmanie nie szczególnie do dzieci s? kierowane ;]

Za to podczas pracy z dzie?mi mog?am m?odym podopiecznym lubi?cym Superman'a powiedzie? ?e JA lubi? Batmana ;D Nie ma to jak wspólny temat ;D
Przepraszam za rozpisywanie.

Cytat: Ciril w 03 Wrzesień  2011, 21:00:59
Jak mam być szczera to i Mange i Komiks większości nie wtajemniczonym kojarzy się z czymś dla dzieci

Już słysze jak mi koledzy z gimnazjum mówią "eee tam, Zabójczy Żart to dobre dla 3-latków"

Batman i harcerzyk w jednym błeh,co to za w ogóle porównanie - to takie porównanie jak polityk w naszym rządzie jest dobrym samarytaninem ;).

Cóż kochanie ja jestem płci żeńskiej i Batman to mój główny nurt życia  ;) Najbardziej w tym wszystkim pociąga mnie Jego związek z Catwoman ;p Ale masz racje, osobiście nie znam dziewczyny która tak ja ja Go uwielbia. Ale co się dziwić, one nie rozumieją. W dzisiejszych czasach 44% lasek to maniury, a kojejne 44% fanki biebera  ;)

Może jest mało fanek Batmana bo niektóre kobiety nie ogarniają jego zaje*istości. Bez urazy dla forumowiczek.

Można sobie tłumaczyć że płeć piękna nie wie o tym że Batek jest tak wyje&^%&ty,a można też zauważyć
że płeć piękna w większości gustuje w  "Manga Świecie".

Cytat: franek w 22 Styczeń  2012, 09:51:28
Może jest mało fanek Batmana bo niektóre kobiety nie ogarniają jego zaje*istości. Bez urazy dla forumowiczek.

haha  Po prostu nie miały okazji się przekonać o tej zajebistości ;P

Cytat: Messmero w 23 Styczeń  2012, 11:16:49
Można sobie tłumaczyć że płeć piękna nie wie o tym że Batek jest tak wyje&^%&ty,a można też zauważyć
że płeć piękna w większości gustuje w  "Manga Świecie".

Wydaje mi się że dziewczyny po prostu przyciąga "cukierkowatość" i w ogóle kilka takich charakterystycznych rzeczy w mandze ;P
Ale szczerze mówiąc po latach uwielbiania mangi i po roku kontaktu z komiksem hehe wole to drugie! chciała bym jakoś uzasadnić ale nie przychodzi mi nic konkretnego... ;) Po prostu Batman jest zaje.isty i już... ;D

CytatPo prostu nie miały okazji się przekonać o tej zajebistości ;P

Dlaczego? Przecież trudno uciec przed tą zajebistością.

CytatWydaje mi się że dziewczyny po prostu przyciąga "cukierkowatość" i w ogóle kilka takich charakterystycznych rzeczy w mandze ;P
Ale szczerze mówiąc po latach uwielbiania mangi i po roku kontaktu z komiksem hehe wole to drugie!

Z tą cukierkowatością to w sumie racja, ale np jeśli chodzi o książki to dziołchy szybko sięgają po rzeczy poważniejsze... szkoda, że nie dzieje się tak w przypadku komiksu. Jedno jest pewne... raz da im się Batmana do ręki to już nie puszczą.

Moja dziewczyna lubi Batka:) Czasami jak do mnie przychodzi to gramy w Arkham City:)

Wychowałam się na Batsie i tych starych blokach kreskówkowych w TV, od zawsze był moim ulubionym bohaterem  ;D Poza tym dużo grałam, no i chciałam trenować sztuki walki praktycznie od małego. Batman jako typ inteligentnego wojownika nadal jest moim idolem ;)  Mam dość sporo komiksów, plus większą kolekcję mang znaczna większość w typie shonen i sporo starszych tytułów. Dopiero niedawno udało mi się dorwać PS2, NDS i w miarę dobrego PC, żeby pograć w Arkham Asylum i DCUO :D Tak to młóciło się w dość oldschoolowe pozycje xD

Dziewczyny w dzisiejszych czasach wolą takie pierdoły, nie chcę was tu panie obrażać, ale większość dziewczyn które znam interesują się pseudo-poważnymi historiami np. Zmierzch, jakby poczytały o Draculi to by się zastanowiły czy ich ulubieńcy to wampiry czy tylko umalowani lalusie. Moje najlepsze koleżanki mówią że ze wszystkich bohaterów wybrałyby Batmana bo jest zajebisty, nie potrzeba mu supermocy żeby ratować ludzi.

Nie utożsamiam z tłumem, więc mnie to nie boli ;) Sama jestem poirytowana takimi hum...jakze pasjonującymi seriami? Kiczem i tandetą w posypce ze sparkli i płaskiej klaty Pattisona xD Raczej podziękuję za takie tytuły, delikatnie mówiąc wywołują u mnie torsje.
Tu akurat mają point, bo to o Batsie to prawda ;)

"Sama"??? Kurcze, a ja ciągle myślałem, że jesteś w kategorii "MEN"... Przepraszam Cię najmocniej. ;)

Chyba nawet wiem czym takie zjawisko jest spowodowane... Po prostu... Część fanek obyła się z Batmanem już od młodych lat, czy to przez starsze rodzeństwo czy to przez telewizję i inne media. Część zaś nie za bardzo, bo nie miała do tego sprzyjających warunków (mówię o środowisku, zainteresowaniach) i teraz, po latach, wydaje im się, że to już tak czy siak nie dla nich. Ale tu jest błąd! Sam wiem, po przykładzie własnej dziewczyny, że na to nie jest za późno. Ostatnio wyciągnąłem ją TASM i stwierdziła, że świetnie się bawiła i z chęcią zobaczyłaby troszkę więcej Spider-Mana. Gdy troszkę jej poopowiadałem o tym co się z nim działo w komiksach, itp, itp, to stwierdziła, że to bardzo ciekawe, a jeszcze przed seansem obawiała się, że to nie będzie dla niej ciekawe. Opowiadałem jej także trochę o Batmanie, pokazałem plakaty w kinie, ale tu muszę przed TDKR obejrzeć z nią wszystkie poprzednie części żeby była w temacie. Także widzicie, w pewnym wieku to my musimy zafascynować płeć piękną herosami, bo same nie wiedzą od czego zacząć lub obawiają się, że "za dużo tu do ogarnięcia." ;)

Przepraszam za OffTop, ale muszę bo się uduszę:)

BlackBat, masz najfajniejszy nick na świecie!!! :D

@Altair Pewnie zmylił Cię mój umięśniony Caps Lock XD No problem, pomyśl za to jak mi się udało wykreować sekretną tożsamość, prawie jak Gacek ;)
Moje znajome nie mają ze mną życia, póki co udało mi się przekonać do oglądania serii DCAU większość z nich i bardzo się z tego powodu cieszę  ;D

@Rafalinda Dzięki! Nie zaprzeczę, bo za bardzo lubię postać :D

Cytat: Altair w 10 Lipiec  2012, 22:01:12
Chyba nawet wiem czym takie zjawisko jest spowodowane... Po prostu... Część fanek obyła się z Batmanem już od młodych lat, czy to przez starsze rodzeństwo czy to przez telewizję i inne media.

"Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci znaczenie".
Szkoda tylko że pomimo tego iż Batman ma nie tylko fanów ale tagże i fanki, to i tak większość dziewcząt czy też kobiet uważa i będzie uważać że taka zajawka to totalna strata czasu i pieniędzy, no i ta cała gadka o "niedojrzałości" i "dziecinadzie".
No cóż, postrzegania społeczeństwa na nie które sprawy nie możemy zmienić.

moim zdaniem przekonanie, że mało dziewczyn interesuje się batmanem jest tak samo błędne jak stwierdzenie, że dziewczyny grające na konsolach to rzadkość. sama mam całkiem sporo koleżanek, które może nie są jakimiś maniakalnymi fankami nietoperza, ale mają świadomość "z czym to się je", czytają komiksy i mogą pochwalić się całkiem sporą wiedzą na temat uniwersum :) to, że nie chodzą po ulicach z symbolem batmana wytatuowanym na czole nie oznacza, że nie istnieją :D

Po przeczytaniu twojego posta, stwierdzam, że... masz rację. :) Prześledziłem od początku ten topic i tak się zastanawiam - skąd wzięło się to stwierdzenie: Dlaczego tak mało dziewczyn czyta komiksy o Batmanie? Nie wiem, ktoś robił badania? Chyba w Empiku nie odfajkowują przy sprzedaży Batmanów listy: 1 -kupił facet, 2 -kupił facet... 99 -o! Pierwsza dziewczyna kupiła, cud się stał!
Jak zdążę i się wyrobię, to czasem udaje mi się załapać na jakiś konwent komiksowy... dziewczyn jest tam całkiem sporo. Ha! I o Batmanie lubią pogadać... itd, itd ;)

W temacie się nigdy nie wypowiadałem... chyba... bo raz, no cóż nie należę do płci do której to pytanie jest raczej kierowane i dwa, zawsze wydawał mi się trochę nieprecyzyjny. Według mnie nighty napisała bardzo dobrze - są kobiety, które interesują się komiksami, i takie które interesują się uniwersum Batmana. Myślę, że dość przyjętym faktem jest, że płeć męska jest w większości, ale tych przykładów ze świata kobiet wcale nie jest tak mało. Świadczyć może o tym liczba pań i dziewcząt, które przewinęły się przez to forum na przestrzeni lat. A to jest zapewne znikomy procent tego ile kobiet miało w swoich rękach czy na swoich monitorach komiks z Batmanem, czy chociażby grało w grę z tą postacią, czy oglądało film. Ludzie w Polsce po prostu się z tym tak nie afiszują, u nas nie ma dobrze rozwiniętych konwentów, czy zlotów. Owszem są, ale nie na taką skalę, jak chociażby w innych krajach Europy. Poza tym dochodzi fakt, że u nas w kraju komiks nie cieszy się dobrą sławą i zamiłowanie do tego medium nie jest pierwszą rzeczą do jakiej niektórzy ludzie lubią się przyznawać. Jeszcze dochodzi do tego procent osób, które są tzw hardcorowymi "nerdami" czy to chodzi o gry czy komiksy. Sam mam kilka takich znajomych, w tym sporo płci żeńskiej, którzy po prostu zatracają się w tym, zamykają się w swoim nerdowskim świecie, grając w gry po 12 godzin, rysując, czy robiąc coś innego nie wychodząc przy tym na zewnątrz zbyt często. Z reguły są to osoby niezbyt popularne niestety (z wiadomych powodów), z wąską grupą znajomych dzielących zainteresowania, więc i kobiety z tego grona (a jest ono większe niż by się mogło większości wydawać) nie należą do tych, które będziemy podrywać w klubach stawiając im drinki, czy nawet na domówkach poznając się przez znajomego. Podsumowując, grupa miłośników komiksu jest po prostu nie widoczna na ulicy. Tak jak to napisała nighty, tacy ludzie na ogół nie chodzą z logiem Batmana na widoku, czy to ze względu na wstyd, czy po prostu rzeczy w praniu, i ciężko jest ich poznać. Dopóki ktoś nie wymyśli okularów podobnych do tych z Oni żyją, które wyróżniałyby nam nerdów to pozostaje nam wiara, większa spostrzegawczość i otwartość na różne typy osób, bo a nóż ta dziwna dziewczyna, która nigdy nic nie mówi ma tak naprawdę identyczne zainteresowania co ty.

Cytat: Air Jordan w 26 Lipiec  2012, 18:02:37
Sam mam kilka takich znajomych, w tym sporo płci żeńskiej, którzy po prostu zatracają się w tym, zamykają się w swoim nerdowskim świecie, grając w gry po 12 godzin, rysując, czy robiąc coś innego nie wychodząc przy tym na zewnątrz zbyt często. Z reguły są to osoby niezbyt popularne niestety (z wiadomych powodów), z wąską grupą znajomych dzielących zainteresowania, więc i kobiety z tego grona (a jest ono większe niż by się mogło większości wydawać) nie należą do tych, które będziemy podrywać w klubach stawiając im drinki, czy nawet na domówkach poznając się przez znajomego.

Story of my life, że tak powiem ;) Chociaż moja grupa znajomych znowu nie taka wąska, jednak w większości zdecydowanie męska. Pewnie w większych miastach jest więcej dziewczyn o podobnych zainteresowaniach. O wiele więcej osób jest wkręconych w samą mangę i anime, niż komiks sam w sobie ale to chyba kwestia popularyzacji.
Za to miałam w klasie koleżankę która oglądała JL i można było z nią fajnie pogadać na ten temat, a naprawdę, nie wyglądała na taką, która by się interesowała. Nighty ma wiele racji w tym co mówi, czasem trzeba włączyć Batgoogle i szukać :)

Marvel podczas tegorocznego San Diego Comics Con przyznał się do ciekawej rzeczy.
W czasie reklamowania nowych tytułów gdzie głównym bohaterem jest kobieta wyjawiłł się że zazdrośći DC większej ilośći czytelniczek zwłaszcza  czytajacy tytuły o Bat rodzinie i ma nadzieje ze dzieki nowym komiksom odbierze im tą grupe czytelników.
A szperając troche głębiej po necie dowiedziałem sie że ulubionymi postaciami z Bat rodziny według żenskiej częśći są Nightwing i Red Hood.

Pewnie dlatego, że jeden ma długie czarne włosy w artystycznym nieładzie.
Drugi zaś ma skórzaną kurtkę, niczym James Dean. No i babeczki chyba na to lecą.
Eureka! Mam patent na komiks, który spodoba się i żeńskiej publiczności. :D

Ponoć większość Robinów czieszy się popularnośćią wśród płci żeńskiej.

Biorąc pod uwagę takiego typu serwisu jak Tumblr to jestem skłonny się zgodzić.

Jak fajni nie byli by młodzicy, mnie i tak najbardziej kręci Bruce XD

@Johny Napalm o dajesz, jestem ciekawa ;D

Też mam w planach nowy komiks o takim herosie podrywaczu.

Kobiety stanowią  7-23%  osób czytających obecnie DC.
http://www.newsarama.com/php/multimedia/album_view.php?gid=4181&page=7

ciekawa jestem, jak te statystyki się zmieniły w stosunku do tych z przed reboota, w końcu jednym z jego celów było to, żeby poszerzyć grono odbiorców wśród pań :)

Tu ja sie troche zgodze, ponieważ w moim otoczeniu batek w ogóle nie jest znany a jak sie przebrałam za Jokera i tak wparowałam do szkoły to nikt za specjalnie nie zareagował (poza nauczycielami oczywiście). Pomimo tego jestem wierna mojej pasji i nie zrezygnuje tylko dlatego, ze dziewczyny w mojej budzie są spod znaku miniówy i błyszczyka

Cytat: franek w 24 Wrzesień  2012, 19:54:54
Też mam w planach nowy komiks o takim herosie podrywaczu.

Nazwij go Agent Tomek :D

Cytat: BlackBat w 24 Wrzesień  2012, 19:36:20
@Johny Napalm o dajesz, jestem ciekawa ;D

Heh, ok jak będę już miał gotowy materiał to się nim podziele.

Żaden Tomek, a zwłaszcza agent ;) Narazie muszę się wyposażyć w zestaw ciemkopisów kreślarskich bo to będzie mój pierwszy samodzielny, profesjonalny (po części) komiks, który będę sprzedawał za jakiś czas.
Skończmy na tym offtop.

Franku, nie idź tą drogą!
Cienkopisy kreślarskie są mocno przereklamowane, w niczym nie ułatwią ci życia, jeszcze je utrudnią, bo rysowanie nimi jest cholernie wyczerpujące. Nie mówię już o cenie, bo ta jest zastraszająca. Sam kiedyś niepotrzebnie dałem się na nie namówić.
Jak mam ci coś polecić to flamastry  Carioca - jak ta co stawiała banana Tolkowi... czy jak tam było w tym serialu?- jeden kosztuje... 1 zł! Powaga.
Pozostawiają po sobie przyjemną kreskę, nic tak sterylnego jak po kreślarskim cienkopisie. Ta jest żywa i naprawdę ładnie wygląda. Zostawia po sobie cienką kreskę, ale po dłuższym wyrobieniu robi się grubsza. Moja propozycja jest taka - kilka zostaw sobie do robienia szczegółów i staraj się je naciskać jak najlżej, inne pod naciskiem ręki będą zostawiały tą grubszą krechę.
No i na tym kończa ja swój offtop. :)

CytatFranku, nie idź tą drogą!
Cienkopisy kreślarskie są mocno przereklamowane, w niczym nie ułatwią ci życia, jeszcze je utrudnią, bo rysowanie nimi jest cholernie wyczerpujące

Nie zgodzę się, a nawet stanowczo zaprzeczę.
Cienkopisy są wg mnie świetnym, a nawet najlepszym narzędziem do rysunku. Rzecz w tym, że trzeba dać im szansę, ale tak jest przecież ze wszystkim. Nie ma techniki, której nie trzeba by było się uczyć. Bez nauki i ćwiczeń to można co najwyżej rysować kumplom ku*asy w zeszytach. Moja rada, stary jest taka - kup sobie po jednym cienkopisie FaberCaster 0.2 mm i 0.8mm. Wydasz w porywach 15 zł, a starczą na długo. Nie podejdą? Trudno, odżałujesz tę forsę. Spodoba się? Nie oderwiesz się od biurka. Naprawdę warto :)

ja myślę, że tu się nie ma co sprzeczać, sama przetestowałam mnóstwo różnych przyborów i mnie osobiście cienkopisy też nie przypasowały, pomimo wielu podejść i ćwiczeń po prostu nie podoba mi się efekt, jaki dają w stosunku do mojego stylu rysowania. też preferuję flamastry z cieniutką końcówką i sądzę, że to kwestia tego, żeby każdy sam sprawdził co mu bardziej odpowiada. o gustach się nie dyskutuje, prawda? :)

może warto btw wydzielić jakiś osobny temat z tych ostatnich postów, bo robi nam się tu bezwstydny offtop :D

Ja używam cienkopisów kreślarskich, ale w zależności od producenta wygoda użycia się zmienia. Najtańszy jaki mam jest zasadniczo najlepszy bo ma fajną, pędzelkową końcówkę dzięki czemu można kontrolować grubość kreski :) Te droższe są strasznie sztywne, ale za to wodoodporne i nieścieralne. Ja polecam taki za ok 5zł od Rystora, jest w miarę tani,miękko się nim pracuje, tylko właśnie nie jest wodoodporny i nie radzę używać go jeśli planujesz kolorować akwarelkami. Nighty ma rację, najlepiej przetestować co Ci pasuje :)

Co do flamastrów, nie miałam okazji nimi pracować. Z racji tego gdzie mieszkam cienkopisy są bardziej dostępne >_>  nighty jakich używasz? Może przy okazji bym się zaopatrzyła :D

Zgadzam się, bo niedługo zaspamimy ten wątek ; D

Skoro nie kończymy offtopu to chcę tylko powiedzieć że potrzebuję czegoś czym będę mógł narysować oczy na twarzy i inne szczegóły. Styl mam ogólnie swój ale oczy muszą być jak oczy a zwykłym cienkopisem 0.4 mm którym tworzę do tej pory, nie da się na kartce A4 narysować oczu, nie przyciskam wcale mocno, jak staram się tylko o muśnięcie to mi się ręka trzęsie i wychodzi taki bochomaz. Flamastrami na pewno tego nie będę robić, taki szkolny badziew jak dla mnie.

To skocz do najbliższej księgarni/papierniczego/kiosku powinni mieć te Rystory w szerokości 0.1+ Zawsze możesz to zrobić zwykłym, czarnym długopisem na skanie i tak wszystko się ujednolici.

większość cienkopisów (i ogólnie przyborów do rysowania, przynajmniej tych lepszych) dostępne jest w różnych grubościach - dorwij jakąś 0.05-kę albo 0.1-kę i spróbuj, czy będzie ci odpowiadać do małych detali. ja tych najcieńszych nie lubię niezależnie od rodzaju narzędzia czy producenta D:
i osobiście polecam multilinery copica (http://www.copic.pl/?copic-multiliner,39) :)

Wow, profesjonalny sprzęcior, dzięki bardzo. Czas zacząć odkładać :D

No nighty, dzięki że to zapodałaś. Czas iść na azkupy :D I naprawdę pownniśmy skończyć ten offtop.

warto, zwłaszcza, że potem można zakupić sam tusz i napełnić, więc to inwestycja na dłużej :D

Przesadzacie.... No.. jestem jedyną fanką Batmana w klasie, ale w sql jest ich więcej... Większość dziewczyn w klasie lubi batmana, ale nie aż tak, żeby jest fankami nazywać

A ja mam w klasie koleżankę, która uwielbia batmana:) czyli nie tak źle, wziąwszy uwagę, że chyba żaden chłopak specjalnie nie interesuje się komiksami

U ch?opaków za bardzo nie wiem jak tam jest, ale kilka razy gdzie? tam w t?umie us?ysza?am ''Batman'', ''Joker'', ''Two-face'' i takie tam inne wi?c na pewno ogl?dali lub lubie bardzo Batmana... Albo jestem przewa?liwiona i wszystko co us?ysze kojarzy mi si? z Jokerem... Us?ysz? Batman - pierwsze skojarzenie: Joker, potem Bruce/Batman itepe :D

Odwołując się do odpowiedzi z tej strony, to ja osobiście mam inną definicję fana Batmana - Batmany Nolana lecą a TVNie w jakieś piątki, no nie? Czyli co takiemu zwykłemu zjadaczowi chleba szkodzi [oprócz braku telewizora] aby to obejrzeć? Jeśli film mu się spodoba, to... No właśnie co dalej? W szkole, w pracy, na uniwersytecie, na wycieczce do Antananarywy ludzie będą rozmawiali o tym, że obejrzeli film. Tylko obejrzeli film, to może zrobić każdy kto nie ma zielonego pojęcia o uniwersum DC. Prawdziwy fan oczywiście obejrzy, ale zrobi coś więcej. Podszedłem kiedyś do dziewczyny, która miała koszulkę z Batmanem. Taki test, którego wyniki były oczywiste
-Kim jest Harley Quinn?
-Co???
-No dobra, to może kim jest Poison Ivy?
-O co ci chodzi?
Może zostawię to bez komentarza... A może nie: Hej, nosiła koszulkę, prawda? Zdecydowanie bardziej popularne są koszulki z logiem z oryginalnej serii komiksowej i taką ona właśnie miała. Jeśli było to logo z komiksu, a ja nie zapytałem o imię i nazwisko Jokera, czy kim okazał się być Hush, to wymaga bardzo niskiego, ale większego wtajemniczenia. Zawiodłem się... Trochę ubolewam nad tym sztucznym pokoleniem... Mój kolega uważa się za ogromnego fana Batmana, a kiedy powiedziałem mu, że było trzech pomocników Batmana [nie mówię o tym hipsterach itp] zaczął się ze mną kłócić. Fanem Batmana jest ten kto czyta komiksy, albo chociaż raz zagląda na wikipedię żeby zobaczyć jak miał na imię Robin nr 2. Nienawidzę filmów, gier, koszulek, czy innych pseudofanowskich gówien z tego właśnie powodu, że obnoszą się z nimi niewłaściwi ludzie. Więc gdyby pominąć te pseudofanki i pseudofanów, to ile tego tak na prawdę jest? No właśnie... Więc gimbaza odpada, jeśli chodzi o fanów. O podstawówce nie ma co wspominać nawet. Zwłaszcza jeśli chodzi o fanki.
Ktoś tu już wspominał o mandze. Tutaj sprawa wygląda inaczej, bo zauważcie ile osób można spotkać w empiku siedzących przy dziale z mangami. A ci, których na to nie stać oglądają anime. Co więcej, są to głównie kobiety. Manga - duże oczy, duże biusty. Słodko. Porównując to z komiksami - Bleee, realistyczne, dopracowane rysunki! No nie ma szans...

Co by trochę spamu dołożyć - ja osobiście używam stalówek i tego... Tego czegoś... Kiedyś wiedziałem jak to się nazywa, dzisiaj nie wiem czego używam xD Chodzi o taki patyk, w który się wkłada stalówki i moczy w tuszu. Poręczne, proste, ciężkie do opanowania niestety, chociaż myślę, że potrafilibyście się z tym uporać. Stalówki mają różne grubości, wszystko zależy od tego jak głęboko się zamoczy :D Plami jak się nie uważa i brudzi, dlatego mówię, że trudne.

Jak dla mnie Nightrain troch? generalizujesz. Faktem jest, ?e superbohaterowie stanowi? wa?n? cz??? popkultury i nie ma opcji, by nie zostali wykorzystani do celów marketingowych. Jasne, ?e by?o by fajnie, gdyby po samej koszulce sz?o pozna?, ?e ma si? do czynienia z fanem i mo?na zaczepi?, pogada?, wymieni? spostrze?enia. Obecnie mo?na zaobserwowa? tzw. fanowstwo sezonowe, które naj?atwiej zaobserwowa? u fanów mangi i anime. Czemu? Bo gdy pojawia si? za?ó?my 13 odcinkowa seria np. Deadman Wonderland robi si? wysyp cosplayerów, fanartów, amv. A potem seria si? ko?czy i fani powoli trac? zainteresowanie, przeskakuj? na co? nowego, znowu jest ogromne nat??enie. Cz??? osób ?ledzi mang?, ale znam ludzi, którzy po mniej wi?cej 3 miesi?cach na jednej serii przeskakuj? w co? innego. Czy to co? z?ego? Nie s?dz?, w ko?cu gdy umiera seria, umiera te? fandom, b?d? poma?u si? wykrusza. Po jakim? czasie cz?owiek wyprzedaje swoje gad?ety ?wierzakom, które dopiero co zacz??y si? dan? seri? interesowa? i to wszystko tak kr??y. Btw. zmieni?o si? teraz poj?cie atrakcyjno?ci, to ?e ja uwa?am za atrakcyjnych dziadków z Expendables, nie znaczy ?e urodzona pod koniec lat 90 inna dziewczyna te? b?dzie. S? te? starsze ode mnie kobitki, które wol? zupe?nie inny typ. Kobiety wol? "bishe" bo min??y czasy, kiedy lamentuj?ce niewiasty mdla?y przed Conanem Barbarzy?c? ;) Wszystko jest kwesti? gustu. Je?li za? chodzi o sezonowo??, to w wypadku Batmana i DC pojawia si? na to ogólnokrajowa faza w?a?nie w momencie filmu, b?d? pojawienia si? gry itp. Szczerze mówi?c, nie narzekam na to. Fakt, ?e s? tak jak mówisz fani od siedmiu bole?ci, którzy i tak si? wypal? po kilku miesi?cach, ale skoro dzi?ki nim mo?emy sobie kupi? koszulk? czy inn? pierdo??, która sprawi nam frajd?- why not?
Ja przez d?ugi czas siedzia?am w mandze i anime od których ugina mi si? pó?ka, ale mimo to mam stosy innych komiksów od Tytusa, Romka i A'Tomka do adaptacji powie?ci Verne'a i Batmanów. Nie wszystko mo?na wrzuci? do jednego worka. U mnie wi?ksze zainteresowanie DC i Batsem pojawi?o si? ca?kiem niedawno, mimo, ?e zawsze by? moim ulubionym bohaterem i je?li chodzi o animowane uniwersum, to katowa?am co mi wpad?o w r?ce od pocz?tku, a? do zdj?cia z anteny ;) Komiksów niestety nie mia?am, dzieci?stwo sp?dzi?am na jedynym tomie DB jaki uda?o mi si? kupi? i kilku pozycjach z Marvela, które cudem dorwa?am w kiosku ;) Wszystko zale?y od osoby i od tego na kogo si? trafi. Moja przyjació?ka zosta?a ostatnio fank? Green Lantern Animated, nie wiem na jak d?ugo ale w ?aden sposób mi to nie przeszkadza, grunt ?e mamy wi?cej wspólnych tematów do rozmowy :) Wiem, ?e "pseudofani" bywaj? irytuj?cy i ci??ko z nimi porozmawia?, ale czasem trafi? si? i tacy, z którymi mo?na zamieni? s?owo i nie nabi? sobie siniaków od ci?g?ego facepalmowania :D

No takich pseudo fanów, czyli pozerów po prostu, znajdziesz w każdej dziedzinie. Z tym nie wygrasz, ale też po co walczyć w ogóle? Przynajmniej producenci tych koszulek na nich zarabiają (pseudo fanów jest więcej niż hardkorów, więc interes się kręci głównie dzięki nim) i mogą tworzyć dalej fajne rzeczy dla Nas. A i pośmiać się można z tej ich "wiedzy" wynikającej z ich "zainteresowań". Na własne uszy słyszałem raz jednego takiego fana, który myślał, że Robin to jest prawdziwe imię postaci. No to ja mu mówię, że Robin to pseudonim, tak jak Bruce - Batman, na co on mi odpowiedział "aha...". A szczytem wszystkiego to już było jak usłyszałem, że film w którym grał Heath Ledger nosi tytuł DARK KNIGHT FOREVER, a w rolę Batmana wcielał się Sean Connery.

Zresztą, takich sezonowych fanów można było choćby zaobserwować na forum przy okazji premiery ostatniego filmu Nolana. Pal licho jak taki sezonowicz zostanie później na forum i będzie się interesował, ale byli tu tacy co po pięć postów napisali i powiedzieli do widzenia. Ot nagle Batman był na topie przez chwilę.

CytatFanem Batmana jest ten kto czyta komiksy

Amen. Postać się wywodzi z komiksów i trza znać przynajmniej podstawy.

Ma?o kobiet lubi Batmana? No nie wiem. By? mo?e zale?y to od tego, ?e jest ma?o spopularyzowany.
Szczerze mówi?c ja si? nim na powa?nie zacz??am interesowa? od bardzo niedawna, a zacz??o si? od filmów Nolana(szczególnie ostatniej cz??ci). Ja w tym temacie mo?na by powiedzie? 'raczkuje', ale nie jest ze mn? a? tak ?le by nie wiedzie? kto to Harley Quinn lub Poison Ivy(jak kto? wspomnia? powy?ej). Nadal wiem niewiele, ale próbuje chocia? w niewielkim stopniu si? w tym dokszta?ci?. Chocia?by za pomoc? tekstów z angielskiego Batman Wiki. Niewiele, ale zawsze co?. Nadrobi? komiksy to chyba nie sposób... Chyba, ?e co? zaproponujecie?

Odno?nie samego pytania, to có?... Ja bardzo lubi? takie postacie jak Batman. Intryguj?cy, tajemniczy, no co tu du?o mówi? - poci?gaj?cy. Przynajmniej mnie. A jego g?os w filmach (dla niektórych irytuj?cy) dla mnie jest... Mmmm...

Du?o kobiet lubi mroczne postacie, s? dla nich jak i dla mnie bardzo poci?gaj?cy, seksowni nawet. Szczególnie zauwa?y?am taki trend w serii Harry'ego Potter'a (prosz? bez z?o?liwo?ci). Za to przegl?daj?c ró?ne fora, portale zauwa?y?am, ?e najbardziej z serii Batmana przypad? do gustu Scarecrow i Joker. Zapewne za spraw? filmów.

Co do sezonowych fanów - tak jest przy ka?dej jednej premierze filmowej. Smutne to, ale prawdziwe. Czasami zdarzy si? jednak ten jeden, który naprawd? na powa?nie si? tym zainteresuje i zostanie prawdziwym fanem (czytaj?cym komiksy).

Cóż za wysyp niewiast na forum! I tylko ja mam takiego pecha, że kiedy robię sobie urlop od BatCave, to akurat dzieją się tu rewolucje. Choć muszę przyznać, że na rękę była mi nieobecność podczas gorączki TDKR - jest to poziom fanboizmu i fangirlizmu, który skutkuje u mnie - komiksowego purysty - bolesnymi facepalmami.

Wtrącając się w temat: Nie odczuwam tego "braku zainteresowania komiksem u płci pięknej". Możliwe, że powodem jest mój lifestyle, a także osobiste przekonanie: "Nie wdawaj się z Polką w dyskusję o czymś, co przekracza jej perspektywy kończące się na jej własnym balkonie". Jeżeli już mam silną potrzebę babskiego pogderania o Jokerze, to kieruję się na zachód - czyli tam, gdzie Joker ma znacznie więcej miłośniczek niż męskich fanów. Nikły procent cechuje się ignorancją i pozerstwem, a i wiedza tych kumatych może być zaskakująca w swej obszerności.

Najpierw MR. JACK, teraz Kefuka. Same wielkie Comebacki na forum. ;D

Świetny start na 2013.

No i gdzieś nam wyparowały z forum urocze dziewoje. Gdzie się podziały BlackBat, Nighty, Mel czy wiele innych niewiast będących w temacie? Jeśli możecie, zaglądajcie tu czasem, bo bez Was forum to już nie to samo.  ;)

Czy ja wiem czy tylko "dziewoje"... pojawiają się przecież nowe Panie w między czasie. Ogólnie nastąpił mały przestój na forum z nie wiadomo jakich powodów - jest przecież nowa gra, trwa Forever Evil czy mamy świetną serię Snydera. Myślę, że jak zacznie pojawiać się więcej wiadomości o filmie, zdjęcia z planu, itp. trochę się tu ożywi, ale póki mało się na forum pisze to owe Panie mają mało okazji, żeby się do czegoś odnieść. Podobnie jak ja z resztą.

Na szczęście kelen nam się dzięki Origins ożywił, paru innych użytkowników też o tym piszę, więc jak więcej osób sięgnie po grę to może zacznie się dyskusja - też się zabiorę niedługo za jakąś recenzję, ale chcę najpierw grę ukończyć, a póki co szybko to się nie wydarzy z moim czasem. Ale nie oszukujmy się, ledwie garstka zagra w tą grę w porównaniu z tym ile osób obejrzy film... nie mówiąc już o komiksach.

Ej, ej ja nie wyparowałam! Ja poszłam na studia :( Ale wróciłam na łono forum, więc behold- znowu pouprzykrzam wam życie! :D

@Johnny Napalm

Aww, tak tylko mówisz :D

@LelekPL

Lelke, może to właśnie kwestia początku roku szatań...znaczy szkolnego- ja dopiero niedawno znalazłam czas by przeczytać sobie nowe GL i robię to w tramwaju, albo w przerwach między zajęciami (mam całe tomiszcze knightfalla i nie mam kiedy czytać :C). Jutro pochwalę się nowymi zakupami! Jeszcze pomyślicie, że się wami znudziłam i co będzie? XD

Cytat@Johnny Napalm

Aww, tak tylko mówisz :D

No tak, zmusiłem się ledwo ledwo do takiej kurtuazji... to prawda.

CytatNa szczęście kelen nam się dzięki Origins ożywił, paru innych użytkowników też o tym piszę, więc jak więcej osób sięgnie po grę to może zacznie się dyskusja

Ano, nieźle się rozpisał. I bardzo dobrze.  :D W sumie forum to teraz w 80% o Arkham, co mi w żądnym stopniu nie przeszkadza, chociaż gierki nie mam. Może na wiosnę ją zakupie.  :(

@Johnny Napalm
No widzisz, prawie uwierzyłam :(

Hej, odświeżę Wam trochę wątek. Jestem kobietą i interesuję się batmanem. Fanką na pewno nie jestem w ogólnym słowa tego znaczeniu. Nie będę Was tu oszukiwać jestem bardziej zaintrygowana tym całym światem i naprawdę raczkuję w temacie, ale cos w całej tej historii strasznie mnie pociąga. Nie czytałam nigdy komiksów a bardzo bym chciała i szczerze zarejestrowałam się tu po to aby prosic o poradę od czego zacząć ta przygodę. W batmanie pociaga mnie chyba cała otoczka Gotham, jego droga do bycia Batmanem, wszystkie te postacie, które tez z danych powodow stały sie czarnymi charakterami. Tak jak ktos tu wspomnial batman jest Batmanem bo sam wybral taka droge, w przeciwienstwie do innych superbohaterow ktorzy maja nadprzyrodzone moce doszedł do tego sam (to sa przynajmniej informacje ktore posiadam z filmow)
Nie wiem czy wybrałam dobry temat ale musialam sie odezwać, że jestem kolejna kobieta na forum :)

Jeśli chodzi o to jak zacząć czytanie komiksów, to mamy do tego specjalny temat, gdzie wszystkiego się dowiesz: http://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=1046.0 (http://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=1046.0)

Ja mogę na szybko podać Ci takie tytuły:
Batman: Year One
Batman: The Long Halloween
Batman: The Killing Joke
Batman: The Dark Knight Returns

To są 4 podstawowe komiksy o Batmanie, taka góra Rushmore wśród wszystkich tytułów. Oczywiście, w zależności od opinii bywały lepsze tytuły w zależności kogo spytasz, ale te są najbardziej wpływowe i chyba najbardziej popularne wśród fanów. Na początek w zupełności wystarczy, tym bardziej, że masz w nich zawarty początek jak i, potencjalny, koniec kariery Batmana.

Więcej znajdziesz w podanym wyżej temacie.

Część żeńskich czytelniczek komiksów może nie znajdować w Batmanie identyfikacji i możliwości utożsamienia się. Mamy jednak do tego ogromny wachlarz kobiecych postaci spod symbolu nietoperza - Batwoman, Batgirl, Spoiler, Black Bat, Blue Bird, Oracle, Huntress. W ostatnich latach bardzo na popularności zyskała postać Harley Quinn, która przestała już być kojarzona tylko z pomocnicą Jokera, a z sukcesem posiada własne solowe przygody komiksowe. Z czarnych charakterów (choć nie zawsze do końca czarnych) sporą popularnością cieszy się również Catwoman. Czytelniczki komiksów szukające bohaterek kręcących się wokół Batmana mają masę świetnych postaci dla siebie. W tym roku za sprawą kolejnego relaunchu, czyli DC Rebirth dochodzi do tej listy również Gotham Girl, która już z kolei jest imo postacią całkowicie zbędną i przy innych wojownikach nietoperzach prezentują się co najmniej żenująco.

(http://i1004.photobucket.com/albums/af169/amalka81/cl216.jpg)
Za odkopanie wątku.

Zabawne  ;D, ?aden m??czyzna którego znam nie interesuj? si? Batmanem  :'(

To na pewno nie zale?y od p?ci. Bardziej chyba od ?rodowiska. Niektórzy podaj? si? za fanów Batmana, cho? widzieli raptem kilka filmów i nic ponadto (!). Kobiety raczej maj? sk?onno?? do chowania swoich ,,sekretów nerdowskich''. Po cichu interesuj? si? ,,m?skimi '' tworzywami kultury, bo nie oszukujmy si? - takie rzeczy s? zdominowane przez facetów. Faceci pisz? te historie dla facetów. A poza tym mam podejrzenia, ?e wiele kobiet nie cierpi charakteru Mrocznego Rycerza ;)

Jeżeli temat został odświeżony to ja również zgłaszam się jako przedstawicielka płci pięknej XD Jednak tak jak moja poprzedniczka dopiero wkraczam do świata DC, chociaż i tak już wiem dość sporo (biorąc pod uwagę , że jeszcze nie czytałam żadnego komiksu). Co mnie ciągnie do Batmana? No cóż na początku powodem był Joker jak i samo to, że Bruce nie ma żadnych mocy, a jest - no nie oszukujmy się - jedną z najsilniejszych postaci. A jego powaga (najbardziej ukazywana o dziwo w filmach animowanych) jest rozbrajająca przy radosnym Dicku. Batfamily to właściwie kolejny powód, a teraz to chyba główny, dla którego chce się w to zagłębić. W zasadzie. To po prostu Batman jest niesamowity i dla tego nie można oderwać się od całego universum  ;D

To i ja jako kobieta się wypowiem.  ;)
Komiksy i superbohaterowie są uważane w żeńskim środowisku na ogół jako coś infantylnego czy męskie hobby z którego "czas wyrosnąć". Nie ukrywam, że i ja długo tak myślałam.  >:(
Większość kobiet lubi żenujące komedie romantyczne i inne tego typu mdłe historie, a to jest dopiero infantylne. Dopiero zaczynam swoją przygodę z Batmanem, ale to co mnie ujęło to przede wszystkim specyficzny klimat, a także niebanalne tematy i problemy z którymi zmagają się niektórzy bohaterowie. Dzięki Batmanowi odkryłam także, że wbrew temu co wcześniej sądziłam, jednak lubię historie z dreszczykiem emocji.  ;D

Zgadzam się z Magalenhą w tej kwestii, że wiele kobiet i dziewczyn, z niejasnych dla mnie powodów woli oglądać (czytać) mdłe romansidła. I że sama uważałam komiksy za dziecinne.
Dlatego uniwersum Batmana zaczęłam zgłębiać od d*** strony, czyli od filmów. Wiecie, Christian Bale w roli Batmana wg mnie wymiata po całości, i stąd też ciężko mi przetrawić Bogu ducha winnego Afflecka ;)
Ale.
Gdy już poznałam trylogię Nolana na pamięć, uznałam, że sorry, ale to za mało! Mam za mało, czuję niedosyt, a miał on rozmiary czarnej dziury. Serio. Trzeba mi było czymś ją zatkać.
I zaczęłam szukać, a że jestem dobra w szukaniu, ujrzałam ogrom, po prostu ogrom komiksów traktujących o panu Batmanie. Z początku wciąż czułam lekkie opory, czyż bowiem komiks nie jest dla małych chłopców? A potem natrafiłam na przepięknie ilustrowane, z niesamowitym scenariuszem i niezłymi dialogami komiksy, jeden, drugi, trzeci, i powiem Wam, odjechałam.

Wracając do tematu.
Dlaczego? Wydaje mi się, że komiksy od zarania dziejów, były raczej przeznaczone dla odbiorców płci męskiej. Można na palcach policzyć heroski, że się tak wyrażę, super bohaterki. A te, które już się pojawiły, jak bodaj Wonder Woman, są dla mnie... no nie wiem, nie dość ciekawe.
Z drugiej strony, mam wrażenie czasami, że kobietą tłucze się do głowy, by były uprzejme i grzeczne, i że piękno jest ich jedyną najważniejszą wartością w życiu. Stają się ofiarami, niezdolnymi walczyć i się sprzeciwiać, nie są buntowniczkami. Walczą, ale plotką, podstępem, fałszywością. Ktoś taki, nie będzie mógł się identyfikować z kimś, kto walczy otwarcie z przeciwnikiem, patrząc mu w oczy, kto dba nie tyle o piękno, ile o sprawność fizyczną. Jak więc taką kobietę, dziewczynę, może zainteresować brutalny nie raz, mroczny, pewny siebie Batman?...
Może dlatego, tak bardzo lubię Catwoman, bo ona odstaję od takiego typu babek, ona ma "jaja" i pazurek i mniej tej nadętej moralnej arogancji co Wonder Woman. Przynajmniej o niej takie sobie wyrobiłam zdanie...