Co po "Batmanach" Nolana

[LelekPL]

Serial to świetny pomysł. Szkoda, że niemożliwy do zrealizowania raczej. Wyjdzie nam wtedy coś jak Smallville albo co gorzej Birds of Prey. Chyba, że za produkcję wzięłoby się HBO, które ma i fundusze i ludzi, którzy chcą robić ciekawe i nowatorskie rzeczy. Niestety na to szanse są bardzo małe.

[Adriann]

A wyobrażacie sobie taki serial...taki aktorski Tas,tylko poważniejszy..to by była magia;)

[franek]

Air Jordan, co ty masz do Smallville? Gdyby nakręcili serial o batku, z taką mocą jaką ma smallville to by było całkiem niezłe. Smallville było całkiem niezłe, może za dużo tych sezonów i ostatnie 6 serii to odgrzewanie kotleta, ale serial nie był zły, nawet ostatnie sezony miały dobre odcinki. Gdyby na takiego serialowego batmana dali 3 sezony to byłby świetny.

[Mr.G]

Trzeba się postawić w perspektywie fana Supermana i wtedy powiedzieć czy Smallville było dobrym serialem.
Ja, jako fan Batmana, oczekiwałbym od takiego serialu bardzo wiele, oczekiwałbym głębi, brutalności, celowych niejednoznaczności i tak dalej, a myślę, że Smallville było produkcją zbyt prostą o fabule zbyt beztroskiej. Owszem, był fajny, ale nie wbijający w fotel. Z przyjemnością oglądałem niektóre odcinki jeżeli gdzieś na takowe natrafiłem, ale sam z siebie nie szukałem ich w necie. Poza tym był to serial skierowany do konkretnej grupy wiekowej i tak naprawdę nie wnosił niczego niesamowitego.

A wyobrażacie sobie taki serial...taki aktorski Tas,tylko poważniejszy..to by była magia;)

W sumie też o tym myślałem, ale potem doszedłem do wniosku, że trzeba by przy fabularyzacji trochę pozmieniać, a nawet małe zmiany mogłyby zaszkodzić tej magii. Lepiej więc zrobić od podstaw nową produkcję, z nową koncepcją i dużymi pieniędzmi.

[rocklee]

Smallville było dla fanów supermana, ale także w większości dla tych co oczekują fabuły, wątków miłosnych itd, więc swoje zadanie spełniło i miało wielu fanów.

Serialu o batmanie wątpię byśmy się doczekali...

[Rado]

Kto wie, może kiedyś będzie... Sukces TDKR i zakończenie trylogii może kogoś poważnego zmobilizuje do intensywniejszego myślenia o batmanowym serialu niż myślał do tej pory.

Jeżeli już coś takiego miałoby powstać, to w finałowych sezonach musiałoby dziać się coś wielkiego, a to tylko moja na to propozycja. Kto ma inną? Z chęcią poznam różne propozycje potencjalnych finałów takiej produkcji.

Dick Grayson przywdziewa pelerynę nietoperza, a stary Bruce schodzi do pieczary kierować i pomagać nowemu Batmanowi. Ot taki koniec bym widział. Oczywiście, w ciągu sezonów, kilka dobrych odcinków o relacjach Bruce-Dick by się przydało.

[LelekPL]

Air Jordan, co ty masz do Smallville? Gdyby nakręcili serial o batku, z taką mocą jaką ma smallville to by było całkiem niezłe. Smallville było całkiem niezłe, może za dużo tych sezonów i ostatnie 6 serii to odgrzewanie kotleta, ale serial nie był zły, nawet ostatnie sezony miały dobre odcinki. Gdyby na takiego serialowego batmana dali 3 sezony to byłby świetny.

Do Smallville jako tako nic nie mam. Uważam, że pierwsze 2, góra 3, sezony były na prawdę dobre, zwłaszcza dla nastolatków. Można było utożsamiać się z bohaterami serialu, z ich problemami i dodatkowo był wątek komiksowy, tak dobrze znany wszystkim fanom ("Jezioro marzeń" z wątkiem fantastycznym, co wcale nie jest złe, bo Jezioro było całkiem inteligentnym serialem kierowanym do młodych ludzi). Nie było też nawału postaci z uniwersum Supermana, które w żadnym wypadku nie powinny pojawić się tak wcześnie w jego życiu. Motyw z mutantami z kryptonity był dość schematyczny, ale przynajmniej pozwalało to na wprowadzanie oryginalnych wrogów, którzy stwarzali by zagrożenie dla niezniszczalnego bohatera. Potem to się wszystko posypało, przedłużało, a finał 10 lat pracy(!) był wielce niesatysfakcjonujący. Brakowało pomysłów, aby logicznie trzymać Clarka w Smallville, aby przedłużać jego naukę, no i brakowało pieniędzy. Mimo dodawania coraz większej ilości postaci z komiksów, serial, paradoksalnie, stawał się coraz mniej podobny do materiału źródłowego.

Dlatego po takich filmach Nolana, po produkcjach, które trzymały na prawdę wysoki poziom artystyczny, lub przynajmniej które trzeba docenić za rozmach i techniczne dopracowanie, serial w stylu Smallville byłby po prostu olbrzymim spadkiem formy dla Batmana. U Supermana to tak nie raziło, bo, kiedy powstawał serial, nie miał udanego filmu od początku lat 80-tych. Długowieczność Smallville pokazało, natomiast, jak bardzo ważny jest budżet, ile można wtedy zrobić. Kiedy był (choć i tak nigdy go wystarczająco nie było) mogli sobie pozwolić na ciekawe zdjęcia, dekoracje, plany, lepszą muzykę i lepszych aktorów. Kiedy przejęła ich inna stacja nagle pieniędzy brakowało, plany zaczęły się powtarzać, efekty komputerowe stawały się coraz gorsze, a aktorzy przypominali bardziej modelów. Nie chciałbym tego widzieć w Batmanie. Chciałbym żywe miasto, prawdziwe, świetne kostiumy, dobrych scenarzystów i reżyserów, ogólną wizję nie rozciągniętą nienaturalnie, bo "jeszcze mamy pieniądze na kolejny sezon" i na prawdę dobrych aktorów. Na to niestety mogą sobie pozwolić tylko nieliczne stacje - wspomniane przeze mnie HBO lub ewentualnie AMC. Równie bardzo jak chciałbym zobaczyć serial o Batmanie, to nie chciałbym po prostu aby był on robiony nieumiejętnie. Smallville był ok na początku, ale dla Supermana. Batman potrzebuje więcej niż ok.

[darkside]

Ja bym chciał zobaczyć serie, która pokaże nam bardziej komiksowe oblicze Batmana. Oczywiście można przemywać do filmu problemy społeczne, przesłanie, ale można to też zrobić w mniej realistycznej konwencji. Takiej, w której miastem rządzi mafia, psychopaci pokroju Jokera i Two Face, ale w kanałach np czai się Killer Croc i gdzieś tam sobie żyje Mr. Freeze czy Poisyn Ivy. Mam sentyment do wielu czarnych charakterów których przez wizje Nolana nie mogłem zobaczyć - mam nadzieje że następny reżyser będzie bardziej odważny i nie będzie szedł ścieżką wyznaczoną przez pana Christophera.

[BlackBat]

Ja bardzo chętnie zobaczyłabym Batman Beyond w postaci serialu, bądź flmu. Myślę, że z tym klimatem była by to świetna produkcja. Fabuła i świat mają ogromy potencjał, pod okiem dobrego reżysera mógłby powstać "masowy opadacz szczęki" . Gotham przyszłości.Te gadżety i outfit, no sami pomyślcie

[Kwiatek]

Troche humoru od Ctrl+Alt+Del w sprawie przyszłośći Batmana
http://www.cad-comic.com/cad/

[Altair]

Po Batmanach od Nolana chce zerwania z zasadami totalnego realizmu... Mam na myśli to, ze chciałbym aby było w miarę poważnie i realnie jak u Nolana, ale żeby do tego doszły postacie i wydarzenia, które u niego nie miały prawa bytu. Tak sobie myślę, że może czas na totalnie świeże spojrzenie i produkcję filmu Batman Beyond?

[kelen]

Też mam wrażenie, że teraz jest najlepszy moment na "Batman Beyond". Totalne odcięcie od tego, co już było. Mamy już takie czasy, że efekty specjalne będą wystarczające (co by było, gdyby doprowadzili do produkcji tego filmu w 2000 roku). To by było zabawne, bo jednocześnie mogliby zrobić podwaliny dla prequeli - najpierw pokazać historię nowego Batmana w jednym filmie, a w drugim poświęcić czas ekranowy dla pierwszego Batmana i powiązać historię z czymś, co miałoby się wydarzyć w trzecim filmie, w którym byłby znów powrót do przyszłości.

Z drugiej strony sądzę, że koncept z "Batman: Earth One" pasowałby dla nowych filmów.

[Altair]

Tyle, ?e znowu nie jako musieliby?my przechodzi? przez to samo. Mo?e w troch? innej formie, ale jednak. Ja nie mam ochoty ogl?da? kolejny raz utraty rodziców przez Wayne'a i jego mozolnej drogi od zera do bohatera. Gacek musi umie? ju? skopa? dupsko, ew niech si? uczy na nowo, ale jako Terry, bo tu jednak mamy inne realia, innych wrogów (powrót Jokera w ?wiecie Beyond te? móg?by by? ciekawy, bo dostaliby?my nowego aktora) i mentora Bruce'a.

[Człwowieknietopeż]

http://www.filmweb.pl/news/PLOTKA%3A+Reboot+%22Batmana%22+w+2016+roku-87742

[vincent]

Niech sobie te wspólne uniwersum DC i film o JL w dupę wsadzą
Obeszłoby się bez średnich tasiemców o chłopcach w kolorowych rajtuzach (jak w Marvelu)