Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Mr.G

#1
The Batman / The Batman Part II
19 Marzec 2024, 08:07:09
Gdybyśmy mieli już jakieś konkrety, zwiastun, fotki czy chociażby pierwsze informacje co do fabuły, to informacja o przesunięciu The Batman II mogłaby srogo zaboleć. A tak tylko smuci, ale też niewiele u mnie zmienia. Jak w niewiedzy czekałem, tak czekam - z nadzieją, że w końcu się doczekam. Battinson to moja ulubiona jak dotąd ekranowa interpretacja Nietoperza i wierzę, że będzie mi dane wrócić do tego świata bardziej niż poprzez serial o Pingwinie, który akurat nie grzeje mnie jakoś szczególnie.
I jakkolwiek prowadzenie równolegle dwóch Batmanów jest po prostu dziwne, tak można dopatrzyć się w tym pewnych pozytywów. Jeśli rzeczywiście chcieć podkreślić znaczenie elseworldów, to daje to szansę na bardziej nietuzinkowe, awangardowe projekty, nieuwiązane przekleństwem spójności, w które wplątało się solidnie MCU. Już się to dzieje w przypadku Jokera. Problem tylko w tym, co już napomknęliście, że nie widać jakoś mocnego zainteresowania ów elseworldami i wydaje się jakby ludzie od DCU liczyli aż to samo po cichu umrze.
DCU jest jednak młode i niepewne. Kto wie co będzie. Coś tam przecież dzieje się wokół WB, jeszcze różne newsy mogą się pojawić. A nuż nagle okaże się, że The Batman II znów jest jedynym realizowanym projektem i będę świętować.

No i jeszcze jedna opcja przeszła mi przez myśl. Gdyby tak Gunn realizował śmiało swoje DC na wielkim ekranie, a Battinson powróciłby w formie serialu? Albo przynajmniej miniserialu. Ze wszystkich dotychczasowych Nietoperzy, ten najbardziej pasowałby to tego formatu. Biorąc pod uwagę, co dziś potrafią małe ekrany, chyba nawet wolałbym takie rozwiązanie, a i rozdzielenie "dwóch Batmanów" byłoby wówczas jaśniejsze. Ot takie małe marzenie.
#2
Rzeczywiście, kontrowersji w wyborach nie było. Bardzo ucieszyła mnie statuetka dla Emmy Stone, bo byłem przekonany, że pomimo jej rewelacyjnej roli, Akademia nagrodzi Lily Gladston, bo mniejszość etniczna, a tu jednak zaskoczenie.

Całkiem elegancka gala. Duży plus za przesunięcie na wcześniejszą porę, fajny pomysł z przedstawieniem nominowanych aktorów przez poprzednich zwycięzców i rewelacyjny występ Goslinga. W filmie - wiadomo, masz sto milionów dubli i poprawek, ale tak to zrobić na żywo, to jednak klasa.

No i szczególnie na tym forum warto podkreślić pojawienie się ramię w ramię Schwarzeneggera i DeVito, ich pogawędkę o wspólnej przeszłości z Batmanem i wywołanie w tym kontekście Keatona. A jego reakcja z jednoczesnym zachowaniem kamiennej twarzy - rewelacja!
#3
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
08 Marzec 2024, 08:10:43
Znów nawiązując do Smallville, tam Clark nauczył się latać dopiero na samym końcu serialu i bardzo podobał mi się ten zabieg. Była to taka wisienka na torcie, na którą wszyscy czekali, toteż kiedy w końcu mu się udało, budziło to fajne emocje. A w międzyczasie właśnie wysoko skakał, rozpędzał się itd. Gdyby się o coś takiego pokusili w filmie, przez cały seans mądrze budując napięcie wokół przyszłego latania, to gdyby eS w końcu pofrunął w finałowej scenie, mogłyby być oklaski na sali ;]

Z drugiej strony, brzmi to jak origin, a tym film miał podobno nie być. No i peleryna by się marnowała.
#4
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
06 Marzec 2024, 11:05:00
Cytat: Po_prostu_smyk w 05 Marzec  2024, 23:44:29Co to za zielone napisy pod moją wypowiedzią i @Leon Kennedy? Nie przypominam sobie, żebym coś takiego dodawał, a jeśli to forma czyjejś odpowiedzi na moją wiadomość... to dość nieprzyjacielski i zlewczy sposób prowadzenia dyskusji, już lepiej nic nie odpowiadać.
Czyli inni też to widzieli? Uf, bałem się, że zamieniam się w jakieś medium...

Wracając do tematu.
Bardzo mi się podoba nowe logo. Odświeżone, a jednocześnie klasyczne. Jeśli miałbym się przyczepić, to tylko tego, że żółta obwódka jest najbardziej na zewnątrz, co mi się kojarzy z jakąś źle pomalowaną zabawką Supermana, ale to tylko pierdółka.

Tymczasem Hoult opowiada o Lexie. Zdradził, że jego ulubionym był ten w wykonaniu Rosenbauma w Smallville i w pełni się z nim zgadzam. Tajemniczy, niejednoznaczny, nikczemny, wierzący w swoje przekonania, ale też jakoś skrzywdzony. Jednocześnie odtwórca nowego Luthora pracuje nad muskulaturą, czego zawsze w tej postaci na ekranach mi brakowało. Wierzę, że w końcu szykuje się taki Lex, jakiego zawsze chciałem zobaczyć - inteligentny, potężny i charyzmatyczny - taki zły odpowiednik Bruce'a Wayne'a. Szczególnie to ciekawe w kontekście tego, że samym Waynem Hoult prawie został.

Tytuł? W sumie już przyzwyczaiłem się do Legacy i w ogóle uwielbiam wszelkie podtytuły. Nie obraziłbym się też za jakiegoś Człowieka Jutra, ale chyba za mało minęło od snyderowskiego Człowieka ze Stali. Sam Superman pewnie byłby na końcu mojej listy, ale też myślę sobie, że z drugiej strony fajnie i jakoś tak inspirująco będzie ujrzeć właśnie to słowo na pierwszym plakacie.
#5
Bat-Filmy / Batman Beyond
21 Luty 2024, 12:21:56
Przydałoby się, zwłaszcza że arty świetne.
Świeża historia nowego bohatera, podana w rewelacyjnej otoczce rodem ze Spider-Verse, w której cyberpunkowy klimat mógłby wyglądać bezbłędnie, byłaby strzałem w dziesiątkę. Myślę, że byłby to gwarantowany sukces i jakiś konkret, a nie te brzydkie, animowane średniaczki DC, po które nawet nie chce się sięgać.

Zamiast tego rozwija się serial o Amandzie Waller... -_-
Oni po prostu nie chcą zarabiać czy o co chodzi?
#6
Cytat: Crowridd w 11 Luty  2024, 13:05:00Wracając do AK. Pamiętacie moment, kiedy Batman pierwszy raz przywołał Batmobil? Ale to były świetne przerywniki.

Mhm. Przerywniki ładne, a najwięcej dostał ich właśnie Batmobil. I to z jakimi zbliżeniami na kołpaki! Jeju, ależ twórcy gry byli dumni z tego pojazdu...

Podzielam waszą wiarę, że po średnio/niezbyt udanych eksperymentach, ktoś przypomni sobie, że jednak Batman w Batmanie to gwarancja sukcesu.
I choć seria Arkham wydaje się oczywistym wyborem, bo to wciąż świetna i sprawdzona mechanika, tak nie wiem czy chciałbym, by twórcy z niej więcej wyciskali. Bo wiecie, dla nas wystarczyłaby w pełni gra na poziomie którejś z tych, które już wyszły, ale niestety rynek działa tak, że w kolejnej części - nawet jeśli miałby to być prequel - musiałoby być więcej miasta, więcej postaci, więcej pojazdów. I choć oczywiście dzielni informatycy mogliby nam dać tego wszystkiego więcej, tak bałbym się, że - co już mocno czułem w Arkham Knight - ucierpiałaby na tym historia.
Dlatego nie pogniewałbym się jednak za inne uniwersum, inaczej poprowadzoną mechanikę. Więcej skradania (nieopierającego się tylko ze skakania z gargulca na gargulec), nacisk na element strachu, a jeśli już walka, to niech 2-3 przeciwników, a nie 20-30, będzie wyzwaniem. Otwarty świat również nie wydaje mi się aż tak istotny. Raczej spore poziomy, które możemy eksplorować - coś jak w The Last of Us. Zwłaszcza, że w serii Arkham, to właśnie zamknięte lokacje sprawiały największą frajdę.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że gdyby zapowiedzieli kolejną grę Z BATMANEM w uniwersum Arkham choćby i z 5 batmobilami, to bym się jarał ;]

Ewentualnym odstępstwem od postaci oryginalnego Batmana mogłaby być gra Beyond. Tu i mechanika Arkham mogłaby być identyczna, bo cyberpunkowe Gotham i nowe postacie zapewniłyby dostateczną świeżość. Ale i wówczas liczyłbym na przynajmniej kilka misji-retrospekcji z udziałem Bruce'a. Ależ bym w takie cuś zagrał!
#7
Znów udało się ocalić Gotham.

Biję się w pierś za początkową niechęć do tego tytułu. Po nieco bliższym poznaniu i dotarciu do napisów końcowych, Arkham Knight przestaje być w moim mniemaniu jakimś dziwnym eksperymentem z Batmobilem w roli głównej, a staje się pełnoprawną, dobrą grą o Batmanie równą swym poprzednikom. Choć Batmobila - czy raczej wiążących się z nim dronów, czołgów, Kobr i innych ostrzeliwujących cię pojazdów - zdecydowanie za dużo.
Podobnie jak to było w poprzednich częściach, mamy tu do czynienia z najlepszą interpretacją świata Nietoperza. Postacie bardzo komiksowe, a przy tym napisane na poważnie. Piękne miasto pełne mrocznych uliczek i gargulców. Klimat wspaniały. Jednocześnie, choć gra już ma kilka lat, pozostaje bardzo dobrze zrobiona i po prostu świetnie się na to wszystko patrzy.
Fabuła ok. Nie porywająca, nie jakoś szczególnie zaskakująca. Zmieniłbym proporcje między udziałem Scarecrowa a Arkham Knightem, bo ten pierwszy nie robił wrażenia, a wątek drugiego pozostawił u mnie niedosyt. Duże plusy za wykorzystanie Silverhanda... przepraszam... Jokera, koncepcję z zarażonymi i zaskakujący udział Ivy z jednocześnie pięknym finałem tego wątku. Fajne wykorzystanie postaci pobocznych, w tym bat-rodzinki, każdy miał jakiś swój urok...
...każdy poza Batmanem. Ja wiem, że Mroczny Rycerz jest mroczny i raczej małomówny, ale w tej części było to dla mnie aż irytujące. Tylko rzucał rozkazami do tej swojej rękawicy, a jak miał do powiedzenia coś bardziej osobistego, to wypadało to bardzo sztucznie. Przez co też finał związany z Waynem jakoś nie poruszył tak, jakby mógł. A szkoda, bo wierzę, że jednak dałoby się tak napisać Batmana, by go polubić, nie tracąc na tym z jego powagi. Pamiętam, że w Arkham Origins Bruce miał fajną chemię z Alfredem, a moment, w którym życzyli sobie wesołych świąt, był po prostu piękny. Tutaj Alfiego było mi aż szkoda.

Jak to często bywa, wątki poboczne dawały więcej frajdy niż główny. Największą frajdę miałem w polowaniu na Man-Bata, a najbardziej za serce chwyciła - a jakże - historia Państwa Freeze. Oczywiście i tam musieli napakować tych czołgów, ale nie zmienia to faktu, że historia zaskoczyła i wzruszyła. Czy doczekamy się kiedyś czegoś takiego na dużym ekranie?
Jednocześnie nie zamierzam wykańczać gry na maksa. Niech GCPD zajmie się tymi wszystkimi minami na mieście, bo ja atakujących zewsząd dronów mam już dość. Na złość Riddlerowi, nie będę też dłużej męczył się z jego ostatnim wyścigiem (wybacz, Selino).

Sięgnąłem również po dodatki, ale mniej w nich fabuły niż przypuszczałem. Ot więcej kopaniny, tyle że z innymi postaciami. Spróbowałem się z Batgirl, Jasonem (od razu porzuciłem) i Catwoman. Jeśli któryś poza tymi jest naprawdę warty uwagi, to dajcie znać.
Miło też było pozmieniać kostiumy, choć niestety ten Pattinsona jakoś źle się prezentował. Mój ulubiony to zdecydowanie Noel, ale i Beyond fajnie wyglądał w grze. Szkoda, że dla postaci pobocznych był tak mały wybór.
A skórki Batmobilu to w ogóle oszustwo -_-


No dobra, to co teraz? Gotham Knights? Suicide Squad? Eee, może nie. Zmienię klimat. Poczekam. Może jeszcze kiedyś doczekamy się fajnego Batmana w roli głównej.
#8
W końcu wybrałem logo, ale chyba do żadnej sondy nie podchodziłem tak często jak do tej.
Pierwszy do wykluczenia był The Batman - aktualnie mój ulubiony Batman, ale jednak symbol nierozerwalny z napisem nie jest dobrym logo.
Batman v Superman ma świetne logo - do dziś pamiętam, jak często odpalałem sobie filmik z konwentu, na którym Snyder tym właśnie logo zapowiedział film. Ależ to były emocje! Niestety dziś to tylko złe wspomnienia.
Znaczki Nolana są świetne, ale w ruchu. Niestety w wersji statycznej, te efekty świetlne i rozpadania się wypadają tak se. Tu ew. wygrałby u mnie BB, jak zresztą w każdej innej kategorii z filmów Nolana.
A Schmuachery... kurczę, coś mi się w nich podoba, zwłaszcza w logo ze znakiem zapytania. Świetna kolorystyka i jakby fabuła filmu wpleciona już na etapie samego logo. Bardzo mi się podoba i długo wahałem się, czy nie wybrać właśnie jego...
...lecz został jeszcze Burton. Elipsa, która stała się symbolem tak bazowym, jak motyw Elfmana. Jednakże żółta kolorystyka aż nadto jak dla mnie eksploatowana, ale za to obok piękny, srebrny, nieco rozwiany symbol. Zimny, tajemniczy i mroczny jak film, z którego pochodzi. Dlatego w końcu oddałem głos na logo z Powrotu Batmana.
#9
newtime, Twoja sugestia mnie przekonała i jednak dałem AK jeszcze jedną szansę.
Jeszcze nie przekroczyłem tych kilku procent rozgrywki, które zrobiłem ostatnim razem, ale szybko mi się przypomniała jedna sytuacja, która chyba wpłynęła na mój ówczesny odbiór gry: na samym początku zbiry mają jakiegoś tam zakładnika. Biedaczek leży poturbowany w otoczeniu trzech uzbrojonych typów. Dla Batmana okazuje się to idealnym momentem, by... zamówić u Luciusa nowy kostium, spokojnie go sobie założyć, omówić jego zajebistość i jeszcze zrobić kilka symulacji zanim ruszy na ratunek -_-
Gra jest jakoś mało intuicyjna, używanie gadgetów w walce mnie jeszcze przerasta, a Batmobila już jest więcej niż czegokolwiek innego. No i po ostatnim czasie spędzonym ze Spider-Manami, poruszanie się Batmanem po mieście wydaje się jakieś toporne, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Z drugiej strony muzyka, architektura Gotham no i w ogóle cały klimat serii Arkham są doskonałe. Jestem też ciekaw fabuły kryjącej się w tej grze, dlatego dam sobie szansę na polubienie się z mechaniką i przeżycie historii Arkham Knighta.
#10
Eh, nawet wczoraj na PSStore widziałem Knighta za jakieś śmieszne pieniądze i miałem dylemat. Niby pierwsze podejście do niego jakoś mi nie poszło no i nie cierpię polityki pokroju: zrobiliśmy wam batmobila, to teraz MUSICIE z niego korzystać w co drugiej misji. A z tego, co piszecie, to rzeczywiście tak jest.
Z drugiej strony, uważać się za fana Batmana i nie ograć tego tytułu, który jest finałem naprawdę świetnej serii, to jakoś tak się nie godzi.

Aktualnie "wykańczam" Spider-Man 2 i tam fajnie to zrobili. Wprowadzili nową mechanikę związaną z przemieszczaniem się Pajączków, z której korzystać można, ale na żadnym etapie nie było to obowiązkowe do przejścia misji. Z wyjątkiem jednej misji pobocznej.
#11
Inne gry / Gry na które czekamy...
27 Październik 2023, 11:40:52
Morales faktycznie bardziej stawia na wątki osobiste, ale w pewnym momencie jak dla mnie aż z tym przesadzili, jak zwykle w uniwersum pajączka decydując się na niesamowite zbiegi okoliczności.
Innymi słowy, mnie fabuła ciut rozczarowała, ale wszystko wynagradza mechanika, która jest co najmniej tak samo dobra jak w podstawowym SM.
No i tak, Marvel's Spider-Man jest świetny. Jak dotąd jedyna gra, którą chciało mi się robić na 100%. Jednocześnie była to jedna z pierwszych gier, jakie ogrywałem na konsoli i gdy później na ps4 odpaliłem Arkham Knighta, gdzie poprzednie części miałem ograne na PC, to sterowanie wydało mi się tak toporne i nieintuicyjne, że szybko odpuściłem.

A nawiązując do tytułu tego wątku, to poza nadchodzącą 2 częścią SM, czekam na znacznie mniejszą grę, tj. polskiego Robocopa. Po miłych wspomnieniach z Terminatora tegoż studia, jestem pełen nadziei na świetnie zachowany klimat, choć po gameplayach nieco obawiam się monotonnej strzelaniny.
#12
Popieram, że należałoby dać szansę innym złolom - zwłaszcza że akurat Scarecrow wydaje się szczególnie nieatrakcyjny na solowy film - ale nadal każda informacja o budowaniu świata The Batman jest dla mnie dobrą informacją.
#13
Inne filmy i seriale / Wasze ulubione/oglądane seriale.
13 Październik 2023, 13:31:55
Raz na jakiś czas bierze mnie na poszukiwanie anime. Różnie z tym bywa, niekiedy jakaś seria trafi wprost do serduszka (Wolf's Rain, Cowboy Bebop), a innym razem po kilku odcinkach okazuje się, że to nie to (ostatnio Black Lagoon).
Od dawna gdzieś przewijał mi się Evangelion, ale raz że sądziłem, że wielkie roboty vs wielkie potwory to już za bardzo jak dla mnie japońskie, a poza tym nie wiedziałem od czego zacząć. Ale w końcu postanowiłem dać mu szansę, poczytałem gdzie ta seria się zaczyna i zostałem urzeczony. Roboty robotami, potwory potworami, ale zaskoczyło mnie, jak bardzo to jest o relacjach międzyludzkich, o traumach, o problemach rodzinnych. I jak pięknie przede wszystkim te wątki są ukazane. Oryginalna seria to lata 90-te, więc kreskówka obfituje w niekiedy wręcz obrzydliwą brutalność, a wszystkie kobiety otaczające głównego, młodocianego bohatera są oczywiście nieziemsko seksowne - każda na swój sposób - a jednocześnie całość potraf być bardzo delikatna i poruszająca. I takie anime właśnie lubię, syto karmiące mojego zarówno dobrego, jak i złego wilka.
Tyle że końcówka serialu jest... dziwna. Ostatnie dwa odcinki odchodzą od fabuły na rzecz czegoś bardzo alegorycznego, filozoficznego, nieoczywistego i mocno mieszającego w głowie. Później był pełnometrażowy film, który z jednej strony fajnie uzupełnił historię, a z drugiej - w którymś momencie zrobił się mniej więcej tym, co końcówka serialu. No i drugi pełny metraż, ale to raczej tylko podsumowanie serialu.

Przede mną kolejne odcinki Evangeliona, trzy sezony... no właśnie, czego? Kontynuacji? Remaku? Jakiejś historii alternatywnej? Nie chciałem sobie za dużo zdradzać w cyberprzestrzeni, muszę sam się przekonać. Czymkolwiek to jest, z chęcią wrócę - przede wszystkim do świetnie napisanych bohaterów i bardzo jak na animację złożonych relacji między nimi.

Jeśli ktoś oglądał, to z chęcią przeczytam opinię. A może ktoś poleci jakieś inne anime?
#14
Ogólnie o Batmanie / Wasze bat-kolekcje
13 Październik 2023, 13:05:27
Cytat: Juby w 12 Październik  2023, 12:28:11

Do Legend Mrocznego Rycerza (5/97) mam pewien sentyment. Bo widzisz, Ty próbujesz wyleczyć się ze zbieractwa (nie lecz się! ;P), a ja zawsze byłem za bardzo kutwą żeby pójść tą drogą. Nie szukałem, nie zamawiałem, ale zawsze lubiłem trafić gdzieś przypadkiem jakiś pojedynczy zeszyt - na bazarku, w sklepie ze starociami czy coś takiego - i czuć się niesamowitym Łowcą z Przypadku. Tak było z tym komiksem. Lata, lata temu w nieistniejącym już dworcu w moim mieście był taki sklepik z przeterminowaną prasą za bezcen i tam sobie ten tytuł leżał na jakiejś dolnej półce. Do dziś ma chyba naklejoną na okładce cenę 3 zł, której nie zerwałem, bo by się porwało. Swoją drogą, fajna fabuła, taka totalnie oderwana od wszystkiego innego. Bruce, który budzi się pewnego razu w szpitalu i okazuje się, że tylko sobie wymyślił bycie Batmanem. I Catwoman i smak jej łez, dzięki którym nie popadł w obłęd.
Wielokrotnie powracałem do tego punktu z prasą, ale nigdy więcej nie uświadczyłem w nich starych komiksów.

A figurkę z zestawu z Flasha też mam, jedyne co dobre po tym seansie. Nie odszedłem od punktu z popcornem dopóki nie znaleźli Batmana pośród mnóstwa Flashów.
#15
Cytat24 października na netflix zadebiutuje Liga sprawiedliwości  :)
CytatSerial [Young Justice] ma powrócić na Netflix. Teraz tylko trzymać kciuki żeby wszystkie sezony, bo dwa kiedyś tam były... Niewiadomo również niestety kiedy to się stanie.

No ładnie. Dopiero co udało mi się namówić żonkę na usunięcie Netflixa, a tymczasem sam zyskałem powody, by przy nim zostać. Animowanego JL chyba nigdy tak naprawdę nie miałem okazji obejrzeć, a i YJ jakoś się nie złożyło, a podobno przyzwoity. Jak jeszcze gruchnie wieść o Batman Beyond, to w ogóle będzie pięknie.

W ogóle straszna bieda z tym naszym HBO Max. Zupełnie przypadkiem natrafiłem ostatnio na informację, że nowa kreskówka o Supermanie już miała premierę i ma się dobrze, a ja ciągle myślałem, że to jest w produkcji -_- Swoją droga, ktoś oglądał i chciałby podzielić się wrażeniami?

(Tak, wiem, wątek może i nie ten, ale nie znalazłem innego bardziej ogólnego. Jak ktoś potrzebuje przenieść, to śmiało.)