Wiadomości

Post został usunięty, anubis3000, na forum obowiązują pewne zasady, nie obrażamy innych użytkowników i staramy się nie używać wulgaryzmów.

Nie można się czepiać, tylko powinno.

Ee tam, stary film też jest dobry, scena zabójstwa matki jest totalnie badassowa.

"Avengers" jak wszystkie filmy od Marvela to też film rozrywkowy, akurat do obejrzenia z pół-inteligentnymi kumplami z puszką piwa w ręku. No, ale to film rozrywkowy. Green Lantern to żadna rozrywka.

Wam się na serio chce szukać w tym sensu?

Czyli "Batman może wszystko" i "Postacie w komiksach mogą być głupie bo komiksy są głupie".

Pierwszy volumin Supreme Power by? ?wietny, dla wi?kszo?ci to co napisz? b?dzie niezrozumia?e, ale to jedno z najlepszych przedstawie? bohaterów DC w dziejach. Niestety pó?niej troch? za bardzo mieszano, no i nie pozwolono si? rozkr?ci? voluminowi drugiemu (reszty nie czyta?em). Szkoda ?e nie zd??ono wprowadzi? jakiego? Supervillaina z prawdziwego zdarzenia.
A za Miraclemana zabieram si? od jakiego? czasu, chc? zobaczy? co wysz?o Moore'owi z zabawy Captainem Marvelem.

Tutejszyn najlepiej podsumował serię Dark Knight:

No to mam pytanie: Wyobraź sobie, że łapiesz swojego największego wroga który przed chwilą połamał Ci ręce i nogi. Co robisz?:
a)Zabijasz go na miejscu
b)Przywiązujesz(oczywiście liną dość słabej jakości) do krzesła(wcześniej oczywiście nie sprawdzając kto jest pod maską) pod którym jest bomba która reaguje na bicie serca.
Jeśli wybrałeś "b" to faktycznie nie ma co narzekać:)

Więc naprawdę nie wiem jak można uznawać ten komiks nawet za średni.

Ale te wyniki są całkiem trafne, kobiety są z natury mniej brutalne od mężczyzn, więc takie tematy są dla nich mniej atrakcyjne, komiksy w sposobie przedstawiania kobiet są jednak trochę "zboczone" i szowinistyczne, no i te historie są nie raz nieco płytkie (a czasem bardzo).
Głównym problemem jest różnica potrzeb grupy docelowej i przeciętnymi przedstawicielkami płci pięknej.

Nie mówiąc o tym, że Batman chciał zamordować Jokera

Nie tylko chciał, w pewnym sensie zamordował.
I tak jak napisałem, w pierwszych komiksach Batman zabijał, a Burton trochę z nich czerpał, nie ma w tym więc nic dziwnego.

No i właśnie można usprawiedliwić.
Zresztą dlatego Batman u Burtona zabija, robił to w pierwszych komiksach.

Dodatkowo można jeszcze dorzucić ucieczkę z aresztu.
Drawski z tobą powoli się zaczyna rozmawiać jak z trollem. Najpierw sprawdź informację, a dopiero później twierdź że masz rację.

Niestety jest problem, musieliby przedstawić origin od początku. Czyli właściwie zrobić to wszystko jeszcze raz tylko porządnie.
WB spieprzyło sprawę totalnie.

To nie jest zajawka do ostatniego odcinka TB&tB?

Animacja rzeczywiście trochę ssie, ale fabularnie serial może być naprawdę niezły. Motyw z samolotem mnie rozwalił.

Selina jest w przeszłości wykorzystywaną, seksowną, po przejściach, i ubraną w koci strój kobietą.

Nie wiem jak z jej przeszłością, ale pozostałe cechy w jakimś stopniu ta Catwoman posiada. Gadanie że jest jakoś wielce niekomiksowa nie ma sensu.

Nie mówcie mi o Golden Age, bo ja dobrze znam te komiksy, tylko że podchodzę do nich z dystansem. Pojawiła się tam masa elementów których w dzisiejszych czasach nawet nie pamiętają.

No i? Może wyjaśnię to bardziej, bo mnie nie zrozumiałeś, ja nie napisałem że twórcy czerpią z Golden Age, bo nie mam pojęcia czy tak robią, ale nie wiadomo czemu wspomniałeś o coś o znudzonej żonie i jako ciekawostkę podałem jeden z jej komiksowych originów.

A Joker Nolana czerpie z tych komiksów? to już kwestia podejścia, jak dla mnie nie.

Oficjalnie o tym powiedziano, działania Jokera są wzorowane na jego występach w Batman #1.