Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Co w Marvelu piszczy?

Zaczęty przez (A)nonim, 07 Maj 2009, 12:37:45

XIII

#510
Jeszcze w komentarzach kto? napisa? , ?e w jednym z tych nowych komiksów okaza?o si? , ?e Wolv by? ochotnikiem do projektu. A co do profesora znaj?? Marvela móg? umrze? i zmartwychwsta? albo wymazali z kanonu weapon x to ostatnio modne. To leob se wymy?li? te wykluczenie z kanonu i wsztko jasne idealna recka evolution z amazonu.

Don't waste your time.

Format: Paperback Verified Purchase
Hands down one of the worst reads ever. Loeb tries to be creative and reinsert a origin for Wolverines power's that were scrapped when he was in development. This is a disastrous idea since it completely changes what his character is. And this whole story is based around that whole fact. It's sold as a big duke out between Wolverine and Sabertooth, but it's not. There is like one and a half fight between them, and they suck. This whole story sucks, just avoid this, and I've heard Mr. Loeb wrote a sequel to it. I haven't read that, but if it continues this same plot thread avoid that too. They suck.

8azyliszek

Wczoraj wyszedł "Marvel 1602" w WKKM. To idealna pozycja dla fanów Gaimana, którzy nie kupili wydania Egmontu sprzed 10 lat. Swoje wrażenia co do tego tomu wypociłem na swoim blogu.

http://8azyliszkoweroznosci.blogspot.com/2014/08/marvel-1602-wkkm-46.html

The Dream

#512
Ja niestety nie kupi?em, bo do mojego Empiku wczoraj w ogóle nie dosz?a prasa. :< Poprosi?em mi??, pulchn?, rud? pani?, ?eby od?o?y?a mi egzemplarz, wpadn? po niego w przysz?ym tygodniu. Tymczasem zerkn??em na Twoj? recenzj?, 8azyliszku, i zapowiada si? ciekawie. W zasadzie nie jestem fanem Gaimana, ale Sandmana troch? czyta?em i bardzo mi si? podoba?o. W pewnym sensie to te? komiks z uniwersum DC, wbrew temu co napisa?e? w recenzji, ale powi?zania s? oczywi?cie niewielkie.

Na duble nie ma co marudzi?. To szansa dla m?odych ludzi, takich jak ja, ?eby zapozna? si? z klasykami, nie musz?c w tym celu poszukiwa? u?ywanych, starych egzemplarzy.

EDIT

A w ogóle to nadrabiam teraz zaleg?o?ci i czytam X-cutioner's Song, czyli crossover z udzia?em X-Men, X-Force i X-Factor. Na razie przeczyta?em jakie? 8 zeszytów i powiem tyle: nuda, nuda, nuda, bezsens i nuda. :>
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.

franek

X-cutioner's Song to kojarz? chyba. Mo?e to by?o w jednym z Mega Marveli?


Show Must Go On!!!

The Dream

Tak. W Mega Marvel była gdzieś tak połowa całej historii a reszta w X-Men.
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.

Rado

Cytat: 8azyliszek w 28 Sierpień  2014, 15:15:53
To idealna pozycja dla fanów Gaimana, którzy nie kupili wydania Egmontu sprzed 10 lat.

Dziesięć lat? Kurde, ale ten czas zleciał...

PS. 1602 jest świetne. Brać.

Leon Kennedy

Skoro tak wychwalacie postanowiłem zaryzykować i zakupić 1602. Chodź ryzyko raczej małej patrząc na twórców.

8azyliszek

@UP

Ooo Moderfator - Eksperymentator. :) Ja tam aż tak nie chwalę ale można przeczytać. Tym bardziej, że dostajemy gruby 230-stronnicowy, w twardej oprawie komiks za połowę ceny Egmontu.

Leon Kennedy

Uhh, jakoś mnie ten komiks nie ciągnie po pierwszym rozdziale... I z marszu staje się najdłużej leżącym komiksem z kolekcji.

The Dream

A mi się bardzo podobało. Nie przepadam za crossoverami bo na ogół wyglądają one w ten sposób: "wrzućmy Fantastyczną Czwórkę, Spider-Mana, X-Men i Avengers a fabuła może być byle jaka, ludzie i tak kupią". Nieliczne wyjątki to Marvel Zombies czy Civil War, w których była pomysłowa fabuła. 1602 też jest całkiem fajne. Było też kiedyś coś takiego jak Marvel 2099, ale poziom tego był średni, wymyślano na siłę futurystyczne wersje różnych herosów i niewiele z tego wynikało. W 1602 jakoś naturalniej to powychodziło. Najbardziej mi się podobała XVII-wieczna wersja Kapitana Ameryki. :D Trochę mnie zaskoczyła jego tożsamość, choć teraz jak o tym myślę, to powinienem od razu na to wpaść. Daredevil też wymiatał. Gaiman pisze fajne dialogi a rysunki są bardzo ładne, w ogóle Kubertowie świetnie rysują i gdybym miał wskazać ulubionych rysowników to chyba właśnie ich. 1602 to naprawdę solidna pozycja, zresztą jak większość tego co jest w WKKM.
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.

8azyliszek

No i mamy kolejne WKKM w której Daredevil nie potrafi rzeczowo przeprowadzić porządnego śledztwa jak Batman. :) Ale komiks jest dobrze narysowany, zabawny, ma akcję i nieźle się go czyta. Przeszkadza tylko bardzo słabe zakończenie, ale da się to przeżyć. Moja recenzja jest tutaj.
http://8azyliszkoweroznosci.blogspot.com/2014/09/daredevil-guardian-devil-wkk-m-47.html

The Dream

Mi zakończenie się podobało. W pierwszej chwili zrzedła mi mina, ale później myślę, "kurczę, przynajmniej facet doczekał się w końcu jakiegoś porządnego komiksu". Jakoś nigdy nie przepadałem za tym superłotrem, historie z jego udziałem na ogół były słabe, a tu proszę.
Spoiler
Ostatnie Łowy Mysteria. :)
[Zamknij]

Z kolei najbardziej mi przeszkadzał humor. Oczywiście te dowcipy były fajne i w ogóle. Naprawdę śmieszne. Ale wolę jak komiks o Daredevilu jest mroczny i poważny. Jakoś bardziej to pasuje do takiego ulicznego superbohatera. Całe napięcie jakie odczuwałem podczas czytania Diabła Stróża wyparowywało po każdym takim dowcipie.

Narracja faktycznie czasami była dziwna, ale dialogów było naprawdę sporo, dużo do czytania. Jeden kadr to był nawet w całości wypchanymi dymkami. :D Może dlatego nie udało się utrzymać wyrównanego poziomu dialogów i monologów przez tyle zeszytów. Niemniej fajnie, że było tyle kwestii, bo w końcu komiks się czyta a nie ogląda.

Pozwolę sobie krótko skomentować pierwszy akapit Twojego wpisu na blogu, 8azyliszku: bynajmniej nie uważam się za elytę, po prostu stwierdziłem fakt i dużo ludzi myśli podobnie. Absolutnie nie przeszkadza mi to w kupowaniu WKKM, cieszę się, że jest takie tanie, szkoda tylko, że Daredevil po 1-krotnym przeczytaniu wygląda jakby przebiegło po nim stado Kingpinów. :p
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.

Leon Kennedy

CytatA mi się bardzo podobało. Nie przepadam za crossoverami bo na ogół wyglądają one w ten sposób: "wrzućmy Fantastyczną Czwórkę, Spider-Mana, X-Men i Avengers a fabuła może być byle jaka, ludzie i tak kupią". Nieliczne wyjątki to Marvel Zombies czy Civil War, w których była pomysłowa fabuła. 1602 też jest całkiem fajne

Większa część komiksu już za mną i w sumie fakt, jest całkiem nieźle. Początek był dość niemrawy, ale z czasem robi się dość interesująco. Zwłaszcza wątek Dooma i F4, i jak zwykle drużyna X w formie :). Trochę nie podobają mi się te filozoficzne gadki, ale w sumie oprócz tego, tak jest całkiem fajnie. A już myślałem, że kasa wywalona w błoto.

PS: Daredevil czeka na swoją kolej.

8azyliszek

@The Dream

Nie wina komiksu jeśli na nim siadasz albo go przygniatasz gdy zaśniesz, to co się dziwisz. :) :D Naprawdę nie wiem co ty robisz z tym komiksem. Może nie czytaj podczas jedzenia, to nie będzie tłustych plam. :) :D Ja normalnie przeczytałem i mojemu egzemplarzowi Daredevila nic się nie stało.

The Dream

#524
Nie no, jajca sobie troch? robi?. :> Mam pewne drobne zastrze?enia co do WKKM ale summa summarum nie s? tak istotne.

Dosz?y mnie s?uchy, ?e druga 60-tka WKKM niekoniecznie musi si? pokrywa? z brytyjsk?. Admini fanpage'a zrobili chyba jak?? list? ?ycze? i wys?ali j? do wydawcy, niby ma by? brana pod uwag?. Ja sam najch?tniej przeczyta?bym co?, czego w Polsce jeszcze nie by?o, jaki? Kaczor Howard czy Stra?nicy Galaktyki. GotG znale?li si? chyba w?a?nie na tej wys?anej li?cie. Howard nie wiem, ale na pewno by? w brytyjskiej kolekcji. Ch?tnie bym przeczyta? te? jaki? tom z Punisherem czy Ghost Riderem, którzy s? traktowani nieco po macoszemu. Natomiast crossoverom o jakich? skarpetkach niesko?czono?ci tudzie? innych cz??ciach garderoby profilaktycznie mówi? "nie". :) Jest jeszcze Doctor Strange,  Blade, Deadpool, Silver Surfer, Captain Britain - w ko?cu nie samym Spider-Manem i X-Menami cz?owiek ?yje i WKKM jeszcze nie pokaza?a ogromu uniwersum Marvela. My?l?, ?e jest w czym wybiera?.
Jak już powiedziałem, bardzo proszę o zwrot moich czerwonych kozaków.