Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Juby

#2806
Inne filmy i seriale / Odp: Terminator
04 Kwiecień 2019, 09:59:01
Oooołkeeej. A teraz powiedz, dla kogo to napisałeś, po co to przybliżenie serii? A T-1000 skoczył z ulicy do kanału burzowego, tam nie było żadnego mostu. :P

Anyway, dziś w nocy, podczas trwającego CinemaCon w Las Vegas, zaprezentowano pierwszy trailer nowej części. Prawdopodobnie wkróce poznamy pierwsze szczegóły, co w nim pokazano. Myślę, że niedługo ruszą z kampanią, pierwszy poster, logo. itp.

EDIT:
Miałem rację, :) Paramount właśnie ruszył z kampanią. Pierwsze zdjęcia z filmu.







Fotki okej. Żenady jak przy pierwszych zdjęciach z Genisys nie ma. Miscastów pokroju Jaia, lub Emilki też nie, obsada wydaje się w porządku. Na razie na plus, ale w sumie trudno, żeby było gorzej niż poprzednio. :P
#2807
Joker / Odp: Zwiastuny/klipy z filmu "Joker"
04 Kwiecień 2019, 09:19:48
Dobry zwiastun, inspiracje filmami Scorsese widoczne gołym okiem (nawet nie tyle Królem komedii, co Taksówkarzem). Fajnie, że nawet aspect ratio dopasowali pod kina lat 80-tych (1,85:1), gdyby nie specyficzny color-grading, czuć 80s. Czekam i raczej przejdę się do kina. Zachęca już samo to, że film całkowicie odcina się od wszystkiego z kina DC z ostatnich lat i będzie czymś nowym w temacie filmów komiksowych (pierwsza historia villaina rated-R).
#2808
Z fejsa henrycavill.org




Jak wrzucą to do sieci w HD, robię z tego awatar! ;D
#2809
The Batman / Odp: Kto następnym Batmanem?
02 Kwiecień 2019, 08:51:59
Heh. Miałem napisać jakiegoś newsa z okazji 1 kwietnia, ale nie miałem czasu. Widzę, że inni newsmani też. Szkoda, bo ten byłby całkiem, całkiem. :D
#2810
Film jest już dostępny? Podeślesz link na pw? Z chęcią dziś wieczorem do niego usiądę. :)
#2811
Ogólnie o Batmanie / Odp: Wasze bat-kolekcje
29 Marzec 2019, 12:14:19
Łomatko, imponująca kolekcja. A czasów Chudego nawet nie pamiętam (regularnie odwiedzac BatCave zacząłem w 2007). Witamy. :)

Świt Mrocznego Księżyca i Rozbite Miasto PL akurat mam. :) Tego pierwszego możesz dorwać nówkę na bonito.pl (często mają promocje -30% + dodatkowe rabaty z kodem). Tego drugiego trzeba łapać na OLX, lub allegro, jak ja. ;D
#2812
Inne filmy i seriale / Odp: Prognozy Box Office
29 Marzec 2019, 12:05:02
'Avengers: Endgame' China Release Set On April 24; $800M+ WW Opening In Sight?



Chińska premiera Endgame oficjalnie 24 kwietnia! Wcześniej, bo już 18.04, uroczysta premiera w Szanghaju z braśmi Russo i gwiazdami filmu. Marketing ruszył mocno z kopyta, dziś pojawił się nowy banner i 6 characters posters wyłącznie dla Chin. Wygląda na to, że Disney rusza po +$250 mln otwarcia nie tylko w USA podczas premierowego weekendu.

Zaczynam się zastanawiać jakie film ma szanse na miliard w 6 dni. Z dotychczas opublikowanych dat premier, tylko Argentyna i jakiś kraj, o którym nikt nie słyszał :P nie mają premiery w kwietniu. W dniach 24-28.04 może paść $800-900 milionów, a 29.04 Avengers rozpoczną podbój Rosji. To będzie 6 historycznych dni dla box office.

Przypominam, że do tej pory rekord najszybszego miliarda trzyma Infinity War (11 dni).

Tutaj te brzydkie plakaty:
https://twitter.com/SeanBonau/status/1111513793480347648/photo/1
https://twitter.com/SeanBonau/status/1111513999722627072/photo/1
#2813
Bat-Filmy / Odp: Batman: Hush
28 Marzec 2019, 15:39:40
Cytat: Leon Kennedy w 28 Marzec  2019, 14:52:47Najlepiej by było podzielić na dwie części, ale nie ma na to szans.

W tę stronę też by było słabo, bo Hush nie jest tak obszerną historią jak TDKR Millera. Podział na dwie części oznaczałby pewnie dwa odcinki po max. 55-60 minut. Chyba najlepiej postawić na dłuższy niż dotychczas metraż w jednym filmie, jakieś 90 minut, bo 70-75 może być za mało.

Cytat: XIII w 28 Marzec  2019, 15:20:08Dla mnie ten kadr to wygląda jakby to było z Syna Batmana albo  innych produkcji i z tego  animowanego uniwersum. Od 2016 po kolejnych dennych produkcjach i słabym  Killing Joke dałem sobie spokój z  animacjami DC  obejrzałem tylko Gotham by Gaslight dla głosu Bruce`a Greenwooda i to była niezła produkcja innych unikam bo  zwiastuny ,fotosy etc nie zachęcały mnie.

U mnie podobnie. Po Batman i Syn nie tknąłem więcej żadnego filmu z TYM Batmanem, tylko inne animacje jak coś, Batman Ninja, Gotham by Gaslight, te z Adamem Westem, itd. Przez TEN wygląd postaci, wzorowany na NewDC, odpuściłem też adaptację śmierci Supermana. :P
#2814
Inne filmy i seriale / Odp: Star Wars
28 Marzec 2019, 12:56:25
Smutne nastały czasy, skoro dopiero ten przeciek przypomniał mi, że ten film w ogóle powstaje. Serio, po Przebudzeniu mocy i Ostatnim Jedi moje zainteresowanie tymi bohaterami oraz tym, jak skończy się ta trylogia, jest obecnie bliskie zera. :P
#2815
Bat-Filmy / Odp: Batman: Hush
28 Marzec 2019, 10:06:00
Nie śledziłem uważnie informacji o tej produkcji, więc nie wiedziałem, że wygląd postaci ma być dostosowany do innych animacji. Liczyłem na wierność, tak jak przy adaptacji The Dark Knight Returns, Year One, lub Gotham by Gaslight. Poza tym, przeczytałem Husha ponownie w ubiegłym tygodniu i martwię się, że za dużo mają materiału, że upchnąć go w typowym metrażu ich animacji. Albo przytną historię, albo będzie to trwać ponad 90 minut.

Oby wątku Bat-Selina nie schrzanili, bo to najlepsze (obok kreski i tuszu), co jest w tym komiksie.
#2816
Bat-Filmy / Batman: Hush
28 Marzec 2019, 08:47:32
Czyli długo oczekiwana przez fanów, animowana adaptacja serii Jepha Loeba i Jima Lee, wydawanej w latach 2002-2003 (u nas w dwóch tomach wydanych przez Egmont w 2005 i 2006 roku oraz w 2016 jako pierwsze dwa numery Wielkiej Kolekcji Komiksów DC Comics od Eaglemoss Polska).

IGN właśnie opublikowało pierwsze zdjęcie i. . .


. . . mój osobisty hajp spadł praktycznie do zera. :( O ile historia przedstawiona w Hushu ma swoje małe problemy, tak uwielbiam wracać do tego komiksu ze względu na doskonałą stronę wizualną. Powyżej widzę zdjęcie kolejnej okropnej animacji za $3,5 mln, która najwyraźniej nie będzie przenosić wyglądu bohaterów prosto z komiksu, tylko dostosuje je do innych animacji DC Universe Original Movie. Ochyda. :P

Czekam na trailer i datę premiery, ale coś mi mówi, że będzie lipa i sam nie wiem, czy chcę to oglądać.
#2817
Inne filmy i seriale / Shazam!
27 Marzec 2019, 11:56:20
Są spoko, też je lubię. Co nie oznacza, że teraz każda seria musi je posiadać. Nawet w ostatnim Terminatorze taką zrobili (o czym nie wiedziałem, wyszedłem z kina i zobaczyłem ją dopiero na youtube - nie było warto, strata kilku sekund z życia).
#2818
Obiecana reszta mojej analizy akcji z udziałem Batmana w The Dark Knight Rises. CZĘŚĆ PIERWSZĄ znajdziecie klikając tutaj.

#4: Wojna
Czas trwania: 20:55'
Streszczenie: Do wybuchu bomby neutronowej pozostało mniej niż 45 minut. Po zdobyciu własnej armii, Batman wypowiada wojnę Bane'owi i jego najemnikom. Ostateczna bitwa rozgrywa się na ulicach Gotham.
Moja opinia: W przypadku tej sekwencji muszę zrobić wyjątek. Nie zrecenzuję jej ciągiem, bo Nolan tyle rzeczy w niej spektakularnie zje*ał, że dla lepszej czytelności muszę to wypunktować. ;)

- To nie zarzut względem samej akcji, a względem akcji z udziałem Batmana - dzień. Mroczny Rycerz w świetle dnia? Rozumiem co Nolan chciał pokazać, ale nie wyszło mu to najlepiej, bo sekwencja jest mało klimatyczna, a dzień uwypukla wiele złego dziejącego się w tle. Jestem zdania, że lepiej by było, gdyby finał toczył się w nocy, ewentualnie częściowo w nocy. Kojarzycie na przykład pierwszą akcję z Terminatora 3? Bitwa powinna zacząć się nocą, a wschód zacząłby się dopiero po wyjściu Talii z budynku. Całkowita jasność nastałaby dopiero w końcowej fazie pościgu, zupełnie jak w pościgu z dźwigiem prowadzonym przez T-X. Wtedy byłoby perfect.

- Oglądając zwiastuny TDKR zastanawiałem się, jak Nolan wytłumaczy fakt, że tysiące uzbrojonych ludzi zamiast strzelać, bije się na gołe pięści? Odp: nie wytłumaczył. To absurd na miarę ostatnich części Szybkich i wściekłych, jeśli nie większy! Z tym, że filmy tamtej serii są w całości celowo przegięte, a tutaj Nolan dalej robił film w konwencji wzmożonego realizmu. Może byłbym w stanie to przełnąć, gdyby chociaż jakoś zgrabnie to zrealizowano, ale i pod tym względem jest cienizna. Policja rusza szarżą na najemników Bane'a, a ci... robią dokładnie to samo. Biegną jak na ustawkę. Po co?! Przecież z ukrycia (schowani za Tumblerami, za kolumnami, za czymkolwiek do cholery!) mogli do nich strzelać, zabijając setki oficerów. Pewnie dlatego, że gdy strzelali przez te kilka sekund do policji, mało kogo trafili, bo większość ich amunicji zamieniła się w dym, lub ISKRY odbijające się od asfaltu! ::) Powiem tak, bardzo podobna scena jest w trzeciej części Igrzysk śmierci - młodzieżowej, kiepskiej serii filmowej. I wiecie co? Tam taka scena wypada o wiele lepiej, bo szarża armii wyzwoleńców atakująca uzbrojonych milicjantów zostaje wycięta karabinami maszynowymi. Jeżeli coś w Batmanach Nolana wypada gorzej niż w Igrzyskach śmierci to musi być naprawdę źle. :P

- Wymiana zdań Batmana i Bane'a w tłumie - bardzo Hollywoodzki, durny moment, przy którym zawsze przymykam oczy. Że też w trakcie gadania nikt ich nie walnął / nie zastrzelił. :P W ogóle wygląda to kuriozalnie, nie widzę tam postaci, tylko dwóch aktorów, którzy czytają swoje kwestie i w końcu jeden atakuje drugiego ewidentnie markowanymi ciosami.

- Zerkaliście kiedyś na tło rewanżowego starcia Batmana z Banem? Ja tak i widziałem co tam się wyprawia (macanie się policji z najemnikami). Nie rozumiem też, na co ekipa sypała sztucznym śniegiem, który miał dodać trochę klimatu, skoro Nolan nie zadbał - nawet podczas post-produkcji przy pomocy niewidocznego CGI - abyśmy uwierzyli w tę zimę. Co najmniej dwukrotnie podczas walki (i raz podczas pościgu) ewidentnie widać zielone drzewa w tle! :P Naprawdę przydałoby się, żeby ta akcja toczyła się w nocy.

- Pamiętacie emocjonujący skok Batmana po rozmowie z Rachel w Batman Begins? Pamiętacie niewiele mniej emocjonujący skok Batmana po "I have to save Dent!" w TDK? To były takie koronne fragmenty finałowych akcji, z muzyką idealnie pasującą do Batmana. Dokładnie to samo można było powtórzyć tutaj, wystarczyło pokazać Bruce'a odstawiającego The Bata na jakimś dachu i skaczącego z budynku na pole bitwy. Zamiast tego, Batman pojawia się bylejak w środku bitwy, a ten epicki motyw przewodni pojawia się dopiero po pokonaniu Bane'a - i to nie w pozytywny sposób. Batman cytuje pokonanemu okrutnikowi tekst, który sam usłyszał od niego w więzieniu (z tym, że nie ma on w tej sytuacji za grosz sensu) i wtedy - cięcie! Mamy epicką muzykę Batman do sceny, w której... ktoś? Cholera wie kto? Jacyś statyści przejmują jakiś samochód z działkiem. Wstawka totalnie z dupy i do dupy, w dodatku urwana w połowie tematu muzycznego. Fatalnie się to prezentuje. Co Nolan sobie myślał podczas montażu tej sceny?

- Przy dłuższych scenach akcji dobrze jest zrobić chwilę wyciszenia, jak było to np. w środku pościgu za wozem opancerzonym w TDK. Tym razem Nolan zrobił ją jednak jako scenę ekspozycji, co nie było najlepszym pomysłem. Podczas wielkiej bitwy zatrzymujemy się (na zdecydowanie zbyt długo) z opowieścią Talii, która uświadamia nas, że bla, bla, bla, <przewidywalny twist> bla bla, bla...

- Scena wyjścia Talii z budynku wiąże się z dwoma komicznymi scenami zgonów. Pierwszy to zgon najemnika, który był prawą ręką Bane'a - przypatrzcie się jak umiera wchodząc do Tumblera. ;D ROTFL! Drugi to śmierć Foley'a, który mógł zginąć bohaterską śmiercią, ratując kolegę, a umiera po prostu rozstrzelany, w dodatku chyba pistoletem na kulki, bo leży bez choćby skrawka rany i krwi, co wygląda źle (nie byłoby tego problemu, gdyby Nolan nie wyciął sceny jego potrącenia).

- Zegar na bombie w ciężarówce. Po pierwsz, uciekający czas to kopia pomysłu z finału TDK, gdzie było to samo. Po drugie, zmontowane jest to fatalnie, o czym rozpisałem się już w 2012 roku, zegar na bombie zmienia się w kuriozalny sposób, co raziło mnie już podczas kinowego seansu. Dopiero przy trzecim obejrzeniu filmu przyzwyczaiłem się do tego (czyt. zacząłem to ignorować).

- Do kogo w trakcie pościgu dzwoni Talia mówiąc, że Batman spycha ich w kierunku reaktora i że planuje podłączyć rdzeń? Ano tak, do widza (łopatologiczna ekspozycja numer #1328), tak jakby ktoś jeszcze tego nie zrozumiał.

- Pamiętacie jak Catwoman dwukrotnie w ten sam sposób kopnęła zbira na dachu? W tej akcji pojawia się podobny babol z jej udziałem. Selina strzela z Batpoda i rozwala pierwszego Tumblera, który robi wielkie bum. Jedzie dalej i strzela do drugiego Tumblera, który robi TO SAMO BUM pierwszego Tumblera, tylko w ujęciu z oddali. A Selina przejeżdża na spodzie tego pojazdu, który jest w połowie zakopany w asfalcie, choć nie powinien być, bo w asfalt nie strzelała. Na nagraniach z planu widać, że nagrano scenę kraksy drugiego Tumblera, ale - nie wiedzieć czemu - zastąpiono ją i pokazano drugi raz wybuch tego samego pojazdu. #bezsens

- Nolan bardzo starał się przebić skalę i stworzyć najbardziej epicką sekwencję ze wszystkich swoich filmów, gdzie stawka przebije wszystko o co do tej pory walczył Batman. Czytałem opinie, że Chrisowi się to nie udało i absolutnie się z tym zgadzam. Czemu? Bo nawet jeśli zagrożenie jest jeszcze większe niż w Batman Begins, to widz tego nie widzi. W pierwszym filmie widziałem, że Narrows rozrywa się na strzępy, widziałem jak dziesiątki ludzi się atakuje po zatruciu toksyną strachu, widziałem jak bezradna policja nie może nic z tym zrobić, jak kolejne studzienki wylatują w powietrze, a przechodnie z niedowierzaniem patrzą na Batmana doczepionego do pociągu Wayne'a. Oglądając takie obrazy, nawet drobne przebitki, od razu czuje się, że zaraz wszyscy ci ludzie zostaną spowici toksyną Crane'a i dojdzie do katastrofy. Natomiast w TDKR tylko słyszymy o "12 milionach dusz" i o zagrożeniu ze strony bomby. Ale bomba sobie tylko tyka, a my nie widzimy tych 12 milionów mieszkańców. W miejscu bitwy jestem w stanie to przełknąć, bo trudno mi sobie wyobrazić, by ktoś mieszkał w tych wieżowcach obok ratusza, gdzie stacjonował Bane i jego armia. Jednak później finał zamienia się w pościg - pościg zaledwie sześciu pojazdów po pustym Nowym Jorku / Pittsburghu (sorry, ale to nie Gotham). W mieście nie tylko nie widać żywej duszy, ale najwyraźniej każdy ma tam też swój garaż, bo w Gotham na ulicach nie ma zaparkowanego nawet jednego samochodu! Chyba tylko w jednym ujęciu widać mieszkańców (gdy policja wysadza most przed Blakem, w reszcie scen z nim widać tylko jego i pasażerów pierwszego autobusu). Zbędny IMAX tylko uwypukla pustkę tego miasta-widma.

- Brak Batmanowego klimatu, okropny montaż, absurdalność wydarzeń - ta sekwencja mogłaby to wszystko mieć, ale chociaż być szalenie emocjonująca, to by mi wystarczyło. Niestety, dla mnie nie jest, a przynajmniej nie tak, jak finały z dwóch poprzednich części. Wszystko przez przesyt, zarówno w tym co się wyprawia na ekranie, jak i lokacji, w których znajdują się bohaterowie. Wcześniej Batman walczył przeciw Ra'sowi, lub Jokerowi z pomocą tylko jednego pomocnika (Gordon w BB i Lucius w TDK), a tutaj postanowiono pokazać WSZYSTKO! Bitwę dwóch armii, rewanż Batmana z Banem, pościg z Batmanem, Talią i Catwoman, a także Blake'a na moście, Luciusa w pomieszczeniu z reaktorem oraz Gordona mocującego się z zablokowaniem sygnału. Pokazywanie tego wszystkiego sprawiło, że widz jest wybijany z głównego segmentu sekwencji, nie może się na nim skupić, a co tu dopiero mówić o emocjonowaniu. Zaczyna się bitwa - cięcie! - Blake gada z dzieciakami. Batman pokonał Bane'a - cięcie! - jakaś partyzantka przejmuje jakieś auto. Batman ściga Talię - cięcie! cięcie! cięcie! - bo Lucius musi powiedzieć, że fajnie jest mieć przewagę w powietrzu, pięćsetny raz przypomnieć, że trzeba podłączyć bombę za 5 minut, itd. Gdyby jeszcze te wstawki wybijające z akcji były dla niej ważne, jak przebitki z Prewitt Building na pokłady promów z zakładnikami w TDK - ale nie są. Starania Blake'a, aby przejechać most nie wychodzą, wszelkie ujęcia z Gordonem po tym jak zablokował sygnał są zbędne, bo Jimbo nie ma w tej akcji nic więcej do roboty, a przebitki na gadającego Foxa przy konsolecie to już w ogóle najbardziej zbędny element tego pościgu jaki sobie przypominam.

- Moje ostatnie rozczarowanie wiąże się z czasem trwania. Liczyłem, że skoro to finał, w dodatku najdłuższego filmu o Batmanie, to doczekam się sceny akcji dłuższej niż finał z pierwszego Batmana Burtona (wciąż niepobity pod tym względem). Not this time, choć potencjał był, bo po samych zwiastunach widać, że sporo materiału wyleciało w montażu (np. wcześniej wspomniana śmierć Foley'a, moment wjazdu Tumblera na schody i ostrzeliwanie ratusza).

Uff, to chyba wszystko. :)

Podsumowując, Nolanowi nie wyszło ani przebicie skali finału pierwszego filmu, ani stworzenie najbardziej wgniatającej w fotel sceny akcji z udziałem Batmana. Niewiarygodne, że nakręcił to ten sam człowiek, który w TDK udowodnił, że nawet kręcąc skromniejszą akcję, można wycisnąć z niej ogromną dawkę emocji. Mimo wszystko, oceniam ją pozytywnie, kapkę wyżej od akcji z Seliną na dachu. Czemu? Bo są w niej elementy, które przebijają wszystko z tamtej sekwencji. Lubię rewanżową walkę Batmana z Banem (zwłaszcza moment, gdy ten drugi się wścieka i zaczyna niszczyć pięściami kolumny), uwielbiam to jak Selina załatwiła Bane'a (jej tekst) i lubię finałowy pościg, który jest tym, o czym marzyłem przez 4 lata czekając na premierę (ciągle powtarzałem, że chcę Batmana w pojeździe latającym, co niezwykle podbiłoby widowiskowość akcji). Nie mogę też nie docenić znakomitych efektów specjalnych.

Ocena: (naciągana, ale dałbym nawet więcej, gdyby akcja toczyła się - chociaż częściowo, tak jak to opisałem - w nocy)


#2819
Inne filmy i seriale / Odp: Bondy
27 Marzec 2019, 08:58:32
Podobno już zaczęli kręcić w Norwegii, póki nie przyszły roztopy. Mimo to, prace nad scenariuszem nadal trwają. :-\
#2820
Inne filmy i seriale / Shazam!
27 Marzec 2019, 08:57:00
Zmiana tonu na lżejszy (w przypadku większości bohaterów) to nie problem, ale utrata własnej tożsamości, owszem. MCU zrobiło ze scen w trakcie napisów / po napisach swój znak rozpoznawczy, a teraz Fox (R.I.P.), Sony i Warner zrzynają od nich jak głupi. Dlaczego nie wymyślą czegoś swojego? BvS i JL Snydera są skopane, ale przynajmniej miały coś swojego (no, JL częściowo, bo później wszedł Whedon z nakazami WB), a Wonder Woman, Aquaman i Shazam! (dwa ostatnie oceniam wyłącznie po zapowiedziach, bo filmów jeszcze nie widziałem) są zrealizowane tak, że równie dobrze po logo Warnera na początku mogłoby wyskoczyć logo Marvel Studios, nie DC.