Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Dark Knight - wrażenia po filmie

Zaczęty przez (A)nonim, 24 Lipiec 2008, 14:11:11

Leon Kennedy

A co sądzicie o jego nowym kostiumie? Wiele osób mialo zastrzezenia co do jego wyglądu, ale wedlug mnie wypadl lepiej niz ten z BB... No i w masce świetnie sie prezentowal :). Szkoda tylko, ze znak byl praktycznie niezauwazalny :-\.

Mr.G

Kostium zapewne dawal mu wiekszą sprawnośc, ale ja jednak wolalem ten z BB.
Byl bardziej... jednolity i widoczny byl znak. Nie zeby ten z TDK mi sie nie podobal, ale jeśli mam porównywac to jednak wersja BB.

Leon Kennedy

W filmie podobalo mi sie wlaśnie to, ze bylo widac, ze jest dzieki temu kostiumowi szybszy, sprawniejszy, bardziej zwrotny i to bylo dobre. Sam wygląd równiez byl zadowalający.

Crane

Cytat: BAT MAN w 14 Sierpień  2008, 09:46:05Dlaczego. Przeciez widzieliśmy juz te male urządzono Foxa w Hong Kongu. Na tym to wlaśnie polega, ze w filmie twórcy idealnie wtopili elementy komiksu w realistyczną wizje filmu akcji.
Male urządzenie malym urządzeniem, co innego szkielka w masce pozwalające widziec w 3D cale otoczenie.

Realistyczna wizja filmu akcji? Wlaśnie ten sonar "wszystko psuje" (pisze w cudzyslowie, bo to jednak nie jest w stanie zepsuc wrazenia jakie robi film) i nie pozwala określic TDK realistycznym filmem akcji.


Kostium? Prezentuje sie świetnie, chociaz gdyby nie fotki promocyjne chyba nie potrafilbym powiedziec jak dokladnie wygląda. I w tym rzecz, ludzie czepiają sie rzeczy, które widac tylko na zdjeciach.


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Juby

Mi tam bardzo podobal sie kostium, ale nadal wole ten z BB. Nie byl tak przeladowany, mial fajniejszy znak i dzieki masce z tym "tygrysim karkiem" Batman wyglądal jak w komiksach, czyli wydawal sie byc bardziej napakowany.

(A)nonim

No z tym sonarem pojawia sie tu silne naznaczenie PSEUDO-realizmem. Nie lubie takich zabawek w filmach, wrecz nienawidze. Ale jego pojawienie jest ZUPElNIE dla mnie usprawiedliwione, poniewaz sonar ma niezwykle drugie znaczenie fabularne silnie zaznaczony totalitaryzm, wladza absolutna, natychmiast pojawiają sie pytania "czy cel uświeca środki?" (o ile pojawia sie przez caly film to tutaj jest niezwykle mocno nacechowane) i to drugie, znane nam z pewnego wielkiego komiksu.

A kostium ma mnóstwo bajerów jednak przynajmniej Bale moze sie w nim swobodniej ruszac.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Crane

Cytat: (A)nonim w 14 Sierpień  2008, 12:11:14sonar ma niezwykle drugie znaczenie fabularne silnie zaznaczony totalitaryzm, wladza absolutna, natychmiast pojawiają sie pytania "czy cel uświeca środki?"
To twoja interpretacja, nawet jeśli film sugeruje zadanie sobie takiego pytania, nie ma tu miejsca na zadne rozwazania, to pytanie rzucone w próznie.


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Funky

Kostium i jego gadzety byl dla mnie najwiekszą obawą. Ale w kinie wszystkie moje wątpiliwości zostaly rozwiane. Strój prezentuje sie świetnie, sonar zostal dobrze wprowadzony i nawet fajnie wyglądaly te biale soczewki. Strzelające kolce równiez w porządku sie zaprezentowaly na ko?cu filmu :)

Firm

Bylem dziś po raz drugi i wreszcie mam tą figurke :D

Co zauwazylem w drugim seansie?
ze Nolan naprawde stawia na realizm. Scena, w której widzimy tyl Batman'a a peleryna nie przykrywa jego pleców pozwala nam ujrzec, ze te wszystkie gadzety (ten Bat-Pistolet-Bomba ;]) w cześciach jest zawieszony z tylu. Po bokach mamy inne gadzety i bardzo mi sie to podoba.

Po drugie Heath jest fantastyczny i wątpie aby ktokolwiek w przyszlości byl w stanie odebrac mu status Jokera. On nim jest.

Po trzecie sonar rzeczywiście, troche razil ale musial byc. Nikt nie marudzil na rzeczy w Iron Manie wiec nie marud?cie na sonar, który w gruncie rzeczy w przyblizeniu jest realny.

Po czwarte - Nolan i zaloga chyba czyta SHH bo kiedyś w poście napisalem, ze fajnie by bylo zobaczyc jakiś "sonar" (napisalem sonar), który bylby w postaci soczewek na oczy tak jak w komiksie aby bylo takie odwolanie dla tych, którze chcieli zobacyzc biale oczy na masce. Przypominam, ze napisalem to jakiś rok temu wiec kto wie :D:D:D

Adolf

Film fantastyczny, ale dla mnie jednak za malo mroczny... Myśle, ze w filmie zostalo pokazanych za duzo akcji za dnia, przez co film nie co jakby stracil klimat. Takze Gotham City nie wygląda jak powinno. Bym określil, ze jest zbyt "czyste". Za malo bylo pokazanych elementów architektury, takich jak mosty, kolej napowietrzna, estakady... Równiez brakowalo mi scen z podziemi, co by pokazaly, ze miasto ma wiele plaszczyzn na których toczy sie zycie.

Na seansie bylem z kumplem i dla niego film byl za trudny. Twierdzil, ze zgubil sie w paru miejscach i stracil wątek. A najbardziej mu sie nie podobalo to, ze Dentowi, który mial spaloną twarz i powieke, nie zasycha oko, mimo, ze nie mruga...

Glupio mi to troche powiedziec, ale uwazam, ze śmierc Rathel jest na plus. Pewnie w kolejnej cześci Bruce dostanie jakąś nową kobiete, Seline, Zattane, czy Talie...

Gieferg

Jeśli chodzi o kostium to jednak ten z BB byl lepszy i wolalbym zeby zostal. Dobrze jednak, ze przynajmniej nie zrobili tak jak to bywalo wczesniej, ze co nowy film to nowy kostium tylko bylowyjasnione dlaczego kostium ma byc zmieniony. Wcześniej jedynym takim przypadkiem byla chyba zmiana kostiumu w trakcie Batman Forever.
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

(A)nonim

Cytat: Crane w 14 Sierpień  2008, 12:47:10
To twoja interpretacja, nawet jeśli film sugeruje zadanie sobie takiego pytania, nie ma tu miejsca na zadne rozwazania, to pytanie rzucone w próznie.
Eee?
Z której strony?
To jest jedno z najwazniejszych pyta? filmu i w ogóle nie rzucone w próznie. Bo ono dotyczy calości dzialania Batmana w przyszlości co odbije sie na mieszka?cach Gotham. Fox zrezygnowal, bo bal sie Batmana-Hitlera, który jak dobry pasterz opiekuje sie swoimi owieczkami mając nad nimi calkowitą kontrole. Wiec chociazby ze wzgledu na tą rezygnacje sonar mial ogromne znaczenie.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Funky

Zdaje mi sie  ze Fox przestalby pracowac dla Waynea tylko w przypadku gdyby sonar dzialal. A widzimy na ko?cu filmu wychodzącego Luciusa i zniszczony komputer sonaru...

Philips V38

Sprawa Foxa nie jest jasno przedstawiona,  powiedzial on, ze odejdzie jeśli sonar bedzie dzialal, na to Bruce odpowiedzial mu aby  zlozyl swój podpis (czyt.rezygnacje).
Widzimy, jak Lucius niszczy maszyne, a wcześniej wbija na komputerze swój podpis...
Boisz się odezwać i boisz się być sobą, napisali ci w gazecie, że myślenie jest chorobą. Zasłania ci normalność brudny sztandar fanatyka, fałszywa religijność, zakłamana polityka.

Crane

#149
Chodzi o to ze jak to wszystko sie sko?czy, Fox ma sie wpisac do komputera, co aktywuje zniszczenie calego systemu i to wlaśnie dzieje sie na ko?cu film. Bruce mówi: Gdy sko?czysz, wpisz swoje nazwisko.

Cytat: (A)nonim w 15 Sierpień  2008, 19:31:41To jest jedno z najwazniejszych pyta? filmu i w ogóle nie rzucone w próznie.
Wiec chyba nieuwaznie oglądalem, bo po trzech seansach w dalszym ciągu uwazam, ze tak nie jest. Batman uzywa sonaru bez mrugniecia okiem. Gdzie tu widzisz jakiekolwiek pytania o granice jego dzialalności?


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.