Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - LelekPL

#3901
Z tego co wiem to to jest rekord bez specjalnej koszulki. Z nią wielu ciężarowców podnosiło około 1000-1100 funtów.
#3902
Bat-Filmy / Odp: Batman
09 Marzec 2011, 21:19:57
Mój błąd, pomyliło mi się z twórcą motywu Supermana ;)
#3903
Bat-Filmy / Odp: Batman
09 Marzec 2011, 21:05:11
A propos muzyki, to w jedynce Burtona wcale nie jest taka dobra (bo o tym filmie jest temat ;) ). Jest oczywi?cie ?wietny motyw Batmana stworzony przez Danny'go Elfmana, ale to by by?o wszystko. BR jest lepszy pod tym wzgl?dem, ale szczerze mówi?c, ja osobi?cie preferuj? muzyk? Zimmera, pomimo i? nie ma tak ?wietnego motywu jak w filmach Burtona
#3904
Cytat: Juby w 09 Marzec  2011, 20:13:04
300-400? Nie wymagajcie niemo?liwego, od ma?ego Hardy'ego. ;)

Od Hardy'go nikt nic nie wymaga. Od Bane'a owszem.

Ja ostatnio jestem bardziej ciekawy w jakiej formie pojawi si? Bale na planie. W tej chwili kr?ci film w Chinach, do którego ponownie musia? zrzuci? kilogramy. Zaraz po nim rozpoczynaj? si? zdj?cia do Batmana, a Bale b?dzie mia? mniej czasu na doj?cie do formy ni? przedtem. W prawdzie ju? udowadnia?, ?e potrafi si? wyrobi?, ale ta cz?stotliwo?? z jak? bawi si? wag? zaczyna by? ju? przesadna.
#3905
Bat-Filmy / Odp: Batman
09 Marzec 2011, 19:45:36
Sztuka filmowa to nie to samo co sztuka malarska ;) Fabularnie jego filmy były dużo ciekawsze, dużo bardziej rozwinięte i nie potrzebowały mroczniejszego klimatu. Nie każdy film musi posiadać przerost formy nad treścią.
#3906
Cytat: Picard w 09 Marzec  2011, 19:31:40
Przecież napisałem 300-400 kg ! I tak, mówię serio, więcej to chyba żaden strongmen nie uniesie, a przecież zależy nam chyba na w miarę realnym filmie a nie o obrazie o Übermenschu. :)

Są ludzie którzy wyciskają nawet i po 500 kg. To tak w ramach ścisłości ;)
#3907
Bane w prawdzie nie jest "way back from the old comics" i ju? zosta? dawno potwierdzony, ale nie wiadomo jak dobrze Oldman ?ledzi newsy o TDKR i jak dobrze zna si? na historii nietoperza w komiksach. Wed?ug mnie co? mu si? pomiesza?o i chodzi mu o Bane'a.
#3908
Bat-Filmy / Odp: Batman
08 Marzec 2011, 20:25:51
Cytat: (A)nonim w 08 Marzec  2011, 19:49:12
Buahahahaha. Cytuj?c klasyka to by?a "mafia PG13". U Nolana jednak wszystko nadal jest dosy? proste i jednoznaczne, a Batman ratuje ca?e miasto, mocno przerysowany Kick Ass jest w tej kwestii o wiele realniejszy. ;)

Nie uwa?am, ?e trzeba od razu oczekiwa? Goodfellas. Taka mafia PG13 ju? by?a wielkim krokiem na przód w tym gatunku i sam ton filmu by? powa?niejszy. Jak dla mnie jest to wystarczaj?ce, bo gdyby Nolan za bardzo poszed? w t? stron? gangstersk?, to móg?by si? pogubi? podobnie jak Burton i zapomnie?, ?e to jednak historia Bruce'a Wayne'a. A tak uwa?am, ?e bardzo dobrze to wywa?y?.

Cytat: (A)nonim w 08 Marzec  2011, 20:11:08
No i dlatego niektórzy z kolei przesadzaj? w drug? stron?, zbytnio narzekaj?c na sonar i mikrofalówk?. Wojna Zombie trwa!

To by by?o dobre podsumowanie ;)
#3909
Bat-Filmy / Odp: Batman
08 Marzec 2011, 18:42:38
Groteska/fantastyka, a głupota i kicz to dwie różne rzeczy. I sorry, ale tu pozostaje przy swoim. Poza tym, jak pisałem nie jest to mój największy problem z tymi filmami. Komuś to się podoba, do mnie to nie przemawia, trudno, ale Burtony mają dużo poważniejsze problemy fabularne.

Natomiast Batmany Nolana to akurat najbardziej niestereotypowe filmy o superbohaterze do tej pory, zwłaszcza część druga (Kick-ass był taki do połowy, chociaż jego już raczej powinno i tak sie wrzucać do innego gatunku filmowego - nieudolnych bohaterów, bo tych już się porobiło sporo - Defendor, Super, Blankman, Meteor Man). Był bardzo dojrzały, przedstawiał światek przestępczy lepiej, niczym solidny film gangsterski. Owszem, nadal wpasowuje się w konwencje kina akcji, ale czy to coś złego. Dobra akcja nie jest zła. Mi bardziej chodziło o te niesamowicie płytkie i stereotypowe postacie, a nie konstrukcję filmu, jeśli chodzi o Burtona. W Batmanach Nolana, postacie są jednak w większości bardziej rozbudowane (Scarecrow prawdopodobnie najmniej).
#3910
Bat-Filmy / Odp: Batman
08 Marzec 2011, 17:47:31
Drawski to co podałeś o TDK to są właśnie niedociągnięcia i momenty w których należy zawiesić racjonalne myślenie na rzecz tempa filmu. Ogólnie wszystkie te momenty pasują, fizyka się może i kłóci przy wysadzeniu szpitala, ale nie jest to coś co wyrzuca cię momentalnie z filmu, bo jest to tak stary zabieg w kinie jak same kino akcji. Sonar też miał bardziej swoje zadanie w przedstawieniu psychologii Batmana (do czego jest w stanie się posunąć - rozmowa z Foxem), a niżeli miał być nadinterpretowany jako gadżet, co jest błędem jaki popełnia wielu widzów. Takie jest moje zdanie przynajmniej.

Jednak to wszystko jest niczym przy Batmanach Burtona, w których błędy w fizyce nawet nie będę wnikał (choć na nich zbudowany jest cały film), bo niech będzie, że ta konwencja. To nie są po prostu dobre filmy, jeśli chodzi o tak kluczowe elementy jak fabuła (prosta jak konstrukcja cepa, gdzie w TDK i BB mamy wiele przewijających się problemów, niezgodność z prawem, moralność), rozwinięcie postaci (zmiany w zachowaniu, motywacje są niewidoczne, a w TDK nawet Joker, który nie miał originu ma wyraźnie coś do przekazania), dopracowanie techniczne (nawet jak na tamte czasy), no i reżyseria... Nolanowi zarzucane jest, że w swojej konwencji realistycznej (która już przez samą postać taka do końca nie jest) też wrzuca niemożliwe sytuacje, jednak jako dobry reżyser rozumie jak rozrzucić proporcje pomiędzy akcją, a rozwinięciem i robi to być może najlepiej w całym Hollywood. Rozumie jak ważna jest akcja i napięcie w tego typu filmach, które najpierw buduje, a potem daje nam te świetne sceny akcji, a ich wartość i znaczenie widać po tym jak często są dyskutowane na forach i przyjacielskich pogawędkach. Burton natomiast tego nie rozumie, dla niego istnieje klimat przede wszystkim, a sceny akcji to niedogodność narzucona przez studio, której nie umie potem wykonać. Byłoby to ok, gdyby w końcu nie przystał na wymagania studia, a tak robi coś wbrew sobie i nie daje rady. Tempo pozostałych scen jest przez to ślamazarne, a Bruce jest najnudniejszą postacią w całym filmie, bo widz czeka, aż pokaże się Joker, albo Batman (u Nolana tego nie ma). No i też byłoby ok, gdyby to nie był film o Batmanie! :P

Co do sceny w galerii to napisze tylko, że nie, to nie jest Joker. To był ekscentryczny gangster szukający nowej dziewczyny i Jack Nicholson robiący głupie miny i pozy na starość. To nie był absurd tylko kicz, sama rozmowa natomiast to typowy zapychacz, odłączony całkowicie od reszty filmu. Groteska? Jeśli tak to bardzo niedorobiona, tańczenie przy martwych ciałach to nie to samo co danse macabre, jeśli w ogóle się pomija ten fakt zaraz po gazie. Beznadziejna, nic nie znacząca scena, która się ciągnie i służy tylko po to by Batman uratował krzycząco-stereotypową Kim Basinger... a właśnie nawet stereotypów filmowych w Batmanach Burtona nie poruszyłem. No cóż nie chce mi się, bo to i tak nikomu się do niczego nie przyda, bo z siła nostalgii się nie wygra ;)
#3911
Bat-Filmy / Odp: Batman
07 Marzec 2011, 23:30:43
?eby nie by?o, ja lubi? ten ba?niowy klimat. Mrok, gotyk, ?nieg, groteska pasuje nawet do tej wizji Batmana. Wszystko wygl?da dobrze. Gorzej niestety jest fabularnie, w wielu przypadkach te? aktorsko. Po prostu jedn? rzecz? jest zawiesi? racjonalne my?lenie na czas trwania takiego filmu, a drugie to po prostu g?upie sceny i kicz. Burton te? bywa niekonsekwentny w swojej wizji i w tym do kogo ten film jest kierowany, raz mamy odci?t? d?o?, a zaraz potem pingwiny z torpedami na grzbietach (BR). Raz mamy tak mocne i ?wietne sceny jak rozmowa Bruce'a z Jokerem w mieszkaniu Vicky, a drugi raz mamy te idiotyczne sceny w galerii sztuki (ca?a ta scena od momentu w??czenia Prince'a po ucieczk? Batmana jest tragiczna). Z tych dwóch lepszy i bardziej konsekwentny jest pierwszy Batman, jednak i on ma spore braki i minusy oraz jest strasznie nierówny je?li chodzi o tempo filmu, momentami powiewa nud?, gdy? cz??? postaci jest kompletnie mia?ka i bezp?ciowa. Dwójka natomiast, mimo i? efektowniejsza wizualnie, wr?cz pi?kna czasami, to zdecydowanie gubi si? we w?asnej konwencji, prawdopodobnie wymaganiach wytwórni i materiale ?ród?owym. Ogólnie ma?y ba?agan si? zrobi?.
#3912
Bat-Filmy / Odp: Batman
07 Marzec 2011, 18:59:35
To od razu się przyznaję, że też gardzę ostatnimi "wyczynami" Burtona ;)
#3913
Bat-Filmy / Odp: Batman
07 Marzec 2011, 18:21:57
Cytat: (A)nonim w 07 Marzec  2011, 17:35:33
Po co pisać post, skoro można przejrzeć forum i zrobić kopiuj/wklej. ;)

I i tak wiadomo, że The Dark Knight i Batman Begins to dwa najlepsze filmy, a kto tak nie uważa ten się myli i nie zostanie zaproszony na imprezę do Charliego Sheena ;)
Juby, no cóż, jesteśmy w mniejszości i tyle. Czy to nostalgia, czy nie, większość osób na tym forum preferuje bajki Burtona. Mnie też to dziwi, ale znam dużo gorsze przypadki różnic w gustach, jak miłośnicy komedii romantycznych made in Poland.
#3914
Trylogie najczęściej kończą się najgorszą częścią ;)
#3915
No cóż, kiedy Nolan mówił, że w ostatnim filmie idzie na całość to i tak nie spodziewałem się takiej ilości wrogów. O ile te doniesienia o Cotilard i JGLu nie okażą się zwykłymi plotkami