Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

ChatCave

Zaczęty przez Tengu, 25 Luty 2013, 17:01:05

Johnny Napalm

Cytatprzynajmniej względem osób, które tą oprawę stworzyły
Do tego to się odnosi, a tak w ogóle to trzeba przeczytać całego posta, a nie zatrzymywać się na jakimś fragmencie. Tak to można wszystko przeinaczyć lub ośmieszyć.
Cytatżadnych negatywnych emocji
...względem osób, które tą oprawę stworzyły.
A sama oprawa była mistrzostwem świata. Dawno czegoś tak pomysłowego nie widziałem.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

Przeczytałem, i dalej mnie śmieszył :P

Mistrzostwo świata? A co ma piernik do wiatraka? Powstanie do meczu piłkarskiego? Kompletnie się UEFA nie dziwię. Rozumiem, że to był mecz międzynarodowy? Zdajesz sobie sprawę, że poza Polakami, taki transparent może wiele nie mówić innym i jedynie przerazić. A tego się nie chce jeśli Twój biznes opiera się na sprzedawaniu biletów i oglądalności w telewizji.

Poza tym do kogo on jest kierowany? Do tych "zbrodniarzy" którzy w większości już nie żyją? Do ich dzieci, którzy nie mają z tym nic wspólnego? Ku pamięci bohaterstwa powstańców? Bo tego na załączonym obrazku to ja nie widzę.

Johnny Napalm

A co w tym takiego śmiesznego? Chętnie też bym się pośmiał, a nawet opluł napojem.
CytatZdajesz sobie sprawę, że poza Polakami, taki transparent może wiele nie mówić innym i jedynie przerazić.

I jak można przeczytać w wielu serwisach – nawet w tak odległej Brazylii – ta oprawa odniosła zamierzony cel. Obok wiadomości o pobiciu rekordu transferowego na świecie, drugą najczęściej wymienianą informacją była ta o dającej do myślenia oprawie z Warszawy. Przy okazji, nawet serwisy czysto sportowe musiały napisać parę zdań do czego ten transparent nawiązuje. W ten sposób sukces był podwójny – reszta piłkarskiego świata zobaczyła naprawdę świetną oprawę przedmeczową oraz wiele osób dowiedziało się co to w ogóle to Powstanie Warszawskie, kiedy było, kto był katem a kto ofiarą.
I jak nie widzisz w tym nic pozytywnego to trudno.

CytatA tego się nie chce jeśli Twój biznes opiera się na sprzedawaniu biletów i oglądalności w telewizji.
Żeby robić swój biznes, to trzeba najpierw poznać swój target. Efekt takiego transparentu może więc być tylko odwrotny od tego co napisałeś.

CytatDo tych "zbrodniarzy" którzy w większości już nie żyją? Do ich dzieci, którzy nie mają z tym nic wspólnego?
Ha! Nie mają nic wspólnego? To tak jakby ktoś by okradł bank i pozabijał tam ludzi, pobyczył się potem bezkarnie do końca życia za tą forsę, potem wykitował, a resztę kasy zostawił dzieciom i wnukom. A teraz to czego wy wszyscy chcecie od tych dzieci i wnuków? Przecież im się należało! ;)

CytatKu pamięci bohaterstwa powstańców?
Oczywiście, że tak.

A, śmieszyło mnie tylko jedno – Niemcy w tłumaczeniu angielskiego na... angielski dziwnym trafem przetłumaczyli Niemców na Nazistów. Bez komentarza.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

#123
Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 11:41:39
A co w tym takiego śmiesznego? Chętnie też bym się pośmiał, a nawet opluł napojem.

Proszę...
Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 11:41:39
Ha! Nie mają nic wspólnego? To tak jakby ktoś by okradł bank i pozabijał tam ludzi, pobyczył się potem bezkarnie do końca życia za tą forsę, potem wykitował, a resztę kasy zostawił dzieciom i wnukom. A teraz to czego wy wszyscy chcecie od tych dzieci i wnuków? Przecież im się należało! ;)
Analogia, tok myślenia, zawiść... to jest ten żart. A przynajmniej nadal mam nadzieję, że to żart :P

Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 11:41:39
Żeby robić swój biznes, to trzeba najpierw poznać swój target. Efekt takiego transparentu może więc być tylko odwrotny od tego co napisałeś.
Z tego co wiem to piłka nożna to nadal najpopularniejszy sport na świecie. A więc targetem jest każdy. Dzieci, rodziny, normalni ludzie. Nie tylko naziole i nacjonaliści :P Większość osób przychodzi po prostu pooglądać mecz.

Moja rada: przytul się do kogoś, zakochaj się, zacznij myśleć nad swoim życiem i jak możesz je poprawić. Wyjedź na wakacje, poznaj nowych przyjaciół. Życie jest zbyt piękne i za krótkie, żeby rozpamiętywać rzeczy kiedy nawet nie było Cie na świecie, ani rozliczać osoby, które dzisiaj nawet własnego tyłka podetrzeć nie potrafią :P

Johnny Napalm

Heh, ale żartowniś z Ciebie, normalnie kabareciarz. Proponuję żebyś założył własny kabaret, proponuję nazwę: ,,Para Nienormalni". O nie! Ta nazwa jest już zajęta. To może chociaż druga część tej nazwy będzie Ci pasowała? Tylko, proszę zamień ostatnią literę z "i" na "y", wtedy będzie dla Ciebie jak znalazł. ;)

CytatAnalogia, tok myślenia, zawiść... to jest ten żart.
To, że tego się doszukujesz, to może być żartem. Zawiść?! Przepraszam, że co? ::)

CytatNie tylko naziole i nacjonaliści :P
Kolejne, że co?  ::) Skąd Ci się wzięli ci naziści? Z księżyca czy z Marsa, tak jak Niemcom, którzy przez tych nazistów zostali zaatakowani?
A targetem dla klubów piłkarskich w Polsce są wszyscy, także patrioci, ale i też ludzie niezaangażowani. Nie sądzę, żeby komukolwiek z tych drugich ten transparent przeszkadzał. Zresztą to była oprawa przedmeczowa. Nikomu później widoku nie zasłaniała. Ktoś naprawdę musi się nie utożsamiać z tym narodem, państwem czy mieć w 4 literach historię i być zwykłym ignorantem, żeby ten transparent go drażnił.

CytatMoja rada: przytul się do kogoś, zakochaj się, zacznij myśleć nad swoim życiem i jak możesz je poprawić. Wyjedź na wakacje, poznaj nowych przyjaciół.
Dziękuję za radę, chętnie skorzystam. Jesteś też na to otwarty? Kiedy się miziamy?  ;)

Heh, jakie to było sztampowe z Twojej strony, przykryć brak argumentów takimi wypowiedziami jak poprzednie. To było przewidywalne.
Zastosowałeś dwa proste chwyty, które stosuje się, gdy brak komuś argumentów:
Argumentum ad hitlerum, czyli te teksty ni z jabłka ni z gruszki o nazistach.
Argumentum ad personam, kiedy z braku sensownej odpowiedzi na temat transparentu na Legii, przeszedłeś do ataku osobistego:
Cytatprzytul się do kogoś, zakochaj się, zacznij myśleć nad swoim życiem i jak możesz je poprawić.
Owszem, sam na początku tego posta zrewanżowałem się Tobie, bo w używaniu argumentum ad personam o to właśnie chodzi, żeby ktoś sprowokował kogoś do riposty.
CytatŻycie jest zbyt piękne i za krótkie, żeby rozpamiętywać rzeczy kiedy nawet nie było Cie na świecie,
Brawo, naprawdę brawo! W ten sposób nie uczmy się niczego o historii, bo nas wtedy nie było. Przedstawiłeś skrajny przypadek argumentum ad personam, lepszego przykładu na to nie mógłbym wskazać.

A teraz wymyśl coś – skasuj mi tą wiadomość, napisz coś o offtopicu, zagroź banem, bo być może na Ciebie napadłem werbalnie, lub myślałem nienawistnie.
Zresztą, to nie nowość, jak ktoś nie myśli tak jak Ty to od razu trzeba go "ukarać". Nie dziwię się chociażby Jubemu, że kiedyś odechciało mu się tu na jakiś czas udzielać.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

#125
No teraz to się chyba nie zrozumieliśmy. Nigdzie, ale NIGDZIE, nie nazwałem Ciebie naziolem, ani nie miałem takiego zamiaru. Mówiłeś o targecie piłki nożnej, a ja powiedziałem, że co do tego plakatu to ja widzę tylko dwa: nacjonaliści, którzy go zrobili (i jeśli już to może z nimi się utożsamiasz, chociaż czort by tam wiedział, teraz tylko zgaduję), oraz grupa docelowa tego ataku, czyli wspomniani przeze mnie "naziole" lub przez ciebie "niemieccy zbrodniarze". Nigdzie nie napisałem, ze jesteś w ani jednej, ani drugiej grupie :P

Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 17:49:44
Zawiść?! Przepraszam, że co? ::)
Zawiść. Definicja: uczucie znacznie silniejsze niż zazdrość, polegające na odczuwaniu silnej niechęci lub wrogości w stosunku do osoby, której czegoś się zazdrości.

Jeśli uważasz, że obecna generacja Niemców jest Ci coś winna, tak tylko można to skomentować.

Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 17:49:44
Dziękuję za radę, chętnie skorzystam. Jesteś też na to otwarty? Kiedy się miziamy?  ;)
Jestem zajęty, ale z chęcią przytulę.

Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 17:49:44
Argumentum ad hitlerum, czyli te teksty ni z jabłka ni z gruszki o nazistach.
Argumentum ad personam, kiedy z braku sensownej odpowiedzi na temat transparentu na Legii, przeszedłeś do ataku osobistego
Pierwszego jak wspomniałem już nie było, tylko Ty się go doszukałeś. A drugi wcale nie jest atakiem osobistym w żaden sposób. To była szczera rada, a nie żaden atak. Naprawdę, trochę więcej miłości ;)

Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 17:49:44
Brawo, naprawdę brawo! W ten sposób nie uczmy się niczego o historii, bo nas wtedy nie było. Przedstawiłeś skrajny przypadek argumentum ad personam, lepszego przykładu na to nie mógłbym wskazać.
Nie powiedziałem, żeby nie pamiętać, nie uczyć się o historii, ale żeby nie ROZPAMIĘTYWAĆ. To jest różnica. Można pamiętać o cierpieniu, ale nie nim żyć i żywić nienawiść za to. W przeciwnym razie można by równie od Szwedów domagać się pieniędzy za potop :P Ja jestem zwolennikiem patrzenia w przyszłość, a nie w przeszłość.

Niczego natomiast nie muszę usuwać. Oczywiście przeniosę za jakiś czas tą rozmowę do lepszego tematu (coś z polityką, albo cuś takiego), ale póki co nie widzę powodu, żeby cokolwiek usuwać. Nie wiem po co ten komentarz :P

No i daj spokój z łaciną. Nie jesteśmy tu na debacie szkolnej, żeby pisać "argumentum ad srertum". Rozmawiajmy jak ludzie :P

Johnny Napalm

Tak się zastanawiam, czy warto Tobie odpowiadać, bo chyba sam sobie lubisz na swoje pytania odpowiadać i z tym czujesz się najlepiej. Lecz trudno, jestem tylko człowiekiem.

Być może nie powinienem mieć do Ciebie pretensji. Jest wielce prawdopodobne, że jesteś niewinną ofiarą polskiego systemu szkolnictwa. Może pobyt w gimnazjum pozbawił Ciebie zdolności czytania ze zrozumieniem. Mogę się mylić, ale chyba coś jest na rzeczy.

CytatNo teraz to się chyba nie zrozumieliśmy. Nigdzie, ale NIGDZIE, nie nazwałem Ciebie naziolem, ani nie miałem takiego zamiaru.

Ja w pełni zrozumiałem Twoją poprzednią wypowiedź i nie uważam, ŻE NAZWAŁEŚ MNIE NAZIOLEM. Nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy. Nie uważam, że nazwałeś mnie naziolem.

CytatMówiłeś o targecie piłki nożnej, a ja powiedziałem, że co do tego plakatu to ja widzę tylko dwa: nacjonaliści, którzy go zrobili (...)
O Jezu Chryste! Skąd wiesz, że zrobili go nacjonaliści? Heh, ale Ty wiesz lepiej. Mam nadzieję, że nie piszę do sieroty po Palikocie. Wierzę, że jesteś człowiekiem inteligentnym i potrafisz dokonywać samodzielnie oceny wszelkich sytuacji.
Dlaczego bezpodstawnie oceniasz ludzi, których jedyną "winą" była chęć uczczenia ofiar Powstania Warszawskiego?

CytatZawiść. Definicja: uczucie znacznie silniejsze niż zazdrość, polegające na odczuwaniu silnej niechęci lub wrogości w stosunku do osoby, której czegoś się zazdrości.

Jeśli uważasz, że obecna generacja Niemców jest Ci coś winna, tak tylko można to skomentować.
Aha, to super sprawa. Eh... nawet nie wiem jak do tego się odnieść.

CytatPierwszego jak wspomniałem już nie było, tylko Ty się go doszukałeś. A drugi wcale nie jest atakiem osobistym w żaden sposób. To była szczera rada, a nie żaden atak. Naprawdę, trochę więcej miłości ;)
Spróbuj jednej rzeczy – seksu. Poczujesz motyle w brzuchu, rozluźnione plecy, wiatr we włosach, a może przez to w głowie też się poukłada. :P

CytatNie powiedziałem, żeby nie pamiętać, nie uczyć się o historii, ale żeby nie ROZPAMIĘTYWAĆ. To jest różnica. Można pamiętać o cierpieniu, ale nie nim żyć i żywić nienawiść za to. W przeciwnym razie można by równie od Szwedów domagać się pieniędzy za potop :P Ja jestem zwolennikiem patrzenia w przyszłość, a nie w przeszłość.
Przepraszam, może powiem coś za ostro. Pewnie nie powiem wszystkiego co bym chciał i tak kulturalnie jak powinienem, lecz trudno.
Czy Ty urodziłeś się wczoraj? Wiesz, że Francuzi otrzymali ostatnie odszkodowania za... I Wojnę Światową dopiero w 2016 r.? I pewnie według Ciebie Polska jest dużo gorsza, bo jej się nic nie należy. Niech tobie ktoś zabiję bliską osobę, czego Tobie szczerze nie życzę, no i zobaczymy czy będziesz dalej taki "lewy".  ::)
A te uwagi o Szwedach, to chyba przemilczę, żeby pozostawić dialog na jakimś poziomie.



THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

Jestem na imprezie i nie chce mi się się rozmawiać jeśli masz się denerwować i nie przyjmować racjonalnych argumentów.

Więc krótko:
- co do "naziola" to sam nie wiedziałem czemu się tak zdenerwowałeś z powodu tego słowa poprzednim razem, skoro to Ty pierwszy wspomniałeś o "niemieckich zbrodniarzach", a potem mi mówisz, ze to ja "nagle wyskakuję o naziolach". To przecież to samo :P Dlatego wnioskowałem, że źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Najwidoczniej czytałeś jednak z sensem, a po prostu zdenerwowałeś się bez sensu. Jak widać nie tylko "lewacy" są "triggered" na punkcie niektórych słów :P

- co do nacjonalistów to oczywiście uogólniłem. Zapewne nie wszyscy w tej grupie byli nacjonalistami, ale jeśli przychodzą z transparentem nie mającym się nijak do meczu, to potrafię dodać dwa do dwóch. Żyjący przeszłością "patrioci" pewnie by Ci jednak bardziej pasowało

- seks też zdrowa rzecz, zwłaszcza z rana. Od razu poprawia dzień i humor. Ale nastawienie do życia zmieni tylko miłość i pozytywne nastawienie. Tego Ci życzę.

- pomijając fakt, że takie gdybanie jest bez sensu, bo jest to tak abstrakcyjna sytuacja, że ciężko zgadywać co by się zrobiło, ale nawet gdybym przyjął, że ktoś postanowił zabić bliską mi osobę, i zgodziłbym się, że byłaby to pewnie ostatnia rzecz którą zrobił... to za pradziadka, którego nigdy nie znałem i który zginął podczas wojny, gniewać się i tak nie będę :P Absurd jakiś. "Za pierwszego z mego rodu zamordowanego przez krzyżaków" też mam się gniewać? :P Stało się i się nie odstanie. Niemcy wojnę przegrali, część z nich została skazana, część uciekła, ale naród pogodził się z winą i chce ruszyć dalej. Wiem, wiem, "Polskie obozy koncentracyjne" to Twój kolejny argument, ale raz, że znam i przyjaźnię się z wieloma wykształconymi Niemcami i ani razu nie napotkałem się na ten nonsens (użycie osobistych doświadczeń nie jest najlepszym argumentem, ale tylko na tyle mnie stać w tak krótkim czasie i w takim miejscu) i dwa też bym chciał, żebyśmy ruszyli dalej, jako partnerzy, a nie wrogowie.

Johnny Napalm

To bardzo ważna rzecz, że zaznaczyłeś, gdzie byłeś pisząc swój tekst. Wnioskuję, że mogłeś być pod wpływem, Bóg raczy wiedzieć czego. Jesteś więc usprawiedliwiony. W przeciwnym razie jeszcze bym pomyślał, że prawisz takie bzdury na trzeźwo.

Cytat- co do "naziola" to sam nie wiedziałem czemu się tak zdenerwowałeś z powodu tego słowa poprzednim razem, skoro to Ty pierwszy wspomniałeś o "niemieckich zbrodniarzach", a potem mi mówisz, ze to ja "nagle wyskakuję o naziolach".
Widzę, że tu nastąpił nie mały kłopot nie tylko z czytaniem ze zrozumieniem, ale chyba gdzieś zagubiłeś wątek swojego myślenia, mianowicie przyczynowo-skutkowy. Twierdzisz bowiem, że "ja mówię o tym, że NAGLE wyskoczyłeś z tekstem o naziolach". Dlatego pozwolę sobie przedstawić kilka dat / godzin ukazywania się postów. Może w ten sposób wywnioskujesz, kto z czym "nagle wyskoczył" i które teksty odnosiły się do czego:
Cytat: LelekPL w 05 Sierpień  2017, 11:47:52
Z tego co wiem to piłka nożna to nadal najpopularniejszy sport na świecie. A więc targetem jest każdy. Dzieci, rodziny, normalni ludzie. Nie tylko naziole i nacjonaliści :P Większość osób przychodzi po prostu pooglądać mecz.
Cytat: Johnny Napalm w 05 Sierpień  2017, 17:49:44
Skąd Ci się wzięli ci naziści? Z księżyca czy z Marsa, tak jak Niemcom, którzy przez tych nazistów zostali zaatakowani?
Cytat: LelekPL w 05 Sierpień  2017, 20:50:49
No teraz to się chyba nie zrozumieliśmy. Nigdzie, ale NIGDZIE, nie nazwałem Ciebie naziolem, ani nie miałem takiego zamiaru. Mówiłeś o targecie piłki nożnej, a ja powiedziałem, że co do tego plakatu to ja widzę tylko dwa: nacjonaliści, którzy go zrobili (i jeśli już to może z nimi się utożsamiasz, chociaż czort by tam wiedział, teraz tylko zgaduję), oraz grupa docelowa tego ataku (!!!), czyli wspomniani przeze mnie "naziole" lub przez ciebie "niemieccy zbrodniarze".
* Tu pozwalam sobie przetrzeć oczy ze zdumienia, na widok sformułowania "grupa docelowa TEGO ATAKU. Czyli niemieccy zbrodniarze zostali zaatakowani tym transparentem, ma się rozumieć? ::)
Cytat: Johnny Napalm w 10 Sierpień  2017, 17:10:59
Ja w pełni zrozumiałem Twoją poprzednią wypowiedź i nie uważam, ŻE NAZWAŁEŚ MNIE NAZIOLEM. Nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy. Nie uważam, że nazwałeś mnie naziolem.
Słowo naziści i nacjonaliści zostało tu "WYNALEZIONE" przez Ciebie i używane jako ta maczuga, stosowana na tych z którymi się nie zgadzasz.
Zdaje się, że "nie tylko naziole i nacjonaliści", było skierowane do kibiców Legii. Ale pewnie się mylę, bo "denerwuję się bez sensu".  :P

CytatJak widać nie tylko "lewacy" są "triggered" na punkcie niektórych słów :P
Po pierwsze, nie istnieje coś takiego jak "lewacy". Takich osób nie ma. "Lewak" w świecie nie występuję. Jest tylko lewica.
Stosując teksty typu "lewacy" ludzie uważają, że "normalna" lewica jest racjonalna, demokratyczna i nie radykalna w swoich hasłach. Według nich groźni i zbyt rewolucyjni są tylko "lewacy". Otóż nie. Program lewicy i "lewaków" jest taki sam.
Dobra, ale to nie dyskusja politologiczna. Daruję więc sobie rozwijanie tematu.

CytatAbsurd jakiś. "Za pierwszego z mego rodu zamordowanego przez krzyżaków" też mam się gniewać? :P
A każę Ci się ktoś w ogóle na kogoś gniewać? Nie noś w sobie negatywnych emocji, bo się zagotujesz i spalisz.
CytatNiemcy wojnę przegrali, część z nich została skazana, część uciekła, ale naród pogodził się z winą i chce ruszyć dalej.
I tu jest sedno. Odrzuć emocję. Tu nie chodzi o zemstę tylko konsekwencje postępowania Niemców w czasie II WŚ. I nie wiem po co opierasz się na jakichś pseudo argumentach, o niby rozliczaniu Krzyżaków czy Szwedów. W tamtych czasach nie istniało coś takiego jak prawo międzynarodowe, więc po co przywołujesz jakieś kilkusetletnie przykłady?

Cytatznam i przyjaźnię się z wieloma wykształconymi Niemcami
To bardzo pozytywne.

Cytatteż bym chciał, żebyśmy ruszyli dalej, jako partnerzy, a nie wrogowie.
Pytanie tylko dokąd? Dokąd Chcielibyście ruszyć?
Może to znasz, a jak nie to może byś chciał poczytać trochę o Altiero Spinellim. To tzw "ojciec Unii Europejskiej". Ciekawa postać i jeszcze ciekawsze teksty po sobie zostawił. Jego kocepcja "ruszenia dalej" jest warta zapoznania.
Wtedy można zrozumieć dlaczego w sierpniu ubiegłego roku, kiedy niby w Europie się gotowało – zamachy, uchodźcy, coraz większy upadek gospodarki (usługi) – Merkel i tych dwóch paziów z Francji i Włoch, których nazwisk sobie teraz nie przypomnę, spotkali się na wyspie Ventotene, a później jeszcze składali kwiaty na grobie Spinellego.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

#129
Denerwujesz się za słówka zamiast skupić się na temacie... i tak z gadki o sensowności transparentu na meczu piłki nożnej doszedłeś do powstania Unii Europejskiej :P  Nie chce mi się powtarzać i wyjaśniać bo wszystko wyjaśniłem, nawet po pijaku. Jeśli ty swoje argumenty skupiasz na tym, że ja nazywam Niemców z II wojny "naziolami" i masz z tym problem, mi się nie chce o takich pierdołach dyskutować. Jeszcze piszesz, że używam go jako maczugi na kibiców Legii (mimo że już dwa razy Ci pisałem że było ono o Niemcach a nie kibicach Legii/tobie :P ) Albo skupienie się na słowie "atak" jakbyś nie wiedział o co chodzi. Piszesz, że pretensje do szwedów są absurdalne jednocześnie nadal nie rozumiejąc, że po takim czasie pretensje do Niemców również takie są. Czy to było blisko 100 czy 400 lat temu jest bez różnicy. Potem jeszcze słowo "lewak" Cię drażni... No paranoja. A jeśli mam Ci jeszcze tłumaczyć tak oczywiste sprawy jak co to znaczy "ruszyć dalej", to ta dyskusja nie ma dalszego sensu. To jest Neverending Story tłumaczenia oczywistych rzeczy i totalnego braku skrótów myślowych. Mógłbym tak przy piwie, ale przez internet jest to bezcelowe i nudne w cholerę.

Strasznie dużo takich pierdół Cię drażni i zbija z tropu. Już pisałem jakie jest na to najlepsze lekarstwo, może kiedyś się na tym skupisz, a nie na tym denerwowaniu się byle czym.

Doctus


LelekPL

Ok, dzięki za pamięć, ale na wyglądzie akurat średnio mi zależy. Bardziej mnie ciekawi jak by to zagrał.

Johnny Napalm

Heh, zastanawiałem się czy warto odpowiadać Lelkowi, jednak gdy ktoś z braku jakichkolwiek argumentów potrafi jedynie stosować paraargumenty personalne – o których wcześniej pisałem, czyli to co dla Lelka jest "argumentum ad srertum" – a sprowadza się to tylko do "denerwujesz się bez sensu", "idź poru*@#, ulżysz sobie", "nie wiesz jak było, bo ciebie wtedy nie było", no to muszę odpowiedzieć.

Napiszę jak najprościej i w maksymalnym skrócie.
Legia niby "przegrała" z UEFA za swój transparent, ale myślę, że dla większości zwykłych uczciwych ludzi, także poza Polską, wygrała coś znacznie ważniejszego od pieniędzy. Sami Powstańcy – którzy o dziwo jeszcze żyją, bo dla Lelka czy to było siedemdziesiąt trzy lata temu, czy też sto lub czterysta lat temu to jeden pies – okazali wdzięczność kibicom Legii. I to jest chyba najważniejsze w tym wszystkim.

Dalej. Nie pisałem nic o "powstaniu Unii Europejskiej". Wspomniałem o Altiero Spinellim w jasnym celu, żeby może ktoś bardziej chętny na wiedzę skumał skąd biorą się tacy "tęczowi" ludzie, których niemiłosiernie drażni taki transparent jak ten na stadionie Legii. Owszem, był kontrowersyjny i miał "zrobić dym", ale taki miał być.

O tekstach typu:
1. "o Szwedach i Krzyżakach co są nam coś winni"
2. "że mi przeszkadza (heh, a to pomysł) nazywanie Niemców naziolami"
3.  "Polsce się nic nie należy od Niemiec, bo to, bo to... dawno temu było"
nie będę nic wspominał, bo nie chce mi się chyba już wyjaśniać takich prostych rzeczy.

Kończę, życząc spokojnej nocy. :)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

#133
Cały Twój pierwszy paragraf jest o tym co zarzucasz mi :P O ironio!

Reszta jest, jak sam wspomniałeś, zbyt prosta żebym Ci to wyjaśniał... po raz kolejny.

Dobranoc

Johnny Napalm

Mała lekcja historii dla ignorantów, a później być może wszystko stanie się jasne i... proste.

Ja się uczyłem, że Szwecja Polskę pokonała, chociaż Rzeczpospolita stopniowo odzyskiwała kontrolę nad swoim terytorium to, jednak Szwecja odniosła korzyści po traktacie pokojowym. Więc – uwaga, szok! – gdy ktoś wojnę wygrywa nie jest nic winien pokonanym. Takie są fakty.

Krzyżacy zostali właściwie zniszczeni przez Polskę i Litwę, chociaż formalnie taki zakon nadal istnieje do dziś, coś tak kojarzę. Jednak utracił on swoje terytorium i faktyczną władzę, stał się marginesem, więc co Krzyżacy są jeszcze nam do tej pory winni – powiedz Lelku, jestem bardzo tego ciekaw.

A co ja niby Tobie zarzucam? O faktach historycznych napisałem. Heh, kto tu odszedł od tematu.  ::) Drażnił Ciebie ten transparent na Legii tak naprawdę z powodów światopoglądowych – trudne słowo. I do tego nie chcesz się przyznać, bo nie masz żadnych merytorycznych argumentów, żeby inaczej to uzasadnić.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...