Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Rory's Death Kiss

Zaczęty przez Arkard, 13 Marzec 2008, 20:17:33

Silent Dark

Cytat: Maxie Zeus w 06 Lipiec  2008, 21:29:50
Nie.... to mówi dorosly czlowiek, który zna reakcje ludzi...
Uwielbiam postac Batmana, ale przebieranie sie za niego i chodzenie tak po mieście... jest dziecinne i ponizające w oczach przechodniów !!
Silent... poczekaj jeszcze z 5 lat, i inaczej bedziesz na to wszystko patrzyl !!
Zgadzam sie z tym.Ludzie dokonali by oceny o którą nikt by nie prosil.Po prostu chodzilo mi o to ze jeśli ktoś w średnim wieku,zalozylby kostium Batmana na seans,to nie znaczy ze jest nienormalny tylko dziecinny i glupi.A to róznica.Chociaz musze przyznac ze w moich skrytych marzeniach,chcialbym zeby w kinie nie bylo nikogo oprócz mnie,i miec mozliwośc zalozenia peruki w kolorach Jokera (TDK) pomalowania twarzy na bialo,wylac na usta i mniejszą cześc podbródka czerwoną szminke,zalozyc fioletowy garnitur i reszte odzienia Jokera.Ach te marzenia...

Grim Knight

Uwielbiam sie przebierac.
Uwielbiam zakladac kostiumy, udawac, ze jestem kimś innym, tworzyc nowe postaci.

Tylko ze zazwyczaj robie to, gdy mam przed sobą widownie, a za sobą kurtyne.

W kinie takie zachowanie jest:
a) dziwaczne
b) zwyczajnie niepraktyczne.

"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Juby

Ja na "Matrix Reaktywacja" wystroilem sie jak "Agent Smith". Czarny garniak i krawat, biala koszula, wlosy uczesane na lewą strone i ciemne okularki. Tyle, ze taki strój nie razi tak jak kostium superbohatera.

Mel

W zyciu sie specjalnie nie przebralam do kina... Jakoś nigdy nie mialam okazji czy nawet checi. Ale teraz...Cóz.
Wiem, ze moi znajomi  planują sie przebrac. Jeden za Ledgokera, a reszta facetów za gorylów w wymalowanych rajtuzach i maskach.

Teraz wystarczy ich sobie wyobrazic siedzących na seansie, a podczas kazdej sceny z Ledgokerem ten co sie za niego przebral bedzie wyskakiwal entuzjastycznie "He he! Patrzcie! To ja!"

Glownie dlatego unikalam takich przebieranek na premiery...

Hydro

Ja bym sie tak za bardzo nie wstydzil, gdybym poszedl z np. pietnasto osobową grupą pomalowanych na Jokera. Ale i tak to niezbyt mądry pomysl, chcoiac niektórym ludziom chodzi tu o chold dla Ledgera...
It's a funny world we live in.

Grim Knight

Jak dla mnie, to nieco naciągane tlumaczenie. Przebieranki tego typu wynikają wylącznie z potrzeby zabawy, a nie  wiekszych idei....
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Mel

No i wlaśnie tu o zabawe chodzi! Na zwracanie na siebie uwagi...Nie wazne czy biorą cie za dziwaka czy debila.

Raz na jakiś czas mozna sie oderwac od moralności zycia i poszalec na ulicy jako istota mocno odtrącona od rzeczywistości.

Arkard

Ja planuje byc w kostiumie na premierze. Przebrany za Two Face'a. Braciszek bedzie Jokerem.
Mam 23 lata i uwazam to za dobrą zabawe. Kto uwaza to za dziecinne i glupie, przypominam mu ze czyta komiksy. Kazdy ma swój sposób zeby zaszalec, a alkoholu naduzywac nie wolno, wiec przebieranki są równie dobre.

Grim Knight

#38
Cytat: Arkard w 21 Lipiec  2008, 00:32:27
Kto uwaza to za dziecinne i glupie, przypominam mu ze czyta komiksy.

No, zarzucileś faktycznie mocny argument. Jeszcze wiele do czytania przed Tobą.

A juz mialem nadzieje, ze zapas absurdu i debilizmów sie wyczerpal...
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

(A)nonim

Dobra Grim, ale skoro czytanie komiksów nie jest dziecinne i glupie to przebieranie sie za ulubione postaci na jakieś Halloween czy premiere filmową tez nie. A to co myśli spolecze?stwo to inna sprawa.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Chibi

jak sie wstydzicie to na premiere TDK wbijajcie do Torunia.... tu juz nic nikogo nie zdziwi wiec mozecie sie przebierac i malowac jak chcecie xD
czy tańczyłeś kiedyś z diabłem w bladym świetle księżyca?

Grim Knight

Ja ostatni raz przebralem sie w maske V na "V for Vendetta". Idąc na TDK, co najwyzej zaloze przypinke z klasycznym Nietoperkiem.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Funky

Ja do kina zamierzam iśc w pewnym sensie w stroju Jokera :) A chodzi o to ze pójde w zwyklym plaszczu do tego czarne garniturowe spodnie oraz czarne garniturowe buty :P Wszystko dopelni moja dluzsza fryzura (troszke krótsza niz tą jaka mial Ledger) Niby to zwykle wdzianko ale kto tak chodzi ubrany? zaden mlody czlowiek w zwykly dzie? nie bedzie tak elegancko wyglądac (oczywiście zapewne są jakieś wyjątki) I licze na to ze bede przypominac Joksa. Pokazalem sie tak kolezance siostry i powiedziala ze przypominam Jokera :D

Hydro

Funky, nie skusisz sie na maly make-up? Jak szalec, to szalec :D
It's a funny world we live in.

Funky

#44
Nie nie odwazylbym sie wyjśc w makijazu Jokera. Mam wrazenie ze ludzie sie gapią kiedy jestem w garniturze i plaszczu. A co dopiero gdybym byl wymalowany...