Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Dr Lecter

#1
Po wielu latach oczekiwania w końcu dane było mi zobaczyć film o Wolverinie.
X-Men Origins: Wolverine
Niestety film nie spełnił do końca moich oczekiwań oczekiwań.
Przede wszystkim był za mało brutalny. Ten kto czytał Weapon X wie co się stało z Loganem, po zabiegu. Całkowite zdziczenie. Z kart komiksu krew wylewała się litrami. A w filmie....cóż ograniczenie wiekowe PG-13.
Strasznie dużo niezgodności z komiksowym oryginałem. Mogę przymknąć na to oko, ponieważ to film, ale pokazanie eksperymentu X w ciągu 5 minut........  :(
Bezsensowne wprowadzenie postaci Emmy Frost. Przemknęła przez ekran i tyle.
A po drugie Emma Frost wygląda tak:


A nie tak:

Ta blondynka to właśnie ona......ech :-|
To jedyne wady jakie przeszkadzały mi w obejrzeniu filmu.

Hugh Jackman jako Wolverine jest jak zwykle bezkonkurencyjny.
Taylor Kitsch jako Gambit. Niby jest na ekranie, ale szczególnie dużej roli nie odegrał.
Liev Schreiber jako Victor Creed nie jest taki przekonujący jak Tyler Mane z X-men 1, ale stara się grać jak najlepiej i wychodzi mu to bardzo dobrze.
Reszta postaci tylko przemknęła przez ekran nie pozawalają się widzowi zapoznać z nimi.
Akcja i efektu specjalne na bardzo dobrym poziomie. Muzyka to samo.
Jako fan wszelakich mutantów ze stajni Marvela daję 9/10 reszta może odjąć od oceny jeden punkt. Film jednak bardziej robiony pod fanów.
Ale i tak szczerze polecam.
Teraz to tylko czekanie na resztę filmów z mutantami. Oby były chociaż strawne do oglądania
A tym co się wybierają na film radzę zostać do końca napisów końcowych. Jest dodatkowa scena  ;D

Ale X-men 2 nadal pozostaje dla mnie najlepszą adaptacją.
Widzę, że inni trochę pojechali po tym filmie ;D
Heh.....mi to się chyba jedynemu on podobał tak samo jak Punisher War Zone :P
Czuję się taki mały :-X
#2
Chodziło mi o to, że prawdopodobnie oni zginęli na końcu filmu.
Brock budzi się gdzieś w innym miejscu budowy i myśli, że symbiot zginą.
I na końcu filmu symbiot łączy się ponownie z Brockiem.
Heh, zapomniałem to wcześniej napisać.
#3
W kolejnych częściach mówię stanowczo nie dla dużej liczby przeciwników.
W 3 części dali więcej niż jednego i wyszło jak wyszło.
No chyba, ze to by był The Sinister Six, ale na to jeszcze za wcześnie.
W 4 części chętnie zobaczył bym Kravena, a pod koniec filmu scenę w której Brock łączy się z symbiotem co mogło by być wprowadzeniem do 5 części. Ale zapewne tak dobrze nie będzie ;D
#4
The Dark Knight / Odp: Joker wedlug Nolana
14 Marzec 2009, 17:11:17
Teraz tylko czekać aż Rorschach-y zaczną biegać po ulicach ;D
#5
The Dark Knight / Odp: Joker wedlug Nolana
14 Marzec 2009, 13:18:18
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/joker-zastrzelony-przez-policje,1274266
Jak widać nie potrzeba Batmana żeby powstrzymać Jokera ;D
#6
Chyba jestem jedyny, któremu podobał się ten nowy Punisher  ;D
#7
Frank to twardziel dlatego nastawia sobie nos ołówkiem ;D

Micro był w tym filmie bo był i niestety nic więcej. Za szybko zginął ( a jego śmierć mogli pokazać tak jak w komiksie. Ale tak może w 3 części filmu)

Co do Jingsaw-a.
Akurat tak jak była on przedstawiona i jego powstanie (Choć jak twierdzi Gieferg niezła zrzyna z Batmana, ale mi to nie przeszkadzało) były rewelacyjne.

To, że chodził skocznym krokiem po ulicy.
Cóż on nie był do końca normalny  ;D

Werbowanie ludzi.
A jak miał to zrobić. Poszedł i bla,bla że mają wspólnego wroga itp.
Chyba, że chodzi Ci o to, że gang czarnych z azjatami i irlandczykami nie mają prawa funkcjonować z przyrodzie

Scena jak Frank robi z Jingsaw-a Shish kebab jest piękna. Komiksowy styl ;D

Btw. grał ktoś w grę Punisher ???
Tam też mieliśmy dużo takich akcji a gra zbierała dobre recenzje.
Może czas by filmowcy trzymali się bliżej komiksowych i growych orginałów???
#8
Punisher War Zone
Tak to jest Punisher na jakiego czekałem. Przed obejrzeniem go obawiałem się, że dostaniem film od lat 13, pozbawiony tego całego mroku i brutalności, która zawsze otacza Punishera w komiksach.
Na szczęście pomyliłem się. Czuć w tym filmie klimat komisów (szczególnie serii Max), Ray Stevenson jako Frank Castle / Punisher wypada rewelacyjnie (o wiele lepiej niżeli Thomas Jane), twarz Jigsaw-a...to trzeba samemu zobaczyć.
Ogólnie kupa strzelania i trupów (choć nadal za mało jak na film z Frankiem).
Film wypada o niebo lepiej, niżeli ugrzeczniona wersja z 2004r z Thomasem Janeem (choć mam dylemat która wersja jest lepsza. Czy Punisher z 1989r z Dolphem Lundgrenem czy właśnie War Zone).
A i Panowie dystrybutorzy......fuck you. Dzięki wielkie za to, że nie mogłem rozkoszować się tym filmem w kinie.
#9
Inne filmy i seriale / Odp: Watchmen
09 Marzec 2009, 23:52:37
Gieferg powiem krótko ponieważ to temat o Watchmen.
Punisher War Zone dla mnie był naprawdę kawałkiem świetnego kina. Klimat komiksów Max.
Ale każdy ma inne zdanie i nie musi się każdemu podobać.
A co do Watchmen na dvd.
Fajnie, że będzie wersja rozszerzona, tylko dlaczego nie otrzymałem tego w kinie.
Ech teraz czekanie na wersję rozszerzoną. Nie wytrzymam, to czekanie mnie dobije.
A w oczekiwaniu na dvd idę jeszcze raz do kina ;D

#10
Inne filmy i seriale / Odp: Watchmen
09 Marzec 2009, 23:00:13
Jestem po 3 seansach i nadal jest mi ciężko ochłonąć ;D
Możliwe małe spoilery.
Rzadko kiedy adaptację komiksów są dobre.
Mieliśmy w miarę dobrą trylogie o Spider-Manie, średniego Supermana, rewelacyjne "odrodzenie" filmowego Batmana, przeciętnego Hulka, kiepskie Fantastic 4 (dwójka była nawet fajne, ale też nic specjalnego), genialne Sin City i 300, świetnego Punishera (war zone). I resztę mnie lub bardziej udanych adaptacji.
Po każdym seansie wychodziłem z kina mniej lub bardziej zadowolony. Ale żaden z tych filmów (oprócz Dark Knighta) nie zmusił mnie do ponownego kupienia biletu jeszcze na jeden seans.
Watchmen to zrobił. Zmusił mnie do tego. A ja nie byłem w stanie się przeciwstawić.

I tak wsiąknąłem po raz drugi i trzeci w ten świat, który łamał wszelkie poglądy na superbohaterów, którzy są albo krystalicznie dobrzy albo mroczni i brutalnie.
Jeszcze w żadnym filmie nie widziałem tak złożonych osobowości.
Komediant. Niby superbohater a tak naprawdę niczym się nie różnił od zwykłego przestępcy.
Zabił kobietę w ciąży, próba gwałtu.
Rorschach i jego spaczona wizja sprawiedliwości ( prawie jak u Punishera ??? )
Dr Manhattan. który powoli zatracał swoją ludzką część.
Super bohaterstwo jak sposób na zniszczenie sobie życia. Brak przyjaciół i tylko na twoim grobie twój wróg zostawi kwiaty. Starasz się coś zmienić a ludzie i tak tego nie będą doceniać. I to hasło: Kto strzeże strażników.

Poruszenie tych wątków w tym filmie sprawiło, że stawiam Watchmen-ów o półkę wyżej niżeli wszystkie filmy o herosach razem wzięte.

Muzyka. Genialnie dopasowane utwory do danej sceny.
Efekty specjalne, gra aktorska. Tu powiem krótko.
Jak dla mnie dobór aktorów REWELACYJNY.
Jackie Earle Haley jako Rorschach będzie dla mnie niezapomniany tak samo jak Heath Ledger jako Joker.

Czołówka otwierająca film. Lepszej jeszcze nie widziałem. Oglądem ją już chyba ze 100 razy ;D
Muzyka z czołówki zagości na moim Mp3 na bardzo długo.
Kostiumy świetnie zrobione (szczególnie Laurie Jupiter / Jedwabna Zjawa II  ;D ). Nie miałem wrażenia, że aktorzy ledwo w nich się poruszają jak to w przypadku niektórych filmów.
Daję filmowi 10/10 a temu kto przebrną przez moją bełkotliwą wypowiedź stawiam obiad ;D
I teraz jeszcze oczekiwanie na dvd i wersję reżyserską.
#11
The Dark Knight / Odp: Oscary 2009
23 Luty 2009, 10:49:54
Slumdog Millionaire większego badziewia nie widziałem. Tak samo jak Curious Case of Benjamin Button.
Dark Knight dostał tylko dwa oscary......fuck.
Oscara za efekty specjalne dostał  Curious Case of Benjamin Button a nie Dark Knight.....wtf.... i mean WTF! i mean WHAT THE FUCK!!?
Jeden plus, że zasłużonego oscara otrzymał Heath Ledger. I powinien go już dawno dostać. Też się akademia obudziła. Penelope Cruz i Sean Penn dostali po jednym. Ja jestem na tak. Zasłużyli sobie.
Oscara za film nieanglojęzyczny dostał: Okuribito. Akurat uważam to za słuszną decyzję ponieważ film jest bardzo dobry.
W tym roku prowadzącym był Hugh Jackman. Jak dla mnie chyba najlepszy.
Heh.....opłacało się nie spać by obejrzeć w tym roku ceremonię rozdania. Następna niestety za rok.
#13
The Dark Knight / Odp: Joker wedlug Nolana
27 Styczeń 2009, 00:21:06
Eschm, znowu dziennikarze szukają sensacji.
Po pierwsze ten kolo, był pomalowany w biało-czarne pasy.
Oprócz makijażu (i to mało podobnego do Jokera) ja tu nie widzę, zbieżności. Używał noża, bo pewnie nie miał broni palnej. Ale, że Joker w filmie używał noży, to już się robi teorie spiskowe.
#14
A co powiecie na Black Mask (chyba, go jeszcze nikt nie proponował, jeśli tak mój błąd).
Nie posiada, żadnych nadludzkich zdolności (czyli mieści, się w konwencji Nolana).
Przeją by kontrolę, nad gangami w Gotham, zabijając wszystkich innych przywódców.
#15
Inne filmy i seriale / Odp: Nasza kolekcja DvD
25 Styczeń 2009, 16:39:10
Do kolekcji doszły 3 nowe filmy:
Piła 1
Devilman
Miasto przemocy

Gieferg z tego co tym masz ja bym chętnie widział u siebie w kolekcji  ;D