Wasze zdobycze komiksowe.

[Johnny Napalm]

Hm... chyba ogl?dasz Rado w telewizji Tygodnik Kulturalny, bo wy?apujesz same smaczki, o których tam wspominaj? jak jest gadka na temat komiksów. Dwa ostatnie by?y rozk?adane na czynniki pierwsze w tym programie.

I przy okazji jeszcze kilka Spawnów

Ha, ?adne mi kilka Spawn'ów.

[Rado]

Heh, no oglądam. Właśnie z "Tygodnika..." dowiedziałem się o Logikomiksie, kupiłem i się nie zawiodłem. Bardzo fajny komiks, do tego z rewelacyjnym stosunkiem ceny do objętości. Niecałe 50 zł za 350 stron. I co z tego, że stron o trochę mniejszym formacie...

[Johnny Napalm]

Ostatnio w CK mi Conana proponowali w objętości około.... 500-600 stron! Ha! To dopiero można czytać, a że był czarno-biały, co z tego...

Jak oglądam Tygodnik Kulturalny i nie ma Gawędy, to znak, że nie będzie o komiksach. Raz się sparzyłem, bo ktoś inny w zastępstwie przedstawiał komiksy.
żeby nie było, oglądam to nawet jak nie ma nic o komiksach, zawsze jest miło zobaczyć jak kłócą się między sobą krytycy. Szczególnie lubię tąpanie nóżką docenta Deptuły.

[Rado]

Ostatnio nabyłem:



"Ostatnie łowy Kravena"- pamiętam jeszcze tę reklamę od TM-Semic, która była na okładce, czyli "Klasyk!". W sumie to nic dodać, nic ująć. Klasyczne dzieło. Świetny jest też wstęp DeMatteisa, w którym pisze on, że motyw z pochowaniem żywcem nawiedzał go już od dłuższego czasu i że początkowo chciał to napisać pod Wonder Woman. Później chciał to napisać pod Batmana, a wrogiem który miał go pokonać i nosić jego kostium miał być Hugo Strange. Pomysły zostały odrzucone przez ówczesnych naczelnych. DeMatteis ciekawie opisuje jak w końcu trafił do Marvela i w jaki sposób przeciwnikiem dla Spidera został Kraven (początkowo miał to być nowy villain wymyślony przez scenarzystę).

Jeszcze słówko o nowym Hellboyu. Sam komiks świetny i znaczący dla całej serii. Dużo się dowiadujemy m.in. o matce Hellboya oraz o tym kto był zamknięty w skrzyni i co jej chodzi. Drażni mnie, że Egmont zdecydował się na umieszczenie numeracji na grzbiecie dopiero od dziewiątego tomu. Zmieniło się także samo logo Hellboya i wprowadzono znaczek Dark Horse na grzbiecie komiksu. Po co to robić w tym momencie? Mogli już zostawić to w spokoju, tak żeby wszystkie tomy wyglądały jednolicie.

[Johnny Napalm]

Piękne wydanie Ostatnich łowów... eh... pomarzyć dobra rzecz. Może kiedyś pokuszę się o kupno takiego albumu, bo zeszytówki mają już swoje lata i ich dni kiedyś dobiegną końca. Można się dowiedzieć od ciebie rado, za ile kupiłeś właśnie ten album i gdzie?

[Rado]

Za 45 złotych bez kosztu przesyłki, a kupiłem na Multiversum. Ze Spidermana to przymierzam się jeszcze do kupna albumu "Birth of Venom". Znacznie większa objętość, ale i też cena dwa razy droższa. Sentyment do pająka pozostał we mnie na tyle, że chciałbym mieć chociaż klasyczne albumy na półce.

[daniello32]

Rado, je?li chcesz kupowa? "Birth of Venom" to kupuj koniecznie, sam kupi?em ju? ze 2 lata temu, przeczyta?em 4 razy. Naprawd? ?wietny album. Do tego kreska Mcfarlane'a cieszy oko

[Johnny Napalm]

Wczoraj, gdy zbroi?em si? w stare zeszytówki Batmana w CK, wpad? mi w oko pewien komiks. By?a to Elektra, wydana przez AS Editora. Kasy nie mia?em na wszystko, wi?c postanowi?em kupi? wi?cej, bo po prostu lubi? du?o sobie poczyta?. Nie trudno zgadn??, ?e du?o nie oznacza, ?e w dobrej jako?ci.
O Elektrze nie mog?em jednak przesta? my?le? i dzisiaj j? ju? mam. Frank Miller jest debe?ciakiem! Nie ?a?uje hajsu co poszed? na ten komiks, bo jest bardzo dobry.

No... tylko troch? od?o?onej kasy, na lipcowe cude?ko, mo?e mi nie stykn??. Mo?e jednak nak?ad tak szybko nie zejdzie, no i na szcz??cie mam rabat 25%, to ju? nie b?dzie to 89 z?ociszy tylko co? ponad 6 dych. Nadal bardzo du?o, zgadzam si? w 100% z Godai'em. Po choler? komu? koniecznie ten HC? Ja kupuje dla tre?ci, a nie dla jako?ci kolekcjonerskiego wydania.

[franek]

No właśnie. Egmont nie potrafi wydawać komiksów, niby kolekcjonerka, ale dodatków w środku nie ma. Mogli by to wydawać tak jak wcześniej, z miękką oprawą, bo chodzi o zawartość a nie o ot czy ładnie wygląda na półce. No chyba że są w Polsce jacyś fanboye którzy kupują wszystkie Batmany od Egmontu (milionerzy się znaleźli ).

[kelen]

Nie wiem jak w innych przypadkach, ale w Batmanach tam gdzie oryginalnie dodatki były, tam też były, więc nie wiem o co Ci chodzi.

[Funky]

Johnny gdzie kupujesz komiksy? Allegro? lub antykwariat-księgarnia? Widzę że masz podobnego świra co ja tylko w moim przypadku poluje na książki No i to chyba też podchodzi pod chorobę że nie potrafię przeczytać nic co jest w złym stanie i dlatego duży szacun za to że cieszysz się komiksem który najlepsze lata ma już za sobą.

[Johnny Napalm]

W miarę możliwości kupuje regularnie w Centrum Komiksu - w Wa-wie mieści się na Niepodległości, przy SGH, pomiędzy dwoma przystankami metra. Sorry za małe rozreklamowanie tego miejsca, nóż widelec jeszcze rabat mi z tej okazji powiększą... żartuje oczywiście.

Allegro?

Raz dałem się naciąć, jednak nie ma to jak kupowanie tego co się widzi na własne oczy, co można dotknąć.

nie potrafię przeczytać nic co jest w złym stanie

Przy książkach mam podobnie, komiksom daje jednak taryfę ulgową, oczywiście jak nie są bardzo zniszczone.

duży szacun za to że cieszysz się komiksem który najlepsze lata ma już za sobą.

Jednak nie był zmaltretowany w żaden sposób. Dlatego, między innymi, miałem na niego tak wielką chęć. Były trzy egzemplarze Elektry, dosłownie wyglądające na takie, które nigdy nie były czytane - stan idealny, dwa poszły a ten trzeci jeszcze na mnie czekał.

[franek]

Możecie mi się kłaniać Dziś w antykwariacie zdobyłem Elektrę od AS Editor i Mroczny Rycerz kontratakuje T.1. Nie dość że ich stan jest bardzo dobry, to jeszcze kupiłem komplet za 7zł nie mogę w to uwierzyć

Zaległy update:


I dzisiejsza zdobycz


Jestem Bogiem!!!

[Rafalinda]

E tam. Jesteś tylko posiadaczem starych komiksów
Oczywiście gratuluję bardzo udanych zakupów. 7zł? Czad.

[Kujaw]

No to chyba ukłonić trzeba sie sprzedawcy...