Wiadomości

Tak, zgadza się !
Bardzo dziękuję i pozdrawiam wszystkich użytkowników tego zacnego forum.

Witam, poszukuję tytuł pewnego komiksu z batmanem, z którym bardzo dawno temu miałem do czynienia, pamiętam jednak, że jego fabuła była zupełnie odbiegająca od standardów i opowiadała o szarym obywatelu miasta Gotham, samotnym młodym człowieku pracującym na co dzień  w masarni przy uboju bydła. Pewnego dnia w jego depresyjnej psychice pojawia się żądza popełnienia zbrodni i po wizycie w sklepie z bronią postanawia on wyruszyć w pieszą podróż po mrocznych zaułkach Gotham, zabijając przy pomocy katany i pistoletu  każdego kogo napotka. Niestety nie pamiętam dokładnie dalszego przebiegu akcji - jakieś przebłyski z motywem ogromnego monstrum które powstało z fragmentów miejskiej kanalizacji i batmana który jest przez głównego psychopatycznego bohatera postrzegany raz jako bezwzględny potwór, a raz jest dosłownie zobrazowany jako niebiański rycerz w świetlanej zbroi. Na końcu główny bohater którego imienia niestety nie pamiętam ląduje na wózku inwalidzkim w psychiatryku. Z góry przepraszam jeżeli ten post jest w złej grupie tematycznej, po prostu zależy mi na czasie, jeśli ktoś kojarzy o jakim komiksie mówię to bardzo proszę o wszelakie wytyczne na ten temat.