Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Wątpliwości

Zaczęty przez Gieferg, 05 Wrzesień 2008, 12:12:24

Juby

Żal mi was, Batmanem był przecież Brian Dughlas, ale wkręcał Jokerowi, że nim nie jest, bo ośmieszył by się swoim kostiumem. :P

Altair

Głupoty gadasz, przecież wiem,że to był Alfred!

Jon

Błąd, Bruce. Alfred był Jokerem.

- Za Batmana przebierał się Dent, prawnicy przecież nie kłamią...
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Maxie Zeus

#93
Ok, żarty żartami... ale przestańcie już ;D ;D

Dokładnie.

tanathos

scena z sonarem jest racjonalnie wytłumaczalna. każdy telefon komórkowy ma bardzo silny sygnał, odbiera i emituje fale oraz pole magnetyczne. namieżenie kogoś w ten sposób jest możliwe. każdy kto miał do czynienia z kryminalistyką i kryminologią wam to powie, bo stosuje się podobną metodę namierzania osób przy śledztwach

Huntersky

No tak, ale wtedy nie tworzy się szczegółowa mapa okolicy w 3D. :)
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

vincent

Dla mnie TDK kończy się na scenie, w której Batman wlatuje do budynku, gdzie Joker trzyma zakładników. Cała ta akcja mnie wkurza do tego stopnia, że zacząłem ją przewijać na moment, w którym Gordon przyjeżdża na rumowisko w poszukiwaniu rodziny. Równie dobrze, tego całego cyrku z głupkowatym i naiwnym sonarem mogłoby nie być. Ale wtedy nie byłoby tak efekciarsko.. :/ żal.
Aaaaa jestem Batman! sam sobie zbudowałem głupie monitorki, które równie głupio tworzą mapę 3d całego miasta i równie głupio mogę się po tym terenie 3d poruszać (choć nie wiadomo jak) i w dodatku odrazu mam zamontowane klapki na oczy z sonarem w mojej masce!
Już po tobie!
Moje opowiadania o Batmanie:

ADRENALINA

Z JASKINI NIETOPERZA

tanathos

kto wie. myślę że nie jest to aż takie nieprawdopodobne. telefony komórkowe to bardzo przydatne dla organów śledczych urządzenia.
pozatym pamiętamy że to przecież film o kimś, kogo stać na dopracowanie tej techniki. przy dzisiejszych możliwościach i dzisiejszym stanie wiedzy jest to prawdopodobne.
zajmowałem się trochę kryminalistyką na studiach więc cieszę się że sonar został w tym filmie pokazany, ponieważ wbrew pozorom nie jest nierealny, a ponadto ten motyw zwraca uwagę na wielkie niebezpieczeństwo inwigilacji, jakie może dotknąc każdego posiadacza zwykłego telefonu komórkowego

Mihcim

To jest poprostu kolejny Gadzet i tyle :)

vincent

tanathos, rozumiemy, rozumiemy, ale fakt jest faktem, że nie zrobisz czegoś takiego jak sonar 3d po ktorym możesz swobodnie latać i słyszeć (hahaha!!!!) co ludzie mówią. Nie bądźmy śmieszni! Scena była żałosna i koniec kropka. A że niektórym tandeta się podoba, to inna sprawa.





Moje opowiadania o Batmanie:

ADRENALINA

Z JASKINI NIETOPERZA

Mihcim

Sonar Pojawil sie w grze Tomb Raider Underworld :D
duzo pomogl mojej mamie przejsc ta gre
a co do tego wynalazku to mysle ze to nie byla zla scena

tanathos

cóż koledzy, ja się z tą sceną już pogodziłem:-)

Leon Kennedy

CytatScena była żałosna i koniec kropka.

Żałosna to była scena z kartą kredytową w BiR... Ta była po prostu naciągana, ale fajnie zrealizowana jak cały film zresztą.

CytatA że niektórym tandeta się podoba, to inna sprawa.

Zauważ, że dla innych to wcale nie musi być tandeta...

Huntersky

#103
To się nazywa scenariuszowym pójściem na łatwiznę.
- Hej, jak Batman ma teraz znaleść Jokera? Siedzieć z lornetkę i sprawdzać każde okno?
- Zróbmy mu okulary, które widzą miasto w 3D.
- OK
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

Nietoperz

Cytat: BAT MAN w 26 Listopad  2008, 14:36:03
Funky, chyba sobie jaja robisz? ???
Nie mów mi, że na poważnie nie zajarzyłeś o co w tym chodzi, jak te wszystkie pojeby z filmweba, bo się w moich oczach ostro ośmieszysz. I nie tylko w moich :P
Ja z początku nie zajarzyłem przy "The Dark Knight" tej "zamiany miejscami" Rachel i Harveya, jak i w "Batman Begins" tego, że "Ducard" to tak naprawdę Ra's (a przynajmniej nie olśniło mnie momentalnie...). Nie siedzę jednak na FilmWebie. Czy Twoim zdaniem to znaczy, że jestem (tu cytat) "pojebem" takim nie z FilmWeba, czy nie jestem "pojebem"?