Podajcie wasze propocycje dotyczącej obsady w bat filmach z pominięciem villainów bo dla niech wątek już powstał.
Parę moich propozycji:
Bruce Wayne - Thomas Jane
(http://img50.imageshack.us/img50/3908/thomasjanevespa14535914oc2.jpg)
Wg. mnie Jane pasuje idealnie do roli Batmana jak i Bruce'a.
Vicky Vale - Naomi Watts
(http://imagecache2.allposters.com/images/pic/MMPH/252618~Naomi-Watts-Posters.jpg)
Przede wszystkim ma wrodzoną urodę którą Vale musi mieć (obowiązkowo!). Oczywiście powinno się jej dodać jakieś okluary,które potem i tak mogła by zdjąć.
Czekam na wasze propozycję :)
Thomas Jane faktycznie pasuje, Noami też, ale kurcze bez okularów...
Batman/Bruce-Paweł Małaszyński
Rachel Dowes- Żmuda-Trzebiatowska
Joker-Andrzej Chyra
Riddler-Piotr Adamczyk
Pingwin-Jerzy Stuhr
Two-Face-Bogusław Linda :P
To odnośnie polskiego Batmana ;)
To jedyne co przychodzi mi do głowy w tej chwili.Najwyżej zrobię edita.
Zaskoczyłeś mnie bruce... Skąd w ogóle pomysł na "polskiego Batmana"?
hmmm Thomas Jane, rzeczywiście byłby niezły, nigdy o nim nie pomyślałem, a to jeden z moich ulubionych aktorów (Boogie Nights), tyle, że Bale to JEST Batman. Nie widzę w sensu szukania innego aktora, skoro ten jest już optymalny. Przynajmniej dla mnie.
Podobnie jest z resztą obsady... Gordon, Alfred, czy Fox już mają swoich idealnych aktorów.
Zostaje Vicky... hmmm myślę że Naomi byłaby w tej roli świetna. No może bym dał Elizabeth Banks lub Bryce Dallas Howard jeszcze jako kandydatki.
Cytat: bruce95Batman/Bruce-Paweł Małaszyński
Nie żartuj! ;d Nie będę oceniał jego umiejętności aktorskich, bo mało go oglądałem chociaż rola w "Katyniu" była porządna. Po prostu spójrz na niego, ma taką chudawą i pociągłą gębę, że nic, a nic nie pasowałby mi na Batmana. Raczej na polską wersję Zorro, ale nie na Batmana. Na dodatek źle by mi się kojarzył po np. roli geja w miniserialu nadawanym w trakcie "Szymon Majewski Show".
Ja bym w roli Batmana chciał zobaczyć młodego, nieżyjącego już mistrza aktorstwa - Marlona Brandona. Pewno większość zna go z roli w "Ojcu Chrzestnym", ale wtedy był bliżej niż dalej kopnięcia w kalendarz. Zdjęcie macie tu:
Klik, klik. (http://i121.photobucket.com/albums/o237/brooklynb16/hot%20guys/gal-marlon-brandon.jpg)
Jeśli miałbym selekcjonować do tej roli kogoś z mniej martwych ludzi to naprawdę perfekcyjnie dobrany jest już Christian Bale. Mam jednak takie niewielkie marzenie, żeby nakręcono filmowego BB z Michaelem Keatonem w głównej roli :P
Prosił bym cie bruce95 żebyś nie wymieniał polskich aktorów,to nie jest temat na swoje kosmiczne polskie wyobrażenia.
Cytat: bruce95 w 25 Październik 2008, 23:22:20
Batman/Bruce-Paweł Małaszyński
Rachel Dowes- Żmuda-Trzebiatowska
Riddler-Piotr Adamczyk
Two-Face-Bogusław Linda :P
O Boże... To tak na serio czy jaja sobie robisz?
Cytat: Crane w 26 Październik 2008, 18:02:14
O Boże... To tak na serio czy jaja sobie robisz?
A jak myślisz? :P
Cytat: Bat w 26 Październik 2008, 14:07:32
Prosił bym cie bruce95 żebyś nie wymieniał polskich aktorów,to nie jest temat na swoje kosmiczne polskie wyobrażenia.
Raczej ,,na twoje" prosiłbym abyś nauczył się wysławiać...
Posted on: 26 Październik 2008, 19:05:43
Nie widzę lepszej obsady niż ta, która jest u Nolana.
Może mój wybór nie jest zbyt oryginalny, ale po obejrzeniu zwiastunu Gran Torino jestem przekonany, że obecnie tylko Clint Eastwood mógłby zagrać starego Bruce'a Wayne'a.
(http://img148.imageshack.us/img148/4781/clintnm5.th.jpg) (http://img148.imageshack.us/my.php?image=clintnm5.jpg)(http://img148.imageshack.us/images/thpix.gif) (http://g.imageshack.us/thpix.php)
Brando byl boski gdy byl mlody,po prostu cudooo :P
Rozmarzylam sie,sorry...
Wedlug mnie Bale nadaje sie na Batmana idealnie,choc nie jest zbyt podobny do tego z komiksu - umiesniony i wysoki brunet o blekitnych(lub szarych oczach)
A zna kto takiego brytyjskiego aktora,Jamesa Purefoya?
On ma wyglad idealnego Bruca Wayne'a ;D
Ja osobiście w roli starego Batmana chciałbym zobaczyć Davida Carradine,uważam go za świetnego aktora i myślę, że jako stary Batman byłby super
Ja zawsze uważałem że Thomas Jane byłby idealnym Batmanem. To typ przystojniaczka, dodatkowo jest twardy, i byłby świetnym bogatym playboyem, ale i też Mrocznym Mścicielem Gotham City. Uważam że odtwórca roli Batmana w filmach Nolana byłby interesującym Jokerem. Tak nie żartuje, takie jest me zdanie.
Cowboy,nie jestes jedynym ktory widzialby Christiana jako Jokera.
Ja juz po obejrzeniu American Psycho z jego udzialem dostrzeglam ten potencjal ;D
Batman-Jensen Ackles http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTNct4DOlDxetqU3Mpbx1bpN-LLuKee6w8saierRSUMbvWne9ehWg Joker- Hugo Weaving http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTvmAV4WWdfNRytjMeauZnl6OUIsIs2OVfP7qJhbtbbjuKUJLt7SA Hugo Strange -Jackie Earle Halley http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRWXqH_uJi4kglFjqTC-TzgtfcgSFeZr9SWY-AXulVIkaIy8zcwxw Firefly-Chris Evans http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS72oFa_-UkbTrEypMVf1O1dnIenAzUpL3xkr90Uh8jrdujZ3_m
Jensen Ackles Ten z Nie z tego ?wiata? Nie, on odpada, chyba, ?e my?lisz o nim w serialu w stylu Tajemnic Smallville.... tylko tutaj trzeba by nakr?ci? Tajemnice Gotham City.
Co do innych twoich propozycji, sam si? sobie dziwi?, ale ogólnie mi nie przeszkadzaj?. Wybór aktora do roli Hugo Strange'a jest bardzo dobry. Weaving chyba by sobie poradzi? w roli Jokera. Mo?e w czym? w stylu TDKReturns, gdzie Bruce i jego przeciwnicy byliby u schy?ku swoich karier?
Zapomniałeś o Chrisu Evansie.Ackles to zaś mocny gościu.Jackie do Hugo niepasuje bo tylko tak wygląda a kto zagrał Rorshchacha w Watchman.Weaving chyba musi mieć sztuczny uśmiech bo często się nie śmieje.
Skoro tak ci nie odpowiadają ci aktorzy, to po co sam ich podawałeś jako kandydatów do tych ról?!
CytatZapomniałeś o Chrisu Evansie.
Bo jest tak samo przystojnym drewnem do grania w filmie jak Ackles.
Według mnie Chris jest doskonały(human torch w fantastic four) mam dowód na Acklesa w roli batmana ale kiedy indziej ci go pokażę
Moje propozycje odnośnie Alfreda i Gordona:
Alfred - Patrick Stewart
Gordon - James Remar
Gordon - Ted Levine
(http://1.fwcdn.pl/ph/52/31/95231/152574.1.jpg)
Też może być. Zarówno Levine, jak i Remar mają fajne głosy.
Wyt?uszczonych postaci jestem "pewna".
(http://1.fwcdn.pl/p/03/97/1100397/250718.1.jpg) (http://1.fwcdn.pl/p/15/42/31542/245185.1.jpg)
Nightwing - Jakub Giersza? (ew. Hayden Christensen?). M?ody, porywczy, gniewny, ale dobry. Mimo i?, jak Bruce, straci? w wyniku morderstwa rodziców, nie zdziwacza? tak jak batman. Nie mo?na jednak zapomina?, ?e ta strata zmieni?a ca?e jego ?ycie. Na zewn?trz czarnow?osy przystojniak i buntownik, wewn?trz m??czyzna skupiony na jednym celu - sprawiedliwo?ci.
(http://1.fwcdn.pl/p/03/28/328/240131.1.jpg)
Alfred - Michael Caine by? fantastyczny, ci??ko by by?o znale?? kogo? odpowiedniejszego. Gdy tylko na niego spojrzymy, widzimy, ?e to prawdziwy, angielski gentleman, a jednocze?nie cz?owiek niezwykle silny psychicznie i moralnie. Taki powinien by? Alfred - i jestem za Michaelem pomimo, i? wyobra?am sobie Alfreda m?odszym (tak te? przedstawiany jest w New 52 i nie tylko).
(http://1.fwcdn.pl/p/00/76/76/281602.1.jpg)
Gordon - Gary Oldman. Kolejna genialnie dobrana rola w Batmanach Nolana. ?al jest "marnowa?" tak potencjalnie wspania?ego szale?ca na komisarza - ale co zrobi?? Widzieli?my to wszyscy i nie pozostaje nic innego, jak tylko si? zachwyca?. Jim musi by? opanowany, a jednocze?nie charyzmatyczny. Na pierwszy rzut oka musi by? wida? jego niezwyk?? odwag?. Oldman odda? to wszystko, czapki z g?ów.
(http://1.fwcdn.pl/p/95/01/69501/245067.1.jpg)
Riddler - Christoph Waltz. Nie wiadomo, czy rzeczywi?cie szalony, czy tylko genialnie szale?ca udaje. Jest niebezpieczny, kocha si? popisywa?, dla wygranej zrobi wszystko. I jeszcze ten cyniczny u?miech, pe?en pogardy dla wszystkich idiotów, którzy go otaczaj?. Wydaje mi si?, ?e Christoph ?wietnie by sobie poradzi?, aczkolwiek jestem otwarta na inne propozycje.:)
(http://1.fwcdn.pl/p/38/96/3896/153523.1.jpg)
Croc - Ron Perlman. Croc powinien by? moim zdaniem bardzo komputerowy. Koniecznie olbrzymi, z d?ugim pyskiem, k?ami d?ugimi jak d?onie i olbrzymim j?zorem. Ci??ko wi?c wybiera? tutaj aktora, bo nawet najwi?kszy strongman nijak si? ma do MASY, jak? powinien by? killer. Ron ma za? w sobie co? niewyobra?alnie dzikiego, co by? mo?e uda?oby si? zachowa? nawet po wszystkich przeróbkach.
(http://1.fwcdn.pl/p/01/45/145/272289.1.jpg)
Hatter - Steve Buscemi, Hatter musi by? dziwny, mie? w sobie co? odstr?czaj?cego, i nie mo?e by? m?ody. Wszystkie Deppy itp. od razu odpadaj?. Wygl?d Steve'a od razu niepokoi, a jednocze?nie ma w sobie co? intryguj?cego. Doda? do tego d?ugie, przet?uszczone w?osy, zarost i kolorowe, dziwaczne ubranie - i oto Szalony Kapelusznik we w?asnej osobie.
Batman - Najlepszym s?owem na opisanie batmana jest moim zdaniem - srogi. Batman to samotnik, ponury rycerz, m?ciciel. Jest niez?omny, jego zasady s? jak stal, ale brakuje mu emocji. Jest dobry, bo uwa?a to za s?uszne, nie dlatego, ?e odczuwa tak? potrzeb?. To dlatego w?a?nie nigdy si? nie z?amie, ale dlatego te? na zawsze pozostanie samotnym wojownikiem kryj?cym si? w mroku. Jest na swój sposób szalony, dlatego Joker tak go uwielbia. Jego wygl?d odzwierciedla jego psychik?. Pot??na postura, mocna szcz?ka, przystojny, ale jednocze?nie trzymaj?cy na dystans. Po wielu odrzuconych kandydatach, zdecydowa?am, ?e Viggo Mortensen (http://blog.screenweek.it/wp-content/uploads/2009/09/viggo-mortensen.jpg) najbardziej odpowiada mojej wizji mrocznego m?ciciela, przy jednoczesnej mo?liwo?ci zagrania jego maski - playboya Bruce'a.
Joker - Psychopatyczny morderca-sadysta kochaj?cy jedynie szale?stwo. Szale?stwo, które widzi w sobie i w Batmanie i które stara si? mu u?wiadomi?. Kocha wypróbowywa? batmana, ale by?by najnieszcz??liwszy ze wszystkich, gdyby mu si? uda?o. Uwielbia obserwowa? wewn?trzn? walk? Bruce'a mi?dzy moralno?ci? a ob??kaniem. Prawo?ci? a gniewem. Zabije ka?dego, kto przeszkodzi mu w jego potyczce z batmanem. Zabije równie? mnóstwo innych, przypadkowych osób - bez powodu. Gdybym widzia?a go starszym, pewnie dobrze pasowa?by Willem Dafoe. Dla mnie jednak Joker jest, tak jak w The Killiing Joke, m?ody. Musi by? jako? poci?gaj?cy, chocia? bez przesady. Szczup?y, wysoki. Ale przede wszystkim musi mie? w swojej urodzie co? niepokoj?cego. No i umie? si? u?miecha?;) z m?odych aktorów ?aden, którego sobie przypominam nie pasuje mi idealnie. Dobry by?by mo?e Macaulay Culkin (http://www.freakingnews.com/pictures/75500/Macaulay-Culkin-as-the-Joker--75677.jpg), ale nie zdziwi? si?, je?li si? nie zgodzicie. PS nie wiem, kto zrobi? ten fotomonta?, ale jest przera?aj?cy:D
Oprócz Alfreda i Gordona:
Batman - Joaquin Phoenix, Michael Fassbender, Jonathan Rhys Meyers lub Wes Bentley
Mr Freeze - Ed Harris
Riddler - Johny Lee Miller
Killer Croc - Kevin Durrand
Firefly - Jackie Earl Haley
Ventriloquist - John Malkovich
Tally Man - Adrien Brody
Sir Edmund Dorrance - jeśli małby większą rolę to Daniel Craig, jeśli mniejszą Gary Daniels
@Kadaver
Aktorzy do batmana jak dla mnie za mało, hmm, masywni.
Harris jako Freeze byłby fajny:) Tak samo Johny jako Riddler.
Durrand? No nie wiem... W ogóle wydaje mi się, że najlepiej nie byłoby dawać żadnego aktora i zrobić go zwierzęco
John Malkovich jako ventriloquist - czyżby po obejrzeniu "Być jak..."?:)
Adrien <3 Uwielbiam tego aktora i długo szukałam roli, do której mogłabym go przypasować. Przyznaję, że Tallymana w ogóle nie znam
Cytat: Juby w 18 Grudzień 2012, 22:48:28
Gordon - Ted Levine
(http://1.fwcdn.pl/ph/52/31/95231/152574.1.jpg)
Znam go tylko z "Detektywa Monka" ale jestem cholernie ciekaw tego jak sprawdziłby się jako glina typu Gordona.
Edek Nigma - Matt Smith (obecny dr Who)
Loeb - Powers Boothe
Grayson - Zachary Levi (Chuck)
Vicky Vale - Scarlett Johansson (a co tam)
Nic innego mi do łba nie przychodzi.
Cytat: kelen w 19 Grudzień 2012, 22:20:45
Znam go tylko z "Detektywa Monka" ale jestem cholernie ciekaw tego jak sprawdziłby się jako glina typu Gordona.
Znasz go pewnie także z Milczenia Owiec... to jest Buffalo Bill
Cytat: Air Jordan w 19 Grudzień 2012, 22:40:36
Znasz go pewnie także z Milczenia Owiec... to jest Buffalo Bill
Przyznam się po cichu, że ten film ostatnio widziałem tak dawno temu, że prawie nic z niego nie pamiętam.
A mi się spodobał pomysł z Armie Hammerem. Chłopak jest młody, więc wiele lat i sequeli przed nim, więc i po 2 filmach nie trzeba będzie szukać kolejnego aktora i robić kolejnego rebootu. Ma też odpowiedni głos, budowę i talent aktorski (kto widział The Social Network ten wie). Musiałby jeszcze trochę nabrać masy do roli, aby dobrze prezentować się obok Cavilla, ale dla dzisiejszych aktorów to nie jest żaden problem, więc WB i DC miałoby "swoją ostoję" w nich na parę lat do przodu.
W dodatku może czerpać z własnych doświadczeń, gdyż jak się dowiedziałem niedawno jest wnukiem magnata naftowego i filantropa, więc pochodzi z bardzo wpływowej rodziny. Nie jest to nic koniecznego oczywiście, ale myślę, że aktorom nigdy nie zaszkodzi czerpanie z własnych doświadczeń.
Bardziej natomiast zastanawiające jest dla mnie kto mógłby wcielić się w takie postacie jak Gordon, Lucius czy Alfred bo lepiej, zwłaszcza od tych dwóch pierwszych, się tego zagrać nie da niż u Nolana. Tamte postacie zostały tak rozbudowane i rewelacyjnie zagrane, że praktycznie zawsze gorzej to wypadnie w kolejnej wersji.
Bruce i Joker to postacie pierwszoplanowe od dziesiątek lat, więc problemów z inną wizją nie powinno być. Jakkolwiek świetnie Bale i Ledger tych postaci nie zagrali, zawsze można zrobić to inaczej, równie ciekawie, gdyż są to tak bardzo bogate postacie.
Poza tym wiadomo, że Joker się pojawi w przyszłych filmach z Batmanem, pytanie jednak brzmi kogo jeszcze mogli by zekranizować. Denta również można zrobić inaczej (chociaż Eckhart również dał popis), podobnie jest z Catwoman i praktycznie wszystkimi innymi przeciwnikami Batmana, którzy do tej pory w filmach się pojawili. Wszystko jednak będzie zależeć od wizji jak wybiorą twórcy. Mam tylko nadzieje, że nie zdecydują się na pogodniejszą... W bajkach to przejdzie i być może w jednorazowym filmie, ale umówmy się, wszyscy lubimy Batmana za mrok, mieszanie gatunków akcji i thrillera i takie podejście powinna mieć wciąż nowa seria.
Cytat: Maskotka w 19 Grudzień 2012, 22:02:51
@Kadaver
Aktorzy do batmana jak dla mnie za mało, hmm, masywni.
Harris jako Freeze byłby fajny:) Tak samo Johny jako Riddler.
Durrand? No nie wiem... W ogóle wydaje mi się, że najlepiej nie byłoby dawać żadnego aktora i zrobić go zwierzęco
John Malkovich jako ventriloquist - czyżby po obejrzeniu "Być jak..."?:)
Adrien <3 Uwielbiam tego aktora i długo szukałam roli, do której mogłabym go przypasować. Przyznaję, że Tallymana w ogóle nie znam
Zawsze mogliby przypakować. "Być jak John Malkovich" jak dotąd nie widziałem. Tally Man pojawił się w wydanym przez Tm Semic Batmanie 7-8/96.
Przyszli mi jeszcze do głowy:
Black Mask - Mickey Rourke, Clancy Brown, Hugo Weaving
Tattoo - Randy Couture lub Steve Austin
Mad Hatter - Gary Busey, jeśli się dobrze trzyma
Idris Elba - Bane [Klasyczny Batman]
(http://www.name-list.net/img/portrait/Elaba_5.jpg)
Clint Eastwood - Bruce Wayne [Batman Beyond]
(http://ilarge.lisimg.com/image/472390/892full-clint-eastwood.jpg)
Joseph Gordon-Levitt - Derek Powers [Batman Beyond]
(https://www.thefamouspeople.com/profiles/images/joseph-gordon-levitt-6.jpg)
Matt Smith - Joker [Klasyczny Batman]
(https://projectfandom.com/wp-content/uploads/2014/05/Matt-Smith.jpg)
Ben Kingsley - Hugo Strange [Klasyczny Batman]
(https://www.thewrap.com/wp-content/uploads/2014/07/ben-kingsley.jpg)
Josh Brolin - Thomas Wayne [Flashpoint]
(https://i.pinimg.com/736x/ce/50/84/ce5084f0a042e4ea1ff4e2d41a05ec2e--josh-brolin-hottest-guys.jpg)
Kiedy ludzie sobie uświadomią, że Eastwood jest starszy od węgla?
Odpowiem Ci troszkę zgryźliwie, troszkę czarno-humorystycznie - dopiero po jego śmierci.