Pierwotnie film mia? by? re?yserowany przez Bena Afflecka, ale zrezygnowa?, bo "nie ogarnie wszystkiego" przypominam, ?e gra Bruce'a i jest scenarzyst? i teraz film wyre?yseruje Matt Reeves(Planeta ma?p).
Chocia? jak dla mnie to wymówka, bo po fatalnym "Live by night" Affleck straci? zaufanie WB i zacz??o studio wtr?ca? mu si? w film.
A teraz dochodz? kolejne fatalne wie?ci:
http://www.filmweb.pl/news/%22The+Batman%22%3A+Deathstroke+trafi%C5%82+do+kosza-122210 (http://www.filmweb.pl/news/%22The+Batman%22%3A+Deathstroke+trafi%C5%82+do+kosza-122210)
Czyli scenariusz (Podobno zajebisty) trafia do kosza. Samo powstawanie filmu chyba b?dzie ciekawsze, ni? sam film z Batmanem.
Tak w ogóle to WB nic si? nie uczy, bo póki dawali kredyt zaufania re?yser? (Burton, Nolan) wszystko by?o dobrze, a jak wkraczali (Schumacher) to ko?czy?o si? fiaskiem. Ja wiem, ?e od tego filmu i Justice Legue zale?y sukces ca?ego uniwersum, ale jednak powinni spu?ci? z tonu, bo trzeba b?dzie reboot DCEU robi?.
A jakie s? wasze opinie i co chcieliby?cie zobaczy? w filmie tutaj b?dzie mo?na zamieszcza? informacje o filmie, bo na razie dzia?u z tym filmem nie ma.
Czy odrzucenie scenariusza to tak fatalne wieści?
Bynajmniej nie jest to jednoznaczne z tym, że tekst jest słaby. Chociaż wcześniejsze plotki sugerujące, że pojawi się wiele słynnych złoczyńców mogły zwiastować problemy. Co być może na papierze wygląda dobrze, nie koniecznie mogłoby sprawdzić się w filmie?
Biorąc pod uwagę, że początkowo rozmowy Reevesa z WB załamały się i dopiero później doszli do porozumienia, wygląda na to, że Matt będzie miał kontrolę nad projektem i jak potrzeba czasu na nowy scenariusz, to go dostanie by zrealizować film tak jak chce. Więc wygląda, że otrzymał kredyt zaufania od studia.
Mo?e nie fatalne wie?ci, ale na pewno nie pozytywne. Po pierwsze dlatego, ?e poprzedni scenariusz pisany by? przez kup? czasu, przez ostatecznie trzech twórców, a teraz dojd? kolejni. Po drugie dlatego, ?e jeszcze 2 miesi?ce temu zarzekano si? jak to s? zachwyceni w WB tym scenariuszem, a teraz go wyrzucaj? do kosza, robi?c sobie - po raz tysi??pi??setny - z?y PR.
Ten projekt - niestety - ?mierdzi pora?k?. W po?piechu, ?eby dogoni? Marvela, wepchn?li Batmana do BvS, dopiero po nim zaplanowali zrobi? mu solowy film i, póki co, jego kulisy s? lepszym materia?em na film ni? kolejny Batman. Ci?g?e problemy i opó?nienia. Fajnie by?oby zobaczy? Batflecka od jakiego? lepszego twórcy ni? Snyder w 2019, na 80-lecie powstania postaci. Szkoda, ?e tak topornie si? to zapowiada i nie wiadomo czy uda si? wyrobi? na t? dat?.
To z dzisiaj:
http://www.dailymotion.com/video/x5f6uwi_joe-manganiello-on-deathstroke-in-the-batman-maybe-we-ll-see-batman-news-com_fun (http://www.dailymotion.com/video/x5f6uwi_joe-manganiello-on-deathstroke-in-the-batman-maybe-we-ll-see-batman-news-com_fun)
Nawet Joe nie wie czy gra jeszcze Deathstroke'a i czy b?dzie w tym filmie. :P
To jest po prostu śmieszne, ale dokument zza kulis powstawania tego filmu byłby FASCYNUJĄCY. Powinni właśnie zainstalować kamerę z narad i to wypuścić do kin, niż kolejny film w jakikolwiek sposób połączony z uniwersum, które stworzył Snyder.
Fajnie by było gdyby plotki o soft-reboocie Supermana byłyby prawdą, i może to samo spotkałoby Batmana. Flash zakrzywia czasoprzestrzeń i powstaje nowe uniwersum, tym razem z Batmanem, który nie jest psychopatą i jest w normalnym wieku, a nie emerytalnym tylko dlatego, że jedyny komiks jaki Snyder przeczytał to TDKR... i na dodatek go nie zrozumiał.
Obawiam się jednak, że Wonder Woman będzie ich pierwszym w miarę sukcesem krytycznym, podczas gdy potrzebna im jest kolejna porażka, aby w końcu zdecydowali się na drastyczne kroki. Bo potem przyjdzie Justice League i znowu będzie kaszana.
Poprzedni scenariusz był pisany od dłuższego czasu, ale pamiętajmy, że Ben Affleck nie mógł poświęcić całego swojego czasu. Więc długość prac nad nie jest tak miarodajna.
Niestety nie ma zasady, że dobry scenariusz musi powstawać określoną ilość czasu. Nie wiadomo też w jakiej mierze nowy scenariusz wykorzysta to co wcześniej przygotowano. Nie jest to pierwsza sytuacja w której koncepcja filmu zmienia się. Gdyby zawsze realizowano tylko pierwsze projekty, to pewnie nie powstałby "Batman-Początek".
Trudno też wymagać, by Joe wiedział czy ostatecznie w "The Batman" pojawi się Deathstroke. Może zdecydują się na innego złoczyńcę, którego jeszcze nie było na dużym ekranie.
Dobrze, niech zdecyduj? si? na innego z?oczy?c? ni? kolejnego po Banie wojownika. Zawsze najbardziej lubi?em przeciwników kr?pych fizycznie, ale niebezpiecznych psychicznie. W BvS Batman by? ca?y film przedstawiany jako bezmy?lny gladiator, i ch?tnie zobaczy?bym go w ko?cu po 10 latach na ekranie jako detektywa. Bo de facto nie by? nim w filmach nigdy, poza prostymi jednorazowymi akcjami jak zbieranie informacji. Chcia?by, by mimo wszystko scenariusz napisa? Affleck. Bez Deathstroke'a, bez wielkich pojedynków na koniec film. Chcia?bym ma?y i kameralny film, mocno zakorzeniony w Gotham, i bardzo esencjonalny dla postaci Mrocznego Rycerza.
Może ktoś poprawić nazwę tematu? Po co ta spacja przed zamknięciem nawiasu? Sam tytuł "The Batman" wziąłbym w cudzysłów, bo jest to póki co nieoficjalne określenie tego filmu.
Cytat: LelekPL w 19 Marzec 2017, 22:28:49
z Batmanem, który nie jest psychopatą i jest w normalnym wieku, a nie emerytalnym tylko dlatego, że jedyny komiks jaki Snyder przeczytał to TDKR... i na dodatek go nie zrozumiał.
To największy problem Snydera przy kręceniu filmów z udziałem Batmana - totalny brak dystansu do materiału źródłowego.
Mi wiek Batmana w DCEU akurat odpowiada. Affleck do tego trzyma si? ?wietnie, i kompletnie nie widz? w nim jakiego? "podstarza?ego Batmana". Wizualnie i tak zjada Bale'a na ?niadanie, i jest to najbardziej komiksowy Bruce i Batman w historii filmów. Wizualnie, oczywi?cie.
CytatTo najwi?kszy problem Snydera przy kr?ceniu filmów z udzia?em Batmana - totalny brak dystansu do materia?u ?ród?owego.
Snyder nie tylko nie rozumie materia?u ?ród?owego, ale bezczelnie przekr?ca jego sens.
Nie tworzy si? postaci w uniwersum od staro?ci tylko dlatego, ?e tak jest "cool". Postaci daje si? dorosn??. Logan jest rewelacyjnym filmem, który dzia?a jako zamkni?ta w sobie historia... ale emocjonalnie dzia?a jeszcze bardziej, bo dane nam by?o przeby? z t? postaci? od m?odo?ci, a? do staro?ci. W lepszych lub gorszych filmach, ale te postacie doros?y. Tak samo sentymentalny aspekt Rises.
A Snyder poszed? na skróty i wychodzi totalny brak emocjonalnego przywi?zania. Nic o niebatmanie nie wiemy, poza tym, ?e jest stary i nerwowy... Czemu? Mamy sobie dopowiedzie? z komiksów do których w ogóle nie jest podobny? :P Bo wisi jaka? pi?ama robina? Jako posta? jest absolutnie odpychaj?cy. Jedynie wygl?d by? komiksowy... przez co te? mi si? nie podoba?. Ja wol?, jak w filmach maj? wygl?d "filmowy", a nie "komiksowy". Tak samo jak u Wolverine'a. Wol? to jak wygl?da w filmie, ni? w komiksach. W filmie tylko raz przybli?yli go do wygl?du komiksowego i wygl?da? absurdalnie :P ale to tak nawiasem mówi?c.
Nadal licz? na pora?k? Wonder Woman i Justice League i drastyczne kroki w kierunku rebootu. Nie dlatego, ?e ?ycz? im ?le, ale dlatego, ?e ?ycz? im dobrze, i ?eby nie musieli opiera? swojego uniwersum na glinianych nogach Snydera. Normalnie nie wierzy?bym w szanse rebootu, ale skoro zwlekaj? z Aquamanem, mimo, ?e ju? praktycznie wszystko pod ten film jest ju? gotowe do kr?cenia, to to daje mi zna?, ze jednak czekaj? na odbiór pozosta?ych filmów, wi?c jest nadzieja.
Cytat: Doctus w 20 Marzec 2017, 09:33:47
Snyder nie tylko nie rozumie materia?u ?ród?owego, ale bezczelnie przekr?ca jego sens.
Jeden, jedyny raz si? zgadzamy
To, że powstanie nowy scenariusz było dość praedopodobne po zatrudnieniu nowego reżysera, ale mam nadzieję i to szczerą, że Deathstroke dalej wchodzi w grę, bo już mnie na niego nakręcili i chyba w JL będzie, a to by mógł być przedsmak tego co byśmy uwidzieli w The Batman... No nic czas pokażę.
Dobrze, od pocz?tku marudz? ?e nie chc? Slade'a w filmie. Dopiero co kilka lat temu mieli?my Bane'a, i nie mam ochoty na kolejnego inteligentnego i silnego fizycznie przeciwnika. Najlepsi przeciwnicy Batmana to Ci którzy stwarzaj? zagro?enie, jednocze?nie b?d?c kr?pi fizycznie - jak Riddler, Mad Hatter, czy cho?by Pingwin. Deathstroke zbyt wpisuje si? w t? ma?o subteln? stylistyk? Snydera... nie chc?.
Nie wiem czy rozumiesz co oznacza słowo "krępy"? Riddler raczej nigdy nie jest krępy.
Mi tam jest obojętny złoczyńca. Dopóki jest ten sam niebatman to film mnie nie obchodzi.
"Kr?py" - niewysoki, dobrze zbudowany. Faktycznie, dzi?kuje ?e mnie poprawi?e?. Zatem kr?py to jest Wolverine, a nie Riddler... cz?owiek si? uczy ca?e ?ycie. No mo?e poza ma?ym epizodem w Knightfall kiedy Nigma przyj?? troch? Venomu ;)
(http://vignette3.wikia.nocookie.net/marvel_dc/images/e/ea/Batman_490.jpg/revision/latest?cb=20080514120902)
CytatDopóki jest ten sam niebatman to film mnie nie obchodzi.
Przecie? w SS mia?e? ju? klasycznego Batmana, z ca?ym pakietem reanimacji przeciwników i mówieniem "it's over".
Mialłem tego TM-Semica!!
Ale to nadal ta sama postać co niebatman go nietoleruję już do samego końca. Jakkolwiek by się nie zmienił, dopóki nie zrobią rebootu, nadal będzie tą samą postacią z BvS która zabijała dostawców kamienia :P
Jeste?my po trailerze "Ligi Sprawiedliwo?ci" i tam pada takie zdanie w ostatnich sekundach trailera "Znowu wspó?pracujesz z innymi" co jest nawi?zaniem do Robina
Wi?c je?li chodzi o solowy film o Batmanie, to mam nadziej?, ?e jednak z tego DeathStroke'a zrezygnuj? i skupi? si? na Prequelu, którzy fani powinni dosta?, bo wyja?nienia si? nale??. A film bazuj?cy na "Under the Hood" by si? z pewno?ci? sprzeda?, a Jared Leto w ko?cu dosta?by jak?? wi?ksz? rol?, a nie och?apy jak w "Legionie".
Chociaż tytuł "The Batman" nie jest oficjalny, to wolałbym, żeby to był film wyłącznie o Batmanie bez żadnych jego pomocników.
Nightwing ma szansę na osobny film, więc prędzej ewentualnie już o nim wspomną niż wrzucą Robina.
Zastanawia mnie zaś, czy w jakiś sposób "The Batman" połączony będzie "Gotham City Sirens". Nie miałbym nic przeciwko gdyby np. ponownie ścieżki Batmana skrzyżowała się np. z Catwoman.
Moim zdaniem Nightwing powinien mieć swoje 5 minut żeby później łatwiej było by śledzić jego losy w osobnym filmie. Pewnie dostaniemy również retrospekcje z Jasonem jako Robin gdy ginął z rak Jokera
http://www.filmweb.pl/news/Josh+Gad+jako+Pingwin+w+%22The+Batman%22-122949 (http://www.filmweb.pl/news/Josh+Gad+jako+Pingwin+w+%22The+Batman%22-122949)
No i gitara (wolałbym Ridlera) ale Pingwin też zasługuje na reboot, bo wersja Burtonowa mi się akurat nie podobała. W dodatku to świetne wprowadzenie dla Batmana z serii "Detective comics" i liczę, że w tym kierunku pójdzie Affleck i Reves.
Nowy Pingwin byłby całkiem wskazany, chodź Devito odwalił kawał fantastycznej roboty!!
Pingwin wskazany? Batman ma jeszcze multum przeciwników, którzy nie gościli na dużym ekranie i sporo innych, którzy bardziej zasługują na drugą szanse, bo zostali źle potraktowani. Pingwin to nieciekawy wybór, a zresztą, to tylko kolejna plotka! Biorąc pod uwagę, że Matt Reeves nie zacznie prac nad Batmanem do lipca, a szykuje się nam kolejny strajk scenarzystów, film może mieć problemy z powstaniem nawet na 2019 rok. :P
Jaki strajk? Przecież już ponad tydzień temu scenarzyści doszli do porozumienia z filmowymi konglomeratami :P
http://variety.com/2017/film/news/writers-guild-strike-averted-1202406222/ (http://variety.com/2017/film/news/writers-guild-strike-averted-1202406222/)
A to nie wiedziałem. Pardon.
CytatPingwin wskazany? Batman ma jeszcze multum przeciwników, którzy nie gościli na dużym ekranie i sporo innych, którzy bardziej źle potraktowani
Byłby, bo bardzo lubię tą postać, ale faktycznie taki Victor czy Edward mają co odpokutować... Chodź Zagadka był nawet, nawet, ale Dwie Twarze już swoje od pokutował, więc... A ile bym dał za dobrą Ivy!!!!
Ja tam bym w The Batman wprowadził Catwoman a potem dał jej solowy film.
Casey Affleck mówi, że Ben nie zagra w Batmanie, zaczyna się od 6:01. Ben pewnie będzie wściekły na brata, tym bardziej jeśli to prawda:
http://youtu.be/gxLnOrpywno?t=6m1s (http://youtu.be/gxLnOrpywno?t=6m1s)
Casey ju? na pocz?tku w swojej odpowiedzi ?artuje, a pó?niej dodaje, ?e informacj?, ?e s?dzi, ?e Ben nie zagra w tym filmie przed chwil? wymy?li?.
Wi?c albo Caseyowi wymskn??o si?, albo ?artowa?.
Interviewer: "There's a rumor that he's not gonna be in the standalone Batman movie. I thought he was a tremendous Batman. I don't know if you have any insight on that."
Casey: "[joking] I thought he was an okay Batman. No, he was great. He was great. He's a hero, so he had something to channel and work with there. But he's not gonna do that movie, I don't think."
Interviewer: "Breaking news."
Casey: "Is that breaking news? I was just kind of making that up."
Bo dziennikarz powiedział mu "breaking news?" i teraz się skapował, że zdradził za dużo, i ratował żartem. To chyba oczywiste... niezależnie od tego czy Casey rzeczywiście coś wie lub nie.
Już niedługo, jak JL wyjdzie z kin, będą mogli w końcu to ogłosić/wyjaśnić. Przed filmem, nie ma na to najmniejszych szans... a to jest najbliższe "oficjalnego" źródła jakie dostaniemy.
Ehh, głupie to wszystko. Jeśli Ben serio nie chcę grać dalej Gacka, to przecież droga wolna i powinien już przed JL zrezygnować, a nie łaskę nam robić... Gościu nie jest niezastąpiony!
Kontrakt. Jeśli WB potrzebowało go do JL to nie miał nic do gadania. Teraz zdaje się mają plan, żeby go zastąpić i z jego usług zrezygnować... ale jak wspominałem NA BANK nie ogłoszą tego przed JL z czysto marketingowego punktu widzenia nie ma to sensu, żeby teraz to ogłosić. Tutaj nie chodzi o robienie łaski, ale po prostu nie mają innego wyjścia w tej chwili. Do listopada już niedaleko.
Wszystko sprowadza się do tego jakiego Batmana chce pokazać Matt Reeves. Jeśli będzie chciał pokazać młodszą wersję bohatera w kilku filmach, to możliwe że zdecydują się wybrać innego aktora. Ale też dużo może zależeć od tego jak zostanie odebrana "Justice League".
Więc w sumie to nic nie jest pewnego.
Kontrakty nie od dziś się zrywa, a z tego co pamiętam ten kontrakt jest podpisany na jeszcze jeden występ...
Tu się zgadzam. Zobaczymy. Może dokrętki, które robili do filmu coś już zdradzą (Flash ma wizje młodszego Batmana po Flashpoincie, albo będą teasować nową postać jako Batmana - było dużo plotek o Armiem Hammerze, że wystąpi w tym filmie). Jeśli nie, to spodziewałbym się jakiejś oficjalnej informacji nawet przed końcem roku, odnośnie planów co do Batmana. Teraz jednak pozostaje tylko czekać.
Cytat: Leon Kennedy w 16 Sierpień 2017, 13:30:27
Kontrakty nie od dziś się zrywa, a z tego co pamiętam ten kontrakt jest podpisany na jeszcze jeden występ...
Widać, że nie znasz się na biznesowej stronie show-biznesu. Zrywać kontrakt możesz za ZGODĄ studia. Kiedy STUDIO na to przystaje. Nie aktor. Tak samo jest z "jeszcze jednym filmem". To nie znaczy, że jeśli w kontrakcie masz występ na trzy filmy to musisz w nich wystąpić. Studio może z Ciebie zrezygnować w każdej chwili. Tylko jeśli chcą Ciebie to MUSISZ wystąpić. Natomiast studio NIE MUSI użyć Afflecka. Jeśli WB ma inne plany z Reevesem to Affleckowi mogą podziękować już teraz. Nie mogli tego zmienić przed Justice League, bo zaczęli go kręcić zbyt świeżo po BvS, bez planów na zmianę, więc nawet jeśli Affleck nie chciał w nim zagrać, to nie miał wyboru. Teraz mogą mu podziękować i zrezygnować z niego w każdej chwili.
No tak machina JL dość szybko ruszyła i pewnie wtedy byłoby ciężko Gacka zmieniać. Cóż nic tylko czekać na rozwój wydarzeń, ale co chwilę słyszymy jedno i drugie, słabe to już się dawno zrobiło... Najgorsze jest to, że mie wiemy czy Ben chcę dalej grać czy nie i jak.serio patrzy na to studio. A jeśli Ben nie chcę to i kontrakt można ukrucić, a że muszą z tym.się dogadać, to wiadomo.
Wraz z planami Warner Bros. na stworzenie oddzielnego filmu z Jokerem nie będącego częścią DCEU pojawiła się także możliwość, że "The Batman" także nie będzie związany z obecnym uniwersum, czyli niewykluczone, że w tej wersji kto inny zagra Batmana.
To byłby świetny pomysł, ale brzmi bardziej jak marzenie póki co.
Jett z BOF (http://www.batman-on-film.com/dccomics-on-film_film_news_Joker-origin-film-in-the-works_8-22-17.html) jest dość pewny, że taka możliwość jest bardziej niż prawdopodobne, to by też tłumaczyła dlaczego oficjalnie nie ogłoszono, czy Ben zagra w "The Batman". Jeśli chcą robić oddzielne filmy poza wspólnym uniwersum, wtedy recasting byłby do zaakceptowania.
Domysły "Jetta z BOF" jakoś mnie nie przekonują. Poczekałbym raczej na pewniejsze źródło, albo do Listopada/grudnia i może jakieś oficjalne ogłoszenie.
https://www.thewrap.com/matt-reeves-batman-dc-extended-universe/amp/ (https://www.thewrap.com/matt-reeves-batman-dc-extended-universe/amp/)
A jednak!!! Taki szczęśliwy teraz jestem!!!
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=NzDhkgok5YA#)
No to chyba jednak Twoja radość będzie dość krótka. Zresztą ktoś serio myślał, że ten film powstanie poza universum? Osobiście dawałem jakieś 20% na potwierdzenie tych doniesień, które chyba reżyser nam odebrał swoim wyjaśnieniem.
Jeśli ktoś oglądał The Office, to wie, że filmik jest jednak a propos do sytuacji, bo to była przedwczesna radość (co ciekawe wszystko później i tak się pozytywni ułożyło, więc nadal nadzieja jest ;) )
Ale ogólnie to co się dzieje, przez ostatnie kilka dni, to jakaś paranoja. Rozumiem, gdyby to pisały jakieś Południowo-Afrykańskie źródło, ale ostatnio nawet Deadline czy THR podają sprzeczne informacje.
Nie wiem, czy to co teraz napisał Matt Reeves to próba ratowania twarzy czy rzeczywiście wcześniej popełnił gafę, no ale przynajmniej on coś napisał i komunikuje się z widownią. Chwała mu za to. WB milczy i w ogóle nie dzieli się oficjalnym stanowiskiem.
Najgorsze jest to, że przed premierą będzie pełno wywiadów z obsadą, gdzie będą te pytania zadawane non-stop i tych plotek będzie jeszcze więcej. Oczywiście, tak czy siak, obsada będzie musiała sprzedać film, więc nic co powie tak naprawdę nam nie zdradzi, ale to nie powstrzyma kolejnych reportaży.
Sam nadal uważam, że tam gdzie jest tyle dymu, musi być ogień. Coś się za kulisami dzieje.... tylko z każdą nową informacją plany WB stają się coraz mniej logiczne.
Matt Reeves co prawda stwierdził, że "The Batman" będzie częścią uniwersum i że we wcześniejszej wypowiedzi miał co innego na myśli, ale jednak nie zdradził, czy Ben zagra.
Kolejny raz Reeves stwierdza, że jego Batman będzie w klimacie noir i detektywistyczny. Ma też być galeria łotrów.
Batman - detektywa, tego było mało w filmach, więc takie podeście i jeszcze w klimacie noir zapowiada się obiecująca, a że wkrótce maja rozpocząć castingu to może będzie wiadomo po jakich złoczyńców zdecydowano się sięgnąć.
Co ważniejsze będzie to raczej samodzielny film nie biorący pod uwagę tego co zaplanowano na produkcję z Harley Quinn czy Batgirl.
http://www.batcave.com.pl/2019/01/batman-w-klimacie-noir-od-matta-reevesa-powinien-byc-gotowy-na-2021-rok/ (http://www.batcave.com.pl/2019/01/batman-w-klimacie-noir-od-matta-reevesa-powinien-byc-gotowy-na-2021-rok/)
Oby, oby. Takiego Batmana to na pewno każdy by chciał zobaczyć.
PS: Ciężko było się tu dostać. Najpierw puste posty, a potem temat został usunięty...
PS 2: LelekPL Tak miałem niedawno urodziny.
Dostęp do tematu przebiega tak sama jak produkcja tego filmu :)
Problem z dostępem był dlatego, że zmieniana była nazwa tematu.
Co do problemu pustych postów, to jest ta sama kwestia co z błędem z wyświetlaniem polskich znaków - odświeżenie pomaga, ale nie naprawia problemu.
Trzymam mocno kciuki, aby premiera 25 czerwca 2021 doszła do skutku bez żadnych problemów czy ewentualnych opóźnień... Zbyt długo czekamy na jego kolejny solowy film!!!
Naraszcie konkrety, nareszcie dobre wieści (cieszy mnie powrót Batmana do ramówki czerwcowej, w której ostatni raz gościł w 2005, mają ponad 2 lata na realizację, więc liczę na to, że daty premiery nie zmienią, cieszy brak Batflecka i połączenia z resztą DCEU, cieszy pomysł na Batmana-Detektywa), ale słabe jest to, że producent-scenarzysta-reżyser sam nie wie jaki tytuł będzuie nosić jego film. Albo to ściema, albo :(
Oby NIE "The Batman"!
Ja się na taki zbieg wydarzeń bardzo cieszę i Batman jest automatycznie moim najbardziej oczekiwanym filmem 2021 roku. Nie ma opcji, że coś go przebije, aż do momentu jak zobaczę zwiastun... wtedy zobaczymy z czym mamy tak naprawdę do czynienia. Ale brak Afflecka, nowa wizja tej postaci i odłączenie od DCShitU to jest to na co czekałem (oby to nie było takie małe odłączenie jak Aquaman i żebyśmy nie mieli do czynienia po prostu z młodym batfleckiem, tylko z kompletnie nową wersją). Dobrze też wiedzieć, że w najbliższych miesiącach powinniśmy otrzymywać kolejne wieści o nowej obsadzie.
80-lecie powinno być dobrym rokiem dla Batmana: Nowy filmowy Batman, nowa gra od WBGM z Trybunałem Sów i animowana adaptacja Batman Hush.
It's good to be on the bat-wagon again.
Ale 80-lecie jest przecież w tym roku. A z tego co wiem, może coś przegapiłem, nie będzie w tym roku fabularnego Batmana w kinach. I jest to kompletnym nieporozumieniem. Na mega ważną rocznicę 75-lecia Batmana też nic nie dali, cholerne DC. :P
Lepiej żeby zrealizowali jak najlepszy film, a nie starali się zmieścić w jakiś termin. Nie na tę, to na inną rocznicę coś będzie, nie ma co się spinać.
Matt Reeves przejął solowego Batmana w marcu 2007 roku, czyli pracuje nad nim powoli już od dwóch lat, a premiera wyznaczona jest za kolejne 2,5 roku. Liczę, że już nic nie przesuną, bo to i tak będzie najdłużej powstający film z Batmanem od czasu pierwszego hitu Burtona (powstawał blisko 10 lat). Np. Batman Begins powstał w 2,5 roku od ogłoszenia Nolana jako twórcy projektu, a na kolejne części poświęcał około dwóch lat. Będzie to też rekordowo długie oczekiwanie na solowe przygody Batmana w kinach - po krytyce B&R w 1997, Mroczny Rycerz musiał odwiesić pelerynę na 7 lat. Teraz, od premiery TDKR, minie aż 9.
Cytat: Johnny Napalm w 04 Luty 2019, 15:06:13
Ale 80-lecie jest przecież w tym roku.
A jak to się kłóci z tym co napisałem? Nowy filmowy Batman (chodzi o ogłoszenie nowej wersji), nowa gra od WBGM z Trybunałem Sów (którą mają ogłosić w pierwszej połowie tego roku) i animowana adaptacja Batman Hush (też w tym roku).
Może lepiej, żeby nie wypuszczali filmów pod jakieś rocznice, tylko wtedy jak będą gotowe.
Gra na podstawie Trybunału Sów to już potwierdzone info? I ma być kontynuacją Arkham Origins, lub Arkham Knight? Bo nie jestem w temacie? A data premiery Husha nie jest jeszcze ustalona, równie dobrze, może wyjść dopiero w 2020.
Z tego co widzę, do tej pory jedynie pierwszy Batman Burtona był wypuszczony w okrągłą rocznicę, więc tym bardziej nie widzę problemu.
Jest najbliżej potwierdzenia jak tylko może być bez oficjalnego potwierdzenia. Pracownicy WBGM są bardzo aktywni na tweeterze i zapowiadają ważne ogłoszenie związane z Trybunałem Sów na początku roku. CO oznacza prawdopodobną premierę gry już w tym roku.
Batman Hush wychodzi 16 kwietnia 2019.
Cytat: LelekPL w 04 Luty 2019, 15:34:19
A jak to się kłóci z tym co napisałem? Nowy filmowy Batman (chodzi o ogłoszenie nowej wersji)
Nie, nie kłóci się, ale jednak jest to tylko zapowiedź nowego filmu. Nie ma się więc za bardzo z czego cieszyć.
Niby dobrze, że nie robią czegoś na siłę, żeby tylko zdążyć na którąś z okrągłych rocznic. Jednak nie robi tych filmów jakaś mała grupa ludzi, tylko wręcz setki. Trochę słabo, że za wczasu DC nie postanowiło ruszyć z tym projektem.
Przy okazji. Ktoś wie ile czasu trwały przygotowania do Batmana 1989?
Michael E. Uslan wyszedł z inicjatywą zrealizowania filmu o Batmanie (i został odrzucony przez wszystkie większe studia) już w 1979, po sukcesie Supermana Donnera. Projekt wszedł w życie w 1980, kiedy przyjęło go Warner Bros. Przez lata pracowano nad scenariuszem, pomysłami, aktorami, reżyserami. Na przełomie 1985-1986 padło na Tima Burtona, a w kwietniu 1988 - w końcu - projekt dostał zielone światło, po sukcesie Soku z żuka Burtona.
Zgoda, że Warner mógł się spiąć i w dwa lata (od marca 2017) zrealizować ten film na lato 2019, to byłby normalny okres na realizację takiego filmu. Ale jeśli Reeves potrzebuje więcej czasu, a Warner i tak wypuszcza w tym i w przyszłym roku po dwa filmy na podstawie DC, to nie muszą się spieszyć. Ze względów finansowych, też lepiej będzie wypuścić film później.
Nadal jestem przekonany, że to nie Reeves potrzebował tyle czasu, tylko Warner. Musieli przemyśleć w jakim chcą iść kierunku i co robić kiedy mają takie klapy jak BvS i JL, a jednocześnie taki sukces jak WW (a teraz Aquaman). No i teraz chcą chyba czasu i odstępu od wersji Afflecka, żeby ludzie o niej zapomnieli, i mieć szansę na reboot.
Może nie Warner potrzebował tyle czasu, ale na pewno nie poganiał i wybrali twórcę, który był zajęty innymi projektami, więc nad tym mógł pracować powoli, w ciszy, kiedy oni zajmą się innymi superbohaterami. Premierę w czerwcu 2021 uważam za optymalnie dobraną - 4 lata po ostatnim filmie z Batmanem, kiedy widzowie zatęsknią za tym bohaterem. W tym roku Batman wyszedłby w cieniu ostatnich Avengersów.
Świetna wiadomość że film ma być w klimacie noir, o wybór aktora jestem spokojny i podchodzę do tego bez spiny. Ważne żeby muzyki nie spieprzyli jak w przypadku BvS czy JL i zatrudnili kompozytora który będzie mieć pomysł na score.
Do tej pory Reeves współpracował tylko z Michaelem Giacchino, który w filmowych kręgach jest znany jako "John Williams wannabe". Do tej pory nie słyszałem jeszcze naprawdę wybitnego soundtracku w jego wykonaniu, który nie bazowałby w dużym stopniu na dokonaniach Williamsa.
Małpy miały ok muzykę, ale nic zapadającego w pamięć. Jego chyba najlepsza kompozycja to muzyka do nowych Star Treków, ale i to niejako bazuje na pomysłach poprzedników.
Myślę, że możemy się po prostu spodziewać "poprawnej muzyki" w najnowszym filmie. Ale lepsze to niż bezmyślne dudnienie z BvS.
Myślę, że z kompozytorem wychylamy się już za daleko. Na razie poczekajmy na ogłoszenie nowego Batmana (liczę, że zrobią to już w maju-czerwcu).
Znając historię pracy reżysera znacznie łatwiej jest wytypować kompozytora niż aktora w głównej roli. Chociażby Nolan. Jeśli robi nowy film to można z 90% pewnością stwierdzić, że będzie znowu współpracował z Zimmerem. Spielberg z Williamsem, Chazelle z Hurwitzem. Więc to typując aktorów wychylamy się niejako za bardzo.
Co nie oznacza, że nie mamy kolejnych plotek. Niektóre wspominają o Robercie Pattinsonie. Jak na mnie ciekawa propozycja. Na pewno dałbym mu szansę
Michael Giacchino to dla mnie najlepszy kompozytor na tle beznadziei świata muzyki filmowej. Oczywiście nie mam na myśli Zimmera (raz jest genialnie a innym razem porażka) Williamsa (młodszy nie będzie) czy Elfmana (najlepsze czasy z końca lat 80 i lat 90 ma za sobą). Ale na tle wszystkich tych którzy rokowali świetnie na początku (Harry Gregson-Williams, David Arnold) ma do zaoferowania niezłą muzykę która wyróżnia się na tle dzisiejszych zapychaczy. (dobre soundtracki do M:i) A to że jest łudząco podobny w swojej twórczości do Williamsa?. No cóż taka marna rzeczywistość filmówki. Na tle obecnej kaszany trzeba się cieszyć z takiego Giacchino.
Co najmniej 4 komiksowych złoczyńców w nowym Batmanie?
https://www.comicbookmovie.com/batman/the_batman/the-batman-will-reportedly-feature-at-least-four-of-the-dark-knights-villains-a166811
Nolanowi udało się upchnąć do każdego ze swoich filmów czterech łotrów ze świata Batmana, więc mam nadzieję, że i Reevesowi uda się ta sztuka.
Czekaj... 4 w każdym filmie?
Batman Begins - Ra's, Falcone, Scarecrow i Zsasz (plus jeszcze Ubu, no i można jeszcze wspomnieć Joe Chilla i Ducarda, no i karta Jokera)
The Dark Knight - Joker, Two-Face, Maroni i Scarecrow (Mr Reese można podpiąć pod Riddlera, ale nie oficjalnie)
The Dark Knight Rises - Bane, Talia, Scarecrow no i Catwoman, choć złoczyńcą w tym filmie nie była raczej (dodatkowo Dagget i Ra's)
No rzeczywiście. Sporo tych złoczyńców w trylogii Nolana było. Chyba nawet więcej niż w antologii Batmana.
Co do wieści to ciężko mi jest w coś uwierzyć pochodzącego z niepewnych źródeł. Poza tym ilu będzie złoczyńców to dla mnie w tej chwili sprawa drugorzędna. Można zrobić dobry film z 1 złoczyńcą, albo z 10-cioma. Można zrobić dobry film z najpopularniejszym złoczyńcą takim jak Joker, albo z takim, którego praktycznie nikt nie kojarzy, jak w Loganie. Więc to jest drugorzędna sprawa. Najważniejsze, żeby dobrze przedstawili postać samego Batmana i żeby jego wróg testował dobrze decyzje Batmana i jego poglądy.
Myślałem o:
Batman Begins - Ra's, Scarecrow, Falcone, Zsasz (pierwszy główny, dwóch drugoplanowych i trzeci jako easter egg)
TDK - Joker, Two-Face, Maroni i Scarecrow (główny, dwóch drugoplanowych i cameo Stracha)
TDKR - Bane, Talia, Daggett i Scarecrow (główny, dwóch drugoplanowych i drugie cameo Stracha)
Joe Chill nie jest czarnym charakterem Batmana, Ducard chyba też nim nie był. Mr. Reese to fajna interpretacja Riddlera w świecie Nolana, tak jak Blake = Robin, ale to wciąz nieoficjalne. Ubu nie kojarzę, w obsadzie BB też nikogo takiego nie znajduję. Selina to niejednoznaczna postać, zarówno w komiksach, jak i w TDKR, ale można ją podpiąć jako czwartą, bo nie wiem czy Daggett pojawiał się w komiksach, czy tylko w Batman TAS.
Z tym co piszesz pełna zgoda, liczba to sprawa drugorzędna. Byłbym zachwycony filmem z tylko jednym, mniej znanym villainem z komiksów, ale jak pojawi się ich więcej i każdy odegra odpowiednią dla opowiadanej historii rolę, to może być ich nawet pięciu. Bylby nie poszli z tym za daleko, jak z Spider-Manie 3, lub TASM2. :P
Oby jak najwięcej łotrów, których w filmach jeszcze nie było, takich jak:
- Man-Bat
- Clayface
- Ratcatcher
- Scarface
- Kadaver
- Hush
- Court of Owls
- Calendar Man
- Hugo Strange
- Firefly
Do tego dodałbym Crocka, Deadshota i Black Maska, ale pojawili(pojawią) się już w filmach, tylko nie z Batmanem. Jak najmniej tych, którzy już byli. Okej, niech będzie już ten Pingwin skoro tak się uparli (w sumie rozumiem tę decyzję, to jeden z najpopularniejszych przeciwników Batmana, a w 2021 minie 29 lat odkąd widzieliśmy go na dużym ekranie), ale jeśli ktoś ze słynniejszych przeciwników Mrocznego Rycerza zasługuje na filmową-drugą szansę, są to Mr. Freeze i Poison Ivy. Lubię Arnolda i Umę w tych rolach, ale te wspaniałe postacie zasługują na więcej, na poważniejsze potraktowanie. Żadnych więcej Jokerów i Riddlerów!
Cytat: Juby w 01 Marzec 2019, 12:40:24Joe Chill nie jest czarnym charakterem Batmana, Ducard chyba też nim nie był. Mr. Reese to fajna interpretacja Riddlera w świecie Nolana, tak jak Blake = Robin, ale to wciąz nieoficjalne. Ubu nie kojarzę, w obsadzie BB też nikogo takiego nie znajduję. Selina to niejednoznaczna postać, zarówno w komiksach, jak i w TDKR, ale można ją podpiąć jako czwartą, bo nie wiem czy Daggett pojawiał się w komiksach, czy tylko w Batman TAS.
Joe Chill bywał przeciwnikiem Batmana, między innymi u Granta Morrisona. Ducard był jego mentorem, ale później także wrogiem. Ubu to pomocnik Ra'sa. Ta postać to nieoficjalnie Ken Watanabe. Daggett został stworzony w TAS, ale tak jak Harley pojawił się już w komiksach. Oczywiście oryginalnie nazywa się Roland, a w filmie John.
O kurde, nawet nie kojarzyłem, że w TDKR pada jego imię. :)
Gdybym mógł szepnąć Mattowi Reevesowi słówko, podpowiedziałbym mu, jakiego Batmana chcę obejrzeć. Die Hard/Dredd style, ale zamiast wieżowca, zamknięte kanały Gotham, jedna noc.
(https://vignette.wikia.nocookie.net/marvel_dc/images/a/a3/Detective_Comics_585.jpg/revision/latest?cb=20081219123404) (https://vignette.wikia.nocookie.net/marvel_dc/images/3/36/Detective_Comics_586.jpg/revision/latest?cb=20081219123406)
Na początek niech zrobią wersję animowaną twojej propozycji Juby. Właśnie, czy Ratcatcher pojawił się w którymś odcinku Batman TAS? Jeśli tak to w którym? Ale wracając jeszcze do tej propozycji Jubego, to nie wydaje mi się, żeby sięgnęli właśnie po ta postać właściwie kiedykolwiek w filmie fabularnym. Ratcatcher jest trochę za mało medialny.
Nie miałbym nic przeciwko gdyby zainspirowali się Disneyem i przerabiali animacje na filmy aktorskie - "Batman: Mask of the Phantasm" świetnie by się nadawał.
Pomysł Juby'ego jest ciekawe, ale wtedy film musiałby mieć budżet jak "Dredd". Wtedy jedna noc, jedno śledztwo, jeden zwyczajny przeciwnik, jak Ratcatcher, - to mogłoby się sprawdzić. Ale raczej nic takiego nie powstanie, nawet na film animowany Ratcatcher jest za mało rozpoznawalny.
Cytat: Johnny Napalm w 05 Marzec 2019, 20:49:58Właśnie, czy Ratcatcher pojawił się w którymś odcinku Batman TAS? Jeśli tak to w którym
Najbliżej postaci Ratcatchera jest Ratboy w "Batman Beyond".
Jubego, Q. Po prostu Jubego. ;)
Co do zbyt małej popularności / rozpoznawalności / medialności Ratcatchera, śmiem się nie zgodzić. Czy Ra's był popularny w 2003 roku, kiedy został wybrany na głównego przeciwnika Batmana w planowanym reboocie? Jak bardzo popularny był Bane, albo Talia w 2010? Podejrzewam, że znali ich tylko najbardziej zagorzali fani. Każdego, nawet najmniej popularnego łotra można wyreklamować i przedstawić tak, żeby się sprzedał nie gorzej niż kolejny Pingwin.
Ra's, Talia, Bane pojawiali się w różnych serialach animowanych, czy grach komputerowych. Nie wspominając o figurkach/zabawkach.
Ratcatcher to nie ta sama kategoria.
Siedząc w kinie na Batman Begins nie miałem zielonego pojęcia kim jest Ra's (Zsass to samo). Później w sieci przeczytałem, że wystąpił w TAS, ale musiałem przeoczyć odcinki z nim na Polsacie. O Talii przed rozpoczęciem zdjęć do TDKR wiedziałem tyle, ile było jej w komiksie Batman i Syn. Ratcatcher poza komiksami pojawił się również jako easter egg w grach serii Arkham. Nie widzę problemu aby pojawił się w filmach, nawet jako główny antagonista.
Dodam, że Killmongera też nikt nie znał, a Black Panther jest większym hitem kasowym niż TDK
Wygląda, że Ratcacher ma szansę trafić na duży ekran, ale nie w filmie o Batmanie, ale w "The Suicide Squad" - http://www.batcave.com.pl/2019/03/jacy-bohaterowie-w-the-suicide-squad/ (http://www.batcave.com.pl/2019/03/jacy-bohaterowie-w-the-suicide-squad/)
Według plotek ma zostać zmieniona płeć bohatera i w filmie szczurołapem będzie kobieta.
Co? >:( Eh, kinowe uniwersum DC, nadal jak ślepy po omacku, szuka w sumie nie wiadomo czego.
Cytat: LelekPL w 06 Marzec 2019, 19:54:15Dodam, że Killmongera też nikt nie znał, a Black Panther jest większym hitem kasowym niż TDK
3D + IMAXy + rosnące ceny biletów przez 10 lat + Chiny. Gdyby studia z USA, tak jak w Polsce, podawałyby ilość sprzedanych biletów na film, a nie dolary, myślę że Panterze trochę by zabrakło do TDK.
The Suicide Squad jest dla mnie lepszym rozwiązaniem dla Ratcatcher'a, niż wrzucanie go od razu do solowego filmu o Batmanie. Film będzie dla niego poligonem doświadczalnym, albo jego wersja filmowa się sprawdzi i czeka go być może dalszy rozwój w kolejnej – jeśli ta na dobre powstanie – fazie filmów DC, albo to będzie zniszczenie ciekawej postaci na wiele lat, tak jak zrobiono to np. z Mr Freeze. Arnie wyciągnął z tej postaci ile się dało, ale ten origin, strój i cała fabuła... brrrr...
Cytat: Juby w 09 Marzec 2019, 14:28:23Co? >:( Eh, kinowe uniwersum DC, nadal jak ślepy po omacku, szuka w sumie nie wiadomo czego.
3D + IMAXy + rosnące ceny biletów przez 10 lat + Chiny. Gdyby studia z USA, tak jak w Polsce, podawałyby ilość sprzedanych biletów na film, a nie dolary, myślę że Panterze trochę by zabrakło do TDK.
Pantera sprzedała więcej biletów w USA niż TDK według przybliżonych danych. Ale to który zarobił więcej jest nieistotne. Ważne że można zarobić mnóstwo z praktycznie nikomu nie znanym złoczyńcą.
Nie sprzedała i nie ma takowych danych. Jeśli by były, TDK byłby górą.
Cytat: Johnny Napalm w 09 Marzec 2019, 18:27:08The Suicide Squad jest dla mnie lepszym rozwiązaniem dla Ratcatcher'a, niż wrzucanie go od razu do solowego filmu o Batmanie.
To samo można było napisać o praktycznie każdym wrogu Batmana, który przed pojawieniem się w filmach nie wystąpił w serialu z Westem, przez co dla prawie każdego odbiorcy, do czasu zwiastunów, był anonimowy.
Jeśli Ratcatcher pojawi się w SS2, to jego występ w solowym Batmanie na długie lata stawiam na 0% szans. :(
A właśnie, że nie można. Ratcatcher wystąpił dosłownie w kilku komiksowych epizodach. Jest ciekawą postacią, ale zdecydowanie zbyt mało znaną. Rzadziej pojawiał się w komiksach niż Brzuchomówca i Scarface.
Cytat: Juby w 10 Marzec 2019, 09:05:24Nie sprzedała i nie ma takowych danych. Jeśli by były, TDK byłby górą.
A bo jest, i Pantera jest górą.
https://www.boxofficemojo.com/genres/chart/?id=superhero.htm&adjust_yr=1&p=.htm
Nie, nie ma. To są tylko wyliczenia boxofficemojo na podstawie kwot "adjusted for inflation" każdego filmu, które to z kolei są liczone na podstawie bieżącej średniej ceny biletów na rynku dla wszystkich filmów w danym okresie, a nie dla poszczególnych tytułów. Takie dane to i ja mogę sobie zaraz napisać i wymyślić, że TDK sprzedał 10 mln biletów więcej i będą równie wiarygodne jak te powyżej.
Przykład. Średnia cena biletów w tej chwili szacowana jest na 9 dolarów i 3 centy. Do kina trafia Czarna Pantera i Mroczny rycerz, oba zarabiają po $500 milionów. Który sprzedał więcej biletów? W końcu zarobiły tak samo? Oczywiście, że ten, który był grany tylko w tradycyjnym formacie, bo drugi zyskał dużo $$$ na seansach 3D, na które bilety są o nawet 30% droższe.
Nie mogę teraz odnaleźć linka, ale w jednym z artykułów, nawet Ray Subers - najlepszy, niestety już nieobecny redaktor BOM - pisał, że ich sposób jest niedoskonały i podał przykład z Toy Story. Dwójka zarobiła w 1999 $245,9 mln, trzecia część jedenaście lat później $415 milionów. Przy dopasowaniu przychodów obu filmów ich metodą, TS3 miałoby obecnie ponad $481 mln, TS2 prawie $50 milionów mniej. Czy to oznacza, że TS3 było większy hitem od dwójki? Nie, Subers pisał, że to TS2 sprzedało więcej biletów, ale na przewagę TS3 wpływ mają bilety sprzedane na seanse 3D i IMAX. Podobnie sytuacja wyglądałaby między BP i TDK.
Ich metodą, przy obecnych cenach biletów, Pantera zarobiłby $688,739,000, a TDK $670,649,200. To $18 milionów różnicy: 10 lat, brak 3D i mniejsza ilość IMAXów u Batmana. Prawdy nigdy nie poznamy, dopóki Disney i Warner nie opublikują danych, ale nie wiadomo nawet czy Avengersi w 2012 przebili TDK.
Nie musisz mi tłumaczyć, o wiem jak wyliczana jest ta przybliżona liczba. No i oczywiście, że ten ranking nie jest idealny. W końcu sama nazwa wskazuje, że to tylko "ESTIMATED tickets". Ale to jedyny ranking jaki mamy i Pantera wygrywa w nim. Tak naprawdę Pantera wygrywa z TDK w każdy możliwym rankingu, z inflacją, bez inflacji, *ekhm*ilość oscarów*ekhm*, whatever :P Skoro nie poznamy prawdziwych danych, zostają nam te które są... no i cóż, Pantera radzi sobie lepiej.
Ale po raz kolejny powtarzam, nawet jeśli TDK sprzedał o te 5 rzeczywistych biletów więcej to i tak nie o tym była rozmowa. Przykład Pantery i tak jest idealnym przykładem, że nie potrzeba znanego złoczyńcy, żeby zrobić film, który zarobi mnóstwo pieniędzy.
Ba, nie tylko złoczyńcy. Strażnicy Galaktyki (2014) potwierdzają, że nie potrzeba nawet znanych bohaterów, żeby wyreklamować hit lata. ;)
Matt Reeves potwierdza, że zdjęcia do nowego Batmana ruszą jeszcze w tym roku.
https://twitter.com/mattreevesLA/status/1106450843295834112?ref_src=twsrc%5Etfw
Jestem bardziej niż pewnien że jeżeli ten film powstanie to na 100% wrócą do "Nolanowskiego realizmu" i czarnej zbroji Batmana, aby wymazać z pamięci tamte 2 nieudane próby batsa w quasi komiksowym wdzianku i w klimacie sf/fantasy i niejako wrócić do ery Batmana który był bardziej rentowny finansowo.
Coraz bardziej zaczynam wątpić w to czy ten film w ogóle powstanie, a przynajmniej zrobiony przez Reevesa. To naprawdę nie powinno trwać, aż tak długo i najwyraźniej za kulisami coś się dzieje i chyba nadal nie wiedzą co robić odnośnie tego Batmana i jego powiązania z tym kulawym uniwersum.
Spokojnie film powstanie to pewne, a czy z tą czy inną obsadą to zobaczymy. Chodź Reeves wydawał się mocno zajarany, to chyba dalej tak jest, a co do universum, to nie stanowi ono wielkiego problemu. Batman spokojnie może być osobnym dziełem, które będzie w universum. Więc nie wiem co za sztuczny problem mamy tutaj mieć.
(https://i.imgur.com/e8Enpvp.png)
http://collider.com/the-batman-villains-penguin-catwoman/
Plotki o Pingwinie się nasilają. Sneider niedawno przedstawił informacje, że Pattinson zagra w nowym filmie Nolana, więc coś tam wie.
Natomiast sparowanie Pingwina i Catwoman w jednym filmie jest trochę za bardzo wtórne. Mam nadzieję, że jeszcze kogoś dodamy do tego grona, kto otrzyma szansę na poprawienie swojego kinowego wizerunku, albo nawet na debiut.
Powtórzę się - Batman ma najobszerniejszą, najwspanialszą galerię łotrów spośród wszystkich bohaterów komiksowych. Jest w czym wybierać. Żadnych Jokerów, Bane'ów, Riddlerów i innych po raz któryś. Pingwin? Okej, bo na ekranie nie będzie go już 29 lat, gdy film będzie miał premierę (choć wolałbym kogoś innego). Catwoman? Tylko jeśli miałaby być postacią na całą serię, kobietą flirtującą z Brucem i bawiącą się w kotka i myszkę z Batmanem (jak w komiksach). Z łotrów, którzy już pojawili się w filmach z Batmanem na drugą szansę najbardziej zasłużyli Freeze i Ivy, resztę niech zostawią w spokoju.
Collider donosi, że Pattinson nie przeczytał całego scenariusza, bo po ponad dwóch latach od przejęcia projektu przez Reeves'a, tekst wciąż nie jest skończony. :-\
Zgodnie z wcześniejszymi plotkami w filmie ma być dość sporo złoczyńców mowa nawet o 6. Przy takiej ilości zapewne część z nich będzie tylko na drugim lub trzecim planie. Z nowych postaci przy takiej konwencji mógłby się sprawdzić Hush, manipulacyjnymi innymi łotrami.
Cytat: Q w 18 Maj 2019, 22:10:23Zgodnie z wcześniejszymi plotkami w filmie ma być dość sporo złoczyńców mowa nawet o 6.
Pomijając fakt że nigdy nie mieliśmy wiarygodnych informacji na temat fabuły to koleś pisze film od dwóch lat. Nawet WB nie wie czego od tego Batmana chce.
Cytat: Q w 18 Maj 2019, 22:10:23Z nowych postaci przy takiej konwencji mógłby się sprawdzić Hush, manipulacyjnymi innymi łotrami.
Oby nie. Jeden z najbardziej przereklamowanych komiksów. Z postaci jeszcze można zrobić coś ciekawego, ale bez powiązania z komiksem. Tym bardziej, że nowego Supermana nie będą jeszcze wybierali specjalnie na ten film. No i już jeden film animowany z Hushem wystarczy.
Cytat: Juby w 18 Maj 2019, 21:47:57. Żadnych Jokerów, Bane'ów, Riddlerów Z łotrów, którzy już pojawili się w filmach z Batmanem na drugą szansę najbardziej zasłużyli Freeze i Ivy, resztę niech zostawią w spokoju.
Akurat z Ridlerem się nie zgodzę to ten łotrzyk zasługuje na rehabilitację natomiast ivy i Freeze jakoś mi nie leżą, szkoda że przez te filmy z Harley można zapomnieć o takich łotrach jak Black Mask czy Killer Croc. Z łotrów którzy jeszcze nie byli na kinowym ekranie chciałbym Brzuchomówcę, Firefly` I Black Spidera.
A ten Hush jest możliwy jakby tak spojrzeć to te animacje w pewny sensie zapowiadają o czym może być kolejny film aktorski. W 2012 mieliśmy animowany Powrót Mrocznego Rycerza 4 lata później BVS który opierał się na jego motywach, w 2014 było Justice League War i Atak na Arkham a w kolejnych latach filmowe Suicide Squad i Justice League
No a ja się nie zgodzę z tobą. ;) Riddlera lubiłem w dzieciństwie, ale im byłem starszy, tym bardziej zdawałem sobie sprawę jak infantylnym i przede wszystkim cienkim dla Batmana jest on przeciwnikiem. Wtedy też doszedłem do wniosku, że to chyba właśnie przez to, że był on stworzony pod najmłodszych czytelników i nie kojarzę, aby na przestrzeni lat kiedykolwiek próbowano jakoś mocno go zmienić, już za nim nie przepadam. To villain dla dzieci. Zabawy w zostawianie zagadek, które Batman i tak zawsze rozwiązuje i wygrywa. Idealne zobrazowanie tego łotra było w serii gier Batman: Arkham... - drugoplanowy czarny charakter do wykonywania zadań pobocznych. :P Poza tym, świrnięty Riddler akurat pasował do campowej konwencji Schumachera, a Jim Carrey w 1995 był u szczytu możliwości, więc jego interpretację lubię i nie widzę z czego twórcy mieliby Zagadkę rehabilitować.
Co innego taki Freeze, który do campowej konwencji nie pasuje. Arnolda w tej roli lubię, za charyzmę i humor. Tyle, że Freeze to potężny przeciwnik i postać tragiczna, zasługuje na drugą szanse na dużym ekranie w wersji bliższej "Heart of Ice" Paula Dini, lub nawet tej ze zmienionym originem (chyba nawet bardziej dramatycznym) z Nowego DC. W B&R to tylko błazen, który daje się pokonać Batmanowi i Robinowi dwukrotnie!
Poison Ivy Umy Thurman też lubię... w tym konkretnym filmie. Ale nie ukrywam, od zagrania w Arkham Asylum, liczę że kiedyś zobaczę TAKĄ Ivy na dużym ekranie.
Hush w wersji filmowej? Okej, zawsze byłoby to coś nowego. Liczę, że kiedyś postawią na bardziej fantastycznego przeciwnika i zobaczymy Clayface'a, lub Man-Bata. Poza tym, oczywiście marzy mi się Scarface i Ratcatcher, ale ten drugi jest już planowany na inny film i będzie kobietą. :(
Catwoman było już troszkę dużo ostatnio, a fascynacji Pingwinem nigdy szczególnie nie pojmowałem. Jako postać drugoplanowa, ekscentryczny handlarz bronią ok, ale na głównego przeciwnika? Burton mógł sobie na to pozwolić, bo wywrócił tę postać do góry nogami, tworząc go totalnie po swojemu.
Jak już zostało napisane, w świecie Gacka nie brakuje postaci zasługujących na drugą oraz na pierwszą szansę. Jeśli ktoś na tym i na okolicznych forach jeszcze tego nie wie, to wspomnę, że marzy mi się dobrze pokazana Poison Ivy, ale nawet nie tak jak w grach Arkham, żadna tam zielona skóra czy żywe pnącza. Raczej femme fatale w dobrze dopasowanej spódnicy, z subtelną broszką w kształcie listka bluszczu, mogącą być płatną zabójczynią wykorzystującą do swych celów ręcznie wyrabiane z rzadkich roślin trucizny, lub po prostu tworzyć je dla innych. Taka wersja, jak sądzę, wpasowałaby się w rzekomo detektywistyczny styl rzekomo nadchodzącego filmu.
Ale i tak w moim osobistym rankingu na pierwszym miejscu mocno stoi Trybunał Sów. Wróg którego nie można sprowadzić do jednej osoby, którego nie można po prostu dorwać i pobić. Wróg wrośnięty w duszę miasta, przerażający tym bardziej, że w pełni aktywny od niepamiętnych czasów. Przeciwstawić się mu znaczy przeciwstawić się również przyjaciołom Bruce'a, bo prawie cała arystokracja Gotham jest powiązana z Trybunałem.
Komu jeszcze dałbym szansę? Scarface. Red Hood, ale to historia dla dojrzałego Batmana po przejściach, którego tym razem nie ujrzymy. Smutny, dramatyczny Freeze. Phantasm dla wątku detektywistycznego i Andrei, która byłaby czymś świeżym w życiu uczuciowym Bruce'a. Anarky. Zsasz. Riddler, może i tak, ale podzielę opinię, że raczej na postać drugoplanową.
A może ktoś zupełnie nowy?
Plotki o natłoku wrogów brzmią groźnie. Bałbym się, że znani nam przeciwnicy zostaliby potraktowani po łebkach, odzwierciedleni 1:1 ze znanych nam już wersji, uśmiercając szansę na świeże pokazanie ich w kolejnych filmach.
Trybunał sów byłby
idealnym wyborem na filmowego przeciwnika Batmana, zwłaszcza w konwencji filmu detektywistycznego. Dla Batmana Trybunał byłby na pewno niemałym wyzwaniem, a dla nas / widzów czymś, czego nigdzie poza komiksem jeszcze nie przedstawiono, czymś świeżym. Niestety, Warner chce $$$, więc pewnie wybiorą kogoś popularnijeszego / bezpieczniejszego. :-\
Właśnie, co z tym, Lelku? ;)
Cytat: LelekPL w 04 Luty 2019, 16:05:41Jest najbliżej potwierdzenia jak tylko może być bez oficjalnego potwierdzenia. Pracownicy WBGM są bardzo aktywni na tweeterze i zapowiadają ważne ogłoszenie związane z Trybunałem Sów na początku roku. CO oznacza prawdopodobną premierę gry już w tym roku.
Podobno ulubiony operator Quentina Tarantino został zatrudniony do zdjęć przy Batmanie. Aczkolwiek prześledziłem źródło newsa i pochodzi z konta na twitterze, które nie jest nawet potwierdzone:
https://twitter.com/DiscussingFilm
Sam zainteresowany zaprzeczył - THR (https://www.hollywoodreporter.com/behind-screen/cinematographer-robert-richardson-denies-he-is-shooting-batman-1225445)
Przyznaje jednak, że byłby zainteresowany.
Szkoda, że zaprzeczył, bo byłby to świetny wybór.
Mamy oficjalne potwierdzenie. Operatorem Batmana będzie Greig Fraser:
https://www.hollywoodreporter.com/behind-screen/batman-adds-rogue-one-cinematographer-greig-fraser-1226723
Nie jest to może Richardson, ale na swoim koncie ma naprawdę ładne zdjęcia do Killing Them Softly, Foxcatcher czy Rogue One. BYł też nominowany do Oscara za film Lion. Powinien się sprawdzić.
Nie chciałbym widzieć w nowych filmach ani Trybunału Sów ani Ligi Zabójców/Cieni. Motyw złowrogiej organizacji jest już tak umęczony z popkulturze, (nie zabrakło go nawet u samego Nolana) że stanowczo ostudziłoby to mój entuzjazm filmem. Batman ma na tyle dużo przeciwników bliskich ulicy, że można dobrze ich rozłożyć po kryminalnym ekosystemie Gotham. Pingwin jako burmistrz, nieoczywisty Harvey Dent jako prokurator okręgowy (byłaby okazja by w końcu pokazać dobrze Two Face'a, a nie tylko Denta) ktoś w stylu Loeba lub Flassa w policji. Liczę że Batman będzie spotykał dziwa które wyrosły na zgniliźnie tego miasta, a nie znowu odpierał ataki terrorystycznych sekt. To było już dwa razy. Nie zapominajmy że Batman ma też ciekawych nadnaturalnych wrogów dobrze pasujących na dramat z elementami science-fiction - jak na przykład Mr. Freeze, Killer Croc. Podejrzewam że dla widza wychowanego na filmach Nolana, Clayface byłby już przesadzony, ale mógłby z tego wyjść świetny surrealistyczny horror. A przecież potwór zmieniający twarze, to też potencjał na historię z psychologicznym przesłaniem. Gdybym mógł zażyczyć sobie jak widzę trylogię Reevesa, to zaczęła by się od przyziemnych przeciwników, na surrealiźmie i nadnaturalności kończąc.
Odniosę się też do tego co napisał
Mr.G.
Cytatmarzy mi się dobrze pokazana Poison Ivy, ale nawet nie tak jak w grach Arkham, żadna tam zielona skóra czy żywe pnącza. Raczej femme fatale w dobrze dopasowanej spódnicy, z subtelną broszką w kształcie listka bluszczu, mogącą być płatną zabójczynią wykorzystującą do swych celów ręcznie wyrabiane z rzadkich roślin trucizny,
Najpierw napisałeś o "dobrze pokazanej Poison Ivy" by później zaproponować pomysł który zupełnie przeinacza te postać. Może "inaczej" zamiast "dobrze" byłoby bardziej adekwatne? Nolan miał swój pomysł na Batmana, ale te czasy już się skończyły. W tego typu kinie można pokazać więcej i odważniej, więc dlaczego zabierać postaciom to za co zdobyły fanów, i robić z nich kogoś innego? Femme Fatale które zabijają masowo ludzi w komiksach o Batmanie, i ogólnie DC, nie brakowało. Chętnie bym zobaczył Poison Ivy w klasycznej wersji. Można uwspółcześnić to i owo, ale nie wypaczać. Sednem tej kobiety było zafiksowanie na punkcie ekologii, a nie bycie trzecioligową zabójczynią wyrwaną z Jamesa Bonda. Podobnie bym zareagował gdyby zabrać głębie i polityczną satyrę z postaci Anarky'ego, i zrobić z niego na przykład, "internetowego krzykacza" z Twittera. O ile mnie pamięć nie myli, ostatnio w ten sposób próbowano go sprzedać w nowszych komiksach.
Tak samo jak "inaczej" nie oznacza "dobrze", tak samo nie oznacza "niedobrze". Więc jeśli zrobimy coś inaczej nadal może to wyjść dobrze, a nawet rewelacyjnie.
Zgadzam się jednak, że esencją tej postaci jest jej walka o czyste środowisko. Jest eko-terrorystką. Dzisiaj to byłby przeciwnik wyjątkowo na czasie, który mógłby, podobnie jak Killmonger w Czarnej Panterze, zmienić pogląd głównego bohatera na postrzeganie świata.
Natomiast zielona skóra nie jest jej już potrzebna. Można nadal zachować pewien realizm, w zależności od tego jakie podejście przyjmie Reeves. Jeśli spróbuje zrobić z tego coś bardziej fantastycznego, to czemu nie. Jeśli to ma być mroczny noir to może lepiej jednak tego kroku nie robić. Wszystko zależy od wizji.
Obywatelu Wayne, pokazać coś dobrze, to pokazać tak, by się podobało. Niekiedy wymaga to pokazania czegoś inaczej niż widziało się to wcześniej. Ale rozumiem Twój punkt widzenia i szczerze szanuję wiarę w to, że oryginały się obronią. Zauważ jednak, że te postacie i tak na przełomie lat przechodziły większe lub mniejsze zmiany, z samym Batmanem na czele, a Ivy na tym tle zawsze wydawała mi się jakaś archaiczna z tymi jej mięsożernymi roślinami, dlatego potraktowałem ją tak - niech Wam będzie - drastycznie. Wizję femme fatale zapewne podyktowały wieści o klimacie noir filmu, a o banalnym i masowym zabijaniu ludzi nie wspominałem. Czy w swojej wizji uśmierciłem ideę tej postaci? Myślę, że niewiele bardziej niż Nolan zrobił to z Cranem w Batman Begins, który, o ile dobrze pamiętam, nie był jakoś szczególnie nastawiony na wzbudzanie w ludziach strachu, a po prostu uczynił z tego narzędzie.
Gdy spotkamy się jeszcze kilka razy na przestrzeni tego forum, zauważysz, że reinterpretowane i tworzenie alternatyw jest mi szczególnie bliskie, co nie oznacza, że gardzę kanonem. Raczej straciłem w niego wiarę. Ale niech mi ktoś pokaże zachwycający obraz Ivy, mimo że zieloniutkiej od stóp do głów, to ukłonię mu się, a swoje pomysły pogrzebię na dnie szuflady.
Jednocześnie Lelek wskazał dobry trop. Żyjemy w czasach wielkich dyskusji o środowisku i co raz śmielszych działań w tym kierunku, więc kto wie.
CytatTak samo jak "inaczej" nie oznacza "dobrze", tak samo nie oznacza "niedobrze". Więc jeśli zrobimy coś inaczej nadal może to wyjść dobrze, a nawet rewelacyjnie.
Nie inaczej. Właściwie to nie napisałem, że "inaczej = źle". Już nie brakowało filmów na podstawie komiksów, w których wdrożono postać po swojemu i zdobyła serca widzów, bardziej niż oryginał czytelników komiksów. Pingwin grany przez Danny'ego DeVito miał niewiele wspólnego z pierwowzorem, a wypadł świetnie. Bane w filmie Nolana przez wzgląd na ostateczną motywacje, też właściwie mocno odszedł od charakteru z komiksów. Można wymienić sporo postaci i koncepcji w filmach o Batmanie, czy komiksowych w ogóle.
CytatAle rozumiem Twój punkt widzenia i szczerze szanuję wiarę w to, że oryginały się obronią. Zauważ jednak, że te postacie i tak na przełomie lat przechodziły większe lub mniejsze zmiany, z samym Batmanem na czele
Uważam że dobrze tutaj pracę wykonały filmy Marvela pod egidą Disney'a. Większość z nich oceniam przeciętnie, ale wiedzieli jak adaptować materiał. Robili rzeczy po swojemu, zostawiając niezmieniony trzon bohatera i sedno jego przygód. Od pierwszego Iron Mana widzimy, że choćby w sferze wizualnej oryginały w unowocześnionej formie się bronią, i obdzieranie bohaterów z ich odważniejszych cech, fikuśnych strojów, nie jest wymagane dla "dobra historii". Zack Snyder również jako pierwszy odważył się porzucić u Batmana realistyczną zbroję i postawić na komiksowy strój.
Zielona skóra u Poison Ivy nie jest jej jedynym wizerunkiem, miewała także normalną, więc w tym przypadku nie byłaby to nawet "zmiana". A nawet gdyby, to kolor skóry ma marginalne znaczenie dla postaci, jeżeli nie mówi nic o jej pochodzeniu lub przynależności, stanie zdrowia. Potencjalną mutację można pokazać na 100 innych sposobów, o ile w ogóle ktoś by chciał pokazywać u niej jakiś genetyczny defekt. Sam nie byłbym za najbardziej przeszarżowanym wizerunkiem Poison Ivy w filmie, chyba odnieśliście wrażenie że najchętniej zobaczyłbym ją 1:1 tak samo absurdalnie jak w komiksach. Nie wiem jak Wam, mi najbardziej się podobała z normalną skórą, i seksownym zielonym kombinezonem.
(https://vignette.wikia.nocookie.net/marvel_dc/images/c/c5/Batman_-_Shadow_of_the_Bat_Annual_3.jpg/revision/latest?cb=20080506203232)
CytatJednocześnie Lelek wskazał dobry trop. Żyjemy w czasach wielkich dyskusji o środowisku i co raz śmielszych działań w tym kierunku, więc kto wie.
Bez wątku obsesji na punkcie środowiska szkoda czasu, by w ogóle przedstawiać jej postać gdziekolwiek. Ivy nie jest tak wielowarstwową postacią jak np. Two Face, u którego Nolan mógł zabrać całkowicie motyw rozdwojenia jaźni, i przedstawić inne aspekty jego upadku. Nie jest to też Joker, by zabrać mu teatralność, ale zagłębić się w anarchistyczne zapędy, również jak w TDK. Widziałbym w sens w takiej Ivy jaką Ty zaproponowałeś, gdyby esencja pozostała niezmienna. Socjopatka zakochana w roślinach. Mogłaby być skrytobójczynią, byleby zabijała z wiadomego powodu, a nie używała tego jako środka do osiągnięcia celu. Czy filmowy Crane nie wywoływał strachu dla strachu, nie jestem co do tego pewien. W pewnym momencie sprawiał wrażenie że chamulce mu puściły, później pojawiał się w TDK i TDKR epizodycznie. Jego rola Sędziego w finale trylogii, wydawała mi się odniesieniem do potrzeby wzbudzania strachu. Może to tylko moja nadintepretacja...
Jeszcze powrócę do jednego zdania Lelka
CytatJeśli to ma być mroczny noir to może lepiej jednak tego kroku nie robić. Wszystko zależy od wizji.
Może nie w pierwszym filmie, ale w kolejnych, bardzo chętnie zobaczyłbym mieszankę Noir z Fantastyką.
Cytat: LelekPL w 24 Lipiec 2019, 22:29:08Mamy oficjalne potwierdzenie. Operatorem Batmana będzie Greig Fraser
Spoko wybór. Uwielbiam zdjęcia w R1.
Wiele wskazuje, że nowego Gordona zagra Jeffrey Wright. Natomiast Jonah Hill przymierzany jest do roli jednego ze złoczyńców (prawdopodobnie Riddlera).
Tutaj źródła:
https://www.comingsoon.net/movies/news/1100857-jeffrey-wright-jonah-hill-in-talks-for-the-batman-cast/amp
https://www.hollywoodreporter.com/heat-vision/batman-jeffrey-wright-talks-play-commissioner-gordon-1237376
Czyli do nieciekawych wyborów przeciwników Batmana do tego filmu, dołączają teraz nieekscytujące wybory obsadowe. Na razie każdy poza Pattinsonem zapowiada się... tak, że wzruszam ramionami. :-\
Ale jeśli Jonah Hill miałby zagrać Pingwina, lub Riddlera, to zdecydowanie bardziej wolałbym go jako Riddlera.
Może być. Nie są to ekscytujące nazwiska, ale nawet trylogia Mrocznego rycerza jak ogłaszała niektórych aktorów takich czasami nie miała. Byli idealnie dobrani Bale, Murphy, Oldman, Freeman, Hardy czy Caine (i może podobnych wyboró∑ się jeszcze doczekamy). Ale Ledger czy Hathaway to były nazwiska dość nietypowe pod te role, a się świetnie sprawdzili. Gdyby to był znowu rok 2005 i ogłaszali, że wrogów Batmana zagrają między innymi Liam Neeson, Ken Watannabe i Tom Wilkinson to też bym pewnie powiedział "meh, może być".
Szczerze, nie spodziewam się jakiś wielkich nazwisk w tych filmach. Nikt ważniejszy nie chce póki co podpisywać długoterminowego kontraktu z DC. Jeśli już by mieli to zrobić to prędzej z Marvelem. Joker, to inna historia, to jest jednorazowa produkcja i ciekawa niewiążąca propozycja dla gwiazd, którzy pracę mają i tak gwarantowaną jak Phoenix czy De Niro. Natomiast zapisywanie się na serię filmów z DC i bycie częścią tego uniwersum? No trzeba się solidnie zastanowić albo poprosić jak Jonah o sporo kasy. Nawet ten projekt z Batmanem, który zapowiada się najciekawiej ze wszystkich nadchodzących w uniwersum ma Pattinsona jako Batmana, który jeszcze nie wiadomo czy sobie z tą rolą poradzi i Matta Reevesa jako reżysera. Filmy o Planecie Małp były dobre, ale w sumie nie ma nic na koncie poza tym i nie jest to Christopher Nolan. Nie jest w tej samej lidze. Także DiCaprio czy Pitta się nie spodziewam.
Na szczęście Reevesa to lepszy reżyser od Snydera, więc liczę chociaż na jakiś progres i conajmniej dobry film. Jeśli byłby takiej jakości jak Planeta Małp byłbym zadowolony, bo to nie musi być kolejne arcydzieło.
Wielkie nazwiska nie są już gwarancją sukcesu, ale widać też że nie szukają szerzej nieznanych aktorów.
Co do zaangażowania Jonaha Hilla to nie są jeszcze zgodni którą rolę miałby zagrać (Pingwin albo Riddler) i podobno kwestia wynagrodzenia problematyczna.
Źródła: THR (https://www.hollywoodreporter.com/heat-vision/batman-jonah-hill-early-talks-villain-role-1242712?utm_medium=social&utm_source=twitter), Justin Kroll - Twitter (https://twitter.com/krolljvar/status/1176266358331334656)
Rozumiem, gdy gwiazdorzy otrzymują monstrualne sumy, bo swoim nazwiskiem / twarzą reklamują dany film, dzięki czemu ten zarabia mnóstwo pieniędzy, ale Hill? To jest gwiazda? To dla niego ludzie pójdą na nowego Batmana? Hill to kojarzony przez sporą część widzów, śmieszny grubasek drugiego planu (nie przypominam sobie żadnego filmu, w którym grałby samodzielnie główną rolę) i nie wiem na jakiej podstawie mógłby żądać takiej gaży. Chyba ostro przesadził, zwłaszcza jeśli Pattinson nie dostaje za rolę Batmana nawet $5 mln.
Problem w tym, że już zatrudnienie gwiazd nie przekłada się tak mocno na zarobki filmu. Co do kwoty jakiej podobno na pewnym etapie chciał Hill, to z jego punktu widzenia, zawsze lepiej zacząć od wyższej stawki, zwłaszcza kiedy to producenci zabiegają by przyjął role.
W tym, że Hill chce 10 mln nie ma nic złego. W tym, że producenci nawet to rozważają już tak. Niemal żaden aktor w Hollywood obecnie nie zasługuje na takie wynagrodzenie na starcie (nie licząc tych grających popularną rolę któryś tam raz). Niestety jak mówiłem, WB nie ma aż takiego pola manewru dopóki ich filmy nadal będą miały duże prawdopodobieństwa bycia czarną plamą na CV aktora. Jeśli Batman okaże się sukcesem, z dobraniem aktorów do sequela będzie łatwiej.
Producenci nie rozważają tej kwoty bo inaczej już by negocjacje się zakończyli.
Niejedni z topowych aktorów mają na koncie wątpliwe produkcje, więc nie widzie specjalnego powodu by mieli omijać szerokim łukiem film DC.
Bo topowi aktorzy nigdy nie chcą grać w potencjalnej klapie? Jeśli im się trafi to przez to, że się tego nie spodziewali. A przy DC nie można mówić, że się tego nie spodziewasz :P
Ostatnie produkcję pokazały, że DC idzie w górę i raczej powinni się spodziewać sukcesu zwłaszcza jeśli mowa o Gacku.
Dość mieszane sukcesy. Shazam był słaby finansowo i nie wiem czy doczekamy się kontynuacji (dzieciaki niedługo wyrosną ze swojej roli), a Aquaman był sukcesem finansowym, ale niespecjalnie krytycznym. Jedynym pełnoprawnym sukcesem na miarę Marvela pozostaje Wonder Woman. Co do Batmana to ostatnie 2, a nawet 3 filmy z nim, jeśli liczyć Suicide Squad, tym bardziej nie napawają nikogo optymizmem.
Z tego co było mówione Shazam bankowo dostanie kontynuację, a Aquaman to świetna zabawa, która zarobiła krocie. Zaś Joker zaliczył już spory sukces, a jeszcze nie, trafił do kina. Jeśli idzie o Gacka, to sukces jest pewny jak kolejna wygrana PIS, a to co było wcześniej w sumie nie ma znaczenia. Tutaj nikt się nie obawia o przyjęcie tego filmu i wynik finansowy.
https://www.empireonline.com/movies/news/matt-reeves-the-batman-robert-pattinson-robin-batgirl/
Podobno w filme mają pojawić się Robin i Batgirl. Trochę nie klei się to z planem na młodszego Batmana, bo na początku powinien on działać sam, ale pojawienie się Bat-family to miła odmiana, bardzo chętnie zobaczę Robina, którego tak unikają od czasów Schumachera. To, że tam nie wyszedł, nie oznacza, że nie można przedstawić go w filmie porządnie.
Bardziej dokładnie jest to opane na stronach Forbesa (https://www.forbes.com/sites/markhughes/2019/09/30/more-the-batman-casting-announcements-coming-soon/#210cbd186591)
Matt Reeves planuje trylogię z możliwością jej rozszerzenia. Dlatego się spodziewa, że planowany film o Batgirl będzie związany z nowych bat-uniwersum. Natomiast film o Nightwingu musi poczekać na to co zaplanował Matt. Podobno Dick Grayson ma się pojawić w jednym z filmów Reevesa, zapewne w postaci origin story.
Więc jest miejsce dla tej dwójki bohaterów, ale ich pojawienie się w "The Batman" wcale nie jest takie pewne zwłaszcza postaci Graysona.
Budowanie Bat-uniwersum jak najbardziej. Kiedyś. Gdy będą już fundamenty. Gdy producenckie szychy udowodnią, że są już gotowe dać głos swoim reżyserom i gdy Matt Reeves udowodni, że potrafi ten głos wykorzystać.
I myślę, że nie trzeba by szczególnie długo czekać na Dicka i Barbarę. Przyzwyczailiśmy się do koncepcji, że Bruce po jakimś czasie przygarnia półsieroty i robi z nich pomocników, ale przecież bat-rodzinka nie musi mieć tak oczywistego statusu. Grayson - chłopak wychowany na ulicy - równie dobrze może być kontaktem Batmana, źródłem informacji, tak jak Sherlock Holmes miał swoje bezdomne dzieciaki. Barbara? Też niech sobie działa samodzielnie, łapie pedofilów w cyberprzestrzeni czy coś. Te postacie mogą narodzić się bez pomocy Batmana, działać w tym samym mieście po swojemu, a po prostu prędzej czy później ich drogi się skrzyżują.
Przedstawić i Dicka i Barbarę w pierwszym filmie, to raczej mały problem. Gorzej jeśli oboje mieliby przywdziać kostium, co jest raczej nierealne.
Wiadomo już kto zaprojektuje nowy kostium Batmana.
https://twitter.com/DiscussingFilm/status/1184608690965532674
Ciekawe jak będzie się prezentował.
Discussing Film mówiło, że Robert Richardson będzie robił zdjęcia do Batmana na kilka dni przed ogłoszeniem Frasera... a więc marne to źródło. Tak samo jak imdbPro. Jestem w stanie w to uwierzyć, skoro Fraser odpowiada za zdjęcia, ale nie jest to potwierdzone :P Bardziej jest to "educated guess"
Ostatnio potwierdzono, że współscenarzystą film jest Mattson Tomlin.
Co do ekipy to najprawdopodobniej w skład jej wchodzą:
Matt Reeves – writer/producer/director
James Chinlund – production designer
Greig Fraser – cinematographer
David Webb – assistant director
Tobey Hefferman – assistant director
Mattson Tomlin – co-screenwriter
David Crossman – costume designer (Batsuit)
Glyn Dillon – costume designer (Batsuit)
Jacqueline Durran – costume designer
News na stronie głównej przywołał miłe uczucia. Niby nic, fotki jakiegoś auta, ale jednocześnie pojawia się myśl, że coś się zaczyna i od teraz kolejne doniesienia z planów, plotki i przecieki będą rozbudzać naszą wyobraźnię. Tak, jak kiedyś. Aż chce się zapomnieć o ostatnich nie najlepszych czasach zarówno dla Batmana, jak i innych legendarnych postaci na większych i mniejszych ekranach. Szkoda, że nie wyszło Snyderowi, szkoda bo zarówno on jak i Affleck mogli nam dać coś naprawdę fantastycznego, tyle że - taka jest moja opinia - odgórne naciski kazały zbyt wiele i zbyt szybko. Ale to już było. Trzeba wierzyć, że w biznesie, w którym obraca się setkami milionami zielonych, występuje zjawisko nauki na błędach. Trzeba wierzyć, że sukces Jokera będzie dobrym, nowym początkiem. I nieważne czy The Batman zapoczątkuje jakieś nowe uniwersum. Póki co niech będzie po prostu dobrym filmem. Niech rozbudza naszą wyobraźnię i niech przywróci nam chęć, by czekać.
Nowy rok i nowe nadzieje, Panie i Panowie, Siostry i Bracia Bractwa Nietoperza. Tego nam wszystkim życzę. Byśmy nadal w tym nieskończonym bat-świecie mieli na co czekać. I by było warto.
Dzięki bogu zaczęli kręcić. To jest niesamowite ale do wczoraj cały czas się bałem, czy ten film w ogóle powstanie... w sumie nadal jeszcze pewny nie jestem, takie przygody z nim były ;)
Najważniejsze, że bez Afflecka i zwłaszcza bez Snydera i że dali carte blanche nowemu twórcy. Mam tylko nadzieję, że Reeves wie co robi i życzę mu powodzenia. Jedno jest pewne, fani na pewno nie będą mogli mówić swojej debilnej mantry, że film "pośpieszali".
Rozpoczęcie zdjęć oznacza na pewno, że strój Batmana powinniśmy zobaczyć już niedługo. Jestem ciekawy jak Pattinson się w nim prezentuje. Ktoś w ogóle widział jego jakieś ostatnie zdjęcie? Czy coś przypakował do roli?
Nowe fotki z - być może - Colinem Farellem w roli Pingwina.
http://filmozercy.com/wpis/colin-farrell-jako-pingwin-na-planie-nowego-batmana-nowe-zdjecia
Nie czuję ekscytacji, jaką czułem przy śledzeniu fotek z TDK, ale trudno powtórzyć te emocje, bo wtedy mieliśmy tylko 5 oficjalnych Bat-filmów, TDK był kontynuacją uwielbianego przeze mnie Początku, no i to była pierwsza realizacja filmu śledzona przeze mnie za pośrednictwem internetu. Teraz człowiek starszy, Batman zalicza kolejny nowy start, a kino nie dało mu odpocząć jak po B&R Schumachera, więc i parcie na film nie tak wielkie. Niemniej, czekam bardzo, to trzeci najbardziej oczekiwany film 2021 roku przeze mnie, oby się udało.
@Lelek
Ostatnie fotki Roberta z treningu pochodzą z początku listopada, więc chyba nie ma sensu wklejać, bo: 1) dużo mógł się od tego czasu zmienić; 2) nie wiemy kiedy Pattinson rozpocznie prace na planie, może zjawi się w UK za kolejny miesiąc.
Raczej szybciej zobaczymy Pattinsona - http://www.batcave.com.pl/2020/01/robert-pattinson-jako-bruce-wayne-na-planie-the-batman/ (http://www.batcave.com.pl/2020/01/robert-pattinson-jako-bruce-wayne-na-planie-the-batman/)
Teraz tylko czekać na zdjęcia co do których nie będzie wątpliwości kogo widać. Mogliby też jakieś oficjalne wypuścić, skoro kręcą w plenerach.
Pisanie, że zdjęcie na motorze przypomina Zero Year to mocna przesada :P Równie dobrze można powiedzieć, że przypomina Batman Forever albo Mrocznego Rycerza, "bo jest motor". :P
Czyli szybko mamy pierwszą zapowiedź jaką fryzurę będzie nosił nowy Bruce Wayne. :)
Cytat: LelekPL w 06 Styczeń 2020, 16:51:09Dzięki bogu zaczęli kręcić. To jest niesamowite ale do wczoraj cały czas się bałem, czy ten film w ogóle powstanie... w sumie nadal jeszcze pewny nie jestem, takie przygody z nim były ;)
Jak przeczytałem wczoraj, że zdjęcia ruszyły, to miałem ochotę szampana otworzyć, że znów będziemy to samo przeżywać i w moim przypadku równie mocno co za każdym poprzednim razem.
Ciekawe jak długo będą ukrywać wizerunki głównych postaci. Kręcąc w Londynie, na zatłoczonych ulicach, na pewno nie uda im się długo utrzymać wszystkiego w tajemnicy. Oby Warner nie dał ciała jak przy Shazamie, kiedy pierwsze spojrzenie na głównego bohatera mieliśmy z fotki gapiów w galerii handlowej. Liczę na oficjalne zdjęcie Battinsona najpóźniej do końca lutego. :)
Do końca, lutego?? Byłoby ekstra! Już nie mogę się doczekać jaki to strój mu zmajstrowali. ..
Zdjęcia do Batman Begins rozpoczęły się na początku marca 2004, a pierwsze zdjęcia EW opublikowało 30 kwietnia. Jeśli Reeves będzie się krył podobnie, to sądzę że też możemy czekać blisko dwa miesiące. <fingers crossed>
Według nowych doniesień ekipa będzie kręcić w Glasgow m.in. sceny z udziałem Batmobila. Dobrze, że Matt Reeves nie zamierza kręcić filmu tylko w studio, a co lepsze szanse na oficjalne zdjęcia Batmana i jego nowego pojazdu.
Jakieś pomysły w jakim stylu powinien być Batmobil? Odejście od czołgowego typ na coś bardziej sportowego?
Batmobil to batmobil. Ważne aby wyglądał unikalnie, był czarny i funkcjonalny i będę zadowolony. Brak działek na masce też byłby mile widziany :P
Fajnie by było zobaczyć strój Batmana na jakimś oficjalnym zdjęciu, ale niedługo, ale wydaje mi się, że Reeves woli być tajemniczy jak Nolan i pewnie zobaczymy go dopiero na fotkach z planu. Obu znowu mógł ruszać głową :P i oby znowu był czarny, albo jak to mówił LEGO Batman "bardzo bardzo ciemny szary" ;)
Cytat: Q w 13 Styczeń 2020, 22:30:01Jakieś pomysły w jakim stylu powinien być Batmobil? Odejście od czołgowego typ na coś bardziej sportowego?
Chciałbym znowu zobaczyć coś takiego.
(https://i.ytimg.com/vi/PN6uimwxIiE/maxresdefault.jpg)
Bardzo mnie też ciekawi nowe logo Batmana. Tęsknię za żółtą elipsą.
(https://cdn04.carsforsale.com/3/436169/31051490/thumb/1415241471.jpg)
Tak bym widział "Batmobil".
Serio.
Dotychczasowe autka może i ładne, może efektowne, ale chyba trochę z nich wyrosłem. Skoro tak wielki ma być nacisk na Batmana-Detektywa, to raczej przydałoby się coś mniej rzucającego w oczy niż kolejny czołg lub futurystyczne sportowo-baśniowe coś. Taki nierzucający się w oczy van służyłby głównie do obserwacji, ale też mógłby być czymś jakby mobilną Bat-Jaskinią - z zewnątrz niepozorna skorupa, ale w środku nowoczesne sprzęty do podsłuchu, analiz próbek, apteczki i inne zabawki. Tam też woziłby część swojego podręcznego sprzętu, dzięki czemu mógłby na miejsce przyjechać jako Bruce i dopiero, w razie potrzeby, przywdziać kostium i odpowiednie do okoliczności gadgety.
A w razie potrzeby pościgu pod dachem vana podwieszony byłby motocykl.
Podobnie z kostiumem. Mieliśmy już różne wariacje zbroi, mieliśmy affleckowski kostium żywcem wyjęty z komiksów. Co teraz? Może i tu można by trochę zaszaleć i z peleryny zrobić bardziej płaszcz? Coś jak w wersji Damiana Wayne'a w roli Batmana? Znów podkreślony byłby klimat noir, a wysoki kołnierz pasowałby do dekadenckiego Pattinsona, nawet skrytego pod maską ;]
To nie Batmobil, ale Bat-van - https://dc.fandom.com/wiki/Bat-van (https://dc.fandom.com/wiki/Bat-van) :)
Ja bym jednak pozostał przy czymś bardziej tradycyjnym. Ale jeśli chodzi o Batmana-detektywa, to prowadząc śledztwo mógłby korzystać z tożsamości Matchesa Malone'a.
Według plotek kostium może pod pewnym względem przypominać ten z "Batman Nöel" ma mieć też ślady po wcześniejszych działaniach Batmana.
(https://i.imgur.com/ob93Trh.jpg)
Za kilka tygodni zapewne ujawnią wygląd Batman i Batmobila, czy to na oficjalnych zdjęciach, czy też zrobionych na planie i wtedy przekonamy się w jakim kierunku postanowili pójść twórcy filmu.
Całkiem fajnie jeśli okaże się to prawdą.
Batman bez peleryny? No co ty, Mr.G? :o
W plotki o wzorowaniu się na wizerunku człowieka-nietoperza z "Batman Nöel" nie wierzę, bo takie same info krążyło o stroju Batflecka na początku 2015 roku.
Liczę na powrót do długich uszu i logo w żółtej elipsie.
Mr.G, szkoda że Darren Aronofsky nie zrealizował swojego filmu o Batmanie, podejrzewam że byłbyś targetem. I ja zresztą też, bo cenie tego twórce, a jego wizja na Batmana była intrygująca. Na Batcave przeczytasz o tym projekcie w zakładce "zawieszone produkcje".
A żebyś wiedział, że byłbym targetem. O projekcie Aronofsky'ego czytałem już lata temu i nie kryję, że wizja ta stała się wręcz moją klątwą.
I tak, Juby, myślę że można by znaleźć jakąś alternatywę dla peleryny. No ale może na początek, żeby nie rozjuszyć publiki, kila wersji kostiumu do różnych rodzajów akcji w jednym filmie? I z pelerynkami i bez ;]
Hmmm, ciekawe plotki się pojawiły, jakoby Batmobile miał być przerobionym muscle carem...
(https://image.winudf.com/v2/image/Y29tLkhvbWVMYW5kU3R1ZGlvcy5DYXJzLkZhc3QuRmFzdENhci5TcG9ydHNDYXIuTXVzY2xlQ2Fycy5BbWVyaWNhbk11c2NsZUNhcnNXYWxscGFwZXJfc2NyZWVuXzBfMTUxMjc2MTM5MV8wMTA/screen-0.jpg?fakeurl=1&type=.jpg)
Mr.G, zadowolony?
Coś innego niż czołg będzie miłą odmianą. Tylko żeby był to Batmobil, a nie tylko czarny muscle car po drobnych przeróbkach.
Kolejna plotka która zdaje się łączyć z informacją o Muscle Caru:
CytatWedług plotki za kostium Batmana odpowiada sam Bruce Wayne, który stworzył go z własnych środków, a nie z pomocą zasobów Wayne Industries. Przez to też będzie wyglądać zupełnie inaczej, niż w poprzednich filmach. W spekulacjach mówi się, że może wyglądać jak w komiksie Batman: Zero Year. To też ma związek z inną wizją na Batmobil, który ma być tzw. muscle car - termin odnosi się do samochodów z silnikami o dużej pojemności produkowanych w latach 60. i 70.
NaEkranie przetłumaczyło informację z serwisu "Batman on Film".
Kostium z Roku Zero mi się nie podoba. To nie Batman, tylko komandos w uszatej masce. Jeśli klasycznie, to mi jako fanowi komiksów z lat 90tych pasowałyby szaro-granatowy design. Ale bądźmy szczerzy, Batman bez zbroi nie miałby racji bytu, dlatego stylówka a'la Adam West odpada😂 Poza tym wersja z Noel jest świetna i tu możnaby zrobić coś podobnego
Projektant Batmobila wrzucił takie zdjęcie na swój Instagram. Może to coś znaczyć, a może być to przypadek...
(https://media.discordapp.net/attachments/619996093572317224/670514183879786496/IMG_20200125_072344.jpg?width=771&height=408)
Profil spoko. Tylko kto jest tym rzekomym projektantem?
Matt Reeves potwierdza, że ruszył prace na palnie. Niestety, z tym samym debilnym tytułem, którego podają od czasu, gdy projektem władał Affleck.
https://twitter.com/mattreevesLA?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1221927006448898049&ref_url=https%3A%2F%2Ffilm.org.pl%2Fnews%2Frezyser-the-batman-potwierdza-ze-ruszyly-prace-na-planie-filmu-230162%2F
Ja jestem najbardziej ciekawy tematu muzycznego Batmana. Michael Giacchino to na dzień dzisiejszy najlepszy kompozytor w Hollywood (wyłączając stare legendy takie jak Williams, Zimmer, Shore) i jestem podekscytowany jak to będzie się prezentować w filmie i poza nim.
Zerknięcie na kostium Batmana. Może nie za wiele widać, ale symbol Batmana to coś nowego.
https://vimeo.com/391277390
Moja pierwsza myśl była taka że to jakiś bieda kosplej. Kostium bardzo podobny do tych z serii Arkham i niestety jak dla mnie słabo to wygląda. Dziwny kształt maski i ten kołnierz, już jestem zniechęcony :P Muzyka Michaela Giacchino poprawna i jest to bardziej detektywistyczny (słyszę w nim klimat noir) motyw Zobaczymy jak będzie się prezentować w całości.
Logo jest podobne do pierwszego w historii symbolu Batmana z 1939 roku.
Jako fan logo w żółtej elipsie (waiting for it since 1995 <3) jestem lekko rozczarowany, bo poszli to w kierunku bliższemu wizerunkowi Batmana z gier Arkham Origins / Arkham Knight, ew. drugiego odcinka animowanego Batman: Gotham Knight. Niemniej, zbroja tak wykonana na pewno w jakim by nie była oświetleniu, nie będzie wyglądać jak pianka lateksowa (co zdarzało się w filmach 1989-2008), muskulatura pod nią nie ma większego znaczenia i na duży plus zaliczam całkowite odcięcie się od poprzednich wersji stroju, bo to coś zupełnie nowego.
Wersja bez czerwonego filtru (fan-made):
(https://pbs.twimg.com/media/EQshCZTWkAA6-zA.jpg)
Już wiem, że to nie będzie mój ulubiony filmowy bat-suit, ale o ile "uszy" będą długie, będę zadowolony. :) Podoba mi się ten kołnierzyk rodem z Gotham by Gaslight.
Muzyka robi świetny nastrój. Jeśli całość ma być utrzymana w podobnym klimacie, to będzie bardzo dobrze. ;)
Na razie ciężko coś powiedzieć. Wygląda... dziwnie, ale jestem ciekaw jak będzie prezentował się w całości. Nie jestem na nie, nie jestem na tak, póki co jestem na "poczekajmy", ale fajnie, że w końcu coś zobaczyliśmy.
Beznadziejny kostium obierający kierunek, który mi w ogóle niepasuje i przy okazji kompletnie nieciekawa muzyka.
Giacchino ma na koncie najgorszy soundtrack do Spider-Mana i jeśli to jest muzyka z filmu to najwyraźniej chce to powtórzyć z Batmanem.
W komentarzach na https://www.comicbookmovie.com/ słusznie zwrócono uwagę, że z tym odkrytym nosem (ostatni raz taką maskę Batman nosił w czasach Adama Westa!) i z tym czerwonym filtrem, czuć pewne wibracje w stronę Daredevila od Netflixa.
@Gieferg
Giacchino ma też na koncie kilka bdb soundtracków, m.in. animacje Pixara oraz Rogue One. Słabszy OST do Far From Home traktuję jako wypadek przy pracy. Poza tym, dla mnie zawsze najważniejsze jest jak muzyka sprawdza się w gotowym filmie, jak współgra z obrazem, jakie wywołuje emocje. Soundtrack na sucho może wydać mi się nieciekawy, bym później z kina wychodził zachwycony. Na razie brzmi to ZDECYDOWANIE lepiej od dudnienie Junkiego XL u Snydera. :P
No ciekawe to będzie podejście, ale coś czuję, że strój będzie się zmieniał i ten to jego pierwsza wersja. Kołnierzyk jest czadowy.
Cytat: Leon Kennedy w 14 Luty 2020, 11:40:54coś czuję, że strój będzie się zmieniał i ten to jego pierwsza wersja.
Podobne tezy pisano o mejkapie Jokera-Phoenixa po pierwszym wypuszczonym z nim materiale we wrześniu 2018. Albo o Spider-Manie w
Civil War. Nie liczyłbym na to. Reeves, tak jak Nolan, będzie stawiał na jeden kostium, a za późno (zdjęcia już trwają) na większe zmiany.
Moje wrażenia są w większości pozytywne, ale ja ogólnie od jakiegoś czasu staram się nie skreślać filmowych wizerunków bohaterów za szybko, bo do dziś pamiętam swoją wybuchową reakcję na pierwsze zdjęcie Supermana z
Man of Steel, a skończyło się na najlepiej prezentującym się Supermanie ever, którego kocham po dziś dzień! ;D Do Thora w krótkich włosach (który na zdjęciach był dla mnie po prostu Chrisem Hemsworthem, nie Thorem) też się przekonałem.
Poza tym, gdy Pattinson pochyla głowę (jak poniżej) autentycznie mi się podoba. :)
(http://filmozercy.com/uploads/images/747x400/batman.png)
Może i masz rację, ale fajnie by było jakby Bruce w trakcie filmu wprowadzał pewne modyfikacje do swojego stroju.
Na jednym z zagranicznych forów znalazłem ciekawą informację. Logo Batmana wygląda na zbudowane z przetopionego pistoletu. Podobno w jednym z komiksów Batmana był taki motyw, gdzie Bruce znalazł broń, którą zabito jego rodziców i zrobił z niej swoje logo. Ciekawe czy to się potwierdzi.
W weekend 22-23 lutego ruszają zdjęcia w otwartym terenie w Glasgow, więc pewnie już w przyszły weekend będziemy mieli fotki cyknięte przez fanów, dające lepsze spojrzenie na Battinsona.
Tymczasem Jeffrey Wright pokazał Bat-sygnał z nowego Batmana:
http://filmozercy.com/wpis/jeffrey-wright-pokazal-bat-sygnal-z-nowego-batmana
W ramach ścisłości: motyw z pistoletem to tylko spekulacja, a na wielu stronach widziałem jak traktowane jest jako potwierdzone info. Sam pomysł pochodzi z komiksu Kevina Smitha, ale sam wątpię, aby go wykorzystali tutaj. Raczej jest to po prostu logo, które będzie spełniało jakąś praktyczną funkcję. Nie wiem, może dron z kamerą jak w Spider-Manie, może coś innego.
Cytat: Juby w 14 Luty 2020, 11:28:46Giacchino ma też na koncie kilka bdb soundtracków, m.in. animacje Pixara oraz Rogue One. Słabszy OST do Far From Home traktuję jako wypadek przy pracy.
Akurat mówiłem o "Homecoming", ktorego miałem nieszczęście pisać recenzję.
Muzyki z FFH w ogóle nie pamiętam, ale tam sam film działał mi na nerwy tak, że na muzykę nawet nie zwracałem uwagi.
Było troche plotek co materiału z jakiego wykonano symbol nietoperza, ale uwagę zwraca też maska Batmana, bo jeśli uważnie się przyjrzeć, to widać na niej szwy a sam materiał przypomina skórę.
(https://i.imgur.com/W8XylhL.jpg)
Zapewne pozwoli to na bezproblemowe obracanie głowy ale przydałoby się spojrzenie na cały kostium w naturalnym świetle, by ocenić całość.
Maska prezentuje się najsłabiej, wygląda jak tani kosplej i jego "brwi" powinny być skierowane bardziej w dół żeby wyglądał groźnie. I jeszcze ten nos jak u Adama Westa :-[ , o ile symbol nietoperza jest fajny i wygląda jak jakaś broń to reszta wygląda bardzo słabo.
Jeśli spojrzycie na sklejkę 3 kadrów z poprawioną kolorystyką, którą wrzuciłem na górze tej strony tematu, to ostatnie dwa bardzo mi się podobają, a właśnie ten najwyższy - z maską - pozostawia mieszane odczucia. :-\
Szkoda, że Reeves zaprezentował ten kostium w takim oświetleniu i tak zdawkowo. Nawet to pierwsze, ciemne, czarno-białe zdjęcie Batfflecka opublikowane przez Snydera w 2014 lepiej prezentowało to, czego możemy się spodziewać. Nie mówiąc już o tym jak dobrze rozpoczęto prezentowanie wizerunku Batmana u Nolana w 2004.
Oto pierwsza fotka opublikowana przez EW oraz 2 kolejne zdjęcia, wrzucone do sieci dzień później.
Spoiler
(http://www.batcave.com.pl/old/grafa/filmy/5/galeria/batbeg_ofic_012.jpg)
(https://www.comicbookmovie.com/images/pictures/30L.jpg)
A tutaj nawet nie wiemy czy kostium będzie cały czarny, czy szaro-czarny, jak długie ma uszy, itd. :-\
Oby w przyszły weekend ktoś cyknął mu dobre zdjęcie z planu.
Taka rada starszego kolegi: warto przestać czytać "przecieki" po słowach "na reddicie" :P
Sam nie wiem nic o filmie, ale to, że ta informacja to bujda i tak jest jasne.
Zobaczyliśmy Batmana i nie zobaczyliśmy Batmana. W sumie fajnie to dawkowanie materiału pobudza wyobraźnię - przy całościowym oglądzie byłoby po prostu podoba się lub nie, a tymczasem skupiamy się na detalach. Podoba mi się kołnierzyk i baaardzo podoba mi się materiał maski - skórzany, z widocznymi szwami. Zalatuje kostiumem ręcznej roboty, o którym mówiły plotki. Pasowałby też do tego teoria przetopionego pistoletu, bo w innym przypadku jak tłumaczyć ten przedziwny symbol? Może trochę rozczarował ponowny brak szkiełek zamiast oczu, ale widocznie malowanie powiek przez Wayne'a jest tak samo obowiązkowe w kolejnym remaku jak scena śmierci jego rodziców.
Ale w powyższym materiale chyba nawet bardziej niż kostium poruszyła mnie muzyka. Niby prosty motyw, a jednak nucę go od pierwszego usłyszenia. Patetyczny, mroczny, a wplecione pobrzmiewanie kościelnych dzwonów mile skojarzyło mi się z burtnowsko-świątecznym klimatem. Pam pam-pam-pam, Pam pam-pam-pam...
Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony kostium wygląda przyzwoicie. Ręcznej roboty maska i symbol wykonany z pistoletu ( na youtubie można znaleźć filmy przedstawiające dokładny model broni) sugerują wczesne lata działalności Wayne'a. Dobrze by było gdyby inspirowali się klimatem i stylizacją LotDK. Reszta elementów kostiumu również na plus - z całym szacunkiem, Batman nie mógłby walczyć z przestępczością w 100% cotton. Co mnie martwi to podejście reżysera do fizyczności bohatera. Pattinson wygląda na drobnego gościa. Nie widziałbym jakichkolwiek szans na wzbudzenie strachu czy chociażby respektu wśród przeciwników, nie
wspominając już walce z oprychami. Jednak podejście Snydera do tej kwestii bardziej mi odpowiada.
(https://i.pinimg.com/originals/e7/69/3d/e7693d4cdd7eceb4e54372b55d254a9f.png)
Pattinson wygląda ok, a to i tak zdjęcie sprzed treningu do Batmana. Myślę, że Bruce, a zwłaszca młody Bruce, poza muskulaturą powinien też wyglądać na zwinnego, a nie jak kloc jak batfleck. Poza tym na pewno wygląda lepiej niż Keaton, a jemu brak jakiejkolwiek muskulatury za bardzo nie przeszkadzał.
Z resztą zobaczymy w filmie. Być może drobniejsza budowa rzuci się w oczy i będzie drobnym problemem (bo umówmy się jego dobra budowa nie zmieni tego filmu na lepszy, a słaba na gorszy, to jest drobnostka). A być może w ogóle nie będzie zauważalna. To jest naprawdę bardzo nisko na szczeblu rzeczy o które powinniśmy się martwić.
Cytat: Logan w 18 Luty 2020, 09:23:33Ręcznej roboty maska i symbol wykonany z pistoletu ( na youtubie można znaleźć filmy przedstawiające dokładny model broni) sugerują wczesne lata działalności Wayne'a.
Nowe plotki sugerowały, że to ma być drugi rok działalności Batmana.
Cytat: Logan w 18 Luty 2020, 09:23:33Co mnie martwi to podejście reżysera do fizyczności bohatera. Pattinson wygląda na drobnego gościa. Nie widziałbym jakichkolwiek szans na wzbudzenie strachu czy chociażby respektu wśród przeciwników
Czy Jackie Chan jest duży i wzbudza swoją aparycją strach? Albo Bruce Lee? Nie, a mimo to skopaliby tyłek każdemu. ;) Rozmiar nie ma takiego znaczenia, moja kobieta może potwierdzić ;D
Cytat: undefinedTo jest naprawdę bardzo nisko na szczeblu rzeczy o które powinniśmy się martwić.
Dla jednych to mniejszy problem, dla innych większy. Wg mnie to może wyglądać absurdalnie. Wdawać się w dyskusję nt tego czy jackie chan, michael keaton czy inny mężczyzna mniejszej postury są w stanie sobie poradzić z bandą bysiów nie mam zamiaru. Są bardziej odpowiednie miejsca, jeżeli ktoś odczuwa potrzebę porównania swojego przyrodzenia z innymi.
Ciekawi mnie czy będą starali się w jakikolwiek sposób połączyć ten świat z DCEU. Pomimo tego, że wolę solowe przygody Batmana, dobrze by było zostawić sobię chociaż furtkę na ewentualny film z JL czy chociażby Supermanem. Batman w świecie pseudo-rzeczywistym już był u Nolana.
Może nawet i wyglądać absurdalnie, ale nadal nie wpływa na scenariusz, czyż nie? Stąd jest to problem małej wagi.
Nawiązań do innych bohaterów bym się nie spodziewał. DC teraz inwestuje w solowe filmy. Ale to, że nie będzie nawiązań nie znaczy, że zamykają sobie furtkę na przyszłość. Po prostu robią rozsądną rzecz i skupiają się na danym jednym filmie, żeby był najlepszy jaki może być, a nie starają się na siłę budować uniwersum tak jak to robili wcześniej. Jak to ogarną (bo jak pokazuje ich ostatni film nadal nie zawsze im wychodzi jeszcze) mogą myśleć o połączeniu kilku filmów.
Cytat: LelekPL w 18 Luty 2020, 14:18:55Może nawet i wyglądać absurdalnie, ale nadal nie wpływa na scenariusz, czyż nie? Stąd jest to problem małej wagi.
Dobrze w takim razie znajdźmy kogoś pokroju Adama Westa, ubierzmy go we wdzianko z Batman '66 i przedstawmy go tak w filmie. Nie będzie to miało wpływ na scenariusz, ale dobrze będzie Ci się to oglądało?
Dla mnie to drażniące niuanse, które potrafią pozostawić niesmak, nawet gdy cała reszta jest wspaniała.
Wg mnie właśnie o scenariusz i grę aktorską nie ma się co martwić. Z takim reżyserem i obsada to nie ma prawa się nie udać.
Nie ma po co używać skrajności skoro już i tak wiemy, że Robert tak nie będzie wyglądał. Oczywiście ważne jest, aby wygląd postaci pasował do stylistyki filmu, to w końcu medium wizualne. Ale właśnie dlatego taki wygląd Pattinsona mi pasuje do filmu detektywistycznego, a Adama Westa do komediowego. Ilość mięśni jest tu nadal totalnie nieistotna.
Cytat: Logan w 18 Luty 2020, 15:40:57Wg mnie właśnie o scenariusz i grę aktorską nie ma się co martwić. Z takim reżyserem i obsada to nie ma prawa się nie udać.
Byś się zdziwił jak słabe filmy potrafili robić Ci najwięksi. Ba, Joel Schumacher był bardzo dobrym reżyserem. W jakości tego filmu nie ma nic pewnego. Jest świadomość, że powinno być przynajmniej lepiej niż u Snydera, o co nietrudno, ale poza tym z WB nic nigdy nie wiadomo.
A ja sobie już od bardzo dawna wyobrażałem sobie młodego Bruce'a jako wręcz chudego (I zylastego). Gość jako młodzik wyruszył w długa droge, gdzie ostro trenował, życie go nie rozpieszczalo i raczej golonek nie jadal. To nie były warunki do robienia masy. A po rozpoczęciu działalności dochodzi bardzo mała ilość snu i nadal treningi (choć zakładam, że już mniej intensywne - na takie nie miałby zwyczajnie czasu), czyli również by zbyt duży się nie zrobił. Ponadto chodziło mi po głowie, że mógłby być po prostu niezbyt przystojny (zakładam złamany nie- może nawet kilkakrotnie), podkrazone oczy, wystudzone twarz... Ale to takie rozważanie luźne 🙂
Cytat: Logan w 18 Luty 2020, 15:40:57Dobrze w takim razie znajdźmy kogoś pokroju Adama Westa, ubierzmy go we wdzianko z Batman '66 i przedstawmy go tak w filmie. Nie będzie to miało wpływ na scenariusz, ale dobrze będzie Ci się to oglądało?
Jeśli reżyser obierze konwencję campowej komedii, to czemu nie? Pijesz teraz do zupełnie innej kwestii.
W filmach Snydera był już napakowany Batman, jeśli w nowej wersji reżyser pójdzie w innym kierunku, i nie będzie się to gryźć z obraną przez niego konwencją, to w czym problem?
Dla mnie Batman to Batman, a nie facet z ulicy.
Cytat: Juby w 18 Luty 2020, 17:07:39Jeśli reżyser obierze konwencję campowej komedii, to czemu nie? Pijesz teraz do zupełnie innej kwestii.
W filmach Snydera był już napakowany Batman, jeśli w nowej wersji reżyser pójdzie w innym kierunku, i nie będzie się to gryźć z obraną przez niego konwencją, to w czym problem?
Słuchaj dla mnie Batman to Batman, a nie postronny gość. Nie chodzi mi o to, żeby wyglądał jak Hafþór Björnsson, ale o to żeby jego ponadprzeciętny potencjał i umietności zostały odzwierciedlone w filmie. To jest kwestia przygotowania aktora.
Czyli Batman w filmach Tima Burtona i Joela Schumachera to dla ciebie nie jest Batman? Bo autorska wizja twórcy nie wymagała fizycznego przygotowania aktorów do roli Bruce'a Wayne'a? :o
Poza tym, powtórzę - rozmiar nie ma znaczenia. Pattinson może być szczupły jak Keanu Reeves w Matrixach, ale jak i w komiksach może mieć opanowane blisko 200 metod sztuk walki, dzięki czemu może dać radę każdemu.
Spójrz na to w ten sposób - Tom Hardy mierzący 175 cm wzrostu i ważący zaledwie 87 kg podczas zdjęć do TDKR Nolana, zagrał Bane'a. Delikatnie rzecz ujmując, nie pasował do gabarytów tej postaci z kart komiksu, a mimo to był jednym z najjaśniejszym punktów filmu i nie kojarzę, aby ktoś wspominał, że jego wzrost / waga / muskulatura były jakimś problemem.
Cytat: Juby w 18 Luty 2020, 20:14:54Czyli Batman w filmach Tima Burtona i Joela Schumachera to dla ciebie nie jest Batman? Bo autorska wizja twórcy nie wymagała fizycznego przygotowania aktorów do roli Bruce'a Wayne'a? :o
W gruncie rzeczy tak. Jest to jakaś wariacja na temat, ale Batman to do końca nie jest. Podkreślam cały czas - jest to moja opinia.
Cytat: Juby w 18 Luty 2020, 20:14:54Poza tym, powtórzę - rozmiar nie ma znaczenia. Pattinson może być szczupły jak Keanu Reeves w Matrixach, ale jak i w komiksach może mieć opanowane blisko 200 metod sztuk walki, dzięki czemu może dać radę każdemu.
Jeżeli tak uważasz to ok. Twoje spojrzenie.
Słuchajcie jestem w stanie zrozumieć, że West czy Keaton prezentowali się tak jak się prezentowali bo takie były czasy w kinie. Obecnie dba się o każdy szczegół bo są na to pieniądze. W takim razie dlaczego nie zadbać o przedstawienie postaci jako jednostki ponad przeciętnej tak jak to robią w komiksach?
Batman to szczyt ludzkich możliwości zarówno intelektualnych jak i fizycznych. Coś na wzór Ozymandiasa przy zachowaniu odpowiednich proporcji.
Aha, czyli w czasach Keatona po prostu nie było pieniędzy na to by posłać aktora na siłownię? :D lol
A może jednak taki Bruce pasował do wizji Burtona, który w swoim baśniowym filmie chciał przedstawić dualność tej postaci, niczym dr Jekyll i mr Hyde, gdzie Bruce jest nieco nieudolnym, mamroczącym i wycofanym gościem, a kiedy zakłada strój zamienia się w silnego, pewnego siebie bohatera, a kostiumowe mięśnie mają to właśnie podkreślić. Dlatego umięśniony Wayne by tutaj nawet nie pasował!
Nie mówię, że takie podejście musi Ci się podobać, ale jego brak muskulatury nie wynikał z braku pieniędzy (nadal LOL) czy pracy aktora, a raczej z konwencji filmu. Może Ci ona nie pasowała, i dobrze, ale spełniła swoją rolę, dla tych którzy kupili taką interpretację tej postaci. I tak samo może być z Pattinsonem.
Cytat: Logan w 19 Luty 2020, 00:01:39Słuchajcie jestem w stanie zrozumieć, że West czy Keaton prezentowali się tak jak się prezentowali bo takie były czasy w kinie. Obecnie dba się o każdy szczegół bo są na to pieniądze. W takim razie dlaczego nie zadbać o przedstawienie postaci jako jednostki ponad przeciętnej tak jak to robią w komiksach?
To nie była ani kwestia czasów w kinie (już prędzej czasów w komiksach, bo Adam West to 1 : 1 Batman z ówczesnych zeszytówek), ani pieniędzy, tylko konwencji twórców.
Cytat: Logan w 19 Luty 2020, 00:01:39Batman to szczyt ludzkich możliwości zarówno intelektualnych jak i fizycznych. Coś na wzór Ozymandiasa przy zachowaniu odpowiednich proporcji.
Jeśli film Reevesa będzie wierną adaptacją komiksów, taką w 100%, to tak, powinni dobrać aktora i wytrenować go do tego stopnia, aby prezentował ponadprzeciętną budowę ciała. Ale o ile filmy to tylko adaptacje - wierniejsze, lub luźniejsze - a każdy reżyser sam decyduje w jakiej konwencji je tworzy, tak wymaganie tutaj jakiejś kosmicznej transformacji ciała od Pattinsona mija się z celem.
Cytat: LelekPL w 19 Luty 2020, 08:48:27Aha, czyli w czasach Keatona po prostu nie było pieniędzy na to by posłać aktora na siłownię? :D lol
Słuchaj aktor ma gaże i sam się przygotowuje do roli wg ustaleń z reżyserem. Na youtubie jest film z przygotowań Reeve'sa do roli Supermana. Przyglądnij się jak to wszystko poszło do przodu jeżeli chodzi o pieniądze, technologie (sterydy itd.) i dietetykę. Dobrym przykładem są sportowcy typu zawodnicy MMA czy bokserzy, którzy często przypominają że ich wielomilionowa gaża została praktycznie całkowicie przeznaczona na przygotowania do walki. Tak pieniądze miały i mają bardzo duże znaczenie.
:o
O czym Ty mówisz? Sportowcy? Co ma piernik do wiatraka? Po pierwsze sportowiec wydaje miliony bo musi nie tylko rozwijać swoje ciało, ale głównie UTRZYMYWAĆ je w formie, walczyć z kontuzjami, na opiekę medyczną, żeby wytrzymać cały sezon bádź regenerować się między walkami.
Aktor tego nie potrzebuje. I teraz po drugie, nie pierdziel, że w 89 nie mieli PIENIĘDZY na trening Keatona. Mieli ich w nadmiarze... gdyby były potrzebne. Mogli nie mieć takich metod jak teraz, takich wyedukowanych dietetyków, ale Warner Brothers nie brakowało pieniędzy na trenera i dietetyka dla Keatona :P Bo, choć to zależy od indywidualnych kontraktów, to studio w przypadku tak dużych produkcji, w komunikacji z reżyserem, opłaca te dodatkowe szkolenia w konkretnej roli.
O tym pierdziele, że aktorzy w pół roku przygotowań do roli dochodzą do formy pozwalającej im się kwalifikować do zawodów trojbojowych dzięki trenigom, diecie i sterydom. Poczytaj sobie o jackmanie, hemsworthcie i cavillu jakie wyniki silowe osiągali w trakcie przygotowan, szczególnie jackman. I tak jest porównanie, bo goście w tym czasie są pod 24 godzinna opieka trenerów personalnych (często również przygotowujących siły specjalne i sportowców), których wymagania finansowe również liczone są w dziesiątkach tysięcy dolkow miesięcznie.
Powtórzę większymi literami:
Bo, choć to zależy od indywidualnych kontraktów, to studio w przypadku tak dużych produkcji, w komunikacji z reżyserem, opłaca te dodatkowe szkolenia w konkretnej roli.Więc po raz ostatni, pieniądze nie mają tu nic do rzeczy.
--------------------------------------
Ok, żeby skończyć ten bezsensowny offtopic o pakowaniu
(kolejna odpowiedź w tym temacie idzie do oddzielnego tematu!), spójrzmy na to:
Cytat: undefined(https://pbs.twimg.com/media/EQxLJLTXYAAgqD9?format=jpg&name=large)
Czy tylko mi to przypomina:
(https://vignette.wikia.nocookie.net/batman/images/2/22/Batman_%26_Robin_-_Golums.jpg/revision/latest?cb=20170222092841)
:P
Przynajmniej Colin Farrell spasł się do roli Pingwina. Z tego możesz być zadowolony, Logan. ;)
Wiesz co podkreślenie tekstu dużymi literami i argument typu: "nie bo ja tak powiedziałem!" średnio do mnie trafiają, ale szanuję. Nikt przecież nie powiedział, że musimy się zgadzać.
W dniach 16-20 marca ekipa przeniesie się do Liverpoolu, gdzie będą kręcić sceny pogrzebu oraz imprezy Halloweenowej.
https://tinyurl.com/rq46whu
A tutaj trochę nowych fotek z planu z być-może naramiennikiem z kostiumu Batmana i zaniedbanym Wayne Manor.
(https://pbs.twimg.com/media/ERSBSXrUYAEbmf_?format=jpg&name=900x900) (https://pbs.twimg.com/media/ERSBS0uU4AQKjU8?format=jpg&name=900x900)
Spoiler
(https://pbs.twimg.com/media/ERSBTT7U8AEWLTW?format=jpg&name=small) (https://pbs.twimg.com/media/ERSBTg6VUAEFVTJ?format=jpg&name=medium) (https://pbs.twimg.com/media/ERSIqHPUYAI7Bcg?format=jpg&name=medium) (https://pbs.twimg.com/media/ERSIsQ5UYAkWPnW?format=jpg&name=medium)
Kostium Batman w pełnej okazałości na zdjęciach z planu.
(https://imgbbb.com/images/2020/02/21/ERUU741WoAANsFU.jpg)
(https://imgbbb.com/images/2020/02/21/ERUU8zFX0AYs_uk.jpg)
Szpiczaste uszy i jakby zasłonięte oczy. Jak na fotki z planu wygląda dobrze.
(https://i.imgur.com/3tICMEG.gif)
Sorry, ale nie podoba mi się. O ile Matt Reeves nie obrał konwencji ala Kick-Ass, czyli bohater sam zrobił sobie kostium, tak tego nie kupię. Ten pancerz, te różki, wyglądają dość, żenująco. Od szyi w dół jeszcze może być okej, ale maska - nie wiem kto to zaakceptował. ???
Tutaj więcej zdjęć:
(https://i2-prod.glasgowlive.co.uk/incoming/article17793654.ece/ALTERNATES/s615b/0_JS207025056.jpg) (https://i2-prod.glasgowlive.co.uk/incoming/article17793062.ece/ALTERNATES/s810/0_JS207020007.jpg)
Maska wygląda bardzo słabo, po symbolu liczyłem trochę na uszy trochę jak w DC#27, a to są jakieś takie... bardzo wąskie stożki. Ogólnie maska przypomina Gotham by Gaslight jak jej się bardziej przyjrzeć.
Poza tym dziwi brak peleryny. Mam nadzieję, że w tej sekwencji po prostu jej nie ma, bo ta w BvS i SS była widocznie CGI i mało ciekawie się prezentowała.
Reszta jak najbardziej na plus. Podoba mi się zbroja, pas i tym bardziej motor.
No i pamiętajmy, że to tylko zdjęcia z planu. Zobaczymy jak będzie wyglądał okiem operatora i reżysera zdjęć.
Cytat: Juby w 21 Luty 2020, 19:24:48O ile Matt Reeves nie obrał konwencji ala Kick-Ass, czyli bohater sam zrobił sobie kostium, tak tego nie kupię. Ten pancerz, te różki, wyglądają dość, żenująco.[/img]
Różne plotki mówiły, że Bruce sam zrobił sobie kostium. "Różczki" dodaje mu coś z samuraja - mi się podoba
Cytat: LelekPL w 21 Luty 2020, 19:27:50Poza tym dziwi brak peleryny. Mam nadzieję, że w tej sekwencji po prostu jej nie ma, bo ta w BvS i SS była widocznie CGI i mało ciekawie się prezentowała.
Wydaje mi się, że na potrzeby sceny na motorze nie będą kręcić z peleryną, gdyż za duże ryzyko, że zaplącze się w koła.
Po tym wycieku powinni ujawnić oficjalne fotki kostiumu i Batmobila, bo zaraz pewnie też wycieknie coś nowego.
Christopher Nolan w materiałach dodatkowych do Batman Begins powiedział, że "kostium musi być przerażający, inaczej nie miałby sensu. Musi budzić lęk i podziw" (pisałem z pamięci). Nie wiem jakie oświetlenie pomoże tej masce, aby budziła podziw, a przestępcy mieliby się jej bać. Póki co wygląda głupiutko. :P
(https://uploads.disquscdn.com/images/c26414a315c5c2e59166e86edcb7878bc2e893985ffe5f4b11eef89703d5226a.jpg)
W sieci krążą też już nagrania i nie prezentuje się to lepiej.
Nie podobają mi się te punktory na twarzy kaskadera. Naprawdę ktoś dostrzegłby w trakcie scen akcji, że to nie Pattinson? A nawet jeśli to - who cares? O wiele bardziej widać CGI-ingerencję w twarz, aniżeli dublera (patrz, scena otwierająca Spectre i nie-Craig walczący na helikopterze).
Ok. Rzeczywiście to może być nie do końca film superhero, którego się spodziewałem. Kostium, jak zauważył Lelek, przypomina ten z Gotham by Gaslight. Nie wiem dlaczego, ale mi się to podoba. Patrząc na pierwsze zdjęcia scenerii i kostiumu można odnieść wrażenie, że film będzie w klimacie Noir. Jeżeli pojawi się batfamily to może stworzą coś na podobieństwo Thrillkillera. Batman Afflecka bardzo przypadł mi do gustu i trochę mi było szkoda kiedy dowiedziałem się, że z niego rezygnują, ale jak narazie nie wygląda to tak źle.
Maska z tymi soczewkami i cieniutkimi uszkami prezentuje się fatalnie. Za to jestem pozytywnie zaskoczony pancerzem, wygląda bardzo potężnie i estetycznie (gdyby tylko zlikwidowano ten kołnierz). Pas i ochraniacze na przedramiona wyglądają tak jak trzeba. Mam nadzieję że soczewki będą ochraniaczami na oczy tylko podczas sceny pościgu na motorze (nie ma tragedii ale Bat-pod prezentował się duuuużo lepiej) a uszka trzeba będzie jakoś przeboleć.
Zwykle zdjęcia z planów są tymi, które trzeba przeboleć w oczekiwaniu na wersje po nałożeniu efektów, ale w tym wypadku wyobraźnia już zaczęła mi pracować, co uznaję na duży plus. Człowiek pod taką zbroją to nie miliarder, który miał farta znaleźć idealny kostium w szufladzie własnej firmy, lecz napędzany misją wojownik, komponujący swoje wyposażenie element po elemencie, tworzący wszystko od zera w jakimś zapomnianym warsztacie. Będzie musiał przyjąć na siebie wiele ciosów, więc przyda mu się porządna zbroja. Będzie musiał pomieścić sporo sprzętu, więc niezbędny będzie mocny pas, kabura na udzie i rękawice naszpikowane... tym czymś. Jest przede wszystkim praktyczny i niebezpieczny, nie chciałbyś stanąć mu na drodze. Ale nie jest przecież tylko bojówkarzem. Jest Nietoperzem. Więc przetapia broń zabójcy swoich rodziców jako symbol i szyje dziwną maskę - niedoskonałą, fakt, ale przecież zrobił ją sam zamiast zamówić gdzieś gotowca, a to tylko dodaje jej charakteru. To bardzo wiarygodny Batman. Postawmy go we właściwym świetle, nadajmy mu odpowiedni głos i myślę, że może prezentować się wspaniale.
Jak to mówił Alfred: That is a man who fights with the power of belief.
Na plus również motocykl. Mocny, z charakterem, lekko tylko stylizowany bat-uszami. Jeżeli w filmie pojawi się Batmobil, jestem przekonany, że - zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami - będzie to również jakiś przerobiony muscle car. To by pasowało.
Fajnie zestawiają się również lokacje. Jak dotąd sceny kręcone są w gotyckich kościołach, zrujnowanych psychiatrykach, sierocińcach i na cmentarzu. Bardzo ponuro, bardzo mrocznie, bardzo batmańsko.
Wygląda na to, że to Zoe Kravitz (Selina Kyle) jeździ na motorze obok Batmana. Tutaj więcej zdjęć, w tym lepsze spojrzenie na motor gacka.
https://www.instagram.com/p/B85Y05-gmUr/?utm_source=ig_embed
https://www.instagram.com/p/B84dDwTgbrv/?utm_source=ig_embed
O Selinie nie wiele można powiedzieć, bo dublerka wygląda, że ma zwyczajny strój motocyklisty.
Sam motor Batmana niby OK, ale nie robi takie efektu co Batpod.
Nowa fotka:
(https://i.redd.it/ck83de2prwi41.jpg)
Czyżby zamordowany burmistrz? Fotel przypomina ten z pierwsze oficjalnego zdjęcia. A napis krwią sugerują, że ofiara mijała się z prawdą.
I to Batmobil. Potwierdziły się wcześniejsze plotki o muscle car:
http://www.batcave.com.pl/2020/03/pierwsze-spojrzenie-na-batmobil-z-the-batman/
(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/esshpvwwaaalot.jpg)
(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/esshpwfx0aa47-x.jpg)
(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/esshpvrxuaazjlc.jpg)
Zdjęcia klimatyczne i jest też Batman. Ale trochę za mało nietoperzastości, jak dla mnie, w tym pojeździe, ale przy takim podejściu reżysera powinien się sprawdzić
Wygląda spoko, zwłaszcza tył samochodu. No i sam strój Batmana prezentuje się dobrze przy samochodzie.
Mi trochę przypomina krzyżówka wozu z serialu z Westem z batmobilem keatona, albo samochód z komiksów breyfogle'a, więc nie jest zle🙂
Fotki klimatyczne i nawet Batman wygląda na nich zaskakująco dobrze (w sensie uszy i maska, nie prezentują się tak źle, jak na fotkach z planu).
Batmobil spoko, ma super profil, ale jest trochę "zwyczajny" i w ogóle zaczyna to wyglądać jak małomiasteczkowy Batman, niczym Spider-Man w swetrze zanim przyszedł do niego Tony Stark. :P Bruce Wayne nie będzie w tym świecie miliarderem? Czy celowo robi sobie kostium i auto tak, aby wyglądać na kogoś z klasy średniej? Ciekawi mnie też jak rozwiążą sprawę z odsłoniętymi elementami z tyłu auta (co jeśli ktoś mu w nie strzeli w trakcie pościgu?).
To pociski się stopią od żaru dopalaczy😂
W sumie, ciekawe jak w tam przyziemnym Batmanie z tak realistycznym Batmobilem wytłumaczą dopalacz z tyłu auta? ;D
@jakura
Myślałeś, żeby ustawić sobie jakiś awatar? Łatiwej będziemy kojarzyć z kim piszemy. ;)
A po co mają tłumaczyć? Ważne, że bedzie😛 czasem lepiej pozostawić niedomowienia
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 08:31:03Ciekawi mnie też jak rozwiążą sprawę z odsłoniętymi elementami z tyłu auta (co jeśli ktoś mu w nie strzeli w trakcie pościgu?).
Jak ja piszę, że Pattinson ma posturę nastolatka i że dostałby bęcki od pierwszego lepszego chama to dostaję burę, po czym chwile potem padają tutaj takie pytania. Jestem pod wrażeniem.
Co do samochodu, to tak jak we wcześniejszym przypadku - mieszane uczucia. Samo auto wygląda całkiem dobrze, ale nie widać w nim funkcjonalności. Ciężko coś konkretnego stwierdzić po 3 zdjęciach.
Nie wiem czy śledzicie kanał Heavy Spoilers na YT, ale ostatnio pojawił się ciekawy filmik z potencjalnymi spoilerami. Link: https://www.youtube.com/watch?v=WK05KVa8e4U
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 12:24:46Jak ja piszę, że Pattinson ma posturę nastolatka i że dostałby bęcki od pierwszego lepszego chama to dostaję burę, po czym chwile potem padają tutaj takie pytania. Jestem pod wrażeniem.
Jak ty piszesz, że Pattinson ma posturę nastolatka i że dostałby bęcki od pierwszego lepszego, to:
1) piszesz bzdury
2) patrz punkt 1.
Nie masz pojęcia jaką sylwetkę obecnie ma Pattinson, a nawet jeśli ma taką, jak na zdjęciu wklejonym przez Lelka, to nie wyglądem / rozmiarem pokonuje się przeciwników, a umiejętnościami w walce. Ja zadałem zwykłe pytanie, a ty od kilku stron roztrząsasz problem z tyłka. :P
Żadnych spoilerów nie czytam i w link nie zamierzam klikać. Pierwszy i ostatni raz, kiedy zepsułem sobie pierwsze wrażenie spoilerami, to TDK 12 lat temu, od tej staram się nie popełniać tego błędu w przypadku filmów, na które czekam.
Widzę, że co poniektórzy użytkownicy tutaj mają monopol na prawdę. Ok, nic nowego.
Również uważam, że Batman powinien coś zrobić z tymi odsłoniętymi elementami, w innym przypadku opos przegryzie mu przewody paliwowe. Może z tego wyjść niezła draka.
Teraz serio. Wg Heavy Spoilers film będzie inspirowany wydarzeniami z Long Halloween, Dark Victory, Zero Year oraz Earth One. Earth One nie czytałem. Czy ta historia mocno różni się o tej z Year One, czy jest to kolejny Batman z nieznacznymi zmianami?
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 08:31:03Fotki klimatyczne i nawet Batman wygląda na nich zaskakująco dobrze (w sensie uszy i maska, nie prezentują się tak źle, jak na fotkach z planu).
Batmobil spoko, ma super profil, ale jest trochę "zwyczajny" i w ogóle zaczyna to wyglądać jak małomiasteczkowy Batman, niczym Spider-Man w swetrze zanim przyszedł do niego Tony Stark. :P Bruce Wayne nie będzie w tym świecie miliarderem? Czy celowo robi sobie kostium i auto tak, aby wyglądać na kogoś z klasy średniej? Ciekawi mnie też jak rozwiążą sprawę z odsłoniętymi elementami z tyłu auta (co jeśli ktoś mu w nie strzeli w trakcie pościgu?).
A może Reeves wykorzysta koncept z niezrealizowanego Batmana Aronofsky'ego, w którym Bruce Wayne był pozbawiony rodzinnej fortuny, i w przerwie od walk na ulicy musiał też walczyć o odbicie Wayne Industries od nieuczciwych udziałowców? Jeśli tak pomyśleć to film Reevesa mocno przypomina koncept tamtego filmu - Batmobil jako przerobiony samochód, młody Batman, kostium zrobiony "domowymi" sposobami, obecność Catwoman.
@Logan
Nikt z tu obecnych nie ma monopolu na prawdę objawioną, ale ciągniesz absurdalny temat o wiele za długo. ::) Reeves ewidentnie obrał konwencję pozorowanego realizmu, w którym Bruce Wayne sam zmontował sobie kostium, sam przerobił sobie American Muscle Cara na Batmobile, a ty oczekujesz, że powinien być doje*any do pieca jak Thor, czy inny Henry Cavill w roli Supermana. Niby kiedy taki realistyczny Batman miałby chodzić na siłownię, pilnować diety, suplementacji i czasu na regenerację, skoro w dzień musi udawać playboya, a potem całymi nocami prowadzi śledztwa w Gotham? Jak ty to sobie wyobrażasz? Powtarzam - po raz nie wiem który, ale na pewno ostatni - wszystko zależy od konwencji obranej przez reżysera, a w walce wygrywa się umiejętnościami, nie rozmiarem muskułów. Mija się to z twoimi oczekiwaniami? Okej, może za 10 lat będą robić nową serię o Batmanie, która będzie w 100% komiksowa i w niej będzie napakowany Batman, ale przy tej jest jak jest i albo to akceptujesz, albo nie oglądasz, przecież nikt cię nie zmusza.
Jeśli podajesz jakieś spoilery, to umieszczaj je w spoiler tagu!
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 13:48:07Nikt z tu obecnych nie ma monopolu na prawdę objawioną, ale ciągniesz absurdalny temat
Powiedział ten, który zastanawia się nad tym czy Batmanowi ktoś kapiszonami nie uszkodzi silnika podczas pościgu.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 13:48:07Reeves ewidentnie obrał konwencję pozorowanego realizmu, w którym Bruce Wayne sam zmontował sobie kostium, sam przerobił sobie American Muscle Cara na Batmobile
Tego nie wiesz.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 13:48:07a ty oczekujesz, że powinien być doje*any do pieca jak Thor, czy inny Henry Cavill w roli Supermana. Niby kiedy taki realistyczny Batman miałby chodzić na siłownię, pilnować diety, suplementacji i czasu na regenerację, skoro w dzień musi udawać playboya, a potem całymi nocami prowadzi śledztwa w Gotham? Jak ty to sobie wyobrażasz?
Nigdzie nie powiedziałem, że powinien być wielki jak Cavill. Co do tego jak to sobie wyobrażam - Wayne mógłby być kimś na wzór Dana Bilzeriana tylko w odpowiednich proporcjach. Wiadomo o gościu tylko tyle ile udostępni na YT albo instagramach. Też jest bogatym playboyem, prowadzi biznes i do tego wszystkiego znajduje czas na to by być w świetnej formie. I proszę nie wyskakuj mi tu, że on nie biega po nocy w pelerynie. Batman to postać tylko i wyłącznie komiksowa, ale zachowanie jak to ładnie ująłeś "pozorowanego realizmu" wymaga... no właśnie pozorowanego realizmu.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 13:48:07Powtarzam - po raz nie wiem który, ale na pewno ostatni - wszystko zależy od konwencji obranej przez reżysera, a w walce wygrywa się umiejętnościami, nie rozmiarem muskułów.
No widzisz, a ja myślałem że po 2 latach trenowania boksu wyrobie sobie jakieś obiektywne spojrzenie nt walki wręcz. Jednak przewaga wagi i liczebności nie ma żadnego znaczenia w walce. Tego czego nie nauczysz się w praktyce, nauczysz się na forum Batcave.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 13:48:07Mija się to z twoimi oczekiwaniami? Okej, może za 10 lat będą robić nową serię o Batmanie, która będzie w 100% komiksowa i w niej będzie napakowany Batman, ale przy tej jest jak jest i albo to akceptujesz, albo nie oglądasz, przecież nikt cię nie zmusza.
Nie wiem czy się mija z moimi oczekiwaniami. Filmu jeszcze nie oglądałem. Wypowiadam się jedynie na temat udostępnionych materiałów. Są rzeczy które mi się podobają oraz te które mi się nie podobają. Myślę, że każdy z udzielających się tutaj forumowiczów miał swoją wizje i nie sądzę, że są one zgodne w 100% z tym co zostało nam dotąd udostępnione.
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 14:33:26Powiedział ten, który zastanawia się nad tym czy Batmanowi ktoś kapiszonami nie uszkodzi silnika podczas pościgu.
Nigdzie nic takiego nie napisałem.
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 14:33:26Batman to postać tylko i wyłącznie komiksowa
Nie jeśli reżyser obierze inną konwencję. To jest Batman filmowy.
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 14:33:26No widzisz, a ja myślałem że po 2 latach trenowania boksu wyrobie sobie jakieś obiektywne spojrzenie nt walki wręcz. Jednak przewaga wagi i liczebności nie ma żadnego znaczenia w walce. Tego czego nie nauczysz się w praktyce, nauczysz się na forum Batcave.
Nigdzie nie napisałem, że liczebność i waga nie mają żadnego znaczenia.
A coś takiego jak "obiektywne spojrzenie" nie istnieje. Obiektywne są fakty. Poglądy i opinie są subiektywne.
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 14:33:26Nie wiem czy się mija z moimi oczekiwaniami. Filmu jeszcze nie oglądałem. Wypowiadam się jedynie na temat udostępnionych materiałów.
W takim razie proszę o chociaż jedno oficjalne zdjęcie Roberta Pattinsona bez koszulki w roli Wayne'a, na podstawie którego stwierdzasz, że ma sylwetkę nastolatka.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 14:46:37Nie jeśli reżyser obierze inną konwencję. To jest Batman filmowy.
Aha. Czyli jak Batman pojawi się w reklamie, to jest to Batman reklamowy, a jak na plakacie, to Batman plakatowy.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 14:46:37A coś takiego jak "obiektywne spojrzenie" nie istnieje. Obiektywne są fakty. Poglądy i opinie są subiektywne.
Tak jak pisałem wcześniej, nigdzie się tyle człowiek nie nauczy co na forum Batcave.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 14:46:37W takim razie proszę o chociaż jedno oficjalne zdjęcie Roberta Pattinsona bez koszulki w roli Wayne'a, na podstawie którego stwierdzasz, że ma sylwetkę nastolatka.
https://i.pinimg.com/originals/33/49/23/334923e3a99930092a76deda91f64154.png - zdjęcie z przygotowań Roberta do roli, zrobione nie wiele przed pierwszymi zdjęciami z planu. Nie jest na nim shirtless, ale widać że Pattinson to szczupły gość.
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 15:06:37Aha. Czyli jak Batman pojawi się w reklamie, to jest to Batman reklamowy, a jak na plakacie, to Batman plakatowy.
<facepalm>
Joker Joaquina Phoenixa jest tak realistyczny, że nie zdziwiłbym się, gdyby naprawdę ktoś taki żył na początku lat 80-tych w Nowym Jorku, więc jak widać nie jest "tylko i wyłącznie postacią komiksową", bo już dawno wyszedł poza te ramy. Z Batmanem jest podobnie i twoje sarkastyczne pytania tego nie zmienią.
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 15:06:37Tak jak pisałem wcześniej, nigdzie się tyle człowiek nie nauczy co na forum Batcave.
Sarkazm sarkazmem, ale jest tak, jak napisałem.
Cytat: Logan w 05 Marzec 2020, 15:06:37https://i.pinimg.com/originals/33/49/23/334923e3a99930092a76deda91f64154.png - zdjęcie z przygotowań Roberta do roli, zrobione nie wiele przed pierwszymi zdjęciami z planu. Nie jest na nim shirtless, ale widać że Pattinson to szczupły gość.
W jaki sposób powyższe zdjęcie sprzed X czasu ma się do obecnego wyglądu Pattinsona? Szczególnie, gdy odpowiednio się on
podpomuje w dniu zdjęć, pozbędzie się wody z organizmu dla lepszej rzeźby, będzie specjalnie oświetlony pod daną scenę, itd.? I przede wszystkim jak ma się to do tego, jak prezentuje się w kostiumie, który dodaje mu pewnie z 10 kg masy?
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 15:26:28Joker Joaquina Phoenixa jest tak realistyczny, że nie zdziwiłbym się, gdyby naprawdę ktoś taki żył na początku lat 80-tych w Nowym Jorku, więc jak widać nie jest "tylko i wyłącznie postacią komiksową", bo już dawno wyszedł poza te ramy. Z Batmanem jest podobnie i twoje sarkastyczne pytania tego nie zmienią.
Jest tak realistyczny jak ta scena zamieszek, w której wyjmują go rannego z samochodu, a on radośnie zaczyna tańczyć na samochodzie. Bezsensownych scen jest więcej ale nie będę ich temat się rozpisywał. Wychodzi na to, że każdy człowiek pogrążony w głębokiej depresji z zaburzeniami dwubiegunowymi to potencjalny Joker, a bogaty chłoptaś to Batman. Proszę Cię.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2020, 15:26:28Sarkazm sarkazmem, ale jest tak, jak napisałem.
Tak bo tak. Bo ja tak napisałem.
Co scena zamieszek i twoja opinia o jej sensowności ma do tego, o czym pisałem? Nie pisałem o realiźmie fabularnym, tylko o realiźmie psychologicznym, budowaniu postaci, ale widzę że rozmawiasz z kimś innym, bo już co najmniej trzeci raz dzisiaj do ciebie napiszę, że niczego takiego nie napisałem!
Ode mnie to wszystko w tym temacie. Nie będę dłużej dyskutował z kimś, kto stale rzuca chamskie zaczepki, zadaje sarkastyczne pytania i wkłada mi w usta coś, czego nie napisałem, bo nie może przeboleć sylwetki aktora wcielającego się w Batmana. Eot.
Wrócę do domu to przejrzę jeszcze raz tą rozmowę pomiędzy kosą, a kamieniem upierdliwości ;), zrobię porządek i oznaczę spoilery w razie potrzeby, ale wątpię, aby to było potrzebne w przypadku spoilerów od "kolesia z twittera" :P
Póki co może inny mod ma czas.
Ja w pracy. Wpadłem tylko na chwilkę.
Fajny ten batmobil, taki inny niż wszystkie inne 😋
W kwestii kostiumu:
(https://i.imgur.com/fHboyT3.png)
Nie kupuję tej inspiracji przy projektowaniu brzucha, ale reszta trafna.
Na każdym portalu pisza, że kostium będzie ewoluował wraz z postacią w trakcie trylogii. Na razie rzeczywiście wygląda na homemade. Intryguje mnie pas. Ciekawe czy to jakieś gadżety czy sprzęt detektywistyczny? Może jedno i drugie. Do tego ta kabura przy prawej nodze - przypuszczam, że to grappling gun, ale równie dobrze może być to spluwa.
Aktualne zdjęcie Jeffreya Wrighta, zapowiada, że filmowy Jim Gordon będzie miał klasyczne wąsy.
https://twitter.com/tvs_movies/status/1236637445657169920/photo/1
Może i fajnie, że wąsa bedzie miał ale mimo to, to i tak ten aktor mi strasznie nie pasuje do tej roli. Może to przez przyzwyczajenie do Gordona z trylogii Nolana czyli Garyego Oldmana, który mimo innych dobrych ról w innych filmach (jak w Czas Mroku) to i tak mi sie kojarzy z Komisarzem Gordonem.
A jak wiemy Ci aktorzy wyglądają kompletnie inaczej
Jestem tego samego zdania. Ze wszystkich wyborów obsadowych, ten podoba mi się najmniej. W ogóle nie widzę w nim Gordona (nawet z tym wąsem), a po przesunięciu premiery nowego Bonda, jeszcze bliżej siebie są filmy, w których gra "pomocnika głównego bohatera" w obu seriach, o czym pisałem po jego angażu:
http://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=1906.msg70903#msg70903
Poczekajmy na zdjęcia w pełnej charakteryzacji i kostiumie. Wcześniej też raczej nikt nie widział Oldmana w czy J.K. Simmonsa roli Gordona, a okazało się, że były to trafne castingi, chociaż rola Simmonsa to bardziej epizod nie w pełni wykorzystany.
No Simmons raczej nie można powiedzieć, że się spisał, ale nie miał jak.
Co do Oldmana to się zgodzę. W 2004 kompletnie nie widziałem w nim Gordona, głównie dlatego, że zawsze grał bandziorów wcześniej.
Reszta obsady wygląda spoko ale najbardziej ciekaw jestem jak wypadnie Colin Farrell jako Pingwin bo jakoś ciężko mi go sobie wyobrazić w tej roli :)
A to fakt! Rzeczywiście ten aktor jakoś tak nie przypomina Pingwina z filmów czy to komiksów lub gier.
Z tego względu iż jest to niezbyt wysoki pan, którego forma fizyczna nie należy do jego mocnych stron, a jak wiemy Colin Farrell nie jest taki niski a przy tym zawsze dbał o formę fizyczną.
Na pewno łatwiej jest mi wyobrazić Paula Dano jako Zagadkę niż Colina jako Pingwina.
Cytat: Red Robin w 13 Marzec 2020, 22:44:57A to fakt! Rzeczywiście ten aktor jakoś tak nie przypomina Pingwina z filmów czy to komiksów lub gier.
Z tego względu iż jest to niezbyt wysoki pan, którego forma fizyczna nie należy do jego mocnych stron, a jak wiemy Colin Farrell nie jest taki niski a przy tym zawsze dbał o formę fizyczną.
Na pewno łatwiej jest mi wyobrazić Paula Dano jako Zagadkę niż Colina jako Pingwina.
Najlepsze jest to że kojarzę Pingwina z bardzo niskim wzrostem, kapeluszem, frakiem i ten jego parasol a tu gościu który uchodzi w hollywood za twardziela i gra taką rolę. Ogólnie trzymam kciuki i oby się powiodło.
Cytat: Q w 12 Marzec 2020, 15:46:35Poczekajmy na zdjęcia w pełnej charakteryzacji i kostiumie. Wcześniej też raczej nikt nie widział Oldmana w czy J.K. Simmonsa roli Gordona, a okazało się, że były to trafne castingi, chociaż rola Simmonsa to bardziej epizod nie w pełni wykorzystany.
O Oldmanie i wcześniejszych Gordonach się nie wypowiadam, bo za młody byłem, aby mieć problem z ich castingami, ale akurat J. K. Simmons od początku był dla mnie świetnym wyborem na Gordona i tylko podobne reakcje widziałem w sieci. Szkoda, że go zmarnowano na 3-scenowe cameo w JL, bo chętnie bym go zobaczył w tym filmie.
Pełna charakteryzacja i kostium niewiele tutaj moim zdaniem pomogą. :-\
Cytat: Juby w 14 Marzec 2020, 08:05:59O Oldmanie i wcześniejszych Gordonach się nie wypowiadam, bo za młody byłem, aby mieć problem z ich castingami, ale akurat J. K. Simmons od początku był dla mnie świetnym wyborem na Gordona i tylko podobne reakcje widziałem w sieci. Szkoda, że go zmarnowano na 3-scenowe cameo w JL, bo chętnie bym go zobaczył w tym filmie.
Pełna charakteryzacja i kostium niewiele tutaj moim zdaniem pomogą. :-\
Charakteryzacja często potrafi dużo zrobić ale zgodze się że u Pingwina może to nie pomóc.
Pewnie zobaczymy inną interpretacje tej postaci,odstającą od tego co znamy jak Joker od Leto lub (fatalny moim zdaniem) Lex Luthor od Eisenberga
Pisałem o Gordonie, nie o Pingwinie.
I mała wskazówka - nie cytujemy w całości postów bezpośrednio nad swoim. ;)
A wybacz, na przyszłość będę pamietał ;)
A z tym Pingwinem to sie zapedziłem lekko bo pomyliłem Twój post z tamtym powyższym od Gothamite :P
Prace na palnie wstrzymane na 2 tygodnie z powodu wirusa. Od jutra mieli kręcić na terenie Liverpoolu.
Jakiś czas temu znalazłem wersję recolored z The Batman - Camera Test.
https://www.youtube.com/watch?v=BJdtmBq8RZ8
A tu ciekawy fanmade, jak może wyglądać Battinson w lepszym świetle.
https://batman-on-film.com/10680/not-battinson-but-kinda/
Oby nie, bo jest jeszcze gorzej ???
Strój, symbol, peleryna wyglądają bardzo dobrze ale ta maska z bliska wydaje się nie pasować do reszty i dlatego mam nadzieję że w filmie będzie ona wyglądała dużo lepiej niż na tych zdjęciach.
To nie są zdjęcia, tylko fotorealistycze grafiki 3D przygotowane przez fana. Jeśli ten ktoś dobrze trafił z tym, jak będzie prezentować się główny bohater, to w moich oczach mamy bez dwóch zdań najbrzydszego Batmana w historii kina.
A poniżej tytuł filmu wycięte z planszy, którą stukają przed słowem "akcja" na planie (gdzieś w zakamarkach mojej głowy uciekła mi nazwa). - KLAPS
(https://batman-on-film.com/wp-content/uploads/2020/01/thebatmanlogobanner1.jpg)
Ciekawe w jakim stopniu się potwierdzi.
Tak wiem o tym że to fanmade. Chodzi mi o to że nie chciałbym aby w filmie maska była podobna do tej. Najbardziej lubię design z Batman: Arkham Origins i wolałbym maskę podobną do tej z gry.
No ta Maska wygląda słabo i przypomina tą co miał Adam West, chociaż w porównaniu nie wiem czy nie jest gorsza.
Bardzo przeciętnie to wygląda, aby filmowa wersja prezentowała się lepiej. Na szczęście na oficjalnych zdjęciach, chociaż z oddali nie jest tak źle.
Wiemy już, że ten Batman ma samemu odpowiadać za swój strój i pojazd, ale mógłby pokusić się o zamówienie poszczególnych elementów maski u jakiś zewnętrznych producentów w dużych ilościach, by nie wzbudzić podejrzeń, ale ten motyw wykorzystano już w Begins, więc...
Nawet nie musiałby zamawiać elementów, wystarczy samemu zrobić coś... estetyczniejszego? Istnieje takie słowo? :P Ktoś, kto miałby trafniejszy gust wizualny zaprojektowałby coś zgoła innego?
Spójrzcie jak wyglądał Batman w reklamach(!) OnStar sprzed 20 lat!
Dało się? Dało. Teraz też by się dało, ale mam wrażenie, że od finałowego odcinka
Gotham, twórcy nowych ekranizacji Batmana walczą o to, kto zaprojektuje gorszy kostium / maskę. :( Nie twierdzę, że Reeves powinien jak powyżej zrzynać z wizerunków poprzednich Batmanów, wręcz przeciwnie, ale kurde, poniżej inny, mój ulubiony przykład.
(https://i.pinimg.com/originals/d6/59/05/d659054a952b3298a22dafb5eb9c9e72.jpg)
Kostium tak doskonały, że nie ważne czy jest kompletny czy nie, nie ważne w jakim występuje oświetleniu, nie ważne czy jest podrasowany na fotce promocyjnej, czy na zwykłym zdjęciu z planu, zawsze wygląda doskonale (czego nie można było powiedzieć o czarnym trykocie z rimejku). Kostium Pattinsona jest tego zupełnym przeciwieństwem. Trzeba tłumaczyć czemu wygląda tak, a nie inaczej na różnych fotkach i doszukiwać się co wygląda dobrze, a nad czym będzie trzeba popracować przy potencjalnych kontynuacjach. Szkoda. :-\
PLOTKA
W zależności od sytuacji w przestoju zdjęć, a także zamknięcie kin może dojść do przesunięcie premiery "The Batman".
Jeśli obecna sytuacja utrzyma się przez dłuższy czas, to podobno rozpatrywane daty premiery to okolica święta dziękczynienia 2021 czyli 24 listopada (środa), albo przesunięcie na wiosnę/lato 2022.
https://batman-on-film.com/10857/could-the-batmans-release-date-move/
Oczywiście, żadne decyzje nie zapadły i są to jak na razie tylko plotki.
Z wcześniejszych doniesień, podobno Matt Reeves stawia w dużej mierze na efekty praktyczne, więc okres post-produkcji nie musi być zbyt długi.
No i oficjalnie. Batman przesunięty na
24 czerwca 2022! W jego dotychczasową datę premiery umieszczona została WW84.
Przez chwilę sobie pomyślałem... O NIE, ale ten spoiler i data wszystko mi wyjaśniło 😋
Oby nie było takiej maski. Oby nie było takiego logotypu filmu. Reszta może być. Nawet fajna bryka, w sumie Batman przez długie lata jeździł jedynie mocno podrasowanymi samochodami, jednak nawiązującymi do popularnych z danych lat.
Zastanawiam się, czy nowy Batmobil będzie miał napis: "jestem ekologiczny", "jestem hybrydowy", lub "jestem elektryczny"?
Niech ten Batmobil w Polsce zrobią to będzie Diesel w gazie haha
Cytat: Johnny Napalm w 04 Kwiecień 2020, 11:21:27Oby nie było takiej maski.
Szkoda, że backlash o tę maskę nie był głośniejszy. Może wtedy twórcy wykorzystaliby czas, jaki mają podczas przerwy w zdjęciach i zaprojektowaliby nową. :P
To z datą premiery było oczywiście moim żartem z okazji 1 kwietnia. Nie zmienia to jednak faktu, że od kilku lat Warner Bros. ma bardzo dziwną politykę z wypuszczaniem swoich filmów (najlepiej o tym świadczy fakt, że
The Suicide Squad, którego już skończyli kręcić ma premierą półtora miesiąca PO premierze Batmana, z którym dopiero weszli na plan. WW84 też była nakręcona zanim rozpoczęły się zdjęcia do BoP, a mimo to, ten drugi film trafił do kin pierwszy). Jeśli sprawa z pandemią nie wygaśnie do lipca, nie zdziwię się gdy Warner - który nie odpuści, na pewno dla większych zysków wypuści Wonder Woman do kin, a nie na platformę streamingową - przesunie WW84 na pierwszy piątek czerwca 2021, a Batmana, który ma przecież sporą obsuwę na etapie zdjęciowym, dopiero na czerwiec 2022, bo na 2021 będą mieli już 3 premiery od DC (WW84, TSS Jamesa Gunna oraz Black Adam z The Rockiem). :-\ Zupełnie mnie to nie zdziwi. :(
Czegoś nie rozumiem, Juby. Mówisz, że WB może przesunąć Wonder Woman 1984 na pierwszy piątek czerwca? No, ale premiera zaplanowana była na 14 sierpnia. Kurde, nie rozumiem, gdzie tu logika? Czerwiec jest chyba atrakcyjniejszym miesiącem na premierę, przynajmniej według moich wyobrażeń. Ale sytuacja jest dynamiczna. Mówisz, że może mieć to związek z tą pandemią. Coś mi tu nie gra. Czerwiec jest bardzo ryzykowny obecnie. Nikt nie wie co będzie się działo za te dwa miesiące. Jakie będzie zachowanie ludzi pod względem psychologiczno-społecznym nawet jak wirusa już się uda dostatecznie pozbyć.
Źle mnie zrozumiałeś, Johnny. ;)
WW84 przez długi czas miała wyznaczoną premierę na 5 czerwca 2020. Niedawno - ze względu na panującą pandemię - przełożoną ją (po raz trzeci) na 14 sierpnia. Obawiam się, że jeśli sytuacja na świecie się nie uspokoi do lipca, a kina wciąż będą pozamykane, to Warner Bros. zamiast wrzucić WW84 na platformę streamingową, bo film jest od wielu miesięcy gotowy i nie ma co go przekładać w nieskończoność (ale wiadomo, wtedy stracą dużo pieniędzy) przeniesie go po raz kolejny na pierwszy piątek czerwca 2021! A wtedy, jako że będą już mieli jeden film DC w czerwcu 2021 i jeden w sierpniu 2021 (The Suicide Squad jest już w post-produkcji), a także mają zaklepaną premierę Black Adama na grudzień 2021, Batman zostanie przesunięty o cały rok!
Wiem, że to bez sensu, ale tak od kilku lat działa Warner Bros. W ubiegłym roku do kin w kwietniu trafił Shazam!, w październiku Joker, a na 2020 zapowiedziany mieli tylko jeden tytuł DC - Birds of Prey. Więc co zrobili? Przesunęli premierę WW84 z pierwszego piątku listopada 2019 na pierwszy piątk czerwca 2020 (tak jakby WW84 i Joker należały do tej samej grupy docelowej i mieliby sobie zabierać widzów, kolorowe superhero movie i ponury dramat psychologiczny :P). Wyszli na tym tak samo, jak przesuwając datę premiery BvS z lipca 2015 na 6 maja 2016, ale jak widać, to studio niczego się nie uczy na błędach. :(
Jeśli nie wznową zdjęć w najbliższych miesiącach, to będą zmuszeni zmienić datę premiery.
To, że "Jokera" i "WW84" nie dali razem, to nie tylko kwestia walki o widza, część na pewno wybrałoby się na oba filmu, ale także ilość kopii. Gdyby wprowadzili Wonder Woman, wtedy "Joker" nie osiągnąłby takie sukcesu w box office.
Więc zmiana daty premiery wydawała się logiczna. Problemem jest to, że zbyt często wyznaczają datę premiery nim rozpoczną zdjęcia. A jak wiadomo w tym czasie może się wiele wydarzyć.
Wiele dużych filmów przesunięto premiery o rok, albo kilka miesięcy. Studia muszą też myśleć długofalowo, bo wstrzymano prace nad wszystkimi produkcjami, a to oznacza, że część produkcji może nie być gotowych na wyznaczone daty premiery, stąd czeka nas wiele przetasowaniem w datach premiery. Czy dotknie to Batmana, to się okaże w najbliższych miesiącach.
Podobno okres zdjęciowy do "The Batman" miały trwać do lata, ale też stosowano wiele praktycznych efektów specjalnych, więc może na czerwiec film będzie gotowy.
Cytat: Juby w 06 Kwiecień 2020, 14:45:00Obawiam się, że jeśli sytuacja na świecie się nie uspokoi do lipca, a kina wciąż będą pozamykane, to Warner Bros. zamiast wrzucić WW84 na platformę streamingową, bo film jest od wielu miesięcy gotowy i nie ma co go przekładać w nieskończoność (ale wiadomo, wtedy stracą dużo pieniędzy) przeniesie go po raz kolejny na pierwszy piątek czerwca 2021!
Acha, mój błąd. Nie doczytałem, że chodzi o 2021 rok. No to robi się naprawdę niewesoło. Czarne chmury nad naszym Batmanem. Oby jednak zostali z WW z tym terminem sierpniowym. A co w ogóle WB/DC planuje na jesieni tego roku? Lub co planowało pierwotnie?
Na ten rok nic nie planowali.
Cytat: Q w 06 Kwiecień 2020, 16:02:41To, że "Jokera" i "WW84" nie dali razem, to nie tylko kwestia walki o widza, część na pewno wybrałoby się na oba filmu, ale także ilość kopii. Gdyby wprowadzili Wonder Woman, wtedy "Joker" nie osiągnąłby takie sukcesu w box office.
Sorry, ale to co napisałeś to kompletna bzdura.
Captain Marvel i
Endgame trafiły do kin oddalone od siebie jedynie o 6 tygodni, ten drugi w rekordowej liczbie kopii(!), i oba osiągnęły gigantyczny sukces. Ba! Premiera tego drugiego nawet pomogła temu pierwszemu w zarobieniu jeszcze większych pieniędzy.
Poza tym, Warner wyznaczył premiery WW84 i Jokera na jesień w 2019 w podobnym czasie. Więc co za niekompetentni ludzie tam pracują, że najpierw wyznaczają premierę WW84 na połowę listopada (7 tygodni po premierze Jokera), potem PRZYSPIESZAJĄ JĄ na pierwszy piątek listopada (na równy miesiąc po Jokerze), żeby w końcu uznać, że w sumie to wyślą ją na czerwiec 2020. :P
Cytat: Q w 06 Kwiecień 2020, 16:02:41Podobno okres zdjęciowy do "The Batman" miały trwać do lata, ale też stosowano wiele praktycznych efektów specjalnych, więc może na czerwiec film będzie gotowy.
Wydaje mi się, że nawet jeśli opóźnienie potrwa 3-4 miesiące i zdjęcia skończą się do końca listopada, to i tak powinni wyrobić się z marketingiem i ukończeniem filmu na 25 czerwca 2021. Problem polega na tym jak "myśli" studio, a oni będą mieli w nosie, czy film będzie gotowy, czy też nie. Filmy bardziej ukończone (tj. WW84 i TSS) wypuszczą w 2021, a Batmana, jako najmniej ukończonego, przeniosą na rok kolejny. Taki wieszczę czarny scenariusz dla naszego superbohatera. Obym się mylił. :( Oby faktycznie WW84 już została na tej sierpniowej dacie.
@Johnyy Napalm
Warner nie ma w zapowiedziach żadnej premiery filmów DC na tę jesień, były tylko BoP wyszły w lutym i WW84 ma wyjść w sierpniu. Potem przerwa aż do Batmana.
Cytat: Juby w 06 Kwiecień 2020, 17:49:26Captain Marvel i Endgame trafiły do kin oddalone od siebie jedynie o 6 tygodni, ten drugi w rekordowej liczbie kopii(!), i oba osiągnęły gigantyczny sukces. Ba! Premiera tego drugiego nawet pomogła temu pierwszemu w zarobieniu jeszcze większych pieniędzy.
Poza tym, Warner wyznaczył premiery WW84 i Jokera na jesień w 2019 w podobnym czasie. Więc co za niekompetentni ludzie tam pracują, że najpierw wyznaczają premierę WW84 na połowę listopada (7 tygodni po premierze Jokera), potem PRZYSPIESZAJĄ JĄ na pierwszy piątek listopada (na równy miesiąc po Jokerze), żeby w końcu uznać, że w sumie to wyślą ją na czerwiec 2020. (http://www.forum.batcave.com.pl/Smileys/default/tongue.gif)
Zbliżona data premiery WW raczej nie pomogła by Jokerowi, bo to kompletnie inna sytuację niż u Marvela. Może pierwotnie traktowali "Jokera" jako mały film, który nie będzie wielkim wydarzeniem w box office, a później zmienili zdanie, bo potrzebowali też większego pewniaka na następny rok. Na "Jokerze" zarobili, więc raczej do tej pory nie mieli powodów uważać, że popełnili błąd co do premiery.
Cytat: Juby w 06 Kwiecień 2020, 17:49:26Wydaje mi się, że nawet jeśli opóźnienie potrwa 3-4 miesiące i zdjęcia skończą się do końca listopada, to i tak powinni wyrobić się z marketingiem i ukończeniem filmu na 25 czerwca 2021. Problem polega na tym jak "myśli" studio, a oni będą mieli w nosie, czy film będzie gotowy, czy też nie. Filmy bardziej ukończone (tj. WW84 i TSS) wypuszczą w 2021, a Batmana, jako najmniej ukończonego, przeniosą na rok kolejny. Taki wieszczę czarny scenariusz dla naszego superbohatera. Obym się mylił. (http://www.forum.batcave.com.pl/Smileys/default/sad.gif) Oby faktycznie WW84 już została na tej sierpniowej dacie.
Problem, że każde studio chce mieć potencjonalny hit w najlepszych okresach dla kin, a także ewentualne sequele wprowadzać w tym samych miesiącach, zwłaszcza jak za pierwszym razem odnieśli sukces. Więc jeśli by doszło do niezbyt dużych opóźnień, to ewentualnie mogą zamienić daty premier "The Suicide Squad" i "The Batman", wtedy nie musieli by przekładać premiery o rok. Ale wiele też zależy co z innymi ich produkcjami jak "Matrix", czy "Fantastic Beasts 3".
Cytat: Q w 06 Kwiecień 2020, 18:18:34Może pierwotnie traktowali "Jokera" jako mały film, który nie będzie wielkim wydarzeniem w box office, a później zmienili zdanie, bo potrzebowali też większego pewniaka na następny rok. Na "Jokerze" zarobili, więc raczej do tej pory nie mieli powodów uważać, że popełnili błąd co do premiery.
No to akurat sensowne wytłumaczenie.
Oczywiście wszystko to, co napisałem, to klasyczne czarnowidztwo. Liczę na to, że Batman trafi do kin tak, jak to było planowane, bo już wystarczająco długo czekam na solowy film o Mrocznym Rycerzu (9 lat, dłużej nawet od przerwy między B&R i BB).
No cóż, pewnie wszystkiego dowiemy się w najbliższych tygodniach i jeśli sprawa się nie unormuje nie ma co liczyć na pierwotny debiut kinie...
Nawet jeżeli wszystko wróci do normy to i już są pewne opóźnienia więc nie liczyłbym zbytnio, że data premiery pozostanie ta sama.
Matt Reeves potwierdził że akcja Batmana będzie działa się w teraźniejszości. Zatem można to już uznać oficjalnie - Ben Affleck został zretconowany. Dziwnie to z tym DCEU się potoczyło - Aquaman i Wonder Woman ze "starego świata" pozostali, a Batman pojawi się w nowej wersji. Jak to teraz traktować? To wszystko to nowe uniwersum, czy stare w którym tylko Gotham City zostało zrebootowane? Ciekawe czy w takim razie gdy Pattinson spotka się z resztą "Ligi" to będą wspominać starcie ze Steppenwolfem, czy to się nie wydarzyło? Gdy pojawi się nowy Superman, to okaże się że nigdy nie zginął?
Najsensowniej by było, gdyby zreebotowali po prostu całe uniwersum. Nowe zaczęłoby się od Shazama (były tam tylko śladowe easter-eggi do DCEU) i Batmana, później Black Adama. Czyli teraz, gdy oglądałem Birds of Prey, Harley nie mówiła o starym Afflecku, tylko młodym Pattinsonie? Możecie mówić że po prostu Batman jest w innym świecie, i miałoby to najwięcej sensu, ale Jim Lee na konferencji prasowej jakiś miesiąc temu, powiedział że "DCEU wciąż istnieje" i wymienił pośród zapowiedzianych filmów Batmana Reevesa, tak jakby wszystkie były ze sobą powiązane.
Batman Reevesa według najświeższych plotek (ze źródeł Grace Randolph, które nie raz okazywały się prawdziwe) to zupełnie inny świat względem DCEU, tak jak i ubiegłoroczny Joker.
Oczywiście, że powinni całe to popaprane uniwersum zrebootować i zacząć od zera, ale niestety WW i Aquaman odnieśli sukces, więc połowicznie będą je kontynuować.
Reeves potwierdził również, że 1/4 zdjęć została ukończona przed zawieszeniem z powodu koronawirusa. Chociaż jedna, dobra wiadomość...
Plotki odnośnie fabuły Flasha zdają się mieć sens co do powiązań i rebootów w DCEU:
CytatWedług informacji w ostatniej wersji scenariusza Flash ma cofnąć się w czasie, aby uratować swoją matkę, więc zgodnie z oczekiwaniami i wcześniejszymi informacjami. Gdy jednak wróci, linia czasowa będzie wyglądać zupełnie inaczej, czyli ma być to sposób studia Warner Bros. do przeobrażenia kinowego uniwersum DC, które nie rozwinęło się zgodnie z planem po krytykach Batman v Superman oraz Legionu samobójców. Czytamy, że Aquaman (Jason Momoa) oraz Wonder Woman (Gal Gadot) byliby jedynymi postaciami, które przetrwają. Do nich dołączyłby Batman w wykonaniu Roberta Pattinsona. Nie wiadomo, co z Shazamem, Harley Quinn i postaciami z Legionu samobójców. Natomiast odnośnie złoczyńców podają postacie Reverse Flasha i Mirror Mastera.
Film Reevesa nie jest powiązany z DCEU, a DCEU ma swój temat na forum, więc twój post powinien trafić do niego.
No czyli typowe.
Ten Batman to inny świat, a DCEU to też coś innego.
Tak samo jest z trylogią Nolana, która sie dzieje na erth... (niestety nie pamiętam jaka to była ziemia)
@Juby
Tak, ale wyżej rozmawialiśmy o potencjalnych powiązaniach Pattinsona z DCEU, i do tej rozmowy odnosił się mój cytat.
Jeśli podajesz plotki, podaj źródło, żebyśmy wiedzieli czy traktować to poważnie czy zignorować. Bez wiarygodnego źródła nie pozostaje mi nic innego jak zignorować taką zgadywankę fana z reddita.
@LelekPL
CytatJest to plotka pochodząca z portalu Fandom Wire od Andy'ego Signore. Swego czasu był on cenionym dziennikarzem i współtwórcą serii Szczery zwiastun, ale po oskarżeniach o molestowaniu seksualne jego pozycja została podważona. Wcześniej miał dobre źródła informacji, ale teraz nie wiadomo, czy są tak wiarygodne. Dlatego traktujcie te doniesienia z dystansem.
Powiedzcie mi na jakiej zasadzie działa to forum? Gość przytacza wiadomość dotyczącą możliwej przyszłości dceu, uniwersum którego czescia może byc film Reevesa (tak wynikało z wywiadu przeprowadzonego z jimem Lee jakiś czas temu). Przychodzi Juby i mówi, że post musi zostać potraktowany jako offtop i zostać przeniesiony, ponieważ zgodnie z jego źródłami film nie jest związany z dceu. Na koniec wpada Lelek i rzada podania źródła informacji, bo nie wie czy powinien zignorować post.
Ludzie zastanówcie się trochę nad tym jak to forum ma funkcjonowac. Nawet jeżeli info podane przez Obywatela to bujda to co z tego? Przecież ten temat nosi nazwę ""The Batman" (2021) - ogólna dyskusja" w związku z tym gość ma prawo przytoczyć taka informacje bądź wyrazić opinię ogólnie związana z filmem. W ogóle jak weryfikujecię czyj news to rzetelne info a czyj to bujda?
Forum już od dawna umiera, średnia ilość postów na dzień to chyba mniej niż 1. Nie wiem czy polityka wiecznego sugerowania offtopow czy braku rzetelności informacji zachęci nowych użytkowników do wypowiadania się. Chyba że się chce zachować status quo forum.
Służę odpowiedzią.
1) Tak, forum BatCave przechodzi słabsze lata, ale nie ze względu na to, że nie zezwala się na nim na offtopic. Byłoby więcej wypowiedzi gdyby... cóż, ludzie częściej się wypowiadali. :-\ Np. ty już wiele miesięcy temu deklarowałeś, że chciałbyś popisać o przeczytanych komiksach z Batmanem, powymienić się opiniami, a mimo to do tej pory nie opublikowałeś ani jednego posta w tym temacie.
Na marginesie dodam, że forum nie umiera i nie umrze jak długo będzie się ktoś na nim wypowiadał (a ja nie zamierzam przestać :)). Btw. w ubiegłym roku napisanych zostało tu więcej postów niż w latach 2015-2018, średnio 5 na dzień. ;)
2) To jest temat o filmie Matta Reevesa. Dopóki nie będzie oficjalnego potwierdzenia, nic go nie łączy z filmami DCEU, które mają swój osobny temat na forum.
3) Obywatel Wayne napisał "Plotki odnośnie fabuły Flasha zdają się mieć sens co do powiązań i rebootów w DCEU:" - nie dostrzegam tutaj żadnej opinii. Użytkownik zwyczajnie opisał o czym wrzuca plotkę, która w zaledwie 8 słowach nawiązuje do tego filmu, a w 90% opowiada na temat, na który można się na tym forum wypowiadać gdzie indziej.
Co jest złego w tym, że jeśli ktoś widzi offtop, lub ktoś nie wie jak traktować przeczytaną informację, bo osoba która ją umieściła nie podała źródła, zwróci na to uwagę? Gdyby Obywatel Wayne od razu zacytował dyskusję z tego tematu, do której się odnosił, albo rzeczywiście pod cytowaną plotką wyraził swoją opinię w kontekście filmu z Pattinsonem, nie byłoby tego nieporozumienia.
@Logan
W swoim komentarzu sugerujesz, że forum funkcjonuje nieprawidłowo przez nasze czepialstwo. Nie zgodzę się, ale nawet jeśli miałbyś rację i jeśli ci nie odpowiada "umieranie" forum, to jest na to lekarstwo - zajrzyj tu czasami i napisz coś od siebie, nawet niekoniecznie związanego z Batmanem. Tyle. Zamiast tego, od dwóch miesięcy twoje wypowiedzi na forum ograniczają się wyłącznie do tego wątku, i w większości czepiają się tego co ja, lub ktoś inny napisał. O wiele bardziej wolałbym przeczytać twoją opinię na temat komiksów z Batmanem, których tyle posiadasz.
Pozdrawiam...
Powtórzę jeszcze raz - nie mam wyrzutów sumienia, bo rozmawialiśmy o tym jak ten konkretny film - "The Batman" miałby się potencjalnie wpasować w uniwersum DCEU, stąd zacytowałem o tym informacje. Moderator uzna że to był błąd z mojej strony - niech usunie, ja nic nie ruszam, bo zacytowanie plotki o Flashu odnosiło się do tematu dyskusji. Moje posty nie były offtopem, nie zgadzam się z Jubym i uważam że nie miał powodu zarzucać mi offtopu.
Co do małej aktywności na forum, jest to normalne w czasach kiedy większość ludzi preferuje jednozdaniowe dyskusje na Facebooku, które są zwykle mieleniem tego samego tematu lub spamowaniem. Niestety nowych forumowiczów nie przybywa zbytnio, bo młodzież została zepsuta ulotnymi kontaktami w social media, ładnymi zdjęciami, szybkimi komentarzami. Nie wierzę jednak że fora są dziś całkowicie skazane na niebyt, bo podobne tematycznie do Batcave jakoś funkcjonują - Filmożercy.com, Film.org.pl, Komikspec.pl, czy nawet sekcja komentarzy NaEkranie.pl, czytam je wszystkie i nie brakuje nowych rozmów.
Problem pewnie jest w słabej reklamie tego forum. Można tu przecież nie tylko rozmawiać o samym Batmanie, ale i całym uniwersum DC. Nie ma innego forum w Polsce poświęconego stricte uniwersum DC lub jakiejś postaci z tego świata. To szansa którą marnujecie. Może przebranżowienie, jakaś współpraca z blogiem DCManiak (największa polska strona o DC) pozwoliłaby Forum Batcave nabrać świeżego powietrza.
Plotki, plotunie, na razie na nich musimy się opierać, ale wydają się dość wiarygodnie brzmieć, a po tym zamieszaniu z Flashpoint kto wie co nas czeka, ale na to sobie i tak poczekamy, bo nawet na ten momemnt nie wiemy czy Ezra zagra. A i ten Gacek nie jest oficjalnie w DCEU? Przecież było chyba już powiedziane, że tak...
PS: A forum trwa poki ostatni znas nie zejdzie ze sceny 😋 Sam nie mam zamiaru nigdy zrezygnowac z batcave jestem tu tyle lat, ponad dekadę i to grubo i planuje raz, albo i ze dwa razy tyle. Czas, cóż jest go co raz mniej, po narodzinach dzieciaka będzie i jeszcze mniej, ale zawsze, zawsze znajdę go chodźby trochę, aby tu wpaść 😎
Nigdy nie było powiedziane że Batman będzie poza DCEU, to są tylko domysły fanów, a zachowują się tu niektórzy jakby to było w 100 procentach potwierdzone. W jednym wywiadzie Reeves mówił że to część DCEU, tylko kręcona z boku bez nawiązań, w innym Jim Lee twierdzi że to projekt DCEU, a nie osobny jak Joker. Mimo to LelekPL i Juby twierdzą że to film spoza uniwersum, w takim razie parafrazując LelkaPL - źródło poproszę.
Czy fabuła Batmana, casting Pattinsona, wyklucza się z zachowaniem chronologii DCEU? Oczywiście, sam wyżej o tym pisałem. I właśnie o to toczy się dyskusja. Osoby odpowiedzialne w Warner Bros i DC twierdzą że ten film to również DCEU, dlatego mówiłem o tym jak mogą go do niego włączyć, stąd jak już wyżej uzasadniałem w moim poście pojawił się cytat z plotki o Flashu.
Czyli jednak dobrze mi się wydawało, że coś tam mówili co niektórzy, że to DCEU i szczerze wątpię, aby Warner pozwolił na odejście z niego. Przecież oni bankowo chcą ich znów spiknąć że sobą znaczy się drużyne. Dojdzie do tego wcześniej czy później. Zresztą nagle w DCEU Batmana nie będzie czy zostanie wybrany nowy kolejny aktor, no raczej wątpię i to mocno. A zobaczyć Pattinsona z Mamoa czy Gadot, to będzie coś wyjątkowego, czekam ❤️
Cytat: Obywatel Wayne w 16 Kwiecień 2020, 15:21:47Co do małej aktywności na forum, jest to normalne w czasach kiedy większość ludzi preferuje jednozdaniowe dyskusje na Facebooku, które są zwykle mieleniem tego samego tematu lub spamowaniem. Niestety nowych forumowiczów nie przybywa zbytnio, bo młodzież została zepsuta ulotnymi kontaktami w social media, ładnymi zdjęciami, szybkimi komentarzami. Nie wierzę jednak że fora są dziś całkowicie skazane na niebyt, bo podobne tematycznie do Batcave jakoś funkcjonują - Filmożercy.com, Film.org.pl, Komikspec.pl, czy nawet sekcja komentarzy NaEkranie.pl, czytam je wszystkie i nie brakuje nowych rozmów.
Problem pewnie jest w słabej reklamie tego forum. Można tu przecież nie tylko rozmawiać o samym Batmanie, ale i całym uniwersum DC. Nie ma innego forum w Polsce poświęconego stricte uniwersum DC lub jakiejś postaci z tego świata. To szansa którą marnujecie. Może przebranżowienie, jakaś współpraca z blogiem DCManiak (największa polska strona o DC) pozwoliłaby Forum Batcave nabrać świeżego powietrza.
Masz rację i mylisz się jednocześnie. ;)
Jasne, fora dyskusyjne odchodzą do lamusa w dużej mierze przez social media, czy też prywatne blogi, ale nie ma tu problemu słabej reklamy BatCave. Wręcz przeciwnie, BatCave był bardzo popularny, jego logo pojawiało się na okładkach komiksów, organizowano tu konkursy, wygrywano nagrody. Różnicą między wspomnianymi przez ciebie forami, a BC jest tematyczność i... wiek. To pierwsze, bo łatwiej jest się utrzymać forom ogólnotematycznym, takim jak
całe kino i
cały świat komiksów. Na KMF wypowiada się wciąż wielu użytkowników, którzy dekadę temu wypowiadali się tutaj. Na KOMIKSpec tak samo, Milord (stara gwardia BatCave), kelen (najczęściej zalogowany użytkownik BatCave), XIII, czy 8azyliszek - wszyscy oni wypowiadali się tutaj, i tutaj też dyskutowali na tematy innych komiksów, i dalej mogą to robić, ale wybrali mniej ograniczone tematycznie fora. Druga sprawa, czyli wiek, bo forum BatCave jest po prostu starsze. Filmozercy mają 6 lat, KOMIKSpec nieco ponad rok. BatCave w tym wieku też miał setki wejść i komentarzy dziennie, tamte fora też w końcu się wypalą, a użytkownicy przejdą do nowszych. Użytkownicy tamtych forów wiedzą o BatCave, mają też tutaj konta, ale przestali się wypowiadać, bo prawdopodobnie po prostu nie chce im się powtarzać tego samego tylko na forum "głównie o Batmanie", gdy już wyrazili swoje opnie na forum o "komiksach ogólnie"
A co do twojej propozycji, to jakieś 7-8 lat temu był już taki pomysł. BatCave miał się połączyć z DCMultiverse (czyli dawniej DC Maniak), bądź ze stroną użytkownika Riko o grach Arkham. Z planów połączenia z DCMultiverse nic nie wyszło, pamiętam że między innym dlatego, że użytkownicy naszego forum byli na NIE. I wiesz jak to się skończyło? Strona i forum o DC już od dawna nie istnieją, strona Riko też nie istnieje, a BatCave ma już 17 lat i wciąż trzyma się nieźle. ;)
Cytat: Obywatel WayneNigdy nie było powiedziane że Batman będzie poza DCEU, to są tylko domysły fanów,
Grace Randolph mówiła o tym w ubiegłym miesiącu na swoim kanale na YouTube, a informacje od jej informatorów nie raz się potwierdzały. Podobno nowy Batman ma być całkiem osobnym tworem, nie związany z innymi filmami DC (z
Jokerem też nie).
Cytat: Obywatel Wayne w 16 Kwiecień 2020, 17:30:56Mimo to LelekPL i Juby twierdzą że to film spoza uniwersum, w takim razie parafrazując LelkaPL - źródło poproszę.
Co tu robi moje imię? Ja nie zwracałem uwagi na to czy to jest offtopic czy nie. Ba, gdybym chciał mógłbym nawet ten post przenieść tak jak chciał Juby, ale tego nie zrobiłem, bo uznałem, że pasuje. Ja tylko, z szacunku do własnego i innych czasu, chciałem aby podał źródło, żebym mógł wiedzieć czy to ignorować czy nie. Skoro to Signore to wiem, że mogę to zdecydowanie ignorować, ale jak ktoś chce kontynuować dyskusję o bezpodstawnych plotkach to proszę bardzo.
Wracając do różnych ploteczek to wg. Grace Randolph "The Batman" ma rozgrywać się w zupełnie innym uniwersum niż reszta filmów (podobnie jak "Joker").
Wydaje się to potwierdzać jej kolejna plotka wg. której cały czas w planach jest film o Batgirl, ale w roli komisarza nie wystąpi w nim Jeffrey Wright.
Wygląda więc, że Matt Reeves dostał wolną rękę na stworzenie własnego świata, bez oglądania się na inne pozycje.
Co zaś tyczy się wspólnego uniwersum, to chyba na razie nie planują w nim umieszczać Batmana (wątpię, żeby zdecydowali się na wypuszczenie filmów z udziałem Batman z dwoma różnymi aktorami).
Z jednej strony może to spowodować kolejny bałagan związany ze wspólnym uniwersum, czyli raczej nowej JL szybko nie będzie, ale z drugiej nie mam nic przeciwko kompletnie ze sobą niepowiązanymi filmami z bohaterami DC.
https://twitter.com/GraceRandolph/status/1248272824759959552?ref_src=twsrc%5Etfw
I stało się, premiera przesunięta na 1 października 2021 roku.
(https://media.giphy.com/media/rR29jBsTB3lZe/giphy.gif)
Zapełnienie niezrozumiała przeze mnie decyzja. Przedwczesna. Wielka szkoda, dodatkowe ponad 3 miesiące czekania i pierwszy solowy bat-film w historii, który nie trafi do kin w sezonie letnim.
Pamiętacie jak przez ostatnie tygodnie powtarzałem, że WW84 poleci na datę premiery Batmana w przyszłe lato? : |
Czy niezrozumiała?
Film nie jest nakręcony i przerwa potrwa dłużej niż zakładano. A jak będą mogli kręcić to nie wiadomo ile czasu zajmie, żeby wszystko przygotować wybór lokacji etc. oraz dostępność aktorów.
Działa też efekt domina, czyli nie wyrobią się z innymi filmami i zmienia się cały kalendarz premier.
Ale przynajmniej "Flash" ma zadebiutować miesiąc wcześniej.
Film "King Richard" przesunęli o rok, wiec te trzy miesiące nie są takie złe.
Niezrozumiała, bo "przedwczesna" ;) Myślę, że mogli się z tym wstrzymać, jeszcze nie podjęli decyzji co robią z WW84 i Tenet, a już przekładają film z premierą za 14 m-cy. A co jeśli obsuwa potrwa dłużej niż zakładają? Wtedy będą przekładać jeszcze raz. Trzeba było poczekać kiedy na 100% będą mieli skończone zdjęcia, nawet do stycznia przyszłego roku i wtedy zmienić datę raz, a dobrze. A nie bawić się z premierą jak z Wonder Woman, która ma już czwartą i zapowiada się na kolejną zmianę. :P
W datę premiery Flasha nie wierzę, on ma już chyba z dziesiątą, wychodzi do kin od 2018 roku ;D Zresztą, nawet jeśli wyjdzie, to plany na komiksowe filmy DC są niesamowicie nieciekawe: Black Adam, Shazam!!, Aquaman 2 - nie czekam na żadnego z nich. Jedynie Batman i The Suicide Squad są na mojej liście "chcę obejrzeć", ew. jeszcze WW84.
No z Wonder Woman podjęli przecież decyzje. Wychodzi w sierpniu. Brak zmiany daty premiery Tenet jest chyba decyzją samą w sobie na tym etapie. Większość ekspertów spodziewa się że kina będą otwarte (nie w pełni) w lipcu w USA (u nas może nawet w czerwcu). Mulan i Tenet mają chyba zachęcić ludzi do powrotu. Podejrzewam, że nawet ze zmniejszoną liczbą widzów będą miały dla siebie mnóstwo sal i seansów i zobaczymy co sie stanie. Czy zachęcą ludzi? Zobaczymy. Sądząc po tym ile osób wyjebało do parków i lasów mimo, że jest zalecenie, żeby w miarę możliwości siedzieć w domu, to myślę, że nie będzie problemu. Studia oczywiście muszą liczyć się z mniejszymi zarobkami w przypadku wszystkich filmów wyświetlanych w tym roku, ale trzeba zachęcać ludzi do chodzenia.
Co do Batmana, też uważam, że to przedwczesna zmiana na tym etapie, ale kto wie. Może ta data spisze się lepiej niż oryginalna. Jeśli film będzie miał mroczny detektywistyczny klimat i kto wie, może tematykę Halloweenową, może to być strzał w 10tkę.
Szkoda, myślę że by się wyrobili na oryginalną datę, ale nie jest też jakoś strasznie daleko przesunięty. Wytrzymam.
WW chyba nie ulegnie już zmianie i zadebiutuje jak Lelek pisał w sierpniu. Opóźnienie Batmana o 3 miesiące również nie jest jakimś wielkim problem, a w sumie mogło być gorzej.
PS: SS debiutuje w tym roku czy w przyszłym?
W przyszłym. Przed Batmanem
Jest dobrze!
https://fandomwire.com/exclusive-matt-reeves-the-batman-plot-details-revealed/?fbclid=IwAR3Wf_dnAAHqSX_foNjfTNl_0HR4FMGoO5siZzPz2xqVfPPXDASUOE6vF8g
O proszę, a kto tutaj zawitał coś napisać po tylu latach. ;)
Opisów nie czytam. Jeśli to naprawdę ma być detektywistyczna historia noir, tym bardziej chcę wiedzieć o fabule jak najmniej. :)
Z jednej strony październik to lepsza pora na taki film a z drugiej to uwielbiam seans w kinie kiedy upał i słońce na zewnątrz. Batmbolil wygląda fajnie (normalnie :P) ale maska to niestety nieporozumienie i będzie to najbrzydszy Batman ever :(
Pocieszę Cię Funky, że maski jeszcze dobrze nie widzieliśmy. Poza fotkami z planu, na których był kaskader i gdzie nawet nie kręcili oraz concept artami, które nie zostały potwierdzone jako oficjalne. Więc może będzie to wyglądało lepiej. Mam nadzieję.
A artykuł w sumie nic nie mówi o fabule, poza ogólnikami Reevesa, że będzie to historia detektywistyczna i plotkami na temat fabuły, które słyszeliśmy wcześniej i które zapewne nie będą prawdziwe jak to plotki na tym etapie.
Najbrzydszy Batman ever to ten z końcówki BiR i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej 😅
Wygląd Batmana to i tak pikuś, jeśli film będzie wciągający.
A kostium z finału B&R jest w moich oczach lepszy od co najmniej trzech filmowych Batstrojów. Maska Clooneya nie robiła tak mieszanego wrażenia, jak fotki z planu filmu Reevesa.
Też bym nie narzekał na strój Clooneya. Jako dzieciak uważałem, że jest "cool" ;)
(https://i.gifer.com/dhC.gif)
A poza tym, pamiętajmy, że ten film to komedia, więc tłumaczenie czemu Batman ma zimowy strój jest jak tłumaczenie czemu ma spray na rekiny :P po prostu ma
Za dzieciaka to ja szalałem za BiR, ale wtedy byłem dzieciakiem.
CytatA kostium z finału B&R jest w moich oczach lepszy od co najmniej trzech filmowych Batstrojów. Maska Clooneya nie robiła tak mieszanego wrażenia, jak fotki z planu filmu Reevesa.
Ale to tylko i wyłącznie fotki z planu, a kostium George'a to żałosna imitacja stroju mrocznego rycerza 😋
Komedia piszesz Lelek, ok, ale komedia i kupa kiczu, jeszcze gdyby było to zamierzone, to rozumiem, ale tak to dziękuję, za ten zabawkowy strój nawet z najlepsza maska ever 😆
A czyli jednak Ci sie podoba i rozumiesz, bo przecież B&R jest jak najbardziej ZAMIERZONĄ komedią. To chyba oczywiste, że Schumacher robił komedię, a nie dramat kryminalny :P przy tej ilości odniesień do Batman 1966. Tak samo jak oczywistym jest zamierzony ton tego filmu, a nie bycie nieudolną próbą adaptacji Powrotu Mrocznego Rycerza ;D
Schumacher zrobił taki film jakie chciało studio, czyki kicz co sprzeda zabawki. Wątpię, aby Schumacher na serio chciał takowego filmu.
Kicz, który sprzeda zabawki nie znaczy, że to nie komedia. Batman 66 też był kiczowaty... z założenia. Tak samo jak B&R. A to, że film ma sprzedać zabawki to też norma. Avengers też mają sprzedawać zabawki. Batman 89 też. 99% filmów superhero ma taki cel.
Ale nie są tworzone dla 5 latków 😋
Po premierze The Dark Knight widziałem w Empiku zabawki z logiem filmu i to był najbardziej kiczowaty Batman jakiego widziałem :P Dla dorosłych czarny strój w filmie, a dla dzieciaków żółty Batek z jakąś idiotyczną bronią w ręku ;)
Cytat: Juby w 20 Kwiecień 2020, 22:57:22(https://media.giphy.com/media/rR29jBsTB3lZe/giphy.gif)
Zapełnienie niezrozumiała przeze mnie decyzja. Przedwczesna. Wielka szkoda (...)
Przedwczesny to może być wytrysk. Tutaj jednak nie ma materiału, nad którym można by popracować w postprodukcji. Jak dla mnie zrozumiała decyzja, chociaż zgadzam się z tym, że poprzedni termin wydawał się lepszy na starcie.
Cytat: LelekPL w 24 Kwiecień 2020, 16:36:51A poza tym, pamiętajmy, że ten film to komedia, więc tłumaczenie czemu Batman ma zimowy strój jest jak tłumaczenie czemu ma spray na rekiny :P po prostu ma
Akurat wytłumaczenie skąd nowe stroje w finale znalazło się w komiksowej (bardzo dobrej) adaptacji filmu, więc nigdy go w samym filmie nie potrzebowałem. ;)
Cytat: Leon Kennedy w 25 Kwiecień 2020, 08:35:42Ale to tylko i wyłącznie fotki z planu
Mogę ci zapodać fotki z planu B&R Schumachera, na których jest George w kostiumie, lub jego dubler, i nigdy nie wyglądał tak...
niekorzystnie jak Batman na zdjęciach z nowego filmu. Co by nie mówić o samym filmie Schumachera, Bob Ringwood przy kostiumach wykonał kawał dobrej roboty.
A najgorszy kostium (i najgorsza maska do czasu Pattinsona) to zdecydowanie to szaro-szare wdzianko Afflecka z JL
(https://img.purch.com/o/aHR0cDovL3d3dy5uZXdzYXJhbWEuY29tL2ltYWdlcy9pLzAwMC8yMDMvOTI1L2kwMi9qdXN0aWNlLWxlYWd1ZS10cmFpbGVyLTAwXzAyXzEwXzI0LXN0aWxsMDMzLmpwZw==)
Ben wyglądał w nim jak gruby klocek, a maskę jakby mu wcisnęli o 2 rozmiary za małą i chyba znowu nie był w stanie kręcić głową.
Jego brzuszek niestety był momentami widoczny. Co do tych zdjęć, to tak czy siak są to tylko fotki z planu, których nawet nie mam zamiaru oceniać. Czekam na oficjlane i wtedy będę oceniał.
O powrocie na plan cisza, więc w między czasie zabłysnę sucharem, który mnie rozbawił.
(https://i.redd.it/p1ptccj0jbi41.jpg)
Patrzę na ramiona Battinsona i... w sumie racja. ;D
Widziałem kilka fanartów z kostiumem Pattinsona i kostium wygląda na nich dobrze. Funkcjonalnie i jak Batman. Więc może i ostatecznie w filmie będzie prezentował się dobrze. W fotkach przy samochodzie, nie był zbyt widoczny, ale wyglądało to dobrze. W pierwszym oficjalnym teście z kamerą też według mnie wyglądał dobrze. Póki co, z oficjalnych fotek, nie z planu, jeszcze nic złego nie widziałem.
Możesz je nam tutaj za podobać. Chętnie zobaczę.
Chciałbym podesłać, ale wszystkie widziałem na insta więc teraz ich raczej nie znajdę. Ale jak wpadnę na coś nowego postaram się zapamiętać, żeby wrzucić tutaj.
Mnie najbardziej martwią te groteskowe chude uszka, może na oficjalnych fotkach i w samej produkcji chałupniczo zrobiona maska będzie wyglądać dobrze ale uszy są wręcz komiczne.
Coś o podejściu Pattinsona do roli:
https://www.insider.com/robert-pattinson-exercise-quarantine-the-batman-workout-interview-2020-5
I żeby nie było - nie mam zamiaru znowu wdawać się we wcześniejszą dyskusję, chodzi mi tylko o to, że gość jest niepoważny, a słowa "I think if you're working out all the time, you're part of the problem," świadczą jedynie o tym, że jest pretensjonalnym leniem.
Problem polega na tym, że on jest niepoważny bo... raczej żartuje. Angielskie poczucie humoru. Pattinson jest podobno dość znany z trollowania w wywiadach. Także nie brałbym tego tak strasznie na poważnie. Ale oczywiście zobaczymy w praniu.
Nie wiem, czy Bob sobie żartuje w tym wywiadzie, czy też nie (okaże się jak wygląda, gdy zobaczymy film). Wiem na pewno, że jeśli mają dla niego wykonanych +30 strojów Batmana, to raczej nie ma możliwości, aby dodakowo przypakował w czasie nieplanowanej przerwy od zdjęć. Podobna sytuacja miała miejsce w 2005, gdy Brandon Routh został obsadzony do roli Supermana. Miał warunki i chęci do przypakowania jak cholera, ale reżyser (Singer) chciał podobiestwa do sylwetki Christophera Reeve'a, dość szyubko zaprojektowano kostium dla Routha, więc aktor w pewnym momencie dostał zakaz, aby bardziej nie "rosnąć".
No wiadomo, że rozrastać raczej się nie ma, bo wątpię, aby na tym etapie miał wszystkie sceny w kostiumie za sobą. Ale większość osób w necie jest raczej przerażonych, że się zapuści i albo za bardzo schudnie (co jest możliwe przy jego warunkach), albo za bardzo przytyje (co też jest możliwe przy jego "diecie" którą opisuje :P ).
Dlaczego sam uważam, że żartuje? Bo WB raczej by mu na to nie pozwoliło :P
Fotki przedstawiające miniaturowy model Batmobile'u autorstwa Jeffa Frosta. Zdjęcia dają jeszcze lepsze spojrzenie na to, jak będzie się prezentował nowy pojazd Mrocznego Rycerza.
(https://pbs.twimg.com/media/EZWqtbbXgAEaxSC?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/EZWqtbeXYAIGqW9?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/EZWqtbYWsAEKX_1?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/EZWqvEKXsAIePwW?format=jpg&name=large)
Ponadto, podobno rząd UK dał zielone światło na wznowienie zdjęć do filmu. Teraz pozostaje czekać na decyzję Warner Bros. kiedy zechcą wrócić na plan.
https://www.theguardian.com/film/2020/may/31/the-batman-among-movies-given-go-ahead-for-restart-of-uk-filming?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter
Najwyższa pora wznowić to całe przedstawienie 😊
Jeśli ekipę Reevesa spotka los podobny do ekipy Camerona, który właśnie wrócił do Nowej Zelandii na plan Avatarów, ale razem z całym cast&crew muszą przejść 14-dniowy okres kwarantanny, to podejrzewam że zdjęcia będą wznowione najwcześniej pod koniec miesiąca.
Trudno, jak trza to trza. Ważne, aby w końcu ruszyli.
Batmobil fajnie wygląda, bardzo przyziemnie ale na wypasie :)
http://filmozercy.com/wpis/sequel-the-batman-z-robertem-pattinsonem-wprowadzi-nowego-jokera
Ja... pier... do... oby to była jedynie plotka. Żadnego Jokera! Ileż można?
Niby źródłem jest Daniel Richtman, który miał kilka dobrych informacji, ale też kilka błędnych i na dodatek podaje ją nowy portal, więc na razie bardziej to ns plotkę wygląda.
Tylko to, że coś jest planowane nie znaczy, że tak będzie. I o ile dobrze, że myśli się o kolejnych częściach, to i tak nie ma jeszcze scenariusza, więc nic nie jest ustalone.
Co do Jokera, to za dużo by go było. Nie ma potrzeby sięgania po tego złoczyńcę, kiedy jest wielu innych, którzy jeszcze czekają na swój filmowy debiut.
Ależ fatalna wieść. Pomijając już jak bardzo przejadł mi się Joker, brzmi to jakby znów studio nie wytrzymało i postanowiło się narzucać, bo przecież ostatnio Joker tak bardzo im się udał... Czy za kilka lat Matt Reeves będzie walczył o wypuszczenie swojej wersji reżyserskiej, w której miało nie być żadnego Jokera?
To już chyba wolałem plotki sprzed kilku dni o wprowadzaniu Bane'a. Choć i tej postaci powinno dać się dłużej odpocząć, to z dwojga złego przynajmniej wokół Bane'a można budować coś jak wokół Thanosa - potężny przeciwnik, który w pierwszych częściach jest tylko złowrogim zwiastunem knującym coś za kulisami, by ostatecznie zmiażdżyć wszystkich w wielkim, dramatycznym finale.
Mam jednak nadzieję, że obie opcje są wyłącznie plotkami. Zgubą filmowego DC było zbytnie myślenie o przyszłości, nie dbając o dobre fundamenty tu i teraz. Niech Batman Reevesa będzie samodzielny, bez żadnych scen po napisach i gościnnych występów. Jeśli się uda, to wtedy można myśleć o tym, co dalej. Jak za starych, dobrych czasów.
Joker tak, ale tylko raz na 10 lat. W ciągu dekady można zrobić z trzy, maks cztery filmy z serii o jakimś bohaterze, żeby ludzie na nie czekali, a nie już od nich rzygali. Jest zbyt wiele ciekawych postaci, żeby było odgrywane w kółko to samo.
Co do bryczki. Kur faja faja, no no, jest nieźle. Ostatnio mam fazę marzeń o samochodzie Nasha Bridgesa – Plymouth Hemi Barracuda. I kurczę, jaka fajna niespodzianka? Nowy Batman będzie miał coś w ten deseń. Podoba się dla mnie się to.
Każdy filmowy Batman miał swojego Jokera. Z innych przykładów chyba tylko Beware the Batman i te czarno-białe kinowe seriale z lat 40-tych nie miały. Więc bardziej bym się zdziwił gdyby w Reevesowych Batmanach nie było Jokera, niż gdyby był. Ta postać stała się prawdziwym nemesis Batmana. Słusznie lub nie, tak twórcy to widzą. I jeśli Reeves ma pomysł na fabułę, który wymaga Jokera to nie doszukiwałbym się wymagań studia, które osobiście wątpię, aby chciało jeszcze bardziej namieszać widzom trzecim Jokerem na przestrzeni dekady. Z resztą pojawienie się tej postaci w filmie z Pattinsonem i tak technicznie byłoby pierwszym razem od 2008(!), gdy Joker pojawia się w filmie o Batmanie. Nie było go w TDKR, BvS, JL i nie będzie w pierwszym filmie Reevesa. Był w SS i oczywiście Jokerze, ale to nie filmy o Batmanie (ani niebatmanie :P ), więc jeśli nowy Joker pojawi się w latach dwudziestych XXI wieku to aż takiej tragedii w tym nie widzę.
Najwyraźniej widzisz szklankę w połowie pełną, a ja do połowy pustą. ;)
Jokerów (ale nie aktorów ich odgrywających) w seriach o Batmanie, które oglądałem, było już więcej niż Batmana! Serial / film z Adamem Westem - byli Batman i Joker. Seria 1989-1997 - też ma Batmana i Jokera. Trylogia Nolana - to samo. DCEU - też. I jest jeszcze ubiegłoroczny Joker Todda Phillipsa. A to oznacza, że Batman Matta Reevesa dopiero wyrówna ilość wystąpień Batmana z Jokerem na dużym ekranie.
Ja jestem zielonowłosym clownem już zwyczajnie zmęczony. Był głównym łotrem w Arkham Asylum - super. Okazał się głównym łotrem w Arkham City - też super, zwłaszcza że zapowiadało jego koniec. Ale nie. Origins - znowu Joker. AK - znowu Joker. Warner Bros. i DC nie potrafią odpuścić, doją z niego ile się da.
A przecież wielu innych łotrów ze świata Batmana bardziej zasługuje na kolejną szansę (Poison Ivy i Mr. Freeze w wersjach niekomediowych), lub nawet pierwszą (Clayface, Ratcatcher, Scarface, Mad Hatter, Hush, Court of Owls, Man-Bat...). Nowy Batman może dla mnie rozpocząć nie tylko trylogię, ale serię wielu filmów i w żadnym z nich nie potrzebuję, ani nawet nie chcę Jokera.
Joker w trzecim ostatnim filmie Reevsa, najpierw niech wyciśnie wszystko z postaci Riddlera którą uwielbiam. Szkoda że Edward nie doczekał się porządnego scenariusza w którym byłby pokazany jako diabelnie inteligentny psychopata. Jest co prawda Zagadka z Gotham ale to serial i nie do końca się przekonałem do takiego przedstawienia tej postaci.
Gdy 14 marca przerywano prace na planie, nie spodziewałem się, że przerwa w zdjęciach może potrwać aż tyle czasu. Jutro mijają cztery miesiące od wstrzymania prac w UK, a Kris Tapley (były pracowanik Variety) twierdzi, że Matt Reeves i Robert Pattinson wrócą do kręcenia Batmana dopiero we wrześniu. Ponadto w obawie przed covidem, zrezygnowano z pomysłu kręcenia w prawdziwych lokacjach (ekipa miała kręcić kolejne sceny w Liverpoolu), a Gotham powstanie w studiach w Wielkiej Brytanii.
https://twitter.com/kristapley/status/1282677794443456513
Szkoda. Im więcej kręcone w realu tym lepiej, ale jeśli trza to trza. Oby we wrześniu faktycznie ruszyli pełną parą bez żadnych przeszkód.
Akurat w przypadku Gotham kręcenie w studiu wychodziło na dobre. Najlepsze Gotham to te stworzone przez scenografów, u Burtona i w Batman Begins Nolana. Im więcej kręcono w realu, tym bardziej traciło swój charakter, a zamiast Gotham oglądaliśmy po prostu Chicago, Pittsburg, L.A., czy Nowy Jork.
Jeśli ruszą ze zdjęciami we wrześniu i skończą do lutego, to może uda im się wyrobić na październikową datę premiery.
Jest to bardzo frustrujące i ten czas powinni nam osłodzić wypuszczeniem oficjalnych fotek. A tutaj zupełna cisza >:( . Niech dadzą fanom coś co podtrzyma zainteresowanie tym filmem.
Spokojnie, do premiery jeszcze ponad 14 m-cy, więc i tak opublikowali na ten czas dużo (a mają nagrane tylko 1/4 filmu i nie wiadomo czy na pewno się wyrobią na 1 października przyszłego roku).
Film będzie mieć swój panel na DC Fandome 22 sierpnia, więc pewnie wtedy doczekamy się jakiegoś nowego materiału (o ile przed przerwaniem prac nagrali coś więcej niż sceny konwersacji na komisariacie, itp. bo scen z Catwoman czy Riddlerem w kostiumach zwyczajnie mogą jeszcze nie mieć). Ja będę zadowolony jak w końcu podadzą oficjalny tytuł (i nie będzie to "The Batman" ani nic z dwukropkiem i generycznym podtytułem) oraz jakieś logo filmu / teaser poster z nim.
Przypuszczam, że pokazanie logo filmu zostawią sobie na przyszły rok. W sumie zawsze spora część zainteresowania i dyskusji fanów zawsze się koncentrowała na kwestii logotypu produkcji – a to za proste, zbyt oczywiste, nie postarali się, lub teraz to mi naprawdę zaimponowali.
Wydaje mi się, że na tym etapie ten film już chyba zostanie przy tytule The Batman. A co na fandome pokażą? Pewnie jakiś krótki klip 15 sekundowy z kilkoma ujęciami, które mają i z logiem na końcu.
Ja jednak żałuję, że nie będą kręcili w Glasgow. Na pewno ciekawie prezentowałoby się jako Gotham.
"The Batman" byłoby takim brakiem wyobraźni ze strony Reevesa, że już za samo to film miałby u mnie -1 pkt. przy ocenie. :P
Nie lubię takiego powtarzania się (np. Shaft, Shaft i jego sequel Shaft, albo Halloween, jego remake Halloween i niedawny sequel oryginału pod tytułem Halloween, czy chociażby Predator i jego ostatni sequel The Predator o polskim tytule Predator). ::) Ale może być gorzej - jestem absolutnym antyfanem dwukropków i podtytułów. Mój ulubiony bohater miał pod tym względem dużo szczęścia, poza jednym wyjątkiem (BvS Snydera) nie trafił się twórca, który nazwałby swój film "Batman: coś tam", co zawsze wygląda mało estetycznie i mam wrażenie, że robi ze mnie i innych fanów idiotów. Nie wiemy, że to "Batman"? Czy gdyby drugi film o Kapitanie Ameryce nazywał się po prostu "The Winter Soldier" nie wiedziałbym, że to film o Kapitanie Ameryce? :P
A zdjęcia w Glasgow chyba zostały ukończone przed przerwą.
Tytuł filmu to bardzo dziwna rzecz do której się można przyczepić. Kogo to obchodzi? :P
Mi to tam obojętne i może zostać już ten The Batman.
Dokładnie. Nawet jakby dodali dwukropek i jakiś standardowy tytuł np. The Batman: Insurgence, The Batman: Dawn of Knights albo The Batman 2: Gothic Boogaloo :P to na jakość filmu i tak by to nie wpłynęło.
Chłopaki, ale ja z tym "-1 pkt. przy ocenie" żartowałem. ;) Wiadomo, że nie będzie miał on wpływu na jakość filmu, ale - z tym akurat nie żartowałem, nie lubię tego typu tytułów i już - na pewno długo będę lamentował jeśli zostawią The Batman, albo dodadzą jakiś podtytuł. Tak już mam. ;D
W sumie tylko Nolan miał jaja wywalić "Batman" z tytułu, chodź zrobił to dopiero przy drugiej części.
Czyli to jakby potwierdza tezę, że po restarcie filmów, należy przypomnieć się widzom z nazwą bohatera. No kurdę, gdybym na przykład usłyszał, że wyjdzie Year One, to bym na początku długo nie kojarzył, że to może być właśnie to o Batmanie. Ha! A co dopiero z ludźmi nie żyjącymi komiksami?
Ekipa wraca do kręcenia filmu za 2 tygodnie !!
https://filmozercy.com/wpis/kiedy-ekipa-filmu-o-batmanie-wroci-na-plan-aktor-podaje-nowy-termin
W końcu :)
Logo Batmana z nowego filmu:
(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2020/08/CJ4JX4FZV.jpg)
Na pewno nie będzie się rysowało tak łatwo jak te Burtona czy Nolana. Strasznie dużo różnych zagięć.
Ale nie można powiedzieć, że się człowiek nie spodziewał czegoś podobnego patrząc na logo na kostiumie.
Aha i na zwiastunie z DC Fandome jest Matt Reeves, który mówi, że przygotował jakiś film na ten event. Wątpię, aby to był pełen zwiastun, ale na bank coś pokaże.
Może podobną, klimatyczną zapowiedź co z Batmanem, tylko z Catwoman? :) Byłoby fajnie.
Czyli już oficjalnie - "The Batman" (niestety) na oficjalnym logo i plakacie autorstwa Jima Lee pod DC Fandome.
(https://pbs.twimg.com/media/Ef4Do0QXsAEJssz?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/Ef4Do0cWkAEyy1i?format=jpg&name=large)
Świetne logo i jeszcze lepszy Batman w wykonaniu Jima Lee. Nie powiem nakręcają mnie bardzo pozytywnie. Do tego ta cała czerwień, super.
Fajnie, że są konsekwentni w kolorystyce kampanii (czyli coś, na czym wyłożyli się przy reklamie TDKR Nolana). Logo i plakat spoko, trochę w stylu Godzilli Edwardsa sprzed 6 lat. Liczyłem na trochę bardziej komiksowy font, ale ten też nie jest zły i fajnie że nie powtórzyli czcionki, która mam wrażenie występuje na połowie plakatów blockbusterów od czasu 2012 Emmericha.
Wracając do tytułu (wiem, męczę bułę o taki szczegół :P) to niewiarygodny jest brak wyobraźni twórców w Hollywood i niefajnie będzie mieć na półce dwa filmy o tym samym tytule (bo w Polsce na 99% będzie to po prostu Batman, jakby robili remake hitu Tima Burtona). Cieszę się tylko, że nie jest to "Batman dwukropek bezsensowny podtytuł z Rise, Dawn, War, itp.". :)
Początkowo chciałem skrytykować to logo, jednak w połączeniu z napisem i z odpowiednią towarzyszącą kolorystyką nie jest w sumie takie złe. Nazwałbym je techniczno-mechanicznym, więc mam nadzieję, że odzwierciedla nieco przyszły charakter filmu.
Cytat: Juby w 20 Sierpień 2020, 19:02:36(bo w Polsce na 99% będzie to po prostu Batman, jakby robili remake hitu Tima Burtona).
Zawsze mogą dać "Człowiek Nietoperz: The Batman" albo "Batman: Wybawia świat". Więc jeszcze nie narzekaj na polski tytuł, bo zawsze może być gorzej.
Ale niestety brak im pomysłowości jeśli chodzi o tytuły i osobiście preferowałbym jednak wzbogacony tytuł o jakieś określenie w stylu Batman - postrach nocy etc.
W sumie racja. ;D
Logana przetłumaczyli na Logan: Wolverine, więc i tu nie zdziwią mnie cuda na kiju.
Pamiętaj też o "Legion samobójców: The Suicide Squad".
Ładny plakat i fajna estetyka, kryminalno-noir. Mam nadzieję że kostium na żywo będzie tak dobrze wyglądać jak na tym posterze ;)
Był zwiastun.
O Qrwa! To na ten moment mój jedyny komentarz.
W zasadzie przestałem czekać na jakikolwiek inny film.
Pierwszy trailer
Mocny klimat chociaż nakręcono tylko 25%/30% filmu. Wygląda obiecujące, jedynie głos Batmana na razie mi nie podchodzi.
Nie mam żadnych uwag. Coś pięknego. Chyba dziś nie zasnę.
Bardzo udany zwiastun, a Pattinson prezentuje się przegenialnie, do tego klimat przez ogromne K!!!!!!!
Jedyna dobra rzecz, która wyszła z Fandome (Ok, zwiastuny WW i Suicide Squad były w porządku, jeśli ktoś jest fanem tych postaci, ale nie jest to coś, co by akurat mnie ekscytowało). Byłem tak bardzo rozczarowany, gdy pokazali Gotham Knights, że poszedłem spać.
Ale obudziłem się i widzę to rano i jestem całkowicie zachwycony. Wygląda niesamowicie, Battinson wygląda niesamowicie. To tylko zwiastun, ale może być potencjalnie lepszy niż Batman Begins. Oczywiście słowo kluczowe to potencjalnie. Ale nawet jeśli tak nie jest i jest to tylko solidna opowieść o mordercy z Batmanem, to wystarczy. Jak to dobrze, że możemy w końcu mieć coś dobrego z Batmanem po tylu latach badziewia.
Badziewia dobre sobie 🙃. Battison zapowiada się na niezłego popaprańca i nawet jako Bruce wygląda, że z nim coś mocno nie tego ❤️
Bruce wygląda jak Pattinson, nawet o charakteryzacji zapomnieli😛 Ale fakt jest faktem: przekoazacko sie zapowiada! Klimat i stylistyka nasuwa mi skojarzenia z TASem. Jedyny zgrzyt to migawka na maskę Catwoman - taka niedorobiona kominiarka. Ale wyjdzie w praniu.
Tu jeszcze Matt Reeves opowiadający same dobrze zapowiadające się rzeczy w filmie.
No nie wiem dla mnie wygląda dość niepokojąco. Widać, że wiele już przeszedł, a jego psychika może być po części w rozsypce. Liczę na Batmana wjeżdżającego w przeciwników na pełnej kurwie. Zresztą popis jego złości mamy już w trailerze. Złożył gościa jak zapałkę.
Ja mam takie pytanie, wcześniej w udzielanych wywiadach przez Mata Reeves, mówił że akcja filmu ma rozgrywać się w latach '90, w takim razie razie robią smartfony widoczne na trailerze filmu?
W jakim niby wywiadzie powiedział, że akcja będzie w latach 90-tych? To była tylko plotka jak niektórzy myśleli, że to będzie prequel nieszczęsnego batflecka.
I zazebienie z Jokerem. Jak dla mnie miasto fikcyjne, to i czas może być niedookreslony
Okej, na chłodno mój szerszy komentarz.
Nic już więcej nie oglądam i nie czytam. Tyle mi wystarczy, żeby czekać z wypiekami na twarzy i stawić się w dniu premiery w kinie. Gdy zaczął się trailer i jakiś morderca okręcał głowę trupa taśmą klejącą, moją pierwszą myślą było:
"Czy to ma być rated-R?! MPAA im to przepuści w PG-13?". Przy Batmanie lejącym zbira i cytującym Conroya z TAS zacząłem klaskać! Muszę zacząć studzić oczekiwania, bo już się nastawiam na czwarty film z Batmanem, którego ocenię na 10/10. Ale kurde, gatunkowo, klimatem i oddaniem komiksów wygląda mi to na Batmana na jakiego czekałem długie lata. Nawet Gordon (który od początku wydawał mi się miscastem) i brzydka maska Batmana mnie przekonały tymi krótkimi ujęciami. A Catwoman! Oh my, czyżby w końcu 100% komiksowa wersja tej bohaterki?
Cytat: LelekPL w 23 Sierpień 2020, 10:10:28obudziłem się i widzę to rano i jestem całkowicie zachwycony. Wygląda niesamowicie, Battinson wygląda niesamowicie. To tylko zwiastun, ale może być potencjalnie lepszy niż Batman Begins.
Od kilku lat powtarzałem, że
Batman Begins (mój ulubiony Bat-film) jest ideałem, któremu nie da się dorównać. Od dziś 2:40 nad ranem już nie jestem tego taki pewien. Trzymam kciuki, żeby wrócili na plan od początku września i bez większych problemów zakończyli prace do końca roku. Niech już nic złego ich nie spotka, żebyśmy mogli cieszyć się tym filmem zgodnie z obecnie wyznaczoną datą premiery. To będzie długi rok czekania. :)
Odnośnie zwiastuna to ciekawe, że w polskiej wersji (jak i w innych wersjach językowych) spolszczone są zagadki zaadresowane do Batmana. Ale muszą to dopracować bo jedna strona jest po angielsku a druga po polsku.
To się nazywa DETEKTYW!
Lelek, jeśli twoja żona nadal nie lubi Colina Farrella, może powiedz jej, że jednak nie wystąpi w tym filmie. Po seansie zapytasz ją, czy poznała aktora, który grał Pingwina. Ciekawe czy się skapnie. ;)
(https://cdn.collider.com/wp-content/uploads/2020/08/the-batman-oswald-cobblepot-colin-farrell-social.png)
Spoiler
(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/tb/thebatman_trailer_dcfandome_068.jpg)
Genialny pomysł, ale szkoda, że tak późno, bo już się zfrajerzyłem i jej pokazałem, że to Colin. ;)
No cóż, niewykorzystana okazja. :) Ale ciekawe jak odbierze postać, skoro jest on nie do poznania (zastanawiam się, czy zostawi sobie chociaż irlandzki akcent).
Kod na kartce Riddlera został już rozszyfrowany przez fanów.
"What does the liar do when he's dead?"
Odpowiedź i zarazem rozszyfrowany kod (wcale nie spoiler, a jedynie gra słowna, ale ukryję, żeby nikt się nie przyczepił):
Kod był bardzo prosty do rozszyfrowania, bardzo podobny do kodu Zodiaka, który zastępuje litery różnymi symbolami:
https://twitter.com/mikeselinker/status/1297590513730650112
Ale co do kartki, to ciekawe, że jest na nim sowa... być może przypadek, albo zwykłe oczko do fanów, a może Trybunał będzie częścią tej obszernej zagadki o której wspominał Reeves. Byłoby ciekawie i może w końcu jakaś adaptacja tej opowieści, która miałaby wspólny klimat z komiksem.
Cytat: undefinedLelek, jeśli twoja żona nadal nie lubi Colina Farrella, może powiedz jej, że jednak nie wystąpi w tym filmie. Po seansie zapytasz ją, czy poznała aktora, który grał Pingwina. Ciekawe czy się skapnie.
Ja dalej nie wierzę, że to faktycznie Colin!!! Jeśli dalej tak będzie, to za charakteryzację mogą dostać nagrody, ja tam już bym im je przyznał 😉 Wygląda niesamowicie.
Czy każdy obrazek sowy musi oznaczać obecność Court of Owls? Jakieś zakulisowe pociągania za sznurki przez tą organizację nie byłyby złym pomysłem, ale na razie sową tą taktuje jak zwykłą sowę.
Mnie nie interesuje co to znaczy i nie chcę wiedzieć. Spoilera z postu Lelka też nie otwieram. Chcę iść na nowego Batmana tak, jak szedłem na Batman Begins w lipcu 2005 - widząc tylko jeden trailer, jeden spot i kilkanaście zdjęć. Nie czytam już nic więcej i nie oglądam, a nawet własnych teorii nie zaczynam snuć, bo jeszcze wpadnę na coś, co później pojawi się w filmie, a chcę dać się całkowicie zaskoczyć. Nawet tego zwiastunu nie chcę już oglądać, bo widziałem 4 razy, zapamiętałem zbyt wiele ujęć i już się za bardzo napaliłem. :D
Cytat: Q w 24 Sierpień 2020, 15:12:17Czy każdy obrazek sowy musi oznaczać obecność Court of Owls? Jakieś zakulisowe pociągania za sznurki przez tą organizację nie byłyby złym pomysłem, ale na razie sową tą taktuje jak zwykłą sowę.
Jeszcze słowo "Who" jest użyte oddzielnie.
Rozjaśnione zrzuty ekranu ze zwiastunu z najważniejszymi postaciami od IGN.
(https://pbs.twimg.com/media/EgHvvupWAAAIly5?format=jpg&name=medium) (https://pbs.twimg.com/media/EgHvvutXkAc55y9?format=jpg&name=medium)
(https://pbs.twimg.com/media/EgHvvunWsAEiZ1-?format=jpg&name=medium) (https://pbs.twimg.com/media/EgHvvuzXsAMMutg?format=jpg&name=medium)
(https://pbs.twimg.com/media/EgHv8HjX0AEfrOv?format=jpg&name=medium) (https://pbs.twimg.com/media/EgHv8ICXoAMVcdk?format=jpg&name=medium)
(https://pbs.twimg.com/media/EgHv8IfWsAM2vn4?format=jpg&name=medium) (https://pbs.twimg.com/media/EgHv8I2X0A8vjBJ?format=jpg&name=medium)
Poza maską Batmana (najbrzydszą w historii filmów aktorskich, gorszą nawet od tej z JL) wszystko super, zwłaszcza wstępna wersja Catwoman i Pingwin.
Maska rzeczywiście jest bardzo słaba. Na szczęście reszta stroju prezentuje się ok, bardzo podoba mi się kołnierzyk i krótsza peleryna też jest czymś nowym. Poza tym, jak zapowiada Reeves to dopiero jego początki i dopiero się rozwija, więc jest szansa na nowy kostium i maskę w kolejnych filmach.
No dokładnie. Zresztą, nawet gdyby miał i w kolejnych filmach nosić tę maskę, to Bale też zmienił strój i maskę na dużo brzydsze od pierwszego (maskę w sumie miał chyba najbrzydszą obok Clooneya), co nie wpłynęło na jakość filmu (TDK był znakomity).
Czytam dziś, że trailer zrobił niemałą furorę. Tylu wyświetleń, lajków i twittów w ciągu pierwszych 24h, nie miał chyba żaden trailer od czasu Endgame.
(https://forums.boxofficetheory.com/applications/core/interface/imageproxy/imageproxy.php?img=https://imagizer.imageshack.com/img922/5149/P4gxy8.gif&key=223f6be8c411743fd65dc14f248b5c0d5dd5a4709fa3f002fe110b5b830aa27b)
<3
Cytat: Juby w 24 Sierpień 2020, 15:33:00Nie czytam już nic więcej i nie oglądam
Widzę, Juby, że z Twoimi postanowieniami jest jak z moimi. Niby obejrzeć raz wystarczy, ale kursor myszy wciąż krąży dookoła ikonki "play", czyta się po forach opinie, przegląda screeny po tysiąc razy... Sam się zastanawiam nad strategią oczekiwania. Pamiętam jak czekając na TDK pochłaniałem wszystkie materiały, ze spoilerami łącznie (no ale weź i nie pochłaniaj najlepszej kampanii w dziejach, choć i mimo to poziom filmu pozwolił na świetny, zaskakujący seans), a już przy TDKR odciąłem się całkowicie - niby lepszy efekt końcowy, ale czujesz, że omija cię mnóstwo frajdy gdzieś po drodze.
Cóż więc począć? Jak się powstrzymać i czy powstrzymać się w ogóle warto? Zwłaszcza, że zwiastun
The Batman taki piękny...
Panowie (i Panie?), chyba idzie to, na co czekaliśmy. Batman powrócił z dziwnego kosmiczno-magicznego uniwersum z powrotem na ulice Gotham, brudniejsze i surowsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nawet jeśli film rozgrywa się współcześnie, to stylistyka pięknie idzie ku latom 90-tym. W końcu szykuje się detektywistyczny thriller z prawdziwego zdarzenia, gdzie klimat i emocje grać będą pierwsze skrzypce. Pattinson zapowiada nowe spojrzenie na Wayne'a, który chyba nie będzie bawił się w playboya, ale jest w pełni zaangażowany w swoją krucjatę, zarówno w masce jak i bez niej. Jakiż on jest dekadencki, jakiż mroczny! Chyba bardziej ekscytuje mnie jego wizerunek Bruce'a niż Batmana - kostium może nałożyć każdy, ale nękanego traumami mściciela widać w nim i bez zbroi. Rewelacyjnie prezentuje się zwłaszcza ostatni kadr bez maski i świetne wyeksponowanie dotąd ukrywanego faktu malowania oczu. A jeszcze dla poparcia tezy iż nie będzie żadnego popularnego alter ego, zgodzicie się ze mną, że motorem nie wjeżdża on do jaskini czy jakiegoś magazynu lecz po prostu do holu swojej rezydencji, którą przerobił na kryjówkę? Tu nie ma Wayne'a, jest tylko Batman - w pełni poświęcony swej misji. Ale to dopiero początki, więc kto wie, może alter ego ma się dopiero narodzić.
I odwalcie się od maski. Wygląda świetnie. Wszystko wygląda świetnie.
Jeśli chodzi o Trybunał, to gość w goglach z pierwszego kadru również skojarzył mi się z Talonem. Póki co nie ma żadnych przesłanek, by liczyć na Sowy, ale mimo to ja liczę na nie bardzo. Bardziej pasują mi do tego klimatu niż taki np. Bane, o którym również plotkowano.
Mi się maska podoba, ale cały czas wydawało mi się, że ma soczewki☹ Za to ta poparta kominiarka Catwoman...meh.
Obejrzyj panel z Mattem Reevesem. Tłumaczy on, że to jeszcze nie jest Catwoman, a Selina która dopiero zaczyna swoją "działalność", więc tak prymitywna wersja maski-kominiarki bardzo pasuje (to samo miał Bale w Batman Begins przy pierwszym spotkaniu z Gordonem).
Mr.G
Gładkie czoło, cienkie uszka i ten nos... No nic nie poradzę, dla mnie wygląda lipnie, ale w ruchu jest lepiej, więc więcej psioczyć nie zamierzam.
A frajda z kampanii może mnie ominąć. Na Beginsa szedłem nie wiedząc praktycznie nic (nie miałem wtedy internetu), będę się starał o podobne doświadczenie również przy tym filmie. Jest o wiele ciężej, bo już w sieci hulają break-downy zwiastunu, fani wyłapują wszystkie smaczki w tle i rozwiązują zagadki, ale przecież do tej pory nakręcono jedynie 1/4 planowanego materiału, więc liczę że większość dobroci jeszcze przed nami i najlepszym sposobem na zobaczenie tego po raz pierwszy, będzie obejrzenie tego na ekranie IMAXa. ;)
Nakręcili ok 25% filmu, Reeves wspominał też, że strój Batmana, który jest własnoręcznym dziełem Bruce'a, ma być praktyczny i ma ewoluować, więc niewykluczone, że nie tylko zobaczymy Catwoman w bardziej charakterystycznej masce, ale też Batmana z bardziej zmodyfikowanym kostiumem jeszcze w "The Batman". Chociaż rewolucji bym się nie spodziewał.
Nie wiem też czy miał na myśli, że jego strój będzie ewoluował w tym filmie czy w przyszłości.
Tego niestety nie doprecyzował, albo nie chciał zdradzać za wiele. Jeśli to ma być Batman popełniający błędy, to powinien też ulepszać swój sprzęt.
Ciekawe też czy z tych scen, które nakręcili i z pokazanych w zwiastunie, to są z początku filmu, czy też mamy jakieś ujęcia bliżej końca.
Tego też nie da rady określić ze względu na to jak kręcone są filmy. Domyślam się jedynie, że morderstwo i pojawienie się pierwszej zagadki raczej jest w scenach początkowych, skoro te liściki to nowość dla Gordona i Batmana.
Plotka dotycząca stroju Batmana, która pojawiła się kilka miesięcy temu na reddit:
Spoiler
https://www.reddit.com/r/DCEUleaks/comments/f4vto3/the_batman_second_suit/
It's extremely similar to Spider-Man's SHIELD suit from the 'Far From Home' movie last year. The material is very similar, being a sort of tactical padded fabric material. There's way less straps and extra details on the batsuit compared to the Spider-Man suit but the material and look is very similar.
It's grey, with full black gloves extending to his forearms and black boots. The symbol is no longer metal and lacking ears, it's a more "classic" version of the symbol on the first suit in the film. The cowl is made of a higher quality material than the leather of the first cowl. The ears are medium-to-long length and the mouth opening is much smaller. He no longer has the collar. (I think he might have the white eyes too)
The utility belt is a bronze-gold faded color, and it's more pouch than the futuristic metal type belt of the Nolan films.
Trailer wygląda wspaniale i trafili z estetyką pod mój gust ;) Jest brudno, mrocznie szaroburo i to w wszystko w klimacie neo-noir. Riddler* (jeśli faktycznie to on) jest psychopatą i to w kompletnie nowej odsłonie (zwykłe ciuchy), Pingwin to w końcu łysy grubawy gangster a nie żaden dżentelmen czy mutant. Jedyny zgrzyt to kominiarka Seliny (myślę że jednak dostanie prawdziwą maskę) oraz ohydny czerep Batmana i jest to niestety najbrzydsza filmowa maska dla Nietoperza. Zwiastun wygląda genialnie i jaram się tak pierwszy raz od czasów TDKR.
* Wygląd Riddlera kojarzy mi się ze Zodiaciem amerykańskim seryjnym mordercą i pocztówka którą widzimy jest łudząco podobna do tego co wysłał Zodiac. Kod w pocztówce również przypomina to co do dziennikarzy wysyłał prawdziwy morderca z lat 60.
(https://i.pinimg.com/originals/3d/74/66/3d746660e6527e01e17cd608ad0e7ab8.jpg)
(https://www.rollingstone.com/wp-content/uploads/2018/12/zodiac-killer.jpg?resize=1800,1200&w=450)
Miałem podobne skojarzenia. Jeśli nie widziałeś, polecam ci film Zodiak Davida Finchera.
Tymczasem przygotowania do powrotu na plan od przyszłego tygodnia ruszyły pełną parą.
https://twitter.com/AframMalki/status/1299028916774957056
https://twitter.com/AframMalki/status/1299028940648923138
Kurczę, zajawka filmu jet zdecydowanie zachęcająca. Ciężko powiedzieć z jakiego etapu filmu one pochodzą, wydaje się, że z początku, ale to wszystko może być mamiące. Cieszę się, że powrócili w końcu do kręcenia filmu. Żałuje, że tak długo trzeba będzie czekać na film w kinach. Mam nadzieję, że doczekam tego momentu.
Po 3 dniach, znowu przerwano prace na planie. Powodem covid wykryty u jednego z członków ekipy. Cholera...
Deadline potwierdza - koronę ma Robert Pattinson!
https://deadline.com/2020/09/batman-uk-production-halts-covid-19-1234569959/?fbclid=IwAR11yyha6uWdKfWnuz7NFxQyPwBzter9VE_pxgqUwvxRzdPQ_Zv22q7EB3M
(https://images.gr-assets.com/hostedimages/1380222758ra/524955.gif)
To teraz pozostaje im zmienić harmonogram i kręcić sceny w których nie występuje Pattinson, albo w których zastępuje go kaskader, ale żeby to wprowadzić i tak potrzebują czasu no i oczywiście muszą przebadać resztę obsady.
K...mać, byłem tak podjarany że wracają do kręcenia zdjęć a tu taka informacja :(
Spokojnie, za dwa tygodnie będzie mógł wrócić. W ciągu tygodnia powinni wznowić zdjęcia z resztą obsady.
No chyba, że okaże się że już to przekazał dalej i przerwa potrwa miesiąc. A już była 5,5-miesięczna. :( Podobno przerwanie prac spowodowało istny chaos w ich rozkładzie zdjęciowym.
CytatWe have all been told to stand down until further notice and we are not expecting to be back filming for at least two weeks.
Zaczynam wątpić w premierę w 2021 roku. Jeśli mają nakręcone jedynie 25-30% filmu i nie mogą wznowić prac na planie, to wyrobienie się ze zdjęciami do końca tego roku zaczyna wyglądać coraz mniej realnie.
Zależy ile CGI będzie potrzebne. Ze zwiastunu nie wygląda, aby wymagało wielu skomplikowanych animacji. Raczej tylko tła i Gotham. Jeśli skończą kręcić do końca roku to na spokojnie z montażem powinni się wyrobić na październik. Chyba, że potrzebne będą dokrętki, wtedy mogą się nie wyrobić, ale nie każdy reżyser z nich korzysta (nie wiem jak Reeves w filmach z małpami).
To zależy od wielu czynników. Nie tylko od CGI (nad którym zaczynają pracować już w pre-produkcji) i dokrętek, ale też jakie będą mieli możliwości przy montażu (na co ostatnio skarżył się Dennis przy Diunie), no i czy to ostatnia pauza w zdjęciach, bo może znowu wznowią na 3 dni i znowu przerwą (podobne problemy od kilku tygodni spotykają ekipę M:I:7). W takich warunkach możemy czekać na ten film jeszcze dłuuugo. Szkoda, bo bardzo napaliłem się na takiego Batmana:
(https://64.media.tumblr.com/163188df149e8662e18815373e93bc52/07767066c021a827-7e/s540x810/941b0ebab2bb5119f460e6b74a1bdb5eae21f1e9.gifv)
Dopiero na tym gifie zwróciłem uwagę, że ten gangus szedł na Batmana z maczetą! Nie zdziwi mnie jeśli ten film będzie rated-R.
Co by było gdyby to zobaczymy. Ja mówię jak jest. Przy niedługiej przerwie, która teraz ich czeka to nie powinno być problemu. Jeśli nadal będą mieli problemy i przekładali co chwila no to wiadomo, że się nie wyrobią, ale to jest poniekąd już nie w ich rękach.
W Rke wątpię, bo jeszcze nic nie widziałem co by to sugerowało. Póki nie ma krwi, mogą pokazywać trupy, łamanie rąk i ataki z maczetą. Fajnie by było, gdyby zrobili go z Rką i morderstwa Riddlera były jeszcze bardziej pokręcone, a i większa swoboda w dialogach by była, ale też nie uważam, że jest to konieczne.
Też nie uważam za konieczne i nawet sądzę, że Warner woli ten film wypuścić w PG-13 (nie żeby się czuli niepewnie w przypadku kina komiksowego rated-R z premierą w październiku, nie po sukcesie Jokera), ale przyznam, że moja pierwsza myśl, gdy po raz pierwszy obejrzałem zwiastun i pokazano ujęcie na głowę nieboszczyka, całą obklejoną taśmą klejącą, było "To ma być eRka? MPAA im przepuści takie disturbing images w PG-13?".
Wg DailyMail budżet nowego Batmana to 100 milionów funtów (ok. $132 mln), o ile nie wzrośnie (podobno tylko na tym opóźnieniu Warner straci setki tysięcy dolarów).
Wznowiono kręcenie bez Roberta i dobrze, coś przynajmniej nadrobią...
https://naekranie.pl/aktualnosci/the-batman-wznowiono-prace-nad-filmem-bez-roberta-pattinsona-1599229354
Przedwczesna radość - Variety - https://variety.com/2020/film/global/the-batman-resumes-filming-without-robert-pattinson-1234759647/ twierdzi, wbrew temu co wcześniej sami podawali za Daily Mail, że cały czas są wstrzymane. Trwają jednak budowy dekoracji itp.
https://variety.com/2020/film/news/robert-pattinson-covid-19-the-batman-1234760482/
O kiepskiej sytuacji Batmana i filmów w produkcji w ogóle, po pozytywnym wyniku na koronawirusa u Pattinsona.
Variety twierdzi, że zdjęcia trwały tylko 2 dni.
Nie będzie łatwo kręcić teraz filmy, ale coś muszą zrobić. Artykuł podaje bardzo dobry przykład ekipy Jurassic World. Są odcięci od świata podczas kręcenia i jedynie tak można chyba bez zakłóceń kręcić. NBA też gra teraz w "bańce" i od dwóch miesięcy nie mieli większych problemów, a wiadomo jak ryzykowny był to pomysł. Wystarczyłoby, że jeden gracz by zachorował, to istnieje duże ryzyko, że cała drużyna również, jak również drużyna przeciwnika. Jednego gracza można wyłączyć z gry, całej drużyny nie. Tak samo na planie. Wiele osób z którymi Pattinson był w kontakcie jest też na kwarantannie teraz. Wypadałoby, żeby cała ekipa się zamknęła w wynajętym hotelu, jednak nie wiadomo jak plan zdjęć by na to pozwalał. Zobaczymy jak będzie dalej. Dobra wiadomość jest taka, że najważniejsza osoba już się zaraziła, więc jak wróci do zdrowia, najgorsze za nimi ;)
No. Aż się nie zarazi drugi raz, chodź to jest bardzo mało prawdopodobne. Mam tylko nadzieję, że wkrótce będzie zdrowy ( coś wiadomo o jego zdrowiu? ), a wprowadzenie jak największego reżimu sprawi, że kolejne ewentualne osoby z covidem nie będą się w ogóle pojawiać. Trzymam kciuki.
Kurdę, kiepska informacja. Rzeczywiście, wszystko co da się zrobić bez niezastąpionych aktorów powinni sfilmować. Życzę im oczywiście zdrowia i szybkiego powrotu na plan.
Sam nie wiem co w tej sytuacji można zrobić. Z zamknięciem sportowców jest łatwiej, bo kluby są ich głównym pracodawcą. Nie wiem czy jak filmowcy się zamkną to będą w 100% bezpieczni. Co z cateringiem? Wiele osób zapewne bierze udział też w innych projektach. Nie wiem czy da się ich zmusić do zamknięcia. Trzeba by od nowa chyba podpisywać kontrakty. Za taką przymusową kwarantannę może chcieliby negocjować lepsze pieniądze. Poza tym nie ma pewności czy ktoś już w takim zamkniętym miejscu nie wpadnie na pomysł zjedzenia zupy z Nietoperza. ;)
Przy kręceniu mogą odizolować ekipę, ale jeśli aktor chciałby w międzyczasie nawet gościnnie wystąpić w innym projekcie, to musiałby się liczyć z kwarantanną.
To, że kręcą w studiu ułatwia utrzymanie reżimu sanitarnego, ale jak widać i to nie wystarcza. Na planie "The Batman" mają jeszcze zmodyfikować procedury. Ale z tego co piszą, to nic nowego nie kręcą i przerwa będzie trwała 14 dni.
Pojawią się plotki, Pattinson ma się dobrze, więc pod koniec przyszłego tygodnia powinny zostać wznowione zdjęcia.
https://twitter.com/MuggleNet/status/1304434418724069377?ref_src=twsrc%5Etfw
To dobrze, oby się potwierdziło.
Z okazji drugiej części wydarzenia DC FanDome Warner opublikował nowy plakat i banner.
(https://filmozercy.com/uploads/images/original/hmjetw6u-min.jpg)
(https://filmozercy.com/uploads/images/original/ty8lawd7-min.jpg)
Z tej perspektywy maska nowego Batmana wygląda bardzo dobrze. Długość uszu też mi pasuje. Nie są kuriozalnie za długie. Uszy też nie wyskakują nagle z czubka głowy, tylko mają swój początek już na wysokości kości policzkowej. Szyja też jest odpowiedniej szerokości, nie jest zbyt masywna jak bywało wcześniej.
Kurczę, nie wiem co tak wielu ludziom w tej masce przeszkadza?
Z boku faktycznie prezentuje się bardzo fajnie. Coś czuję, że po seansie nikt nie będzie na nią narzekał.
Jest już na głównej. Wznowili zdjęcia (acz nie wiadomo, czy Robert też wrócił na plan):
https://deadline.com/2020/09/the-batman-resumes-production-in-uk-after-robert-pattinson-covid-19-shutdown-1234578714/
(https://media.tenor.com/images/832db96642079884957eac84198944bb/tenor.gif)
Tak czy siak to w końcu dobra wiadomość!!
Doprecyzuję - nie ma potwierdzenia ze strony Warner Bros., czy Pattinson wrócił na plan, ale według źródeł DailyMail tak właśnie się stało. Uchwycono go nawet w środę na zdjęciach z dziewczyną w Londynie, więc jak widać jest już po okresie kwarantanny. W czwartek miał wznowić pracę w kostiumie nietoperza.
https://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-8743769/Robert-Pattinson-RETURNS-Batman-set-contracting-coronavirus-halting-production.html?ito=social-twitter_dailymailceleb
Cytat: undefinedAn insider told MailOnline: 'Today is the first day the main production unit has returned to filming and there seem to be no other hiccups at the moment.'
Fajnie, że szybko wracają na plan. Może uda się zachować oryginalną datę. Chociaż jak filmy nadal będą tak przekładane to nie wiadomo jak z premierami będzie w całym przyszłym roku.
Do tej pory wszyscy, łącznie ze mną, traktowali 2021 jako taką magiczną barierę po której przekroczeniu wszystko wróci do normy, ale powoli zaczyna wyglądać na to, że obostrzenia i problemy kin mogą trwać nadal. Tenet totalnie nie pomógł, a jedynie bardziej skomplikował sytuację, a ostatnie wypowiedzi CDC (które stanowczo zaprzeczał Trump, żeby wygrać wybory) sugerują dostępność szczepionki dopiero na połowę 2021 lub nawet trzeci kwartał. A i po tym trzeba czekać kolejne kilka miesięcy, żeby mieć czas zaszczepić co najmniej 60% ludzi i mieć pewność, że zadziałała.
Święta 2020 będą kolejnym testem tego jak dalej się potoczy los kin i samej premiery tego filmu, ale jak Wonder Woman poradzi sobie słabo, albo będzie ZNOWU przesunięta, The Batman będzie musiał być przesunięty. Bo w to, że Diuna nie wyjdzie to nawet nie wątpię.
Zobaczymy ja poradzą sobie w kinach "Bond" i "Śmierć na Nilu", chociaż to są filmy dla których mimo wszystko rynek USA nie jest najważniejszy, ale jak dalej sytuacja w USA się nie zmieni, to może być problem. Do premiery ponad rok, mają czas ale przez najbliższy okres nie ma mowy o biciu rekordów w box office. Zapewne studia nie będą już liczyć głównie na wpływy z kin, ale też VOD może być też więcej sytuacji jak z "Mulan".
Do planowanego wypuszczenia filmu do kin jest tyle czasu, że nie ma co gdybać o jej przeniesieniu w odniesieniu do sytuacji box office. Kluczowym aspektem jest przede wszystkim ukończenie zdjęć, bo bez materiału, nie ma z czego montować. Póki co udało im się nakręcić max. 1/3 filmu, więc trzeba liczyć, że uda im się skończyć zdjęcia do końca stycznia, inaczej mogą się nie wyrobić na październikową premierę, bo po prostu nie będą mieli dość czasu na post-produkcję.
Z tego co mówią, to kręcą z użyciem praktycznych efektów specjalnych, czyli na post-produkcję nie potrzeba aż tyle czas i jeśli nie będzie żadnych kolejnych przerw to film powinien być gotowy na październikową premierę.
Do "No Time to Die" zakończyli zdjęcia 25 października i na kwiecień film był gotowy, więc spokojnie i na Batmana 5-6 miesięcy powinno wystarczyć.
W zasadzie to przy większości superprodukcji okres 6-miesięcy powinien wystarczyć. Ale to Warner, więc wiesz. ::) Oni lubią się bawić datami premier jak żadne inne studio, a na filmy DC (BvS, JL, czy WW84) potrafili sobie dawać i po półtora roku na post-produkcję, nawet jeżeli kończyli film znacznie wcześniej.
EDIT: Nowa grafika z okazji Dnia Batmana:
(https://filmozercy.com/uploads/images/original/eis7rsvwaa8adla.jpg)
Trochę nowinek o produkcji
The Batman.
Mroczny Rycerz w końcu dotrze do Liverpoolu. Ekipa przenosi się tam, aby nagrać zdjęcia (pierwotnie planowane na marzec) w tygodniu 12-16 października. Twórcy na ten czas mają zająć dla siebie cały hotel i nawet statystów sprowadzić z Londynu, aby być pewnym, że na planie nie stawią się nowe osoby, u których mógłby zostać potwierdzony covid-19.
Później ekipa (bądź second unit) ma się przenieść do Chicago, gdzie nagrywać będą sceny akcji przez dwa kolejne weekendy, 16-18 października oraz 24-25 października. Z BoF:
Cytat: undefinedThe Chicago dates for THE BATMAN are set. Director Matt Reeves and his team will be shooting in Chicago for five days next month, and are currently in pre-production. Those days consist of two full weekends, beginning on October 16, 17, 18, then finishing up on October 24 and 25. Sources tell SCREEN that filming is expected to take place mostly in downtown Chicago, capturing some action-packed scenes with extensive driving sequences and a massive number of cameras in play.
Drugą informację odbieram mieszanie. Oby miasto było ucharakteryzowane, lub uchwycone tak, aby na ekranie pozostawało Gotham. U Nolana bywało różnie, często rzucało się w oczy, że to po prostu Chicago.
Ostatnio z Lelkiem pisaliśmy o youtube'owym kanale Filmento. W swoim ostatnim video-felietonie porównuje on nowego Batmana z
Siedem Davida Finchera - skupia się na najmocniejszych aspektach arcydzieła, które kilka dni temu skończyło 25 lat i próbuje ustalić, co
The Batman musi zrobić, aby mu dorównać. Nie zgadzam się z częścią jego argumentów i w ogóle nie sądzę, aby nowy Batfilm musiał w czymkolwiek przypominać
Siedem (teaser mógł celowo mylnie uchwycić podobny klimat, a w rzeczywistości film może okazać się czymś zupełnie innym), ale uznałem że ktoś może chciałby się zapoznać z tym punktem widzenia.
Z góry uprzedzam, materiał zawiera
SPOILERY!
A propos powiązania z Siedem to jest jeszcze ten filmik:
Co do Chicago wyglądającego jak Chicago to raczej nie będzie z tym problemu. Matt Reeves już się wypowiadał, że chce, żeby jego Gotham nie przypominało żadnego rzeczywistego miasta, podczas gdy Nolan miał do tego inne podejście, chciał rozpoznawalny świat i dlatego wyglądało jak Chicago (przynajmniej w dwójce, trójka już była mieszanką kilku różnych miast, choć też głównie Pittsburgha).
No jest jeszcze ten filmik, Filmento o nim wspomina w swoim materiale. ;)
Mam nadzieję, że sytuacja w UK i USA nie pokrzyżuje ekipie planów, bo coraz więcej przypadków i zgonów, coraz głośniej o możliwym zwiększeniu obostrzeń. Straszna kicha by była, gdyby teraz, kiedy w końcu udało im się wznowić zdjęcia, kolejny raz musieliby je przerwać. :-\
Co do być może próby nawiązywania do filmu Finchera. Kurczę, Batmana w takiej konwencji jeszcze nie było i mogłoby to być zupełnie świeżym spojrzeniem na tą postać. Sam nie wiem, czy chciałbym jednak takiego Batmana zobaczyć. To jednak zbyt ciężki klimat jak dla mnie. Ciężka atmosfera Jokera jakoś mi jeszcze pasowała, ale Batman? :-\ To jednak facet w masce i pelerynie i oczekuję czegoś wyważonego – żeby nie zaczynali od początku tak jak Burton kończył.
Równy rok do premiery... o ile nic się nie przesunie (póki co od dwóch tygodni kręcą bez doniesień o jakichkolwiek problemach).
(https://thumbs.gfycat.com/IlliterateColorlessChick-small.gif)
Trzymam równie mocno kciuki, ale źle się dzieje, co raz gorzej na tym świecie...
Według Collider, "Diuna" ma zostać przesunięta przez Warner Bros. na 1 października 2021 roku. Co z "The Batman" jeszcze nie wiadomo ale jeśli się to potwierdzi to czeka na kolejna zmiana daty.
https://collider.com/dune-movie-new-release-date-delayed-2021/
Przeniesiony na 4 marca 2022. Niestety. Mógł wyjść wcześniej, bo np. Matrix 4 został przesunięty do przodu na grudzień 2021, jednak sezon świąteczny raczej nie pasuje do takiej wersji Batmana i dwa, pewnie obsuwa w zdjęciach też spowodowała, że na 2021 się nie wyrobią. Dobra wiadomość jest taka, że nie przesunęli znowu o cały rok, żeby wyszedł w październiku, który był dobrym, Halloweenowym miesiącem dla tego filmu. A tak, 5 miesięcy to jeszcze nie taki koniec świata.
(https://images.gr-assets.com/hostedimages/1380222758ra/524955.gif)
5 m-cy trochę nieadekwatne do 2 tygodni obsuwy spowodowanej covidem u Pattinsona, ale było do przewidzenia (nie wiedzą czy od teraz wszystko pójdzie po ich myśli). Marzec w ogóle mi nie pasuje do Batmana (złe skojarzenia, BvS Snydera :P), ani do tego co zobaczyłem w zwiastunie. Jeśli już i tak musimy czekać kolejne miesiące dłużej, to niech go przeniosą na 24 czerwca 2022, równy rok po pierwotnie wyznaczonej dacie premiery.
Nie, nie, nie. Marzec mi bardzo pasuje na premierę Batmana i niech ta data pozostanie!!! I tak jestem mocno wkurzony na opóźnienie. Człowiek się budzi i od razu dostaje w pysk takową informacją 😭🥺
Strasznie żałuję, że opublikowali ten zwiastun podczas DC Fandome. Był tak genialny, że teraz nie mogę znieść, że na film muszę czekać blisko dwa lata od jego publikacji (a to może się jeszcze zmienić).
Czy ktoś z moderatorów może zmienić w nazwie tematu na (2022)? Bo chyba nie ma co sobie robić nadziei, że tak jak czwarty Matrix, nowy Batman jeszcze wróci do przyszłorocznego kalendarza? :(
Załatwione.
Up
Kurde jak puścili ten zwiastun to że 100razy go obejrzałem, genialny. Oby film pozamiatal równie jak zwiastun!
Dcfandom tylko tym zyskało i jednocześnie pokazało jak różnorodne jest DC. Gdyby był taki MCU fandom to praktycznie wszystko było by w jednolitej tonacji. Natomiast dc pokazało że ma pozycje ala Marvel: WW84 jest mrok Snydera, jest SS które będzie chyba w erRce. Jest i zwycięzca dcfandom TheBatman.
Ostatnimi laty ciśnienie na filmy u mnie zeszło a po zwiastunie Gacka znow się podniosło. Drugą mega nowina i wydazeniem jest powrót Michaela Keatona oby im to wyszlo.
Kur...mać to jest jakiś koszmar >:( do tego czasu kina mogą przestać istnieć i powinni wypuścić ten film zgodnie z planem tak aby ratować branżę i dać ludziom chociaż trochę rozrywki. Po takim newsie trailer z Pattinsonem tylko wkurza i irytuję.
Jeśli kina przestaną istnieć, to mam nadzieję, że film nie trafi wyłącznie na streaming, ale jednocześnie na nośniki fizyczne. Nie miałbym problemu, gdyby przyszło mi go obejrzeć pierwszy raz w moim salonie, nie przy moim obecnym sprzęcie (a do 2022 może jeszcze lepszym, bo planuję kupno nowego odtwarzacza). Z tym, że chciałbym go na płycie (Blu-ray, lub UHD), nie na HBO Max, bo platformy na pewno nie założę, a posiłkowanie się ripem z sieci, to nie będzie to samo gorsza jakość).
Wracając do samego filmu, najbliższe wtorek-środa ekipa The Batman będzie kręcić w terenie:
https://batman-news.com/2020/10/06/the-batman-anfield-cemetery-filming/
Mam nadzieję, że zdążą zanim rząd UK ogłosi nowe obostrzenia. :-\
Mam nadzieję, że kina nie umrą, a nawet jeśli te popadają, to w końcu otworzą się nowe gdy już wszystko będzie opanowane, a do 2022 kupa czasu. Swoją drogą czytałem, że Warner nawet nierozważa nie puścić takiej WW w kinach.
Kina przestaną istnieć? No na pewno te małe to tak. I tak ich dni są policzone. Sieciówki sobie z pewnością poradzą, jak będzie tu manko to uratują się pieniędzmi z innej puli – sporo z nich jest częścią większych biznesów. Nawet gdyby trzeba było je zamknąć, to później będzie restart. Ten interes nie będzie po koronawirusie spaloną ziemią.
Szkoda, że faktycznie może być to przesunięte co najmniej o rok, ale i tak uważam, że trailer nowego Bonda był o wiele bardziej przedwczesny niż nowego Batmana. No i za dużo w bondowskiej zapowiedzi zdradzili szczegółów.
Z dzisiaj:
(https://pbs.twimg.com/media/EkEobu1XkAA7t_8?format=jpg&name=900x900)
(https://pbs.twimg.com/media/EkOOrphWsAERvRs?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/EkOOrpmWAAMVMQp?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/EkOOrseWAAEgeF6?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/EkOOr-yXYAEFCPl?format=jpg&name=large)
Peleryna CG będzie na motorze sądząc po naklejkach na kostiumie.
Najwyraźniej. Wrzuciłem te fotki, bo dzięki nim można się lepiej przyjrzeć kostiumowi. Ogólnie pojawi(ło) się ich mnóstwo w tym tygodniu, zupełnie jakby nie pilnowali lokacji, w których kręcą.
Czytałem również o plotkach, jakoby praca z Pattinsonem na planie była "trudna", ale Jett z BOF twierdzi, że to bzdury. Nawet jeśli jest w tym jakieś ziarno prawdy, to Kilmer też podobno był nie do zniesienia na planie Forevera, a w samym filmie jakoś tego nie widać (przeczytałem o tym dopiero w ubiegłym roku). Gorzej, jeśli planują sequele (a planują), bo wszyscy wiemy jak skończył Kilmer. :P
Moim zdaniem kostium jest mocno średni. O ile pewnie nie będzie go zbyt często widać w całej okazałości, a światło, cień i peleryna zrobią swoje o tyle z samą maską już nic nie zrobią. Niestety wybitnie mi ona nie leży. Wygląda jakby była za duża i nadmiernie okrągła przez co głowa batka wygląda trochę jak głowa jakiegoś owada. Szczególnie z tymi dużymi, ciemnymi soczewkami.
Pamiętajmy, że to kostium kaskadera. Może nie być dokładnie taki jaki posiada Pattinson. A soczewki raczej będą usunięte cyfrowo, bo wydają się być dodane tylko ze względu na jazdę na motorze i przepisy bezpieczeństwa.
Mnie bardziej interesuje pistolet przy udzie. Chyba, że to paralizator...
Cytat: LelekPL w 14 Październik 2020, 17:01:04Pamiętajmy, że to kostium kaskadera. Może nie być dokładnie taki jaki posiada Pattinson. A soczewki raczej będą usunięte cyfrowo, bo wydają się być dodane tylko ze względu na jazdę na motorze i przepisy bezpieczeństwa.
Chodzi mi również o ujęcia w zwiastunie. Ogólnie zwiastun miodny, ale ta maska już od pierwszego zdjęcia promocyjnego mi nie leży.
CytatMnie bardziej interesuje pistolet przy udzie. Chyba, że to paralizator...
Ewentualnie wyrzutnia liny z kotwiczką lub pluskiew śledzących.
Cytat: jakura w 14 Październik 2020, 20:19:17Mnie bardziej interesuje pistolet przy udzie. Chyba, że to paralizator...
To grapnel gun, w zwiastunie jest nawet scena jak go używa.
To samo pomyślałem. Nawet tak przyziemny Batman będzie używał graplnel gun, co można było zobaczyć w zapowiedzi na DC FanDome.
(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/tb/thebatman_trailer_dcfandome_066.jpg)
O kostiumie, w szczególności masce napisałem już chyba wszystko, co miałem do powiedzenia. Nie podoba mi się, co nie znaczy że będzie to miało jakikolwiek wpływ na mój odbiór samego filmu. W trylogii Nolana Batman też zmienił kostium na brzydszy, a mimo to TDK jest jednym z moich ulubionych filmów. No i znalazłem ujęcie, z którego maska wygląda naprawdę fajnie.
(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/tb/thebatman_trailer_dcfandome_069.jpg)
;)
Najlepsze do tej pory spojrzenie na Roberta (a nie kaskadera) w kostiumie.
(https://pbs.twimg.com/media/EkZf5LcXgAEdgrY?format=jpg)
Zaskakujące jak dużo fotek i nagrań trafia do sieci, zupełnie jakby nie zabezpieczali planów. Zaskakujące jest także to, jak dużo ujęć z Batmanem kręcą w dzień.
Choć oficjalnie zdjęcia ruszyły 27 stycznia, a przerwane zostały 14 marca (7 tygodni), to w sieci można znaleźć fotki z planu już z 6 stycznia. Ciekawe czy były to jedynie sceen-testy w lokacjach, czy może jednak kręcą dłużej niż sądzimy (w końcu fotki z zamaskowanym Pattinsonem na motorze ze sceny, która znalazła się w zapowiedzi DC FanDome, pochodzą właśnie z 6 stycznia). Nawet jeśli kręcili tylko przez 7 tygodni przed wybuchem pandemii i udało im się zarejestrować jedynie 25-30% materiału, to z matematycznego punktu widzenia do ukończenia prac potrzebują 14-21 tygodni. Póki co - odpukać w niemalowane - od ponad czterech kręcą bez zakłóceń. :)
Kręcą w środku dużego miasta, to żadne obostrzenia, jak widać, nie powstrzymują ludzi. Według planów dziś ma być ostatni dzień zdjęć w Liverpoolu, więc fotki zaraz się skończą.
Niektóre z tych dziennych ujęć to, tam gdzie jest kaskader, to raczej przygotowania do kręcenia właściwej sceny w nocy. Mogą też wprowadzić zmiany w postprodukcji, dopiero w 2022 się przekonamy co z tego wyjdzie, a do tego czasu też i można będzie zapomnieć o tych zdjęciach z planu.
O tym samym pomyślałem. W dzień robią próby, a właściwe sceny nagrywają wiczorem, jak ta z Batmanem zwisającym z wieży zegarowej, z której fotki wyciekły dziś rano.
Zdjęcia w tak dobrej jakości, jak powyższa, można wytłumaczyć w jeszcze jeden sposób - może to podobna sytuacja do tej sprzed 9 lat, kiedy do sieci trafiały fotki półnagiego Henry'ego Cavilla z Man of Steel? Wtedy studio wynajęło fotografa, aby zrobił mnóstwo zdjęć udających prace paparazzi, które później przedostały się do sieci dla wyreklamowania filmu. Warner na pewno zdaje sobie sprawę jak duży rozgłos miało zarażenie Pattinsona i kolejna przerwa w produkcji, więc teraz mogą chcieć mocno sygnalizować w mediach, że się nie poddają i znowu kręcą na pełnej... ;)
Zdjęcia przeniosły się do Chicago. Mamy film z pościgu Batmana za Catwoman:
https://twitter.com/JoshuaMellin/status/1317327107417116672
Ale też sporo wydarzyło się wcześniej w Liverpoolu. Dodam zdjęcia w spoiler i moje komentarze pod nimi, ale powiem tylko tyle, że Batman nie jest jedynym superbohaterem w tym filmie!!!
Spoiler
Najpierw zdjęcie przygotowującego się do skoku Batmana, widzimy, że powinny być podobne sceny szybującego Batmana.(https://preview.redd.it/8cvpp53gaat51.jpg?width=480&format=pjpg&auto=webp&s=e36f65af428edcb88d06c4e51a1eedbc66d8b393)
Będą też standardowo ujęcia Batmana na gargulcach:
(https://i.redd.it/fg8rsy9smbt51.jpg)
Mamy też samochód Bruce'a przypominający ten z komiksów:
(https://i.redd.it/pevmk42izdt51.png)
Jest jeszcze ta kartka, która niektórych przekonuje, że Mad Hatter się pojawi w tym filmie, niektórych, że to odniesienie do Jokera, a według mnie to chyba nadal powiązanie z Riddlerem:
(https://i.redd.it/r3ixyrgr8jt51.jpg)
No i największy hit... prawdziwa bomba... niesamowity szok... SUPERMAN jest tym, filmie!
(https://i.redd.it/5kbofn9f8it51.jpg)
Tak jakby :P w Gotham będzie impreza Halloweenowa, co też potwierdzają inne kostiumy:
(https://preview.redd.it/8pwweusmbit51.jpg?width=1080&format=pjpg&auto=webp&s=00ade9bc3af49ae702dffdfc7d828607b1d4bf5d)
I jeszcze taki bonusik z Bourne'm i niebatmanem... ale przynajmniej zapowiadają Pattinsona ;)
Dobre. :D
Cytat: Juby w 16 Październik 2020, 09:12:28jeśli kręcili tylko przez 7 tygodni przed wybuchem pandemii i udało im się zarejestrować jedynie 25-30% materiału, to z matematycznego punktu widzenia do ukończenia prac potrzebują 14-21 tygodni.
Moja matematyka mnie nie zawiodła. Colin Farrell potwierdza, że zdjęcia do Batmana potrwają do lutego 2021.
https://www.todayfm.com/podcasts/the-ian-dempsey-breakfast-show/colin-farrell-feels-return-batman-filming
« pytanie pada w 6:42Szkoda, że w typ wypadku również miałem rację:
Cytat: Juby w 20 Wrzesień 2020, 09:58:33W zasadzie to przy większości superprodukcji okres 6-miesięcy powinien wystarczyć. Ale to Warner, więc wiesz. ::) Oni lubią się bawić datami premier jak żadne inne studio, a na filmy DC (BvS, JL, czy WW84) potrafili sobie dawać i po półtora roku na post-produkcję, nawet jeżeli kończyli film znacznie wcześniej.
Jeśli sytuacja z wirusem znacząco się poprawi w przyszłym roku, to sądzę, że mogliby jeszcze przyspieszyć premierę na listopad 2021, na który spokojnie ukończą film. Gorzej, że przestaję wierzyć w scenariusz, że pandemia skończy się tak szybko. :-\
Bez niespodziewanych przestojów, mają dość czasu by spokojnie ukończyć film, na jesień przyszłego roku, ale i tak wszystko zależne jest od sytuacji na świecie i ilości otwartych kin, zwłaszcza w USA.
Możliwość przyśpieszenia jest, ale wtedy też musieliby zmienić datę premiery "Diuny". Cała układanka z datami premier jest teraz wielką niewiadomą.
Nowe zdjęcia z planu, a dokładnie fotka plakietki z taksówki może zdradzać, kiedy rozgrywa się akcja filmu https://comicbook.com/movies/news/batman-movie-set-photos-gotham-city-chicago-past/
Batman na gargalcu wygląda wspaniale, oby jak najwięcej takich ujęć 💙
THR zdradza, jaką metodą IL&M tworzy efekty wizualne do nowego Batmana.
https://www.hollywoodreporter.com/behind-screen/the-batman-using-mandalorian-virtual-production-techniques
Tak to wygląda w praktyce:
Jeżeli ktoś obawiał się jak wypadnie to, że część zdjęć planowanych na realizację w prawdziwych lokacjach ekipa musiała zamienić na pracę w studio, może już być spokojnym. Przy tej technice prawdopodobnie nie będzie można odróżnić, co powstało na ekranie za aktorami, a co nie. :)
Ta sama technologia została już wykorzystana przez Il&M podczas produkcji serialu The Mandalorian. Daje one ogromne możliwości i jest tania w porównaniu z tworzeniem wysokobudżetowych produkcji klasycznymi metodami. Z jednej strony jest to super sprawa, ale z drugiej szkoda, że zupełnie odchodzi się od kręcenia filmów w prawdziwych lokacjach pełnych ręcznie wykonanych scenografii.
Użycie silnika i zapewne cały sprzęt pochodzi od zespołu Mandaloriana, natomiast sama technika jest stara jak świat.. kina :P Nakładanie tła za aktorami to stary trick, teraz tylko jest ulepszany dzięki coraz lepszej jakości ekranom, co pozwala na bardziej wiarygodne tła, i czujnik kamery, który pozwala na mniejszy niż wcześniej, np. w przypadku Oblivion, rozmiar ekranu.
A więc spokojnie, kręcenie w plenerze nie odejdzie. To jest po prostu dodatkowe narzędzie, którym dysponują filmowcy, w tej chwili lepiej niż kiedykolwiek.
To nie jest to samo, Lelku. Kiedyś była metoda tzw. tylnej projekcji, i właśnie jej kolejnym krokiem były efekty w
Oblivion, czy
Interstellar, przy których używano ekranów wyświetlających wcześniej nagrany materiał. Tutaj do ekranów dochodzi cały system kreowania w czasie rzeczywistym wirtualnego otoczenia opartego na silniku Unreal Engine sparowany z kamerą. W materiale powyżej dokładnie to wytłumaczyli.
Cytat: Shadow of the Bat w 20 Październik 2020, 11:37:49Z jednej strony jest to super sprawa, ale z drugiej szkoda, że zupełnie odchodzi się od kręcenia filmów w prawdziwych lokacjach pełnych ręcznie wykonanych scenografii.
A odchodzi się? I to zupełnie? Przecież w ten sposób pracowano póki co tylko przy serialu Disneya, remake'u
Króla Lwa i teraz przy Batmanie (pewnie ze względu na warunki covidowe). Poza tym, prawdziwe scenografie i lokacje zastąpiono efektami już w 2000 roku, kiedy George Lucas kręcił
Atak klonów z 2200 ujęciami CGI. Mam wrażenie, że w ostatnich latach (po sukcesach Nolana) coraz więcej twórców właśnie wraca do kręcenia w prawdziwych lokacjach i budowania scenografii. I nawet ta metoda jest w pewnym sensie krokiem ku bardziej realistycznym planom, bo nie jest efektem komputerowym, od którego będą odstawać aktorzy, choćby przy najdokładniejszym oświetleniu, a umożliwy realizcję zdjęć, których nie dałoby się wykonać w ekstremalnych warunkach, chociażby ze względu na wniesienie sprzętu (np. do dżungli, w mróz i wysokie góry).
Przecież dokładnie o tym pisałem, Jubelku :P Stagecraft też bazuje na tylnej projekcji.
CytatLucasfilm is utilizing new "Stagecraft" technology that uses a rear-projected LED screen to create a reactive environment that essentially works as an immersive real-time green screen.
Wspominałem o użyciu silnika Unreal Engine na samym początku zdania i skonfigurowaniu tła z pozycją kamery na końcu :P Technologia inna, technika ta sama co kiedyś (no, powiedzmy podobna).
Tak to jest, jak się czyta szybko, zamiast z pełnym zrozumieniem. :P Moja mea culpa.
CytatA odchodzi się? I to zupełnie? Przecież w ten sposób pracowano póki co tylko przy serialu Disneya, remake'u Króla Lwa i teraz przy Batmanie
Tak odchodzi się. Zupełnie na szczęście nie, ale jest kupa filmów które prawie w całości są zrobione na green screenie (zwłaszcza taki zwane "hity" robione pod 3D i to jest bardzo widoczne. Teraz zastąpiono po prostu green screen ekranami wysokiej rozdzielczości i silnikiem Unreal który pozwala edytować lokację w czasie rzeczywistym. Jest to ewolucja tej samej techniki. Na szczęście wygląda to o niebo lepiej. Twórcy tacy jak Jackson, Lucas czy Burton nadmiernie zachłysnęli się nową technologią co negatywnie odbiło się na stronie wizualnej ich filmów. Całe szczęście trafiają się też tacy jak Nolan którzy jeszcze walczą.
CytatPoza tym, prawdziwe scenografie i lokacje zastąpiono efektami już w 2000 roku, kiedy George Lucas kręcił Atak klonów z 2200 ujęciami CGI.
I zobacz jak dziś wygląda Atak Klonów. Te efekty zestarzały się już w momencie gdy trafiły na srebrny ekran. Mam nadzieję, że tym razem twórcy się trochę opamiętają i będą stosować mix różnych technik, a nie tylko green screen i jego pochodne.
http://www.batcave.com.pl/2020/10/ekipa-the-batman-kreci-w-chicago-w-lokacjach-znanych-z-the-dark-knight/
Dziwna decyzja, żeby kręcić w lokacji znanej już z innego filmu o Batmanie. Mam nadzieję, że kamery mieli poustawiane tak, że w filmie nie będzie widać charakterystycznego z TDK budynku, ew. w ruch pójdzie CGI, zmieniające tło Chicago w Gotham.
Może coś pozmieniają w post-produkcji, a może to po prostu będzie oczko w stronę filmów Nolana. Ale wtedy myślę, że kamera powinna zostać ustawiona niemal DOKŁADNIE tak samo jak u Nolana, żeby to było jasne, że jest to świadome odniesienie. Być może takich odniesień będzie więcej i do filmów Burtona też.
https://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-8981479/The-Batman-crew-build-sprawling-set-including-Batcave-recreate-Gotham-City.html?ito=social-twitter_dailymailceleb
Pierwsze info o filmie od miesiąca. Dobrze, że nic złego się nie dzieje i spokojnie kręcą w studiach w UK. Wiem, że wielu narzeka, że lepiej kręcić w prawdziwych lokacjach, ale akurat w przypadku Gotham, najlepiej wypadały te stworzone na potrzeby filmu, a nie maskowane (lub nawet nie :P) prawdziwe miasta.
Mix prawdziwych lokacji też jest tu używany, ale na szczście jest tak różnorodny, że raczej nie skojarzymy Chicago Nolana z Chicago Reevesa ;)
https://www.instagram.com/p/CIUo2wsnF2N/?utm_source=ig_embed
(https://pbs.twimg.com/media/EoUQt3aUUAIDGkY?format=png&name=900x900) (https://pbs.twimg.com/media/EoUQuRGVQAAmSP1?format=png&name=small)
Z konwentu CCXP w São Paulo w Brazylii.
Świetne. Trochę jak z Knight Ridera.
Prosta czcionka podobna do tej z Batman TAS mi się podoba, ale sam wóz zbyt zwyczajny. Batmobile powinien być niepowtarzalny, a ta interpretacja wygląda nie bardziej oryginalnie od podrasowanych American Muscels, którymi Szybcy i wściekli skakali na spadochronach w siódmej części, albo Vin Diesel ścigał się po lodzie z łodzią podwodną w ósemce. Może w ruchu / akcji zaprezentuje się ciekawiej.
Samochód mi się podoba. Jak batmobil z lat 70-tych Neala Adamsa i rzeczywiście trochę jak Knight Rider. Jeste ciekaw czy w przyszłości zostaną przy takiej estetyce, czy rzeczywiście ten Batman będzie ewoluował i jego strój i gadżety będą co raz bardziej typowo "Batmanowe".
A,i teraz możemy w końcu się cieszyć, że WB przeniósł Batmana na 2022 i nie wypuszczając go od razu na HBO Max. Jeśli nie zmienią zdania, i w 2022 wrócą do starego modelu (co też jest niepewne, ale żyjmy nadzieją), to przynajmniej będzie można porównać wyniki kasowe tego Batmana z poprzednimi bez stawiania gwiazdki(*) przy tej premierze.
Up
Z The Batman mają ten ko fort że ciągle pracują przy filmie, a nie jak z taką WW84. Film który mógł mieć premiere jeszcze przed pandemia a teraz może nie zarobić na siebie. Batek obowiązkowo w kinie zwiastun powalił mnie na kolana 😎
The Batman zobaczysz ;D :P
Cytat: Juby w 14 Październik 2020, 09:02:39Czytałem również o plotkach, jakoby praca z Pattinsonem na planie była "trudna", ale Jett z BOF twierdzi, że to bzdury. Nawet jeśli jest w tym jakieś ziarno prawdy, to Kilmer też podobno był nie do zniesienia na planie Forevera, a w samym filmie jakoś tego nie widać (przeczytałem o tym dopiero w ubiegłym roku). Gorzej, jeśli planują sequele (a planują), bo wszyscy wiemy jak skończył Kilmer. :P
Zwrot akcji! Okazuje się, że problematyczny jest nie Pattinson, a reżyser Matt Reeves.
https://www.thesun.co.uk/tvandshowbiz/13601067/batman-robert-pattinson-breaking-point-director-matt-reeves/
Z artykułu wynika, że perfekcjonizm Reevesa sprawia, że panowie niezbyt się dogadują, a także i reszta ekipy jest już zmęczona. TheSun podało informację, jakoby Warner Bros. przeznaczyło na film budżet w wysokości 90 milionów funtów (ponad $120 mln dolarów).
120 mln na BatFilm dzisiaj to trochę mało ;D Oby ten konflikt nie rozrósł się i doszli do współ ego konsensusu. Chce świetnego filmu z uszatym ale wizualnie(kostiumem) to nie będzie ta perfekcja na którą też licze.
Bat in the Sun pokazało ostatnio świetny trykot naszego herosa z kolejnej produkcji jaka szykują.
Na ten film konflikt nie powinien mieć wpływu, gorzej z potencjalnym sequelem. Jeśli Panowie się nie dogadają, albo nakręci go ktoś inny, albo zrobią recast, albo w ogóle nie powstanie, a Warner pójdzie w innym kierunku.
A fotkę z ciekawości mógłbyś wkleić.
Po pierwsze źródło jest bardzo mało wiarygodne.
Po drugie, nawet jeśli to prawda, to reżyser perfekcjonista nie jest w Hollywood niczym nowym, ani niespotykanym. Kubrick, Fincher i Cameron są najbardziej znani ze swoich dubli i oni również często kłócili się ze swoimi aktorami. Na jakość filmu to jednak nigdy nie wpływało, wiec jeśli nie będzie i w tym przypadku, to nie ma się czym przejmować. A co do kontynuacji, to jeśli ten film będzie hitem, a zarówno reżyser i aktor będą chwaleni, to wszystkie zgrzyty zostaną uzasadnione i wybaczone, więc też bym się nie przejmował.
No nie wiem, gdy Kilmer się zbyt dobrze bawił na planie Forevera, to gdy podpisał kontrakt na Świętego, ani Schumacher, ani producenci nie czekali na niego, ani nie próbowali ściągnąć go na kolejny film. A przecież też był kasowy sukces i pochwały dla obu panów.
O wiarygodności źródła nic nie wiem, ale plotki o spięciach na linii Reeves-Pattinson wracają od wznowienia zdjęć we wrześniu. Jeśli donosi o tym więcej niż jedna osoba, w dodatku z obu perspektyw rzekomego konfliktu, to chyba coś musi być na rzeczy. A z tym perfekcjonizmem Reeves dla mnie tylko plusuje, niech stworzy jak najlpeszy film.
Twoje źródło to The Sun... to praktycznie Fakt :P
Z Kilmerem był inny problem - on był primadonną na planie i mu za to podziękowano. Co do pochwał za rolę, to raczej wielkich nie zbierał. Gdyby tak samo miało być z Pattinsonem to też nie płakałbym, jakby go zmienili w takim wypadku.
Ale znowu, to są bardzo mało wiarygodne źródła. Ani Variety, ani Hollywood Reporter, ani Deadline o tym nawet nie pisało. Więc spokojnie.
Juby o taki trykot mi chodzi:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c1f162357f15.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/c1f162357f15.jpg.html)
Batman: Dying Is Easy, kolejny Fan Film z Bat in the Sun.
Batman jak się patrzy 😍 Samo zdjęcie przywodzi na myśl BB i starcie w Azylu Arkham gdzie i tu Gacek się znajduje, jak widać zresztą 😋
Zdjęcie jest w nienajlepszej jakości, więc trudno ocenić szczegóły, ale już podoba mi się o wiele bardziej od kostiumu z filmu Reevesa. Najwyraźniej kostiumowiec fanfilmu ma lepsze oko. ::)
@HUDY
Czy ja wiem, czy ponad 120 mln budżetu to mało. Warto zwrócić uwagę, że w obsadzie nie ma wielkich gwiazd, dla oszczędności film w większości kręcą w UK, w dodatku nie ma być on widowiskowym kinem akcji, jak u Nolana, czy Schumachera, a kryminałem detektywistycznym. Plotkuje się też o kategorii wiekowej R, więc nie zdziwiłoby mnie, gdyby Warner rozsądniej podchodził do wydatków na otwarcie nowej serii. Poza tym, artykuł mówi o £90 milionach wyłożonych przez WB. Może jeszcze ktoś inny dorzuca się do produkcji (Legendary nie macza w tym palców?).
Up
Na ich FB profilu jest to foto w lepszej jakości. Oni tam czują bluesa i robią te produkcję z serduchem. Kostium jest świetny.
120 mln patrząc na poprzednie produkcję czy obecne standardy mi się wydaje mało. Wiem że HQ bop i Joker były z mniejszymi budżetami. Ale do Gacka to spodziewalbym się wkładu jak w eSa czy WW ;) Cieszy że ten film nie będzie tak rozdmuchanym widowiskiem i będą bliżej Ziemi z problemami i akcja.
To co mamy w zwiastunie nakręca bardzo. Trzymam kciuki licząc na świetny dojrzały film. Oby tylko w kontynuacji trykot zmieniał się na lepsze.
Obecne standardy są takie, że w ogóle nie wiadomo na co oni wydają te pieniądze. ;D Ostatni Terminator kosztował $185 mln (wg niektórych źródeł Deadline nawet $196 mln), a miejscami przypominał produkcję Netflixa, zero widowiskowości trzeciej części. Tenet wygląda na drugi po Dunkierce najtańszy film Nolana w ostatnich 15 latach, a szacuje się, że wydano na niego $200-225 mln. Chodzą słuchy, że nowa Wonder Woman również kosztowała $200 mln, a już czytałem opinie, że nie ma w niej żadnej widowiskowej sekwencji akcji, że film wygląda na tańszy od kosztującej $149 mln części pierwszej (z tym, że gaże Jenkins i Gadot znacząco poszły w górę).
No i warto mieć z tyłu głowy, że The Batman może być rated-R. Po finansowej klapie Watchmen żaden film komiksowy z tą kategorią wiekową nie kosztował więcej niż $110 mln (Deadpool 2).
Wkrótce powoli ma startować kampania promocyjna "The Batman". https://batman-on-film.com/12719/is-a-bit-of-the-batman-publicity-coming/
Być może wkrótce wypuszczony zostanie jakiś nowy materiał promocyjny (zdjęcie lub teaser) z okazji zakończenia zdjęć, które mają zostać zakończyć się w lutym.
Zbliżamy się także do 4 marca, a rok do premiery to również dobry powód by coś nowego zaprezentować.
Za szybko na kampanię. Chyba, że viralową jak w przypadku The Dark Knight, który obok Cloverfield miał jedną z najlepszych kampanii tamtych czasów i jednocześnie bardzo długą.
Przez długi czas była tu taka cisza, że wczoraj sobie pomyślałem, że 27 stycznia - czyli równo rok po potwierdzeniu rozpoczęcia zdjęć do filmu przez Matta Reevesa - napiszę coś, aby przypomnieć użytkownikom, że film w ogóle powstaje. Q mnie ubiegł. :)
Jestem podobnego zdania, co LelekPL. Kampania nowego Batmana wystartowała szybko, jeszcze przed ponownym przesunięciem premiery. The Batman ma już kilka zdjęć promocyjnych, posterów reklamowych i pełnoprawny zwiastun z DC FanDome, a do premiery pozostało długie 14 miesięcy (o ile znowu nie przesuną, co moim zdaniem jest prawdopodobne) i wciąż nie skończyli kręcić. Jeśli Reeves w końcu zakończy zdjęcia, niech się tym pochwali jakąś fotką w swoich mediach społecznościowych i tyle. Warner ma wiele innych filmów na 2021, które powinien reklamować w pierwszej kolejności, Batmana niech zostawią na kolejny DC FanDome w sierpniu (o ile do tego czasu będą pewni, że film trafi do kin w marcu 2022).
Jeszcze zdanie komentarza w kwestii principal photography - jutro mija rok (a jeżeli kręcą od 5 stycznia, to minął już jakiś czas temu) od ich rozpoczęcia. Ależ im się z tym schodzi! Od wznowienia we wrześniu (minus kwarantanna Pattinsona) kręcą 19 tygodni + co najmniej 7 na początku roku. Jestem cholernie ciekawy co wyniknie z tego perfekcjonizmu Reevesa i czy naprawdę skończą w lutym.
Podobno zdjęcia potrwają do marca!
https://www.screendaily.com/news/hollywood-stays-on-track-with-uk-shoots-despite-tighter-covid-quarantine-rules/5156546.article
Mimo, iż autor artykułu przyznaje, że zakończą się w planowanym terminie, zaczynają chodzić słuchy, których się obawiałem pisząc, że marzec nie pasuje mi na premierę Batmana. Grace Randolph ma info od swojego informatora, jakoby WB rozważało przeniesienie premiery na czerwiec 2022.
Cytat: Juby w 06 Październik 2020, 08:32:065 m-cy trochę nieadekwatne do 2 tygodni obsuwy spowodowanej covidem u Pattinsona, ale było do przewidzenia (nie wiedzą czy od teraz wszystko pójdzie po ich myśli). Marzec w ogóle mi nie pasuje do Batmana (złe skojarzenia, BvS Snydera :P), ani do tego co zobaczyłem w zwiastunie. Jeśli już i tak musimy czekać kolejne miesiące dłużej, to niech go przeniosą na 24 czerwca 2022, równy rok po pierwotnie wyznaczonej dacie premiery.
Ciekawe ile w tym prawdy i czy bardzo się pomyliłem z datą. ;)
No cóż, zdecydowanie bardziej na Gacka pasuje czerwiec niż marzec i pewnie tak się stanie. Ja mam tylko nadzieję, że premiera w 2022 nie jest w żaden sposób zagrożona. A w tych czasach chyba niczego nie możemy już być pewni...
Lee Bermejo stworzył świetny art do filmu:
(https://i.imgur.com/8wDa7LM.jpg)
Miodzio 💖
Ekipa The Batman wraca do hangarów Cardington (http://www.batcave.com.pl/2021/02/ekipa-the-batman-wraca-do-hangarow-cardington/)
Czyli zdjęcia do filmu potrwają jeszcze co najmniej dwa tygodnie, do 5 marca.
Odpowiem tutaj, bo właściwie tylko w tym temacie chciałem napisać:
Cytat: Juby w 22 Luty 2021, 11:50:29obrym przykładem problemu, o którym pisałem jest The Batman. Trailer skleciony pod DC FanDome nie zdradzał dużo (nie mógł, nakręcono dopiero 1/4 filmu), obejrzałem go najmniej razy ile tylko mogłem (powstrzymywałem się bardzo żeby nie odpalić go ponownie), ale youtube bombardował mnie breakdownami, które rozkładają go na czynniki pierwsze i nawet tutaj ktoś wrzucał info, że rozszyfrowano już jedną z zagadek Riddlera.
Ja już nie wiem ile razy obejrzałem ten zwiastun. Jest tak kapitalny, że co jakiś czas go sobie powtarzam... ale raczej nie będę oglądał kolejnych - wiem już jki jest ton filmu, jacy są gracze i jak wyglądają najważniejsze postacie. Tyle mi wystarczy. Co do zagadki Riddlera to szyfr był bardzo prosty, a odpowiedź absoultnie niczego nie spoilerowała - to tylko gra słowna.
Ale z chęcią zobaczyłbym viralową kampanię do tego filmu, i zostawianie fanom zagadek do rozwiązania w postaci kartek od Riddlera, żeby odblować nowy trailer, nowe zdjęcie promocyjne, nowe zadanie, itp. Postać Riddlera się aż o to prosi.
Oj tak, ten film zdecydowanie prosi się o kampanię viralową podobną do tej, która towarzyszyła oczekiwaniu na premierę TDK. Szkoda, że już takich się nie robi. :-\
Trailer widziałem 4 razy: podczas DC FanDome 23 sierpnia o 3 w nocy; następnego ranka, bo nie mogłem przez niego zasnąć, tak bardzo siedział mi w głowie; potem wersję PL, która pojawiła się w sieci; i na koniec z narzeczoną, bo chciała się przekonać czym się tak jaram. Ostatni raz był chyba 25 sierpnia i od tamtej pory unikam jak ognia powtarzania choćby jednego ujęcia. :)
Z kolei kolega wysłał mi we wrześniu niezłego mema, tekst typu "Kiedy ktoś pyta mnie ile razy już obejrzałem zwiastun The Batman..." i to zdjęcie
(https://y.yarn.co/0997b367-939d-4ae5-983d-3d04c37420de_screenshot.jpg)
;D
A propos tych 68 million to ostatnio sprawdziłem ile film ma wyświetleń, bo wiem, że teaser podobał się strasznie ludziom, był duży hype, dużo reakcji w necie, dużo komentarzy jak nie mogą przestać oglądać i... w sumie teaser nie ma tak dużo wyświetleń. Tylko 28 milionów. Dla porównania (w mln):
Avengers Endgame - 108
Joker - 82
Aquaman - 68
Shazam! - 47
Black Panther - 43
WW 1984 - 39
Rise of SKywalker - 35
Birds of Prey - 28
To tylko wyświetlenia na oficjalnym kanale, The Batman debiutował na twitterze i to tam miał najwyższą ilość wyświetleń, nie na YT.
Poza tym, pamiętajmy że część najpopularniejszych trailerów filmowych była zapowiedziana i głośno reklamowana. Trailer The Batman pojawił się poniekąd z zaskoczenia, wśród innych zwiastunów.
https://www.comicbookmovie.com/batman/the_batman/the-batman-10-major-new-details-we-learned-from-the-films-set-photos-and-videos-a182771#gs.u2yq84
Nie czytam, więc nie wiem ile nowych informacji pojawia się w tych "new details".
(https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aK7xx1W_460s.jpg)
Jeśli nic się nie zmieni, został rok do filmu... Wydaje się sporo, ale ostatni zleciał migiem nawet pomimo pandemii i siedzenia w domu. Miejmy nadzieję, że sytuacja się uspokoji i data się utrzyma.
Eh, już myślałem że ktoś tu napisał, że wreszcie nastał ten dzień, kiedy zakończyli zdjęcia do filmu. :P Co w sumie może nastąpić jutro, bo do 5 marca mieli kręcić w hangarach Cardington, a potem..? Chyba finish...
Rysunek spoko, gorzej że na wszelki malunkach tak się prezentuje, ale na aktorze już nie.
Choć marzec nie pasuje mi na premierę filmu o Batmanie, liczę że już nie będzie kolejnej obsuwy, prędzej przyspieszenie premiery. Znowu trochę zabawnie to wygląda, że Spider-Man: No Way Home, którego zaczęli kręcić w listopadzie i jeszcze sporo im zostało do zarejestrowania/zrealizowania, wyjdzie do kin jeszcze w tym roku, a Batman, którego zdjęcia zaczęły się 14 m-cy temu i zakończą się lada dzień, będzie dopieszczany przez kolejny rok. Nolan kończył zdjęcia do TDK i TDK w listopadzie i wyrabiał się na premierę na lipiec kolejnego roku, więc czemu The Batman nie mógłby trafić do kin w październiku, jak wcześniej planowano? Sądzę że byłby gotowy na ten termin, ale mają zbyt dużo premier na 2020 (przez covidowe obsuwy) i stąd taka decyzja.
Fajnie by było jakby premierę przyśpieszyli właśnie na październik/listopad. Można pomarzyć, prawda? Co do końca zdjęć, to zajebiście. Żadnej obsuwy niepowinno już być, chyba... Bo teraz to nic nie jest już pewne.
Myślę, że WB nie chciało umieścić The Batman w 2021 ze względu na decyzję Timer Warner związaną z wypuszczeniem wszystkich filmów na HBO Max. Podejrzewam, że Batman Reevesa i Superman Abramsa mają być nowymi seriami tych bohaterów i nie chcą, żeby nowe filmy flagowych postaci trafiły na HBO Max.
Cytat: Juby w 04 Marzec 2021, 22:42:29Rysunek spoko, gorzej że na wszelki malunkach tak się prezentuje, ale na aktorze już nie
Na zwiastunie prezentował się dobrze.
Na tyle dobrze, na ile może prezentować się tak fatalna maska. :)
Ale ma kołnierz 🥰
Ze względu na pandemię Matt Reeves nie mógł nakręcić wszystkiego. Reżyserem drugiej ekipy, która kręciła w Chicago był Bradley Parker.
https://www.comicbookmovie.com/batman/the_batman/the-batman-second-unit-director-calls-the-movie-phenomenal-teases-future-superhero-project-exclusive-a183073#gs.vx8c7j
Tymczasem info o zakończeniu zdjęć nadal nie widać...
Tak czy siak powinno to paść w najbliższym czasie.
Matt Reeves wrzucił na swojego twittera!! Wczoraj był ostatni dzień na planie! Film nakręcony. :)
https://www.comicbookmovie.com/batman/the_batman/the-batman-director-matt-reeves-announces-that-the-movie-has-officially-wrapped-production-a183146#gs.w2v1jw
(https://i2.wp.com/www.tor.com/wp-content/uploads/2015/10/Batman-JokersWild.gif?resize=500%2C376&type=vertical)
Miałem to właśnie wrzucać. Super sprawa. W końcu skończyli 🥰
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1595263040iTmzxF8EFIpolUxCA7eAke.gif)
W końcu mogę uwierzyć, że ten film ujrzy światło dzienne... oczywiście jeśli świat się nie skończy do tego czasu ;)
Nigdy w to nie wątpiłem ;)
Oficjalnie okres zdjęciowy trwał od stycznia 2020 do 12 marca 2021, czyli bardzo, bardzo długo. Nawet uwzględniając przerwy spowodowane wirusem (btw. dopiero wczoraj dowiedziałem się, że od 19 lutego przynajmniej część ekipy miała kolejne 10 dni przerwy ze względu na wykrycie Covid-19 u dublera Pattinsona) film nagrywano ponad 32 tygodnie! Choć część zdjęć rejestrowano już od 5 stycznia, oficjalnie zdjęcia trwały w terminie 27.01-14.03.2020, potem 1-3 września i dalej od 17 września 2020 do ostatniego piątku, w sumie niemal 8 miesięcy. Ciekawe czy i w jakim stopniu przełoży się to na czas trwania filmu?
Teraz niech spokojnie nad nim pracują i nie zaczynają marketingu zbyt szybko. :)
Czy to nie jest tak, że większość wysokobudżetowych produkcji ma teraz obsuwy w powrotach na plan, jak również wydłużony czas zdjęciowy, ze względu na obostrzenia? Wydaje się to logiczne z zaostrzonym reżimem sanitarnym. Wiem, że Mission Impossible zrezygnowało nawet z kręcenia ósmej części jednocześnie z siódmą, natomiast jak radzą sobie inni to nie mam pojęcia.
Także nie spodziewałbym się nadzwyczaj długiego filmu.
Nie śledziłem innych produkcji tak, jak nowego Batmana, ale chyba do żadnej zdjęcia nie ciągnęły się tak długo. M:I:8 miało być nagrywane back-to-back z siódemką (to nie to samo, co kręcenie jednocześnie), ale zrezygnowano z tego pomysłu z innych powodów.
Cytat: Juby w 21 Marzec 2021, 18:11:31(to nie to samo, co kręcenie jednocześnie)
Dobrze wiesz, że nie masz do czynienia z laikiem i że znam różnice. "Mansplaining" zostaw sobie dla... nie wiem, może ogólnie postaraj się tej cechy pozbyć :P Czasami jak człowiek chce unikać potrzebnych angielskich zwrotów takie rzeczy się zdarzają.
To z jakiego powodu M:I zrezygnowało z kręcenia "jeden po drugim" też nie jest niezwiązane z Coroną tak jak sugerujesz. Harmonogram nie byłby problemem gdyby nie obsuwy w produkcji 7mki spowodowane wirusem. Twierdzenie inaczej jest albo naiwne albo kłamliwe.
Widzę, że Fantastyczne zwierzęta 3 nie skończyły jeszcze zdjęć, więć znowu WB tutaj ma problemy... chociaż w wypadku tego filmu przynajmniej oni technicznie nie zdążyli wejść na plan przed pandemią.
Pozostałe filmy, które rozpoczęły zdjęcia przed pandemią zakończyły zdjęcia przed końcem zeszłego roku. Stranger Things jeszcze nie skończyli, ale to serial gdzie różne odcinki mają innych reżyserów, więc produkcja na pewno wygląda inaczej.
Cytat: LelekPL w 21 Marzec 2021, 19:03:19Dobrze wiesz, że nie masz do czynienia z laikiem i że znam różnice.
Spokojnie, ktoś inny może cię czytać i może nie znać różnicy. Dodałem ten nawias dla takich osób. :)
Wyciek fragmentu materiału poświęconego realizacji The Batman. W nim kilka ujęć z nagrywania scen z Catwoman.
https://twitter.com/WakeEphraimW/status/1389842699285680130
Podobno to fragment dokumentu "Catwoman: The Feline Femme Fatale" dostępnego na iTunes.
(https://pbs.twimg.com/media/E1ELJ63VcAALCQ0?format=jpg&name=medium)
Powyższa grafika w kolorze i dokładne fotki Batmobile'u w wersji od HotWeels:
https://twitter.com/arkdos_art/status/1391846833165570056
Wyciek kalendarza z grafikami tworzonymi pod marketing do filmu.
(https://cdn1.filmozercy.com/uploads/images/original/romykcvd.jpg)
(https://cdn1.filmozercy.com/uploads/images/original/4ztsm0rt7yz61.png)
Zamiast wypuścić jakąś oficjalną fotkę, to jesteśmy skazani na wycieki związane z różnymi grafikami przygotowanymi na potrzeby z około filmowymi produktami. Ale do premiery "The Suicide Squad" nie ma raczej co liczyć na jakieś większe smaczki.
Do premiery pozostało 10 m-cy (chyba, że ją przyspieszą, na co w sumie liczę, choćby o miesiąc), więc i tak opublikowali / wyciekło dużo materiału. Podejrzewam, że z oficjalną kampanią wystartują dopiero w okolicach DC FanDome w październiku.
No to jeszcze kilka grafik, w tym lepsze spojrzenie na pelerynę, która różni się od poprzednich (wcięcia są pod ostrym kątem, jak w serialu animowanym o tym samym tytule).
(https://pbs.twimg.com/media/E10LdYhXoAUs2vz?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/E1wPNYuVUAErHLs?format=jpg&name=medium) (https://pbs.twimg.com/media/E1xhbt1XMAA8SBU?format=jpg&name=small)
Po sukcesie Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera liczyłem, że WB zrozumiało swój wielokrotnie powtarzany błąd i nie będzie ingerowało w wizje twórców kolejnych filmów DC. Najwyraźniej się myliłem. :-\
Grace Randolph gruchnęła kiepską informacją na swoim twitterze. The Batman doczeka się dokrętek! Biorąc pod uwagę, że film kręcono na przełomie 14 miesięcy (z czego blisko 8 m-cy zajęły zdjęcia - to bardzo długo!) nie chce mi się wierzyć, że mowa o planowanych z góry dodatkowych zdjęciach do filmu. Zwłaszcza, że od początku czerwca Grace dementowała plotki jakoby WB było niepewne nowego Batmana (podobno film wyszedł bardzo mroczny, niemainstreamowy, w Warnerze mają też obawy odnośnie przedstawienia Bruce'a, który ma mieć tu ewidentne kuku na muniu).
Może marudzę bez powodu i okaże się, że nie było powodu by strzępić klawiaturę, ale mnie zawsze takie informacje nastawiają negatywnie. Poniżej linki do tłitów Pani Randolph.
https://twitter.com/GraceRandolph/status/1400908131622924291
https://twitter.com/GraceRandolph/status/1401540497643016192
https://twitter.com/GraceRandolph/status/1404931734429442048
Mam podobne odczucia. Od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że WB jest niezadowolone z filmu. Patrząc na historię takich manewrów obawiam się, że kariera Pattinsona jako Batman może się zakończyć na dwóch filmach: The Batman i The Batman: Director's Cut.
Te wiadomości Randolph jeszcze nie są tak niepokojące, bo dokrętki to jednak pewna norma. Tylko kwestia ile ich będzie. Druga sprawa, czy zlecone je ze względu na obawy producentów, czy po prostu wyszła taka potrzeba w trakcie montażu.
Są jakieś inne wiadomości o problemach?
Oby nie ingerowali w sam film i dostaniemy to to co chciał pokazać Reeves. Estetyka tego filmu jest tak wspaniała że nie wyobrażam sobie aby mieli coś zmieniać.
Ja jestem raczej spokojny, a plotki traktuje jako plotki. Dokrętki, to zaś tak czy siak norma. Więc jestem spokojny i wątpię, aby Reeves dał sobie wejść na głowę. A sukces kasowy filmy sprawi, że Robert będzie go jeszcze długo grał 😁 Do tego czy Warner jest czy nie jest zadowolony jakoś według mnie nie ma żadnego znaczenia. Chyba, że to oni będą kupować i chodzić do kina...
Cytat: Q w 17 Czerwiec 2021, 13:58:26Są jakieś inne wiadomości o problemach?
Na razie jedynie twitterowe plotki i to, co od swojego informatora przy herbatce usłyszy Grace.
Cytat: Funky w 17 Czerwiec 2021, 16:10:14Estetyka tego filmu jest tak wspaniała że nie wyobrażam sobie aby mieli coś zmieniać.
Spokojnie Funky, akurat ze stylistyką już nic nie zrobią. Nawet gdyby to miały być 3-miesięczne, obszerne dokrętki, jak przy
Lidze Sprawiedliwości w 2017 roku, to film Snydera robi za przykład że pewnych elementów nie są w stanie zmienić. Tutaj bardziej wygląda to na jakieś krótkie dodatkowe zdjęcia kręcone cichaczem, jeśli naprawdę mają miejsce to nie wiemy nawet którzy z członków głównej obsady biorą w nich udział.
Więcej info o dokrętkach. W lipcu ekipa ma udać się ponownie do Szkocji. Na planie mają być Robert Pattinson i Colin Farrell. Całość prac ma łącznie potrwać 3 tygodnie. Przypuszcza się, że głównie będą kręcić sceny akcji i z udziałem kaskaderów.
http://www.batcave.com.pl/2021/06/robert-pattinson-i-colin-farrell-wezma-udzial-w-dokretkach-do-the-batman-w-glasgow/
Czyli jednak. :( Trzy tygodnie dodatkowych zdjęć, w dodatku z głównymi gwiazdami filmu, to sporo i nie wróży Imho nic dobrego (do scen akcji / z udziałem kaskaderów nie ściągaliby Pattinsona i Farrella, poza tym tę samą ściemę próbowano już sprzedać przy dokrętkach do Suicide Squad). Znam genialne filmy, przy których coś poprawiano w post-produkcji, oby to był jeden z tych przypadków. Niemniej, już żałuję, że Warner z kolejnym projektem DC, nie pozwoli fanom zobaczyć oryginalnej wizji twórcy.
Trzy tygodnie, ale ile w tym poświęcą na przygotowania planów, a ile będzie dni zdjęciowych. Będą pracować w plenerach a nie zamkniętym studio. Lepiej mieć na zbliżeniach aktorów na naturalnym tle a nie doklejonych z greenscreenu.
Szczerze, to że będą dokrętki było wiadomo od razu jak weszli na plan pierwszego dnia. Dokrętki to standard i wątpię aby takie filmy jak np. Marvel miały je przykładowo tylko z jakimiś drugoplanowymi postaciami. Samo Warner myślę, że teraz wszystko bardzo analizuje na chłodno. Jestem pewien, że Reeves da nam swoją jak najbardziej zbliżoną wersję, a na ewentualne zmiany przystał. Nie ma co się martwić, zobaczycie.
Cytat: Leon Kennedy w 21 Czerwiec 2021, 12:06:54Szczerze, to że będą dokrętki było wiadomo od razu jak weszli na plan pierwszego dnia.
Bzdura. Nolan nigdy nie robi dokrętek do swoich filmów, James Gunn też niedawno się pochwalił że nie musiał nic zmieniać/poprawiać przy
The Suicide Squad. W przypadku Bat-filmów chyba dopiero przy Lidze Snydera miały miejsce dokrętki.
Cytat: Leon Kennedy w 21 Czerwiec 2021, 12:06:54Samo Warner myślę, że teraz wszystko bardzo analizuje na chłodno. Jestem pewien, że Reeves da nam swoją jak najbardziej zbliżoną wersję, a na ewentualne zmiany przystał. Nie ma co się martwić, zobaczycie.
Równie dobrze możemy gdybać, że przystał, bo jest miękką fajką. Przypominam, że studio bardzo chciało zmiany zakończenia
Se7en Davida Finchera, a film do dziś jest legendą i robi takie wrażenie, bo zarówno Fincher, jak i gwiazdy filmu powiedziały "Nie".
Cytat: Leon Kennedy w 21 Czerwiec 2021, 12:06:54Nie ma co się martwić, zobaczycie.
Ilość uwalonych przez Warnera filmów DC oraz pojawienie się info o dokrętkach na 2 tygodnie po plotkach o niezadowoleniu studia z filmu podpowiada mi coś innego.
Oczywiście chciałbym się mylić.
Rogue One to dla mnie znakomity film, jedyny z Gwiezdnych wojen Disneya, który lubię i mam na półce, a przeszedł obszerne dokrętki, w dodatku z rąk innego reżysera. Nawet w
T2 dokonano kilku zmian po pokazach testowych, bo Cameron nie był zadowolony z odbioru swojego filmu, a że nie było czasu na dokrętki, musiano sobie radzić montażem i dogranym voice-overem Lindy Hamilton. Jest trochę przypadków filmów, którym zmiany/poprawki na etapie post-produkcji pomogły, więc oby tak było w przypadku nowego Batmana.
CytatBzdura. Nolan nigdy nie robi dokrętek do swoich filmów, James Gunn też niedawno się pochwalił że nie musiał nic zmieniać/poprawiać przy The Suicide Squad. W przypadku Bat-filmów chyba dopiero przy Lidze Snydera miały miejsce dokrętki.
Nolan to ewenement 😄 Gunn zaś robił chyba tylko to co chciał 😁 No i jednak z reguły mamy wszędzie te dokrętki. Liczę, że Reeves wie co robi i nie da sobie gówna wcisnąć. Rozmowa, rozmowa, rozmowa.
Cytat: Leon Kennedy w 21 Czerwiec 2021, 12:44:20Nolan to ewenement 😄 Gunn zaś robił chyba tylko to co chciał 😁
I Matta Reevesa też niektórzy reklamowali jako taki ewenement. I też miał mieć pełną wolność artystyczną przy tym projekcie. I może ma, ale najwyraźniej z jego filmem coś nie wyszło, skoro 4 miesiące po zakończeniu zdjęć wracają na dokrętki.
No cóż jednemu coś się spodoba, drugiemu nie. Mam nadzieję, że Matt wie co robi i nikt mu nic nie wcisnął na siłę, tylko rzeczową rozmową i dojściem do konsensusu.
Juby, wyjdź. Po prostu przyjmijmy, że dokrętki to rzecz naturalna w wielkich produkcjach tych czasów, że zgubili fragment taśmy, albo okazało się że Pattinson spojrzał w kamerę... kilka razy. I tego się trzymajmy, ok? Nie życzę sobie żadnych ciemnych chmur nad tym projektem.
Popieram Mr.G. Nic wielkiego się nie dzieje, a film będzie zajebisty 😁
Panowie, trzymam kciuki, żebyście mieli rację. Ale wyjść nie wyjdę, musi być jakaś równowaga na forum. Skoro Leon jest wiecznym optymistą, któremu wszystko się zawsze podoba, ja od czasu do czasu dostarczę wam odrobinę pesymizmu i niezbyt przychylnego punktu widzenia. ;)
BTW, pierwotnie to dzisiaj - 25 czerwca 2021 - film miał trafić do kin na całym świecie. Pozostaje nam czekać jeszcze ponad 8 m-cy. :(
Taki ze mnie optymista. Dziś w pn? Ciekawe.
Dokrętki mnie nie straszą, ale i tak oczekiwanie temperuję. Trailer był fantastyczny, ale to nie znaczy, że film taki będzie, a Matt Reeves na pewno nie jest pewniakiem, jeśi chodzi o dostarczenie świetnego filmu. Jest dobry, poprawny i liczę, że przynajmniej taki będzie film. Fantastyczny być nie musi. Takich atrakcji mam nadzieję dostarczy wspólne oglądanie ;)
Mam to samo. Dobrze, że trailer wyszedł tak wcześnie, bo po nim byłem nakręcony jak katarynka, a teraz - po 11 miesiącach - ochłonąłem i po prostu czekam, licząc na dobre kino z Batmanem w roli głównej. Tyle mi wystarczy.
Colin Farrell o rozmiarach swojej (najwyraźniej mocno drugoplanowej) roli.
https://twitter.com/Bat_Source/status/1415673070853890058
Cytat"I'm only in for five or six scenes so I can't wait to see the film because it won't be ruined by my presence," (...) "I'll get a little uncomfortable for the nine minutes I have, but the rest of it, I cannot wait to see how [Matt] brought this world to life."
Za kilka godzin mija równy ROK od wypuszczenia pierwszego zwiastuna The Batman. Szkoda, że aż tak przesunięto premierą, przez co mamy 12 miesięcy posuchy w marketingu. Niby wyciekło kilka grafik i kalendarz, ale nic oficjalnego, nawet jednego movie stills, czy plakatu. :-\
Z drugiej strony, promowanie filmu dotarło już do Polski! W poprzednią środę w TEDim znalazłem i kupiłem takie coś. :)
(https://thumbs4.imagebam.com/b1/a6/60/ME31J92_t.jpg) (https://www.imagebam.com/view/ME31J92)
Małe cacuszko. A posucha trwa zdecydowanie za długo!!
https://naekranie.pl/aktualnosci/batman-robert-pattinson-horror
Wiem, wiem, co byś mi zaraz Juby napisał, ale warto odnotować, że takowy pokaz prawdopodobnie się odbył...
Cytat: Leon Kennedy w 30 Sierpień 2021, 12:36:18Wiem, wiem, co byś mi zaraz Juby napisał
Nie rozumiem ???
Fajnie, że wkleiłeś ten link, bo sam nie znalazłem czasu, aby o tym poinformować, czy też was ostrzec. Przedwczoraj odbył się pokaz testowy filmu i w sieci już blogerzy/jutuberzy atakują różnymi relacjami, w tym
spoilerowymi! Dlatego jeśli ktoś tak, jak ja stara się wiedzieć o fabule jak najmniej polecam być ostrożnym w sieci. Jedyne info, które na razie przeczytałem to, że prezentowana wersja filmu Matta Reevesa trwała blisko 3 godziny, ale nie wiadomo jak się to będzie miało do finalnego montażu, wszak ekipa jest tuż po dokrętkach, a do premiery jeszcze blisko pół roku.
Chodziło mi o opinie po pokazie, że nie mają żadnego znaczenia 😄
Zależy co masz przez to na myśli. Nie wiem czy w tych opisach filmu po pokazach testowych są jakieś opinie na temat jakości, ale w moim odbiorze nie będą miały żadnego znaczenia, bo nawet nie planuję ich czytać. Jeśli jednak są pozytywne, lub kontrowersyjne, to na pewno będą miały znaczenie na wyniki finansowe filmu. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że WB zrobiło tak tajny i zamknięty pokaz, że można było o nim przeczytać jeszcze zanim się odbył. ;) Sądzę, że wiedzą, że Reeves'owi udało się stworzyć coś dobrego i te przecieki to planowany "szeptany marketing" filmu, który ma pobudzić wyobraźnię i zrobić atmosferę pod oficjalny trailer.
Najgorsze że jest taka posucha w temacie materiałów promocyjnych, rozumiem że na to przyjdzie czas ale ze względu na przesunięcie daty premiery powinni dać coś co rozbudzi naszą ciekawość. Byłbym zadowolony z fotek promocyjnych lub internetowej kampanii reklamowej (nawet tak skromnej jak w przypadku TDKR) a tak niestety jest kompletna bieda :(
Śniło mi się, że oglądałem Batmana z Patinsonem i był tak dobry, że aż się popłakałem ze szczęścia. W tym śnie w sensie.
Doskonale cię rozumiem, Funky. Również czkam na choćby ze dwa oficjalne movie stills, lub jakiś artykuł w Entertainment Weekly, czy Empire, a tu ponad roczna cisza. Pociesza mnie fakt, że już tylko 6 tygodni do DC FanDome, na którym liczę, że Warner poleci grubo z reklamą filmu.
(https://pbs.twimg.com/media/E-FtksvVgAIENSs?format=jpg&name=900x900)
Opinie są raczej pozytywne ;) Chwalą klimat, samą postać Bruce'a, Kotkę... Szkoda, że musimy czekać, aż do października na nowy trailer, bo faktycznie posucha jest spora.
https://www.hollywoodreporter.com/tv/tv-news/the-batman-penguin-spinoff-colin-farrell-1235013035/?utm_medium=social&utm_source=twitter
Tak bardzo rozmieniają na drobne ten film/świat, choć wciąż nie miał premiery(!), że aż po cichu liczę na flopa w box office. :P Czasami jeden film wystarczy, a Warner powinien w końcu qrwa nauczyć się, żeby planować swoje produkcje w świecie DC już po odbiorze danego filmu, a nie przed, po czym anulują tysiąc projektów.
Tak czy siak pomysł ciekawy. Liczę, że wszystko wypali i świat Gacka będzie się tylko rozrastał czy to w kinie czy to na małym ekranie.
Są tak pewni swego, że wkrótce pewnie doją kolejne seriale z bohaterami "The Batman" na HBO Max.
Z jednej strony potrzebują treści na platformę i póki za wszystkim stoi Matt Reeves, to może całość będzie miało ręce i nogi.
"Peacemakera" zaczęli kręcić przed premierą "TSS", więc nic ich nie powstrzymuje.
Parę nowych scen się znalazło.
https://youtu.be/S-GJ3lk0GCA
Od kilku dni YouTube atakuje mnie tymi fanowskimi trailerami i spotami, ale masz rację, skądś (ktoś wie skąd?) znajdują się w nim nowe ujęcia i inna kolorystyka niż w teaserze sprzed roku.
Tymczasem wczoraj z okazji Światowego Dnia Batmana, Matt Reeves podzielił się fotką z pokoju, w którym przebiega montaż filmu.
(https://pbs.twimg.com/media/E_mZgsTWUAEjqfB?format=jpg&name=900x900)
(https://mly1gplry5ce.i.optimole.com/eWijzog-trF3Husg/w:830/h:352/q:auto/https://film.org.pl/wp-content/uploads/2021/09/batman-the.jpg)
A kompozytor Michael Giacchino podzielił się 28-sekundową próbką z nagrywania soundtracku do filmu.
https://twitter.com/CultureCrave/status/1439403846686576646
Według plotek WB już dało zielone światło na kontynuacje "The Batman". Co nie dziwi jak tyle spin-offów zaplanowali na HBO Max, a mogą dojść jeszcze kolejne.
https://batman-on-film.com/14608/the-batman-sequel-already-got-the-greenlight/
https://twitter.com/RPK_NEWS1/status/1440659767496626192
Rozumiem, że potrzebują zawartości na swoją platformę streamingową, ale jako, że: a) nie jestem fanem streamingu; b) nie jestem fanem tego, co WB wyprawia z postaciami DC od kilku lat; z każdymi takimi wieściami aż życzę filmowi porażki, która anuluje te wszystkie projekty i nauczy ich pokory. Najpierw wypuśćcie film - zobaczcie co macie i jak reagują na niego widzowie - potem planujcie z tym światem zrobić dalej. Takie jest moje podejście. Przy DCEU też było mnóstwo zapowiedzi, a później odbiór BvS, SS Ayera i porażka finansowa JL z 2017 roku zweryfikowało te plany i prawie wszystko trafiło do kosza.
EDIT:
Kolejne źródła donoszą, że sequel dostał zielone światło. Ciekawe tylko ile będzie powstawał? Matt reeves przejął projekt pod koniec lutego 2017 roku, a jego film trafi do kin aż 5 lat później! W takim tempie kolejnego Batmana doczekalibyśmy się w gdzieś w 2026-2027... No chyba, że Reeves nie powróci na sequel, różnie może być.
(https://cdn1.filmozercy.com/uploads/images/original/fbqcsjlxoauwkec.jpg)
+ zapowiedź zwiastuna:
https://twitter.com/TheBatman/status/1448634751565410307
Oraz fotka ze zwiastuna
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/10/FBrM8J-VQAMHQMB.jpg)
Gotham jak u Nolana i ładnie to wygląda :)
Piękny kadr. Co tu więcej pisać.
Oglądacie w sobotę DC Fandome? I ten trailer? Ja całe wydarzenie owszem (nawet robię małą domówkę, więc będziemy oglądać w kilka osób), ale na panelu The Batman planuję wyjść z pokoju i nie oglądać! Teaser widziałem "zaledwie" 4 razy, ostatnio w sierpniu ubiegłego roku, i obiecałem sobie, że nie chcę sobie zdradzać choćby jednego ujęcia z tego filmu więcej*. Będzie ciężko, ale muszę wytrzymać, tak mi dopomósz bóg!
*powyższy kadr nie jest w ruchu, nie liczy się ;D
Ja obejrzę zważywszy że dostaniemy coś ekstra po tak długim czasie
Wiesz, ja widziałem tylko pierwszy trailer do nowego Bonda jeszcze w 2019 roku, kiedy wyszedł, a potem już nic nie oglądałem do samej premiery i dałem radę. :) Ale w przypadku Batmana mogę się złamać, zwłaszcza że pewnie zaraz jak wrócę po nim do pokoju, to rozbawione towarzystwo może chcieć mi zdradzić wszystko, co w nim pokażą. :P Nie wspominając o wszelkich serwisach internetowych i YouTube, które będą nim i screen-shotami z niego atakować od niedzieli w każdym zakamarku internetu.
Ech... Także się bije z myślami czy obejrzeć ten zwiastun, bo bardzo korci, ale z drugiej strony wiadomo jakie trailery dzisiaj potrafią być - zdradzają zdecydowanie za dużo. Jeżeli już się złamię i obejrzę, to tylko jeden jedyny raz.
@RadoMusisz obejrzeć, żeby móc się wypowiedzieć w nowym odcinku podcastu BatCave. ;)
Cytat: Q w 20 Sierpień 2020, 22:07:55Zawsze mogą dać "Człowiek Nietoperz: The Batman" albo "Batman: Wybawia świat". Więc jeszcze nie narzekaj na polski tytuł, bo zawsze może być gorzej.
Całkiem zapomniałem na to odpowiedzieć, ale już od miesięcy wiadomo jaki będzie polski tytuł. Dodałem nawet polski plakat na Filmwebie i BatCave. (https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/batman-plakat_1.jpg) To po prostu
Batman.
Ja to w sumie już nie mogę się doczekać! Na żywo pewnie nie, ale później obejrzę wszystko.
PS: Kadr bardzo fajny, ale liczę na trochę gotyckich klimatów w Gotham!
Nowe plakaty
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/10/FBs8-vLUUAIm94F-scaled.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/10/FBs8-vNVgAEYGf1-scaled.jpg)
Ten z Riddlerem jest świetny, z Batmanem w stylu noir i wszystko wygląda rewelacyjnie.
Ten z Batmanem to dobry teaser poster, choć liczę że main poster będzie jeszcze lepszy. Grafika z Riddlerem też okej, choć dziwnie ją wykadrowali przez co plakat wydaje się zbyt pusty.
Nowy kadr z jutrzejszego trailera. Tym razem Selina Kyle:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/10/FBwsyULVQAUqXsj.jpg)
Bardzo fajnie to wszystko wygląda. Zapowiada się naprawdę dobre kino. I do Pattinson'a się przekonałem po obejrzeniu z nim ostatnio kilku filmów.
Jestem pod ogromnym wrażeniem i po raz ostatni przeżywałem coś takiego przy Nolanach, trailer wygląda GENIALNIE i to jest tak cudownie piękne że brakuje mi słów. Estetyka tego filmu jest pod mój gust i to wygląda tak jakby Reeves robił ten film tylko dla mnie :P Jestem zaskoczony tym jak wygląda maska i jest to poprawa względem tego co widziałem na zdjęciach i ponad rok temu. CUDO!
Kurdebele, coś niesamowitego! Wow! Trailer przerósł moje pragnienia. Cała otoczka, poprzedzającą oczekiwania na nowego Batmana, rzeczywiście przypomina mi moje odczucia związane z wyglądaniem na TDK.
Zaczynam swoją przygodę z Adobe Premierę i z otartą głową łaknę podpatrywać rewelacyjnych kadrów, przejść między ujęciami, robionych przez prawdziwych profesjonalistów. A ten trailer jest właśnie jednym z lepszych jakie widziałem.
Mi nie podoba sie jedna rzecz: kuloodpornosc Batmana. Rozumiem pojedynczy strzal z pistoletu, ale spokojny marsz na 2 gosci z bronia maszynowa? 🤔 brakuje czerwonych gatek na czarnych kalesonach😁
Wow, tak mogę określić ten trailer, po prostu WOW. Ciężki dosadny klimat, Batman na kompletnej wkurwie ( kocham!!! ), Gotham tak często skąpane w deszczu jak jeszcze nigdy. Jestem w pełni usatysfakcjonowany! To będzie niesamowite oglądać to na dużym ekranie!
PS: Co do marszu na kule, to również mam z tym mały problem, ale cholera na trailerze wygląda ta scena niesamowicie... Z tym, że strzelcie mu do cholery w twarz...😃 I z tego powodu mam nadzieję, że nie będą tego zbyt nadużywać.
Wydaje mi się ze marsz na kule miał wyglądać głupio, bo pokazuje jeszcze zbyt narwanego, niedoświadczonego batmana który najpierw coś robi a potem myśli, na pewno któras z jego akcji skończy się tym ze zostanie w końcu porwanie ranny. Strój jest świetny, co potwierdza ze nie ma co sie sugerować fotkami z planu, bo pokazanie postaci w ruchu oraz dobre kadorwanie nawet z najgłupszego konceptu moze zrobic cos na prawde fajnego :D
Wyszedłem z pokoju, nie oglądałem i nawet gdy mówili o trailerze przed chwilą w telewizji, poprosiłem narzeczoną żeby zmienił kanał. I choć każda strona dziś próbuje mnie złamać, wytrzymam! Do premiery już tylko 137 dni. :)
Zwiastun ten będzie też wyświetlany w kinach, więc i tu będziesz musiał uważać ;D
Ja tam jednak polecam zobaczyć zawsze zwiastun do danego filmu, tym bardziej ze i tak planujesz go objerzeć to te 2 minuty zawsze fajne podsycają hype i ukurinkuwują oczekiwania ;)
Moich oczekiwań nie trzeba ukierunkowywać, a hype mam tak wielki, że niepotrzebna mi do tego znajomość żadnego nowego ujęcia. ;) Chcę pójść na ten film jak za starych dobrych czasów, sprzed Internetu. Jak w 2005 kiedy szedłem na
Batman Begins znając jedynie spot reklamowy z polskiej telewizji oraz poniższy trailer, którego widziałem na początku wakacji przed
Madagaskarem (dopiero gdy Liam Neeson powiedział
"Your parents' death was not your fault" skapowałem, że to zapowiedź Batmana!).
@QNie martw się, trailery
Nie czas umierać też puszczali w kinach, a mimo to udało mi się ich nie obejrzeć. ;)
Więcej szkód niż trailer może ci zrobić przypadkowe natknięcie się na jakiś spoiler w komentarzach, czy plotkach itp.
Spoko, tych też nie czytam. ;) Od lat kieruję się zasadą, że pod dziewiczy seans im mniej wiem, tym lepiej. Może zerknę na oficjalne movie stills (o ile w końcu jakieś opublikują) i liczę na świetny main poster, ale samych ujęć z filmu w ruchu nie chcę znać, wystarczą mi te, które widziałem podczas ubiegłorocznego DC Fandome.
Juby, ale po co byc cierpietnikiem? Ten trailer jest zrobiony dobrze rowniez pod tym katem, ze nie pokazuje zbyt wiele: duzscen, ktore trudno powiazac w jedna calosc. Przynajmniej jesli nie analizuje sie wszyztkiego po 100 razy
Kto powiedział że w ten sposób robię z siebie cierpiętnika? Wręcz przeciwnie, jeśli ten trailer naprawdę zdradza niewiele i jest taki WOW jak o nim piszą, to po jego obejrzeniu cierpiałbym przez 137 dni, czekając na seans. A tak, czego oczy nie widzą... i cierpię mniej. ;)
No nie wiem, walczysz ze soba i otoczeniem przez caly czas🤣 Tez tak mialem przed TDKR (bo trailery i opisy TDK zdradzily niemal wszystko), ale pozniej uznalem, ze to nie bylo warte tylu wyrzeczen🙂 Wiec bez spiny, troche zobaczyc mozna, omijac opisy spojlerowe i jakos to bedzie🙂
Ja osobiście mam gdzies spoilery i uważam ze jesli jakaś wiedza na temat fabuły ma mi zepsuć film, to znaczy ze to z filmem jest coś nie tak :) Dla przykladu nie obchodzi mi to czy Joker zginie a bardziej czy będzie na tyle fajna postacia ze jego śmierć bedzie mnie co kolwiek obchodzić. Dlatego zdarza się ze często doceniam film dopiero po 2 czy nawet kolejnych seansach, kiedy znany juz mi jest przebieg filmu i mogę sie skupić na detalach itp Ale oczywiśćie co kto lubi ;)
Cytat: jakura w 17 Październik 2021, 20:29:09No nie wiem, walczysz ze soba i otoczeniem przez caly czas🤣 Tez tak mialem przed TDKR (bo trailery i opisy TDK zdradzily niemal wszystko)
To nieprawda. Akurat TDK był jednym z filmów, które zaspoilerowałem sobie najbardziej, ale to przez to że dopiero co miałem podłączony internet w domu, znalazłem BatCave, i nie wiedząc nawet czym jest spoiler i jak to działa, oglądałem każdy możliwy przeciek i czytałem każdy spoiler na stronie głównej+na forum. Sama kampania zdradzała niewiele, z finałowej akcji w Prewitt Building mniej niż 10 ujęć(!) na przestrzeni 4 zwiastunów, 16 tv spotów i 15 oficjalnych clipów, które jak kretyn obejrzałem przed seansem.
Cytat: newtime w 17 Październik 2021, 21:15:56Ja osobiście mam gdzies spoilery i uważam ze jesli jakaś wiedza na temat fabuły ma mi zepsuć film, to znaczy ze to z filmem jest coś nie tak :)
Sorry, ale to idiotyczne podejście, z którym nie mógłbym się bardziej nie zgadzać. Wiadomo, że film musi się bronić przy powtórkach, inaczej ma kiepski replay-value i owszem, wtedy to z nim jest coś nie tak. Ale jeśli zaspoilerujesz sobie twisty, zaskakujące zwroty akcji, zaskakujące cameosy, przez co nie zrobią na tobie takiego wrażenia, jakie zrobiłyby bez ich poznania przed seansem, to sorry, ale to ty skopałeś sobie first view.
Cytat: Juby w 17 Październik 2021, 21:35:16Sorry, ale to idiotyczne podejście, z którym nie mógłbym się bardziej nie zgadzać. Wiadomo, że film musi się bronić przy podwórkach, inaczej ma kiepski replay-value i owszem, wtedy to z nim jest coś nie tak. Ale jeśli zaspoilerujesz sobie twisty, zaskakujące zwroty akcji, zaskakujące cameosy, przez co nie zrobią na tobie takiego wrażenia, jakie zrobiłyby bez ich poznania przed seansem, to sorry, ale to ty skopałeś sobie first view.
Same twisty nie robią na mnie wrażenia niz to czy film jest po prostu dobry, lubie postacie i najważniejsze ze mi się go dobrze ogląda, element zaskoczenia to nie jest coś na czym mi szczególnie zalezy. Zgoda jeśli chodzi np kryminały gdzie główna osią fabuły jest kto zabił, to owszem ale i tutaj najczęściej wzruszam ramionami, nigdy nie wpyłnego, to na mój odbiór danego filmu a na pewno nie robi juz na mnie wrażenie róznego rodzaje cameo niespodzianki typu pojawienie Robina czy Super mana w scenie po napisach ;D No ale zdaje sobie sprawę ze jestem w mniejszości :)
Możesz mnie próbować do tego przekonać, jeśli chcesz. Możesz wmawiać to sobie, jeśli w to wierzysz. Ale ludzkiego umysłu, który działa w konkretny sposób, nie oszukasz. Znane żarty nie bawią tak, jak te, które słyszysz pierwszy raz. Sceny akcji nie trzymają w napięciu tak jak mogłyby, jeśli wcześniej znasz ich rozwiązanie, a nagłe zwroty nie szokują tak, jak miały to robić w zamyśle twórców. Nie wyobrażam sobie oglądania Siedem Finchera po raz pierwszy znając przebieg jego finału. Ani przeżywania ze łzami w oczach zakończenia Titanica, wiedząc od początku że na końcu Jack umiera. I na pewno uniknąłbym oplucia telewizora podczas oglądania X-Men: First Class, gdybym wcześniej wiedział kto pojawi się na tych kilka sekund i co powie w wiadomej scenie. Jak już wspomniałem, dobry film i tak musi się bronić przy powtórkach, potrafić robić wrażenie po raz kolejny i kolejny, jeśli nie tymi oczywistymi, to na nowo odkrytymi przez nas mniejszymi elementami. Ale te, które robiły wrażenie głównie za pierwszym razem, zostają z nami na zawsze. Oglądamy filmy i pamiętamy jak czuliśmy się wcześniej, jakie wywołały emocje, zmieniając odbiór również przy powtórkach. Nie ważne czy to kryminał, dramat, komedia, czy musical, pierwszy seans jest specjalny i lepiej go sobie nie psuć. A słowo spoiler pochodzi od "spoil" = psuć. Psuć sobie zabawę, frajdę, wrażenia, whatever, ze względu na poznanie czegoś, co powinno być poznane dopiero podczas seansu w kinie, bądź domowym zaciszu.
Takie jest moje zdanie. Ale to nie temat o tym. To wątek o "The Batman" z Robertem Pattinsonem i o nim tutaj piszmy. A moją decyzję o minimalizowaniu przyjmowania informacji o filmie przed jego obejrzeniem, proszę uszanować i przejść dalej do cieszenia się zbliżającą się premierą nowego Batmana. ;)
Nowy zwiastun to pierwsze spojrzenie na Alfreda:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/tb/thebatman_trailer2_086.jpg)
Trochę kojarzy mi się z wersją z Earth One (https://i.imgur.com/H5PANmD.jpg)
Plecy Batmana takie jak w komiksach:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/tb/thebatman_trailer2_078.jpg)
(https://vegalleries.com/sites/default/files/art/product_images/manual/2020/aprrossAR0027C.jpg)
Zwiastun świetny. Jestem jak najbardziej zachwycony tym co do tej pory pokazali. Nadal staram się umiarkować własne oczekiwania, bo wiele, może im wciąż nie wyjść. Ale jeśli będzie tylko poprawna fabuła, z dobrym zrozumieniem postaci, to przy tych ujęciach film na pewno ocenię pozytywnie.
No i nadal mam nadzieję, że uda się obejrzeć wspólnie. To pierwszy Batman film od dekady, blisko kolejnej rocznicy forum, więc naprawdę wypadałoby.
Cytat: LelekPL w 18 Październik 2021, 18:04:49No i nadal mam nadzieję, że uda się obejrzeć wspólnie. To pierwszy Batman film od dekady, blisko kolejnej rocznicy forum, więc naprawdę wypadałoby.
Załóż temat i zacznijmy planować. ;) Albo sam założę, ale czekam na oficjalne potwierdzenie przez Warner Bros. Poland naszej daty premiery.
Też marzy mi się wspólny seans, już nawet narzeczoną poinformowałem, że na premierę idę z wami, a z nią ewentualnie drugi raz.
Ty się deklarowałeś, że to zorganizujesz jakiś czas temu :P Nadal jednak proszę byle nie w Łodzi :P Ja wstępnie Wa-wa lub Poznań ;)
Dodam jeszcze filmik z analizą zwiastuna, gdyby ktoś chciał posłuchać różnych spekulacji:
Ja sam mam swoje i są powiązane z
Spoiler
"Wayne'ami z Telltale", "Trybunałem Sów" i wojną klas.
Jeśli się sprawdzą to może być świetny film. Mógłby być nawet najlepszy jaki mieliśmy... ale tak jak mówiłem, to tylko ciche spekulacje, bo nie chcę stawiać zbyt wysokich oczekiwań. Nadal moim mottem jest: to nie musi być Mroczny Rycerz, wystarczy mi poziom Shazama, Shang Chi czy Spider-Mana. To już i tak będzie stanowcza poprawa.
Cytat: LelekPL w 18 Październik 2021, 21:22:18Ty się deklarowałeś, że to zorganizujesz jakiś czas temu :P Nadal jednak proszę byle nie w Łodzi :P Ja wstępnie Wa-wa lub Poznań ;)
Gdybyśmy spotkali się w Łodzi to pewnie, że o wszystko zadbam. Ale w kwestii lokacji, myślę że w dedykowanym wątku po prostu zrobimy głosowanie pośród chętnych, tak będzie najuczciwiej.
Info dla tych, których ominęła informacja w ostatnim podsumowaniu aktualizacji. Razem z Q zbudowaliśmy dział dla nowego
Batmana. Poniżej link. Sporo działów jest jeszcze pustych, ale do końca przyszłego roku powinny być zaktualizowane.
https://www.batcave.com.pl/filmy/the-batman/
Cytat: Juby w 19 Październik 2021, 08:35:01Nie oglądam takich rzeczy w ogóle.
Już to wiemy. Nie musisz tego powtarzać za każdym razem jak ktoś wrzuci filmik, wystarczy nie klikać ;)
Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek pisał, że w ogóle nie oglądam analiz zwiastunów, ale jeśli tak było to okej, usuwam z posta powyżej.
Według informacji podanych przez Apple przy trailerze "The Batman" - film ma czas trwania 2 godziny i 13 minut.
https://trailers.apple.com/trailers/wb/the-batman/
Dopiero w sobotę 23 października Michael Giacchino potwierdził, że skoczono nagrywać ścieżkę dźwiękową do filmu. To znaczy, że nowy Batman nie ma jeszcze wmontowanej muzyki = wciąż jest w trakcie post-produkcji = jego czas trwania na pewno nie jest znany. ;) Podejrzewam, że Apple wpisało cokolwiek, albo robiło tę zakładkę na podstawie strony innego filmu i tak zostało. Prędzej niż czas trwania poznamy kategorię wiekową filmu, bo pewnie jeszcze przed ukończeniem creditsów prześlą go do MPAA do oceny.
Lepsze spojrzenie na Batmana, Catwoman i Riddlera na figurkach McFarlane Toys:
https://darkknightnews.com/2021/10/25/mcfarlane-toys-unveil-the-batman-figures/
Nower grafiki promocyjne
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/11/FDoR8aaVkAIPt5m.jpg) (https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/11/FDoR8Z0UcAEfF22.jpg) (https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/11/FDoR8Z1VcAQJyFq.jpg) (https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/11/FDopWnvVQAEL9cr.jpg)
Hmmm... takie se według mnie. Tylko ta z pytajnikiem kozak.
https://naekranie.pl/aktualnosci/batman-joker-barry-keoghan-matt-reeves-1636446084
Średnio w to wierzę, ale w sumie kto wie...
Cytat: Kaz w 08 Listopad 2021, 20:07:41Hmmm... takie se według mnie. Tylko ta z pytajnikiem kozak.
Dla mnie ta z pytajnikiem i pierwsza (spokojnie przyjąłbym taką okładkę wydania UHD, które kupię jeśli film okaże się tego wart), wzorowana na
Dark Victory.
(https://cdn.nexternal.com/dreamland/images/batdv_1nmp.jpg)
Nie wiem dlaczego na drugim plakacie na początku zobaczyłem twarz Batmana ze... słuchawką przy uchu. A to Gacek w pełnej postaci. Chyba już przysypiam.
Plakat z motywem Riddlera jest rzeczywiście niebanalny. Skłonił mnie do poszukania plakatów poświęconych Zagadce z Batman: Forever. Aż mnie z sanek wykopyrtło jak zobaczyłem te dzieła z 1995 roku. Nawet ten słynny znak zapytania, wpleciony do klastycznego logo Batmana, teraz wydaje mi się kiczowaty.
Cytat: Johnny Napalm w 09 Listopad 2021, 22:51:07Nie wiem dlaczego na drugim plakacie na początku zobaczyłem twarz Batmana ze... słuchawką przy uchu. A to Gacek w pełnej postaci. Chyba już przysypiam.
To nie kwestia przysypiania, rzeczywiście trochę tak wyszło. ;D
Kolejna porcja grafik promocyjnych
(https://pbs.twimg.com/media/FD11H47WUAYDN0b?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/FD11H46XIAEtc0q?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FD11H48X0AkbX2d?format=jpg&name=large)
Krótki materiał zza kulis z wypowiedzią Jeffreya Wrighta o roli Gordona.
https://twitter.com/chickasawbatman/status/1459742847616311296
Materiał jest częścią dokumentu "Reinventing Gordon" dodatku do " Batman: Year One Commemorative Edition".
Ale to wygląda rewelacyjnie!
Dokładnie. To będzie wielki i niezapomniany marcowy wieczór!!!
Początek viralowej kampanii
Skrzydlaty szczur, czyli rata lada - https://www.rataalada.com/
Teraz tylko czekać, co też Riddler ma do przekazania.
The Batman zapowiada się wyśmienicie. Cieszy mnie że w końcu maska jest tak zaprojektowana że możemy faktycznie zobaczyć kanciastą kwadratową szczękę Batmana żywcem wyjętą z TASu czy kart komiksu. Czyżbyśmy mieli dostać takiego Batmana na jakiego zasługujemy i takiego , jakiego potrzebujemy?
Mam nadzieję, bo wiele na to wskazuje.
W kwestii maski - na wszystkich amatorskich zdjęciach z planu i na plakatach wyglądała wg mnie fatalnie, ale (!) Matt Reeves, Greig Fraser i Robert Pattinson (jego spojrzenie!) odwalili kawał dobrej roboty, bo zarówno na teaserze sprzed roku, jak i na dwóch kadrach z ostatniego zwiastuna (tylko tyle widziałem - jeden wyskakuje na głównej BC, drugi na IMDb zanim z automatu włączy się sam trailer) wygląda bardzo dobrze.
Z innych newsów.
https://filmozercy.com/wpis/warner-testowal-dwie-wersje-filmu-o-batmanie-jedna-z-nich-zawiera-wystep-kultowego-zloczyncy
Oczywiście nie klikałem i nie czytałem co kryje się w tym newsie, ale jeśli w filmie padnie chociaż wzmianka o
Panie J. z mojej strony będzie to -1 pkt przy ocenie. :P
Nowy zwiastun dla kraju kwitnącej wiśni:
W Amerykańskich kinach zaczynają stawiać
standy:
(https://pbs.twimg.com/media/FGcY7W7VgAAhIyJ?format=jpg)
Na początku tygodnia pisałem z kolegą, że nawet Avatar 2 ma już opublikowane zdjęcia, a do The Batman, którego premiera tuż tuż, wciąż brak choćby jednego oficjalnego movie stills, bądź zdjęcia z planu, zero rozkładówek w EMPIRE, Total Film Magazine, bądź Entertainment Weekly. No i wykrakałem, bo EMPIRE zapowiedziało okładkę na dziś wieczór! :)
(https://pbs.twimg.com/media/FGvjUMxVIAQwehe?format=jpg&name=4096x4096)
Pewnie w weekend pojawią się w końcu pierwsze fotki i artykuł.
Dokładnie o 18:00 ma oficjalnie zostać udostępniona okładka Empire.
Na razie materiały promocyjne umieszczane w kinach, oparte są na scenie z płonącym samochodem.
(https://i.ibb.co/kQ7KvLX/FGz-Vs-L2-XEAEy-D-1.jpg) (https://ibb.co/cDBJVWQ)
Świetny plakat! Ucieszę się jeśli to będzie main poster zarówno w USA, jak i w naszych kinach.
Już są świeżutkie okładki
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/12/batman-rob-1500.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/12/batman-zoe-1500.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/12/batman-subs-1500.jpg)
W numerze ma być więcej zdjęć oraz wywiadów z twórcami i innych informacji.
Ta pierwsza okładka ❤ Chyba jeszcze nigdy Battinson nie wyglądał tak dobrze, jak na tym zdjęciu!
(https://pbs.twimg.com/media/FG0S1yxXoAgzN7D?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FG0SmTzXsAg_M4s?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FG0Smp4XoAIqUKW?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FG0QbMTWUAEkq5N?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FG0QblyXsAgO1w1?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FG0Qb93XMAgyiTK?format=jpg&name=large)
I są kolejne fotki:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/12/FG5fSQ5XsAQmy0T.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/12/FG5fSQ4XMAAARqX.jpg)
Tym razem Bruce playboya nie będzie.
I dobrze. Playboy był już w wykonaniu Bale'a i Afflecka. Czas na coś nowego.
Cytat: Q w 17 Grudzień 2021, 18:16:07(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/12/batman-subs-1500.jpg)
Cytat: Juby w 17 Grudzień 2021, 22:00:01(https://pbs.twimg.com/media/FG0SmTzXsAg_M4s?format=jpg&name=large)
Te dwie okładki świetne. Lee Bermejo jak zwykle wymiata.
Co do Bruce'a jako Cobaina? Ciekawy pomysł, ale wizualnie. Jak to się przeniesie na ciekawy pomysł fabularny, to jeszcze nie wiem. Zobaczymy.
Kolejna fotka z EMPIRE:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2021/12/the-batman-cw-excl-3.jpg)
+ nowy, ruchomy plakat do filmu:
3 zagadki od Riddlera: https://www.rataalada.com/ - za rozwiązanie czeka nagroda.
W razie problemów - https://www.batcave.com.pl/2021/12/kwestionuj-wszystko-ruchomy-plakat-the-batman/
Zabawa ze Riddlerem trwa dalej
Dotychczasowe ustalenia na https://www.batcave.com.pl/filmy/the-batman/kampania-wirusowa/
Kampania rozpoczęła się świetnie i czuję się młodszy bo po raz ostatni coś takiego przeżywałem w 2007 roku w oczekiwaniu na TDK. Pattinson na okładce wygląda najlepiej (maska jest ok chociaż to i tak najbrzydsza ze wszystkich Batmanów :P ), Selina tylko ok bo kiczowato wygląda w tych szponach.
Kolejne oficjalna fotka - Batman i Catwoman
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/batman-800.jpg)
Są też inne ale to słabej jakości fotki z nowego numer Empire -https://twitter.com/DCU_Source/status/1473011366596431880
Sporo fotek z Empire w niezłej jakości https://www.batcave.com.pl/2021/12/the-batman-pingwin-riddler-i-inni-na-nowych-zdjeciach/
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhqj2j8xmambm_z.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhqninjvkamow3o.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhqnj4suyaizw1j.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhqnjy2vkaipht3.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhqudhtxoauve9x.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhrfjs0xeaskvpq.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhrybkkxsaadmp7.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhsgnoiuuaa8isn.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhshzapvqaipf-v.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhsu2efwuam-l8i.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhsvhwrwuaqrube.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhsvphjwqam6_2x.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhsvq-kxeayjmnf.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhswdp9xoaam7z7.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhsyjjqxeampqgj.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhsyjtjxoagldh7.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fhrgk8lvkaa1hb5.jpg)
Pingwin wyszedł świetnie. Pazurki Seliny przerażają.
Wszystko wygląda bardzo dobrze, jest klimat. No i Alfred w końcu z zarostem! :D
Polska premiera potwierdzona na 4 marca (więc można już zakładać wiadomy wątek). Do kin trafią wersje z napisami i z dubbingiem(!). Ponownie wracają plotki / opinie, że nowy Batman otrzyma kategorię wiekową "R", choć decyzji MPA wciąż nie ma.
Jeśli doniesienia się potwierdzą to wkrótce powinien zadebiutować nowy zwiastun trwający 2 minuty i 24 sekundy.
https://www.alberta.ca/recently-rated-trailers.aspx
Spodziewałem się, że będzie jeszcze jeden trailer, z którym Warner poczeka aż opadnie kurz po premierze nowego Matrixa. Podejrzewam, że wypuszczą go do sieci już po nowym roku.
Dziś potwierdzono coś, o czym Collider pisał już w sierpniu na temat filmów Warner Bros.
https://screenrant.com/the-batman-hbo-max-release-date-april-2022/
Ciekawe jak ten model dystrybucji wpłynie na przychody filmu z kas kin. Zapewne zmniejszy to potencjalne zarobki o dobrych kilka(naście?) procent.
Zaskoczyli mnie trochę, sądziłem że poczekamy jeszcze kilka dni. A tu proszę, kolejna i to dobra zapowiedź! Współpraca Gacka z kotką również zapowiada się intrygująco 😁
Też jestem zaskoczony. Oczywiście nie oglądam i uprzejmie proszę o niepisanie o tym, co zdradza / co się w nim znajduje. :)
The Batman trafił na trzecie miejsce najbardziej oczekiwanych filmów przyszłego roku wg Fandango.
(https://pbs.twimg.com/media/FHoS2VqWQAI0Mjo?format=jpg&name=medium)
Korci mnie, żeby obejrzeć, ale po 2 poprzednich trailerach ten probuje odpuscic. Zeby przypadkiem faktycznie nie poskladac sobie za duzo do kupy
Mnie już nawet nie korci i sam się sobie dziwię jak dobrze się trzymam w mym ubiegłorocznym postanowieniu. :D Nie widziałem żadnego ujęcia z tego filmu od 16 miesięcy, więc nie widzę problemu wytrzymać jeszcze dwóch. Teraz to już zleci ;)
W sumie dużo więcej nie zdradza niż poprzedni zwiastun. No, jednak nie będzie to aaaż tak stonowany Batman, jak przypuszczałem. Fajerwerki muszą być i są ok. Widać sporę nawiązanie do filmów Nolana. Zagadka będzie chyba szedł drogą Bane'a i będzie się zabawiał w inżyniera społecznych zachowań.
Cytatjednak nie będzie to aaaż tak stonowany Batman, jak przypuszczałem. Fajerwerki muszą być i są ok.
Też liczyłem na wolniejsze ślamazarne ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu) tempo i na dłuuuugie ujęcia jak w filmach Sergio Leone. Na razie to tylko trailer, a w takich to wiadomo że musi się dziać, by przeciętny zajadacz popcornu zwrócił na produkcję uwagę. Od siebie dodam, że ten ostatni trailer z tych trzech uważam za najsłabszy. Niemniej czekam na premierę i odliczam dni ;D
CytatThe Batman trafił na trzecie miejsce najbardziej oczekiwanych filmów przyszłego roku wg Fandango.
(https://media.makeameme.org/created/no-comment-v6o8vz.jpg)
Strasznie szybko ten zwiastun. W takim razie strzelam, że wypuszczą jeszcze jeden w lutym.
Ale ani tego, ani tamtego już oglądać nie będę. Pierwsze dwa idealnie przedstawiły klimat i bardzo delikatnie zarys fabuły. Na tyle delikatnie, że nadal nie mam pojęcia jaką poszczególne postacie będą miały role w tym filmie.
Nie chcę wiedzieć, ani tym bardziej widzieć więcej, przed seansem. Już mnie kupili, więc nie ma sensu psuć sobie smaku głównego dania.
Bardzo mnie natomiast cieszy marketing viralowy. Chciałbym, żeby rozwiązywanie zagadek nie powodowało tylko udostępniania materiałów promocyjnych, ale również dodatkowych informacji na temat Gotham Reevesa, może nawet Wayne'ów i Bruce'a. Marketing Mrocznego rycerza był pod tym względem mistrzowski i mam nadzieję, że film reżysera Cloverfield, który również miał wspaniałą kampanię viralową, też doda kilka smaczków dla fanów w sieci, żeby budować napięcie przed filmem. Zwieńczeniem mógłby być "trailer Riddlera" z naciskiem na niego i jego zbrodnie (oczywiście jego też bym nie obejrzał :P )
Też myślę, że zostało tyle czasu, że może być jeszcze jeden trailer, ew. 60/90-sekundowy spot opublikowany przy okazji rozpoczęcia kinowej przedsprzedaży na początku lutego.
Cytat: Kaz w 28 Grudzień 2021, 19:10:45(https://media.makeameme.org/created/no-comment-v6o8vz.jpg)
Pamiętaj, że to głosowanie przeprowadzono głównie, lub wyłącznie wśród amerykanów, gdzie lwia część społeczności to Afroamerykanie, dla których
Black Panther to bardzo ważny film, i gdzie pierwsza część zarobiła
$700 mln stając się trzecim najbardziej dochodowym filmem ever. Do tego dochodzi tragiczna śmierć głównej gwiazdy serii = ciekawość widzów jak sobie z nią poradzili scenarzyści. Sequel animowanego Spider-Mana z kolei na pewno załapał się przez hajp przy okazji premiery
No Way Home i dopiero co miał wypuszczony teaser, który przypomniał widzom, jak bardzo podobała im się pierwsza część.
Cytat: LelekPL w 29 Grudzień 2021, 23:02:49Ja raczej spodziewam się 500 milionów. Ale to strzał w ciemno w tych czasach. Bardzo wiele zależy od dwóch czynników: recenzji i pandemii.
(...)
Także sufit tego filmu, i to taki optymistyczny, to 750. Minimum myślę, że 350. Dlatego gdybym był Warnerem to takie 550 milionów i pozytywne opinie uważałbym za sukces i raczej zagwarantuje nam sequel. Tym bardziej, że żaden z ich filmów przez ostatnie dwa lata tyle nie zarobił (najwięcej Godzilla vs Kong - 460).
Godzilla vs. Kong miało równoległą premierę w sieci, a sytuacja epidemiczna była na tyle zła, że film nie mógł trafić do kin na wielu światowych rynkach. To chybiony przykład. Zerknij jakie pieniądze zarobił drugi
Venom - właśnie przekroczył
$501 milionów (bez premiery w Chinach), mimo pogarszającej się sytuacji z wirusem na jesieni, przeciętnych recenzji i kiepskich opinii widzów. Batman trafi do kin przy tendencji spadkowej w liczbie zakażeń, a hajp na film jest o wiele większy. Już w tym roku znajdzie się kilka przykładów filmów, które zarobiły nie 75-80% kwoty jakiej się po nich spodziewano przed wybuchem pandemii, ale 100%, lub więcej niż ktokolwiek zakładał, że mogą zarobić (chociażby właśnie
Venom i
No Way Home). $500-550 milionów - to moim zdaniem "minimum" dla nowego Batmana, i to w przypadku kiedy okaże się złym filmem (jak BvS) i spadki będą srogie.
Cytat: LelekPL w 29 Grudzień 2021, 23:02:49PS. Tak, wiem, że Joker sam zarobił ponad miliard, ale te czasy kiedy filmy mogły na siebie zarabiać w drugi, trzeci, czwarty weekend w kinach już chyba minęły. Tym bardziej z tak krótkim oknem kinowym i darmową opcją po jedynie 45 dniach.
Niekoniecznie. W tym roku było sporo filmów, które bardzo dobrze się trzymały w kolejnych tygodniach, chociażby ostatni Bond, przy którym przez długi czas nie było wiadomo, czy dobije do $160 mln w USA (ostatecznie się udało). Batman będzie miał 6 tygodni na wyłączność w kinach, a pierwszą konkurencję z prawdziwego zdarzenia dopiero po 9 tygodniach. Do tego czasu film i tak zarobiłby +/- 90% tego, co zarobiłby gdyby nie trafił na streaming.
Cytat: LelekPL w 29 Grudzień 2021, 23:02:49Ogólnie fatalnie, że już to zapowiedzieli - wiem, że mają taką umowę z kinami, ale ta umowa, nie znaczy, że film MUSI po 45 dniach pojawić się w necie. Oznacza jedynie tyle, że studio ma taką opcje, a ogłaszanie jej tak wcześnie uważam za błąd.
To bez wątpienia
epic fail. Może nie na miarę tego, kiedy w marcu 2016 potwierdzono, że BvS doczeka się wersji reżyserskiej na Blu-ray już latem, przez co ogrom ludzi odpuścił kino, aby obejrzeć
właściwą wersję filmu po 4-miesiącach w sieci, ale mimo wszystko fail - największy w póki co, bardzo dobrej kampanii marketingowej filmu. Z potwierdzeniem tej informacji należało poczekać co najmniej do drugiego tygodnia wyświetlania filmu w kinach.
Cytat: Q w 29 Grudzień 2021, 23:46:16"The Batman" ma przewagę nad innymi superbohaterskimi filmami, że jego budżet to 100 mln dolarów, a nie ponad 200 mln, więc żeby nie powstała kontynuacja film musiałby okazać się kompletną klapą pod względem finansowym i krytyki.
Budżet
The Batman szacuje się na 90-100 milionów, ale funtów szterlingów, a nie dolarów. W $$$ będzie to znacznie więcej niż stówa.
Skoro nie wszyscy odważyli się obejrzeć najnowszy zwiastun to może spoty TV:
Cytat: Q w 01 Styczeń 2022, 17:31:02Skoro nie wszyscy odważyli się obejrzeć najnowszy zwiastun to może spoty TV:
Nope. :) Nie będę odwracał wzroku, jeśli zaczną puszczać jakiś spot w polskiej telewizji, ale włączać coś samemu nie zamierzam. Teaser z 2020 roku pokazał mi wszystko, co chciałem wiedzieć.
Sporo nowych grafik z Batmanem, Catwoman i Riddlerem:
https://filmozercy.com/wpis/batman-catwoman-i-czlowiek-zagadka-nowe-spojrzenie-na-bohaterow-filmu-na-plakatach-i-grafikach
Te spoty to te same co wcześniej - nic nowego.
Pardon. Nie oglądam, więc nie wiedziałem. W takim razie usuwam. :) W zamian wrzucam najnowsze zdjęcie z filmu.
(https://pbs.twimg.com/media/FIYPSIFWQAMhXsS?format=jpg)
I jest też nowe zdjęcie.
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/271396374.jpg)
A przesunięciu premiery "Morbiusa", sprawia, że "The Batman" będzie pierwszą komiksową premierą tego roku.
O ile i jego nie przesuną... :-X
Odkąd Warner podjął decyzję o dystrybucji hybrydowej na rok 2021, byli jedynym studiem, które nie opóźniało swoich premier, a nawet je przyspieszało (Cry Macho Eastwood). Dzięki temu mogliśmy obejrzeć kilkanaście ich filmów bez obsuwy, ale w roku 2022 wszystko się zmieniło, bo Batman ma być cinemas-only. Jeśli wirus będzie o sobie przypominał cały styczeń i rządy zaczną wzmacniać obostrzenia, zaraz możemy przeczytać o decyzji, której żaden z nas nie chce widzieć. Oby tak się nie stało, bo do premiery już tylko 56 dni.
Oby nie było żadnego przesunięcia, bo chcę obejrzeć Ten film jak najszybciej. Jeśli jednak do tego dojdzie, to mam nadzieję, że maksymalna obsuwa będzie się sprowadzać do czerwca, co jeszcze byłoby dla mnie do przełknięcia. Zawsze to lepsza pogoda sprzyjająca fajnemu spotkaniu przy seansie.
https://variety.com/2022/film/news/warner-bros-batman-delay-release-date-1235150547/
CytatWarnerMedia CEO Jason Kilar has reassured comic book movie fans that Matt Reeves' highly anticipated "The Batman" is still on track for its March 4 theatrical release, despite the omicron variant surge.
"We're certainly paying attention to everything going on with omicron," Kilar said. "We feel good about the date right now. We're gonna watch it day by day."
Nie jest to może najbardziej optymistyczne potwierdzenie, ale póki co nadal planują wypuścić film 4 marca. Troszkę więcej się dowiemy jaki wpływ Omicron ma na filmy inne niż Spider-Man w ten weekend, jak wyjdzie nowy Krzyk (spodziewam się bardzo niskich dochodów, bo film ma strasznie słaby marketing). A jeszcze więcej dowiemy się w lutym po pierwszych wysokobudżetowych filmach - Moonfall (ten i tak byłby bombą finansową bo spodziewam się fatalnych recenzji) i Uncharted. Zwłaszcza Uncharted może zdecydować rzutem na taśme czy Batman wyjdzie na czas. Póki co, gdybym miał obstawiać, to sądzę, że jednak pozostanie przy swojej dacie, ale dałbym tylko jakieś 60% szans.
Oficjalnie PG-13 za "strong violence, disturbing content, drug content, strong language, and some suggestive material."
(https://pbs.twimg.com/media/FI3XkGlUcAk-1YQ?format=jpg&name=900x900)
Wiadomo PG-13, batman na prawdę nie potrzebuje R zeby móc opowiedzieć fajną klimatyczną opowieść
Też nie widzę problemu z taką kategorią wiekową, nawet jeśli po teaserze naszła mnie myśl o możliwej "eRce". W kinie występuje PG-13 i PG-13. W jednym aż bije po oczach cenzura i złagadzanie filmu przez twórców, a w drugim twórcy potrafią nakręcić tak dojrzałe, realistyczne i wspaniałe kino, jak Casino Royale Martina Campbella, przy którym nawet przez sekundę nie zwracam uwagi, aby coś było nie tak. Po specyfikacji ratingu dla The Batman jestem spokojny, myślę że będzie dobrze. :)
Również nie widzę żadnego "ale" dla PG-13. Zresztą trylogia Nolana z tego co pamiętam, chyba również miała podobną kategorię, a otrzymaliśmy dojrzały film super-hero.
Jestem nieco zawiedziony tym PG13, ale nie trace nadzieji. Zwiastuny zapowiadaja dojrzałą opowiesc wiec trzymam kciuki. Nolan tez robił pg13 i było kozacko.
Cytat: HUDY w 15 Styczeń 2022, 10:22:44Jestem nieco zawiedziony tym PG13, ale nie trace nadzieji. Zwiastuny zapowiadaja dojrzałą opowiesc wiec trzymam kciuki. Nolan tez robił pg13 i było kozacko.
R to głównie seks oraz przekleństwa, pg13 na prawdę moze sobie pozwolić na wiele poza tym dla mnie filmy super hero nawet te poważniejsze i mroczniejsze jak batman powinny mieć w sobie trochę tej campowej niewinności komiksowej zeby same nie wpadły w kicz
Cytat: HUDY w 15 Styczeń 2022, 10:22:44Jestem nieco zawiedziony tym PG13, ale nie trace nadzieji.
Zdziwiony? Przypominam, że Warner Bros. wyprodukowało 10 filmów z Batmanem w ostatnich 33 latach i KAŻDY był w PG-13. Nikt nigdy oficjalnie nie zapowiadał, że w tym przypadku może być coś innego. To przyznanie filmowi
eRki byłoby zaskoczeniem.
Skoro znamy już kategorię wiekową, film musi być ukończony. W takim razie czekam na oficjalny czas trwania.
EDIT:Cytat: LelekPL w 11 Styczeń 2022, 09:38:37Nie jest to może najbardziej optymistyczne potwierdzenie, ale póki co nadal planują wypuścić film 4 marca. Troszkę więcej się dowiemy jaki wpływ Omicron ma na filmy inne niż Spider-Man w ten weekend, jak wyjdzie nowy Krzyk (spodziewam się bardzo niskich dochodów, bo film ma strasznie słaby marketing).
Ależ się pomyliłeś. :) W trakcie pierwszych 4 dni wyświetlania nowy
Krzyk może zarobić ponad x2 tyle co poprzednia część w weekend otwarcia, a nawet ma szanse do poniedziałku przebić jej wynik końcowy w USA! Zerkając na budżet, śmiało można nazwać film pierwszym finansowym sukcesem tego roku. To dobry prognostyk dla pozostawienia
Batmana w kalendarzu tam, gdzie jest.
Powiem szczerze ze liczylem na eRke i film w stylu Siedem. Zwiastun szczególnie ten pierwszy dawał takie wrażenie. Oczywiście ciągle to może być cięższy film w odbiorze na którym dzieciaki i marveloza wg sie nie odnajdzie ;)
Cytat: HUDY w 16 Styczeń 2022, 14:09:48Powiem szczerze ze liczylem na eRke i film w stylu Siedem. Zwiastun szczególnie ten pierwszy dawał takie wrażenie. Oczywiście ciągle to może być cięższy film w odbiorze na którym dzieciaki i marveloza wg sie nie odnajdzie ;)
To ze jakis film ma mroczniejszy klimat nie oznacza ze jest to z automatu cięższy film czy coś bardziej ambitnego, pierwszy zwiastun daje wrażenie kolejnego filmu Super hero jakich wiele tylko ze z Batmanem w roli głównej, nic co by wcześniej juz nie widzieliśmy i bardzo dobrze, jedyne czego oczekuje to fajnej opowiedzianej historii w klimacie Gotham oraz postaci których polubię, próbę urealnienia tej postaci juz widziałem u Nolana którego nie jestem fanem wiec teraz mam nadzię film pójdzie jednak w innym kierunku ;)
Cytat: HUDY w 16 Styczeń 2022, 14:09:48Powiem szczerze ze liczylem na eRke i film w stylu Siedem. Zwiastun szczególnie ten pierwszy dawał takie wrażenie.
PG-13 nie wyklucza filmu w stylu
Se7en. Gore i przekleństwa będą zminimalizowane, ale narracja i atmosfera niepokoju spokojnie przejdzie w niższej kategorii wiekowej. Przypomnę że największe klasyki kina Noir nie zawierały krwi i brzydki słów.
Cytat: newtime w 16 Styczeń 2022, 16:29:57pierwszy zwiastun daje wrażenie kolejnego filmu Super hero jakich wiele tylko ze z Batmanem w roli głównej, nic co by wcześniej juz nie widzieliśmy
No ja zapamiętałem go zupełnie inaczej. Już po pierwszych ujęciach z owijaniem głowy trupa w taśmę klejącą, i po zamachu zbira maczetą(!) na Batmana, też przez wiele miesięcy "miałem nadzieję" na eRkę. Ale wiedziałem, że to tylko takie moje myślenie życzeniowe na podstawie teasera skleconego z 25% filmu, które wówczas nagrano. Zakładanie na jego postawie czegokolwiek było wróżeniem z fusów. Wyszło jak wyszło, ale to niczego nie przekreśla.
IMDb podało dziś czas trwania filmu -
175 minut. Ale jeszcze w grudniu podawali 133' więc potraktujmy to jako plotkę i poczekajmy na oficjalne potwierdzenie.
Byłby to najdłuższy kinowy Batman. Fajnie. Oby czas się potwierdził.
Według ustaleń internautów Luke Roberts (serial "Piraci") wcielił się w Thomasa Wayne'a. Na zdjęciu wrzuconym przez aktora widać jak przygotowując się do roli czyta komiks "Batman: Sins of the Father".
https://twitter.com/WayneG1939/status/1483357643620208640
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/01/FJedQ3FXoAMzvrq.jpg) (https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/01/FJedSMcXEAg7nW1-scaled.jpg)
Fajny detal w oku Battinsona, a ten drugi podobny do teaser poster Batman Bagins.
Motyw muzyczny miał być jutro ale już wyciekł do sieci
Jest klimat noir i...dalej to niestety jedna wielka nuda. Motyw muzyczny Batmana oprócz mroku potrzebuje akcji i wyrazistości który ma muzycznie zilustrować fakt że mamy do czynienia z kimś wyjątkowym. Słabizna bez wyrazu i niestety jestem mocno rozczarowany :(
Dla mnie muzyka filmowa ma tylko jedno kryterium - ma się sprawdzać i dobrze wybrzmiewać W FILMIE. Jeśli w trakcie seansu mnie do siebie przekona, wiem że będę w stanie jej słuchać również osobno. Soundtrackowi Zimmera/Newtona Howarda też zarzucano brak wyrazistości i charakteru, miała się nie umywać do kompozycji Elfmana. A potem ludzie obejrzeli Batmany Nolana i nie znam nikogo, komu nie podobała się w nich muzyka. Zarzut o braku akcji po jednym utworze? Funky, daj spokój. O ile w filmie będą sceny akcji, mogą być zilustrowane innymi motywami muzycznymi.
Oficjalnie 175 minut (choć niektóre źródła podają jeszcze o minutę więcej).
https://www.hollywoodreporter.com/movies/movie-news/the-batman-runtime-3-hours-1235078120/#recipient_hashed=4099e28fd37d67ae86c8ecfc73a6b7b652abdcdb75a184f8cf1f8015afde10e9
Studio musi być cholernie pewne tego filmu, skoro zgodzili się na taki metraż. Zazwyczaj dystrybutorzy przy potencjalnych "franchise-starters" wymagają max. 145 minut, a i przy sequelach kręcą nosem na zbyt długi czas trwania (np. BvS przycięty na potrzeby kinowej premiery do 152 minut). Ostatni przypadek tak długiej pierwszej części jaki kojarzę to Drużyna Pierścienia ponad 20 lat temu.
Od Batmana oczekuję że jego motyw będzie mieć ten super-bohaterski dźwięk i pierdolnięcie świadczące o tym że jest to ktoś absolutnie niesamowity. Soundtracki Zimmera/Howarda miały bardzo wyrazisty motyw Batmana (temat z napisów końcowych, Antrozous, Molossus, Like a Dog Chasing Cars, A Dark Knight, Imagine the Fire) Chcę słyszeć akcję która sprawi że będę chciał tego słuchać w autobusie i ma się sprawdzać poza filmem. Wiem że ten temat się sprawdzi podczas seansu ale nie mam ochoty tego słuchać w wolnym czasie (identycznie mam z muzyką do Jokera)
Taki czas trwania zaskakuje. Czyżby studio chciało zaznaczyć, że tym razem po kilku miesiącach nie będzie żadnej wersji reżyserskiej?
Dokładnie ważne jest to jak muzyka zostanie wkomponowana film, nigdy nie słucham danych utworów na sucho, bo to trochę bez sensu, zostały one stworzone do danego obrazu, sytuacji. Dla mnie na sucho jest po prosto ok ale czy mi się spodoba okaże sie juz podczas seansu. Długość filmu mnie jednak trochę martwi, nie jestem fanem długiej epopei która nie może sie skończyć, uważam ze dobry reżyser zawsze jest w stanie opowiedzieć ciekawą historie w standardowym czasie kinowym jednoczesnie nie odejmujac nic filmowi ale trzymam kciuki żeby mnie nie znudził.
Cytat: FunkyOd Batmana oczekuję że jego motyw będzie mieć ten super-bohaterski dźwięk i pierdolnięcie świadczące o tym że jest to ktoś absolutnie niesamowity.
A co jeśli film powstał w konwencji, w której Batman wcale nie jest kimś niesamowitym i będzie tu wyłącznie detektywem, nie superbohaterem?
Cytat: FunkySoundtracki Zimmera/Howarda miały bardzo wyrazisty motyw Batmana
Nie musisz mnie do tego przekonywać, wiem. Ale do premiery TDK opinie o nich były zupełnie inne, poczytaj sobie archiwalne wypowiedzi, także na tym forum. Dopiero gdy ludzie obejrzeli te filmy, zapamiętali jak dobrze muzyka w nich działała, a potem odsłuchując ją przypominali sobie emocje jej towarzyszące, zaczęto doceniać muzykę z trylogii. Tak samo może być z muzyką do filmu Reevesa.
Cytat: newtimeDługość filmu mnie jednak trochę martwi, nie jestem fanem długiej epopei która nie może sie skończyć, uważam ze dobry reżyser zawsze jest w stanie opowiedzieć ciekawą historie w standardowym czasie kinowym jednoczesnie nie odejmujac nic filmowi ale trzymam kciuki żeby mnie nie znudził.
Długość filmu ≠ pacing. Źle poprowadzony film może wynudzić trwając 100 minut, a dobrze poprowadzony może ci zlecieć w oka mgnieniu nawet trwając 3h.
CytatJest klimat noir i...dalej to niestety jedna wielka nuda
Z klimatem noir pełna zgoda, z tym, że jak na pierwszy utwór nie jest tak dobry jak poprzednicy też się zgadzam, ale z nudą niekoniecznie. Jak dla mnie motyw może się naprawdę sprawdzić przy odpowiednim użyciu w filmie. Czy będę słuchał poza filme? Może tak. Dopiero co wyszedł i przesłuchałem już trzy razy. Nie jest nawet w tej samej galaktyce jeśli chodzi o ikoniczność co muzyka Elfmana. Goldenthal też wypada pod tym względem lepiej (nie zapominajmy o nim). Na pewno nie ma też tej wyrazistości muzyki Zimmera do filmów Nolana. Ale jest kojąco-spokojny i zaskakująco "poruszający". Raczej porównałbym go do muzyki z TASu niż z poprzednich filmów, dzięki czemu jest w nim coś wyjątkowego jeśli chodzi o dotychczasowe filmy. Na pewno sceny akcji będą miały inny motyw, i zobaczymy, może tam nas Giachino czymś jeszcze zaskoczy.
Podsumowując: mi się nawet podoba.Co do czasu trwania to jest zaskakujący jak na pierwszy film. Nic więcej nie da się powiedzieć póki co, bo czy to dobrze to nie wiem. Jak zobaczę film będę wiedział czy to jednak za długo czy w sam raz... a może okaże się, że za krótko. Póki co myśleliśmy, że to będzie głównie kino noir, z rozwiązaniem morderstw i motywu Riddlera, ale ostatnie komentarze Reevesa sugeruję coś więcej. Nie tylko znaczący rozwój Batmana, ale też Catwoman, i komentarz socjopolityczny na temat elit i nierówności. To by uzasadniało tak długi czas trwania filmu, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Są długie filmy, jak trylogia TDK, które zlatują niemal w mgnieniu oka, są też takie, które budują nastrój przez dłuższy czas trwania, a są i wleczące się filmy mające 90 minut.
Podsumowując: ok :PKategorii wiekowej nie ma nawet sensu komentować. To miało być PG-13, wiadomo było, że takie będzie, film na tym w żaden sposób nie ucierpi, zwiastuny nie zapowiadały nic innego.
W skrócie? DUH!
@Juby - jeśli będzie detektywem to super, ale oczekuję że ten detektyw będzie mieć muzycznie opisaną walkę i to że jednak jest super-bohaterem (koleś przebiera się za nietoperza i biję przestępców). Jest element noir, smutku ale wg mnie nie tylko z tego składa się Batmana i jest zbyt spokojnie. Oczywiście że będzie action score w całym soundtracku ale on powinien być zawarty w temacie muzycznym Batmana. Co do długości to cieszę się że będzie to długi film bo klimat noir to coś absolutnie magicznego (plus aspekty socjologiczne).
PS Christopher Drake stworzył absolutnie cudowny temat w The Dark Knight Returns.
(https://pbs.twimg.com/media/FJlfXoKUUAIYAHz?format=jpg&name=large)
Cytat: Matt ReevesJust finished qc'ing the movie on a massive screen at @IMAX today.
Looked and sounded so incredible.
What a beautiful, immersive format.
#TheBatman
Ja jestem bardzo zadowolony z tego kawalka. Slucha mi sie go swietnie na sucho. Sa motywy tajemnicy, budowania napiecia, pewnego spokoju. Moze to profanacja, ale muzyka Elfmana jakos nie zdobyla mojego serca (tzn pasuje swietnie do filmu, ale sama nie nadaje sie wg mnie do sluchania), podobnie motywy z trylogii (jedynie kilka kawalkow z BB slucham podczas biegania/treningow). A ten motyw ma w sobie to cos.
Edit: jednak po wielokrotnym odsluchaniu tego motywu zmienilem zdanie: jest fantastyczny i wiem, ze bede go czesto sluchal ;D
(https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2022/01/fkN3ErK4Xtv4xU6d.jpg)
Beznadziejny meme. Wypad stąd jeżeli nie masz nic do powiedzenia.
Aha, Panie 8azyliszek i rób dokładnie to co Juby napisał. Zaś mem to mało powiedziane, że beznadziejny.
Mała ciekawostka, podobno na zdjęciach próbnych Robert Pattinson nosił kostium George'a Clooneya.
https://www.cbr.com/the-batman-pattinson-wore-george-clooney-costume-screen-test/
https://www.youtube.com/watch?v=jEidLjoYqio
Pierwszy oficjalny klip z nowego Batmana, Pattinson jest świetny ale niestety w tej scenie czuje vibe Mrocznego Rycerza, co mnie troche smuci mam jednak nadzieje ze to będzie kompletnie inna stylistyka niz powtórka rozgrywki której nie jestem fanem oby to nie był jednak ultra realistyczny film o facecie w rajtuzach. ale wiem ze jestem pewnie zdecydowanej mniejszości
"The Batman" ma być mocniej zakorzeniony w rzeczywistości niż filmy Nolana, więc nie nastawiaj się na inną stylistykę.
Cytat: Q w 23 Styczeń 2022, 14:10:50"The Batman" ma być mocniej zakorzeniony w rzeczywistości niż filmy Nolana, więc nie nastawiaj się na inną stylistykę.
Mimo wszystko raczej to będzie inny film, tutaj jednak przebija klimat Noir oraz Gotham które jednak będzie miało swój unikalny styl , pingwin tez sprawia wrażenia mocno przerysowanej postaci i to jest dla mnie bardzo optymistyczne, załuje az ze Riddler nie ma swojego melonika tylko jakaś maskę gazową ;D
Cytat: newtimeale wiem ze jestem pewnie zdecydowanej mniejszości
Nie jesteś. Znam sporo osób - i sam się do nich zaliczam - które liczyły na to, że przy kolejnej serii z Batmanem Warner postawi na mocno komiksową stylistykę rodem z gier Arkham. Ale trudno, może następnym razem.
Clipów oczywiście nie oglądam. Do premiery już niespełna 6 tygodni, muszę wytrzymać!!
Juby, a jeśli przeloza premiere o, powoedzmy, 4 miesiace <tfu tfu>, to nadrobisz zaleglosci?😅
Nie, nawet jeśli przełożą na 2023 ;)
To jestes twardszy niz bat-sutki Clooneya. Ja nie wiem, czy w przypadku dluzszego przelozenia sie nie zlamie☹
Twardszy niż Schwarzenegger. Twardszy niż Stallone. Twardszy niż Chuck Norris. Twardszy niż Tonka. ;)
Nadrobię cały marketing po seansie. Mam już wprawę w ćwiczeniu cierpliwości, premierę ostatniego Bonda przekładano przez blisko 2 lata i też nie obejrzałem żadnego zwiastuna po pierwszym, opublikowanym jeszcze w 2019 roku. Z Batmanem jest trudniej, bo i czekam mocniej, i coraz częściej w kinach wyświetlają jego zwiastun (tydzień temu byłem na nowym Krzyku i wszedłem na salę kilka minut po reszcie paczki, aby uniknąć trailera #2, którego wyświetlają zaraz na początku). W lutym wybieram się na kolejne dwa filmy do kina, mam nadzieję, że przy nich również uda mi się uniknąć cokolwiek z Batmana.
Cytat: Juby w 21 Styczeń 2022, 20:17:09Beznadziejny meme. Wypad stąd jeżeli nie masz nic do powiedzenia.
Cytat: Leon Kennedy w 22 Styczeń 2022, 13:54:34Aha, Panie 8azyliszek i rób dokładnie to co Juby napisał. Zaś mem to mało powiedziane, że beznadziejny.
Spokojnie. Mem jak mem, trochę racji ma. Może grafika bez sensu odnośnie tekstu i przez to rzeczywiście nieśmiesznie wyszło (bez kitu, czemu akurat Skarsgard z Konga v Godzilli ze zwykłą miną? totalnie randomowy pomysł :P ), ale akurat 8azyliszek to nie jakiś bot czy troll, żeby go w ten sposób przepędzać z tego powodu.
Cytat: Q w 22 Styczeń 2022, 21:57:11Mała ciekawostka, podobno na zdjęciach próbnych Robert Pattinson nosił kostium George'a Clooneya.
https://www.cbr.com/the-batman-pattinson-wore-george-clooney-costume-screen-test/
No to albo miał więcej niż jeden Screen Test, albo któremuś się pomyliło bo na DC Fandome Reeves mówił, że to był strój Kilmera. Nawet o tym dyskutowaliśmy tutaj przecież.
Racja, żaden z niego bot, ale wrzucanie samego i dość takiego se mema można sobie podarować. Albo przynajmniej dodać coś od siebie o The Batman, oczywiście. Ale ok może ciut na wyrost zareagowaliśmy.
CytatMem jak mem, trochę racji ma.
Według mnie nie ma. Że niby
dosłownie nikt nie chciał kolejnej wersji Batmana, a Warner mimo to zaczyna już czwartą serię z nim? Imho taki meme pasowałby do kolejnych prób reanimacji Terminatora, albo ponownych wersji Robin Hooda, Piotrusia Pana, ale nie do Batmana, na którego miliony fanów czekają.
Cytatale akurat 8azyliszek to nie jakiś bot czy troll, żeby go w ten sposób przepędzać z tego powodu.
Znam go z innego forum - wierz mi, jest. Ale nawet jeśli przyjąć, że na BatCave przez lata nie sprawił takiego wrażenia, to tak, jak napisał Leon, Bazyl mógłby po prostu napisać coś od siebie, a nie pojawić się tu po raz pierwszy od pięciu miesięcy tylko po to, żeby wkleić akurat taką grafikę na forum miłośników Batmana. ::)
Ciekawe jaki miał zamiar wrzucając to tutaj na kilkadziesiąt dni przed premierą? I każdy, każdy czeka na nowego Gacka, który jest przecież jak Bond! Zawsze w końcu na nowo wraca i większość ( wszyscy? 😋), się cieszą z tego 😁
Pewnie ze kazdy czeka ale jednak mem i krytykę trochę rozumiem w końcu Warner 4 lata po Nolanie robi restart który był nie udany i zmarnowaliśmy 5 lat batafllecka oraz Synder uniwersum które się nawet dobrze nie rozpoczęło po czym zaraz potem robią jeszcze raz od nowa, dorzucając jeszcze Keatona gdzieś po drodze ;D Raczej chodzi tu o pewną nieudolność studia które chyba nadal nie wiem co konkretnie chce robić z tą postacią dalej, tym bardziej ze The batman moze sie jednak okazać klapą i wtedy cholera wie jakie oni tam maja plany :D
Według mnie nie ma zbyt dużych szans, aby okazał się klapą. Budżet jest dobrze skrojony, obsada dobra, trailery napawają sporym optymizmem. Do tego Gacek co jakiś czas dostaje restart i nikt nie bardzo ma to kręci nosem. No chyba, że jacyś ultra fani dla których Gackiem jest tylko ten jeden... Ewentualnie te wszystkie bojkoty Warnera przez fanów SnyderVers odniosą jakiś sukces, ale wątpię. Jak film zbierze pozytywne opinie i oni pewnie pójdą.
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/01/FKBIwGlaAAAvXs2-scaled.jpg)
Nie na takie main poster czekałem. :-\ Tzn. tragedii nie ma, w sumie przy filmach Nalana brakowało mi finałowych plakatów z kilkoma bohaterami, ale tutaj wyszło to zbyt podobnie do plakatu Terminator: Dark Fate i nie wiem po co i Batman, i Bruce Wayne, w dodatku zasłaniający Batmobile. :P
Sam plakat według mnie okropny, to płonące Gotham oraz Zagadka w masce gazowej od razu mi się kojarzy z Snyderem :-\ No ale ostatnio w sumie rzadko któy plakat do film super Hero mi się podobał. Co do Batman, i Bruce Wayne, to pewnie chcieli wyraznie zaznaczyć ze mamy do czynienia z kompletnie nowym aktorem wiec musiał się on tu znaleźć
Pewnie tak. To w sumie trend, który trwa od pierwszego Iron Mana - Marvel wstawia na plakatach i bohatera w masce, i bez, bo chcą sprzedać film i bohaterem, i aktorem, co na moje oko powoduje przesyt. A co do oceny "okropny" - do dziś wspominam main poster do TDKR Nolana, który wygląda jak sklejony w kilka minut z teaser posteru i fotki z TDK fan-art. Innymi słowy, mogło być gorzej. ;)
Kilka z poprzednich plakatow i grafik bylo o niebo bardziej klimatyczne. Ale moze jeszcze cos zmontuja do premiery
Ale bida plakat. Trochę wstyd dla WB, które nie tak dawno serwowało nam świetne postery do The Suicide Squad, a przynajmniej mi się bardzo podobały.
Na viralowej stronie https://www.rataalada.com/ są trzy nowe zagadki:
Cytat1. It sinks and swims it can be rotten even when it's all dressed up
2. The more I'm revealed the less I exist
3. Payback Comes To All Who Accept One
W nagrodę jest obrazek. Dwa ostatnie wiedziałem, ale pierwszy musiałem poszperać na reddicie.
Poza tym, promocja z Oreo okazuje się dość ciekawa... wiem, wiem, też nie lubię Oreo. Ale na ruskiej stronie zeskanowanie kodu z opakowania zabiera nas do wirtualnej batjaskinii Battinsona. Jest samochód, batkomputer, strój i narzędzia do trenowania:
(https://pbs.twimg.com/media/FI6rsxGXwAYIi_H?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/FI6rsxGXIAc6ni-?format=jpg&name=large)
Obecnie zeskanowanie kodu w Polsce zabiera nas na strone, która nie jest otwarta, ale będzie dostępna od 1 lutego. Nie wiem czy to również będzie batjaskinia, ale fajnie by było.
Nie jest to może poziom wirtualnej kampanii TDK, ale lepsze to niż nic.
Poza tym w lutym wychodzi też książka prequel do filmu.
(https://preview.redd.it/w30p25l7ija81.jpg?auto=webp&s=7ce628f6651e54123b2daa9eec81bb106615b34b)
Sam kupię po filmie jeśli będę zaciekawiony.
Czyli najlepsze plakaty dają prawie na sam koniec. ;) Ciekawe co jeszcze WB ma w zanadrzu? A tak serio, ostatnio przeglądałem kilka posterów do Batmana i Robina z 1997 roku i mimo tego że film był wybitnie taki se, to i tam można było wybrać kilka fajnych propozycji do powieszenia u siebie w pokoju. Do filmu z Pattinsonem było już kilka dobrych plakatów. Moim faworytem pozostaje ten z połączeniem profilu Gacentego ze znakiem zapytania.
Bardziej, od jednego średniego plakatu, mnie niepokoi to, że po trailerze spodziewam się mocnego nawiązania do filmów Nolana. Niby fajnie, ale wróżyłoby to, że nie otrzymamy nic nowego, żadnego innego spojrzenia na tą komiksową postać. Czyli taka bezpieczna opcja, po kilku nieudanych filmach w DCU. Joker był spoko, ale to w sumie też była bezpieczna opcja. Ten film pełnymi garściami korzystał z chwytów zastosowanych w sprawdzonych klasykach z lat'70-80 no i kilku późniejszych. Nawet całe sceny były żywcem pobrane z nich pod Jokera.
Wynikałoby z tego, że po tych kilku sparzeniach na swoich dziełach w DCU stawiają na coś co już było. Obym się mylił i rzeczywiście siedział w kinie na seansie z rozdziawioną gębą i myślą: Wow! Tego w życiu bym się nie spodziewał.
Link, który znalazłem w środę na innym forum został już usunięty, ale była w nim odpowiedź Matta Reevesa na pytanie na temat pomysłu na potencjalną kontynuację
The Batman. Przytoczył w niej
No Man's Land, Ra's al Ghula i Talię. Jeśli to prawda to. . . słabo. :-\ Oby przy sequelu nie bazowali na historiach, na których opierał się już Nolan, a jeśli mają wracać do przeciwników Batmana z poprzednich filmów, to jedyni, których chętnie zobaczyłbym ponownie - tym razem w poważniejszej wersji - to Mr. Freeze i Poison Ivy. Żadnych Lig zabójców, żadnych Ghulów, żadnych Jokerów i Dwóch Twarzy, goddamn it!
CytatPoza tym w lutym wychodzi też książka prequel do filmu.
(https://preview.redd.it/w30p25l7ija81.jpg?auto=webp&s=7ce628f6651e54123b2daa9eec81bb106615b34b)
Sam kupię po filmie jeśli będę zaciekawiony.
Też chętnie kupię (o ile któryś wydawca zdecyduje się na publikacje w Polsce - i mam nadzieję, że na polskiej okładce dodadzą kierowcę w pędzącym Batmobile'u, albo chociaż przyciemnią mu szyby ;D).
Wywiad Esquire z Mattem Reevesem. Można się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy.
https://www.esquireme.com/brief/the-batman-director-matt-reeves
Marketing w Korei ruszył pełną parą!
(https://pbs.twimg.com/media/FKH4ZvtUcAMdzUt?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FKH4ZvqVgAQ4Qf1?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FKH4ZweVUAAcW_C?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FKH2yqAX0A0WYm9?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/FKH2ysnXMAE0PuX?format=jpg&name=large)
Plakat meh i wygląda brzydko i na odpie...co do filmu to cieszę się że postawiono na Nolanowy klimat i chciałbym zobaczyć Jokera czy Ras`a w uniwersum Reevesa. Nic odkrywczego w tym nie będzie ale skoro tak interpretuje Batmana (Reeveso-Nolanowo) to po co coś zmieniać? :P
Po to żeby się nie powtarzać? Po to żeby dać możliwość dziesiątkom przeciwników Batmana, którzy jeszcze nie mięli szansy zabłysnąć na srebrnym ekranie?
Anyway, okładka TOTAL FILM:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/01/FKMwlS5VUA40PgI.jpg)
Kolorystyka zgodna z charakterem poprzednich materiałów promocyjnych, ciekawa kompozycja (zawarcie bohaterów w dymie tworzącym znak zapytania), niezłe wykonanie - dlaczego to ta grafika nie trafiła na kinowy plakat filmu? Warner wydaje na marketing +$100 mln, ale jak widać na grafiku oszczędzają, czego nie można powiedzieć o powyższym miesięczniku.
No to wyglada bardzo dobrze. Tajemniczo i niepokojaco.
Trzy nowe zdjęcia:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/01/FKb5hsBWYAQnm7J.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/01/FKb5hr0XEAIU7Nh.jpg)
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/01/FKb5hrxXsAk1alw.jpg)
Ostatnio Batman nawet z lodowki wyskakuje. Kampanie tak rozkrecili, ze zaraz bedzie mozna caly film z materialow poskladac
Cytat: LelekPL w 27 Styczeń 2022, 16:31:06Poza tym, promocja z Oreo okazuje się dość ciekawa... wiem, wiem, też nie lubię Oreo. Ale na ruskiej stronie zeskanowanie kodu z opakowania zabiera nas do wirtualnej batjaskinii Battinsona. Jest samochód, batkomputer, strój i narzędzia do trenowania:
(https://pbs.twimg.com/media/FI6rsxGXwAYIi_H?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/FI6rsxGXIAc6ni-?format=jpg&name=large)
Obecnie zeskanowanie kodu w Polsce zabiera nas na strone, która nie jest otwarta, ale będzie dostępna od 1 lutego. Nie wiem czy to również będzie batjaskinia, ale fajnie by było.
Nie jest to może poziom wirtualnej kampanii TDK, ale lepsze to niż nic.
Po zeskanowaniu kodu jest jaskinia... ale fajnie, że nikt nie powiedział, że trzeba zachować paragon i podać NIP sklepu :P bo oczywiście, że przetrzymuję paragony sprzed miesiąca ze sklepu spożywczego :P
(https://pbs.twimg.com/media/FKhsKfmXMAgKPXc?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FKhsKzhXoAgfywj?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FKhsLKwX0BEccPR?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FKhsLbeWYAUg3cm?format=jpg&name=large)
Kampania na ostatniej prostej, nie ma dnia żeby nie wypuszczali czegoś nowego. To dobrze, bo widać że nie zamierzają przekładać premiery, do której pozostało już tylko 31 dni. :)
youtu.be/x7rRdbb1qGo
Jestem zadowolony, jest tajemniczo, creepy ale jest i akcja. Kawałek kojarzy mi się z "Poison Garden" z No Time To Die i tematem Scorpio z Dirty Harry (kobiecy głos).
(https://preview.redd.it/lyr50r7fb0g81.jpg?width=640&crop=smart&auto=webp&s=2ceb7616e2709fe799efae1f077a73389d8da42e)
Profile autora:
https://twitter.com/simon_sfa
https://www.instagram.com/batmantheanimatedfan/
Marketing nie zwalnia. Nowe bannery i nowy motion-poster:
(https://pbs.twimg.com/media/FK6uL0LXsAANpUr?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/FK3W2y5WYAY3jc_?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FKtUjlhXEAACHEy?format=jpg&name=large)
https://twitter.com/TheBatmanFilm_/status/1490280145369944064
Reklama filmu u naszych zachodnich sąsiadów - podobno naprawdę wykonana szarą taśmą klejącą!
(https://pbs.twimg.com/media/FK2APvzWYAEqqIW?format=jpg&name=large)
A 19 kwietnia do sprzedaży trafi takie cacko:
(https://pbs.twimg.com/media/FK2Rwm2WUAcYwsY?format=jpg&name=large)
Jest też lepsze spojrzenie na kostium:
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/the-batman/fkuuokbxeai8vsb.jpg)
Ten artbook moze byc zacny, biorac pod uwage jakosc grafik.
Książka prequel już wyszła i są w niej podobno małe spoilery odnośnie tego jak wyglądało życie Battinsona i Riddlera przed filmem, więc jeśli nie chcecie nic wiedzieć, warto się wyciszyć na mediach społecznościowych do premiery.
Nie ma problemu, nie używam żadnych social mediów. Gorzej jeśli na jakiś zwykłej stronie internetowej, lub na Youtube już w miniaturce filmu zaczną napieprzać tymi spoilerami, uznając że jeśli gdzieś wyciekło 2 dni temu, to już każdy wie. :P
Europejska premiera filmu podobno 1 marca w Paryżu. Myślę że jeszcze w lutym mogą pojawić się pierwsze recenzje.
Banner IMAX:
(https://pbs.twimg.com/media/FLBOvG8X0AAVNGe?format=jpg&name=4096x4096)
W UK film ma kategorie wiekową 15. Dla porównania, wszystkie części trylogii Nolana miały niższą - 12, tyle samo co BvS. The Batman ma więc tam taką samą kategorię co Joker, Zodiak i The Suicide Squad... ale co ciekawe też Justice League i pierwsze Suicide Squad (WTF!?).
Więc niby ciekawie, ale brytyjski system jak widać jest dość dziwny. Natomiast bardzo dobrze opisane są powody dla których The Batman otrzymał taką kategorię:
(https://i.redd.it/rqo9h4lq4lg81.png)
Trochę, ale nie za dużo gore i brutalnych scen, i będzie "fuck", a reszta przekleństw idealnie pasuje do Pingwina.
A na rataalada.com jest nowy obrazek - wiadomość od Riddlera:
(https://www.rataalada.com/opo/03.jpg)
Nic ciekawego tak naprawdę, ale gdyby ktoś chciał się pobawić i rozwiązać szyfr, podaję Wam klucz w spoilerze:
Spoiler
(https://i.redd.it/r23sap09wvf81.jpg)
(https://pbs.twimg.com/media/FLF7ZbFVIAM46M9?format=jpg&name=medium)
Z tego co czytam, IMAXowe pokazy przedpremierowe z 1-2 marca rozchodzą się jak świeże bułeczki. Trzeba będzie odstawić Internety od 28 lutego, co by się nie naciąć na żadne spoilery.
EDIT:
Deadline twierdzi, że pokazy wtorkowe już wyprzedane.
https://deadline.com/2022/02/the-batman-imax-previews-sell-out-1234929726/
Kolejne plakaty:
(https://pbs.twimg.com/media/FLQCa3LXoAUwrNH?format=jpg&name=medium) (https://static1.colliderimages.com/wordpress/wp-content/uploads/2022/02/the-batman-dolby-poster.jpg?q=50&fit=crop&w=480&dpr=1.5)
Ja przygotowałem sobie również filmowy licznik do Batmana. Są tu różne pozycje, które warto obejrzeć przed Batmanem, zarówno inspiracje reżysera, jak i jego wcześniejsze filmy i kilka tytułów z Pattinsonem. Mam już za sobą pierwsze 5 pozycji, z czego Klute, The Rover i Last Days widziałem po raz pierwszy.
CytatRear Window
The Rover
Last Days
Let Me In
Klute
Taxi Driver
Good Time
The Godfather 1
The Godfather 2
The Godfather 3
Cloverfield
The Lighthouse
Vertigo
Blade Runner
Blade Runner 2049
The French Connection
Planet of the Apes 1
Planet of the Apes 2
Planet of the Apes 3
The Crow
Chinatown
Zodiac
Batman Returns
Batman Forever
Se7en
Widziałem 20/25 z twojej listy i chętnie nadrobię Good Time, bo jest na Netflix.
Embargo na recenzje schodzi 28 lutego. Specjalne pokazy dla prasy już się rozpoczęły, pierwszy miał miejsce wczoraj, kolejny odbędzie się 21-22-ego. Informuję, bo mogą zacząć wypływać spoilery, a na pewno dużo clickbaitowych nagłówków.
(https://64.media.tumblr.com/c6d29767ac1a4150fa79ab2f2c93aaae/80230f86669b8957-83/s250x400/4e6dce3a6edf0ec44b6efbd5bf7d5886d1133bad.gifv)
Tak, pokazy już się rozpoczęły. Embargo, jak wspomniał Juby, jest na recenzje, więc pierwsze reakcje mogą pojawiać się wcześniej.
Pewne "przecieki" już były. Andy Signore (niegdyś z ScreenJunkies) powiedział, że słyszał o "mieszanych reakcjach", natomiast inny weryfikowany dziennikarz, Richard Newby, poddał to w wątpliwość i sam napisał, że słyszał, że reakcje były "fire". Szczerze, nie ufałbym żadnemu na tym etapie, bo są bardzo wątpliwymi źródłami. Signore mieszka w LA i zna ludzi, którzy chodzą na takie pokazy, ale no, nie jest to osoba godna zaufania. Natomiast Newby niby pisze dla The Hollywood Reporter, ale jako freelancer, więc nie byłbym przekonany do jego znajomości.
Jak WB pozwoli na reakcje, będzie to nieco lepszy obraz opinii, ale też trzeba pamiętać, że na ogół te pierwsze reakcje bywają ZBYT pozytywne, bo pochodzą z dość wyselekcjonowanej przez studio grupy osób. Więc zbyt wiele by ich pochwały nam nie mówiły. Natomiast gdyby nawet oni mieli mieszane pierwsze reakcje, to spodziewałbym dość niskich wyników krytyków 28 lutego.
W międzyczasie Fandango przygotowało spotkanie z obsadą:
Z tej rozmowy dowiadujemy się nowej kwestii na temat starych Bat-kostiumów wykorzystywanych podczas zdjęć próbnych.
Pattinson wspomina, że przymierzał praktycznie wszystkie poprzednie, a maska/kaptur pasowały wyłącznie z kostiumu Clooneya.
Czyli rzeczywiście mógł być w kostiumie Kilmera ale i także Clooneya (przynajmniej jeśli chodzi o maskę).
Cytat: Juby w 12 Luty 2022, 08:54:12Informuję, bo mogą zacząć wypływać spoilery, a na pewno dużo clickbaitowych nagłówków.
Już same nagłówki w oparciu o różne książkowe publikacje prequele itp. zdradzają za wiele, więc przez najbliższe tygodnie trzeba strzec się spoilerów, większych i mniejszych.
Podobno budżet produkcji wyniósł $185 milionów.
To znacznie więcej od wcześniejszych liczb. Czyżby przeliczali $1 mln na 1 minutę filmu? :)
Ale po tym jak rozrósł się budżet "M:I 7", to pewnie "The Batman" też na opóźnieniach i przerwach w zdjęciach ucierpiał.
Informację podał Scott Mendelson z Forbes. Od początku wielu nie dostrzegało, że szacowane 90-110 milionów podawane było w funtach brytyjskich, a nie w dolarach + Warner musiał ponieść spore koszty przy wydłużającym się etapie zdjęciowym, zbudowaniu większej ilości planów, itd., przerwami z powodu potwierdzonych przypadków covid.
Do tego dochodzi kampania reklamowa która jest bardzo rozmuchana i moze kosztować drugie tyle. Trochę się boje jak film moze sobie poradzić w kinach, nawet jeśli będzie to hit wśród widzów i krytykó, to wciaż jesteśmy w czasie pandemi plus film ma się pojawić mniej więcej miesiać pózniej na Hbo max które zaraz wchodzi do Polski, co z punktu zarobkowego przy takiej marce jest jak dla mnie głupotą ale trzymam kciuki . Jednak taki taki hit jak ostatni Spider man raczej nie liczę
Cytat: newtime w 13 Luty 2022, 18:24:09Trochę się boje jak film moze sobie poradzić w kinach,
Nie ma powodów do obaw. Przedsprzedaż idzie bardzo dobrze, o ile film nie zbierze miażdżących recenzji (jak BvS) to będzie hit.
Cytat: newtime w 13 Luty 2022, 18:24:09film ma się pojawić mniej więcej miesiać pózniej na Hbo max które zaraz wchodzi do Polski, co z punktu zarobkowego przy takiej marce jest jak dla mnie głupotą ale trzymam kciuki .
The Batman trafi na streaming po 45 dniach od premiery kinowej (w przypadku wielu krajów będzie to 46-48 dni) - zdecydowana większość filmów i tak generuje 90-95% swoich przychodów w takim czasie. Poza tym, jak udowodniła
Diuna, jeśli ludziom zależy na zobaczeniu filmów na dużym ekranie, pójdą do kina mimo kopii w wysokiej jakości dostępnej w stremingu / sieci.
Cytat: newtime w 13 Luty 2022, 18:24:09Jednak na taki hit jak ostatni Spider man raczej nie liczę
Nie ma żadnych podstaw, aby na to liczyć (to wręcz nierealne). Ostatni Spider-Man był "trzecim" Spider-Manem tej serii, a tak naprawdę szóstym filmem ze Spider-Manem - Tomem Hollandem i 27. filmem najbardziej dochodowej serii w historii kina, w której dodatkowo powracały postacie z dwóch poprzednich serii o Człowieku-Pająku, dzięki czemu na ostatnią część czekały trzy pokolenia fanów tej postaci. Nic nigdy nie wskazywało, aby hype na film Matta Reevesa miał być porównywalny do ostatniego hitu Marvela, być może żaden przebój 2022 roku nie powtórzy sukcesu na miarę
No Way Home.
The Batman zawita do Chińskich kin! Oficjalna zapowiedź obsady i plakat na tamtejszy rynek.
https://twitter.com/TheBatmanFilm_/status/1493158512381280257?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1493158512381280257%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fforums.boxofficetheory.com%2Findex.php%3Fapp%3Dcoremodule%3Dsystemcontroller%3Dembedurl%3Dhttps%3A%2F%2Ftwitter.com%2FTheBatmanFilm_%2Fstatus%2F1493158512381280257%3Ft%3D-T6Bsht4uHFF21yDTbOUhg26s%3D19
(https://pbs.twimg.com/media/FLjFJ0ZWYAQVI1T?format=jpg&name=large)
Chiny i miliard jest w zasięgu Gacka. Tyle co nowy Spider w cholerę ciężko będzie mu zarobić, ale przy następnej części, bądź zakończeniu trylogii kto wie...
Oby nie ograniczali się do trylogii. Batman jest tak elastyczną postacią, może mieć tyle różnych przygód i tylu przeciwników, że spokojnie mogą kontynuować kolejną serię przez więcej części niż poprzednie.
Info z dziś:
(https://i.redd.it/0mgm9rbyiwh81.jpg)
Cytat#TheBatman is officially labeled as an AMC Artisan Film. A movie that gets the AMC Artisan Films seal is an artist-driven, thought-provoking movie that advances the art of filmmaking. The only other CBM in history to get this distinction was 2019's Joker.
Warto nadmienić, że program wystartował dopiero w 2019.
https://www.latimes.com/business/hollywood/la-fi-ct-amc-theatres-artisan-films-blockbusters-20190627-story.html
Wiele filmów superhero nie miało okazji się na niego załapać. Poza Jokerem właściwie nic pod te okrelenie nie pasuje... ewentualnie Eternals. Więc wiele nam to nie mówi.
Mnie natomiast bardzo interesują pierwsze reakcje. Domyślam się, że pozwolą na nie po kolejnym pokazie 22 lutego. Jedną z większych obaw, które mam to to, że ten długi czas trwania filmu może być wydłużony dodatkowymi wątkami, które nie będą miały swojego naturalnego zwieńczenia w filmie, ani związku z główną fabułą, a byłyby tylko po to, żeby promować nadchodzące seriale w HBO Max. Oby nie było takich komentarzy, bo taka sytuacja bardzo szybko zmniejszyłaby mój hype.
Cytat: Leon Kennedy w 15 Luty 2022, 11:47:09Chiny i miliard jest w zasięgu Gacka. Tyle co nowy Spider w cholerę ciężko będzie mu zarobić, ale przy następnej części, bądź zakończeniu trylogii kto wie...
Nadal nie spodziewam się miliarda, nawet z Chinami, choć one na pewno pomogą w zwrocie budżetu, który został mocno zwiększony, tym bardziej, że będzie to pierwszy Amerykański film w ich kinach od bardzo dawna. Wciąż jednak spodziewam się czegoś pomiędzy 400-800 milionów, ale swoją ostateczną prognozę podam 28 lutego jak wyjdą recenzje.
A wyniki ostatniego SPider-Mana są nie tyle ciężkie, co niemożliwe dla Batmana. Ani innego filmu w tym roku (chyba, że okaże się, że więcej X-Menów i Deadpool pojawią się w Doktor Strange'u, i wróci Iron Man i Kapitan Ameryka, i pojawi się któryś ze Spider-Manów i wszyscy będą mieli znaczące role :P ). Kompletnie nie nastawiałbym się na żadne porównania z No Way Home.
Cytat: LelekPL w 15 Luty 2022, 15:03:27Warto nadmienić, że program wystartował dopiero w 2019.
Dzięki za sprostowanie, nie wiedziałem o tym.
Cytat: LelekPL w 15 Luty 2022, 15:03:27Nadal nie spodziewam się miliarda, nawet z Chinami, choć one na pewno pomogą w zwrocie budżetu, który został mocno zwiększony, tym bardziej, że będzie to pierwszy Amerykański film w ich kinach od bardzo dawna. Wciąż jednak spodziewam się czegoś pomiędzy 400-800 milionów
$400 milionów właśnie przekroczyła
Diuna - z jednoczesną premierą na HBO Max, piracką kopią 4K w sieci w dniu debiutu, i bez Chin. Takie przychody
Batman wykręci w 10-12 dni.
W tę sobotę chińską premierę ma
Śmierć na Nilu, więc film Matta Reevesa wcale nie będzie pierwszą zachodnią produkcją na tamtejszym rynku od bardzo dawna.
Free Guy latem zarobił za Wielkim Murem $95 milionów, Batman ma spore szanse poprawić swój wynik globalny o podobną sumę. Pytanie na kiedy ustalą tam datę premiery i czy naprawdę do niej dojdzie (
No Way Home też dostało tam najpierw zielone światło i plakat, a ostatecznie do kin nie trafiło).
Diuna to też Oscarowy film ze świetnymi recenzjami. Gdyby Batman okazał się krytyczną klapą wcale nie spodziewałbym się więcej. Stąd moje widełki, bo biorę pod uwagę to, że WB/DC znowu mogło coś zjeb**. Jeśli film będzie dobrze przyjęty to oczywiście, że jego wyniki pójdą znacznie do góry.
O Śmierci na Nilu nie wiedziałem, ale nie jest to jakiś wielki blockbuster. Batman to będzie na pewno pierwszy Amerykański film, na którzy Chińczycy czekają. Batmany wprawdzie nigdy świetnie sobie w Chinach nie radziły, ale z każdą kolejną premierą radzili sobie coraz lepiej, więc szansa na 100 milionów w Chinach jest, i tu akurat niezaleźnie od recenzji.
Cytat: LelekPL w 15 Luty 2022, 17:11:13Diuna to też Oscarowy film ze świetnymi recenzjami.
Oscarowym filmem stał się dopiero kilka dni temu. Większość kasy zarobił kiedy jeszcze nie było wiadomo czy dostanie więcej nominacji od chociażby Bonda.
Cytat: LelekPL w 15 Luty 2022, 17:11:13Gdyby Batman okazał się krytyczną klapą wcale nie spodziewałbym się więcej. Stąd moje widełki, bo biorę pod uwagę to, że WB/DC znowu mogło coś zjeb**. Jeśli film będzie dobrze przyjęty to oczywiście, że jego wyniki pójdą znacznie do góry.
Trochę za bardzo wierzysz w zależność między recenzjami, a wynikiem finansowym. Takie serie, jak
Zmierzch, czy
Transformers udowodniły, że nawet zjechane przez krytyków filmy mogą zarabiać gigantyczne pieniądze, nie mówiąc o największych sukcesach DC, czyli
Aquamanie i
Jokerze, które jakiegoś wielkiego uczucia w krytykach nie wzbudziły. Z takim hajpem i taką posuchą w marcowym repertuarze
Batman wcale nie musi być pokochany przez krytyków, aby zaliczyć świetne otwarcie, a potem wciąż przyciągać widzów.
Cytat: LelekPL w 15 Luty 2022, 17:11:13Batmany wprawdzie nigdy świetnie sobie w Chinach nie radziły
TDKR Nolana był pierwszym Batmanem, który doczekał się premiery w Chinach i mimo debiutu tego samego dnia co Spider-man z Garfieldem wygrał walkę o widza zarabiając bardzo dobre jak na 2012 rok i film bez 3D $52,8 miliona. BvS zarobił już blisko sto milionów, a JL ponad setkę, co po
Aquamanie pozostaje najlepszymi wynikami dla adaptacji DC na tamtejszym rynku. Myślę, że marka "Batman" w Chinach jest dość mocna, choć jeszcze nie miała okazji wystrzelić na miarę
Szybkich i wściekłych.
Na ten moment przedsprzedaż w USA wygląda bardzo dobrze, 2-3 razy mocniej niż na
Eternals i
Black Widow, które w weekend otwarcia zarobiły kolejno $71,3 mln i $80,4 miliona. Nawet przy kiepskich recenzjach
Batman powinien zarobić +100 mln dol. na otwarcie, a wtedy przy braku konkurencji przez cały marzec spokojnie powinien zarobić $250-300 milionów tylko na tym jednym rynku. Dodając do tego drugie tyle z reszty świata + kasę z Chin (co najmniej na poziomie wyników
No Time to Die - ostatniego blockbustera wypuszczonego w tym kraju) nie spodziewałbym się globalnego wyniku poniżej $600 milonów, nawet przy ponownym ataku covid i bardzo złych recenzjach.
Dziś ma miejsce kolejny pokaz specjalny dla prasy. Niektórzy wychylili się z pierwszymi - jak zwykle bardzo pozytywnymi - opiniami, które zamieszczali na twitterze.
https://pbs.twimg.com/media/FLp5EEvXIAEiao-?format=jpg&name=medium
(https://pbs.twimg.com/media/FLp8h4uVcAEP4xH?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FLp8h4sVcAEIj1b?format=jpg&name=large)
Nowe fotki:
(https://pbs.twimg.com/media/FLoa1l4XIAEVIz1?format=jpg) (https://pbs.twimg.com/media/FLpCYPSX0AgA8gZ?format=jpg&name=large)
Czemu jak piszę z Tobą to nie można używać żadnych skrótów myślowych i tłumaczysz oczywiste rzeczy? I nie chodzi mi tu o jakieś urażone uczucia, ale o to, że przez takie podejście niepotrzebnie wałkujemy temat pisząc oczywistości, typu...
Cytat: Juby w 15 Luty 2022, 17:49:00Oscarowym filmem stał się dopiero kilka dni temu. Większość kasy zarobił kiedy jeszcze nie było wiadomo czy dostanie więcej nominacji od chociażby Bonda.
Oscarowym filmem stał się niedawno, ale chodziło mi o POZIOM. Większość osób ten film zachwycił, zwłaszcza na poziomie technicznym i to widać w właśnie w Oscarach*. Myślałem, że to też oczywiste, ale najwidoczniej nie, mea culpa. Dzięki za przypomnienie kiedy były nominacje, a kiedy premiera (sarkazm... tak na wszelki wypadek).
Cytat: Juby w 15 Luty 2022, 17:49:00Trochę za bardzo wierzysz w zależność między recenzjami, a wynikiem finansowym.
Tutaj bardzo możliwe, że masz rację. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli się przekonać i film będzie krytycznym i kasowym hitem, ale jest różnica między seriami, które były "critic proof", jak Zmierzch czy Transformers, bo nigdy nie uderzały w grupę widzów przejmującą się nimi, a takimi jak Batman, gdzie recenzje zawsze wpływały na jego dochody, ze względu na bardzo liczną, ale kapryśną grupę fanów. DC nie ma dobrych notowań wśród ogólnej widowni, Batman też ma złą passę, i w przeciwieństwie do Marvela, ten film musi przekonać do siebie i fanów i ogólną widownię.
Cytat: Juby w 15 Luty 2022, 17:49:00TDKR Nolana był pierwszym Batmanem, który doczekał się premiery w Chinach i mimo debiutu tego samego dnia co Spider-man z Garfieldem wygrał walkę o widza zarabiając bardzo dobre jak na 2012 rok i film bez 3D $52,8 miliona. BvS zarobił już blisko sto milionów, a JL ponad setkę, co po Aquamanie pozostaje najlepszymi wynikami dla adaptacji DC na tamtejszym rynku. Myślę, że marka "Batman" w Chinach jest dość mocna, choć jeszcze nie miała okazji wystrzelić na miarę Szybkich i wściekłych.
Nawet w poprzedniej wiadomości przed edycją miałem napisane, że żaden solowy film z Batmanem nie przekroczył 100 milionów w Chinach, ale już tą samą liczbę miałem w innym zdaniu, więc uznałem, że usunę. Pomyślałem "wiem, że Juby zna te wszystkie liczby i chyba ogarnia, że ja też i nie muszę mu tego pisać"... najwidoczniej nie ogarnia. Ile lat już tu piszemy?**
Więc, dla niepotrzebnej i zbytniej jasności, pisząc "świetnie", chodziło mi o wyniki takich filmów jak Szybcy i wściekli, Avengers czy nawet Aquaman, czyli wynik, który gwarantowałby miliard na świecie. Potencjalne 100 milionów tego nie gwarantuje, jak wiem, że sam wiesz.
Cytat: Juby w 15 Luty 2022, 17:49:00Na ten moment przedsprzedaż w USA wygląda bardzo dobrze, 2-3 razy mocniej niż na Eternals i Black Widow, które w weekend otwarcia zarobiły kolejno $71,3 mln i $80,4 miliona. Nawet przy kiepskich recenzjach Batman powinien zarobić +100 mln dol. na otwarcie, a wtedy przy braku konkurencji przez cały marzec spokojnie powinien zarobić $250-300 milionów tylko na tym jednym rynku. Dodając do tego drugie tyle z reszty świata + kasę z Chin (co najmniej na poziomie wyników No Time to Die - ostatniego blockbustera wypuszczonego w tym kraju) nie spodziewałbym się globalnego wyniku poniżej $600 milonów, nawet przy ponownym ataku covid i bardzo złych recenzjach.
Przy bardzo złych recenzjach, nawet z dobrym otwarciem, może mieć krótkie nogi w USA i osiągnąć jedynie 200 milionów, mniej niż drugie tyle w reszcie świata i max ze 100 w Chinach. Z Chinami rzeczywiście powinno to być ponad 400, ale nie wykluczałbym minimum na poziomie 450. Dlatego, że przy złych recenzjach też nie spodziewałbym się 100 milionów na otwarcie w USA tak jak Ty. Buzz ucichłby BARDZO szybko, bo wszyscy w tej chwili zdają się być niemal przekonani, że to będzie fantastyczny film, wiele słyszę nawet o "najlepszym filmie superhero", i takie oczekiwania obecnie napędzają hype na ten film, a szokujące złe recenzje odwróciłyby je o 180 stopni na krótko przed premierą.
*wiem, że według Ciebie Oscary to nie jest współczynnik jakości filmu, nie musisz tego pisać. A wiem to bo...
**piszemy tu od ok 14 lat.
Calm down, doctor. Tak, piszemy tu od lat, a mimo to nie pamiętam na ile jesteś obeznany w Box Office. Poza tym, może nas czytać ktoś, kto w temacie jest laikiem i chce się czegoś dowiedzieć, więc czasami lepiej napisać więcej, niż używać skrótów (serio, nie miałem pojęcia, że o to ci chodzi w nazwaniu "Oscarowym filmem" Diuny). :P
Zrobiłem dziś kilka wyliczeń pod swoją prognozę finansową The Batman. Sprawdziłem ile przy średniej cenie biletów z 2021 roku ($9,37) zarobiłby dzisiaj Batman Begins (5-dniowe otwarcie poprzedniego rebootu Batmana), Spider-Man: Homecoming (obecnie najbardziej dochodowy reboot filmu superhero), Suicide Squad (największe otwarcie filmu DC z premierą po BvS) oraz Man of Steel (ostatni reboot ikony DC). To nie jest idealny sposób na przełożenie tych otwarć, ale wyszły mi wyniki w przedziale od $106,5 mln (dla BB, który wychodził w czasach kiedy kino superhero cieszyło się o wiele mniejszą popularnością, nie było 3D, ScreenX, itp.) do $148,3 mln dla Supermana (z czwartkowymi pokazami przedpremierowymi włącznie). To pokrywa się z tym, jak idzie przedsprzedaż filmu, która sugeruje otwarcie na poziomie $110-150 milionów (bardzo pozytywne recenzje mogą ponieść film nawet wyżej). O wiele trudniej szacować otwarcie w reszcie świata. BvS bez Japonii (Battinson trafi do tamtejszych kin 11 marca) i Chin (data do ustalenia) zarobiło $197,5 mln, ale w przeciwieństwie do USA, w wielu krajach epidemia wciąż może mocniej ograniczać finansowy potencjał filmów. Myślę że 3/4 tej kwoty będzie wielkim sukcesem dla Nietoperza solo.
Wynik końcowy to na razie wróżenie z fusów, ale na korzyść Batmana działa brak konkurencji - na marzec poza nim zaplanowane są zaledwie 4 szersze premiery i żadna z nich nie wydaje się być bezpośrednią konkurencją. Pierwszym filmem, który powinien zbić Batmana ze szczytu weekendowego zestawienia będzie Morbius z premierą 1 kwietnia.
Nowy artykuł, ruchoma okładka i fotki z filmu od EW:
https://ew.com/movies/the-batman-robert-pattinson-zoe-kravitz-digital-cover/
https://ew.com/movies/the-batman-robert-pattinson-zoe-kravitz-cover-shoot-photos/?slide=83410440-f1d2-4896-bc21-a8fbdada30cc#83410440-f1d2-4896-bc21-a8fbdada30cc
Chińska premiera oficjalnie
18 marca!(https://pbs.twimg.com/media/FLyQrQAVkAIcDAB?format=jpg&name=4096x4096)
Jak Wam się podoba klimat?
Z trzech wydanych do tej pory mój numer 1.
Poki co kazdy kawalek mi sie podoba. Swietne.
Przesłucham w kinie. Jeszcze tylko 13 dni czekania. :)
W kinie całości nie puszczą ;)
Ale rozumiem Cię. Też dawkuję sobie informacje przed premierą.
Przesłucham całość po seansie. ;) Ostatnio i tak - pierwszy raz od obejrzenia teasera 1,5 roku temu - zobaczyłem nowe ujęcia z filmu (obejrzałem Spot z SuperBowl dla filmów DC w 2022, w którym było kilka ujęć z Batmana oraz wywiad z Pattinsonem dla EW, w którym przeplatali jakieś ujęcia ze zwiastunów i nie wszystkie udało mi się przewinąć). No i Rado w ostatnim odcinku podcastu BC zaspoilerował jak kończył się trailer z października. :P
Pierwsze seanse na świecie mają się odbyć w Korei już 28 lutego (27-ego czasu Amerykańskiego), więc od przyszłej niedzieli moja aktywność w sieci do piątkowego seansu spadnie do minimum.
Matt Reeves chce zapoczątkować wspólne uniwersum postaci związanych z Batmanem. Kurde to jest coś na co czekam od dawna, Gotham i bat rodzina ma potencjał zeby stworzyć własne filmowe uniwersum które fani pokochają i będą śledzić każdy następny film i to nawet bez reszty Dc, tym bardziej nie bardzo rozumiem po co oni cos tam robią z keatonem, który widocznie ma być znacznie częstszym gościem na ekranie oraz Batgril na boku, skoro ta postać mogła by mieć swój solowy film w tym uniwersum ??? Mam nadzieje ze jeśli film będzie dobry i odnieście sukces to studio nie będzie sie wtrącało i da wolną rękę reżyserowi.
Sa nowe pytania na www.rataalada.com
I mamy tez w nagrode pierwsza strone Gotham Gazette
(https://www.rataalada.com/rpo/tsuj_evitcepsrep.jpg)
i kolejny szyfr:
(https://www.rataalada.com/opo/04.jpg)
Ktoś z Was bawił się w rozwiązanie tych zagadek?
Podałem Wam klucz dwie strony temu:
https://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=1725.msg75677#msg75677
Wystarczy czytać szyfr zgodnie z kluczem, nie ma tu nic trudnego. W tej nowej zagadce jest też nowa litera, którą można dodać do klucza - Q.
Nie bawię się w to - stąd moje pytanie - dzięki za odnośnik
Powodzenia.
Cytat: Juby w 18 Luty 2022, 14:55:56Przesłucham w kinie. Jeszcze tylko 13 dni czekania. :)
Akurat muzyka nie spoileruje, a brzmi zacnie🙂
Co do "batversum" - nigdy nie bylem fanem robinow, nightwingow, batbab i innych dodatkow, wiec do tej akurat informacji podchodze bez szczegolnego entuzjazmu.
Batversum brzmi dla mnie sto razy bardziej atrakcyjnie od Sonyverse z wrogami Spider-Mana, czy kontynuowanie obecnego uniwersum DC. Tylko powoli, najpierw obejrzę film, potem będę oceniał czy chcę więcej tego świata i czy pasują do niego partnerzy Człowieka-Nietoperza tacy, jak Robin.
Oficjalnie światowa premiera The Batmana odbędzie się 23 lutego w Londynie. Dzień później w sieci pojawią się pierwsze opinie.
Tymczasem nowy film Guya Ritchiego z Jasonem Stathamem został wyrzucony z kalendarza filmowych premier (był planowany na 18 marca). Batman będzie miał 3 tygodnie w kinach tylko dla siebie.
Oby pięknie się w nich rozgościł!
Cytat: Juby w 19 Luty 2022, 09:50:23Batversum brzmi dla mnie sto razy bardziej atrakcyjnie od Sonyverse z wrogami Spider-Mana, czy kontynuowanie obecnego uniwersum DC. Tylko powoli, najpierw obejrzę film, potem będę oceniał czy chcę więcej tego świata i czy pasują do niego partnerzy Człowieka-Nietoperza tacy, jak Robin.
Nie widzę powodu dla którego mieli by nie pasować, jasne muszą to być przerobione postacie pod daną stylistykę tak jak pingwin czy zagadka, które tez pewnie będą innymi postaciami niż te z komiksów ale sama ich duch pewnie będzie zachowany w przypadku Robina, to relacja nauczyciela i ucznia, który ma podobną przeszłość oraz motywacje ale jest jednak kimś zupełnie innym , to cos co dawna chce zobaczyć filmie z batmanem, może nie koniecznie w pierwszym czy w drugim . Dla mnie postać batmana wlaśnie stoi jego relacjami z innymi postaciami a do tej pory ten temat nigdy nie był zbyt dobrze pokazywany wiec trzymam kciuki
Robin, to już po prostu czas, ten czas, abyśmy go ponownie zobaczyli przy Gacku na dużym ekranie. Batgirl dostaje swój film, Nightwing może się tam pojawi, a potem solowa produkcja. Tak, chciałbym tego i to bardzo.
Po różnych spotach i zwiastunach mamy kulisy:
Jako reklamy YouTube i w telewizji zaczęły się już pojawiać polskie spoty do filmu. ♥
Zdjęcia z premiery w Paryżu od Matta Reevesa:
(https://pbs.twimg.com/media/FMPe1guVEAE6rbg?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FMPe1haVUAU335Y?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FMPe1hdUcAEQu7f?format=jpg&name=large)
Kolejna okładka:
(https://pbs.twimg.com/media/FMHPI8TWQAAnJ4U?format=jpg&name=small)
+ art Billa Sienikiewicza:
https://pbs.twimg.com/media/FLpIOtzXoActjME?format=jpg
Oraz francuski plakat z pierwszą opinią:
(https://pbs.twimg.com/media/FMQyrOYWUAAxM_Q?format=jpg&name=large)
Wczoraj odbyły się pokazy w Paryżu i Japonii, gdzie natychmiastowo zaczęły wypływać opinie o filmie.
Cytat: Juby w 23 Luty 2022, 08:57:40Wczoraj odbyły się pokazy w Paryżu i Japonii, gdzie natychmiastowo zaczęły wypływać opinie o filmie
Widziałem tylko niektóre Japońskie (wszystkie pozytywne... na ile google pozwala zrozumieć i co ciekawe z hashtagiem #batmanemo :P ). Francuskich jeszcze nie widziałem, poza tą opinią na plakacie, którą wrzuciłeś.
Pierwsze opinie zawsze są pozytywne, nawet BvS takie miał, WM84 również z jakiegoś powodu zachwycała na początku, później naglę recenzje spadły na łeb i szyje wiec za bardzo bym sie tym nie sugerował.
Nie chodzi o to, żeby się cieszyć z pozytywnych pierwszych reakcji. Chodzi o to, że gdyby nawet te na ogół najbardziej optymistyczne pierwsze reakcje były negatywne (a tak czasami się zdarza) to wtedy wiadomo, że mamy poważny problem.
A póki są pozytywne to wiemy nadal, że nic nie wiemy. Embargo na recenzje zostaje zniesione 28 lutego i wtedy dowiemy się więcej na temat potencjalnych box officowych szans Batmana i czy Warner ma potencjalny sukces.
Nawet BvS miał pozytywne, zabrzmiało jakby to był jakiś najgorszy film na podstawie komiksu 😄 Ale co fakt, to fakt pierwsze tego typu opinie są warte tylko odnotowania, a nie brania ich na poważnie.
Cytat: Leon Kennedy w 23 Luty 2022, 15:16:37Nawet BvS miał pozytywne, zabrzmiało jakby to był jakiś najgorszy film na podstawie komiksu 😄 Ale co fakt, to fakt pierwsze tego typu opinie są warte tylko odnotowania, a nie brania ich na poważnie.
Cóż jeśli chodzi o ostatnie 10 lat to był to dla mnie najgorszy a juz na pewno męczący film na podstawie komiksu 😄 Tak czy inaczej trzymam kciuki, bo od dawna czekam na jakiś film z batmanem który spełni moje oczekiwania, trylogia Nolana na pewno nim nie była a tutaj póki co wszystko jak wygląda i prezentuje się na zwiastunach to dla miód wiec byle do premiery ;D
Wpiszcie "Bruce Wayne", Gotham City" albo "Bat Signal" w wyszukiwarce Google i kliknijcie w ikonę sygnału Batmana.
Fajna inicjatywa Google (bo podobni WB nie sponsoruje tego, co tłumaczy czemu nie ma bezpośredniego nawiązania do The Batman).
Fajna sprawa. :D Pamiętam podobną akcję tuż przed premierą Avengers: Edngame.
Nowy banner (na francuskich ulicach wisi wersja z opiniami pierwszych recenzentów):
http://www.impawards.com/2022/posters/batman_ver28_xxlg.jpg
Cała ścieżka dźwiękowa jest już dostępna. Ja na razie odpuszczam :)
Panowie, to już za 7 dni!!
(https://thumbs.gfycat.com/InexperiencedScrawnyHairstreak-max-1mb.gif)
Tuż za rogiem można by rzec ;D
Waham się pomiędzy SCREENX, którego nigdy nie widziałem a IMAX. Ktoś widział film na tym pierwszym?
Nie wytrzymałem i przesłuchałem dziś 3x ten soundtrack na Tidalu na w miarę dobrym sprzęcie audio - powiem Wam, że szczęka opada. Dźwięki gitary akustycznej, która się tam pojawia, a która nigdy mi nie pasowała do Gacka - świetna.
Klimat, dźwięki poszczególnych instrumentów - brak słów. Totalnie inny klimat, niż u Zimmera - wiadomo, inna koncepcja filmu - natomiast ta wizja/klimat mi na ten moment bardziej odpowiada - jest bardziej batmanowa, mroczna, ciężka.
I kolejne zagadki na https://www.rataalada.com/
Nagrodą jest rodzinne zdjęcie Wayne'ów:
Spoiler
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2022/02/No_Me_Rompas.jpg)
Z dzisiejszego artykułu Deadline z sekcji Box Office:
CytatEveryone is waiting for Warner Bros. The Batman and many sources tell me it's bound easily for a $100M+ opening, in fact $115M+, and the advance ticket sales are there to prove that. This despite the 3-hour running time, and from what I hear (I haven't seen it yet) is a more noir, detective story by Matt Reeves than all the action set pieces in a Christopher Nolan movie. iSpot shows Warner Bros. having spent already $28M+ in U.S. TV spots (that's even a big number from that data agency's POV) across such shows as the Winter Olympics, NFL, Good Morning America, NBA games and Big Brother: Celebrity Edition. Note, Warners' hasn't weighed in on these industry projections at the time of writing, but note, they'll safely lowball. That said, no one sees it below $100M.
Rosyjska premiera
The Batman WSTRZYMANA:
https://www.hollywoodreporter.com/movies/movie-news/warner-bros-pulls-the-batman-russia-release-1235101581/
+ pierwsza box office'owa prognoza na weekend od Variety:
https://variety.com/2022/film/box-office/batman-box-office-opening-weekend-projection-robert-pattinson-1235191752/
Cytat"The Batman" is targeting a huge opening weekend, somewhere between $100 million and $125 million at the domestic box office. Should those estimates hold, "The Batman" would be only the second pandemic-era movie to cross the $100 million mark in a single weekend. (The first was Sony's "Spider-Man: No Way Home," which debuted last December to a staggering $260 million.) Given positive early reviews, some box office watchers believe $100 million is actually a conservative projection and wouldn't be surprised if "The Batman" collected at least $140 million in its first three days of release.
Warto dodać, że pojawiły się pierwsze recenzje krytyków, i na chwilę obecną, 171 recenzji, The Batman ma trzeci najlepszy rezultat ze wszystkich filmów o Batmanie, zaraz po Mrocznym Rycerzu i Mrocznym Rycerzu powstaje.
87% polubień i średnia ocena 7.9/10 (wyniki te będą jeszcze się zmieniać w raz z kolejnymi recenzjami i raczej trzeba nastawiać się na spadki niż wzrosty)
Dla kontekstu TDK miał 94% i średnią 8.6/10, a TDKR miał 87% i średnią 8/10.
Kolejne dwa to Batman Begins z wynikiem 84% i średnią 7.7/10 oraz Batman Returns mający 80% i 6.7/10.
Jeśli chodzi o porównania z Marvelem to o ile procent polubień jest często wyższy, o tyle póki co średnią ocenę też tylko trzy filmy miały niewiele większą - Avengers, Black Panther i Endgame (i Spider-Man 2 oraz Logan jeśli liczyć filmy Sony i FOXa). Więc The Batman ma wyższą średnią ocenę od takich filmów jak Winter Soldier, Civil War, Infinity War, Iron Man, Guardians of the Galaxy, Deadpool czy Marvelowy Spider-Man. Żaden film DCEU oczywiście też nie ma tak wysokiej średniej oceny, choć kilka miały więcej polubień (Wonder Woman, Shazam i The Suicide Squad).
Co to oznacza? To, że o ile film nie trafia do wszystkich z taką łatwością jak te najbardziej rozrywkowe filmy Marvela (choć 87% to też nie jest w żadnym wypadku źle), o tyle jeśli już trafia w gusta to podoba się bardzo. A więc fani powinni być zadowoleni, a szersza widownia w większości też, choć box officowych "nóg" jak przy No Way Home nie ma się co spodziewać.
Moja ostateczna box officowa prognoza to 120-140 millionów na otwarcie w USA. Potem bardzo dobre przychody w USA, gorzej w reszcie świata. Chiny pomogą, ale miliarda nadal się nie spodziewam. Ostatecznie uważam, że film raczej osiągnie mój przewidywany sufit, czyli pułap 750-800 milionów z pomocą Chin, ale niemal 50% będzie pochodziło z USA.
Cytat: LelekPL w 01 Marzec 2022, 09:15:28Co to oznacza? To, że o ile film nie trafia do wszystkich z taką łatwością jak te najbardziej rozrywkowe filmy Marvela (choć 87% to też nie jest w żadnym wypadku źle), o tyle jeśli już trafia w gusta to podoba się bardzo. A więc fani powinni być zadowoleni, a szersza widownia w większości też, choć box officowych "nóg" jak przy No Way Home nie ma się co spodziewać.
.
Póki co jest to dla mnie bardzo optymistyczne, zarówno jak przy Jokerze który recenzje koniec konców miał raczej mieszane liczę na kino gatunkowe ktore nie będzie musiało się podobać wszystkim a będzie jednak miał swój wlasny styl który sie pokocha lub nie. Jedyne co mnie trochę martwi od początku i powtarza sie większośći recenzjach, to ze film jest po prostu za długi, tak czy inaczej już tylko kilka dni zostalo ;D
Cytat: LelekPL w 01 Marzec 2022, 09:15:28Warto dodać, że pojawiły się pierwsze recenzje krytyków, i na chwilę obecną, 171 recenzji, The Batman ma trzeci najlepszy rezultat ze wszystkich filmów o Batmanie, zaraz po Mrocznym Rycerzu i Mrocznym Rycerzu powstaje.
Jeśli weźmiemy pod uwagę również animacje, nowy Batman ustępuje też trochę
Lego Batamanowi.
Cytat: LelekPL w 01 Marzec 2022, 09:15:28choć box officowych "nóg" jak przy No Way Home nie ma się co spodziewać.
Niezbadane są wyroki boxofisowskie.
Joker przy mieszanych recenzjach miał lepsze "nogi" od NWH, a przed Batmanem prawie puste kina (zaledwie jedna premiera w marcu, 25-ego, i potem cztery większe w kwietniu). Potrojenie wyniku weekendu otwarcia, jak to właśnie uczynił Spider-Man, absolutnie jest możliwe.
Przedsprzedaż sugeruje widełki otwarcia w USA na poziomie $105-135 mln, ale to dane sprzed publikacji bardzo pozytywnych recenzji i chyba nie uwzględniające faktu, że średnia cena biletu na nowego Batmana jest bardzo wysoka (nawet 10-15% wyższa od tej na Spider-Mana sprzed 3 m-cy). Patrząc na dwa ostatnie weekendy w amerykańskim box office, które wystrzeliły ponad oczekiwania branży i analityków, łatwo dostrzec że amerykanie są spragnieni powrotu do kin. Zaczynam wierzyć w szanse na +$150m w weekend otwarcia, a później na ponad $400m w USA.
Reszta świata jest bardziej nieprzewidywalna, ale już się spotkałem z prognozami otwarcia jeszcze wyższymi niż w USA (choć nie uwzględniają Japonii i Chin, gdzie nowy
Batman trafi trochę później). Międzynarodowe "nogi" zazwyczaj są lepsze od amerykańskich, więc przy $150m na otwarcie spokojnie można by liczyć na $450m poza USA + trochę z Japonii + kto wie jak wiele zza Wielkiego Muru. Myślę, że $500-600 milionów będzie w zasięgu Batmana, i to mimo braku premiery na Ukrainie, w Rosji i średnich nastrojach w Europie spowodowanych wojną, które - patrząc na rezultaty osiągnięte przez TDK, TDKR, BvS i JL - zaniżą potencjalny wynik
The Batman o co najmniej $20 mln względem sytuacji gdyby do wojny nigdy nie doszło.
Na ten moment wszystko mi mówi, że globalne przychody
The Batman powinny przekroczyć $800m (co będzie drugim najlepszym rezultatem dla Hollywoodzkiego filmu od początku pandemii), a czy są szanse na miliard? Myślę, że są, choć jak duże będziemy w stanie oszacować dopiero po niedzieli.
Cytat: newtimeJedyne co mnie trochę martwi od początku i powtarza się większości recenzjach, to ze film jest po prostu za długi
Takie same zarzuty czytam od lat w kierunku
The Long Halloween. Jeśli coś jest dobre, niech trwa jak najdłużej ;)
https://variety.com/2022/film/box-office/batman-box-office-opening-weekend-projection-robert-pattinson-1235191752/
Dobre recenzje mogą sprawić, że otwarcie w okolicach $140 mln nie jest wykluczone. Natomiast wysokość budżetu filmu to $200 mln.
Cytat: Juby w 01 Marzec 2022, 10:36:04Jeśli weźmiemy pod uwagę również animacje, nowy Batman ustępuje też trochę Lego Batamanowi
Specjalnie wspominałem tylko o aktorskich filmach. Tak samo poniżej nie wspominałem o Into the Spider-verse.
Cytat: Juby w 01 Marzec 2022, 10:36:04Na ten moment wszystko mi mówi, że globalne przychody The Batman powinny przekroczyć $800m (co będzie drugim najlepszym rezultatem dla Hollywoodzkiego filmu od początku pandemii), a czy są szanse na miliard? Myślę, że są, choć jak duże będziemy w stanie oszacować dopiero po niedziel
Jeśli uważasz, że zarobi 500-600 milionów "za granicą" to w sumie 800 powinno pyknąć lekko, skoro uważasz, że w stanach może mieć 400. To daje raczej przedział 900-miliard.
Dobrze by było, ale ja wolę studzić optymizm. Mam nadzieję, że jeśli film jest reczywiście tak dobry to Twoje prognozy okażą sę dokładniejsze, jednak też trzeba meć na uwadze, że te 750-800 to już i tak byłby duży sukces.
Napisałem $800m właśnie też żeby trochę ostudzić własny optymizm, bo mogłem przy swoich widełkach trochę przedobrzyć. W każdym razie każdy wynik
Batmana powyżej $100 milionów w weekend otwarcia, $294m w USA (mniej więcej tyle osiągnąłby
Batman Begins przy dzisiejszej średniej cenie biletów) i $775m worldwide (czyli drugi najlepszy wynik od wybuchu pandemii po Spider-Manie) będzie wielkim sukcesem dla Warner Bros. i Matta Reevesa. Z takim fundamentem spokojnie zarobią więcej przy kolejnych częściach.
Pierwsze miliony już na koncie
The Batman:
Cytat$1,610,204 opening day in Korea for a total of ($1,680,000)
Prognoza weekendu od Deadline:
https://deadline.com/2022/03/the-batman-box-office-projections-1234968507/
$115-125m w USA + $110-120m w reszcie świata = $225-245m globalne otwarcie. Tak, jak w artykule Variety z wczoraj, pada info o $200 mln budżetu produkcji. Podobno film trafi do 4217 kin w USA i Kanadzie w ten weekend, co trochę mnie dziwi (myślałem że Warner pójdzie w przynajmniej 4400 kin).
Bardzo dobrze skrojony budżet.
BoxOfficePro prognozuje aż $150m.
https://www.boxofficepro.com/weekend-box-office-forecast-the-batman-paces-for-second-100m-pandemic-debut-with-potential-for-much-more/
Wtorkowe pokazy w 350 IMAXach przyniosły filmowi $2 mln, czyli film Matta Reevesa przegrał tego dnia jedynie z Uncharted. Wieczorem powinny spłynąć wyniki z środowych pokazów + potwierdzenie ostatecznej ilości kin, w jakiej film zostanie wypuszczony w ten weekend, a jutro kolejna/ostatnia prognoza od the-numbers.com.
Na rataalada.com są nowe pytania, a nagroda jest najciekawsza jaka była bo plik ZIP do ściągnięcia, a w nim film z Thomasem Wayne'm.
Poza tym wiemy też, że jest scena po napisach:
http://aftercredits.com/2022/03/batman-the-2022/
Po tych pierwszych, czy po całości?
Oczywistością jest zostanie do zakończenia napisów końcowych ;)
Jutro urywam się lekko z pracy i idę na 17:00 do kina. Myślę, że kiedy wrócę, powiadomień na forum będzie już sporo. Sam pewnie coś napiszę w weekend.
Tyle czekania. Udanego seansu Wam życzę.
U mnie dopiero na 19.50 ;D
Ta scena po napisach to w sumie żadna dodatkowa scena. Jakaś informacja od Zagadki i tyle.
Można wrzucić na stronę główną informację o realizatorach polskiego dubbingu Batmana. Może kogoś to zainteresuje:
http://polski-dubbing.pl/2022/03/04/batman-obsada-polskiego-dubbingu/
Dzięki za link. Podobno film poniósł porażkę w wersji z dubbingiem, niektóre seanse były puste i zmieniano je na seanse z napisami. Dystrybutor całkiem minął się z targetem.
@Leon Kennedy
Ale wiesz, że powinieneś był umieścić to w spoilerze? Dobrze, że tylko ja się naciąłem, pozostali mogli dać się zaskoczyć.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2022, 08:59:45Dzięki za link. Podobno film poniósł porażkę w wersji z dubbingiem, niektóre seanse były puste i zmieniano je na seanse z napisami. Dystrybutor całkiem minął się z targetem.
To akurat bzdura. Film jest w kinach od niecałych dwóch dni. Multipleksy nie zmieniają z dnia na dzień swojego repertuaru. Bilety na Batmana można było już rezerwować od 11 lutego i z tego co patrzyłem to w Multikinie wieczorne seanse z dubbingiem są co drugi dzień. Część małych kin studyjnych też stosuje taką praktykę, że raz dają wieczorem dubbing a raz napisy.
Ja byłem w Cinema City na godzinę 18:30. Na moim seansie było ponad 50 osób, więc wieczorne seanse, po godzinach pracy na pewno na siebie zarabiają. Multipleksy nowy repertuar wrzucają w środę i wtedy można zobaczyć które seanse odpadły, ale faktycznie dystrybutor właściwie nie promuje seansów z dubbingiem. Promocja właściwie ogranicza się do jednominutowego zwiastuna z dubbingiem emitowanego w kinach, a wystarczyłaby informacja na plakatach.
Mam pytanie do tych co byli na wersji oryginalnej. W wersji z polskim dubbingiem były cztery sceny z całkowicie spolszczonymi napisami ekranowymi. Pierwsza jak pokazali nagranie Riddlera w telewizji które było nagrywane z telefonu. To co mówi było tłumaczone za pomocą napisów. Na ekranie telewizora było widać polskie napisy. Druga to rozmowa tekstowa Batmana z Riddlerem za pośrednictwem tableta. Na ekranie widać było polskie napisy. Trzecia scena była w rezydencji Wayne'a. Kiedy Bruce napisał sprayem na podłodze kilka krótkich fraz, te napisy sprayem też zostały spolszczone. Czwarta scena była w mieszkaniu Riddlera. Napisy na podłodze też zostały w całości spolszczone. Moje pytanie jest takie czy w wersji oryginalnej zachowano te spolszczone sceny, czy zachowano je w oryginale tłumacząc w tradycyjny sposób za pomocą napisów u dołu ekranu?
Cytat: Dezerter w 05 Marzec 2022, 14:44:52Mam pytanie do tych co byli na wersji oryginalnej. W wersji z polskim dubbingiem były cztery sceny z całkowicie spolszczonymi napisami ekranowymi. Pierwsza jak pokazali nagranie Riddlera w telewizji które było nagrywane z telefonu. To co mówi było tłumaczone za pomocą napisów. Na ekranie telewizora było widać polskie napisy. Druga to rozmowa tekstowa Batmana z Riddlerem za pośrednictwem tableta. Na ekranie widać było polskie napisy. Trzecia scena była w rezydencji Wayne'a. Kiedy Bruce napisał sprayem na podłodze kilka krótkich fraz, te napisy sprayem też zostały spolszczone. Czwarta scena była w mieszkaniu Riddlera. Napisy na podłodze też zostały w całości spolszczone. Moje pytanie jest takie czy w wersji oryginalnej zachowano te spolszczone sceny, czy zachowano je w oryginale tłumacząc w tradycyjny sposób za pomocą napisów u dołu ekranu?
Zostawiono oryginalną pisownię.
Czyli tak jak przypuszczałem. Dzięki za potwierdzenie tej informacji.
A czy w wersji dubbingiem też spolszczone były zagadki zostawione przez Riddlera dla Batmana, tak jak w zwiastunach?
Cytat: Dezerter w 05 Marzec 2022, 14:44:52To akurat bzdura. Film jest w kinach od niecałych dwóch dni. Multipleksy nie zmieniają z dnia na dzień swojego repertuaru. Bilety na Batmana można było już rezerwować od 11 lutego i z tego co patrzyłem to w Multikinie wieczorne seanse z dubbingiem są co drugi dzień.
Żadna bzdura. Jechaliśmy stąd w pięciu (LelekPL, ja, Rado, Funky i Johnny Napalm) do CC Plaza w Poznaniu. Każdy z nich ci potwierdzi, że ustaliliśmy godzinę seansu na 14:30, bo pierwszy seans IMAX na 11:00 był dodany jako seans z dubbingiem. W środę został zmieniony na napisy, na piątek zostały tylko 2 (na 12 wszystkich) seanse w dubbingiem w tradycyjnej sali.
A dane odnośnie sprzedaży sledziliśmy z użytkownikami Box Office'owego Zawrotu Głowy. Zapytaj tam, każdy ci odpowie, że seanse z dubbingiem sprzedawały się bardzo słabo.
Cytat: Q w 05 Marzec 2022, 16:40:21A czy w wersji dubbingiem też spolszczone były zagadki zostawione przez Riddlera dla Batmana, tak jak w zwiastunach?
Te spolszczone sceny ze zwiastuna nie pojawiły się w samym filmie. Były tylko te cztery o których wcześniej pisałem.
Cytat: Juby w 05 Marzec 2022, 17:04:27A dane odnośnie sprzedaży sledziliśmy z użytkownikami Box Office'owego Zawrotu Głowy. Zapytaj tam, każdy ci odpowie, że seanse z dubbingiem sprzedawały się bardzo słabo.
A mają dostęp do nieoficjalnych danych dotyczących frekwencji na seansach z dubbingiem po premierowym weekendzie? Frekwencję najlepiej sprawdzać na krótko przed seansem w danym mieście. W Cinema City można podejrzeć frekwencję na sali do około 30 minut po rozpoczęciu projekcji. Dużo osób kupuje bilet w kasie na krótko przed seansem. Sprawdziłem Cinema City w moim mieście i dzisiejszy seans na 18:30 (o tej godzinie byłem wczoraj) ma 79 wykupionych miejsc, a z kolei na jutro o tej godzinie są wykupione tylko 4 miejsca.
Na www.rataalada.com jest bardzo ciekawy update, który coś zapowiada... mamy nowy szyfr:
(https://www.rataalada.com/opo/Its_Not_Over_Yet.jpg)
którego tłumaczenie oznacza, że coś niedługo otrzymamy:
Spoiler
YOU THINK IM FINISHED BUT PERHAPS YOU DONT KNOW THE FULL TRUTH EVERY ENDING IS A NEW BEGINNING SOMETHING IS COMING
Tym bardziej, że na samej stronie jest teraz widoczny procent ładowania, w chwili pisanie tej wiadomości wynosi on 22%. Podejrzewam, że jak dojdzie do 100, otrzymamy nowy obrazek chyba nawet domyślam się co to będzie. Prawdopodobnie lepsze spojrzenie na jedną z postaci z filmu.
Dobrze, że nie zapomnieli o rataalada, które mimo wszystko przed premierą filmu nie zbliżyło się do stron, które promowały "TDK".
Co do nagrody po załadowaniu, to może być coś związanego
Spoiler
ze zwolennikami Riddlera,.
Schowałem Twoje przypuszczenie w Spoiler, bo może ktoś jeszcze nie widział filmu. Swoje też wstawię, żeby wyjaśnić o co mi chodziło:
Spoiler
Według mnie to będzie zdjęcie Jokera.
Macie jeszcze analizę od New Rockstars
(Uwaga na SPOILERY!)
Cytat: Dezerter w 05 Marzec 2022, 19:04:55A mają dostęp do nieoficjalnych danych dotyczących frekwencji na seansach z dubbingiem po premierowym weekendzie? Jeśli miałbym strzelać to nie mniej jak 20%-30% to wpływy z seansów z dubbingiem. Frekwencję najlepiej sprawdzać na krótko przed seansem w danym mieście. W Cinema City można podejrzeć frekwencję na sali do około 30 minut po rozpoczęciu projekcji. Dużo osób kupuje bilet w kasie na krótko przed seansem. Sprawdziłem Cinema City w moim mieście i dzisiejszy seans na 18:30 (o tej godzinie byłem wczoraj) ma 79 wykupionych miejsc, a z kolei na jutro o tej godzinie są wykupione tylko 4 miejsca.
Nie mają dostępu do takich danych. Opieraliśmy się na przeglądaniu biletów zarezerwowanych / kupionych w przedsprzedaży w kilku multipleksach w kilku miastach. Nie szło to zbyt dobrze.
Jednak zamiast serialu o GCPD będzie serial o Arkham. Szkoda, wolałbym "CSI: Gotham", ale ten nowy pomysł może wykorzystać kilku przeciwników Batmana, którzy jeszcze nie dostali okazji wykazać się poza komiksami, więc może też obejrzę.
https://www.batcave.com.pl/2022/03/zmiany-w-serialu-o-gcpd-teraz-bedzie-o-arkham/
Co do wyników Box Office to są w weekend otwarcia dokładnie tak dobre jak się spodziewałem na początku tygodnia. W kolejny weekend w USA spodziewam się jednak sporego spadku, w okolicach 60%, pomimo braku konkurencji z trzech powodów:
- ocena "A-" od widowni. Dla większości filmów to dobra ocena... Jednak wśród komiksowych najlepsze nogi w ostatniej dekadzie mają te, które otrzymały "A+" lub "A".
- pierwszy weekend to tak naprawdę rezultaty z całego tygodnia (od wtorku), więc to też przełoży się na większy spadek w drugi weekend kiedy podliczone będą tylko liczby z trzech dni.
- rodzice, którzy zabrali w weekend dzieci na Batmana już raczej tego nie zrobią :P
Przy braku jakiejkolwiek konkurencji, film musiałby mieć spadek w okolicach 50%, żeby traktować to jako dobry znak, że marketing szeptany działa i ludzie rekomendują sobie ten film bardziej niż sądzę. Póki co w swoim kręgu (rzeczywistym i wirtualnym) nie widzę zwiększonego zainteresowania filmem lub zwiększonej dyskusji o filmie po premierze wśród osób, które wcześniej nie były zainteresowane.
Czyli 50% i mniej spadku - film robi furorę!
51-55% radzi sobie bardzo dobrze
56-60% jest ok, biorąc pod uwagę liczenie całego pierwszego tygodnia jako weekend
61-65% meh
66%+ Houston, mamy problem
Faktyczny "weekend" w USA na ten moment* to około $107 milionów. Myślę, że $53-54 mln w drugi weekend to dobry target dla Batmana. Opinie wśród widzów i jutuberów wydają się bardzo dobre, na IMDb film kręci się w siódmej dziesiątce Top250, a w marcu ma się odbyć tylko jedna premiera. Nogi powinny być mocne. Jakby zerknąć na to przez pryzmat porównawczy, to z żywotnością:
- War for the Planet of the Apes film zarobi około $335,5 mln
- The Dark Knight Rises = $358 mln
- Dawn of the Planet of the Apes = $369 milionów
- The Dark Knight (raczej nierealistyczny scenariusz) = $432 mln
*Z tym, że szacunki wydają się zaniżone. Dziś wieczorem poznamy oficjalne dane i czuję w kościach że będzie ponad $130 mln w USA.
Mniej optymistycznie wypada wynik z reszty świata. Film nie zwojował Azji, na szczęście najlepsze otwarcia zaliczył na rynkach, które cechują najlepsze nogi. Załóżmy że oficjalne dane wyniosą ponad $120 mln, to powinno przełożyć się na być może jakieś $370 mln w rozrachunku końcowym z tych 74 krajów. Japonia i Chiny musiałyby naprawdę eksplodować, aby film przebił poza USA $500m, ale z tego co czytam po przedsprzedaży i hajpie w sieci wcale się na to nie zanosi.
Po takim otwarciu nie łudziłbym się w kwestii przebicia miliarda. Do tego nowy Batman potrzebowałby fenomenalnej żywotności, a raczej jest na to zbyt długim i mrocznym filmem. Na ten moment $700m jest dobrym celem, może $800m przy sprzyjających wiatrach (czyt. pozytywnym word-of-mouth).
Cytat: LelekPL w 01 Marzec 2022, 09:15:28Moja ostateczna box officowa prognoza to 120-140 millionów na otwarcie w USA. Potem bardzo dobre przychody w USA, gorzej w reszcie świata. Chiny pomogą, ale miliarda nadal się nie spodziewam. Ostatecznie uważam, że film raczej osiągnie mój przewidywany sufit, czyli pułap 750-800 milionów z pomocą Chin, ale niemal 50% będzie pochodziło z USA.
;) No zobaczymy, może trafiłem w "10"
Masz duże szanse. ;) W USA podobno wynik z niedzieli był mocno zaniżony. Ostatecznie weekend może wynieść ponad $133,5 mln, kto wie czy Batman nie przebił otwarcia Suicide Squad.
https://twitter.com/meJat32/status/1500673250925608966?cxt=HHwWjIDQ1d2Xu9MpAAAA
Nowy plakat:
(https://fwcdn.pl/fpo/63/18/626318/8003743.$.jpg)
Czyli Warner idzie drogą Disneya i zaniża rezultaty, fajnie. Sam liczyłem na ponad 130 i w sumie ponad 800 baniek i jak na pierwszą część będą to super wyniki.
Podobno aż 227 tyś. sprzedanych biletów na Batmana w Polsce. News z dokładną liczbą i artykuł na temat wyników wszystkich Bat-filmów podeślę jutro.
A jednak jeszcze lepsze otwarcie!
https://www.batcave.com.pl/2022/03/box-office-weekend-otwarcia-the-batman-korekta-danych/
Aktualizując dane, z "nogami" ostatniej Planety małp The Batman może zarobić w USA blisko $350 milionów, z nogami TDKR Nolana nawet $373 mln, a z żywotnością Ewolucji planety małp (do tej pory największy sukces w karierze M. Reevesa) prawie $385 mln. Potrojenie weekendu otwarcia dałoby nowemu Batmanowi nawet +400 milionów! Na razie nie ma co tak daleko wybiegać w przyszłość, ale już można zwrócić uwagę na świetną postawę filmu w kolejnych dniach. Przychody z samego piątku wyniosły trochę ponad $35 mln, sobota to $43,26 mln (+23,6%), a niedziela aż $34,14 mln (-21,1%, prawie tyle samo co w piątek). BvS po ogromnym spadku zarobił w niedzielę mniej, mimo że amerykanie mieli wolny poniedziałek wielkanocny. Myślę, że przychody z wczoraj będą niższe od BvS (brak święta), ale później każdego dnia Batman będzie gonił $32-milionową stratę z weekendu otwarcia i w najgorszym wypadku ostatecznie wygra z filmem Snydera.
Poza USA też mocniej - $124,2 mln. Potrojenie tego otwarcia da filmowi ponad $372m. Kto wie, może pusty marzec pozwoli filmowi przebić łącznie w tych 74 krajach $400 milionów? Wtedy Japonia i Chiny mogłyby otworzyć drogę do piątki z przodu? Trzymam kciuki.
Gdyby ktoś był zainteresowany poczytać o wynikach Bat-filmów w polskich kinach, napisałem na BOZG artykuł na ten temat: http://boxoffice-bozg.pl/historie-boxoffice-batman-w-polskich-kinach/ :)
Jest dobrze, a powinno być i jeszcze lepiej!!! Niech zarabia, bo się mu w pełni to należy.
Oby jak najwięcej materiałów dodatkowych na Blu-ray / UltraHD!! Czasami po nich doceniam film jeszcze bardziej (kiedy widzę pracę twórców i bardziej rozumiem co mięli na myśli).
Obejrzałem większość zwiastunów, spotów i clipów. Część znakomita, ale cieszę się że je odpuściłem i wiedziałem o filmie tyle co nic (w sumie nawet nie znałem głosu Batmana). Przy kontynuacji na pewno też się będę tego trzymał.
Pójdę Twoim tropem przy kontynuacji.
Obejrzałem drugi trailer i żałuję. Niestety
Kolejny plakat na wyłączność Chin. Oby tak mocne promowanie filmu przyniosło efekt, bo konkurencja jest duża (
Uncharted 4 dni wcześniej, a 25 marca
Moonfall Emmericha).
(https://pbs.twimg.com/media/FNYFj2WWYAA827m?format=jpg&name=large)
+
Odliczanie na https://www.rataalada.com/ doszło do 100% ale jeszcze nic nowego nie ma, więc miejcie oko na wiadomości od Riddlera.
I jest już nagroda w postaci pliku zip - https://www.rataalada.com/rpo/know_what_i_know.zip
z zapiskami Riddlera
Zapiski i zdjęcia sztos. Fajny prezent.
Riddler już na dobre skumał się z kumplem. Zobaczymy, jak to ograją w kontynuacji.
Czy orientuje sie ktos, czy jest w planach wydanie tego ksiazkowego preqela po polsku?
Nie widziałem jej w żadnych zapowiedziach, ale jeśli coś się pojawi(ło, a nie znalazłem) to dołączam do pytania.
Zapowiada się mały weekendowy spadek w amerykańskim BO tylko - 51% co przełożyłoby się na $66 mln, a łącznie z USA na $238,5 mln.
https://deadline.com/2022/03/the-batman-weekend-box-office-1234976639/
Znakomicie to wygląda. Ponad milion dolarów więcej od TDKR w drugi piątek wyświetlania. Zapowiada się drugi najlepszy drugi weekend dla filmu z Batmanem po TDK i najmniejszy spadek dla aktorskiego filmu z Batmanem od 17 lat. A na przyszły weekend też nie ma żadnych premier w szerokiej dystrybucji, więc może być jeszcze lepiej.
Przesłuchałem oba podcasty Dolby. Fajnie się ich słuchało i dobrze było dowiedzieć się kilku ciekawych faktów na temat powstawania filmu.
I jeszcze takiecuś z Chin:
(https://pbs.twimg.com/media/FNlf29uWYAI652e?format=jpg&name=large)
Concept-arty do niedoszłego filmu Bena Afflecka pokazują, że już on miał nosić kostium podobny do Battinsona.
https://filmozercy.com/wpis/nowa-grafika-do-anulowanego-filmu-o-batmanie-ujawnia-niewykorzystany-pomysl-na-kostium-bena-afflecka
Drugi świetny weekend!!! Tak małych spadków chyba mało kto się jednak spodziewał. Jeśli odliczymy pokazy przedpremierowe wyjdzie nam spadek trochę ponad 40%, a tak to mamy trochę ponad 50%, ciekawe czy znów wyniki są lekko zaniżone???
Niedoszły kostium Bena fajny.
Moim zdaniem są zaniżone. Niedziela gorsza od piątku brzmi nierealistycznie. Gdyby nie to idiotyczne przypominanie, że film zadebiutuje na HBO Max już 45 dni po kinowej premierze (na zagranicznym forum, na którym się wypowiadam i na twitterze czytałem sporo opinii osób, które z tego powodu nie wybierają się na film ponownie, lub w ogóle do kina) powiedziałbym, że
Batman jako czwarty film w historii Warner Bros. (po TDK, TDKR i WW) ma szanse na +400 milionów dolarów w USA. Gorzej w reszcie świata, Batman ma ciężko przebić się w Azji, więc ciężko będzie o $500 mln, o ile to w ogóle jeszcze wykonalne.
Trafione analiza różnicy w zdjęciach Batmana w porównaniu do filmów MCU:
Cytat: Juby w 14 Marzec 2022, 10:21:39(na zagranicznym forum, na którym się wypowiadam i na twitterze czytałem sporo opinii osób, które z tego powodu nie wybierają się na film ponownie, lub w ogóle do kina)
Widać nie wszyscy obawiają się spoilerów.
Cytat: Q w 12 Marzec 2022, 18:27:24Zapowiada się mały weekendowy spadek w amerykańskim BO tylko - 51% co przełożyłoby się na $66 mln, a łącznie z USA na $238,5 mln.
https://deadline.com/2022/03/the-batman-weekend-box-office-1234976639/
Wyniki aż szokująco dobre w Stanach. Widać film nie traci tempa w amerykańskim BO i może nawet będzie szansa na te 400 milionów w USA. Poza Stanami jest ok, bez szału, ale jeśli w Chinach sobie poradzi i nie zamkną tam kin powinien osiągnąć barierę 800 milionów. Fajnie by było gdyby przebił od razu BvS, ale wątpię, żeby było go stać na dobijanie do 900 milionów z tak krótkim oknem kinowym.
Cytat: Juby w 14 Marzec 2022, 10:21:39Trafione analiza różnicy w zdjęciach Batmana w porównaniu do filmów MCU:
Film ma ładne zdjęcia. Kadrowanie, oświetlenie i dekoracje są naprawdę dobre... ale jeden z najlepiej wyglądających filmów w historii? Chłopak jest młody, ma czas, żeby zobaczyć kilka innych filmów ;)
Cytat: LelekPL w 15 Marzec 2022, 16:00:06Poza Stanami jest ok, bez szału, ale jeśli w Chinach sobie poradzi i nie zamkną tam kin powinien osiągnąć barierę 800 milionów.
No właśnie już zamknęli. :( Sytuacja w Chinach jest podobno na tyle dramatyczna, że w 65 miastach, w tym tych największych jak Szanghaj, zamknięto blisko 2300 kin, co stanowi około 1/4 ich rynku. Przy obecnym kursie dolara i inflacji zapowiadało się +100 milionów dla Batmana, ale w poniedziałek do tamtejszych kin trafiło
Uncharted, które w dniu otwarcia zarobiło zaledwie $2 miliony ($3,2 z pokazami przedpremierowymi), a miało mocniejszą przedsprzedaż! Nie zdziwi mnie jeśli film Matta Reevesa z powodu wirusa poniesie tam spektakularną klęskę.
Cytat: LelekPL w 15 Marzec 2022, 16:00:06Film ma ładne zdjęcia. Kadrowanie, oświetlenie i dekoracje są naprawdę dobre... ale jeden z najlepiej wyglądających filmów w historii? Chłopak jest młody, ma czas, żeby zobaczyć kilka innych filmów ;)
Bogactwo detali w kadrach, oświetlenie, cienie, kolory = film wygląda wspaniale, ale od wyjścia z kina mam jeden problem z jego zdjęciami - rozmycia (patrz kadr poniżej, prawa strona).
(https://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/tb/thebatman_trailer2_011.jpg)
Niektóre były całkowicie zrozumiałe (scena napadu na Coulsona, striptizerki z klubie), inne - choć zamierzone - niepotrzebnie "psuły" Imho wygląd filmu. Na pewno jest to ścisła czołówka najlepiej wyglądających filmów komiksowych ever, ale z ostatecznym osądem wstrzymam się do powtórki w 4K w domu.
Nieoficjalnie: Film zadebiutuje na HBO 19 / 23 kwietnia.
https://deadline.com/2022/03/the-batman-hbo-max-date-1234979652/
Myślę, że usunięcie tego info oznacza, że Warner jeszcze rozważa zmianę daty spoglądając na znakomite wyniki filmu w Amerykańskich kinach. Na ich miejscu wstrzymałbym się z wypuszczaniem Batmana na streaming do 3 maja (60 dni od kinowej premiery), bo 6-tego i tak straci większość ekranów na rzecz Doktora Strange'a
Albo nie chcą by info o dacie było tak szeroko dostępne. Już wcześniej wszędzie ogłaszali, że po 45 dniach w kinach filmy w HBO MAX i teraz żałują, że nie zaznaczyli wyraźniej, że to może być 45|60|75| dni.
Raczej się nie wstrzymają z obawy przed fala negatywnych reakcji.
Flop w Chinach:
https://variety.com/2022/film/news/the-batman-china-box-office-start-1235208865/
Ale przynajmniej został dobrze przyjęty - ocena 9 na Tao Piao Piao i Maoyan.
Według szacunków z Chin może być łącznie - $30.5M
https://deadline.com/2022/03/the-batman-china-box-office-1234981966/
Deadline jak wiele portali pisze swoje liczby, które nie mają uzasadnienia w rzeczywistości. Piszę z ludźmi pasjonującymi się box office, w tym użytkownikami z Chin, i podobno w Chinach nie jest zamkniętych 25-35% kin, a blisko 48% całego runku, a przewidywania branży są nierealistyczne, bo film może mieć problem nawet z dobiciem do $25 milionów. Ale nawet przyjmując, że uda mu się dojść do tych $30,5m - to i tak jakieś 3-4 razy mniej niż film mógłby zarobić gdyby nie kolejna fala wirusa. :(
To samo jest w Korei południowej. Sytuacja wygląda dramatycznie, ponad 600 tyś. przypadków covid każdego dnia i wygląda na to, że Batman z jednego z największych rynków świata nie wyciągnie nawet $8 milionów (to mniej niż TDK, TDKR, BvS i JL).
Chyba nikt nie wrzucał - link do wpisania czego się chce czcionką z filmu: https://batname.vercel.app/
+ Nowy concept-art:
(https://pbs.twimg.com/media/FNuEXgnVQAAseMI?format=jpg&name=large)
Skoro zamykają kina jak opętani, to ciężko co tam zarobić... Mówi się trudno. Gacek i tak dobrze ogólnie zarabia.
Rozpisałem się o wynikach finansowych filmu w newsach na głównej. Na ten moment tak prognozowałbym jego ostateczne przechody:
Przychody z USA: $390-405m
+ przychody z reszty świata: $390-410m
= całkowite przychody: $780-815m
Miałem napisać, że jeśli do teraz - nawet po premierze w Chinach - filmowi nie udało się przebić wynikami międzynarodowymi przychodów z USA, to już wcale to nie nastąpi, ale wyższy wynik z ostatniego weekendu, dobre nogi w Europie i brak HBO Max w wielu krajach sugerują, że jednak wynik overseas może być ostatecznie troszkę wyższy od domestic.
Wg mnie takie przychody będą niewątpliwie ogromnym sukcesem, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę niekończącą się pandemię i wojnę, która pozbawiła Batmana premiery w Ukrainie, Rosji i Białorusi. Myślę, że gdyby nie wydarzenia z ostatnich 4 tygodni, The Batman zarobiłby co najmniej $100 milionów więcej.
Usunięta scena z "The Batman" z ...
https://twitter.com/TheBatman/status/1507568998287822848?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Etweet
Marketing zachęca tym spotem, ale jak ma się to udać, skoro wszyscy odpuszczają drugi seans ze względu na premierę HBO Max? Trzeba było się tym chwalić dopiero teraz, a nie na długo przed premierą.
Wszystkie materiały promujące HBO Max nie podają
The Batman w kwietniowej ramówce (tylko "po wyświetlaniu w kinach). Według plotek premiera w streamingu została przeniesiona na 22 maja.
Czyżby zdali sobie sprawę, że póki film cieszy się popularnością w kinach to nie ma co wypuszczać do streamingu.
Po fuzji Warner z Discovery kilka osób z szefostwa odeszło, więc też polityka co do premier w HBO Max może być bardziej elastyczna i już nie będzie interpretacji, że równo 45 dni od premiery, ale najwcześniej 45 dni od premiery.
I bardzo dobrze. Niech się jeszcze pobuja po tych salach kinowych i dobije na spokojnie do 800 baniek!!! Sam byłem dwa razy i żałuję, że trzeci raz nie dałem rady pójść.
Do $800 milionów nie ma już szans dobić, mimo przedłużenia okna wyświetlania w Chinach aż do 17 maja (tamtejsi kiniarze liczą, że kraj zacznie się otwierać z lockdownów i film jeszcze trochę dorzuci do tych marnych $20m). Niemniej, jego końcowy wynik na pewno powinien być dla studia bardzo satysfakcjonujący i liczę, że przy najbliższym DC FanDome (o ile jakiś zapowiedzą, bo na razie cisza w tym temacie) dojdzie do ogłoszenia daty premiery kontynuacji.
Brakuje tylko i aż 85 baniek... Jak piszesz nie ma już szans, ale jest dość blisko i trzymam kciuki żeby chociaż się o te 800 nietoperków otarł...
Jednak premiera na HBO Max już 18 kwietnia. Właśnie pozbawili film jakichkolwiek szans na $800m i pewnie też na przebicie przychodów
No Time to Die. Idioci.
https://filmozercy.com/wpis/premiera-filmu-the-batman-na-hbo-max-potwierdzona-znamy-dokladna-date
Wielkanoc to martwy okres w polskich kinach (w niedzielę i poniedziałek chyba wszystkie są zamknięte). Także jutro poznamy ilu widzów
Batman przyciągnął do niedzieli, za tydzień ilu do soboty 16-ego kwietnia i podejrzewam że to tyle. Po lanym poniedziałku już niewiele się zmieni w końcowym wyniku, szanse na milion sprzedanych biletów spadły do zera.
No i znów mnie uprzedził... Według mnie premiery tak szybko mogą Warnerowi wcześniej czy później wyjść bokiem, ale zobaczymy.
Dodajemy jeszcze zwlekanie z oficjalnym potwierdzeniem, by dopiero ogłosić tydzień przed premierą. Jakby nie mogli się zdecydować.
Trafiają już pierwsze informacje o dodatków do wydań 4K/BD:
Ma być 40 minut materiałów dodatkowych w tym:
pościg za Pingwinem,
charakteryzacja Pingwina,
budowa Batmobila,
sceny usunięte
https://www.amazon.it/BATMAN-STEELBOOK-4K-Ultra-Blu-Ray/dp/B09TRM85N1/
W limitowanych edycjach jak dodatek będzie 15 minutowy:
GOTHAM PLANNING: Matt Reeves wyjaśnia, jak stworzył Gotham City i jak udało mu się stworzyć nową atmosferę miasta.
https://www.amazon.it/BATMAN-Contenuto-Bonus-Esclusiva-Edizione/dp/B09TRNMWK4/ref=tmm_blu_title_0?_encoding=UTF8&&qid=&&sr=
https://store.hmv.com/store/film-tv/4k-ultra-hd-blu-ray/the-batman-(hmv-exclusive)-deluxe-steelbook
40-55 minut? Wow, ale żenada. Tzn. standard w wydaniach fizycznych ostatnich lat. Czasy wspaniałych materiałów dodatkowych na drugiej płycie już chyba nigdy nie powrócą.
Co prawda to jeszcze nie oficjalne informacje, ale słabo to wygląda. Dodatkowo trwa polityka rozbicia dodatków na różne wydania :/
Od dawana nawet największe hity ubogo prezentują się pod względem dodatków i wygląda, że "The Batman" nic w tym nie zmieni.
Gdzie te czasy kiedy dodatki trwały więcej niż film plus jeszcze był wybór kilku komentarzy do filmu...
Według - bardzo fajnego - tyłu okładki, na Blu-ray będzie ponad 2h materiałów dodatkowych:
(https://pbs.twimg.com/media/FQFd-HJaMAAU2mK?format=jpg&name=large)
Według blu-ray.com amerykańskie wydania mają premierę 24 maja. Oby Galapagos nie zapowiedziało polskich odpowiedników na późniejszy termin, bo najchętniej już bym składał pre-order. :)
Pełna lista dodatków tak się powinna prezentować:
Vengeance In The Making
Vengeance Meets Justice
The Batman: Genesis
Becoming Catwoman
Looking for Vengeance
Anatomy of The Car Chase
Anatomy of The Wingsuit
A Transformation: The Penguin
The Batmobile
Unpacking The Icons
Deleted Scenes with Director's Commentary (Mają być dwie sceny. Jedna, która już trafiła do sieci i druga trwająca 90 sekund z Seliną i Pingwinem w 44 Bellow Club - Collider (https://collider.com/the-batman-blu-ray-deleted-scenes-joker-penguin-catwoman/))
Wracając do wyników box office Polska, to miniony weekend na "Batmana" sprzedano 21 tys. biletów i łącznie to już 920 tys.
https://comicbookmovie.com/batman/the_batman/the-batman-blu-ray-release-date-and-special-features-revealed-deleted-scene-will-have-directors-commentary-a193150#gs.x4nrnk
https://sporwkinie.blogspot.com/2022/04/batman-za-tydzien-w-internecie-co-z.html
W majowych zapowiedziach Galapagos obecnie brak "The Batman" - http://www.galapagos.com.pl/zapowiedzi.php
Włoski oddział Warner Bros. opublikował w sieci pierwsze 10 minut filmu.
Dzięki debiucie "The Batman" w wersji cyfrowej znamy więcej konkretów o dodatkach:
• "Vengeance In The Making" (53:40)
• "Vengeance Meets Justice" (8:05)
• "The Batman: Genesis" (06:09)
• "Becoming Catwoman" (8:37)
• "Looking for Vengeance" (4:58)
• "Anatomy of The Car Chase" (06:08)
• "Anatomy of The Wingsuit" (06:29)
• "A Transformation: The Penguin" (07:59)
• "The Batmobile" (10:51)
• Deleted Scenes (dwie sceny z komentarzem reżysera)
W wydaniach fizycznych będzie również ,,Unpacking the Icons".
komentarz reżysera Matta Reevesa (2:56:12) (tylko na iTunes)
No i już było tak pięknie (naprawdę blisko 2h dodatków), a tu nagle:
Cytat: Q w 18 Kwiecień 2022, 12:52:18komentarz reżysera Matta Reevesa (2:56:12) (tylko na iTunes)
(https://c.tenor.com/BqAFY4gNinQAAAAC/batman-dcau.gif)
Batman miał być czwartym filmem, jakiego chciałem obejrzeć z komentarzem twórców. Teraz już wiem, że nie będę miał takiej możliwości. Dzięki, Warner Bros. >:(
Dziś film trafił na HBO Max. Może zrobię sobie powtórkę na poprawę humoru.
Komentarze na wyłączność dla iTunes były też przy "Jokerze" i "Shazam", więc niestety nic w tej polityce nie zmienili.
Bo najlepiej porozrzucać dodatki po różnych wydaniach... taki sposób wytworni by fani płacili kilka razy za ten sam produkt.
Wczoraj ok. 20:00 próbowałem włączyć film. Kilkukrotnie! Za każdym razem: "Nie można odtworzyć tytułu. Występuje problem z odtworzeniem tego wideo. Spróbuj ponownie później." Sprawdziłem telewizor, sprawdziłem Internet, wszystko działa, YouTube i Player odpalały bez zarzutu. Spróbowałem z innymi tytułami na HBO (np. pierwszym Supermanem) - to samo. Podobno zbyt duże obciążenie. Także promocyjne 19,99 zł, za które można było założyć tę platformę w marcu, to Imho wciąż o jakieś 20 zł za dużo. :P
No nic, obejrzałem inny film (nie w streamingu), a na Batmana czekam na premierę na płytach.
U mnie też nie dało się filmu odpalić z telewizyjnej aplikacji HBO Max. Udało się dopiero odpalając film z aplikacji mobilnej i streamując ją z telefonu na TV.
Co do wrażeń to cała rodzina zasnęła nie dobijając nawet do godziny filmu (nie była to jakaś strasznie późna godzina, zaczęliśmy około 19). Tylko otwarcie z Riddlerem ich wciągnęło na początku, ale potem szybko stracili zainteresowanie. Chyba najmniej interesująca była dla nich sama postać Batmana i w głównej mierze przez to film ich nie wciągnął (+ klasyczne "nic sie nie dzieje" czy "flaki z olejem"). Na pewno też nie pomagał fakt, że jednak cała rodzina uwarunkowana jest przez lata polskiej dystrybucji, że dubbing jest dla dzieci, a lektor do "poważnych filmów", a HBO Max niestety postawiło na dubbing. Nie dziwię się specjalnie rodzinie, bo o ile sam świadomie nie chcę tak myśleć, to podświadomie, przez tyle lat słuchania lektora, nie potrafię inaczej i po prostu bardzo źle się tego słucha.
Jeśli lektora nie będzie na wydaniu płytowym to też nie kupuję, bo dla mnie nie ma sensu. Film i tak będę miał w wersji po angielsku dla siebie, a z innymi na pewno nie będę chciał słuchać dubbingu (dodatki natomiast i tak ktoś wrzuci na youtubie).
No i całkiem ciekawie prezentują się te dodatki. Ostatnio mam bardzo ciężko coś takowego ogl, ale tutaj na pewno szybko się z tym uporam. Co do komentarza reżysera to nigdy tego nie ogl. A takowa jest bodajże w Harley Quinn i Ptaki Nocy.
The Batman mam już od wczoraj z lektorem. Szybko bracholowi poszło. Więc nie tylko jemu...
CytatCo do wrażeń to cała rodzina zasnęła nie dobijając nawet do godziny
Często czytam, że ktoś zasnął na tym filmie... Osobiście chyba nigdy mi się to nie zdarzyło. Tak czy siak ja z dubbingiem nawet bym nie włączył, a na wydaniu Blu-ray na pewno będzie dostępny lektor, przynajmniej tak myślę.
Wersja z lektorem jest już dostępna w sieci w fullHD (prawdopodobnie pobrana z itunes, czyta Piotr Borowiec), więc jest nadzieja, że skoro Warner przygotował ścieżkę lektorską do filmu to Galapagos doda i ją, i dubbing do wydania Blu-ray (gorzej, że nie praktykują takiej kombinacji przy nośniku 4K).
Dla mnie oglądanie jakiegokolwiek filmu aktorskiego z dubbingiem (nie licząc tych, które znam z dzieciństwa = mam do ich tłumaczenia ogromny sentyment) odpada. Kiedyś przeczytałem bardzo mądrą rzecz, której nie zapomnę - tłumaczenie powinno być do filmu DODANE. Napisy są formą tłumaczenia do filmów dodawaną (choć przysłaniają część kadru i odwracają naszą uwagę od obrazu), lektor jest formą tłumaczenia dodawaną (z tym, że zagłusza oryginalną ścieżkę audio), natomiast dubbing ZASTĘPUJE część oryginalnej ścieżki dźwiękowej jaką są głosy aktorów, uniemożliwiając ocenę ich gry aktorskiej. Do tego często zmienia sens i znaczenie dialogów, aby dopasować je do ruchu ust aktorów. Dla mnie taka ingerencja w film jest nie do przyjęcia. Od jakiegoś 2007 roku (ostatni HP, jakiego oglądałem z dubbingiem to Zakon Feniksa) dubbing toleruję tylko w filmach animowanych, gdzie niezależnie od kraju produkcji musi być wykorzystany voice-acting.
Wczoraj we wczesnopopołudniowych godzinach nie miałem problemu ze sprawdzeniem "The Batman" na HBO Max na TV. Więc pewnie przeciążenie dopiero pod wieczór się pojawiło. Podobno wersja lektorska jest przygotowana dla HBO, ale na razie nie udostępniona i pewnie dopiero po premierze w TV będzie.
Ale przez tą ciemną otoczkę napisów, którą mam na HBO Max niespecjalnie chce mi się oglądać z napisami, a dubbing nie zachęca. Zbyt często w filmach brzmi jak robiony do animacji.
Też dubbing kojarzę głównie z filmów familijnych etc. Nie potrafię oglądać w ten sposób żadnych produkcji poza animacjami...
Mnie czekają jeszcze 2 seanse z Batmanem, z dwiema różnymi grupami ludzi. Napisy to taki must have.
Cytat: Q w 19 Kwiecień 2022, 17:21:14Ale przez tą ciemną otoczkę napisów, którą mam na HBO Max niespecjalnie chce mi się oglądać z napisami
W ustawieniach masz możliwość zmiany napisów, rozmiaru, czcionki, koloru, przezroczystości, braku ramki za nimi, itd.
Dzięki, jest zmiana przezroczystości tła.
Koncepty logo nietoperza do filmu Matta Reevesa. Jak widać wybrano numer 22.
(https://images.thedirect.com/media/photos/batman-movie-1.jpg)
Co gdyby "The Batman" powstał w latach 60-tych...
Dobre. :) Po debiucie na HBO, w sieci pojawia się coraz więcej materiałów z filmu i przeróbek, choć nie wszystkie udane. Np. HISHE zrobiło chyba swój najgorszy film w historii, gdzie ktoś zdecydowanie nie oglądał filmu z uwagą.
Cytat: Juby w 19 Kwiecień 2022, 16:58:21Kiedyś przeczytałem bardzo mądrą rzecz, której nie zapomnę - tłumaczenie powinno być do filmu DODANE. Napisy są formą tłumaczenia do filmów dodawaną (choć przysłaniają część kadru i odwracają naszą uwagę od obrazu), lektor jest formą tłumaczenia dodawaną (z tym, że zagłusza oryginalną ścieżkę audio), natomiast dubbing ZASTĘPUJE część oryginalnej ścieżki dźwiękowej jaką są głosy aktorów, uniemożliwiając ocenę ich gry aktorskiej.
Ciekawe gdzie... może tu: https://forum.filmozercy.com/watek-lektor-vs-dubbing?pid=19792#pid197922 ;)
Cytata na wydaniu Blu-ray na pewno będzie dostępny lektor, przynajmniej tak myślę.
Szanse niby są, ale raczej znikome. Tylko JL/ZSJL z filmów DC wydanych w ostatnich latach ma lektora na płycie, gdy do filmu powstał dubbing.
A co do dubbingu - nawet córkę (lat 10) już nauczyłem, że dubbing to zło i można go tolerować tylko w animacjach. Jak jest dostepny lektor (dobrze nagrany, bo z tym to różnie bywa - w Batmanie lektor jest akurat za głośno) to można obejrzeć z lektorem, ale najczęściej oglądamy z napisami.
Pewnie tak. Raz na rok nawet taki trollik, potrafi napisać coś sensownego. :*
Podobno podczas dzisiejszego panelu Warner Bros. na CinemaCon ogłoszą rozpoczęcie prac na sequelem:
https://twitter.com/solacecinema/status/1518686033591873538?cxt=HHwWhMC52da5upMqAAAA
Dopóki mamy wybór w jakim języku chcemy oglądać, to mnie mało obchodzi kto jak lubi ale niestety dubbing w filmach jest co raz bardziej popularny w Polsce i może za parę lat się stać tak jak prawie całej Europie ze jedyne seanse w kinie to właśnie te z dubbingiem i po prostu nie ma możliwość obejrzenia filmu w inny sposób. Co do lektora nie lubie go tak samo jak dubbingu, tu jest jeszcze gorzej słyszę jakieś szepty oraz jakiegoś faceta mówiącego wszytko jednym tonem zagłuszającego muzykę na dodatek ::)
Cytat: Juby w 26 Kwiecień 2022, 08:41:23Podobno podczas dzisiejszego panelu Warner Bros. na CinemaCon ogłoszą rozpoczęcie prac na sequelem:
https://twitter.com/solacecinema/status/1518686033591873538?cxt=HHwWhMC52da5upMqAAAA
No i jest: https://variety.com/2022/film/news/the-batman-sequel-robert-pattinson-1235241667/
Z tym, że takie ogłoszenie to w zasadzie:
(https://c.tenor.com/EsJKCPLlJn8AAAAd/water-wet-breaking-news.gif)
Skoro Matt Reeves pofatygował się na CinemaCon, liczyłem na podanie jakiejkolwiek informacji z tym związanej: tytułu, przybliżonej daty premiery (nawet sam rok), a nie tylko "zrobię sequel", co po sukcesie pierwszej części było oczywiste. ::) No i nie będę ukrywał - wolałbym, aby zatrudnili innego scenarzystę.
Cytat: newtime w 26 Kwiecień 2022, 12:46:18Co do lektora nie lubie go tak samo jak dubbingu, tu jest jeszcze gorzej słyszę jakieś szepty oraz jakiegoś faceta mówiącego wszytko jednym tonem zagłuszającego muzykę na dodatek ::)
Gorzej od dubbingu? Muzykę lektor może zagłuszać tylko w scenach dialogowych, a mówi jednym tonem, bo... jak miałby mówić? Lektor pełni taką samą funkcję w filmie, jak napisy. One też nie zmieniają czcionki, rozmiaru, koloru, efektów typu podkreślenia, w zależności od tego jak dane kwestie wypowiadane są przez postacie w filmie.
Dubbing w Batmanie to odwiert 2 km pod mułem zalegającym dno. Na ogół nie lubie dubbingów, jednak tutaj jest katastrofa. Mama ogladala ten dubbing i stwierdzila, ze strasznie niszczy klimat. W dodatku trudno zrozumiec wiele slow.
Cytat: Juby w 27 Kwiecień 2022, 07:52:03Gorzej od dubbingu? Muzykę lektor może zagłuszać tylko w scenach dialogowych, a mówi jednym tonem, bo... jak miałby mówić? Lektor pełni taką samą funkcję w filmie, jak napisy. One też nie zmieniają czcionki, rozmiaru, koloru, efektów typu podkreślenia, w zależności od tego jak dane kwestie wypowiadane są przez postacie w filmie.
Gorzej uwierz mi jeśli ktoś nie wychował się na polskim lektorze lub unikał go jak ognia juz od dzieciństwa, to zaakceptowanie go jako dorosła osoba jest strasznie ciężkie, po prostu nie jestem w stanie słuchać drętwego tonu faceta nachodzącego na oryginalne głosy których nie słyszę i zlewają się w raz lektorem w dubbing jest chociaz ten ułamek gry aktorskiej poza tym lektor poza Polska nie jest nigdzie praktykowany nie bez powodu, uważam ze to nasza taka pozostałość po PRL do której się nauczyliśmy ale jeśli ktoś sie nie wychował w raz nim, to na prawdę cięzko póżniej się przełamać O tyle co niektóre bardzo stare filmy moge sobie obejrzeć z lektorem z sentymentu to nie jest juz w stanie oglądać niczego świeżego w tej formie
Cytat: newtime w 27 Kwiecień 2022, 10:06:34po prostu nie jestem w stanie słuchać drętwego tonu faceta
Dobry lektor nie czyta drętwo.
Cytat: newtime w 27 Kwiecień 2022, 10:06:34nachodzącego na oryginalne głosy których nie słyszę i zlewają się w raz lektorem
Dobrze dodany lektor nie zagłusza głosów aktorów. Ścieżek audio, w których lektor był tak głośny, że nie byłem w stanie słyszeć filmu było zdecydowanie mniej od tych, w których był dodany poprawnie.
Cytat: newtime w 27 Kwiecień 2022, 10:06:34w dubbing jest chociaz ten ułamek gry aktorskiej
No właśnie nie. Dubbing wymienia oryginalną ścieżkę dźwiękową, czyli głosy aktorów, całkowicie uniemożliwiając ocenę ich gry. Lektor w jakimś stopniu zagłusza aktora, bo czyta za widza, ale przecież gdybyś oglądał z dzieckiem film w wersji z napisami i czytał teksty dla niego, to byłoby to samo. Lektor po prostu robi to za ciebie.
Cytat: newtime w 27 Kwiecień 2022, 10:06:34poza tym lektor poza Polska nie jest nigdzie praktykowany
Podobno jest jeszcze kilka krajów na wschodzie + we większości świata używa się go przy telewizyjnych filmach/serialach dokumentalnych. Ale nawet jeśli Polska pozostałaby bezludną wyspą, w której używa się lektora - nie uważam tego za żaden argument przeciw niemu, wręcz przeciwnie, to tylko dobrze świadczy o naszym kraju, bo chociaż pod jednym względem wyprzedzamy
zachód i wszechobecny dubbing.
Cytat: Juby w 27 Kwiecień 2022, 10:46:21Dobry lektor nie czyta drętwo.
Dobrze dodany lektor nie zagłusza głosów aktorów. Ścieżek audio, w których lektor był tak głośny, że nie byłem w stanie słyszeć filmu było zdecydowanie mniej od tych, w których był dodany poprawnie.
Możliwe sam nie znam zbyt wielu dobrych lektorów, bo zawsze wybieram napisy ale te które zanm często bardzo psuły mi wrażenia, chyba najbardziej znany i lubiany lektor świętej pamięci Tomasz Knapik jest dla mnie nie strawny i nigdy nie byłem w stanie oglądać w dzieciństwie filmu w telewizji którego on właśnie czytał
https://www.youtube.com/watch?v=V5IufRGyBgA
No dla mnie to całkowicie zabija radość z oglądania filmów ale oczywiśćie nie mam nic przeciwko jeśli ktos lubi :)
Nie tylko Warner Bros. potrafi człowieka wqrwić, Galapagos Polska również. Nowy Batman na nośnikach fizycznych już 27 maja. Z tym, że na DVD, w standardowym wydaniu Blu-ray, a nawet w standardowym wydaniu UHD(!!), które planowałem kupić (teraz już sam nie wiem) NIE BĘDZIE PŁYTY Z MATERIAŁYMI DODATKOWYMI. >:( Kliknięcie w zdjęcia przenosi do strony sklepu, gdzie jest wgląd w okładki i ceny poszczególnych wydań.
(https://starstore.pl/img/cms/batman-27maja_1111x419.jpg)
(https://starstore.pl/img/p/2/4/6/7/2467-home_default.jpg) (https://starstore.pl/index.php?id_product=2984&rewrite=batman-dvd&controller=product) (https://starstore.pl/img/p/2/4/6/9/2469-home_default.jpg) (https://starstore.pl/index.php?id_product=2985&rewrite=batman-bd&controller=product) (https://starstore.pl/img/p/2/4/7/3/2473-home_default.jpg) (https://starstore.pl/index.php?id_product=2987&rewrite=batman-2bd-4k&controller=product)
(https://starstore.pl/img/p/2/4/7/1/2471-home_default.jpg) (https://starstore.pl/index.php?id_product=2986&rewrite=batman-2bd-steelbook&controller=product) (https://starstore.pl/img/p/2/4/7/5/2475-home_default.jpg) (https://starstore.pl/index.php?id_product=2988&rewrite=batman-3bd-4k-steelbook&controller=product)
Zwykłe wydanie DVD ma mieć materiał dodatkowe, a standardowe BD żadnego? Już przy "Nie czas umierać" kombinowali wprowadzając wersję bez dodatków, a teraz chcą jeszcze bardziej zniechęcić do zakupu. Płać więcej za steelbook. Wspaniale.
Jedyny plus, że na płytach będzie lektor i dubbing.
Przy Nie czas umierać przynajmniej był wybór (wersja z płytą z dodatkami, lub bez), tutaj nie ma. Jeśli chcę wersję, która zawiera wszystko, muszę ją kupić za 175 zł w opakowaniu, które mi się nie podoba i będzie się rysować. ::)
Lektor tylko na Blu-ray, czy w wersji 4K również?
Już sam pomysł kastrowania wydań, czego nie było przy okazji wydań w innych krajach, jest karygodny.
Przy okładach do BD/DVD wyraźniej jest lektor i dubbing, i tak samo jest przy wersji 4K. Tylko na okładce steelbooku 4K nie jest to wyszczególnione.
Racja, dopiero teraz przyjrzałem się okładkom (które w wydaniach UHD i steelbokach też kilkoma szczegółami są spieprzone). No to w zasadzie jedyny plus tych wydań, że tym razem w końcu dali wybór między ścieżkami na każdym nośniku. Ale i tak nie wiem czy którekolwiek kupię, bo może jakiś zagraniczny dystrybutor wyda to jak należy.
EDIT:
Okazuje się, że to nie polski dystrybutor jest odpowiedzialny za tę absurdalną sytuację, a - oczywiście - Warner. ::) W pozostałych krajach podstawowemu wydaniu UHD również brakuje płyty z dodatkami (na Blu nie jestem pewien). Na ten moment nie ma żadnej zapowiedzi na świecie gdzie mógłbym kupić film tak, jak planowałem. Ostatnia nadzieja u francuzów, u których jeszcze brakuje zapowiedzi filmu w 4K, ale wygląda na to, że trzeba będzie kupić w Polsce, albo steelbook, albo standardowe wydanie UHD + steelbook Blu-ray dla dodatków (czyli w obu przypadkach koszt powyżej 180 złotych)!
Moi bracia - którzy kupują na Blu-ray prawie wszystko z Marvela/DC i mają wszystkie Batmany od filmów Burtona na półkach - już zrezygnowali z zakupu. Film mają na HBO Max, wydanie płytowe chcieli kupić głównie dla dodatków, ale nie mają zamiaru przepłacać za steelbooka (których nie zbierają). Way to go, Warner!
W przypadku BD i 4K (standardowe wydania) na Amazonie.de mamy niby info jest, że 1-płytowe, ale w opisie jest wzmianka o drugiej płycie z dodatkami.
https://www.amazon.de/-/pl/dp/B09TN1CLRF/ref=sr_1_3?crid=YN877BFVOP5G&keywords=the+batman&qid=1651154244&s=dvd&sprefix=the+batman%2Cdvd%2C89&sr=1-3
https://www.amazon.de/-/pl/dp/B09TN818Y8/ref=sr_1_4?crid=YN877BFVOP5G&keywords=the+batman&qid=1651154244&s=dvd&sprefix=the+batman%2Cdvd%2C89&sr=1-4
czeskie wydania BD są rozbite na 1 i 2-płytowe
https://www.filmarena.cz/blu-ray-batman-2022-27879
https://www.filmarena.cz/blu-ray-batman-2022
ale przy wydania 4K dodatkowa płyta jest tylko przy steelbookach:
https://www.filmarena.cz/4k-ultra-hd-batman-2022-question-mark-steelbook-limitovana-sberatelska-edice-darek-folie-na-steelbook
https://www.filmarena.cz/4k-ultra-hd-batman-2022-tail-lights-steelbook-limitovana-sberatelska-edice
https://www.filmarena.cz/4k-ultra-hd-batman-2022-head-lights-steelbook-limitovana-sberatelska-edice-darek-folie-na-steelbook
Więc może i Warner. coś mieszał, ale też krajowi wydawcy mają wpływ, gdzie dodawać płytę z dodatkami.
To samo odpisano mi na innym forum. Po prostu poroniona sytuacja, z której każde wyjście to "mniejsze zło" (no chyba, że jest się fanem steelbooków i planowało się kupić jakikolwiek dadzą tak czy siak). :(
Tak jakby im wyszło z jakiś analiz, że wydania fizyczne to już dla kolekcjonerów i że ta grupa wybiera steelbooki. Dla reszty zwykłe wydania, a dodatki to tylko dodatki...
Widać po różnych wznowieniach m.in. z filami WB ("Ben Hur", "Przeminęło z wiatrem"), że jak wcześniej były bogate wydania, to wznowienia są już pozbawione dodatkowych płyt.
Taka sytuacja sprawia, że wydania fizyczne zamiast bardziej cieszyć, to tylko irytują. Pomarzyć już można o jakiś edycjach specjalnych, gdzie naprawdę fajne materiały dodatkowe umieszczano, a nie tylko standard. (Chociaż "The Batman" pod względem czasu trwania dodatków prezentuje się dobrze, ale kiedyś nie do pomyślenia byłoby, że komentarz może być gdzie indziej.)
Ciężko widzę jest połapać się, którą wersję warto kupić.
BTW. Zadziwia mnie fakt, że filmy na płytach DVD nadal są wydawane, i że ktoś to kupuje.
Z drugiej strony do dziś na stacjach paliw są sprzedawane płyty CD typu Greatest Hits, które odbiorców mają, bo nie ważna jest jakość nośnika a zawartość
Imponujące. Dzięki tej technice efekty wizualne i tła wyglądają o bardziej fotorealistycznie od CGI, zupełnie bym nie przypuszczał, że korzystano z niej w tylu scenach.
Mój tata obejrzał film. Mimo, że jest tropicielem "popeliny" przetrwał całość i nawet nie dostał wylewu na scenach z niezniszczalnym Batmanem. ;D
O ile często się zdarza, że w filmach czuć kiedy coś było kręcone na greenscreenie, to technologia ledowych wyświetlaczy sprawia, że nie wiadomo. Magia kina i w niektórych przypadków ułatwienie dla filmowców.
W przypadku "The Batman" ograniczenia związane z koronawirusem musiały wymusiły szukanie nowych rozwiązań i twórcom udało się wybrać najlepsze z możliwych.
W sieci pojawiają się też pierwsze materiały dodatkowe z drugiej płyty Blu-ray. Na oficjalnym kanale Warnera udostępniono
Becoming Catwoman:
Obejrzałem i jest dobrze (mam ochotę na resztę), więc postanowiłem, że jednak kupię wydanie Galapagos, bo alternatywy zza granicy brak. Z tym, że poczekam na dobrą promkę, bo z cenami na start przesadzili.
W przypadku wydań w steelbookach trzeba mieć też na uwadze to żeby się nie wyprzedały nim pojawi się jakaś promocja.
Wtedy sytuacja wyjaśni się sama. Jeśli nie będzie wyboru, wezmę to co będzie.
HBO Max wrzuciło kolejny clip z filmu.
Brak steelbooków oznacza brak dodatków (pomijając DVD, gdzie będzie jeden dodatek).
Well, skoro mają taką politykę wydawniczą, to nie zamierzam mieć moralniaka przed spiraceniem. No chyba, że nikt nie piraci dodatków z filmów?
Dokładnie. Jeśli steelbooki się wyprzedadzą (mam nadzieję że nie), to będę szukał materiałów dodatkowych w sieci. A jeśli wciąż będą w sprzedaży, gdy któraś z sieci zrobi promkę "drugi produkt za -50%", lub "kup 3 w cenie 2", to wtedy się zdecyduję, tym bardziej że młodszy brat jednak też chce wydanie fizyczne dla dodatków, więc brałbym więcej niż jedną sztukę.
https://www.batcave.com.pl/2022/07/colin-farrell-o-rozpoczeciu-zdjec-do-the-penguin/#more-35891
Colin twierdzi, że na plan serialu o Pingwinie wejdzie w lutym przyszłego roku. To oznacza, że premierę może mieć dopiero w 2024, a na sequel The Batman poczekamy jeszcze dłużej, bo na plan zdjęciowy do filmu pewnie będzie wchodził już po zakończeniu nagrywania serialu. Czyli tempo pracy Matta Reevesa jest dokładnie takie, jak się spodziewałem, podejrzewam że "The Batman 2" nie trafi do kin szybciej niż w 2025.
Czy wydanie 4K UHDBD w wersji dwu płytowej posiada wszystkie dodatki specjalne do filmu, czy są one tylko na droższym wydaniu trzy płytowym?
To pierwsze ma fajniejszą okładkę ale zapewne jest to płyta 4K z filmem + płyta Blu-Ray z filmem i dopiero droższe wydanie posiada dodatkową, trzecią płytę z dodatkami.
Podepnę się z pytaniem - czy można gdzieś (najlepiej legalnie) pobrać/wykupić dostęp do dodatków płytowych? Z tego co wiem na HBO Max wisi goły film.
Cytat: red fox w 10 Sierpień 2022, 14:44:45Czy wydanie 4K UHDBD w wersji dwu płytowej posiada wszystkie dodatki specjalne do filmu, czy są one tylko na droższym wydaniu trzy płytowym?
Tylko w wersji 3-płytowej jest dodatkowa płyta z dodatkami.
W polskich wydaniach jest ona tylko w steelbookach.
W Polsce dodatki dostępne są wyłącznie w wydaniach steelbook (2xBlu-ray, lub 1xUHD+2xBlu-ray). W USA chyba można je jeszcze pobrać poprzez itunes.
Plotka absolutnie z tyłka i mam nadzieję, że taką pozostanie.
Spoiler
https://i.redd.it/97uuyvkt7kg91.jpg
Cytat: MysiaParasolka w 10 Sierpień 2022, 21:52:52Podepnę się z pytaniem - czy można gdzieś (najlepiej legalnie) pobrać/wykupić dostęp do dodatków płytowych? Z tego co wiem na HBO Max wisi goły film.
Na YT jest Vengeance in the Making | The Batman (2022) Blu Ray Featurettes.
Pytanie dotyczyło oficjalnego dostępu do materiałów dodatkowych z drugiej/ trzeciej płyty. Jeśli mowa o YouTube to na nim jest już chyba wszystko, między innymi główny dokument na tym kanale: https://www.youtube.com/channel/UCEN8yjXzVH4z0vWom_YYeAA/videos
Z tym, że tylko 1/3 dodatków jest na oficjalnych kanałach Warnera, powyższe w każdej chwili mogą zostać usunięte. Tak więc, jeśli nie macie problemu z brakiem polskich napisów, oglądać póki są.
Off topując w odniesieniu do najnowszego Batmana ale powtarzając trochę to, co już tutaj pisałem:
Osobiście najbardziej czekam na komiksowego Batmana.
Filmy Burtona były klimatyczne, utrzymane w Jego stylu ale nie wstydziły się tego, że ich podstawą jest komiks. Filmy Schumachera były krzykliwe i efekciarskie, jako filmy były słabe od strony fabularnej ale od strony formy to był czysty komiks na ekranie - oczywiście, był to komiks z lat 50 - 60 tych ale Joel nie wstydził się tego, ze przenosi na ekran właśnie historyjki obrazkowe.
Wszystko zaczęło się zmieniać w 2005 roku wraz z pierwszym filmem Nolana i choć bardzo lubię "Batman Begins" to uważam, że Nolan i Goyer wstydzili się rodowodu Mrocznego Rycerza, więc poszli w ten pseudo realizm. Pal licho już ten realizm świata przedstawionego i samej postaci Gacka, najgorsze było to, że Batman znowu został odseparowany od reszty DC i pozostawiony sam sobie.
Wraz z pojawieniem się Bat Afflecka rysowała się szansa na coś nowego, na Mrocznego Rycerza, który musi współpracować z innymi superbohaterami - niestety, Snyder wszystko zaprzepaścił i Jego uniwersum szlag trafił.
Teraz znowu budują Batmana o odrębnym uniwersum i bez połączenia z innymi bohaterami DC ale ile można? Do tego, twórcy wstydzą się rodowodu bohatera i znowu mamy ucieczkę w realizm - zarówno postaci jak i świata przedstawionego, gdzie nie ma miejsca na Supermana, Wonder Woman, itp.
Chciałbym w końcu Batmana, który byłby kompromisem pomiędzy tymi różnymi wizjami i który nie wstydziłby się tego, że to jest komiks na ekranie. Ten wstyd objawia się także w tym, ze postaci komiksowe nie mają swoich komiksowych wizerunków i kostiumów:
U Nolana w ogóle nie pada ksywka "Catwoman", u Reevesa chyba też, do tego Riddler i Pingwin w ogóle nie przypominają swoich komiksowych odpowiedników.
Jestem też ciekaw, jak to się teraz dalej potoczy w odniesieniu do zmian w Warnerze?
Już wywalili "Batgirl", premiera "Flasha" jest niepewna i może się okazać, że Michael Keaton nie będzie miał sposobności żeby powrócić jako Batman. Zaslav twierdzi, że podstawą DC mają być Batman, Superman i Wonder Woman, z drugiej strony, ponoć nie ma kasy i miejsca na dwie serie z Gackiem i niektórzy twierdzą, że los kontynuacji filmu Reevesa jest już przesądzony, czyli jej nie będzie.
Jeżeli powróci Keaton i jeszcze Affleck to może być ciekawie, a jeśli żaden z nich i wybiorą nowego Batmana to też może być ciekawie ale w obu przypadkach, wersja Reevesa będzie zagrożona - chyba, że się ugnie i to Pattinson będzie głównym Gackiem w uniwersum i będzie współpracował z Supermanem, WW, itp.
Nie mógłbym się bardziej nie zgodzić i mam wrażenie że mylisz pojęcia. To właśnie Burton - który nie czytał i nie był fanem komiksów - stworzył jako pierwszy autorską interpretację Batmana, wstydząc się jego majtek na szarych rajstopach. Jasne, jego filmy były czystą fantastyką, więc pod tym względem można je nazwać bardzo komiksowymi, ale nie w kwestii fabularnej. Dopiero Schumacher nakręcił mocno-komiksowego Batmana, ale takiego na jakim się wychował (lata 60-te), a nie po rewolucyjnej przemianie jaką przeszła postać w latach 1986-1988.
Ze wszystkich bat-filmów to trylogia Nolana i The Batman najmniej wstydziły się komiksów, najbardziej z nich czerpały, najczęściej przekładały sceny jeden do jednego, a nawet składały ukłon i nie wstydziły się serialu z Adamem Westem (a przecież to zupełnie inna bajka). Po prostu również były autorskimi interpretacjami tych postaci, obaj reżyserzy chcieli uwspółcześnić Gotham i jego bohaterów, i bardziej wpasować je w naszą rzeczywistość.
U Reevesa nie pada nazwa "Catwoman" ponieważ Selina jeszcze nią nie jest (była o tym wielokrotnie mowa, prasa zacznie ją tak nazywać dopiero w kolejnej części). A z wyglądu to najbliższa komiksom wersja (w jednej scenie to 1:1 Selina z Year One) i Pingwin też jest bliższy komiksom od groteskowej wersji Burtona (człowiek-mutant). Brak jakiejś nazwy postaci, która wypadałaby zbyt infantylnie w kontraście do poważniejszego, bardziej przyziemnego świata przedstawionego, nie oznacza że twórca wstydził się jej komiksowego rodowodu.
Też ucieszyłbym się na bardziej fantastycznego Batmana, walczącego z Clayfacem, Mr. Freezem i Man-Batem, ale akurat Batfleck w DCEU nim nie był. Snyder dokonał kosmetycznych zmian (kostium na komiksowy, inne gadżety), ale reszta nie różniła się od tego jakim Batmanem był Bale u Nolana, po części nawet bardziej osadzony w XXI wieku i technologii. Jedyna jego nowość to kontakt z innymi superbohaterami o cudacznych mocach, ale było tego za mało.
Cytat: Juby w 13 Sierpień 2022, 14:13:42Też ucieszyłbym się na bardziej fantastycznego Batmana, walczącego z Clayfacem, Mr. Freezem i Man-Batem, ale akurat Batfleck w DCEU nim nie był. Snyder dokonał kosmetycznych zmian (kostium na komiksowy, inne gadżety), ale reszta nie różniła się od tego jakim Batmanem był Bale u Nolana, po części nawet bardziej osadzony w XXI wieku i technologii. Jedyna jego nowość to kontakt z innymi super bohaterami o cudacznych mocach, ale było tego za mało.
Zgaduję ze bardziej chodziło o ton danego uniwersum o ile u Nolana, po mrocznym rycerzu gdyby nagle pojawili się Clayface czy killer corck, to byłby mocny dysonans tak o ile batek Afflecka został już wprowadzony na etapie gdzie takie rzeczy były juz na porządku dziennym wiec gdyby miał swój solowy film, to spokojnie widział bym w tym jego Gotham kazdy rodzaj złoczyńcy. Wiec tez uważam ze był on pewnie sposób najbliżej komiksów jeśli chodzi o przedstawienie samego świata. Co do Reevesa, to sam uwazam ze jeszcze wszystko jest możliwe, Gotham z filmu zdecydowanie nie przypomina współczesnego świata tylko celuje w pewną konwencje i tutaj gdyby batman stopniowo przechodził od zwykłych gangsterów po psychopatów aż po ludzi z super mocna nie miał bym żadnego problemu, bo wciąż uważam ze pierwsze film był mocno komiksowy tyle ze dział sie po prostu na tak zwanej ulicy, jak pierwsze odcinki batman Tas, tkacze licze na odważne ruchy przy kontynuacji, bo Nolana ponownie juz nie sam nie chce
Cytat: Juby w 13 Sierpień 2022, 14:13:42Ze wszystkich bat-filmów to trylogia Nolana i The Batman najmniej wstydziły się komiksów, najbardziej z nich czerpały, najczęściej przekładały sceny jeden do jednego, a nawet składały ukłon i nie wstydziły się serialu z Adamem Westem (a przecież to zupełnie inna bajka). Po prostu również były autorskimi interpretacjami tych postaci, obaj reżyserzy chcieli uwspółcześnić Gotham i jego bohaterów, i bardziej wpasować je w naszą rzeczywistość.
Mogę się zgodzić ale zarówno Nolan jak i Reeves czerpią z tych komiksów tylko połowicznie ( podobnie zresztą jak Snyder ), kopiując tylko konkretne kadry, które im się podobały ale olewając całkowicie historię, np. takiego "Year One" czy "Long Halloween". Snyder też najlepiej przenosił komiksy na ekran 1:1 lub blisko tego ( "Watchmen" i "300" ) ale własna twórczość Mu nie wyszła.
Cytat: Juby w 13 Sierpień 2022, 14:13:42Też ucieszyłbym się na bardziej fantastycznego Batmana, walczącego z Clayfacem, Mr. Freezem i Man-Batem, ale akurat Batfleck w DCEU nim nie był. Snyder dokonał kosmetycznych zmian (kostium na komiksowy, inne gadżety), ale reszta nie różniła się od tego jakim Batmanem był Bale u Nolana, po części nawet bardziej osadzony w XXI wieku i technologii. Jedyna jego nowość to kontakt z innymi superbohaterami o cudacznych mocach, ale było tego za mało.
W tym przypadku chodzi mi o sposób poruszania się, używania peleryny i gadgetów oraz walkę, pod tym względem to był najbardziej komiksowy lub growy Gacek. Gdyby dać Affleckowi dobry scenariusz to mógłby to być dobry Batman - Reeves czytał skrypt Afflecka i mówił, że to nie dla Niego bo jest za dużo akcji a ja bym chętnie to zobaczył.
Myślę, że u Burtona też wszystko byłoby możliwe bo to był tak dziwny i odjechany świat i koncept, że wszystko tam się mogło wydarzyć - gdyby Burton nakręcił tego Supermana też mogłoby być różnie.
Cytat: red fox w 13 Sierpień 2022, 15:53:59W tym przypadku chodzi mi o sposób poruszania się, używania peleryny i gadgetów oraz walkę, pod tym względem to był najbardziej komiksowy lub growy Gacek.
Batfleck sposobem walki na pewno był wzorowany na grach Arkham, ale poza tym - ponownie, zupełnie się nie zgadzam. Batmana Nolana pojawiał się i znikał, wisiał do góry nogami jak nietoperz, obserwował Gotham kucając na krawędziach budynków/ rusztowaniach z powiewającą na wietrze peleryną - to on był pierwszym tak dobrze - i do dziś najlepiej - oddającym komiks Batmanem. Zresztą, ciężko żeby Ben mógł być najbliższy komiksOM skoro Snyder zakochał się tylko w jednym komiksIE, czyli
The Dark Knight Returns Franka Millera i inspirował się jedynie tym tytułem.
Macie jakieś źródło w kwestii tego anulowania zielonego światła dla sequela
The Batman? Słyszałem o tym już dwa razy, ale nigdzie się nie spotkałem z newsem na ten temat. Po namyśle uważam, że jednak byłoby słabo gdyby Pattinson nie dostał swojej serii, bo w DCEU, czy postawią na Afflecka, czy na Keatona, będzie on raczej już zawsze pełnił rolę drugoplanową/ gościnną, więc nie spodziewałbym się tam ukazania wielu łotrów ze świata Mrocznego Rycerza, na których czekam.
Cytat: Juby w 17 Sierpień 2022, 10:34:54Macie jakieś źródło w kwestii tego anulowania zielonego światła dla sequela The Batman? Słyszałem o tym już dwa razy, ale nigdzie się nie spotkałem z newsem na ten temat. Po namyśle uważam, że jednak byłoby słabo gdyby Pattinson nie dostał swojej serii, bo w DCEU, czy postawią na Afflecka, czy na Keatona, będzie on raczej już zawsze pełnił rolę drugoplanową/ gościnną, więc nie spodziewałbym się tam ukazania wielu łotrów ze świata Mrocznego Rycerza, na których czekam.
Nie tyle anulowania co po prostu jak na razie kontynuacja batmana nie jest na ten moment brana pod uwagę, co o niczym nie świadczy ale jest torchę niepokojące, bo joker został juz nawet oficjalnie potwierdzony a o The batman cisza
https://variety.com/2022/film/news/dc-films-kevin-feige-batgirl-joker-2-walter-hamada-david-zaslav-1235337927/
Kwestia "zielonego światła" dobrze wyjaśnił Jett z Batman on Film - https://batman-on-film.com/17873/the-batman-2-in-trouble-calling-bs-on-the-clickbait/
Standardowo film otrzyma zielone światło, gdy już zostanie przedstawiony scenariusz, a ten jak wiadomo jest w przygotowaniu, i ustalony budżet.
W tym samym artykule Variety, piszą że sequel jest na etapie "rozwoju" czyli nic nie skreślono, a to, że premiera za kilka lat, to też nic niezwykłego.
Ale nagłówki "brak zielonego światłą dla sequela The Batman" przyciągają kliknięcia...
Oczywiście. W końcu klikanie najważniejsze, a ze piszemy bzdety, a co tam...
Cytat: Juby w 17 Sierpień 2022, 10:34:54Batfleck sposobem walki na pewno był wzorowany na grach Arkham, ale poza tym - ponownie, zupełnie się nie zgadzam. Batmana Nolana pojawiał się i znikał, wisiał do góry nogami jak nietoperz, obserwował Gotham kucając na krawędziach budynków/ rusztowaniach z powiewającą na wietrze peleryną - to on był pierwszym tak dobrze - i do dziś najlepiej - oddającym komiks Batmanem. Zresztą, ciężko żeby Ben mógł być najbliższy komiksOM skoro Snyder zakochał się tylko w jednym komiksIE, czyli The Dark Knight Returns Franka Millera i inspirował się jedynie tym tytułem.
Zgodzę się co do Bale'a ale tylko w "Batman Begins", potem Batman stał się postacią drugoplanową i już nie robił takiego wrażenia jak na początku. Affleck miał fajne ruchy, min. w pierwszej scenie z Batmanem w kinowej wersji "Ligi Sprawiedliwości" i w pierwszej sceny walki całej drużyny ( bez Supermana ).
Co do anulacji to WB/HBO wywaliło serial animowany twórców Batman TAS i "The Batman" - "Batman: Caped Crusader" oraz inne animacje, w tym "Merry Little Batman", mają to odsprzedać komuś innemu. Czarno widzę uzupełnienie polskiej biblioteki HBO MAX o stare seriale i filmy animowane DC ...
Cytat: red fox w 23 Sierpień 2022, 12:09:24Zgodzę się co do Bale'a ale tylko w "Batman Begins", potem Batman stał się postacią drugoplanową i już nie robił takiego wrażenia jak na początku. Affleck miał fajne ruchy, min. w pierwszej scenie z Batmanem w kinowej wersji "Ligi Sprawiedliwości" i w pierwszej sceny walki całej drużyny ( bez Supermana ).
Co do anulacji to WB/HBO wywaliło serial animowany twórców Batman TAS i "The Batman" - "Batman: Caped Crusader" oraz inne animacje, w tym "Merry Little Batman", mają to odsprzedać komuś innemu. Czarno widzę uzupełnienie polskiej biblioteki HBO MAX o stare seriale i filmy animowane DC ...
Absolutnie nic tu nie jest w temacie. Wątek ulubionego Batmana już istnieje - tam można o tym dyskutować. Tak samo jak o anulowaniu Caped Crusader można rozmawiać w temacie jemu dedykowanym.
Ekranowe uniwersum Matta Reevesa (następny film i serial o Pingwinie) wydaje się bezpieczne:
https://www.batcave.com.pl/2022/08/matt-reeves-i-mattson-tomlin-przygotuja-scenariusz-do-kontynuacji-the-batman/#respond
Ale...
Cytat: THR"The writing process hasn't begun just yet but is expected to in the coming weeks."
The Batman był najdłużej powstającym bat-filmem do tej pory (5 lat, z czego trochę się obsunęło z powodu pandemii), wygląda na to że Reeves nie zwiększy tempa przy kontynuacji. Jeśli oni dopiero mają zacząć pisać scenariusz, to nie spodziewam się zobaczyć drugiej części wcześniej niż w drugiej połowie 2025 roku.
Jeśli ten partacz się w końcu nie ogarnie, to wszystko wskazuje na to, że przez dłuższy czas będą miał wywalone na kinowego Batmana :/
O ile mam dość zobojętniały stosunek co do kontynuacji Batmana Reevesa, to nie mogę ukryć wrażenia, że to dobra decyzja, bo obok Jokera to najlepsza produkcja jaką mają w zanadrzu w tej chwili w WB/DC. Akurat te dwie produkcje i tak obejrzę, nawet jeśli specjalnie mi się do nich nie pali.
Natomiast jeśli plotki o tym, że Discovery kupiło Warner, żeby je tylko i wyłącznie sprzedać Comcast Universal oznacza, że możemy rzeczywiście spodziewać się mniej dalekosiężnych "10-letnich planów" ze strony Warnera, a bardziej uporządkowanie bałaganu i stawianie na wysoko oceniane przysłowiowe "Black Label" do czasu sprzedaży. To by miało sens - zmniejszenie wydatków i zwiększenie jakości filmów spowodowałoby, że nawet bez większych zysków przynajmniej potencjał marki DC by się zwiększył. Gorzej jeśli kilka z tych filmów nie spełniłoby się ani finansowo, ani krytycznie... ale Universal by wtedy nie narzekało bo taniej zapłaciliby za całość.
Smutne byłoby to, że po Foxie, stracilibyśmy kolejne wielkie studio filmowe jakim jest Warner, z takimi tradycjami. Tym bardziej, że Universal nie będzie raczej odczuwał potrzeby zachowania marki Warner tak jak Disney zrobił z 20th Century Studios. Disney ich zachowało bo filmy jak Predator czy Obcy nie pasują do rodzinnej marki Disneya, a podstudio takie jak 20th Century nie ma problemu z reklamowaniem filmów nie dla rodzin. Natomiast Universal i Warner to dwa podobne studia, więc nie widziałbym sensu w zatrzymaniu marki Warnera. Co jest pewne to to, że jeśli dojdzie do kupna Warnera przez Universal, pierwszy śmiać się będzie Chris Nolan.
Każdy obejrzy kontynuację ;) Pierwsza część była udana, więc jeżeli w drugiej dostaniemy ciekawego przeciwnika, a zapewne tak będzie, to liczę na duży sukces drugiej części.
Hype będzie mocno nakręcony już samym trailerem (jak zwykle zresztą).
Cytat: LelekPL w 26 Wrzesień 2022, 17:56:10Natomiast jeśli plotki o tym, że Discovery kupiło Warner, żeby je tylko i wyłącznie sprzedać Comcast Universal oznacza, że możemy rzeczywiście spodziewać się mniej dalekosiężnych "10-letnich planów" ze strony Warnera
A dej spokój. Jeśli to prawda to będziemy świadkami śmierci kolejnego klasycznego studia filmowego (w nieciekawych czasach przyszło nam żyć), a wszystkie te ich zmiany pójdą o kant tyłka. Teksty o "10-letnich planach" znowu się powtórzą za jakiś czas, nie ma co im ufać.
https://www.batcave.com.pl/2022/10/barry-keoghan-chcial-zagrac-riddlera/
Nie pojmuję jak Matt Reeves, lub ktokolwiek odpowiedzialny za casting dostrzegł w nim Jokera (ani od strony urody, ani charyzmy, w ogóle mi na niego nie pasuje, to zdecydowanie najgorzej dobrany aktor do tej roli od 1966 roku), ale po powyższym i tak mogę odetchnąć z ulgą, bo jedną scenę z nim mogę zawsze przewinąć, a widzę że groziło nam obsadzenie go w roli Riddlera (czyli trzeciej największej roli w filmie), którego całe szczęście zagrał Paul Dano.
Widać doszczegli coś czego Ty nie widzisz, zdarza się 😉 Zresztą aktor jest dobry. Więc i tutaj sobie w przyszłości poradzi.
Czy taki dobry z niego aktor? Widziałem go w trzech filmach i w dwóch był okej, ale już w The Batman był okropny.
A co do aparycji - Joker od zawsze ilustrowany był w pewien sposób i grany przez aktorów z pewnymi cechami charakterystycznymi. Oczywiście nie każdy aktor spełniał je wszystkie jak Heath Ledger (szczupła sylwetka, szeroki uśmiech, wąski lub sępi nos, włosy zaczesane do tyłu, zakola, był nawet wzrostu komiksowego Jokera), ale w tym wypadku nie widzę żadnej. Twarz nie ta, nos nie ten, uśmiech nie ten, linia włosów nie ta, Barry jest najniższym aktorem obsadzonym w tej roli i choć dostał tę rolę w podobnym wieku do Heatha wygląda znacznie młodziej.
W Eternals był dobry. W Dunkierce też go zapamiętałem. W The Batman, był to wręcz maluteńki epizodzik. Więc nie oceniam. Dadzą więcej, ocenię 😉
Dokładnie... Wyszła z nim tylko jedna scena, której nie było nawet w filmie. Poczekam na więcej w nowej części.
Jak to nie było? Jest w jednej scenie w gotowym filmie i lepiej by było jakby jej nie było.
W nowej części oby nie było go więcej, a najlepiej zero.
Nie łódź się Juby, oczywiście że będzie w nowym filmie, zapewne w małej epizodycznej roli, ale na bank większej niż w tym, bo będą nabudowywać jego postać na wielkiego złego w 3 częśći. Mi jak do tej pory przeszkadzał tylko jego śmiech, był jakiś taki chłopięcy, ale Ledger też śmiechem nie błyszczał, a wyszło bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o wizualną akuratność to faktycznie ratuje go tylko make up, bo facet ma oczy jak dwie dziury wysikane w śniegu. Taśma castingowa do postaci Riddlera wygląda na mocno inspirowaną Mechaniczną Pomarańczą, więc może to zobaczył w nim reżyser.
Czyli Matt Reeves też zapatrzony jest w Ledgera, który przecież jako jedną z inspiracji przyjął sobie wybitną kreację Malcolam McDowella.
Jeśli ten Joker wróci w drugiej części, to spece od marketingu będą musieli naprawdę się postarać teaserem, abym jeszcze na niego czekał. Niech go zostawią na jakiś serial na swoją platformę streamingową, którego oleję i wszyscy będą zadowoleni.
O ile serial z Arkham Asylum w centrum dojdzie do skutku to z pewnością będzie to jedna z głównych postaci obok Riddlera. Co dalej nie wyklucza go z kolejnego filmu, pewnie będą robić z niego Hannibala Lectera, tak jak zrobili to w tej wyciętej scenie.
Krótka refleksja: James Bond miał mega szczęście w swoich filmach, bo po 1981 roku (For Your Eyes Only) powiedziano Blofeldowi dość(!) i przez 34 lat nie ruszano tej postaci, tylko wymyślano dla OO7 nowe wyzwania. Przy Batmanie mają o wiele łatwiej, bo ma najobszerniejszą galerię adwersarzy ze wszystkich fikcyjnych postaci popkultury, z której można korzystać, a mimo to Warner widzi tylko jednego i nie potrafią odpuścić nawet na jeden film (tylko Nolan miał na tyle wolną rękę, że gdy po śmierci Heatha powiedział "nie" to Jokera w TDKR na szczęście nie było). Tłumaczę sobie obecność Jokera w The Batman wielką sympatią Matta Reevesa do Batmana z 1966 (i w filmie z Westem, i w filmie Reevesa występuje kwartet: Riddler, Joker, Catwoman, Pingwin), ale teraz pora schować nostalgię do szuflady i ruszyć dalej, pokazać coś/kogoś nowego. Trzymam kciuki, aby pierwsze newsy o sequelu miło mnie pod tym względem zaskoczyły, bo szczerze mówiąc od początku produkcji pierwszego filmu Reevesa moją największą uwagą względem niego był dobór czarnych charakterów (i ta opinia nie zmieniła się po seansie: o ile Selina i Oz mnie do siebie przekonali, tak fanem Riddlera-Dano i Falcone'a-Turturro nie zostałem, i myślę że łatwo dałoby się przepisać te postacie na inne).
Odnośnie Jamesa Bonda, to cieszę się batman jako jedyny super bohater poszedł drogą agenta 07 i stał się pewną osobną markę która z każdym pokolenie otrzymuje nowego aktora z nową wizją na tę postać. Dużo ludzi narzeka ze batmana jest juz do porzygu ale w dobie wielkich uniwersów oraz tym ze obecnie postać jest wręcz juz przyklejona do aktora( Śmierć Chadwick Boseman równa się śmierc czarnej pantery a ponad 50 letni Hhugh jackman wciaż jest sprowadzany zeby grac tą sama postać nawet w innym uniwersum , bo fani tak chcą..), to cieszę sie ze Batman uniknął tego głupiego trendu i wciaż mozemy się cieszyć jego postacią przez kolejne lata w róznej wizji. Co do Jokera, watpie aby na ten moment był głównym złym w 2 części, bo za rogiem inny Joker dostanie swoja kontyuacje wiec bedą pewnie chcieli poeczekać na bardziej odpowiedni moment. Wciąż jednak chce go zobaczyć w tym uniwersum ale właśnie na zasadzie takiego Thanosa o którym byla juz mowa wcześniej
Oby ten moment nie nastąpił przez najbliższe 30 lat. Seria z Pattinsonem może mieć dla mnie tyle filmów, ile jest
Szybkich i wściekłych + seriale na HBO Max, i w żadnym nie potrzebowałbym Jokera, tylu łotrów Batmana mają jeszcze do wykorzystania.
Cytat: newtime w 11 Październik 2022, 12:23:05cieszę sie ze Batman uniknął tego głupiego trendu i wciaż mozemy się cieszyć jego postacią przez kolejne lata w róznej wizji.
Zgadzam się. A co do różnych wizji, uderzyło mnie ostatnio czemu
Batman Matta Reevesa nie dorównał w moich oczach trylogii Nolana.
Kiedy Tim Burton dał światu Batmana (później kontynuowanego przez Joela Schumachera) był on niezwykłą postacią w niezwykłym świecie. To przecież Burton i Anton Furst wymyślili gotyckie Gotham, które do 1989 roku przedstawiane było bliżej temu, co mogliśmy oglądać przed trzema laty w
Jokerze (Nowy Jork na sterydach). Uwielbiam tę wizję, ale zgadzam się z Nolanem, który w 2005 roku kilkukrotnie powtarzał, że ona trochę ujmuje głównemu bohaterowi. Chris postawił na przedstawienie niezwykłej postaci w zwykłym świecie, tak aby robiła ona większe wrażenie, nie tylko na widzu, ale też na mieszkańcach Gotham. Zgadzam się jednocześnie, że Nolan poszedł z tym za daleko w kontynuacjach, gdzie nawet nie starał się ukryć, że Mroczny Rycerz działa w Chicago, czy Pittsburgu, ale w zarodku jego pomysł był chyba najlepszym przy adaptowaniu tej postaci. No i teraz przechodzimy do Matta Reevesa, który postawił na jeszcze bardziej przyziemnego Batmana - jaka jest reakcja gangu na widok Battinsona w pierwszej scenie z nim? Śmieją się. Czemu? Bo nie widzą większej różnicy między tym przebierańcem, a resztą tłumu w wieczór Halloween. Taki strój, taki sprzęt, to wszystko mogłoby powstać w naszym świecie, nawet nie przy zasobach miliardera. W dodatku w tym mieście działają inni przebierańcy i charakterystyczni gangsterzy z bliznami na twarzach. Doszedłem więc do wniosku, że jeśli w serii 1989-1997 oglądaliśmy niezwykłą postać w niezwykłym świecie, a u Nolana niezwykłą postać w zwykłym świecie, tak u Reevesa mamy... zwykłą postać w zwykłym świecie, co nie pozwala odpowiednio wybrzmieć ani Batmanowi, ani Gotham. Nie jest to wielka wada, ale właśnie dlatego liczę na więcej fantastki w sequelu, zarówno przy rozwijającym się wciąż Batmanie i jego ekwipunku, jak i mieście, w którym działa.
Nie do końca się zgadzam jak dla mnie jednak świat nowego batmana, to połączenie groteski oraz klimatu noir, jest mroczny oraz dzieje sie na ulicy ale nie próbuje udawać ze to prawdziwy świat, batman przezywa wybuchy twarz, pociski w głowe, upadek na lotni z śmiertelnej wysokości i nikt przy tym nie tłumaczy z czego jest zrobiony jego kostium jak to robił Nolan,film nie próbuje nam wmówić ze taka postac czy gadrzet miał by sens w rzeczwystośći co jednak u Nolana musiało byc zachowane, bo to nie ma znaczenia. Samo miasto tez jest z innej epoki a pingwin urwał się z lat 40. Gdyby mi ktoś powiedział ze to samo unwiersum co serial Gotham to bym uwierzył a przypominam ze tam tez od zwykłej wojny mafijnej i psychopatów przeszliśmy do Solomona Grundego czy Clayface i abstrahując od samej jakości serialu działało to bardzo dobrze i tak samo widzę następne filmy z tego uniwersum
Jak najbardziej ten świat to połączenie kryminału noir i groteski, w końcu w jakim mieście deszcz leje praktycznie co noc? Chyba tylko w Los Angeles w 2019 (Blade Runner) ;) Ale mimo wszystko jego architektura i struktury społeczne, a także wydarzenia w filmie nie odstają aż tak od naszych metropolii. Reeves nie tłumaczy z czego jest strój Batmana, itd., ale i Nolan nie musiał tego robić w takich ilościach. W każdym razie Bale nosił zbroję i miał sci-fi gadżety, a Pattinson nosi strój, który wygląda jak wykonany przez niego, jeździ autem, który jest po prostu podrasowanym muscle carem, a jego gadżety to latarka i raca. Nie przeszkadza mi to, bo zawsze to coś świeżego (a przy każdej nowej serii liczę na różniące się od poprzednich podejście), Batmana rodem z Earth One. Po prostu zwróciłem na to uwagę, bo wiem w jakim kierunku chciałbym aby twócy poszli w kontynuacji. Liczę na posunięcie czasu akcji kilka lat do przodu, aby Pattinson był już w pełni ukształtowanym Batmanem, i aby nie szukał seryjnego mordercy, jakich wielu w naszym świecie.
Cytat: Juby w 11 Październik 2022, 20:07:02a Pattinson nosi strój, który wygląda jak wykonany przez niego, jeździ autem, który jest po prostu podrasowanym muscle carem, a jego gadżety to latarka i raca.
Właśnie dlatego uważam ten świat za dosyć kreskówkowy , podobnie jak w batman tas, Bruce korzystał z prostego kostiumu bez żadnego pancerza, z latarką chodząc po piwnicach oraz wytrychem otwierające drzwi a chwile później latał własnym samolotem po mieście i walczył z kolesiem który ma przy sobie miotacz lodu. Tak jak w filmie jest wiele elementów które ze sobą nie pasuje ale mi to sie właśnie ta groteskowość strasznie podoba i mam nadzieje ze teraz kiedy już nam przedstawiono świat oraz postacie, to pójdą o krok dalej. Duzo nam powie wybór kolejnego złoczyńcy, jeśli to będzie Mr Frezze np, to jest spokojny co do dalszego kierunku uniwersum ale jeśli będzie to ponownie Joker czy Two Face, to mój hype trochę jednak zgaśnie. Ostatnio odświeżam sobie Nolana i tam tez jakby reżyser nie mógł się do końca zdecydować co chce zrobić, bo ile Mroczy rycerz bardzo stoi na ziemi tak kolejna część bardziej przypomina juz Avengeres, Batman latający z wielka bombą po mieście, to chyba mój ulubiony moment ;D Także nie przywiązywał bym sue za bardzo do pierwszego filmu, bo przy kolejnych odsłonach może sie jeszcze wiele zmienić
Co do Two-Face'a w kolejnym filmie to zamiast niego chętnie zobaczyłby tylko Harvey'a Dent'a, jako sprzymierzeńca Batmana i Gordona np w trakcie procesu jednego z łotrów pojmanego przez Batmana. W ogóle ciekawym posunięciem byłoby zrobienie dramatu sądowego w świecie Batmana, który kwestionowałby jego metody i np nie uwzględniali by części dowodów zebranych w nielegalny sposób przez Gacka co finalnie doprowadzałoby to wypuszczania zbirów na wolność. Chętnie zobaczyłbym odkupienie Mr Freeze'a po tym co zrobił z nim Arnold, spodziewałbym cię czegoś w stylu Ice truck Killera z pierwszego sezonu Dextera.
Arnold był świetnym Freezem w swojej konwencji, nie ma tu czego odkupować. Po prostu przydałaby się jego interpretacja "na poważnie(j)", choć nie wiem czy w świecie Reevesa jest na nią miejsce.
Jeśli kupujesz taką konwencję to pewnie cały film ci się podobał ;p.Jak dla mnie to czerstwe, ani zabawne, ani fabuła nie porywa jeden wielki kicz, ale to już kwestia gustu wielu osobom podoba się też campowy Batman Westa, ja po prostu nie jestem jedną z nich, a jeżeli jest jakaś komediowa wersja świata Batmana, która mnie bawi to jedynie ta z animowanej Harley Quinn.
Cytat: MJ w 18 Październik 2022, 12:57:16Jeśli kupujesz taką konwencję to pewnie cały film ci się podobał ;p.Jak dla mnie to czerstwe, ani zabawne, ani fabuła nie porywa jeden wielki kicz, ale to już kwestia gustu wielu osobom podoba się też campowy Batman Westa, ja po prostu nie jestem jedną z nich, a jeżeli jest jakaś komediowa wersja świata Batmana, która mnie bawi to jedynie ta z animowanej Harley Quinn.
Nie do końca, bo to nie konwencja jest problemem tego filmu tylko jej wykonanie tak samo nie problemem było mroczne uniwersum Syndera tylko zly scenariusz oraz praca reżyseria. Mr Frezze to jeden z nie wielu elementów co był na prawdę dobrze zrealizowany w ramach całego campu jak dla mnie
Newtime ponownie powtórzę, konwencja nie jest problemem jeśli ktoś taką konwencję kupuje, ja nie jestem jedną z tych osób, nie bawi mnie śmieszny Batman z sutami, ani niemiecki Mr Freeze, który rzuca tanie grepsy rodem z bajek dla czterolatków czy pięciolatków.Co do Snydera, koleś umie zrobić ładne obrazki wyciągnięte niemal żywcem z komiksów na ekranie, ale psychologia postaci w jego wykonaniu leży i kwiczy. Sam nie wiem co mnie bardziej irytuje zmarnowana szansa na idealnego komiksowego Batmana Affleck'a czy płaski świat Shumacher'a, którego jedyną zjadalną częścią jak dla mnie jest Alfred , zresztą mój ulubiony czyli Micheal Gough, który niezmiennie wzbudza sympatię i współczucie widza swoją grą aktorską.
Cytat: MJ w 18 Październik 2022, 12:57:16Jeśli kupujesz taką konwencję to pewnie cały film ci się podobał
Aż tak to nie ;) Ale Freeze od zawsze był jednym z jego najjaśniejszych punktów. Arnold był mistrzem sypania one-linerami, w B&R doskonale czuje campową konwencję, ale też dobrze się sprawdza w dwóch dramatycznych scenach. Nie dostał dobrego stroju, który mocno go krępował, ale mimo wszystko lubię tę postać.
Od wersji Matta Reevesa wprawdzie oczekiwałbym czegoś innego, chętnie przyjąłbym nawet nowy origin z TheNew52 (jeszcze bardziej tragiczny). Z tym, że wydaje mi się, że Matt tylko rzucił tego wroga, a tak naprawdę dalej będzie się trzymał kogoś bardziej przyziemnego.
Freeze był najjaśniejszym punktem bo był zasilany na diamenty hah, czy może jego broń albo obydwie te rzeczy, pamiętam że zbierał je po coś, gdyby jego kostium był nieco lepszy np miał szklaną kulę po złotych rybkach na głowie może bym chętniej wracał do tego filmu. Chyba już zdążyłem obejrzeć The Batman więcej razy przez ten niecały rok niż Batman&Robin przez całe życie. Chociaż nie powiem za czasów kiedy jeszcze oglądałem telewizję jakikolwiek Batman był gratką do obejrzenia. W sumie chyba najbardziej lubię Bane'a z tego całego filmu oprócz Alfreda mówił najbardziej sensownie.
Muzyka Michaela Giacchino z The Batman w kinach - 5 wydarzeń w Europie, 4 w USA.
Mój ulubiony jak dotąd soundtrack z Batmana, więc szkoda, że nie w Polsce :D
https://www.batcave.com.pl/2022/11/start-dc-in-concert-w-2023-roku/ (https://www.batcave.com.pl/2022/11/start-dc-in-concert-w-2023-roku/)
https://www.dcfilmsinconcert.com (https://www.dcfilmsinconcert.com/)
Potwierdza się to, czego się obawiałem. Myślę, że Matt Reeves - mimo doskonałego wyboru gatunku pod swój (udany) film - może być najgorszą osobą na przejęcie nowej serii o Batmanie, bo ma okropne tempo pracy :P
https://filmozercy.com/wpis/na-nowy-film-z-batmanem-bedziemy-musieli-dlugo-poczekac-kiedy-robert-pattinson-wroci-do-roli
Można twierdzić, że 2025 będzie typowym trzyletnim okresem przerwy, ale przecież premiera The Batman była opóźniana przez covid, pierwotnie miała się odbyć w czerwcu 2021. No i pytanie czy przez produkowanie / rozwijanie w tym samym czasie animacji, seriali na HBO Max* oraz filmowych spin-offów o łotrach, o czym się ostatnio mówiło (nie podoba mi się ten pomysł) uda się wyrobić z sequelem na 2025...
*Wygląda na to, że wbrew temu, co mówił M. Reeves w marcu, serial o GCPD wciąż jest rozwijany:
https://twitter.com/JoeOtterson/status/1585068412233220096?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1585068412233220096%7Ctwgr%5E5f8f1adfe4fcef9a173feb81b15e59254bf75694%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=http%3A%2F%2Fboxoffice-bozg.pl%2Fforum%2Ftopic%2Fthe-batman-2021%2F%3Fpart%3D18
Na kolejnego Batmana od Reevesa bardzo chętnie poczekam choćby i 20 lat ::)
Cytat: Gieferg w 09 Listopad 2022, 13:48:11Na kolejnego Batmana od Reevesa bardzo chętnie poczekam choćby i 20 lat ::)
No mam nadzieję, że to jednak będzie 2025 ;)
Około 3 letnia przerwa pomiędzy filmami + jakiś serial w między czasie i będę bardzo zadowolony.
CytatNo mam nadzieję, że to jednak będzie 2025
Im później tym lepiej, kto wie, może Reeves w międzyczasie wpadnie pod walec drogowy i oszczędzi nam swoich kolejnych grafomańskich scenariuszy? :P
Cytat: Gieferg w 09 Listopad 2022, 14:17:08Im później tym lepiej, kto wie, może Reeves w międzyczasie wpadnie pod walec drogowy i oszczędzi nam swoich kolejnych grafomańskich scenariuszy? :P
Hah powiedział koleś ,który uważa że scenariusz Batman v Superman był lepszy niż The Batman Hah! Nigdy Ci tego nie wybaczę hehe i nie oszczędzę okazji by o tym przypominać. Dalej mnie to bawi heheh.
Nie musisz niczego przypominać. Owszem, uważam, że BvS ma zdecydowane lepszy scenariusz i powtórzę to przy każdej okazji.
BvS nie miało scenariusza - uważam, że nie można tak nazwać tego zlepku pomysłów na kilka różnych filmów, w którym tytułowi bohaterowie przez 3h mają cały jeden krótki dialog i nie ma między nimi żadnego konfliktu - więc nie mógł być lepszy od tego, co napisał Matt Reeves. Jak bardzo nie pogubił się on ze swoim skryptem w drugiej połowie, nie ma tam nic równie idiotycznego, co Superman nie potrafiący powiedzieć Batmanowi, że nie chce się bić.
Cytat: Gieferg w 09 Listopad 2022, 14:17:08Im później tym lepiej, kto wie, może Reeves w międzyczasie wpadnie pod walec drogowy i oszczędzi nam swoich kolejnych grafomańskich scenariuszy? :P
Jeszcze wyjdzie mu świetny film i będziesz się z nim przepraszał jak z Kosinkim po Top Gunie ;)
Jak zrobi sequel równie dobry jak TG:Maverick, to nawet kupię tegorocznego szrota na blu-ray. Ale jakoś wątpię.
Cytat: Gieferg w 09 Listopad 2022, 22:26:35Nie musisz niczego przypominać. Owszem, uważam, że BvS ma zdecydowane lepszy scenariusz i powtórzę to przy każdej okazji.
Hahahah weź bo się posikam ;P. Będę przypominał bo kiedyś może ci się oczy otworzą, albo po prostu idziesz w zaparte, bo nikt przy zdrowych zmysłach i krzcie logicznego myślenia nie przyzna ci racji, sam Batfleck to wie temu był taki smutny przy promocji tego filmu. Oprócz swojego gustu nie masz żadnych sensownych argumentów za tym że ten scenariusz jest lepszy, dziura fabularna dziurę pogania, Batman idiota vs Superman Smutas , bezrefleksyjna walka mimo że dobrze zrealizowana, ale dialogi tragiczne, motywacje jeszcze gorsze właściwie żałosne, prawdziwy Batman sprawdziłby źródła , pogadał z tym gościem na wózku, przesłuchał go itp , a na pewno nie przestałby mordować Supermana tylko dlatego że ten powiedział "Martha" weź się ocknij człowieku, albo obroń ten debilizm bo równie wielkiej gafy w The Batman nie znajdziesz, nie wspominając już o planie Lexa zrobionym prawie całkowicie off screen i bezsensownej śmierci Supermana, gdzie dużo lepiej by wyszło gdyby Batman lub Wonder Woman zabili by Doomsday'a gdyż na nich kryptonit nie działa.
Widzę, że strasznie nie możesz się pogodzić z tym, że komuś nie podobał się ostatni Batman przy jednoczesnej sympatii do BvS, a przecież biorąc pod uwagę to na jakim forum piszemy i kogo masz na awatarze, powinieneś doskonale wiedzieć, że niektórzy stronią od logiki. Nie da się ich kupić, zastraszyć, przetłumaczyć im, wynegocjować. Niektórzy po prostu mają okropny gust. ;)
Myślę ze to nawet nie gust jest kluczowy, co zwykłe uprzedzenie do reżysera z jakiegoś powodu ;) W sensie jak najbardziej rozumiem ze komuś nowy batman mógł sie nie podobać ale mówiąc ze dany film to gówno a jednocześnie chwaląc BvS za rzeczy które nawet fani Snydera krytykują, zalatuje trochę pewnym fanatyzmem ;D
Widzę, że niektórym ból dupy spowodowany tym, że ktoś może nie trawić ich ulubionego filmu nie daje spać ;D
Nie czepiam się twojej opini tylko argumentów, poza tym śpię bardzo dobrze ;)
Nie mówiłem o Tobie ;)
Meh ból dupy to delikatna przesada, ale jeżeli to nie trolling ze strony Gieferg'a to chciałbym dostać jakieś argumenty. Co do mojego spania, to po śmierci się wyśpię;p . Mimo wszystko Juby chyba najlepiej nas podsumował.
Cytat: Juby w 10 Listopad 2022, 10:58:55Widzę, że strasznie nie możesz się pogodzić z tym, że komuś nie podobał się ostatni Batman przy jednoczesnej sympatii do BvS, a przecież biorąc pod uwagę to na jakim forum piszemy i kogo masz na awatarze, powinieneś doskonale wiedzieć, że niektórzy stronią od logiki. Nie da się ich kupić, zastraszyć, przetłumaczyć im, wynegocjować. Niektórzy po prostu mają okropny gust. ;)
Mam wrażenie, że chyba nikt nie wyłapał nawiązania, a należy Ci się aprobata Alfreda za ten post.
(https://media.tenor.com/PQu-tE-5HxwAAAAd/michael-caine-the-dark-knight.gif)
Wypraszam sobie ja wyłapałem nawiązanie do bandyty z birmańskiego lasu, który wyrzucał rubiny wielkości mandarynki bo robił to dla sportu, stąd podejrzenie czy Gieferg nie uprawia trollingu ;] .
Cytatale jeżeli to nie trolling ze strony Gieferg'a to chciałbym dostać jakieś argumenty.
Po co? Ja się dobrze bawię na jednym filmie (byłem w kinie, potem kupiłem na Blu-ray, obejrzałem do tej pory pięć razy, dla trollingu bym tego nie robił), a drugi mnie męczy, odrzuca, nie ma w nim nic, co by mnie zachęcało do powtórki (i nie wydałem na niego ani złotówki), Ty masz widać odwrotnie. Po co mam dawać jakiekolwiek argumenty, skoro to i tak niczego nie zmieni? Opinie o obu filmach już nie raz pisałem (chocby na forum filmożerców i KMF, jak to kogoś interesuje niech sobie poszuka:P)
Irytuje mnie, że gość, którego uważam za partacza, marnego reżyserzynę i scenariuszowego grafomana ma robić kolejnego Batmana i tyle.
Cytat: Gieferg w 10 Listopad 2022, 18:02:06Irytuje mnie, że gość, którego uważam za partacza, marnego reżyserzynę i scenariuszowego grafomana ma robić kolejnego Batmana i tyle.
Rozumiem ze Snyder przy nim to mistrz współczesnego kina?
Zważywszy na to, że zrobił najlepszy film superhero jaki widziałem oraz kilka innych, które bardzo lubię i do których regularnie wracam, na to by wychodziło.
Snyder ma swoje lepsze i gorsze momenty 300 i Strażników widziałem wielokrotnie i do tych drugich wracam regularnie, jako fan Batmana BvS też widziałem wielokrotnie bo mimo wszystko są tam elementy, które mi się podobają, wizualne, ale również momentami i aktorskie np chemia między Clarkiem i Bruce'm jest wyczuwalna i Diana też jest całkiem przyjemnie dopasowana do Bruce'a. Nie bronie nikomu mówić że jakiś film mu się bardziej podobał , zresztą pisałem to już w poprzednich postach, ale jak ktoś pisze że BvS ma dobry scenariusz, albo lepszy scenariusz niż (wpiszcie sobie jakikolwiek poprawnie napisany film) to tolerancja na zgrzyt logiczny mi się kończy. Btw prawdopodobnie przed premierą Flasha również odświeżę sobie BvS, Justice League, a może nawet MoS.
Ale nawet nie twierdzę, że BvS ma dobry scenariusz, twierdzę, że ma lepszy scenariusz niż ten rzyg reevesa (który uważam za scenariuszowe dno), a to żadne osiągnięcie.
Scenariusz The Batman wygrywa przede wszystkim jedną konkretną historią, którą opowiada. Pomijając dwie zbędne sceny pod koniec (które zapowiadają kontynuacje), film skupiony jest na Batmanie tropiącym Riddlera i demaskującym korupcję w Gotham. That's it. A teraz spróbujcie opisać jednym zdaniem o czym jest BvS? Na pewno nie o starciu B. z S., które po blisko 2h czekania trwa całe 8 minut i które w ogóle nie powinno mieć miejsca. Jest o depresji Supermana po zabiciu człowieka? O średnio uzasadnionej obsesji Batmana? O jego sci-fi koszmarach? O śledztwie Lois? O knowaniach Luthora, który chce śmierci Supermana bo... coś tam? Tak. O wszystkim po trochu. Ale ani to się nie klei, ani nie ma w tym celu fabularnego, jak w The Batman - opowiedzenie historii Bruce'a, który musi się nauczyć jak być Batmanem, aby jego krucjata w końcu zaczęła działać. W BvS celem było cameo Wonder Woman, Flasha, Cyborga, Aquamana, czyli cel poza filmowy = ustawienie pionków pod kolejne 5 filmów rozwijanego uniwersum. Nawet TASM2, który popełniał te same błędy, nie robił tego równie źle co BvS. Rozumiem jeśli komuś podoba się to, co wysmażył Snyder, bo mimo wszystko jest atrakcyjne wizualnie (kostiumy, zdjęcia!) i ma swój niepowtarzalny klimat, w dodatku tak różny od konkurencji, co mu się bardzo chwali. Ale ja np. nie potrafię się z tego cieszyć gdy widzę jak zniszczył potencjał drzemiący w pierwszym ekranowym spotkaniu moich ulubionych bohaterów i tak wspaniały casting. Gdyby to jeszcze było wciągające i rozrywkowe (jak MoS), ale nie jest. BvS to 2,5-3h snuj z zaledwie jedną naprawdę dobrą sceną akcji i jednym udanym żartem. W The Batman dostrzegam dużo problemów (część podobnych do BvS), ale jest też humor, jest suspens, a całość ani nie marnuje potencjału drzemiącego w tej historii (ot, kolejna interpretacja Batmana, tym razem mniej udana niż u Nolana) i nie psuł serii na jaką liczyłem (gdzie mój Man of Steel 2?!!).
To chyba wszystko ode mnie w kwestii porównania tych filmów. O Snyderze polecam dyskutować w osobnym temacie.
CytatScenariusz The Batman wygrywa przede wszystkim jedną konkretną historią, którą opowiada.
Sęk w tym, że ta "jedna konkretna historia" jest nudna jak flaki z olejem i ma z dupy wzięty, do niczego nie pasujący finał. Gdyby nie to wszystko, co się dzieje po schwytaniu Riddlera, pewnie bym dał filmowi drugą szansę, ale wystarczy że o tym pomyślę i wszelkie chęci na powtórkę mi mijają.
Podobnie miałem z Predatorem Blacka, gdzie druga połowa filmu to maksymalna padaka - w końcu się jakoś przełamałem, obejrzałem po raz drugi i wrażenia były nawet gorsze niż za pierwszym podejściem. Z innych tego typu męczących i irytujących filmów wymieniłbym także dwa ostatnie Terminatory - nigdy się nie skusiłem na drugi seans żadnego z nich, Transformers - Last Knight (dokładnie ta sama sytuacja co z Predatorem Blacka), najnowszy Matrix (tam odpadłem w połowie i nigdy nie dokończyłem), Godzilla (2014) - wynudziłem się okrutnie, przy drugim podejściu cierpiałem minimalnie mniej, ale że sequele okazały się jeszcze gorsze to już nie mam żadnego powodu do tego wracać (Emmerich FTW!).
Batman Reevesa to dla mnie dokładnie ta sama kategoria.
A Snyder zwykle ma do zaoferowania tyle, że nawet jak scenariusz jest głupi to i tak jest wystarczająco atrakcji, żeby się dobrze bawić.
Cytat: Gieferg w 10 Listopad 2022, 23:06:27Snyder zwykle ma do zaoferowania tyle, że nawet jak scenariusz jest głupi to i tak jest wystarczająco atrakcji, żeby się dobrze bawić.
Poprawka : żebyś Ty mógł się dobrze bawić. Wolę niezbyt atrakcyjny dramat w jednym pomieszczeniu, ale genialnie napisany i zagrany niż popcorniaca bez żadnej refleksji.Dla mnie jeżeli scenariusz jest głupi nie ma dobrej zabawy bo to co jest napisane zwyczajnie nie ma sensu i nie przestrzega zasad nawet umownej logiki, więc nie ma zasad gry, możesz wrzucić dowolne pomyje wymieszać w papkę i podać na plastikowym talerzyku z plastikowym widelcem. Smacznego.
Synder nigdy nie potrafił napisać dobrego scenariusza, nawet jego udane filmy jak Watchmen czy 300 są oglądalne głownie dlatego ze albo jest kalką kadr po kadru z komiksu lub teledyskiem jak 300, bohaterowie w jego filmach nie istnieją nie mówiąc o jakiś relacjach między postaciami a wszystko to zakryte szarym filtrem zeby było cool. Potrafić robić ładne sceny akcji jak w Man of Stell poza tym dla mnie nie oglądalne meczące kino ale oddam mu ze ma rękę do aktorów, Henry Cavill, Affleck itp to sa idealni do swoich ról szkoda tylko ze potrafił nic z nimi zrobić
Dlatego zamiast pisać BvS powinien zrobić kadr po kadrze Powrót Mrocznego Rycerza i byłby to największy sukces kasowy i nie tylko z Batmanem w tle ever.
Po raz drugi - jak macie pisać o BvS i Snyderze to macie od tego inny wątek na forum. Ten jest o filmie Matta Reevesa.
Dokładnie i tak jest tutaj już wystarczający burdel odnośnie tego wątku.
Soundtrack Giacchino nominowany do Grammy!
https://www.batcave.com.pl/2022/11/michael-giacchino-nominowany-do-nagrody-grammy-na-muzyke-do-the-batman/
Super, w końcu jakiś OST do Batmana został doceniony. Warner wystawia również film Reeves'a w wielu kategoriach do reszty prestiżowych nagród:
https://www.wbawards.com/screenings/film/?film=thebatman
Nie bawią mnie Oscary, ale gdybym to ja miał przyznawać nominacje, na pewno nominowałbym go za najlepsze efekty wizualne, zdjęcia i charakteryzację Pingwina - w tej ostatniej pewnie przyznałbym też samą nagrodę.
Za charakteryzacje nominacja to minimum. Efekty również 6+. Zobaczymy czy coś dostanie 😄
Cytat: Juby w 16 Listopad 2022, 08:32:49Warner wystawia również film Reeves'a w wielu kategoriach do reszty prestiżowych nagród:
WB wystawili też między innymi Dumbledore czy SuperPets na najlepszy film, a Marvel wystawił Panterę, Thora 4 i Strange 2 :P
To, że prowadzą kampanię nic nie znaczy. Studia wystawiają większość swoich filmów w kampaniach Oscarowych, głównie dlatego, że jest to zapisane w kontraktach.
Mi zostało jeszcze do obejrzenia kilka filmów w tym roku, ale już mogę powiedzieć, że Batmana nie nominowałbym w żadnej kategorii poza charakteryzacją i efektami.
Jeśli chodzi o zdjęcia to są mocniejsi: Athena, Heojil kyolshim, Blonde, Top Gun: Maverick, Tàr, The Northman, All Quiet on the Western Front i Io
Już przy dyskusji o Man of Steel ustalaliśmy, że mamy zupełnie inny gust w kwestii zdjęć w filmach ;) Poza tym, pisałem to miesiąc temu i nie widziałem pięciu z powyższej listy. Ale VFX i charakteryzacja należą się jak psu buda.
Poniżej świetny fan-poster (autorstwa Grzegorza Domaradzkiego), który wyskoczył mi wczoraj w google:
(https://pbs.twimg.com/media/Fj-MsmMWYAA4kUd?format=jpg&name=large)
https://filmozercy.com/wpis/oscarowy-wyscig-wystartowal-polski-film-z-szansa-na-nominacje
Nowy Batman w grze już tylko o dwie nominacje (najlepsze efekty i charakteryzacja). Z muzyki wypadł :/
Efekty i charakteryzacja byłyby w pełni zasłużone. Oczywiście efekty można już teraz przyznać Avatarowi, ale w charakteryzacji ma nawet szanse na wygraną.
O muzyce już wspominałem w tym temacie i moim zdaniem rzeczywiście nie zasłużył, żeby otrzymać nominacje w tej kategorii. Sam jeszcze kilku filmów nie widziałem, ale nawet na chwilę obecną mam już 8 innych ścieżek, które mi się bardziej podobały. I nawet jeśli Tar, czy Top Gun Maverick są zdyskwalfikowane przez Akademię to nadal pozostaje 6 innych filmów, które zgodnie z regułami Oscarów też bym prędzej nominował.
Ja jestem w szoku, że Nope nie dostanie nominacji za dźwięk, bo był to chyba najbardziej bazujący na dźwięku film tego roku... ale to już tak nawiasem mówiąc.
Nie widziałem jeszcze kilku interesujących mnie filmów z bieżącego roku (w tym walczących o Oscary), ale muzyka z The Batman najbardziej zapadła mi w pamięci, w dodatku filmy z Batmanem były w tej kategorii pomijane za każdym razem (a wszystkie miały niesamowite OST), więc liczyłem, że w końcu go docenią, wszak Black Panther (z którego muzyki w ogóle nie pamiętam, co chyba nie świadczy o niej najlepiej) i Joker dostały za swoje statuetki, więc kino komiksowe nie jest już pod tym względem dla Akademii niewidzialne.
Nie zauważyłem, ale gacek ma jeszcze szansę za dźwięk. Nie wiem czy tu bym go nominował, ale za charakteryzację to obok Wieloryba Imho jedyny słuszny zwycięzca, a w vfx według mnie w tym roku ustępuje jedynie drugiemu Avatarowi i drugiemu Top Gunowi. W sumie, jeśli film Matta Reeves'a zostanie nominowany za charakteryzację i efekty, to będzie powtórka sprzed trzydziestu lat, gdzie inny film z Batmanem, Catwoman i Pingwinem został nominowany w tych dwóch kategoriach ;)
The Batman z czterema nominacjami do nagród BAFTA (brytyjskie Oscary): za najlepsze zdjęcia (Greig Fraser), charakteryzację (Naomi Donne, Mike Marino, Zoe Tahir), scenografię (James Chinlund i Lee Sandales) oraz efekty specjalne (Russell Earl, Dan Lemmon, Anders Langlands, Dominic Tuohy). Do tej pory tylko pierwszy film Tima Burtona, TDK oraz Joker zostały bardziej docenione przez tę organizację. Film nie jest faworytem w żadnej kategorii, ale kto wie czy nie sprawi jakiejś niespodzianki.
Charakteryzacja, efekty fajnie. Dekoracje w sumie też. Jak wspominałem, zdjęcia może nie są najlepsze jeśli chodzi o filmy z tego roku, ale nie mam nic przeciwko tej nominacji bo były naprawdę dobre i mają określony styl - są jakieś, wyraziste. Kilka fajniejszych kadrów w spoilerze:
Spoiler
(https://pbs.twimg.com/media/Fm1x-t2agAALvxA?format=jpg&name=4096x4096)
(https://pbs.twimg.com/media/Fm1spKCXwAE_ISJ?format=jpg&name=4096x4096)
(https://pbs.twimg.com/media/Fm1sX_nWIAEzm-T?format=jpg&name=4096x4096)
(https://pbs.twimg.com/media/Fm1yBNpWQAAlvpj?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/Fm1yCyraAAMXTqQ?format=jpg&name=4096x4096)
Ogólnie był to dobry rok dla zdjęć w blockbusterach i warto przynajmniej kilka z nich wynagrodzić. Zwłaszcza Top Gun i Avatar, ale też Czarna Pantera i Batman tutaj się wybijają i mam nadzieję, że kiedyś więcej filmów pójdzie w ich ślady, a nie ścieżką wyglądu większości filmów Marvela, których filmy prawie zawsze są dobre... ale mogłyby być świetne, gdyby nieco więcej czasu poświęcono jakości zdjęć i muzyki.
Trzy nominacje do Oscarów dla filmu Matta Reevesa - za Najlepszą charakteryzację, efekty wizualne oraz dźwięk. W moich oczach wszystkie trzy w pełni zasłużone, szkoda że nie doceniono go za zdjęcia* i muzykę, ale i tak spory sukces.
Spoiler
(https://i.imgur.com/7H2if8f.jpeg) (https://i.imgur.com/7jV6Q5e.jpeg) (https://i.imgur.com/UN31bQR.jpeg) (https://i.imgur.com/Diyw3lQ.jpeg) (https://i.imgur.com/OzGxytK.jpeg) (https://i.imgur.com/vflNy79.jpeg) (https://i.imgur.com/GBloPXy.jpeg) (https://i.imgur.com/rXfxA8h.jpeg)
Zawsze to coś, ale naprawdę szkoda że za zdjęcia i muzykę nie było nominacji. Myślę że ma on sporą szanse na wygranie w kategorii Najlepsza Charakteryzacja, bo w technicznych ma małe szanse( spora konkurencja).
W powyższych kadrach zabrakło chyba mojego ulubionego ujęcia z filmu:
(https://64.media.tumblr.com/9b113c4a2286ff590cc9c9eea6d6f329/2bd9cfb551112fd6-47/s540x810/1cffbd221fbe997045859c5e5902d9e1156be383.gifv)
Niestety nie znalazłem lepszego (czyt. nieprzyciętego) gifa.
Szanse we wszystkich kategoriach są niewielkie, bo ma naprawdę mocną konkurencję (także w charakteryzacji). A ze zdjęciami to w ogóle dziwnie nominowali w tym roku, bo ani Top Gun, ani Avatar, ani Fabelmanowie się nie załapali.
Szkoda, że żaden z blockbusterów nie dostał nominacji za zdjęcia. Najchętniej widziałbym z nominacją Top Gun. Co do nominowanych filmów w tej kategorii to widziałem 4 z nich i tylko przy ELvisie się nie zgadzam (nie były złe ale na pewno nie na pierwszą piątkę) i tu wypatrywałbym się zamiany na Top Gun, Avatara czy Batmana. Jedyny którego nie widziałem to Imperium światła, ale tutaj Roger Deakins był odpowiedzialny za zdjęcia, więc miejsce należałoby się niemal z urzędu.
3 nominacje to i tak dobrze i chyba tylko Czarna Pantera z komiksowych filmów dostała więcej bo aż 5. Nie jest faworytem w żadnej kategorii, ale w charakteryzacji sprawa wydaje się otwarta. A skoro za dźwięk nie ma Nope, który powinien był wygrać, furtka też jest otwarta, chociaż w technicznych nagrodach na pewno będą promować Camerona (drugi w kolejce jest Top Gun). Za efekty specjalne szansa wszystkich filmów poza Avatarem jest mniejsza niż 0 :P
Nie byłbym taki pewien. Akademia już nie raz dokonywała bardzo kontrowersyjnych wyborów w kwestii VFX (2008, 2016 kiedy rywalizowały Gwiezdne wojny i Mad Max, a pogodziła je niskobudżetowa ExMachina, 2020), a po ilości nomjnacji nie widać dużej miłości członków Akademii do filmu Camerona, z kolei wszyscy kochają Top Guna. Batmana ustawiłbym jako trzeciego w kolejce po nagrodę. W charakteryzacji może przegrać z Wielorybem, ew. Na zachodzie bez zmian, a w dzięku jego największym rywalem jest Maverick.
Cytat: Juby w 24 Styczeń 2023, 16:53:09W powyższych kadrach zabrakło chyba mojego ulubionego ujęcia z filmu:
Trochę wygląda jakby szyją nie mógł ruszać.
(https://64.media.tumblr.com/17ff262f67db88cadfb0caeb40e5bfd9/ced8e8952c8c8521-2f/s540x810/4f69facf298cfa3654aaa10762730f186e5936c3.gif) (https://64.media.tumblr.com/363662785346ad7329438fa80452c635/ced8e8952c8c8521-43/s540x810/73ea3a4bb30acf5b52101d9df60fddfbcba80438.gif)
Po prostu w taki sposób odwrócił się od Seliny. Obrót głowy widać dokładnie nie raz:
(https://64.media.tumblr.com/a50363c4b876ce377518dca553d654c8/9cb9aa9dc7691667-08/s540x810/e23c83027cbb52a26840331a2ea393b2dd2d8220.gif)
No cóż, Batman bez statuetki. Nie jest to niespodzianka bo nigdzie nie był wielkim faworytem. Wiadome było wszystkim, że Avatar wygra efekty. W kategorii dźwięk stawka była bez większego faworyta, a w charakteryzacji też nie byłbym zszokowany gdyby wygrał ktokolwiek, ale Batman i Wieloryb miały pewnie po równo największe szanse. Padło jednak na Wieloryba, a za dźwięk, chyba słusznie, Top Gun: Maverick.
I tak to był pierwszy multinominowany film o Batmanie od czasów The Dark Knight (nie licząc Jokera).
Sequel będzie miał premierę bliżej sezonu nagród, więc pewnie WB mocniej będzie go pod nie promować = zwiększą się szanse na przyznanie statuetek.
Nowa klimatyczna fotka z planu (a przynajmniej ja pierwszy raz się z nią spotkałem):
(https://pbs.twimg.com/media/FrSY993aUAAFYZr?format=jpg&name=large)
I z filmu:
(https://staticc.sportskeeda.com/editor/2023/03/3df5d-16796474140049-1920.jpg)
Film wisi na kanale trzy dni, więc może ktoś z Was już zdołał obejrzeć. Ja generalnie przygarnąłbym każdą scenę chętnie do filmu, która się ostatecznie nie załapała. Nawet tę z pracownikami Wayne'a.
Widziałem od razu jak trafiło na kanał (i akurat dzień po podobnym video w języku angielskim). Również chętnie obejrzałbym wersję z większością z tych scen, szczególnie tę na posterunku, w której Gordon udaje że dzwoni do niego córka Barbara - pokazałaby nam że Jim ma rodzinę = jest ojcem, a nie tylko gliną 24h/7, czego w samym filmie trochę mi brakowało za pierwszym razem.
*Jedyna uwaga do twojego materiału, Radku, to brak wspomnienia, że scena z Ozem i Seliną podobnie do sceny z Jokerem została oficjalnie wydana w materiałach dodatkowych na Blu-ray w obu wydaniach steelbook (również w Polsce). Jest też dostępna na YouTube:
Cholera, nie znałem tego. Na pewno bym wspomniał.
Serio? Nawet nie musiałeś robić researchu w tej sprawie, pisałem o niej zaraz po zakupie wydania UHD, 10 m-cy temu ::)
Cytat: Juby w 26 Maj 2022, 11:27:48Scenę usuniętą z Jokerem widziałem już wcześniej (dobrze, że dodano tu też w jakim momencie filmu miała się pojawić), ale drugiej z Seliną i Ozem nie, i bardzo żałuję, że wyleciała w montażu. Każde wycięcie tego Pingwina to błąd, a w tej scenie Colin błyszczy, dzięki niej możemy dowiedzieć się, że Oz czuje mięte do Seliny, że zdaje sobie sprawę że ze względu na wygląd ona - jak i każda wcześniej - odrzuca go z marszu, a także widzimy, że ma aspiracje by zostać kimś więcej niż tylko prawą ręką Falcone'a.
Nie dziwię się Rado, że zapomniałeś bo sama scena mało zapadająca w pamięć i dobrze, że wycięta z już i tak przydługiego filmu. Co do materiału to bardzo fajny i widać, że jednak w większości zachowali fabułę ze scenariusza. Jestem tylko ciekaw jak wyglądał jednak pierwszy draft, bo finałowa akcja w zatopionej hali ma tak bardzo klimat oderwany od reszty filmu, że jestem przekonany, że finał został mocno zmieniony, prawdopodobnie z czegoś intymnego na bardziej spektakularną scenę.
Cytat: Juby w 26 Marzec 2023, 21:54:52pisałem o niej zaraz po zakupie wydania UHD, 10 m-cy temu ::)
Damn, gdyby minęło tylko dziewięć miesięcy, to bym na pewno o tym nie zapomniał.
Podsumowanie box office filmu Matta Reevesa. Wszystko oczywiście jedynie "szacowane" przez Deadline:
https://deadline.com/2023/04/the-batman-box-office-profits-1235319585/
Cytat: Gieferg w 18 Czerwiec 2023, 23:33:17Reeves jest współscenarzystą, a ostatnimi czasy (trzecie małpy, Batman) zwykle oznacza to zdychanie z nudów w trakcie seansu i ustawiczne kręcenie głową nad głupotą tego, co się dzieje na ekranie. Problem w tym, że ludzie się na to nabierają, więc będzie dalej robił to samo.
PS. tutaj bardzo trafna wypowiedź na temat tego reżyserzyny i pożal się boże scenarzysty ---> https://forumkmf.pl/Thread-Batman-temat-og%C3%B3lny--375?pid=784502#pid784502
lepiej bym tego nie ujął.
Przeczytałem ten post i, cóż, sporo w nim trafnych spostrzeżeń i dużo racji. Jednak z drugiej strony - nie rozumiem czemu oglądanie tego filmów (czy też "tych filmów" jeśli doliczyć ostatnią Planetę małp) przechodzi przez takie
soczewki porównywacza. Oglądam go jako autonomiczne dzieło, lub jako adaptacje komiksów z Batmanem = porównuje film do nich, ewentualnie do poprzednich filmów z tym bohaterem. Jak widzę, inni ze względu na otwarte przyznawanie się Reevesa do swoich największych inspiracji, oceniają jego film przez pryzmat właśnie ich, co dla mnie nie ma sensu, bo nowy Batman pozostaje kinem fantastycznym, kinem sensacyjnym w PG-13, a nie mrocznym thrillerem rated-R, jak kino Finchera. W żadnym więc stopniu nie aspiruje by być takim samym gigantem, więc i zestawienie go z gigantem na poziomie
Se7en nie ma sensu (zresztą każdy by przegrał). A to, że drzwi do mieszkania Riddlera są czerwone, jak Johna Doe? No są, ale gdyby ktoś nie wskazał mi tego palcem, to nie zwróciłbym na to uwagi.
Druga sprawa, poruszona kwestia braku "treści". Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy od kina i co uważamy w nim za najważniejsze. Od kilku lat sam powtarzam, że scenariusz jest najważniejszy, bez niego film nie może wyjść na właściwy/ pożądany przeze mnie poziom, a reszta to tylko dodatki. Są jednak filmy, w których historia, dialogi i tematyka schodzą na dalszy plan, bo twórcy chcą nas zachwycać innymi elementami swojego dzieła.
The Batman to klimat, to stylistyka, to perfekcyjna realizacja - nie spłaszczałbym tutaj, że wykonany jest tak dobrze, bo zrealizowano go za miliony monet, bo jak pokazuje 90% hollywoodzkiego kin ostatnich lat, często filmy za $200-300m wyglądają jak crap, a w tym przypadku zdjęcia, efekty wizualne, projekty, charakteryzacja, kostiumy i - tak - muzyka (ja jestem jej fanem) są fantastyczne, choć film borykał się z ogromnymi problemami podczas okresu zdjęciowego i post-produkcji (covid). No i sam scenariusz słabuje w kwestii intrygi, śledztwa, ale już story-arc głównego bohatera jest tutaj naprawdę dobry.
Trzecia sprawa to brak konsekwencji w tym przyglądaniu się filmom superhero. Zarówno tutaj, jak i na KMF (i pewnie na innych forach internetowych) wypowiadają się głównie faceci w wieku 30-45 lat, którzy wychowali się na Batmanach Burtona, przez co tę wizję stawiają na piedestale, a przy kolejnych czepiają się najdrobniejszych szczegółów. Tak,
The Batman ma miałki scenariusz, którego można łatwo wypunktować. Tak, wizja Nolana też miała swoje grzeszki. Ale w ubiegłym miesiącu w oczekiwaniu na
Flasha powtórzyłem oba Batmany Burtona i - nie zgadniesz - we właściwym wątku też mogę podyskutować o ich problemach scenariuszowych, bo jest tego sporo (i nie chodzi tylko o jakieś drobne wpadki i dziury, a często o samą konstrukcję i niepotrzebne sceny). No to czemu ludzie (w tym ja) nadal się nimi zachwycają? Odpowiedź jest prosta, za klimat, stylistykę i realizację... czyli dokładnie to samo, za co można jarać się wersją Matta Reevesa. Z innych przykładów - filmy Zacka Snydera z
Man of Steel na czele, którego zdaje się jesteś równie wielkim fanem, co ja (mocne 8/10? 9/10?) - czy on niesie za sobą jakąś treść, a jego scenariusz nie jest pełny baboli, dziwnych decyzji, dziur i uproszczeń? Oczywiście, że jest. Mimo to, uwielbiamy go za wizję, obsadę, stronę wizualną, emocje, i wiele więcej.
W swojej ostatniej video-recenzji o piątym Indiana Jonesie (pozytywnej, ale dla mnie kiepskiej i nie nastawiającej zbyt optymistycznie do seansu), Chris Stuckmann słusznie zwrócił uwagę, że w ostatnich latach w Internecie ocenianie filmów zrobiło się strasznie zerojedynkowe. Albo coś nam się bardzo podoba, albo bardzo nie, i nie ma nic pośrodku. Opinie o Batmanie Reevesa "KMFowców" (w tym twoja) są właśnie takie - nie lubię, bo cośtam (scenariusz, albo poprawność polityczna) i ch**. Przecież to tylko jedna, czy dwie składowe tego dzieła z wielu. Co z resztą? Nie dostrzega się jej, nie docenia, lub chamsko stwierdza, że ma się w czterech literach.
Generalnie proponuje wziąć pod taką lupę całą trylogię Nolana z Mrocznym Rycerzem na czele i analizując klatkę po klatce może się okazać ze scenariusz jest głupi jak but tylko po co? Tak samo filmy Burtona tam to juz wgl nic nie ma sensu a batman w 2 jest zbędy ale chyba nie za fabułę czy logikę lubimy te filmy czy też komiksy? Rozumiem ze The batman może komuś nie przypaść do gustu ale takie czepianie się w każdym elemencie jest dla mnie straszymy uprzedzeniem dla samego nazwiska reżysera
CytatGeneralnie proponuje wziąć pod taką lupę całą trylogię Nolana z Mrocznym Rycerzem na czele i analizując klatkę po klatce może się okazać ze scenariusz jest głupi jak but
Po co miałbym to robić?
Problemy tego typu zaczynają mnie uwierać przeważnie dopiero wtedy, gdy film jest jednocześnie nudny i nieangażujący do tego stopnia, że zamiast się po prostu dobrze bawić, zaczynam się zastanawiać nad jego sensem - więc ile by głupot wylazło u Nolana czy Burtona w wyniku przyglądania się ich filmom przez lupę, to mi to akurat wisi i powiewa, bo każdy z nieliczonych seansów B'89, BR, BB czy TDK to przyjemnie i bez zgrzytów spędzony czas. TDKR czy BvS już wypadają pod tym względem znacznie gorzej, ale jednak wciąz na tyle dobrze, że z przyjemnością do nich wracam.
U Reevesa jest jak dla mnie absolutne ZERO emocji, dobrych scen akcji, muzyka jest do dupy, strona wizualna mdła i nieciekawa nie podoba mi się kostium, nie podoba mi się batmobil, generalnie nie ma NIC, co by sprawiło, że chciałbym go jeszcze obejrzeć, a na dokładkę jest nieziemsko głupi i ma się wrażenie, że trwa ze 12 godzin. Istna definicja złego filmu.
I tak - wolę od niego nawet obydwa filmy Schumachera (które mam na półce).
Cytat: Juby w 19 Czerwiec 2023, 09:38:33Od kilku lat sam powtarzam, że scenariusz jest najważniejszy, bez niego film nie może wyjść na właściwy/ pożądany przeze mnie poziom, a reszta to tylko dodatki.
Ja absolutnie nie zgadzam się z takim podejściem. Ale zgadzam się z resztą wypowiedzi. To wszystko zależy od danego filmu. Jedne doceniamy za fabułę i świetny scenariusz lub dialogi (Woody Allen, Payne, Crowe, Reitman), inne za aspekty audio-wizualne (PTA, Burton, Kubrick, Malick, Lean), jeszcze inne mix tych dwóch (Kurosawa, Scorsese, Tarantino, Nolan), jeszcze inne za oryginalność (Carax, Noe, Godard, Lynch), a jeszcze inni są Spielbergiem który potrafi wszystko ;) Scenariusz to tylko część filmu - może być słaby, może być dziurawy, ale film nadal może uwodzić i zachwycać. To jest przecież medium głównie wizualne, a nie książka (a i tam stylistyka często jest ważniejsza od samej treści).
Ocenianie filmu przez pryzmat "dziur scenariuszowych" to według mnie największy rak toczący środowisko dyskursu filmowego w sieci. Nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż na geekowskich stronach niestety. Głównie przez prymitywne analizy znajdywane w sieci na temat Easter Eggów lub nawiązań do materiału żródłowego, oraz z powodu braku zrozumienia tego, że Cinema Sins czy Honest Trailers to z natury humorystyczne materiały, które z założenia nie powinny być traktowane na poważnie i które nijak mają się do kluczowych zadań filmowca i tego co chciał osiągnąć - znaczenia pojedynczego ujęcia, przesłania filmu, jego nastroju czy emocjonalnego ładunku.
Nie chcę jednak być tu strażnikiem gustu ani tego jak powinno się oceniać film. Niech każdy ocenia jak chcę. Podzieliłem się tylko swoim punktem widzenia i spostrzeżeniem niepokojącej proporcji zafascynowania fabułą ponad wszystko w środowisku nerdów.
Cytat: newtime w 19 Czerwiec 2023, 11:01:47Generalnie proponuje wziąć pod taką lupę całą trylogię Nolana z Mrocznym Rycerzem na czele i analizując klatkę po klatce może się okazać ze scenariusz jest głupi jak but tylko po co?
To już było zrobione i jest nawet wątek na forum o absurdach we wszystkich bat-filmach ;)
Cytat: Gieferg w 19 Czerwiec 2023, 17:41:05U Reevesa jest jak dla mnie absolutne ZERO emocji, dobrych scen akcji, muzyka jest do dupy, strona wizualna mdła i nieciekawa
Gieferg strona wizualna w The Batman zjada dupą całego Nolana i to jest fakt, a nie opinia. Jedynie Burton i Snyder mogą konkurować jeśli chodzi o operatorkę, kadrowanie i scenografię. Reszta to już twoja średnio uzasadniona opinia w stylu : nie podoba mi się. Może po prostu nie odpowiada ci podejście w stylu Noir lub NeoNoir.
CytatGieferg strona wizualna w The Batman
Strona wizualna w The Batman została trafnie podsumowana tutaj: https://forumkmf.pl/Thread-Batman-temat-og%C3%B3lny--375?pid=784561#pid784561
Bottom line tego posta, tzn. "Bura sraka" w pełni oddaje moje odczucia wobec niej.
Swoją drogą... co będzie podrabiał Reeves w sequelu? Może wymyśli sobie, że tym razem robi Łowcę Jeleni i Batman będzie grał w rosyjską ruletkę z Jokerem? :P
Cytat: Gieferg w 20 Czerwiec 2023, 01:13:52Strona wizualna w The Batman została trafnie podsumowana tutaj: https://forumkmf.pl/Thread-Batman-temat-og%C3%B3lny--375?pid=784561#pid784561 (https://forumkmf.pl/Thread-Batman-temat-og%C3%B3lny--375?pid=784561#pid784561)
Roger Deakins - autorytet w tej dziedzinie, legenda w branży, 16-krotnie nominowany do Oscara i dwukrotnie nagrodzony samą statuetką uważa, że
The Batman miał najlepsze zdjęcia ze wszystkich filmów ubiegłego roku. Jakiś ziutek z forum KMF, który poczytał o Johnie Fordzie uważa odwrotnie. Z czyją opinią bardziej powinniśmy się liczyć...? :-\
Byłem na filmie w IMAXie, potem widziałem go na HBO Max, a potem na UHD - nie mam pojęcia o jakiej "burej srace" piszesz, bo ten film na pewno nią nie jest (przynajmniej nie przy moich ustawieniach tv). Jest kolorowy, ma znakomite zdjęcia (nie jestem jedynie fanem nadużywanych rozmyć/winietek w kadrach), perfekcyjne efekty wizualne (szkoda, że trafił na rok Avatara i Top Guna, bo wychodząc do kin w 2021 zasłużyłby na wszelkie wyróżnienia), scenografię (najlepsze Gotham od czasu
Batman Begins? albo od czasu pierwszego filmu Burtona?), kostiumy (nie jestem fanem maski i rąk kostiumu Batmana, ale już wstępna-Catwoman, Pingwin, czy Riddler wyglądają doskonale) i montaż.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 00:54:42Gieferg strona wizualna w The Batman zjada dupą całego Nolana i to jest fakt, a nie opinia
to akurat wciąż tylko opinia :P
Jeżeli człowiek zna podstawowe zasady oświetlania, kadrowania, złoty podział i prowadzenia narracji obrazem to jest to fakt sorry Juby ;) Nolan ma kilka dobrych ujęć, ale w porównaniu do The Batman większość wygląda jak paradokument, co gdzieś tam współgra z jego realistyczną wizją, ale wirtuozem operatorskim to on nie jest. Z łatwością można to sprawdzić analizując kadry z obu filmów, ale nikomu kto nie chce żeby analiza udowodniła brak jego racji nie będzie chciało się tego robić czytaj : Gieferg.
Btw. wolę samodzielne myślenie niż sugerowanie się jakimś chłopkiem z internetu ;p. Aczkolwiek z jedną rzeczą się zgodzę, też mam trochę dość jak to nazwał Gieferg podrabiania innych filmów typu Zodiak = Riddler itp. bo przez to film traci na świeżości i nie zaskakuje tak jakby mógł gdyby zrobić to bardziej nowatorsko. Z tym że to że Hollywood od lat zjada własny ogon wiedzą chyba wszyscy.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 09:51:34Jeżeli człowiek zna podstawowe zasady oświetlania, kadrowania, złoty podział i prowadzenia narracji obrazem to jest to fakt sorry Juby ;)
(https://media.tenor.com/w2nC0OZIASgAAAAC/heath-ledger-joker.gif)
Po pierwsze, uwagę zwrócił ci
LelekPL, nie ja :P
A po drugie, faktem jest na przykład to, że
The Batman jest filmem z 2022 roku, faktem jest, że trwa 176 minut i faktem jest, że gra w nim Robert Pattinson. Ale ocena jakiegokolwiek aspektu filmu, nie ważne czy zna się podstawowe zasady oświetlenia, kadrowania, magii, czegokolwiek, zawsze będzie subiektywną opinią, a nie faktem. Także napisałeś bzdurę i bzdurę powtarzasz.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 09:51:34Nolan ma kilka dobrych ujęć, ale w porównaniu do The Batman większość wygląda jak paradokument, co gdzieś tam współgra z jego realistyczną wizją, ale wirtuozem operatorskim to on nie jest
Nolan nie jest operatorem swoich filmów, więc nie wiem czemu miałby być w tym wirtuozem. A jego filmy są świetnie sfilmowane (szczególnie
TDK), więc twoja
faktopinia jest inwalidą.
Sorka Juby faktycznie to napisał Lelek ;p. Ale co do operatorskich zasad i reguł jako subiektywnego odbioru to się nie zgodzę, bo jeśli są zasady gry to też można ocenić to całkiem miarodajnie i da się ustalić co jest lepiej nakręcone, to jakbyś powiedział że Ojciec Chrzestny i Chłopaki nie płaczą mają równie dobre oświetlenie i to kwestia twojej opinii, ale faktem jest że tak nie jest ;p bo da się to po prostu zobaczyć i jak widać ważne czy zna się te zasady czy nie ;p po prostu albo masz argumenty albo nie, a to czy ci się coś podoba czy nie jest już opinią. Nolan nie jest operatorem, ale odpowiada za osobę, która została zatrudniona do tego filmu jako operator, a na koniec to i tak reżyser ma ostatnie słowo w takich kwestiach. Fragmenty trylogii Nolana są świetnie sfilmowane, ale nie zgodzę się że całość, gdyż TDKR momentami mocno kuleje nawet gdy chodzi o zwykłe kadrowanie np moment przed drugą walką Batmana i Bane jest zrobiony totalnie bez pomysłu i wygląda czerstwo, walka Catwoman i Batmana na dachu ze zbirami Bane, też nie ma tempa i jest tak nakręcona że widać jak zbiry czekają na ich ruch, gdzie w poprzednich filmach w trakcie walki kamera latała jak chciała symulując bycie w środku akcji i wyglądało to lepiej choć również niechlujnie niż taka "aranżacja walki" jak w TDKR. The Batman nie ma takich momentów po prostu. No w sumie w TDK chyba nie mam się do czego przyczepić, faktycznie jest porządnie sfilmowany, a Begins to akurat jeżeli chodzi o klimat zdjęć i scenografii to moja ulubiona część trylogii, bo faktycznie czuć że to Gotham, a nie jakieś randomowe miasto, głównie ze względu na akcję w dokach.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 11:07:08Ale co do operatorskich zasad i reguł jako subiektywnego odbioru to się nie zgodzę
No to nie zgodzisz się z faktem i dalej będziesz żyć w błędzie.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 11:07:08to jakbyś powiedział że Ojciec Chrzestny i Chłopaki nie płaczą mają równie dobre oświetlenie i to kwestia twojej opinii
Bo to jest kwestia opinii.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 11:07:08ale faktem jest że tak nie jest
Nie, nie jest to faktem. To twoja opinia.
Przykład. Pan A powie, że kultowe
12 gniewnych ludzi cieszące się statusem arcydzieła to najlepszy film w historii kina. Pan B powie, że dla niego jest to zmiażdżony przez krytykę i fanów
Batman & Robin Joela Schumachera. Który z panów ma rację? Odp.
Spoiler
obaj, bo jakości filmu i jego składowych nie da się zmierzyć, to wszystko kwestia subiektywnej opinii. Oczywiście z panem A może się zgodzić 99 osób, a z panem B tylko jedna, przez co większość uzna że Pan B ma gorszy gust, ale ma do tego pełne prawo.
Tak też jest z
The Batman i opinią Gieferga. Po prostu ma okropny gust i tyle, nic na to nie poradzimy.
No nie jest to kwestia opinii, a widocznych różnic. Równie dobrze ja ci mogę powiedzieć że będziesz żył w błędzie ;p. To tak jakbyś powiedział że skoczek A skoczył na odległość 6 metrów,a skoczek B na odległość 12 metrów, ale twoim zdaniem to skoczek A skoczył dalej bo nie znasz się na liczbach ;p. Oczywiście że da się zmierzyć, tylko trzeba mieć ku temu odpowiednie narzędzia tj. nieco się dokształcić w tych składowych,a liczba osób, które zgadzają się z daną opinią nie ma znaczenia, to tak jakby powiedzieć że transformers jest lepszym filmem np od 12 gniewnych ludzi o których wspomniałeś, oczywiście można bawić się w podkategorie typu : w kategoriach kina rozrywkowego itp. ale to już kwestia doprecyzowania pytania.
(https://media.tenor.com/e4vZUjhy2BoAAAAC/facepalm-batman.gif)
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 12:37:46No nie jest to kwestia opinii
Oczywiście, że jest.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 12:37:46Równie dobrze ja ci mogę powiedzieć że będziesz żył w błędzie ;p. To tak jakbyś powiedział że skoczek A skoczył na odległość 6 metrów,a skoczek B na odległość 12 metrów
Nie, bo skoki DA SIĘ ZMIERZYĆ. Czas trwania filmu jest faktem, bo da się go zmierzyć. Format obrazu jest faktem, bo da się go zmierzyć. Ale jakości dzieła nie jesteś w stanie zmierzyć i nigdy nie będzie ona pewnikiem, którego możesz przyjąć.
Cytat: MJ w 20 Czerwiec 2023, 12:37:46to tak jakby powiedzieć że transformers jest lepszym filmem np od 12 gniewnych ludzi o których wspomniałeś
Bo komuś może się bardziej podobać
Transformers (bo np. uwielbia kino sf, a nie trawi dramatów sądowych) i ma do tego pełne prawo. To, że
12 gniewnych ludzi, czy
Ojciec chrzestny jest lepszy od
Transformers NIE JEST FAKTEM. Ja np. wolę
Batmana i Robina Schumachera od
2001: Odysei kosmicznej Kubricka bez znaczenia jak sprecyzowane będzie pytanie. Tak, film z 1969 cieszy się renomą dzieła kultowego, arcydzieła, a B&R renomą gniota = to jest fakt. Ale renoma danego filmu ≠ jakość, bo tę zawsze oceniamy sami na podstawie własnych doświadczeń, wiedzy, preferencji, krótko mówiąc: gustu.
Poczytaj sobie czym jest obiektywizm i subiektywizm, bo wypisujesz takie bzdury, że aż czoło boli.
Dzięki bogu, że Juby wszystko wyjaśnił bo ja pewnie ne miałbym siły. A tłumaczone to było na forum już kilka razy.
Gadaj zdrów, nie po to mnie uczono jak się oświetla, kadruje itp. żebym potem gadał że nie da się obiektywnie ocenić takich rzeczy, jako laik możesz sobie w ten sposób to postrzegać nikt ci nie broni, dla mnie takie rzeczy są po prostu jasne jak słońce, jeżeli nie możesz się z tym pogodzić to twoja sprawa, ale nie wmawiaj mi że nie da się czegoś zmierzyć, albo zauważyć, jak widzę że ktoś świeci na płasko, albo obraz jest niedoświetlony itp. to mam gdzieś czy się to komuś podoba czy nie, po prostu jest to zrobione niewłaściwie i tyle, niektóre rzeczy można tłumaczyć "zamysłem reżysera", ale nie wszystkie. Niepoprawny kadr też może być faktem, to że ktoś coś źle dociął w montażu również może być faktem, wystarczy się trochę na tym znać ;) .
CytatGadaj zdrów, nie po to mnie uczono jak się oświetla, kadruje itp. żebym potem gadał że nie da się obiektywnie ocenić takich rzeczy,
Gadaj zdrów, nikogo to nie obchodzi :P
Cytat: MJ w 21 Czerwiec 2023, 19:31:52Niepoprawny kadr też może być faktem, to że ktoś coś źle dociął w montażu również może być faktem, wystarczy się trochę na tym znać
Dowiedziałeś się, że użycie mniejszej apertury spowoduje większą głębię pola i vice versa. Wiesz, że można zmierzyć wartość czułości światła albo jakiej prędkości migawki użyto. Wszystko fajnie, ale dla krytyki sztuki nie ważne jest jakich pomiarów użyjesz, do określenia JAK nakręcono daną scenę. Bo JAK to nie to samo co JAK DOBRZE. W słynnej scenie z Fabelmanów John Ford uważał, że jeśli horyzont jest po środku to kadr jest do dupy i wielu by się z nim zgodziło, ale to tylko jego opinia, bo nie może tego udowodnić.
Można policzyć lumeny, luksy czy kelwiny w oświetleniu i barwie światła, czy użyto niskiej czy wysokiej tonacji. Ale znowu jakość decyzji podjętych przez oświetleniowca, operatora i zdjęciowca nie może być zmierzona. Skąd to wiem? Zmierz mi o ile lepsze oświetlenie ma The Batman od Jokera. Nie o ile ciemniejsze/jaśniejsze. Ale zmierz mi na obiektywnym pomiarze, o ile (w liczbach) lepszy jest The Batman. Nie dasz rady, bo nie ma takiego pomiaru, więc nie jest to obiektywne.
To samo dotyczy innych aspektów filmu o których wspomniałeś, jak montaż czy dźwięk. Złamanie reguły 180 stopni może być całkowicie intencjonalne, robili to najlepsi reżyserzy z Kubrickiem na czele. Niewyraźny dźwięk również - Nolan jest bardzo z tego znany. To, że złamane są pewne reguły, wcale nie znaczy, że coś jest jakościowo "złe". Złamano tylko umowność i tego powinieneś się nauczyć. Na czym polega umowność, a na czym obiektywizm. Bo to nie to samo. Na czym polega konsensus, a na czym fakt.
Proponuję obejrzeć film Skinamarink z tego roku, który podzielił krytyków i widownię. Czy kadrowanie i blokowanie w tym filmie jest zgodne z umownością? Absolutnie nie, ale efekt jest niezwykle wciągający i wielu by się zgodziło, że fantastyczny. Dialogów często nie da się zrozumieć. Co nie przeszkodziło krytkom w zachwytach nad tym filmem.
Mi się film nie podobał :P
Tak jak napisałem, niektóre rzeczy można tłumaczyć "zamysłem reżysera" czytaj koncepcją filmu, "Blair Witch Project" ma swoją koncepcję, Nolan swoją, "Lęk wysokości" swoją i można długo tak wymieniać. Wiem o co ci chodzi Lelek, ostatecznie te wszystkie składowe, które wymieniłeś mają znaczenie w zależności czy to zamierzony efekt, czy przypadkowe sytuacje, są reguły i celowe odstępstwa od reguły, które mogą być spójne z całym filmem i wtedy się bronią lub totalnie od czapy i wtedy trudniej je wybronić, choć czasami też się udaje jak np zmiana gatunków filmowych w "Od zmierzchu do świtu". Podsumowując kiedy dodasz te rzeczy do siebie jesteś w stanie ocenić film stosunkowo "obiektywnie", tak wiem o co wam chodzi że nigdy to nie jest obiektywizm w 100%, ale gadanie w stylu "Transformers" i "Ojciec Chrzestny" to równie dobre filmy totalnie nie ma sensu i jest bardziej droczeniem się niż dobrą argumentacją. "Skinmark" z ciekawości obejrzę. I już na koniec dodam że na pewnym poziomie, faktycznie trudno ocenić co jest lepsze jeżeli wszystko jest wykonane wg wysokich standardów, a zabiegi odchodzące od nich są celowe, ale szukając potknięć jak to fani mają w zwyczaju robić, można policzyć, który z filmów ma ich mniej. Gieferg dziwne że nie wkleiłeś czyjegoś zdania na ten temat z innej strony ;p.
Cytat: MJ w 21 Czerwiec 2023, 19:31:52nie po to mnie uczono jak się oświetla, kadruje itp. żebym potem gadał że nie da się obiektywnie ocenić takich rzeczy
Ty nadal nie rozumiesz. Nie piszemy do ciebie, że
nie da się obiektywnie ocenić takich rzeczy - nie da się obiektywnie ocenić NICZEGO. Kropka. Oceny zawsze są subiektywne, dlatego nie mogą być faktami. Tak zwana "obiektywna ocena" to tylko umowna nazwa, np. w przypadku gdy ktoś bezstronny stara się takową wydać w jakiejś sprawie, ale nigdy taką nie będzie. I to jest właśnie fakt. A to czego się uczyłeś w szkole o filmowaniu nie ma tutaj żadnego znaczenia, równie dobrze mógłbyś nam napisać że nauczono cię, że czas jest względny, dlatego przyjmujesz, że chrzest polski miał miejsce 1 września 1939. Tyle samo byłoby w tym prawdy, co w "fakcie", że zdjęcia w
The Batman są lepsze od tych z trylogii Nolana.
Cytat: MJ w 21 Czerwiec 2023, 22:03:44Podsumowując kiedy dodasz te rzeczy do siebie jesteś w stanie ocenić film stosunkowo "obiektywnie"
Nie, nie jesteś w stanie. I nie ma czegoś takiego jak "stosunkowo obiektywnie". Albo takie jest, albo nie.
Cytat: MJ w 21 Czerwiec 2023, 22:03:44ale gadanie w stylu "Transformers" i "Ojciec Chrzestny" to równie dobre filmy totalnie nie ma sensu i jest bardziej droczeniem się niż dobrą argumentacją.
Takie zdanie to najzwyczajniejsza w świecie opinia, która - choćby nie wiem jak kontrowersyjna była - jak najbardziej ma sens. I nie ma w niej żadnej argumentacji, ale jak najbardziej jestem w stanie przyjąć, że ktoś potrafiłby ją uargumentować (sam np. potrafię swoją o B&R i arcydziele Kubricka).
Nie zamierzam więcej powtarzać tych oczywistości.
@MJ, wierz sobie w co chcesz, tylko nie pisz tutaj o tym jakby to była prawda i jakbyś miał nas do niej przekonać, bo zwyczajnie ci się to nie uda. It's just not true. I nie piszę ci tego z nienawiści, czy też żeby cię wyśmiać, nie obrażaj się na mnie proszę i nie mniej mi tego za złe. Sam myślałem podobnie do ciebie, pisałem na forach straszne głupoty, a moje oceny na filmwebie z lat 2007-2012 potrafiły być kuriozalne (niżej oceniałem tytuły, które lubiłem bardziej od tych ocenionych przeze mnie wyżej). Ponad 10 lat temu, tak samo jak ja teraz tobie, ktoś próbował mi otworzyć oczy i się udało. Poczytaj trochę o tym, pogadaj z ludźmi, i może sam się przekonasz.
Mam ten temat przegadany na wiele różnych sposobów, zaczynając od tego czy dokument może być w ogóle obiektywny i wychodząc z założenia jakie przedstawiasz to nie może być, bo sama ingerencja kamery już niszczy naturalność środowiska, czyli same oko, które patrzy już zakłóca obraz. Tak jest to umowna nazwa, ale z jakiegoś powodu się ją stosuje, wiem że można się bawić w relatywizm i wszystko podważać, ale idąc tym tropem to po co robić i recenzować czy oceniać cokolwiek, skoro nic nie ma znaczenia, stąd mowa o regułach gry i celowym łamaniu ich. I tak moim zdaniem czas jest względny, ale to nie jest wątek do rozgadywania się o wymiarach, mrówkach i fizyce kwantowej ;) . Luz Juby nie jestem tobą sprzed 10 lat, a szkołę też skończyłem już dawno, ja po prostu lubię takie gawędy i spory, nie czuje tu nienawiści ani nic podobnego, a tym bardziej się nie obrażę.Po prostu mamy różny stosunek do tego czym jest obiektywizm i czy w ogóle istnieje, bo jeśli przyjmujemy że tak, to śmiało mogę go stosować w takiej właśnie formule i umowności jaką zawiera sztuka filmowa i jakie zasady prezentuje jej nauka. A jeśli przyjmujecie że nie istnieje to zrozumcie że ja pozwalam sobie na takie uproszczenie w nazywaniu pewnych reguł, które są przestrzegane bądź też nie, co tyczy się zarówno filmu, malarstwa, fotografii i innych dziedzin sztuki. Zwyczajnie ciężko mi ignorować coś co jest oczywiste dla mych oczu i okej mogę nie próbować was przekonywać jeśli wygodnie wam tak jak jest, ale wy również mnie nie przekonacie że nie mogę tego tak nazywać, bo po coś te słowo istnieje. Rozumiem gdybym napisał tak uważam bo tak, nie bo nie, albo, bo mi się to podoba i już, zazwyczaj to kwestia znalezienia przykładów i udowodnienia swojej tezy nimi. Może jeszcze ostatnie pytanie, które uzasadnia mój punkt widzenia : Czy fioletowa plama na szyi Nicholsona w scenie w której 1 raz widzimy twarz Jokera po kąpieli w kwasie, obiektywnie jest błędem czy nim nie jest?
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 01:04:57Może jeszcze ostatnie pytanie, które uzasadnia mój punkt widzenia : Czy fioletowa plama na szyi Nicholsona w scenie w której 1 raz widzimy twarz Jokera po kąpieli w kwasie, obiektywnie jest błędem czy nim nie jest?
Po pierwsze my tu nie o pomyłkach filmowców, które czasami można empirycznie określić na podstawie obserwacji i potwierdzić ze źródłem. Tak samo jak można określić poziom oświetlenia. Ale my rozmawiamy o jakości sztuki. Zauważenie pomyłki (które nawet reżyser może potwierdzić jako błąd) to jedno, a Twój odbiór tego błędu w dziele sztuki to coś zupełnie innego i to jest już subiektywne. Nie możesz wymiernie stwierdzić czy ten błąd wpływa pozytywnie czy negatywnie na film, przez co też nie jest obiektywny w odbiorze filmu. Czy Star-Lord upuszczający kule w GotG jest obeiktywnie zły? W końcu nie był planowany, reżyser się do tego przyznał, ale w filmie został i jest jedną z zabawniejszych scen. Ba, reżyserzy nawet planują swoje "błędy". Czy wiesz, że w Grawitacji, w jednym odbiciu widać kamerzyste w stroju astronauty? Leonadro skaleczył się w dłoń w Django przez pomyłkę? Czy ta scena też była zła? Ok, teraz powiesz, dobra, ale to były pomyłki na planie, wyłapane przez reżysera, który uznał, że powinny być w filmie, więc były świadome. Ok. To co w takim razie z innymi przykładami. W Łowcy androidów mamy kilka wersji - w jednej ptak wylatujący z rąk Roya wylatuje w bezchmurne niebo... co zostało "poprawione" w final cut na wciąż mroczne niebo - jednak wielu osobom ta zmiana się ne podobała, bo pierwsza wersja była bardziej symboliczna. W Star Wars Stormtrooper uderzający głową przy przejsciu przez drzwi - w nowej wersji Lucas to zostawił dodając jeszcze efekt dźwiękowy. W Lśnieniu istnieje słynny "niemożliwy pokój", który nie mógłby posiadać okna. Ludzie stworzyli wokół tego całą teorię i jest nawet film dokumentalny o tym, że to był zamysł reżysera.
Obiektywny znaczy nie poddawany dyskusji - a nie możesz udowodnić, że ten "błąd" nie czyni filmu lepszym, albo, że w ogóle nie wpływa na Twój odbiór filmu, jak jakaś plamka na Jokerze, linia telefoniczna w Krzyżakach czy butelka wody w Grze o Tron.
Możesz mówić, że dla Ciebie "obiektywny" czy "fakt" to taki "stosunkowo obiektywny", ale to tylko oznacza, że źle używasz tych słów. Tu chodzi o semantykę. Tobie chodzi o umowność, a nie o fakt. Jak napisał Juby, z samej definicji słowa, albo coś jest obiektywne, albo nie jest, nie ma niczego pomiędzy.
(https://media.tenor.com/o8aL4fkhOwcAAAAC/starwarsday.gif)
Dałeś wiele przykładów w których "pomyłki" czy też improwizacja działa na plus, czyli jak w Django i też kilka, które działają na minus jak w Grze o tron, jak chcesz poddać dyskusji ten błąd? Bo plamkę na szyi Nicholsona mogę sam wybronić na zasadzie najlepszego ujęcia i możliwe że byłoby szkodą dla filmu gdyby wybrali inne ze względu na usunięcie plamki, ale w wypadku plastikowej butelki wody w kadrze, która zauważona totalnie niszczy odbiór świata tworzonego w Grze o tron, niestety już ciężko przymknąć na to oko. Przez pomyłki i ich brak można określić też jakość tej sztuki, a dobrze wykorzystane pomyłki mogą podnieć jej jakość gdyż dodają naturalności, albo drugiego dna jak sam wskazałeś. Jak udowodnisz mi że butelka wody w Grze o tron działa na plus to już zamykam mordę ;p , ale będzie to raczej niemożliwe lub naciągane.
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 01:04:57Tak jest to umowna nazwa, ale z jakiegoś powodu się ją stosuje
Tak, ale nie w tym przypadku. Faktem jest, że zdjęcia w
The Batman są kolorowe (bo nie są czarno-białe - da się to sprawdzić licząc kolory), faktem jest, że bywają rozmazane (bo celowo używano efektu blur, aby rozmywać część ujęć, co można sprawdzić), faktem jest, że zarejestrowano je kamerami cyfrowymi, bo można to udowodnić, itd. Ale nie możesz napisać, że faktem jest, że są lepsze od filmu XYZ, bo to już tylko opinia. Równie dobrze mogę napisać, że zdjecia w filmach Nolana są lepsze od tych w Batmanie Reevesa, bo dwa z nich były nominowane do Oscara w tej kategorii, a ten nie. I co? Jak mnie przekonasz, że członkowie Akademii Filmowej (którzy subiektywnie docenili je na tle konkurencji w danym sezonie!) nie mają racji, a ty masz?
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 01:04:57idąc tym tropem to po co robić i recenzować czy oceniać cokolwiek, skoro nic nie ma znaczenia
Żeby wyrazić SWOJE ZDANIE. Polecam:
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 01:04:57Może jeszcze ostatnie pytanie, które uzasadnia mój punkt widzenia : Czy fioletowa plama na szyi Nicholsona w scenie w której 1 raz widzimy twarz Jokera po kąpieli w kwasie, obiektywnie jest błędem czy nim nie jest?
Obiektywnie jest błędem/ wpadką filmową... ale już to czy będzie to dla ciebie w jakimkolwiek stopniu WADĄ filmu oceniasz subiektywnie! W
Batmanie jest pewnie kilkadziesiąt takich wpadek, mogę doskonale zdawać sobie z tego sprawę i widzieć je za każdym razem podczas seansu, a i tak mogę nazywać film "bezbłędnym" kinem, bo takie błędy produkcyjne/ montażowe są dla mnie jedynie ciekawostką, a nie czymś co wpływa na odbiór dzieła.
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 09:21:41Jak udowodnisz mi że butelka wody w Grze o tron działa na plus to już zamykam mordę ;p , ale będzie to raczej niemożliwe lub naciągane.
Jesteś tak blisko zrozumienia!!! Jupi! Dobrze, to jeszcze troche - przez przypadek otarłeś się o eurekę i teraz niczym Joker czy grawitacja zastosuję małe pchnięcie. Bo widzisz, to nie ja muszę cokolwiek udowadniać - to ty twierdzisz, że jakość sztuki jest obiektywna i to Ty musisz mi udowodnić, na podstawie miarodajnego dowodu, że ta butelka wody działa na minus. "Totalnie niszczy odbiór świata tworzonego w Grze o tron" to nie obiektywny argument tylko subiektywna opinia. Czemu totalnie? A może lekko go niszczy? A może jednak go w ogóle nie niszczy? W ekstremalnym wypadku może to nawet nie błąd, a inside joke ekipy, bo ten aktor uwielbiał pić wode każdego dnia, i kto wie, ten wie, i jest to dla nich super śmieszne. Zmierz mi na ile ta butelka niszczy odbiór tej sceny. Dla innych to po prostu nic nie znaczący element kadru, który nijak wpływa na ich odbiór filmu.
(https://media.tenor.com/e7WE1RH8__sAAAAC/what-he-said-look-up.gif)
Juby to że nazwiesz je bezbłędnym właśnie będzie zaprzeczało faktom skoro są w nim błędy, to że je zignorujesz nie znaczy że znikną. Co do butelki wody w Grze o tron to tak sądziłem że nie dacie rady tego wybronić ;p, a protekcjonalny ton nie pomoże wam w udowodnieniu racji. Lelek ja twierdzę że da się zmierzyć jakość elementów na które składa się dzieło, jak już wspomniałem wcześniej na pewnym pułapie jakości ciężko jest porównywać produkcje, które są świetnie wykonane, ale ilość baboli i wpadek w obydwu porównywanych dziełach może pozwolić na wyciągnięcie konkluzji, co dalej nie zmieni faktu że może wam się coś podobać bardziej lub mniej mimo ilości błędów w danym filmie. A jeżeli nie przeszkadza wam zegarek w Krzyżakach to nie ma sensu żebym się produkował przez kolejne posty, jak już się to zauważy to nie da się tego "odzobaczyć" co niszczy zjawisko immersji jak wspomniana wyżej butelka wody.
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 18:57:18A jeżeli nie przeszkadza wam zegarek w Krzyżakach to nie ma sensu żebym się produkował przez kolejne posty, jak już się to zauważy to nie da się tego "odzobaczyć" co niszczy zjawisko immersji jak wspomniana wyżej butelka wody
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 18:57:18Juby to że nazwiesz je bezbłędnym właśnie będzie zaprzeczało faktom (...)
Tak, bo to będzie MOJA OPINIA, a nie stwierdzenie faktu! Tak samo jak stwierdzenie, że zdjęcia w
The Batman są lepsze od zdjęć w trylogii Nolana nim nie jest. Opinia nie jest faktem. Właśnie to próbujemy ci przekazać. Jezu...
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 18:57:18Co do butelki wody w Grze o tron to tak sądziłem że nie dacie rady tego wybronić
Tu nie ma czego wybraniać, a odpowiedź Lelka bardzo trafnie to podsumowała. Gwiżdżę na jakąś butelkę wody, kolesia w dżinsach w
Gladiatorze, czy na samolot na niebie w
Troi. Takich wpadek produkcyjnych nie da się uniknąć, ale nie są dla mnie żadnym minusem tych filmów, w najmniejszym stopniu nie wpływają na mój ich odbiór i w ogóle nie niszczą "immersji" jeśli jestem wciągnięty w historię.
Cytat: MJ w 22 Czerwiec 2023, 18:57:18ja twierdzę że da się zmierzyć jakość elementów na które składa się dzieło
(https://64.media.tumblr.com/bf71d3861bae2da8551e9b1f293c84eb/tumblr_pcuxhod0XH1w8mobyo3_540.gif)
Jeśli tak twierdzisz, to przedstaw nam na to wzór, albo metrówkę, którą będziemy mogli to zrobić. Też będę mierzył :)
@LelekPL napisał
"obiektywny znaczy nie poddawany dyskusji" - i dokładnie tak jest. Jeśli coś wymagałoby specjalistycznej edukacji jak się oświetla, kadruje itp. i tylko "wybrani" byliby w stanie określić czy coś jest takie, a nie inne, to już z miejsca wyklucza to bycie obiektywnym.
Ostatni raz powtarzam bo już mnie to nudzi, można zmierzyć to ilością błędów, rozumiem że możesz je ignorować i ci to nie przeszkadza, ale nie każdy tak ma i obiektywnie patrząc są to błędy, a nie zamierzone działanie. Wszystko można poddać dyskusji jak się człowiek uprze, więc jak chcecie to możecie wyrzucić słowo obiektywny ze słownika i po sprawie. I jak już mówiłem dokładnie wiem o co wam chodzi nie musicie w koło powtarzać tego samego ;p. Pogódźcie się z tym że mamy różne zdanie na ten temat i siema.
Cytat: MJ w 23 Czerwiec 2023, 14:17:16można zmierzyć to ilością błędów
Oczywiście, że można. W
Batmanie wraz z tą plamą na szyi Jokera jest ich łącznie 90: https://www.moviemistakes.com/film122
W
The Batman znaleziono na razie cztery: https://www.moviemistakes.com/film13537
Tylko co z tego? Co mam z nimi zrobić? Zestawić je z czasem trwania filmu, np. 90 błędów / 126 minut
Batmana daje mi... dużo błędów? Mało? Średnio? I dlatego mam go ocenić nisko, lub wysoko? Choć nie zwracam na nie uwagi i podoba mi się nie ze względu na małą ilość błędów, czy też za ich brak, tylko ze względu na bohaterów, świat, historię, muzykę, emocje? No nie da się. Tak samo ze zdjęciami - a co jeśli Gieferg też jest po szkole i wie dokładnie to samo, co ty w kwestii tego jak się oświetla, kadruje, itp., ale on uważa, że
The Batman ma słabiutkie zdjęcia, które w ogóle mu się nie podobają? Czemu twoja opinia to fakt, a jego w tym przypadku nie? Przemyśl to.
Tak w ogóle to nie była butelka wody w GoT, tylko (opłacony lub nie) product placement Starbucksa.
Kubek kawy był w innej scenie z tego samego sezonu. Był na stole koło Daenerys. Butelka wody była w finale, kiedy wybierano nowego króla.
To o tym nie słyszałem - najwyraźniej żadna marka produkująca wodę nie ma tak silnego brandingu.
Cytat: Juby w 20 Marzec 2023, 12:30:18Nowa klimatyczna fotka z planu (a przynajmniej ja pierwszy raz się z nią spotkałem):
(https://pbs.twimg.com/media/FrSY993aUAAFYZr?format=jpg&name=large)
I z filmu:
(https://m.media-amazon.com/images/M/MV5BYTEzZGYyOTAtZDQzNS00NGUzLWExYmEtZjQ1OTBiOWU3MTE5XkEyXkFqcGdeQXVyODUxNjcxNjE@._V1_.jpg)
W oczekiwaniu na cokolwiek z sequela, wrzucam nowe fotki z planu pierwszej części:
(https://pbs.twimg.com/media/FNAJlfuXMAsn6q6?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FmOxSbSWIAAoC-P?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FN4-fLJXwAsNvYz?format=jpg&name=large)
(https://pbs.twimg.com/media/FQnXxF1XMAMfHeh?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FNPffDNWYAAf9li?format=jpg&name=large)
+ kapitalny szkic koncepcyjny do finałowej sceny:
(https://pbs.twimg.com/media/FN9GCtKWQAMVkjO?format=jpg&name=large)
i dwa ciekawe fan-postery:
(https://pbs.twimg.com/media/FKM4RGdWQAQtutT?format=jpg&name=large) (https://pbs.twimg.com/media/FOJjsJ5XsAE6AsT?format=jpg&name=large)
Całkiem klimatyczne te zdjęcia, a fan-postery rewelacyjne.
Skoro od premiery minęły ponad dwa lata to postanowiłem napisać jak dzisiaj widzę ten film. Niestety ale wraz z upływem czasu jest coraz gorzej i dzisiaj to tylko dobry film w którym warstwa emocjonalna wynosi okrągłe zero. Nie czułem nic oglądając film Reevesa w którym wszyscy bohaterowie nie potrafią z siebie nic wykrzesać i widzę dzieło piękne (brud i deszcz Gotham, mroczna depresyjna atmosfera) ale nic ponad to. Bruce Wayne to chodzący milczek z jedną miną, Riddler po zdjęciu maski to płaczliwy dzieciak a nie przerażający psychopata a Gordon to tylko policjant. Nawet scena ze snajperami na spotkaniu wyborczym to tylko strzelanina i tyle. Nie będę już rozwodzić się nad samą historią (wątek Waynów i Jokerem) bo oczywiście to tylko potęguję moją coraz gorszą ocenę Batmana. Wielka szkoda bo pod względem wizualnym to arcydzieło ale w środku nie ma nic.