The Joker Gun ?

[Tengu]

A pamięta ktoś jeszcze Szczurołapa? (The Ratcatcher) jeśli chodzi o broń, to ja osobiście zawsze zaliczałem go do jednych z niebezpieczniejszych przeciwników Batmana. Nie dość, że telepatycznie porozumiałem się z gryzoniami, i mógł je wykorzystać do walki, do przekazywania informacji, w jakikolwiek sposób jakby sobie wymyślił, to dysponował też interesującym arsenałem, jak np broń gazowa. Armia nietoperzy z "Year One" (którą też pokazali na ekranie, w "Batman Begins") robiła wrażenie, ale armia szczurów? również.

[Johnny Napalm]

Kojarzy mi się z postacią z komiksu wydawnictwa Rekin - "Gazowe monstrum". Tam typ miał jeszcze bardziej wydziwniony kostium, dosyć starodawny, w którym wyglądał jak kosmita. Oczywiście rozpuszczał ludzi swoim płynem. No, oczywiście nie kontrolował telepatycznie szczurów, a to zawsze olbrzymia zaleta. Posiada ją jeszcze tylko polska TV, tylko że bardziej kontroluje zwierzęta parzystokopytne niż gryzonie.

A samego komiksu nie polecam na pewno wszystkim, bo był dosyć ostry. Czytajcie więc tylko na własną odpowiedzialność. 

[Doctus]

Strasznie podoba mi się pomysł na design Scarecrowa z Arkhamverse, a konkretniej mam na myśli jego rękawicę ze strzykawkami. Crane w grach wygląda generalnie świetnie, i chciałbym taką wersję zobaczyć w DCEU. Strach na Wróble w trylogii Nolana wyglądał śmiesznie, ale to że poza Jokerem i Two Face nie podobają mi się kostiumy złoczyńców nie jest żadną nowością - taka konwencja, szanuję, choć niezbyt lubię. Prawdę mówiąc przeciwnik Green Arrowa w 5 sezonie serialu (Prometheus) ma więcej wspólnego wizualnie ze Strachem niż Crane z filmów Nolana. Te strzykawki naprawdę powinny być znakiem rozpoznawczym Scarecrowa. Są praktyczne, niebezpieczne, i kojarzą mi się z Freddym Kruegerem. Zdecydowanie na plus.



Przypomniał mi się także inny przeciwnik Batmana, który miał niebywale oryginalny sposób przechowywania broni. Pamiętam jak swego czasu biegał również z siekierą wbitą w czaszkę. Kadaver jednak był takim szaleńcem, że podobnie co w przypadku Jokera jego umysł można uznać za niebezpieczną broń.