Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Zwiastuny i klipy z "Batman v Superman: Dawn of Justice"

Zaczęty przez kelen, 16 Kwiecień 2015, 10:11:46

Bless

Rowniez nie moge sie juz doczekac na ten kolejny trailer :D Myslicie ze to co sie dzialo w tej zajawce to sen czy prawda ?

Leon Kennedy

Raczej koszmar, to byłoby najsensowniejsze, a może będzie on powiązany z koszmarem o śmierci rodziców...? W końcu Snyder kiedyś mówił, że takowy ma się pojawić.

Bless

Hmm no coz moge powiedziec ? Trailer SUPER ale jesli nie chcecie spoilera I to OGROMNEGO wedlug mnie to omijajcie ten trailer.

LelekPL

Ciężko nie usłyszeć tego spoilera jak wszyscy wstawiają go w tytule wiadomości na fejsie, forach czy youtubie. Ja nie oglądałem i nie będę, ale i tak wiem o co chodzi.

Bless

Wiem :/ no ale coz poradzic. Z jednej strony sie ciesze na tego newsa a z drugiej chyba jednak wolalbym tego wogole nie wiedziec.

Rado

?eby tego nie wiedzie?, to trzeba by si? chyba zamkn?? w piwnicy i nie wychodzi? a? do premiery filmu. Otworzysz internet i wsz?dzie Doomsday.

Ja generalnie od dawna ju? nie ogl?dam trailerów do filmów na które na pewno id? do kina. Wyj?tkiem s?, a raczej by?y filmy z Batmanem, bo po tym trailerze ju? nawet tych nie b?d? ogl?da?. Za du?o pokazali moim zdaniem, no ale trudno si? mówi.

Dialog Kenta z Wayne'm jest super - ta scena najbardziej mi si? podoba?a. Reszty móg?bym nie ogl?da?. 

LelekPL

No ja poza pierwszym teaserem nie widziałem jeszcze niczego... ale tych screenshotów nie da się nie widzieć. Nie oglądając zwiastunów widziałem już strasznie dużo z tego filmu. Nie jest tak źle nawet z Star Wars, który jest WSZĘDZIE, znacznie bardziej niż BvS, ale przynajmniej nie zdradza tak wiele w materiałach promocyjnych.

WezuM

A co uważacie o humorystycznych tekstach Batmana i Supka
Spoiler
w momencie pojawienia się Wonder Woman
[Zamknij]
i ogólnie o tym, że film nie ma być aż tak poważy jak trylogia Nolana? Moim zdaniem akurat tamte teksty były nie na miejscu... ale przeciw odrobinie humoru nic nie mam.
It's just so hard to go through life without being told you're DUMBASS every several minutes,  y'know?

LelekPL

Ja nie oglądałem więc o tych tekstach akurat się nie wypowiem, ale ogólnie wolałbym poważniejsze podejście, a komedie zostawić Marvelowi. Niech DC robi filmy po swojemu.

Mały żart na rozluźnienie jest wręcz wskazany, ale mimo wszystko ogólny ton powinien być mroczny i poważny.

newtime

Tak się właśnie składa że to właśnie Marvell stworzył najbardziej mroczny i poważny serial  oparty na komiksach Daredevil , bo niespodzianka nie każdy film musi się trzymać jednej konwencji można stworzyć wielkie różnorodne uniwersum polecam bardzo ten o to filmik zrobiony przez Ichaboda

https://www.youtube.com/watch?v=4gd2tH_beYc


 

Doctus

CytatMały żart na rozluźnienie jest wręcz wskazany, ale mimo wszystko ogólny ton powinien być mroczny i poważny

Zgadzam się. W Batman Begins można było jeszcze dostrzec trochę rozluźniających momentów, jednak już w The Dark Knight Rises nie przypominam sobie chociaż jednego żartu. Batman i historie o nim są kwintesencją powagi. Bohater jest przeciwieństwem humoru i luzu, przeciwnicy są (teoretycznie) przerażający, a ludzie na ulicach giną na co dzień. Jednak od ciągłej powagi w końcu historia robi się zbyt napompowana. Czasem trzeba spuścić trochę powietrza, jednak nie za dużo tak jak to robi Marvel który od kilku lat tworzy po prostu komedię. Imo idealnym pomostem między filmami Marvela i DC jest to co tworzy Fox z X-Manami. I właśnie w tym kierunku powinno iść WB z DCEU. Z pewnymi wyjątkami, bo jeśli film o Booster Goldzie i Blue Beetle dojdzie do skutku, to wręcz obowiązkowo taki film powinien mieć "marvelowski" klimat.

Cytatpoważny serial  oparty na komiksach Daredevil

To też jest bardzo wygodny i nadużywany argument. Seriale z uliczną śmietanką Marvela tworzy Netflix. Disney nie ma w nich nic do powiedzenia (praktycznie, nie teoretycznie) więc mogli pójść w swoją stronę i pokazać mroczne historie dla starszego widza. Co więcej, osoby odpowiadające za seriale Netflixa nie pracują przy filmach, nie mają wpływu na ich kształt, i tak dalej. To dwa osobne podwórka które łączy tylko wspólna marka. Dla mnie seriale Netflixa to świetny krok ku stworzeniu zróżnicowanego świata takiego jak w komiksach, ale z logistycznego punktu widzenia to dla mnie osobne podwórko które tworzy bardzo przyziemne i przy okazji bardzo słabo powiązane z filmami produkcje, co jeszcze bardziej rozrzedza ten argument.

Leon Kennedy

Jestem za tym, aby ciut zabawnych tekstów wsadzić do filmu, aby troszkę rozluźnić klimat, ale całość powinna mieć jednak poważny wydzwięk. Myślę, że  taki Luthor żartujący czasem jest chyba  na miejscu.

LelekPL

#42
Cytat: Doctus w 06 Grudzień  2015, 00:14:44
Zgadzam si?. W Batman Begins mo?na by?o jeszcze dostrzec troch? rozlu?niaj?cych momentów, jednak ju? w The Dark Knight Rises nie przypominam sobie chocia? jednego ?artu. Batman i historie o nim s? kwintesencj? powagi. Bohater jest przeciwie?stwem humoru i luzu, przeciwnicy s? (teoretycznie) przera?aj?cy, a ludzie na ulicach gin? na co dzie?. Jednak od ci?g?ej powagi w ko?cu historia robi si? zbyt napompowana. Czasem trzeba spu?ci? troch? powietrza, jednak nie za du?o tak jak to robi Marvel który od kilku lat tworzy po prostu komedi?. Imo idealnym pomostem mi?dzy filmami Marvela i DC jest to co tworzy Fox z X-Manami. I w?a?nie w tym kierunku powinno i?? WB z DCEU. Z pewnymi wyj?tkami, bo je?li film o Booster Goldzie i Blue Beetle dojdzie do skutku, to wr?cz obowi?zkowo taki film powinien mie? "marvelowski" klimat.

?mieszne momenty z TDKR:
https://www.youtube.com/watch?v=gyIteCi_U2g

By?y i wypad?y naprawd? dobrze. Plus jeszcze Bane i jego "that's a lovely lovely voice" ;) Albo jego tekst na s?owa bankiera "There's no money you can steal!", czyli "Really? Then why are you people here?" Ogólnie Bane by? bardzo z?otousty w tym filmie ;)

Wed?ug mnie powinni trzyma? si? tonu Nolana, dodaj?c w tej chwili bardziej fantastyczne elementy. Seria X-Men to dobry przyk?ad. Maj? sporo z powa?nego tonu, no i du?o fantastycznych elementów.

Doctus

Dzięki za przypomnienie. Faktycznie były, i to przyjemne. I przede wszystkim nie takie żałosne i na poziomie 5 latków jak w niektórych filmach MCU - chodzi i o taki humor pokroju upuszczenia jakiegoś przedmiotu i tym podobne infantylizmy. Najbardziej mnie to irytowało w Iron Man 3 gdzie takie sceny pojawiały się kompletnie bez wyczucia, np. w finałowej walce. Thor w The Avengers rozśmieszył całą salę kinową słynnym "był adoptowany", tylko jakby nikt nie zauważył mowa była o śmierci niewinnych ludzi. To chyba temat dla superbohatera, w którym się nie żartuje prawda?

Funky

Za dużo postaci w jednym filmie, gdyby sprawa dotyczyła tylko Supermana i Batmana to przebolałbym nawet sajens-fikszyn. Ale z Aquamenem, Wonder Woman, Doomsdayem i cholera wie kim jeszcze to produkcja Snydera zapowiada się irytująco z tymi idiotycznymi bohaterami (oprócz Batmana to dla mnie wszyscy bohaterowie wyglądają żałośnie :P). No ale trzeba zrobić konkurencję dla Marvela i stworzyć własne uniwersum ::)