The Dark Knight Rises - kto kolejnym wrogiem?

Zaczęty przez kelen, 06 Sierpień 2008, 19:04:45

kelen

Coz, mysle, ze to ciekawy temat, bo tym razem wiemy jak TDK sie konczy i kogo mozemy sie spodzewac, ze wzgledu na przedstawiona na koncu sytuacje.
Mam poki co dwa, calkiem pewne typy:
- Bane, ktory moglby zostac wynajety do zlapania Batmana, kierujac sie rowniez swoimi motywami, podobnymi co w komiksie
- Riddler. Czy tylko ja pomyslalem, ze czlowiek z firmy Wayne'a, ktory odkryl plany Tumblera moglby pozniej szantazowac Bruce'a... albo posylac mu zagadki?
Wszyscy sie spodziewaja rowniez Catwoman, ale skoro tworcy nie za bardz o niej mysla... Szkoda. Tez moglaby wniesc cos ciekawego do filmu (moze tej erotyki, ktorej tak bardzo chce Bale? :P)
Jest tez kwestia Jokera. Powinien sie pojawic, czy tez nie? Oczywiscie trudno by bylo zastapic Ledgera, ktory zagral swietnie, ale dobrze  by bylo chociaz uslyszec o nim jakas wzmianke.
Bardzo bym chcial, zeby rowniez i Scarecrow dostal wiecej niz 5 minut jako psychol. Cos jak jego koncowka z Beginsa.
No, to zapraszam do dyskusji i wymiany zdan :)

Funky

Ja stawiam na Bane`a chociaz gdyby Riddler sie mial pojawic to nie bylbym przeciw. Wprowadzac Jokera w nastepnym filmie za wcześnie jedynie co mogliby o nim wspomniec.

Mel

A ja jestem za tym, aby Joker odegral nie malą role w nastepnym filmie. Sam zapowiedzial Batmanowi, ze bedą sie bawic w kotka i myszke przez wiecznośc, a ograniczenie jego roli do wzmianki byloby czystym olewactwem (gadam tak, bo jestem fanatykiem Jokera ;D). Móglby zabawiac sie cierpliwością Nietoperza przez kraty w celi...Nie koniecznie musi to byc osobisty kontakt z benzyną, dynamitem, promami i resztą cywili ;D

Jon

Pomysl z Bane'm  mnie nie przekonuje.

Mafia juz raz wynajela szale?ca aby zająl sie gackiem i wiadomo jak sie sko?czylo.

Pamietajmy o dwóch faktach
1. Jest to ostatnia cześc trylogii Nolana
2. Jest to film ameryka?ski, w pelnym tego sformulowania znaczeniu.

wniosek ..?
- konieczne bedzie umieszczenie w filmie kobiety (murzyn juz jest) oraz ukrecenie lbów pozostalym wątkom. Z pewnością powitamy wiec na pokladzie Crane'a i Jokera , podobnie byliby raząco niekonsekwentni pozostawiając bezsensownie Zsasza ... Nowym Villainem bedzie napewno Dent, który przeciez nie znalazl swojej oficjalnej "premiery" w TDK ... a przeciez grzechem jest pozucenie tak genialnie rozpoczetej posastaci . Z racji straty dwojga sojuszników konieczne bedzie pewnie lekkie poszerzenie bat-druzyny, przy czym dorywcze zarekrutowanie Catwoman jest dla rezysera bardziej niz wygodne .
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

MJ

Moim zdaniem powinien powrócic Joker, Scercrow, Zsasz powinien dostac jakiś wiekszy epizod, ale Riddler'a to nie widze w nastepnym filmie za to Black Mask bylby niezly jako nowy szef mafii który zmienia caly porządek rzeczy.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

Grim Knight

Moim zdaniem, najbardziej prawdopodobne typy to Catwoman i Scarecrow. Mam nadzieje zwlaszcza na tego ostatniego, bo po BB bylem zawiedziony olaniem tego, bąd? co bąd?, świetnie skonstruowanego psychola.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Mel

Przydaloby sie lepiej rozwinąc  wątek Zsasza...W BB ograniczyli sie do trzech malo istotnych scen...

Maik

Generalnei zaczyna mnie juz nudzic to gadanie "kto bedzie wrogiem w kolejnym filmie" (jeszcze TDK nie wyszedl ale juz wszyscy na trójke napaleni)

Ja bym chetnie zobaczyl Mad Hattera, albo Arnolda Weskera, ale niestety to jednak malo Nolanowe postacie... Choc kto wie? Moze Nolan coś wykombinuje...

Oczywiście chetnie zobacze Riddlera na wielkim ekranie raz jeszcze, bo o ile Carrey mi do roli pasowal, o tyle jakim filmem byl "Forever" wiemy wszyscy dobrze, i lepsza wersja by sie przydala.... 

Co prawda Harley Quinn to postac którą wolalbym by sobie na razie darowali, i dla mnie jej glówny cel to rozbawianie widza, ale to chyba jedyna postac, do roli której marzy mi sie jakaś aktorka... A mianowicie -  Helena Bonham Carter!

Gieferg

Po pierwsze - zadnych powracających Jokerów (bo Heath nie zyje) Two-Face'ów (bo Dent nie zyje, a przynajmniej nie zyc powinien jego wątek sie sko?czyl) ani Scarecrowów (bo juz i tak byl dwa razy).

Po drugie - zadnych Catwoman i Pingwinów -  juz raz ich dobrze pokazano i niech tak zostanie.

Po trzecie - Bane FTW ;)

CytatPomysl z Bane'm  mnie nie przekonuje.

Mafia juz raz wynajela szale?ca aby zająl sie gackiem i wiadomo jak sie sko?czylo.

Dlatego wlaśnie Bane powinien dzialac tak jak w komiksie i nikt go ma nie wynajmowac.
lepszego przeciwnika nie ma, ale dodatkowo móglby byc Riddler w roli zblizonej do tej jaką w BB odegral Scarecrow.



NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Grim Knight

Mozna miec nadzieje, ze Dent sie uratowal.... Zagrania a'la Raimi z Venomem w "Spiderze" serio mi nie pasuje....
Moze spadl na ciezarówke pelną piachu albo co....
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

kelen


Grim Knight

"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Leon Kennedy

Powiem krótko i zwie?le... Na zako?czenie tej pieknej trylogii idealnie pasuje Bane i wcale nie musi zostac wynajety przez mafie...

Hydro

Bane i Riddler to jak na razie moi faowryci.
It's a funny world we live in.

Jon

Cytat: Gieferg w 07 Sierpień  2008, 02:24:32
Po pierwsze - zadnych powracających Jokerów (bo Heath nie zyje) Two-Face'ów (bo Dent nie zyje, a przynajmniej nie zyc powinien jego wątek sie sko?czyl) ani Scarecrowów (bo juz i tak byl dwa razy).
(...)

Spokojnie- Two-Face nie mial nawet swojej oficjalnej premiery jako wschodząca gwiazda mafii w Gotham, totez nie wierze, aby zmarnowali tak pieknie rozwinietą postac, bohatera któremu po kilku dekadach istnienia (wrecz wegtowania. zna ktoś naprawde dobry komiks o Two-Face ..? ) ktoś wreszcie napisal przekonywujące origin story i zrobil czlowieka z charakterem... Dent nie zyje. Two-Face siedzi w Arkham i glowa Jokera w tym, aby szybko wyszedl i sie przedstawil.

Zauwazmy- Batman Begins nie pozostawil nam tylu otwartych wątków jak TDK.
Wszyscy znają sposób, w jaki Joker szantazowal policjantów i z kąd bral wspólpracowników.
Wiadomo takze, ze jako postac skrzetnie pilnująca swojego incognito nie mógl dzialac sam.
Kto mu pomógl..?

Dr. Crane ..? Dr. Quinzel ..? Dr. Arkham..?

tego dowiemy sie w sequelu .

Gieferg, Bane tez juz byl, tak wiec nie rozumiem z kąd masz dla niego taryfe ulgową, na którą z jakichś powodów nie zasluzyli Catwoman czy Pingwin. Wrestler z latynoskim akcentem nie wydaje mi sie szczególnie w klimacie Nolana. Na oslabieniu mafii skorzysta raczej ktoś bezwzgledny. ządzący strachem Crane, sadystyczny Black Mask lub szanowany wśród elity miasta wlaściciel Iceberg Lounge.
... i wlaśnie któregoś z nich nalezy oczekiwac.
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007