Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Ben Affleck nowym Batmanem

Zaczęty przez b.p., 23 Sierpień 2013, 07:09:26

Mister J

Jestem ciekaw jak sobie poradzi z rolą Batmana, a przede wszystkim jak będzie wyglądać kostium :)

Rado

Na stronie głównej jeszcze tego nie ma, więc pozwolę sobie tutaj wrzucić. Jednak Christian Bale udzielał rad Affleckowi:

http://batman-news.com/2013/11/18/christian-bale-offers-batman-advice-ben-affleck-video/

DeadlySmoke

Ben miał już styczność z rolą super bohatera dokładnie Daredevil. Jakoś, wtedy nikt nie narzekał na niego. Osobista opinia myślę, że Ben sobie poradzi przybrał na masie wie, że zagranie Batmana to wielkie brzemię.
Bardziej mnie wkurza to, że będę musiał patrzeć na tego BUCA z S na piersiach. Obejrzałem Człowieka ze stali osobiście do aktora nic nie mam po prostu nie lubię postaci Supermana.

Darkoff

Nikt nie narzekał na Daredefflecka? Nie sądziłem że przy takim bólu głowy i gorączce mogę się uśmiechnąć.

DeadlySmoke

#79
Cytat: Darkoff w 09 Czerwiec  2014, 12:59:53
Nikt nie narzekał na Daredefflecka? Nie sądziłem że przy takim bólu głowy i gorączce mogę się uśmiechnąć.

Wiesz nie jestem wielkim fanem Marvel a tym bardziej Daredevil. To szmat czasu 2003, wtedy nawet nie miałem internetu, ale szperałem teraz i nie zauważyłem żadnych większych aluzji do Bena. Ale chodziło mi, o co innego między innymi o to, że miał już styczność z graniem super bohatera.
Osobiście myślę, że sobie poradzi z rolą Batmana nie rozumiem tylko dlaczego większość go skreśla dwa lata przed premierą. Widome nie będzie to taki sam Batman jak ten z Christianem.
Jeżeli wyleję krytykę na Bena to tylko wtedy kiedy obejrzę film.

Ben to facet obyty w Hollywood. Obyty przed kamerą jak i za kamerą. Ma doświadczenie w tym biznesie. I uważam, że to dobry wybór, bo na pewno mu palma nie odbije. Jak mogło, by być w przypadku kogoś mniej znanego czy młodszego, który dopiero gdzieś wchodzi w ten biznes.

Po cichu liczyłem na Raya Stevenson, ale on już dziadek ;) może zagra Batmana na starość ;).
Ale jak usłyszałem Ben nie wpadłem w histerię. Jak rozpieszczona dziewucha, która nie dostaje pieniędzy na nowy ciuch.

Darkoff

Ja się cieszę z Afflecka, bo będzie genialnym Batmanem, ale Daredevil był z niego taki, jak z koziej dupy trąba.
Ledgera też skreślali na początku.

Smoke

Mo?e tak ju? troch? wiemy o filmie co nie co (Jedne to prawdziwe informacje,a drugie plotki). Ale zastanawiam si? jak zostan? przedstawione postacie.

Batman- Ja my?l?, ?e jako Bruce b?dzie co? pomi?dzy Keatonem a Bal'em, czyli troch? skryty i tajemniczy, ale rozrywkowy gdy trzeba. Jako Batman w odró?nieniu od Keatona,b?dzie podczas walczenia ze zbrodni? wydobywa? z siebie ca?y gniew, co mo?e by? jego zalet? jak i pi?t? Achillesow?.

Luthor- Patrze na ryj aktora i wiem chyba do czego Snyder b?dzie d??y? i dlaczego to on b?dzie Luthorem ,  podejrzewam, ?e B?dzie on troch? Kalk? Stephena Dorff w roli Diacona Frosta z filmu "Blade". BO ma ten wredny ryj i jest m?ody, wi?c mo?e by? a? za bardzo pewnym siebie gnojkiem, który nie zna s?owa stop.

Rado

CytatLuthor- Patrze na ryj aktora

Nie można było tego jakoś grzeczniej napisać?

Smoke

Z tym "Ryjem" chciałem podkreślić jego, że tak powiem predyspozycje do ról wrednych i bezwzględnych typków

Mroczny Rycerz

Ben da radę, a Battfleck będzie najlepszym filmowym nietoperzem w historii!

LelekPL

#85





Ale poważnie, to dobrze widzieć koniec ery BvS. Nawet jeśli u Kimmela mówił już wiele sprzecznych rzeczy, to wtedy było wiadomo, że to nieprawda, przy tych wszystkich dość poważnych głosach.

Juby

W BvS był dobry, ale jak widać pary starczyło mu tylko na jeden film (Suicide Squad nie liczę, bo sceny z nim trwały może 4 minuty). Nie będzie mi go brakować.


Leon Kennedy

W JL też dał radę, a był na pewno najlepiej zbudowanym potężnym Batmanem... No przynajmniej w BvS. Czy będę tęsknić? Trochę pewnie tak, ale z drugiej strony każdy aktor przychodzi i odchodzi. Chodź szkoda, że tak szybko.

Juby

#88
W JL w większości błąkał się bez celu ze zmęczoną miną, a w scenach z dokrętek wyglądał nie na potężnie zbudowanego, tylko na Fatmana (ta napuchnięta twarz!). Sorry, ale tak słabego Batmana w filmach nie było od lat. Poniższy meme idealnie obrazuje jego przemianę na przestrzeni zaledwie dwóch filmów.



Mr.G

Nie wiem jak w JL, piszę na podstawie wrażeń z BvS, ale Affleck mógł być świetną opcją. Wyglądał doskonale zarówno jako Batman i Bruce - był groźny, mroczny i smutny jak należy. Trochę przerysowany, ale mi to pasowało. Mógłby być świetnym Batmanem, o ile byłby to Batman. A nie był.

Kogokolwiek wybiorą jako następcę Bena, niech najpierw właściwie napiszą postać. I niech wsadzą ją do dobrze napisanego świata.