1. Co najbardziej Ci się podoba w opowiadaniu?
Starasz się nie lać wody w opisach i to się chwali, masz jasny koncept na każdy wątek i potrafisz go sprawnie przeprowadzić, to już drugi plus, najfajniejsza ze wszystkiego zaś była chyba rozmowa batmana z komisarzem gordonem.
2. Co podoba Ci się najmniej?
Zbyt długie opisy potyczek (co się fajnie ogląda, niekoniecznie równie przyjemnie się czyta), zastój w fabule pod koniec (takie rozwodzenie się nad tym, jak Shade zabija/zastrasza mafiozów jest trochę nudne, no i odziera go z tak pożądanej tajemniczości, przez którą my też czujemy dreszczyk na plecach, gdy po raz pierwszy widzimy go - oczami Jaya. Swoją drogą świetny chwyt tu zastosowałeś, że facetowi, który z początku chciał zabić batmana zaczynamy właściwie kibicować)
3. Czy w którymś miejscu zrobiło się nudno? Jeśli tak - to w jakim?
p.w.
4. Czy zauważyłeś/aś jakieś nieścisłości, luki fabularne?
Niee, ale to jeszcze nic nie znaczy:)
5. Której z postaci drugoplanowych powinno być mniej/więcej?
Mniej Quawiego! A więcej bym chętnie przeczytała Randalla.
Ogólne wrażenia pozytywne:))
Starasz się nie lać wody w opisach i to się chwali, masz jasny koncept na każdy wątek i potrafisz go sprawnie przeprowadzić, to już drugi plus, najfajniejsza ze wszystkiego zaś była chyba rozmowa batmana z komisarzem gordonem.
2. Co podoba Ci się najmniej?
Zbyt długie opisy potyczek (co się fajnie ogląda, niekoniecznie równie przyjemnie się czyta), zastój w fabule pod koniec (takie rozwodzenie się nad tym, jak Shade zabija/zastrasza mafiozów jest trochę nudne, no i odziera go z tak pożądanej tajemniczości, przez którą my też czujemy dreszczyk na plecach, gdy po raz pierwszy widzimy go - oczami Jaya. Swoją drogą świetny chwyt tu zastosowałeś, że facetowi, który z początku chciał zabić batmana zaczynamy właściwie kibicować)
3. Czy w którymś miejscu zrobiło się nudno? Jeśli tak - to w jakim?
p.w.
4. Czy zauważyłeś/aś jakieś nieścisłości, luki fabularne?
Niee, ale to jeszcze nic nie znaczy:)
5. Której z postaci drugoplanowych powinno być mniej/więcej?
Mniej Quawiego! A więcej bym chętnie przeczytała Randalla.
Ogólne wrażenia pozytywne:))