The Dark Knight Rises - kto kolejnym wrogiem?

Zaczęty przez kelen, 06 Sierpień 2008, 19:04:45

vincent

Riddler to pod warunkiem, że głównym przeciwnikiem będzie kręcący karki Bane :]
Moje opowiadania o Batmanie:

ADRENALINA

Z JASKINI NIETOPERZA

Kadaver

Na Banea trochę za wcześnie.
Posted on: 23 Czerwiec  2009, 16:38:01

 Jestem raczej za Ridlerem i Black Mask.Firefly też byłby dobry.

vincent

Za wcześnie? Akurat na zakończenie trylogii.
Moje opowiadania o Batmanie:

ADRENALINA

Z JASKINI NIETOPERZA

Kadaver

Ja bym go raczej zostawił na rozpoczęcie nowej.

LelekPL

Wracając do JGL jako Jokera (bo o swoich pomysłach na 3jke już się rozpisywałem) to nie wiem czy ktoś wspomniał o tym, że Joseph ma zagrać jedną z ról w "Inceptionie" Nolana! Sam nie jestem jeszcze do niego przekonany, tak jak byłem do Ledgera. Widziałem większość jego filmów i o ile prezentuje się w nich naprawdę dobrze, wręcz bardzo dobrze, to nie miał zbyt różnorodnych ról. Był świetny w Mysterious Skin i Manic, ale wszystkie jego postacie do tej pory były takie udręczone i zamknięte w sobie. Trochę się rozluźnił jako postać w Killshot, gdzie był lepszy od samego Mickiego Rourke'a, ale sam film był wręcz tragiczny. Swój talent, podobno, pokazał w 500 Days of Summer, film na który z niecierpliwością czekam, ale to też nie rola po której widziałbym go w "skórze" Jokera. Heath miał kilka ról po których widziałem w nim materiał na Jokera, chociażby "Bracia Grimm" czy "Lords of Dogtown". Dlatego zaciekawiła mnie informacja o udziale JGLa w Inceptionie. Może Nolan w trakcie kręcenia coś w nim zobaczy... coś czego, po filmach Josepha, jeszcze nie było mu dane zobaczyć. W końcu mówił, że gdyby nie śmierć Heatha to chętnie znowu by z nim pracował przy innych projektach, a więc może Levitt dostał angaż, żeby sprawdzili czy rzeczywiście jest tym "next best thing". Póki co jak dla mnie sam wygląd nie wystarczy i chociaż wyglądają jak bracia, to wolałbym aktora zupełnie inaczej wyglądającego od Heatha, ale takiego, który byłby w stanie oddać ducha Nolanowego Jokera. Bo jeśli Levitt tego nie potrafi to "why bother?"

Harvey Dent

To zależy jak dużo do zagrania miałby w nowym filmie. Jeśli epizod - ważne żeby wypadł po prostu dobrze, nie musi być fajerwerków.

Kadaver

Jeśli byłby tylko epizod,to mogli by uzyć komputerowego obrazu Heatha jako Jokera. 

Mr.G

Czy to nie byłoby... niesmaczne ze względu na szacunek do Heatha?

kelen


Kadaver

A użycie Marlona Brando w SR nie było niesmaczne ze względu na szacunek do  niego?

Mr.G

Jeżeli masz na myśli tak krótką rolę Jokera jak Brando w SR to powinno ujść, powiedzmy jako smaczek.
Miałem na myśli to, że Heath swoją grą stworzył Jokera, a teraz komputer miałby go tak po prostu zastąpić, jego mimikę i ruchy... nie podoba mi się ten pomysł.

LelekPL

OK, teraz to już poważnie... albo ja mam złe informacje albo panoszy się niepotrzebna plotka: Czy Brando w SR to nie było wykorzystanie usuniętych scen z pierwszego i drugiego Supermana Donnera? Nigdy, poza tym forum, nie słyszałem, żeby to było CGI... na pewno głos jest użyty z oryginalnych filmów, ale wydaje mi się że zdjęcia też.
Co do użycia CGI Ledgera? Jeśli miałoby to wyglądać tak jak w Terminatorze to ja podziękuję, chociaż z białą twarzą to rzeczywiście mogłoby wyglądać bardziej naturalnie, przynajmniej z daleka. Także jeśli to by miałoby być cameo np. w ciemnej celi w Arkham to nie widzę problemu, jednak jeśli większa rola, tym bardziej znowu głównego antagonisty wolałbym naprawdę dobrego aktora. Co do JGL jeszcze nie jestem pewny, ale skoro Depp wraził chęć i już raz zastępował Ledgera w filmie to przy tym aktorze różnica w wyglądzie mi nie przeszkadza. Wierzę że aktor pokroju Deppa zagrałby tę rolę może nie lepiej ale nawet jeśli nie inaczej to przynajmniej potrafiłby oddać hołd kreacji Ledgera kolejnym solidnym przedstawieniem tej postaci.

Harvey Dent

Tam chyba nie było CGI, tylko archiwalne materiały. Ale jaj sobie uciąć nie dam ;)

Huntersky

CGI, jest filmik, jak mu dorabiali cyfrowe usta.
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

Mr. White

Raczej wątpię iż Jokera miałby zagrać inny aktor. Nolan nie pogodził się śmiercią Heatha, więc puki on zajmuje stołek Reżysera, to nikt inny Heatha nie zagra. Poza tym lepiej już umieścić komputerową wersję Ledgera, jego duch zostałby podtrzymany w kolejnej części. Jeśli to byłby epizod oczywiście