TMNT

[m2reily]

Jest G.I. Joe, są Transformers, więc aż się zdziwiłem, że nie ma wątku dotyczącego Żółwi Ninja, no cóż teraz już jest. Zatem jeśli i na wasze  dzieciństwo wpłynęli ci bohaterowie, to tu możecie się podzielić wspomnieniami i przemyśleniami z dwudziestu pięciu lat historii żółwi.

Pozdrawiam.
             

[Mel]

Ah ten serial animowany.
Na prawdę...Kiedyś oglądanie telewizji sprawiało przyjemność

I nadal mam sentyment do Michaelangelo. Lubię gości z nieco łobuzerskim podejściem

[m2reily]

Tak, zanim Pokemony zabiły zabiły animacje. Generalnie sam serial tak samo inne kultowe animacje lat osiemdziesiątych, powstał na potrzeby przemysłu zabawkowego i sporo postaci z niego nigdy nie pojawiły się w oryginalnym komiksie, nie wspomnę już o zmianach w historii Żółwi. Niemniej kreskówka, była w dechę i według mnie miała najlepsze motyw muzyczny w animacji.
Tak, ja jakoś nigdy nie mogłem zdecydować się na konkretnego żółwia, dla mnie chłopaki nie mogą egzystować osobno, w końcu rodzina.         

[Mel]

Przyznam, że Żółwi znam tylko z serialu i filmów. Uwielbiałam te show.


Wiele straciłam?

[m2reily]

Pierwszy animowany show jest bardziej "kid friendly" ni? oryginalny komiks i ró?ni si? innymi w?tkami. Na przyk?ad w kreskówce "zlali" mistrza Splintera i Hamato Yoshi'ego w jedn? posta?, przeto ?ó?wie s? bardziej traktowane jak uczniowie ni? synowie. Serial równie? wprowadza kolorowe maski, ?eby dzieciaki mog?y odró?ni? ?ó?wie, w komiksie ch?opaki mieli jednakowe maski, a rysunki z pocz?tku by?y czarno bia?e. April, te? nie by?a reporterk?, tylko pomocnic? w laboratorium, a potem prowadzi?a antykwariat. oczywi?cie to nie wszystko, ale musia?bym ca?e wypracowanie o tym napisa? w jednym po?cie.:-)                 

[Mel]

Skomplikowałeś mi dzieciństwo.

[m2reily]

Wybacz, nie chciałem, ale pytałaś:-)

[Mel]

I nie spodziewałam się aż takiej odpowiedzi I jeszcze mnie dobiłeś, że to nie wszystko..

[vincent]

Ha, żółwie
Najpierw serial animowany (w dechę!), potem filmy (aj, ganiało się do wypożyczalni vhs) i zabawki, które zresztą zdają się być nieśmiertelne. Swoje żółwie kupiłem jakieś 10-12 lat temu i jeszcze mają wszystkie kończyny, leżą gdzieś w jakimś pudle.
Co do komiksu, to mam jeden numer chyba z TM-Semic, czarnobiały.
Ogółem, żółwie to moje dzieciństwo.

[(A)nonim]

Z tego co czytałem oryginalny komiks był podobno o wiele brutalniejszy i wypełniony czarnym humorem. I z chęcią bym obejrzał to w takiej wersji.

[m2reily]

To fakt, te komiksy były bardziej na poważnie. Potem jednak zaczęli wydawać Żółwie oparte na kreskówce i zrobiła się z tego zupełnie inna seria, nawet u nas w Polsce wydawana, też z ramienia TM-Semic. Co do kreskówek, to bardziej zbliżona do oryginalnych komiksów jest ta nowa wersja TMNT z 2003. A filmy, uwielbiałem nawet trzecią część, chociaż niewiele wnosiła jeśli mam być szczery. A co sądzicie o tym najnowszym filmie z 2007 roku, słyszałem, że wielu fanom się nie podobał, w przeciwieństwie do mnie.             

[JaRo II]

 Równie? bardzo mile wspominam ?ó?wie ninja, szkoda, ?e dzi? ju? nie s? takie s?awne, wydaje si? jakby ich czas przemin??. Na fali popularno?ci ekranizowania komiksów a? dziw bierze, ?e jeszcze nie zrobiono rebootu starej serii.
Serial animowany pami?tam mgli?cie, ale by? naprawd? ?wietny, uwielbia?em Rockstedy'ego i Bebopa (chyba tak si? pisze) a z ?ó?wi moim ulubionym by? ten z czerwon? opask?, bodaj?e Rafaello.
Kiedy?, by?o to prawdopodobnie w roku '92 wychodzi? album z naklejkami z serialu. Zbiera?em to i po uzbieraniu prawie wszystkich naklejek wys?a?em do redakcji. W jakiej? gazecie moje nazisko i imi? zosta?o umieszczone na li?cie zwyci?zców Album mam po dzi? dzie? razem z tym nag?ówkiem z gazety. Nie pami?tam ju? jak? dosta?em nagrod?, czy w ogóle jak?? dosta?em, ale wspomnienia pozosta?y bardzo fajne.
Za? co si? tyczy filmów:

"Wojownicze ?ó?wnie Ninja"
- film ma typowy dla tamtych lat klimat (który uwielbiam), jest mroczny (powiedzia?bym, ?e jak na kino familijne to nawet za mroczny, ale mi to ani troch? nie przeszkadza). Ogó?em ca?kiem ciekawy film, wci?gaj?cy. Zabrak?o mi w nim jednak troch? akcji i by?o troch? za ma?o Shreddera (z ?ó?wiami spotka? si? dopiero w finale). Nie mniej ca?kiem dobry film, choc móg? wyj?c du?o lepiej. Na osobny plusik zas?uguje postac Casey Jonesa- ?wietny luzak z mask? hokejow? (do takich masek mam s?abo?c).

Moja ocena: 7 / 12.

"Wojownicze ?ó?wie Ninja II: Sekrety przesz?o?ci"
- moja ulubiona cz??c serii, ten film uwielbiam, to kino w dobrym starym stylu. Powrót Shreddera w wielkim stylu no i jego przemiana w Super Shreddera- miodzio. Na minus brak Caseya i rzecz, której nie mog? poj?c- czemu nie dali dzika i nosoro?ca tylko jakie? dwa inne mutanty?! Chyba nigdy tego nie zrozumiem, to uwa?am za najwi?ksz? wad? filmu. Te dwa mutanty Shreddera s? w porz?dku, ale po co wymy?lac co? nowego skoro mogli dac tamte dwa, stare lubiane przez wszystkich. Mimo wszystko t? cz??c lubi? najbardziej, jest najciekawsza, du?o si? dzieje, akcja nie stoi w miejscu. ?wietny film.

Moja ocena: 10 / 12.

"Wojownicze ?ó?wie Ninja III"
- najs?absza cz??c serii, nie jest to film tragiczny, ale zdecydowanie po seansie odczuwa si? rozczarowanie. Podró?e w czasie, nie lubi? takich sfantazjowanych historyjek, mo?na by?o wymy?lic inn?, ciekawsz? opowie?c z Krangiem w roli g?ównej. W ka?dym b?d? razie w tej cz??ci jest ca?kiem sporo niez?ego humoru no i powraca Casey. Akcji ju? jednak nie jest tak wiele, opowie?c zbyt przekombinowana.

Moja ocena: 6 / 12.

"Wojownicze ?ó?wie Ninja- animowany"
- powiem/ napisz? wprost- zamiast si? za to brac to mo?naby?o zrobic konkretny film fabularny zamiast kreskówk?. film mi si? zupe?nie nie spodoba?, zero klimatu, kreska te? mi nie podesz?a, a najgorsza jest w tym g?ówna inryga- potwory z innego wymiaru :/ W tym wszystkim zabrak?o miejsca na jakiego? godnego ?ó?wi przeciwnika. Spodoba?a mi si? za to ko?cowa scena z mask? Shrddera w tle. Ogólnie s?aby film, nie mo?na go zaliczyc jako czwart? cz??c serii, gdy? ni? nie jest.

Moja ocena: 5 / 12.

Osobi?cie czekam na powrót ?ó?wi w filmie kinowym. Co jaki? czas pojawia si? w necie jaka? wzmianka, ?e ?ó?wie powracaj?, za chwil? okazuje si?, ?e to tylko plotka, no ale poczekamy. Stara seria jest dobra, na pewno nie jest rewelacyjna, ale trzyma poziom, jednak ?ó?wiom zdecydowanie przyda?oby si? odrodzenie, aby ca?kiem nie odesz?y do lamusa.

[Gieferg]

Jako 10 latek oglądałem kreskówkę, którą puszczali w soboty rano, czytałem komiksy, w tym i kilka numerów tzw oryginalnych żółwi ninja (tzn czarno biała wersja), zbierałem co się dało - obrazki z gum do żucia, naklejki do albumu Panini itd. Obecnie wracam od czas do czasu do pierwszego filmu kinowego, który uważam za całkiem niezły. Na DVD mam też dwójkę, ale jest duuuużo gorsza i zdecydowanie bardziej dziecinna i głupkowata, jak dla mnie niestety za bardzo. Do trójki nie chce mi się wracać, a pełnometrażową animację z 2007 roku obejrzałem i zapomniałem. Co do serialu to kilka lat temu obejrzałem 1 sezon (mini seria, 5 odcinków), ale oglądać tego więcej już bym nie mógł.

no i jego przemiana w Super Shreddera

Spoiler

e tam miodzio, zamienił się i pół minuty później zginął przygnieciony, nawet nic nie zrobił. Zakonczenie w dwójce to w ogóle była straszna porażka.

[Zamknij]

[kelen]

Jedynka faktycznie była fajnym filmem, do dziś dobrze wspominam. Pozostałych części nie widziałem w całości, ale wystarczył mi recenzje Angry Video Game Nerda, żeby się nimi zbyt nie interesować, szczególnie trójką.

[m2reily]

Zobacz sobie TMNT: Coming Out Their Shells Review jak chce mieć ubaw. Przy okazji, wszystkim fanów żółwi, polecam najnowszą animowaną produkcję "Turtels Forever", można ją na You Tube obejrzeć ( propozycja bez kryptoreklamy). Jeśli lubicie TMNT w jakimkolwiek stopniu, to to jest coś dla was. Komentarze w temacie mile widziane;-)